Oszczędzanie mamy w planie, mnóstwo forsy nam zostanie! :) Zapraszamy! Część IV! :)

[Coffee With Milk]

Wczoraj wydałam około 10zł na 4 piwa i chleb i znowu się upiłam

[joyeuxe]

Napisane przez Coffee With Milk

Wczoraj wydałam około 10zł na 4 piwa i chleb i znowu się upiłam

Coffe

A ja tą zmianą czasu rano byłam załamana, przez nią spalam nie całe 5 h tylko, i teraz do 20 w pracy, w domu dopiero będę koło 22, ze względu na niedziele mam koszmarne połączenia

A dziś tradycyjnie na bilety 4 zł, w przyszłym miesiącu kupuję miesięczny bo gorzej mnie wychodzi jak płacę za każdym razem po 2 albo 4 zł

[Shandusia]

Napisane przez Coffee With Milk

Wczoraj wydałam około 10zł na 4 piwa i chleb i znowu się upiłam

Ja wydałam jakieś 18 zł wczoraj na alkohol i ok. 10 na jedzenie...i się nie upiłam ;/

[Coffee With Milk]

Napisane przez Shandusia

Ja wydałam jakieś 18 zł wczoraj na alkohol i ok. 10 na jedzenie...i się nie upiłam ;/

Witaj
Ja wczoraj na kacu, to dwa piwa wypiłam i padłam

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

Napisane przez joyeuxe

Coffe

A ja tą zmianą czasu rano byłam załamana, przez nią spalam nie całe 5 h tylko, i teraz do 20 w pracy, w domu dopiero będę koło 22, ze względu na niedziele mam koszmarne połączenia

A dziś tradycyjnie na bilety 4 zł, w przyszłym miesiącu kupuję miesięczny bo gorzej mnie wychodzi jak płacę za każdym razem po 2 albo 4 zł

[joyeuxe]

Coffe Ty już byłaś/będziesz w tej Wawie?

[Honey7]

Napisane przez Shandusia

I ja chciałam się przyłączyć! oszczędzacie na jakiś konkretny cel?

Witaj
Ja akurat oszczędzam na laptopa oraz na wesele

[joyeuxe]

A ja od dzisiaj rozpoczynam zdrową dietę. Przede wszystkim odstawiam na bok cole, pepsi i słodycze(nie całkiem bo nie dam rady) ale zamiast nich postaram się wcinać jakieś smaczne owoce, które także są słodkie. Ja można by rzec przyjmuję 0 witamin dziennie.

No i mieso odstawiam, smażone KONIEC

Dzisiaj więc trochę wydam na owoce, warzywa i te inne pierdułki

Musiałam się tą radosną nowiną podzielić. Obym w niej wytrwala

[Honey7]

oo ja też sobie tak mówię, ale potem przychodzi TŻ i zabiera mnie na fast foody, albo kupuje chipsy lub żelki i wtedy koniec z postanowieniami xD

[Shiruvii]

Mnie się teraz szykują spore wydatki. Nie wiem jak to będzie

Ale postanowiłam, że jak tylko jakieś pieniążki wpadną to odkładam na robota kuchennego. Nie mam nic upatrzonego jeszcze, ale zaraz zacznę się rozglądać

[Coffee With Milk]

Napisane przez joyeuxe

Coffe Ty już byłaś/będziesz w tej Wawie?

Będę dopiero Ale nie wiem kiedy, bo miałam być za tydzień, ale plany się pozmieniały, bo zaprosiłam do siebie ciocię z Warszawy

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Napisane przez joyeuxe

A ja od dzisiaj rozpoczynam zdrową dietę. Przede wszystkim odstawiam na bok cole, pepsi i słodycze(nie całkiem bo nie dam rady) ale zamiast nich postaram się wcinać jakieś smaczne owoce, które także są słodkie. Ja można by rzec przyjmuję 0 witamin dziennie.

No i mieso odstawiam, smażone KONIEC

Dzisiaj więc trochę wydam na owoce, warzywa i te inne pierdułki

Musiałam się tą radosną nowiną podzielić. Obym w niej wytrwala

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Napisane przez Shiruvii

Mnie się teraz szykują spore wydatki. Nie wiem jak to będzie

Ale postanowiłam, że jak tylko jakieś pieniążki wpadną to odkładam na robota kuchennego. Nie mam nic upatrzonego jeszcze, ale zaraz zacznę się rozglądać

A ja jakie wydatki będę mieć w kwietniu Nie wiem skąd wezmę kasę Dobrze, że kwiecień "krótki", bo prawie 2 tygodnie w domu będę

[carmen20]

Napisane przez Honey7

oo ja też sobie tak mówię, ale potem przychodzi TŻ i zabiera mnie na fast foody, albo kupuje chipsy lub żelki i wtedy koniec z postanowieniami xD

dokładnie mam tak samo cały dzień moge jeść sałatki albo inne zdrowe rzeczy, a później przyjdzie TŻ i wyciągnie mnie na fast fooda albo kupi chipsy, wiec mam się patrzeć jak on je ? nie martw się to nie nasza wina, to wszystko przez nich

[zawiechaczarny]

U mnie też sporo wydatków, więc jak tylko wpadnie jakiś grosz, to go wydaję - rower jeszcze trzeba naprawić, buty na wiosnę kupić, bo mam tylko adidasy, trampki i szpilki do garsonki, a chciałabym jeszcze jakieś ładne butki do noszenia na co dzień, żeby do spódniczki pasowały i żeby były najlepiej płaskie, żeby jeździć w nich na rowerze. No i przydałyby się głośniki do lapka. A powinnam odkładać kasę na nowy laptop, bo ten którego teraz używam, według pana z serwisu długo nie pociągnie - przewidział mu zgon na okolice maja Cóż - trzeba się streszczać z pracą licencjacką, żeby do maja zdążyć i wtedy nie będzie większego problemu.

Koleżanka mi wczoraj zaproponowała objazd naukowy do Krakowa (jest organizatorem i może załatwić mi miejsce) - za 4 dni tylko 100 zł + wyżywienie. Niestety musiałam odmówić, bo nie mam czasu ani pieniędzy

[joyeuxe]

Z tym, że u mnie jest tak, że to co ja nałogowo jem
-mięso
-spagetii
-makarony
-popijam colą , przegryzam słodyczami.
-parówki

Nic innego.

Tak mi odwaliło jakoś kilka miesięcy temu. Żadnego owoca, żadnej zupy, żadnego warzywka nic.

Wiadomo że czasem napiję się coli, pepsi, zjem czipsa, coś słodkiego tego się nie oduczę,a poza tym nie mam zamiaru sobie tego odbierać bo cóż innego nam pozostało. Druga rzecz, że bardzo szybko chudnę, więc tych kalorii potrzebuję.

Chcę wzbogacić poprostu ten swój jadłospis znów o porcję witamin. Przez to, że je utracilam zniszczyła mi się cera, paznokcie, włosy mi wypadają. A kiedyś tak nie było. A więc koniec z tym Po każdym posiłku mam zamiar zjeść owoca, do obiadu dorzucić sałatkę, warzywko i popić mineralną.

I to zrobię, aby być piękniejszą i przede wszystkim lepiej się czuć. Przez ten mój "jadłospis" ciąglę źle się czuje, chodzę nie wyspana, nie mogę się skoncentrować.

A dopóki fajnie się odżywialam nic takiego nie mialo miejsca

Co do kwietnia jednak z mojej listy kupie tylko
-torebkę
-perfumy
-puder
-spodnie(ale nic pewnego)
-jedną bluzeczkę

No i kasy coś zawsze na Święta wpadnie, nie powinno być źle. Jadę do znajomej na jakieś 3 dni, ale tam max mi pójdzie 200 zł więc z tej puli to wezmę.

[irenkaaa]

Napisane przez Shiruvii

Mnie się teraz szykują spore wydatki. Nie wiem jak to będzie

Ale postanowiłam, że jak tylko jakieś pieniążki wpadną to odkładam na robota kuchennego. Nie mam nic upatrzonego jeszcze, ale zaraz zacznę się rozglądać

ja na nowy express musze odlozyc juz nawet upatrzony wiec zalezy od godzin w pracy w kwietniu moze sie uda

Napisane przez joyeuxe

Z tym, że u mnie jest tak, że to co ja nałogowo jem
-mięso
-spagetii
-makarony
-popijam colą , przegryzam słodyczami.
-parówki

Nic innego.

Tak mi odwaliło jakoś kilka miesięcy temu. Żadnego owoca, żadnej zupy, żadnego warzywka nic.

Wiadomo że czasem napiję się coli, pepsi, zjem czipsa, coś słodkiego tego się nie oduczę,a poza tym nie mam zamiaru sobie tego odbierać bo cóż innego nam pozostało. Druga rzecz, że bardzo szybko chudnę, więc tych kalorii potrzebuję.

Chcę wzbogacić poprostu ten swój jadłospis znów o porcję witamin. Przez to, że je utracilam zniszczyła mi się cera, paznokcie, włosy mi wypadają. A kiedyś tak nie było. A więc koniec z tym Po każdym posiłku mam zamiar zjeść owoca, do obiadu dorzucić sałatkę, warzywko i popić mineralną.

I to zrobię, aby być piękniejszą i przede wszystkim lepiej się czuć. Przez ten mój "jadłospis" ciąglę źle się czuje, chodzę nie wyspana, nie mogę się skoncentrować.

A dopóki fajnie się odżywialam nic takiego nie mialo miejsca

Co do kwietnia jednak z mojej listy kupie tylko
-torebkę
-perfumy
-puder
-spodnie(ale nic pewnego)
-jedną bluzeczkę

No i kasy coś zawsze na Święta wpadnie, nie powinno być źle. Jadę do znajomej na jakieś 3 dni, ale tam max mi pójdzie 200 zł więc z tej puli to wezmę.

joy mam to samo
kiedys jadlam duzo warzyw,owocow, coli praktycznie nie pilam tylko mineralka albo soki a teraz... w pracy goraco to sie bierze gazowane za darmoche , na przerwie jak nie wezme jedzenia z domu to fast food .. eh owoce rzadko

[agusiownik]

Napisane przez Shandusia

I ja chciałam się przyłączyć! oszczędzacie na jakiś konkretny cel?

witaj napisz coś o sobie
ja oszczędzam na wesele i mieszkanie

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

Napisane przez joyeuxe

A ja od dzisiaj rozpoczynam zdrową dietę. Przede wszystkim odstawiam na bok cole, pepsi i słodycze(nie całkiem bo nie dam rady) ale zamiast nich postaram się wcinać jakieś smaczne owoce, które także są słodkie. Ja można by rzec przyjmuję 0 witamin dziennie.

No i mieso odstawiam, smażone KONIEC

Dzisiaj więc trochę wydam na owoce, warzywa i te inne pierdułki

Musiałam się tą radosną nowiną podzielić. Obym w niej wytrwala

pamiętaj, że będą baty

[xjustyniaaax]

Wstałam , troche za pozno. Zapomniałam o tym przestawieniu zegarków

[Kasiulka22]

Cześć babeczki jestem w ciemnej d... z tym czasem wstaliśmy o 10 ale dzień nam szybko zleci taki plus hihihihi

Pomalowałam pazury i suszę, oby zdążyły wyschnąć bo zaraz muszę córci zadek oporządzić po wiadomej czynności ale ja Was tu wprowadzam w tematy

Piękne słoneczko świeci, ale zimno bo tylko 2 stopnie u nas

[Dagunia]

Kasiulka ja się nie mogę napatrzeć na Twojego avka. Ona taka do schrupania


Od dzisiaj jestem na odwyku zakupowym

[irenkaaa]

do kiedy?
66 dni? a t ciekawe zobaczymy kiedy pierwsze baty beda

[Dagunia]

Oby nie było
Do końca maja narazie, bo w czerwcu i lipcu trochę na wyjazd muszę pokupować...

[Ayo22]

no ładnie, odwyk na wątku o oszczędzaniu

[joyeuxe]

Dagunia przypomniałaś mi, że ja przecież obowiązkowo muszę kupic buty.

W piątek jak tutuniek podeslę kasę to jadę po
torebkę
buty
bluzeczkę
i jakieś perfumy, swoje zgubiłam. na razie jak jestem w robocie chodzę so Sephory i się psikam

Kasa miałabyć na pokój, ale opłacę z wypłaty

nic innego nie biorę w tym miesiącu. ale to muszę

Przeraża mnie to, że w tym miesiącu mam wszystkie rachunki zebrane, jakieś 200 zł na nie(i netowe i mieszkaniowe)

Ale za to potem 3 miesiące bez ani 1(łacznie z netem)

[agusiownik]

nie planuję na dzisiaj żadnych wydatków

[irenkaaa]

ja wlasnie wrocilam ze sklepu
9.9e znow 4 energetyki dla tz-a , chleb, pulpety dla niego na jutro bo juz zapowiedzialam ze mnie niema caly dzien i woda i 2 bułki dla mnie na jutro bo musze cos jesc a na miescie / w zoo kupowac nie bede

[witch_18]

Napisane przez joyeuxe

A ja od dzisiaj rozpoczynam zdrową dietę. Przede wszystkim odstawiam na bok cole, pepsi i słodycze(nie całkiem bo nie dam rady) ale zamiast nich postaram się wcinać jakieś smaczne owoce, które także są słodkie. Ja można by rzec przyjmuję 0 witamin dziennie.

No i mieso odstawiam, smażone KONIEC

Dzisiaj więc trochę wydam na owoce, warzywa i te inne pierdułki

Musiałam się tą radosną nowiną podzielić. Obym w niej wytrwala

Ja tak próbuję od tygodnia i oczywiście w weekend poległam,to było do przewidzenia

Napisane przez Honey7

oo ja też sobie tak mówię, ale potem przychodzi TŻ i zabiera mnie na fast foody, albo kupuje chipsy lub żelki i wtedy koniec z postanowieniami xD

Oo właśnie TŻty to zło wrodzone,mój mnie wczoraj namówił na fast fooda,a że ja głodna po zakupach to co miałam zrobić

Byłam dziś rano w Tesco jako,że wyprzedaż na ciuchach i udało mi się upolować 2 sweterki z 3 upatrzonych plus bluzkę i spodnie co razem dało 150zł - w sieciówce tyle mogłabym zapłacić za same spodnie i zamówiłam sobie jazzówki na all,także zostanie mi tylko płaszczyk jak dorzucą mój rozmiar jeszcze z beżu,bo czarnego nie chcę plus fryzjer w kwietniu i jakąs kasę muszę mieć na Światowy Dzień Książki,żeby wykorzystać empikową promocję 3za2 ojj nic nie odłożę z tej wypłaty

[Dagunia]

Napisane przez joyeuxe

Dagunia przypomniałaś mi, że ja przecież obowiązkowo muszę kupic buty.

W piątek jak tutuniek podeslę kasę to jadę po
torebkę
buty
bluzeczkę
i jakieś perfumy, swoje zgubiłam. na razie jak jestem w robocie chodzę so Sephory i się psikam

Kasa miałabyć na pokój, ale opłacę z wypłaty

nic innego nie biorę w tym miesiącu. ale to muszę

Przeraża mnie to, że w tym miesiącu mam wszystkie rachunki zebrane, jakieś 200 zł na nie(i netowe i mieszkaniowe)

Ale za to potem 3 miesiące bez ani 1(łacznie z netem)

Żadnych butów Właśnie policzyłam swoje (żeby motywację mieć do oszczędzania) i mam na wiosnę/lato ( bez adidasów) 64 pary KONIEC z kupowaniem !

Napisane przez agusiownik

nie planuję na dzisiaj żadnych wydatków

Ja też

Napisane przez witch_18

Ja tak próbuję od tygodnia i oczywiście w weekend poległam,to było do przewidzenia

Oo właśnie TŻty to zło wrodzone,mój mnie wczoraj namówił na fast fooda,a że ja głodna po zakupach to co miałam zrobić

Byłam dziś rano w Tesco jako,że wyprzedaż na ciuchach i udało mi się upolować 2 sweterki z 3 upatrzonych plus bluzkę i spodnie co razem dało 150zł - w sieciówce tyle mogłabym zapłacić za same spodnie i zamówiłam sobie jazzówki na all,także zostanie mi tylko płaszczyk jak dorzucą mój rozmiar jeszcze z beżu,bo czarnego nie chcę plus fryzjer w kwietniu i jakąs kasę muszę mieć na Światowy Dzień Książki,żeby wykorzystać empikową promocję 3za2 ojj nic nie odłożę z tej wypłaty

A kiedy ten dzień książki ?

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez witch_18

zamówiłam sobie jazzówki na all,także

Wkleisz linka?

[witch_18]

Napisane przez Dagunia

A kiedy ten dzień książki ?

23 kwietnia

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;25991878]Wkleisz linka? [/QUOTE]

Proszę http://allegro.pl/camel-retro-jazzow...527442103.html

[malaczarna885]

Napisane przez witch_18

Byłam dziś rano w Tesco jako,że wyprzedaż na ciuchach i udało mi się upolować 2 sweterki z 3 upatrzonych plus bluzkę i spodnie co razem dało 150zł - w sieciówce tyle mogłabym zapłacić za same spodnie i zamówiłam sobie jazzówki na all,także zostanie mi tylko płaszczyk jak dorzucą mój rozmiar jeszcze z beżu,bo czarnego nie chcę plus fryzjer w kwietniu i jakąs kasę muszę mieć na Światowy Dzień Książki,żeby wykorzystać empikową promocję 3za2 ojj nic nie odłożę z tej wypłaty

Pochwal sie zakupami Duze te przeceny w Tesco?

Napisane przez Dagunia

Żadnych butów Właśnie policzyłam swoje (żeby motywację mieć do oszczędzania) i mam na wiosnę/lato ( bez adidasów) 64 pary KONIEC z kupowaniem !

O moj boze, czys Ty oszalala? Gdzie Ty je trzymasz? I to tylko buty na wiosne/lato? Ja jakbym policzyla wszystkie swoje i mamy to by mi tyle nie wyszlo

[joyeuxe]

Napisane przez Dagunia

Żadnych butów Właśnie policzyłam swoje (żeby motywację mieć do oszczędzania) i mam na wiosnę/lato ( bez adidasów) 64 pary KONIEC z kupowaniem !

DAGUNIA : cojest:
Bijesz chyba rekordy. Gdzie ty je trzymasZ?