storczyk (orchidea) cz.III

[Anoula]

Napisane przez bichett

Ja bym na razie zostawiła i czekała co będzie dalej może być tak że dalej uschną same a wtedy jak już cale uschną to lekko pociągniesz a one odpadną, jeśli za jakiś czas sie nie powiększą te plamy to obetnij tylko te martwe części liści by nie straszyły , a resztę zostaw, lepiej żeby były takie powycinane niż miało by ich nie być wcale, są magazynem wody i nie tylko,

dzięki kochana za pomoc

[bichett]

Napisane przez PaLLitQa

nie kiwa sie i nie wypada jak podnosze za liście..

a więc jak mogę mu pomóc?

Wymień podłoże na nowe, ale jeśli nie ma oznak że korzenie gniją to poczekaj aż przestanie kwitnać, dopiero wtedy przesadź.
Na razie pomożesz mu nawiercając w doniczce sporo otworów by ta woda odparowała szybciej, ja robię to wiertarką, wiertło do drewne ew metalu nr 4 lub 5, można gorącym gwoździem, lub nożyczkami do paznokci je powicinać, przesusz go teraz, podlewaj jak podloże będzie wyraźnie suche

[PaLLitQa]

Napisane przez bichett

Wymień podłoże na nowe, ale jeśli nie ma oznak że korzenie gniją to poczekaj aż przestanie kwitnać, dopiero wtedy przesadź.
Na razie pomożesz mu nawiercając w doniczce sporo otworów by ta woda odparowała szybciej, ja robię to wiertarką, wiertło do drewne ew metalu nr 4 lub 5, można gorącym gwoździem, lub nożyczkami do paznokci je powicinać, przesusz go teraz, podlewaj jak podloże będzie wyraźnie suche

dziękuje za radę, jeszcze dzisiaj wytne mu dziurki
oby przeżył

[mariot605]

Napisane przez bichett

Ja też sądzę że to będzie pęd, a powiedz gdzie ma te korzenie suche, bo jeśli chodzi ci o te na wierzchu to wygląda że są zniszczone przez kranówkę, tego osadu już się nie da usunąć.

to co mam zrobić, korzenie trochę w środku też ma suche, co mam zrobić...?

[bichett]

Napisane przez mariot605

to co mam zrobić, korzenie trochę w środku też ma suche, co mam zrobić...?

Nie ma tragedi, zawsze sie zdaży ze jakiś uschnie czy zgnije, jeśli sa to pojedyńcze sztuki to nic się takiego nie dzieje, możesz go przesadzić teraz na wiosne jeśli dawno tego nie robilaś, zaleca sie przy podlewaniu kranówką nawet taką przegotowaną i odstaną wymiane podłoża co rok.
Najlepiej jak korzenie za bardzo nie wyrosły do tej samej doniczki. Przed przesadzaniem zalej wymocz go w jakiejś osłonce zalewajac wodą by sie napił na jakieś 15min, później wyjmij, oczyść delikatnie korzenie ze starego podłoża tak by ich nie uszkodzić, przy okazji te suche i matrwe wytnij, rany zasyp węglem aptecznym i wsadź do nowego podloża, po przesadzaniu 10-14 dni nie podlewaj by ew uszkodzenia korzeni sie zabliźniły i to wszystko. Jeśli sie zdecydujesz na przesadzanie to teraz zanim zaczną się tworzyć pączki lub dopiero po kwitnieniu.

[hikari91]

Dziewczyny mam pytanie. Czy jak korzenie są takie strasznie jaśniutkie (jeszcze nie żółte) to oznacza , że gniją ? przepraszam za niewyraźne zdjęcie ale to jedyne jakie udało mi się zrobić :/:/

[breda]

Napisane przez hikari91

Dziewczyny mam pytanie. Czy jak korzenie są takie strasznie jaśniutkie (jeszcze nie żółte) to oznacza , że gniją ? przepraszam za niewyraźne zdjęcie ale to jedyne jakie udało mi się zrobić :/:/

raczej wydaje mi się że mają mało światła

[karolca]

Napisane przez hikari91

Dziewczyny mam pytanie. Czy jak korzenie są takie strasznie jaśniutkie (jeszcze nie żółte) to oznacza , że gniją ? przepraszam za niewyraźne zdjęcie ale to jedyne jakie udało mi się zrobić :/:/

tak wyglądają zdrowe, młode korzenie znak, że roślinka ma się dobrze.
Gnijące korzenie mają kolor brązowy i nie wyglądają tak jędrnie tylko są pomarszczone i brzydkie.

[olunia245]

Napisane przez bichett

Ja też sądzę że to będzie pęd, a powiedz gdzie ma te korzenie suche, bo jeśli chodzi ci o te na wierzchu to wygląda że są zniszczone przez kranówkę, tego osadu już się nie da usunąć.
Anoula mi to wygląda na poparzenie słoneczne, nie stał czasem na słońcu???
Olunia245 w twoim wypadku też jestem skłonna powiedzieć że to poparzenie ale znacznie mocniejsze, zazwyczaj pojawiają się plamy a im dlużej storek jest na słońcu tym one stają się bardziej rozległe, tkanka zamiera, wysycha, jest szorstka. Takie zmiany na liściach sa nieodwracalne. Nawet jeśli storczyk jeszcze żyje to liście są stracone.
Mogę sie jednak mylić.

A jestem jeszcze w stanie cos zrobic zeby uratowac kwiatka?

[breda]

bijcie mordujcie - znów zgrzeszyłam
będąc w OBI po ziemię siłą rzeczy przejrzałam storasy które mieli na stanie... stała sobie taka jedna kropkowana bida na dole w stanie opłakanym... pęd ułamany, stracony stożek wzrostu... poszłam do obsługi pytać po ile on - pani do mnie: 25zł... ale... jeden telefon do kierownika i cena spadła do niecałych 10 wiem że może z niego nic nie być ale korzenie ma ładne, liście też więc może się odwdzięczy jakimś małym keiczkiem? póki co pęd ze stożka wzrostu ma pąki więc kwitnąć będzie do tego na złamanym pędzie z oczka też wyłazi cuś zielonego więc troszkę oczka nacieszy

[jola2243]

Miałam jednego takiego z pędem ze stożka i szybko po przekwitnięciu wypuścił keika, a potem jeszcze dwa, ale jż dwa lata nie kwitnie tylko keiki produkuje, swoją drogą pięny okaz jeszcze takiego nie widziałam

[Leyla89]

breda przepiękny, zakochałam się!
na pewno odwdzięczy Ci się pięknymi kwiatami za to że wyrwałaś go z tej samotności

[hikari91]

karolca dzięki za wyjaśnienie storczyk faktycznie ma się dobrze bo wypuszcza 3 nowe korzonki i w dodatku rośnie mu drugi pęd tylko wystraszyłam się trochę tymi korzeniami dzisiaj ...już myślałam że gniją

breda piękny okaz ja też nigdy takiego nie widziałam

[mariot605]

Napisane przez bichett

Nie ma tragedi, zawsze sie zdaży ze jakiś uschnie czy zgnije, jeśli sa to pojedyńcze sztuki to nic się takiego nie dzieje, możesz go przesadzić teraz na wiosne jeśli dawno tego nie robilaś, zaleca sie przy podlewaniu kranówką nawet taką przegotowaną i odstaną wymiane podłoża co rok.
Najlepiej jak korzenie za bardzo nie wyrosły do tej samej doniczki. Przed przesadzaniem zalej wymocz go w jakiejś osłonce zalewajac wodą by sie napił na jakieś 15min, później wyjmij, oczyść delikatnie korzenie ze starego podłoża tak by ich nie uszkodzić, przy okazji te suche i matrwe wytnij, rany zasyp węglem aptecznym i wsadź do nowego podloża, po przesadzaniu 10-14 dni nie podlewaj by ew uszkodzenia korzeni sie zabliźniły i to wszystko. Jeśli sie zdecydujesz na przesadzanie to teraz zanim zaczną się tworzyć pączki lub dopiero po kwitnieniu.

nigdy nie przesadzałam i boję się ponieważ jest to mój pierwszy storczyk, proszę o pomoc będę bardzo wdzięczna

[olkie]

witam dziewczyny dolanczam do was uwielbiam storczyki! ale one mnie chyba nie z taka wzajemnoscia moze dlatego ze mam pokoj poludniowy a one najlepiej sie czuja na wschodzie

i mam pytanko odnosnie przesadzania mam takiego jednego duzego storczyka z powodu wysokiej temp w pokoju ( poludniowy pokoj) pojawily mi sie na pedach kwiatowych te owe zaszczepki. nie mam jak ich narazie obciac gdyz nie ma korzonkow ( za mala wilgotnosc?). zauwazylam ze cos sie stalo z korzeniami rosliny matecznej. duzo zbledlo i obumarlo za to cala roslina nad podlozem jest miesista i zdrowa na podlozu za to pojawil sie bialy nalot ( tylko od gory) nie wiem czy to nie kamien? ale podlewam tylko destylowana;/nalot nie ma zapachu. pojawil sie tez na kilku korzeniach w glebi doniczki. chcialam juz zabrac sie za przesadzanie ale zauwazylam ze na zaszczepce pojawil sie ....ped kwiatowy! narazie malenki ale jest. i teraz mam dylemat czy przesadzac czy nie?

[BabaZMiasta]

A ja mam pytanie do znających się na dendrobium. Ile czasu moze bez podłoza poleżeć małe dendrobium oddzielone od mamusi? Mocze je co drugi dzień. Ale boje się, ze padnie Najniższy listek robi się żółty przy łodyżce

[sylwus07]

Napisane przez BabaZMiasta

A ja mam pytanie do znających się na dendrobium. Ile czasu moze bez podłoza poleżeć małe dendrobium oddzielone od mamusi? Mocze je co drugi dzień. Ale boje się, ze padnie Najniższy listek robi się żółty przy łodyżce

nie mocz go tyle czasu bo wszystkie korzenie mu zgniją
obłóż ręcznikiem papierowym i zraszaj go delikatnie żeby był bardzo bardzo delikatnie wilgotny

[BabaZMiasta]

Napisane przez sylwus07

nie mocz go tyle czasu bo wszystkie korzenie mu zgniją
obłóż ręcznikiem papierowym i zraszaj go delikatnie żeby był bardzo bardzo delikatnie wilgotny

Znaczy moczę je co drugi dzień po ok. 15 min.
Może włoze kawałek ręcznika papierowego do szklanki, gdzie go trzymam i będę zraszać? Przeżyje do czwartku?

[sylwus07]

Napisane przez BabaZMiasta

Znaczy moczę je co drugi dzień po ok. 15 min.
Może włoze kawałek ręcznika papierowego do szklanki, gdzie go trzymam i będę zraszać? Przeżyje do czwartku?

to znalazłam na temat podlewania na jednej jest ze stron "
Podlewanie
Storczyki Dendrobium podlewa się tak jak inne epifity - nie za dużo aby nie doszło do gnicia korzeni. Ze względu na bulwy magazynujące wodę lepiej znoszą okresowe przesuszanie bryły korzeniowej niż jej przelanie. Woda do podlewania powinna być miękka i mieć temperaturę pokojową. Dendrobium nobile wymaga w okresie spoczynku (IX-XII) ograniczenia podlewania, co stymuluje rozwój pączków kwiatowych. Dendrobium phalaenopsis jesienią wymaga tylko nieznacznego ograniczenia podlewania."


czyli jak go przesuszysz nic nie powinno mu się stać, tak mi się wydaje

[breda]

Napisane przez hikari91

breda piękny okaz ja też nigdy takiego nie widziałam

miałam kiedyś podobnego ale zgnilizna mi go zeżarła...
u mnie i tak na parapetach głównie kapusta rośnie wiec jedna w tą czy w tą różnicy nie robi

[karolca]

byłam dziś w LM... tanich storczyków BRAK!! Wszystkie, które wcześniej były po 19.90 są teraz od 29.39 w górę.

[breda]

Napisane przez karolca

byłam dziś w LM... tanich storczyków BRAK!! Wszystkie, które wcześniej były po 19.90 są teraz od 29.39 w górę.

wiosna idzie?

[Leyla89]

Napisane przez breda

wiosna idzie?

albo kryzys

[karolca]

w 3 dni tak podrożały, albo zorientowali się, że są zbyt tanie i ludzie za dużo wydają?

[olkie]

Napisane przez olkie

witam dziewczyny dolanczam do was uwielbiam storczyki! ale one mnie chyba nie z taka wzajemnoscia moze dlatego ze mam pokoj poludniowy a one najlepiej sie czuja na wschodzie

i mam pytanko odnosnie przesadzania mam takiego jednego duzego storczyka z powodu wysokiej temp w pokoju ( poludniowy pokoj) pojawily mi sie na pedach kwiatowych te owe zaszczepki. nie mam jak ich narazie obciac gdyz nie ma korzonkow ( za mala wilgotnosc?). zauwazylam ze cos sie stalo z korzeniami rosliny matecznej. duzo zbledlo i obumarlo za to cala roslina nad podlozem jest miesista i zdrowa na podlozu za to pojawil sie bialy nalot ( tylko od gory) nie wiem czy to nie kamien? ale podlewam tylko destylowana;/nalot nie ma zapachu. pojawil sie tez na kilku korzeniach w glebi doniczki. chcialam juz zabrac sie za przesadzanie ale zauwazylam ze na zaszczepce pojawil sie ....ped kwiatowy! narazie malenki ale jest. i teraz mam dylemat czy przesadzac czy nie?

nie wytrzymalam do odpowiedzi i wyciagnelam z doniczki phalenopsisa . nie ma ani jednego zdreowgo korzenia w calosci niektore blade ale twarde, inne od polowy dopiero zielone sie robia musialam poznyc sie prawie wszytkich...zostawilam kilka "najzdrowszych" by trzymaly go w doniczce jakos.korzenie tak zasypalam ze sie prawie czarne od wegla zrobily.podloze kupne zmieszalam z keramzytemez keramzyt na dno nasypalam bo z powodu braku korzeni fiknal by jak nic bez obciazenia, zostalo nawilzanie lisci zamiast podlewania i dolistne nawozenie bo korzeni nie ma. nie wiem czy dobrze zrobilam teraz przesadzajac tym bardziej ze zbieral sie do wytworzenia pedu kwiatostanowego. i mam nadzieje ze nie uszkodilam tych ostatnich korzonkow przy wbojaniu patyczka pod ped z keikami:/

[BabaZMiasta]

Napisane przez olkie

nie wytrzymalam do odpowiedzi i wyciagnelam z doniczki phalenopsisa . nie ma ani jednego zdreowgo korzenia w calosci niektore blade ale twarde, inne od polowy dopiero zielone sie robia musialam poznyc sie prawie wszytkich...zostawilam kilka "najzdrowszych" by trzymaly go w doniczce jakos.korzenie tak zasypalam ze sie prawie czarne od wegla zrobily.podloze kupne zmieszalam z keramzytemez keramzyt na dno nasypalam bo z powodu braku korzeni fiknal by jak nic bez obciazenia, zostalo nawilzanie lisci zamiast podlewania i dolistne nawozenie bo korzeni nie ma. nie wiem czy dobrze zrobilam teraz przesadzajac tym bardziej ze zbieral sie do wytworzenia pedu kwiatostanowego.

Jeżeli były twarde to pewnie były zdrowe. W innym przypadku byłyby suche, miękkie itp. Blade mogły być dlatego, ze nie miały dostępu do słońca. Obawiam się, ze mogłaś ich wyciąć za dużo

[olkie]

Napisane przez BabaZMiasta

Jeżeli były twarde to pewnie były zdrowe. W innym przypadku byłyby suche, miękkie itp. Blade mogły być dlatego, ze nie miały dostępu do słońca. Obawiam się, ze mogłaś ich wyciąć za dużo

tylko wlasnie to bylo dziwne ze kawalek byl twardy, kawalek zgnily, i znow robily sie zielone;/

udalo mi sie raz odratowac jednego storczyka ktory mial 1 lisc i ani jednego korzonka wiec mam nadzieje ze i ten wypusci korzenie. zostaly 2 wieksze korzenie i 1 maly.

ktos zna sposob by pobudzik wytwarzanie korzonkow? czytalam kiedys cos o auksynach w niewielkiej ilosci zmieszanych z wazelina ale to sie sprawdzalo na pedach kwiatostanowych jesli chcialo sie otrzymac keika.

[BabaZMiasta]

Ja nic niestety nie słyszałam o takim sposobie. Ale ja mam storczyki dopiero od roku, wiec można powiedzieć, ze jestem zielona

[sylwus07]

Napisane przez olkie

tylko wlasnie to bylo dziwne ze kawalek byl twardy, kawalek zgnily, i znow robily sie zielone;/

udalo mi sie raz odratowac jednego storczyka ktory mial 1 lisc i ani jednego korzonka wiec mam nadzieje ze i ten wypusci korzenie. zostaly 2 wieksze korzenie i 1 maly.

ktos zna sposob by pobudzik wytwarzanie korzonkow? czytalam kiedys cos o auksynach w niewielkiej ilosci zmieszanych z wazelina ale to sie sprawdzalo na pedach kwiatostanowych jesli chcialo sie otrzymac keika.

są ukorzeniacze, ale nie znam dokładnych nazw preparatów musiałabyś poszukać w necie

[Karola S]

Napisane przez bichett

Ja bym na razie zostawiła i czekała co będzie dalej może być tak że dalej uschną same a wtedy jak już cale uschną to lekko pociągniesz a one odpadną, jeśli za jakiś czas sie nie powiększą te plamy to obetnij tylko te martwe części liści by nie straszyły , a resztę zostaw, lepiej żeby były takie powycinane niż miało by ich nie być wcale, są magazynem wody i nie tylko,

Witam wracam ponownie. Przestraszylam sie tym welnowcem. Wczoraj podlewalam i nie wyczailam nic pelzajacego w podlozu na szczescie....ale moze cos przeoczylam. Przesylam zdjecia tego storczyka odrazu po jego zakupie i jak wyglada teraz po przesadzeniu i jego liscie ktore mnie nie pokoja. Mial wszystkie kwiaty a po przesadzeniu stracil z piec a dwa zostaly, stan korzeni w trakcie przesadzania wygladaly w samym srodku tak jakby cos je jadlo prawie ich nie bylo i tak gdzie te glizdki sie znajdowaly byly zolte....ok zdjecia....3 ostatnie fotki to inne storczyki i chce pokazac jak u mnie liscie sie zachowuje po tygodniu od kupna....za duzo slonca? robia sie wiotkie a nie sztywne...