Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVI

[bzyczka1]

Ana mamy konsolę playstation3 ale jak to tam działa to ja nie mam zielonego pojęcia a jaki Wy macie? Bo nie widzę linka żadnego

[*Agatek*]

Napisane przez kitosa

Ja również nie narzekam, skądże! Takiej laby jak mamy teraz już nie będziemy mieć. Bo która teściowa zmywa po młodych, pierze im i w dodatku nic a nic się nie wtrąca?
A na pół etatu jestem w sekretariacie. Robota lajtowa, jest bardzo zadowolona. Oczywiście po znajomości Tylko, że płaca marniutka.

No moja też, nakrywa mi łóżko, pierze ciuchy, robi obiadki żyć nie umierać Rzadko się wtrąca

Napisane przez india83

Agatek moze to głupio zabrzmi, ale z tym nieprzedłuzeniem chyba dobrze sie złożylo. moze uda sie wam w koncu poukladac wasze sprawy, plany z wyjazdem i praca zagranica sie ziszcza i bedziesz w koncu blisko męza.

Ja też mam taką nadzieję, kurczę, może w końcu los dla nas będzie łaskawszy

Napisane przez martucha84

*Agatek* mam nadzieję że wam się poukłada

dziękuję


Idę dalej sprzątać, bo A. będzie za kilka godzin

[Madzialenka12344321]

Napisane przez bzyczka1

Ana mamy konsolę playstation3 ale jak to tam działa to ja nie mam zielonego pojęcia a jaki Wy macie? Bo nie widzę linka żadnego

my też mamy soniacza i mąż często gra przez net.

[Ana***]

Napisane przez bzyczka1

Ana mamy konsolę playstation3 ale jak to tam działa to ja nie mam zielonego pojęcia a jaki Wy macie? Bo nie widzę linka żadnego

Dołączyłam już tam link taka ta Wasza konsola http://www.telepolis.pl/forum/viewtopic.php?t=9223 ?

[atomufka]

Napisane przez Justyna33333

byłam na tej rozmowie

jestem mega zadowolona, praca idealna dla mnie

w poniedziałek mam drugą rozmowę już z naczelną

Super

Napisane przez *Agatek*

super!!! trzymam kciuki za drugą rozmowę

też tak uważam

to kwestia czasu, książki mam więc co nieco bym się naumiała

Andrzej mówił, że poszukamy, już on ma tam znajomych z pracy rusków i te ich żony też sprowadzili, znaleźli pracę, także nie byłoby problemu raczej tak myślę

Trzymam kcuiki w takim razie!

Napisane przez martucha84

atomufka super roletki i w fajnej cenie, a rozmowa.. no trudno, a odezwali się z tej wczorajszej?
aaaa no i z tym telefonem pewnie chcą pogadać może coś przez telefon masz sprzedawać albo po angielsku i dlatego chcą sprawdzić jak ci pójdzie.. a nie chcą żebyś była wtedy zajęta

aniaaa84 ja w ING-śląskim mam od bardzooo dawna i jestem zadowolona MEGA bardzo mi się tam podoba, pko mam bo mam tam kredyt ale z ing nie zrezygnuje dla mnie super

*Agatek* mam nadzieję że wam się poukłada

kliwia BOSKOOOO wyglądałaś w lokersach ja też mam słabość do loków... no ale... a z fryzurek podoba mi się 1!! no i co najważniejsze TNIJ najwyżej odrosną

Justyna ta na śląsku?? czy inna? opowiadaj coś więcej super że jesteś zadowolona

Madzialenka szeroko rozumianym ogrzewaniem i wszystkim co z nim związane, do póki nie będzie z tego takiej kasy jak chcemy to będzie robił to co robi no i się doszkalał bo studium trwa 2 lata a potem zobaczymy

bzyczka ja mam sieciowy net i nie wiem czy mój router się do netii nadaje... przykro mi że nie pomoge

No właśnie się zastanawiam,bo myślę,że jeśli rozmowa miałaby być po angielsku to chyba by mnie uprzedzili,dla mnie to pikuś ,ale wolałabym się nastawić na to psychicznie
A z tej wczorajszej rozmowy oczywiście nie oddzwonili a mieli zadzwonić bez względu na decyzję....i tak to już jest z tymi pracodawcami

[agus87]

Napisane przez Ana***

Jaka niespodzianka ale jak lubi to czemu nie na ile minut mu wykupisz?

tak wlasnie mysle, ze ok 20-30
musze pogadac z jego szwagrem po kryjomu na ile da rade
bo 120 zl taki jednorazowy wydatek dla kogos bez okazji to duzo :P

Napisane przez aniaaa84

Śliweńko ja też czuję, że moje gardło da mi popalić za parę dni, narazie ból dyskretnie daje o sobie znać przy przełykaniu
co do ING to ja zawsze i wszędzie gdzie się da płacę kartą, także nic mi nie zabiorą



cześć



Super, że jest ok



Buźki co słychać?



Kliwia loki ekstra!! ile ja się namęczyłam w zeszłym roku, żeby takie mieć i co i nic, bo moja prostownica się do tego nie nadaje
z wklejonych fryzur podoba mi się 1 i ta gdzie dziewczyna ma czarne okulary

Justyś

Napisane przez myszka_maj

termoopakowania wogóle sa do bani



cześc

Kliwia- fryzurki boskie, tez bym taka chciala ale ja zapuszczam bo wiecznie chodze roztargana i chce zapuscic zeby zwiazac w kite

AgatkaL- idziecie jak burza, super

Agatek- trzymam kciuki zeby ci sie wszystko ulozylo i praca sie znalazła i jakis bocian

Anika- współczuje szwów, ja mialam malo bo tylko kilka na zew. i niby rozpuszczalne.... niby bo jeden sie zarósł i narobił małego bólu

Bzyczka - internet mam z kablówki

Aguś- to już 9 miesiąc wow ale zleciało

Justyna - super mam nadzieje ze uda sie

Ale jestem dzis padnieta. Malemu jakas maruda sie włączyła i tylko noszenie pomaga ale wlasnie padł i spi....

a tak wogole to smutny dzien dzis.... dowiedziałam sie rano ze zmarł moj sąsiad....miał tylko 15 lat

[bzyczka1]

Ana no taka ta konsola, zwykła PS3

[Ana***]

Napisane przez bzyczka1

Ana no taka ta konsola, zwykła PS3

No to ten router http://allegro.pl/d-link-dsl-g604t-r...512905918.html

za 79zł byłby dobry, bo standardy się zgadzają

Jedynie co to trzeba poprawnie skonfigurować, ale mąż mówi, że dacie sobie z tym radę

[myszka_maj]

Napisane przez Madzialenka12344321

ojej a co mu się stało??

Napisane przez Gucia0987

bardzo mi przykro a co się stało? chorował, jakiś wypadek?

wlasnie to jest zagadka ze strzepów inf jakie do mnie docieraly to czul sie zle po przebytej chorobie jakiejs "zwykłej" wzieli go do szpitala gdzie stwierdzono problemy z sercem przewieziono do innego szpitala potem dochodzily do mnie inf nie wiem na ile prawdziwe wiadomo jak to ludzie, ze ma miec przeszczep serca, potem okazalo sie ze ma jakies bakterie w organizmie, generalnie jeden z nielicznych takich przypadkow w europie, lekarze jednak rozkladali rece, od kilku tyg. byl w stanie ciezkim, kilka razy reanimowany, na morfinie..a dzis zmarł.... smutne to strasznie....do mnie nadal nie dociera....taki sympatyczny chlopiec kilka tygodni i go nie ma

[anika222]

Napisane przez bzyczka1

dziewczyny może któryś z Waszych tż coś będzie wiedział na ten temat i mi pomoże
Mamy internet z netii na łączu tp sa, 4mb no i chcemy router bezprzewodowy do niego, tak by można było połączyć się z lapkiem i konsolą bezprzewodowo. W sklepie (media expert) pan nam propnował router za 189zł, ale wiadomo jak to z ich ekspertami jaki byłby dobry??

A wczorajszą aukcję na all dla Lilki wygrałam, kocyk ażurowy biały


Aaaa i Anika spytaj męża, jakbyś mogła oczywiście, czym bym mogła pomalować łóżeczko małej? tzn jaką farbą, bejcą czy czym jeszcze można i jakby mógł z tych sklepowych dostępnych coś polecić. Łóżeczko jest już pomalowane raz lakierem.

zapytam jak wróci

[bzyczka1]

Ana i Anika dziękuję

[anika222]

Napisane przez myszka_maj

wlasnie to jest zagadka ze strzepów inf jakie do mnie docieraly to czul sie zle po przebytej chorobie jakiejs "zwykłej" wzieli go do szpitala gdzie stwierdzono problemy z sercem przewieziono do innego szpitala potem dochodzily do mnie inf nie wiem na ile prawdziwe wiadomo jak to ludzie, ze ma miec przeszczep serca, potem okazalo sie ze ma jakies bakterie w organizmie, generalnie jeden z nielicznych takich przypadkow w europie, lekarze jednak rozkladali rece, od kilku tyg. byl w stanie ciezkim, kilka razy reanimowany, na morfinie..a dzis zmarł.... smutne to strasznie....do mnie nadal nie dociera....taki sympatyczny chlopiec kilka tygodni i go nie ma

bardzo to przykre

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------

ha udało mi sie założyć pierścionek zaręczynowy obrączki niestety nie ale niewiele mi brakuje

[Ana***]

Napisane przez myszka_maj

wlasnie to jest zagadka ze strzepów inf jakie do mnie docieraly to czul sie zle po przebytej chorobie jakiejs "zwykłej" wzieli go do szpitala gdzie stwierdzono problemy z sercem przewieziono do innego szpitala potem dochodzily do mnie inf nie wiem na ile prawdziwe wiadomo jak to ludzie, ze ma miec przeszczep serca, potem okazalo sie ze ma jakies bakterie w organizmie, generalnie jeden z nielicznych takich przypadkow w europie, lekarze jednak rozkladali rece, od kilku tyg. byl w stanie ciezkim, kilka razy reanimowany, na morfinie..a dzis zmarł.... smutne to strasznie....do mnie nadal nie dociera....taki sympatyczny chlopiec kilka tygodni i go nie ma

Tragiczne są takie sytuacje

Napisane przez bzyczka1

Ana i Anika dziękuję

I jak kupujecie?
Mam nadzieję, że informację się przydadzą

Napisane przez anika222

ha udało mi sie założyć pierścionek zaręczynowy obrączki niestety nie ale niewiele mi brakuje

Super

[atomufka]

Napisane przez myszka_maj

wlasnie to jest zagadka ze strzepów inf jakie do mnie docieraly to czul sie zle po przebytej chorobie jakiejs "zwykłej" wzieli go do szpitala gdzie stwierdzono problemy z sercem przewieziono do innego szpitala potem dochodzily do mnie inf nie wiem na ile prawdziwe wiadomo jak to ludzie, ze ma miec przeszczep serca, potem okazalo sie ze ma jakies bakterie w organizmie, generalnie jeden z nielicznych takich przypadkow w europie, lekarze jednak rozkladali rece, od kilku tyg. byl w stanie ciezkim, kilka razy reanimowany, na morfinie..a dzis zmarł.... smutne to strasznie....do mnie nadal nie dociera....taki sympatyczny chlopiec kilka tygodni i go nie ma

Przykre

[martucha84]

myszka_maj aż mam ciary na ciele...

kitosa dobrze że mężowi się nic nie stało - ja na mufiny nie mam przepisu bo robiłam takie z pudełka, mam tylko na kruche babeczki

*Agatek* cieszcie się sobą!!

atomufka wiesz no może biorą ludzi z zaskoczenia żeby "podmianki" nie było a tak zobaczą jak w realnych warunkach gadają... no chyba że to po prostu rozmowa tyle że przez tel.. ale to by było dziwne..

Guciu skończyłam Mistrza.. i jakoś mi tak smutno.. buuu ale zabieram się za 7 pożarów... bo hahahaha to owe beznadziejne zakończenie mnie kręci

[Gucia0987]

Napisane przez *Agatek*

Idę dalej sprzątać, bo A. będzie za kilka godzin

ale Ci dobrze!

Napisane przez myszka_maj

wlasnie to jest zagadka ze strzepów inf jakie do mnie docieraly to czul sie zle po przebytej chorobie jakiejs "zwykłej" wzieli go do szpitala gdzie stwierdzono problemy z sercem przewieziono do innego szpitala potem dochodzily do mnie inf nie wiem na ile prawdziwe wiadomo jak to ludzie, ze ma miec przeszczep serca, potem okazalo sie ze ma jakies bakterie w organizmie, generalnie jeden z nielicznych takich przypadkow w europie, lekarze jednak rozkladali rece, od kilku tyg. byl w stanie ciezkim, kilka razy reanimowany, na morfinie..a dzis zmarł.... smutne to strasznie....do mnie nadal nie dociera....taki sympatyczny chlopiec kilka tygodni i go nie ma

straszne jest to co piszesz. Nie ogarniam tego...

Napisane przez anika222

bardzo to przykre

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------

ha udało mi sie założyć pierścionek zaręczynowy obrączki niestety nie ale niewiele mi brakuje

brawo!
Aniu, a jak tam opuchlizna, zeszła co nie co?


Kitosa, ja bardzo lubię ten przepis:

1 szklanka + 2 łyżki mąki
1/2 szklanki cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
2 łyżeczki cynamonu

1 jajko
1/2 szklanki mleka
75gr roztopionego masła
2 średnie jabłka

w jednej miseczce mieszasz suche składniki w drugiej mokre. Później wszystko razem mieszasz wraz z jabłkami. Rozkładasz do brytfanki. Wystarcza na 12 babeczek

190stopni i 25-30min.

Pyszne są i nie takie słodkie.

A tu Madzi przepis:

250gr mąki
2 łyżki kakao
2 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody
1 jajko
130gr cukru
80ml oleju
1 opakowanie cukru waniliowego
250gr kwaśnej śmietany
75ml mocnej kawy
150gr białej czekolady.

I znowu w jednej miseczce mieszasz mokre składniki w drugiej suche składniki. Wszystko łączysz i nakładasz do połowy foremek dajesz kostkę białej czekolady i przykrywasz ciastem.

Też porcja na 12 babeczek.

Bardzo słodkie. Ja też zamiast białej czekolady daje konfitury śliwkowe kwaśne i są genialne!

Pieczesz 20-25min w 180stopniach

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------

Napisane przez martucha84

myszka_maj aż mam ciary na ciele...

kitosa dobrze że mężowi się nic nie stało - ja na mufiny nie mam przepisu bo robiłam takie z pudełka, mam tylko na kruche babeczki

*Agatek* cieszcie się sobą!!

atomufka wiesz no może biorą ludzi z zaskoczenia żeby "podmianki" nie było a tak zobaczą jak w realnych warunkach gadają... no chyba że to po prostu rozmowa tyle że przez tel.. ale to by było dziwne..

Guciu skończyłam Mistrza.. i jakoś mi tak smutno.. buuu ale zabieram się za 7 pożarów... bo hahahaha to owe beznadziejne zakończenie mnie kręci

Co do rozmowy, to jest to całkiem możliwe. Mój przyjaciel pierwszy etap miał przez telefon. Rozmawiał z nimi po polsku i po francusku i co więcej w autobusie Na drugi, trzeci i czwarty etap szedł już do siedziby firmy.

Kochana, ja też czytam Mistrza i Małgorzatę. Tylko tą standardową wersję No a co do pożarów, to jak tylko Pat i Wu Ci pozwolą to dzisiaj łykniesz

[Madzialenka12344321]

Myszko przykre to bardzo

bzyczka ja mam ten router. Zasięg bez problemu w całym mieszkaniu. mąz gra na PS3 przez neta a ja ściągam filmy i w tym samym czasie z wami piszę i nic się nie tnie Nasz znajomy, który kiedyś pracował w sklepie z takim sprzętem nam go polecił. Powiedział , ze linsysy są bardzo dobre. My mamy ten. http://allegro.pl/linksys-wrt120n-ro...512713475.html

[martucha84]

Napisane przez Gucia0987

Co do rozmowy, to jest to całkiem możliwe. Mój przyjaciel pierwszy etap miał przez telefon. Rozmawiał z nimi po polsku i po francusku i co więcej w autobusie Na drugi, trzeci i czwarty etap szedł już do siedziby firmy.

Kochana, ja też czytam Mistrza i Małgorzatę. Tylko tą standardową wersję No a co do pożarów, to jak tylko Pat i Wu Ci pozwolą to dzisiaj łykniesz

woww to kolega miał istny maraton o prace

ooo Mistrza czytasz naszło cię fajno moja książka jest standardowa tylko co chwile jest coś na czerwono zaznaczone - jakieś zdanie czy większy fragment to oznacza że tam cenzura maczała paluchy

a 7 pożarów nie wiem czy łyknę dziś w weekend na pewno no ale hmm nie mam co czytać po niej więc może ją poszanuje...

[anika222]

Napisane przez Gucia0987

ale Ci dobrze!



straszne jest to co piszesz. Nie ogarniam tego...



brawo!
Aniu, a jak tam opuchlizna, zeszła co nie co?


Kitosa, ja bardzo lubię ten przepis:

1 szklanka + 2 łyżki mąki
1/2 szklanki cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
2 łyżeczki cynamonu

1 jajko
1/2 szklanki mleka
75gr roztopionego masła
2 średnie jabłka

w jednej miseczce mieszasz suche składniki w drugiej mokre. Później wszystko razem mieszasz wraz z jabłkami. Rozkładasz do brytfanki. Wystarcza na 12 babeczek

190stopni i 25-30min.

Pyszne są i nie takie słodkie.

A tu Madzi przepis:

250gr mąki
2 łyżki kakao
2 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody
1 jajko
130gr cukru
80ml oleju
1 opakowanie cukru waniliowego
250gr kwaśnej śmietany
75ml mocnej kawy
150gr białej czekolady.

I znowu w jednej miseczce mieszasz mokre składniki w drugiej suche składniki. Wszystko łączysz i nakładasz do połowy foremek dajesz kostkę białej czekolady i przykrywasz ciastem.

Też porcja na 12 babeczek.

Bardzo słodkie. Ja też zamiast białej czekolady daje konfitury śliwkowe kwaśne i są genialne!

Pieczesz 20-25min w 180stopniach

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------



Co do rozmowy, to jest to całkiem możliwe. Mój przyjaciel pierwszy etap miał przez telefon. Rozmawiał z nimi po polsku i po francusku i co więcej w autobusie Na drugi, trzeci i czwarty etap szedł już do siedziby firmy.

Kochana, ja też czytam Mistrza i Małgorzatę. Tylko tą standardową wersję No a co do pożarów, to jak tylko Pat i Wu Ci pozwolą to dzisiaj łykniesz

opuchlizna zeszła zaraz po porodzie tylko kilogramy zostaly niestety ...

bzyczka maz pyta czy ty chcesz zmienic kolor tego łózeczka czy tylko odswiezyc stary?

[Madzialenka12344321]

A ze mną się dziwne rzeczy dzieją.... chyba się dorosła robię

[Ana***]

Napisane przez Madzialenka12344321

bzyczka ja mam ten router. Zasięg bez problemu w całym mieszkaniu. mąz gra na PS3 przez neta a ja ściągam filmy i w tym samym czasie z wami piszę i nic się nie tnie Nasz znajomy, który kiedyś pracował w sklepie z takim sprzętem nam go polecił. Powiedział , ze linsysy są bardzo dobre. My mamy ten. http://allegro.pl/linksys-wrt120n-ro...512713475.html

Madziu mąż pyta z czego masz internet? bo Bzyczce na tym podobno nie będzie działać

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Ana***

Madziu mąż pyta z czego masz internet? bo Bzyczce na tym podobno nie będzie działać

Sprawdzałam to nasz model ma troszkę inną końcówkę ale nie mogłam jej w necie znaleźć. bo nasz jest WRT160N V3 (a tam podałam WRT120N). Mamy internet z sieci KTH http://www.osa.kth.pl/

[Gucia0987]

Napisane przez martucha84

woww to kolega miał istny maraton o prace

ooo Mistrza czytasz naszło cię fajno moja książka jest standardowa tylko co chwile jest coś na czerwono zaznaczone - jakieś zdanie czy większy fragment to oznacza że tam cenzura maczała paluchy

a 7 pożarów nie wiem czy łyknę dziś w weekend na pewno no ale hmm nie mam co czytać po niej więc może ją poszanuje...

taaak i jeszcze na koniec jej nie przyjął... a długa historia

A Mistrza łapłam 2 dni temu bo już nic nie miałam i.... jak ja za nim tęskniłam

Napisane przez anika222

opuchlizna zeszła zaraz po porodzie tylko kilogramy zostaly niestety ...

bzyczka maz pyta czy ty chcesz zmienic kolor tego łózeczka czy tylko odswiezyc stary?

Kilogramy to kwestia czasu. Na pewno wszystko szybko zgubisz

Napisane przez Madzialenka12344321

A ze mną się dziwne rzeczy dzieją.... chyba się dorosła robię

A co się dzieje?

[bzyczka1]

Ana no kupimy, nie wiem czy na tej aukcji bo w poniedziałek jadę do mechanika na wymianę oleju i filtrów a jeszcze musimy poduszkę pod silnikiem wymienić i nie wiem czy nam kasy starczy dziękuję jeszcze raz za pomoc


Anika odświeżyć byśmy chcieli, bo to używane łóżeczko i poprzedni lokator wygryzł gdzieniegdzie dziury

[Ana***]

Napisane przez Madzialenka12344321

Sprawdzałam to nasz model ma troszkę inną końcówkę ale nie mogłam jej w necie znaleźć. bo nasz jest WRT160N V3 (a tam podałam WRT120N). Mamy internet z sieci KTH http://www.osa.kth.pl/

Masz sieć opartą na technologii Ethernet, a Bzyczka na technologii sieci telefonicznej (ADSL) ---> słowa męża

[atomufka]

Napisane przez Madzialenka12344321

A ze mną się dziwne rzeczy dzieją.... chyba się dorosła robię

hehe a co takiego "złego " się dzieje?

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Ana***

Masz sieć opartą na technologii Ethernet, a Bzyczka na technologii sieci telefonicznej (ADSL) ---> słowa męża

Aniu jak się męża zapytałam (bo wcześniej sama to pisałam) to powiedział mi to samo hehe

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Napisane przez atomufka

hehe a co takiego "złego " się dzieje?

aaa bo najpierw mi się dziecka zachciało. I to nie jest chwilowe bo trwa już 2 tygodnie (od wizyty u gina) i.... z każdym dniem jest silniejsze Więc jak dla mnie to wielkie wow ale większym wow jest to, że dziś cały dzień myślałam o tym, ze mam ochotę na czytanie książek. Dziś już sobie wybrałam jedną z mojej biblioteczki nieprzeczytanych i za chwilkę się za nią zabieram Nie wiem czy się w głowę uderzyłam, czy co.... hehe albo to przez wiosnę

[atomufka]

Napisane przez Madzialenka12344321

Aniu jak się męża zapytałam (bo wcześniej sama to pisałam) to powiedział mi to samo hehe

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------



aaa bo najpierw mi się dziecka zachciało. I to nie jest chwilowe bo trwa już 2 tygodnie (od wizyty u gina) i.... z każdym dniem jest silniejsze Więc jak dla mnie to wielkie wow ale większym wow jest to, że dziś cały dzień myślałam o tym, ze mam ochotę na czytanie książek. Dziś już sobie wybrałam jedną z mojej biblioteczki nieprzeczytanych i za chwilkę się za nią zabieram Nie wiem czy się w głowę uderzyłam, czy co.... hehe albo to przez wiosnę

[Ana***]

Napisane przez Madzialenka12344321

Aniu jak się męża zapytałam (bo wcześniej sama to pisałam) to powiedział mi to samo hehe

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

aaa bo najpierw mi się dziecka zachciało. I to nie jest chwilowe bo trwa już 2 tygodnie (od wizyty u gina) i.... z każdym dniem jest silniejsze Więc jak dla mnie to wielkie wow ale większym wow jest to, że dziś cały dzień myślałam o tym, ze mam ochotę na czytanie książek. Dziś już sobie wybrałam jedną z mojej biblioteczki nieprzeczytanych i za chwilkę się za nią zabieram Nie wiem czy się w głowę uderzyłam, czy co.... hehe albo to przez wiosnę

No widzisz

Oj Madzia, Madzia

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Ana***

No widzisz

Oj Madzia, Madzia

może mąż mnie przez sen strzelił w głowę i mi się coś poprzestawiało

idę czytać