ParóFka tu , ParóFka tam ... czyli trzecią część rozmów Nocnych Marków roz-po-czy-nam

[asik175]

Napisane przez Mary Louu

o masakra , aż mi dreszcze przeszły

ale to ona się tak schalała sama czy jej toś coś zapodał ???
jak pomyślę że niejeden facet ją tam grzmotnął w tym kibelku to aż mi się chce na abstynencje przejść

sama się schlała - jak dla mnie to ona nie miała limitu żadnego piła na umór - są tacy ludzie, którzy nie powinni pić bo nie wiedzą kiedy przestać - myślę, że ona należała do owej grupy.

A w liceum też miałam koleżankę co jak piła to umiaru nie znała. Poszła na imprezę dla pracowników, na disco gdzie była kelnerką, na owej imprezie był też bramkarz - z którym ona romansowała. Na jej nieszczęście przyszedł z żoną - bo żona na innej disco (właściciel miał ich chyba z 5 w okolicy) była barmanką..... No i ją tak szlag trafił, że jak zaczeła chlać - to obudziła ją jakaś klientka w kantorku - golusieńką ...................
A ona się najbardziej załamała faktem, że widział ją tam ten jej kochanek - nieważne, że ponad 100 osób buczało po cichu za jej plecami.....
ba ona mnie ubłagała abym do niego zdzwoniła i wypytała i czy on chciałby się z nia jeszcze spotkać.................. ..
a on do mnie, że ona się z taką .....wą nie spotka - bo tam ją dwóch przeleciało jednocześnie............. .
ona nie miała w ogóle pojęcia kto to był - ba jak ją uświadomiłam co do ilości osób biorących w tym udział, mało ją to ruszyło - bolał ją tylko fakt iz on już się z nią nie spotka...............
baby są czasem poje**ne i to na maksa

[Mary Louu]

Napisane przez WanilioweChilli

przyjaciolka zaoferowala swoja pomoc w razie gdybym chciala przeciac sobie jezyk..
procz Mary Louu jeszcze nikt nie zareagowal na to tak pozytywnie.. uau

tzn. ja na to reaguje tak , że jeśli ci się podoba to możesz sobie robić, nie chce kogoś krytykować za jego upodobania

ale sama bym sobie nie zrobiła .
ja jestem wrażliwa na ból

[A taka jedna]

WanilioweChilli ja reaguję pozytywnie
Wszystko jest dla ludzi
Choć podobno z tego bardzo krew leci i szybko się zrasta (nie wiem na 100%, tylko tak słyszałam )

[drusia]

Napisane przez Mary Louu

no dokładnie , ale chodzi mi o to czy potem jej koleżanki powiedziały

Ja bym jej powiedziała. Niech wie jaka głupia jest

[asik175]

ahhh i chciałam zauważyć, że w moim poście znowu wystąpiły nr 666 co prawdaż to 1666 ale i tak przypadek dziwny hahahha

[A taka jedna]

Asik Ty diablico

[Mary Louu]

Napisane przez asik175

sama się schlała - jak dla mnie to ona nie miała limitu żadnego piła na umór - są tacy ludzie, którzy nie powinni pić bo nie wiedzą kiedy przestać - myślę, że ona należała do owej grupy.

A w liceum też miałam koleżankę co jak piła to umiaru nie znała. Poszła na imprezę dla pracowników, na disco gdzie była kelnerką, na owej imprezie był też bramkarz - z którym ona romansowała. Na jej nieszczęście przyszedł z żoną - bo żona na innej disco (właściciel miał ich chyba z 5 w okolicy) była barmanką..... No i ją tak szlag trafił, że jak zaczeła chlać - to obudziła ją jakaś klientka w kantorku - golusieńką ...................
A ona się najbardziej załamała faktem, że widział ją tam ten jej kochanek - nieważne, że ponad 100 osób buczało po cichu za jej plecami.....
ba ona mnie ubłagała abym do niego zdzwoniła i wypytała i czy on chciałby się z nia jeszcze spotkać.................. ..
a on do mnie, że ona się z taką .....wą nie spotka - bo tam ją dwóch przeleciało jednocześnie............. .
ona nie miała w ogóle pojęcia kto to był - ba jak ją uświadomiłam co do ilości osób biorących w tym udział, mało ją to ruszyło - bolał ją tylko fakt iz on już się z nią nie spotka...............
baby są czasem poje**ne i to na maksa

ale się uśmiałam z tej historii

ale jak to, ona kochała się w bramkarzu który miał żonę i ona z tego powodu się upiła a potem pytała się czy ma u niego jeszcze szansę ??
czy to jeszcze o innego kolesia chodziło ??


ha ha ha ha ale mnie ta historia rozbawiła

[drusia]

Napisane przez asik175

ahhh i chciałam zauważyć, że w moim poście znowu wystąpiły nr 666 co prawdaż to 1666 ale i tak przypadek dziwny hahahha

Chyba zacznę się Ciebie bać

[A taka jedna]

Straszliwa Asik

[drusia]

Asik te Twoje koleżanki co jedna, to lepsza

[WanilioweChilli]

ja jestem prawie niewrazliwa, to co ja ze soba wyczynialam..

Mary, naczytalam sie juz sporo o tym, wiem dokladnie jak to wyglada

[asik175]

Napisane przez A taka jedna

Asik, spokojnie, ja jestem potulna jak baranek dzisiaj, nawet nie przyszło mi do głowy się bulwersować

MAry mamy pełną swawolę dzisiaj - Twój monrz i tak ma kacora i nie da rady reagować

Napisane przez Mary Louu

Asik a co ta laska komentowała jak wytrzeźwiała ??
nie przeszkadzało jej że ktoś ją wygrzmocił ??

nie komentowała - bo ja ją potem dopiero na weselu widziałam i nie wchodziłam z nią na ten temat
na weselu dała pełen popis "Zakochując" się na szybko kolejno chyba w 3 panach z czego jeden to był brat panny młodej, który przybył tam z żoną.........
ehhh temat rzeka.... ONa ogólnie nie grzeszyła pięknością do tego miała sporą nadwagę -wydaje mi się, że jej było obojętne kto lub co by ją wybzykało. ble ona ogólnie niską samoocenę miała.

Napisane przez drusia

Mary nie nadrabiam prawie nigdy Dzisiaj też tylko tak pobieżnie A hicior myślałam, że jest powszechnie znany. Nawet kiedyś w rozmowach w toku go śpiewała jedna pani .

ja go nie znałam wcześniej nigdy go nie słyszałam

Napisane przez drusia

Jak ona Ci chce pomóc? Chce Ci go przeciąć czy co ? Twoja wola,ale mnie się pomysł z ciachaniem języka nie podoba.

Czyli popierasz moje zdanie albo ja Twoje

[drusia]

Napisane przez WanilioweChilli

ja jestem prawie niewrazliwa, to co ja ze soba wyczynialam..

Co na przykład?
Ciekawska jestem, musisz mi to wybaczyć

[Mary Louu]

Napisane przez WanilioweChilli

ja jestem prawie niewrazliwa, to co ja ze soba wyczynialam..

Mary, naczytalam sie juz sporo o tym, wiem dokladnie jak to wyglada

a to już na 100 % chcesz sobie zrobić ??
kiedy ??
i za ile ??

[A taka jedna]

WanilioweChilli mam tylko nadzieję, że nie jesteś cała w tatuażach i kolczykach?

[Mary Louu]

Napisane przez drusia

Co na przykład?
Ciekawska jestem, musisz mi to wybaczyć

ja też chce wiedzieć , ja też

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

Napisane przez asik175

nie komentowała - bo ja ją potem dopiero na weselu widziałam i nie wchodziłam z nią na ten temat
na weselu dała pełen popis "Zakochując" się na szybko kolejno chyba w 3 panach z czego jeden to był brat panny młodej, który przybył tam z żoną.........
ehhh temat rzeka.... ONa ogólnie nie grzeszyła pięknością do tego miała sporą nadwagę -wydaje mi się, że jej było obojętne kto lub co by ją wybzykało. ble ona ogólnie niską samoocenę miała.

asik naprawdę mnie dziś rozbawiasz swoimi postami

jednym słowem ona miała to w d**ie

[A taka jedna]

Słonko jesteś obserwowana

[asik175]

Napisane przez Mary Louu

ale się uśmiałam z tej historii

ale jak to, ona kochała się w bramkarzu który miał żonę i ona z tego powodu się upiła a potem pytała się czy ma u niego jeszcze szansę ??
czy to jeszcze o innego kolesia chodziło ??


ha ha ha ha ale mnie ta historia rozbawiła

tak kochała się w bramkarzu i ba ona wiedziała, że ona ma ową zonę która robi na innej disco. Ją "szlag trafił jak ich zobaczyła razem i oni wyglądali na szczęśliwych" więc się uchlała
I tak u tego smaego faceta chciała odzyskać szansę na robienie mu l*da po disco co sobotę w aucie.............. bo na tym polegał ich "związek"


---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:28 ----------

Napisane przez drusia

Asik te Twoje koleżanki co jedna, to lepsza

Dlatego ja taka mondra i doświadczona jestem bo większość durnot to moje koleżanki przeżyły to wystarczyło patrzeć co one wyrabiają i wyciągać dobre wnioski
Ahhh i dodam tylko skromnie, że wiek u kobiet nie ma zbytniego znaczenia - w każdym wieku znajdą się jakieś idiotki co to wyprawiają TAKIEE rzeczy, że człowiekowi włos na głowie staje

[Mary Louu]

Napisane przez asik175

I tak u tego smaego faceta chciała odzyskać szansę na robienie mu l*da po disco co sobotę w aucie.............. bo na tym polegał ich "związek"

facet porządny widać , odmówił ladajecznicy robienia mu TAKICH przyjemności

[drusia]

Przerażają mnie niektóre laski, zero szacunku do samej siebie

[A taka jedna]

Asik niezła laska
Szkoda, że nie zapytała jego żony, czy nie zgodziłaby się na trójkącik
Gdyby się zgodziła, laska zastosowałaby techniki Sado Maso i poprzez podduszanie wyeliminowałaby jego żonę
I żyli długo i szczęśliwie


Mam dziś wenę

[Mary Louu]

Napisane przez A taka jedna

Asik niezła laska
Szkoda, że nie zapytała jego żony, czy nie zgodziłaby się na trójkącik
Gdyby się zgodziła, laska zastosowałaby techniki Sado Maso i poprzez podduszanie wyeliminowałaby jego żonę
I żyli długo i szczęśliwie


Mam dziś wenę

myślę że tej upitej lasce już jeden trójkącik w kantorku wystarczył

[asik175]

Napisane przez Mary Louu

asik naprawdę mnie dziś rozbawiasz swoimi postami

jednym słowem ona miała to w d**ie

"Co masz w dupie nikt Ci nie wyłupie"

[drusia]

Napisane przez asik175

Ahhh i dodam tylko skromnie, że wiek u kobiet nie ma zbytniego znaczenia - w każdym wieku znajdą się jakieś idiotki co to wyprawiają TAKIEE rzeczy, że człowiekowi włos na głowie staje

Z tym się zgadzam. Widziałam wiele głupich akcji zarówno w wykonaniu małolat jak i starszych babek. Nie ma reguły.

[Mary Louu]

Napisane przez asik175

"Co masz w dupie nikt Ci nie wyłupie"

nie wytrzymam

a teraz mi się skojarzyło , że gdyby olenka tu była to dwie linijki roześmianych mord było nawklejanych

[asik175]

Napisane przez Mary Louu

facet porządny widać , odmówił ladajecznicy robienia mu TAKICH przyjemności

Prawdziwy twardziel
to się nazywa :"FACET Z ZASADAMI"

[A taka jedna]

Asik rozbrajasz mnie dzisiaj

[Mary Louu]

Napisane przez asik175

Prawdziwy twardziel
to się nazywa :"FACET Z ZASADAMI"

a kysz od takiej

[A taka jedna]

Ten bramkarz to jest porządny facet, tylko laska nieporządna

[slonko8918]

Napisane przez asik175

Mary do potem
slonko widzę Cię..........
hej

Na chwilkę tylko byłam przed robotą

Napisane przez asik175

Wiem cudzych gustów się nie krytykuje....

ale moim zdaniem to jest obrzydliwe
aż mnie język zabolał od tej foty...
w życiu bym się tak nie okaleczyła - bo wiadomo że on się nie zrośnie....
nie kręci mnie to....


a ja bym zupę jakąś zjadła......
ale nie mam żadnej a nie wiem czy mi się gotować zupę teraz chce..

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------



Masakra - i ludzie sie na to decydują sami - SZOK
już sobie wyobrażam ten ból.....
aż mi ciary przeszły
ała

W życiu bym się tak nie okaleczyła. Są gusta i guściki, ale mi się to kojarzy z jakimś gadem

Napisane przez A taka jedna

Ja nie wiem, skąd on ma do mnie tyle cierpliwości
Przez całą drogę do domu mu wyłam, że mnie nie kocha, że ja na niego nie zasługuję, a on z uporem maniaka wmawiał mi że mnie kocha i że to on na mnie nie zasługuje Dotarliśmy do domu, układamy się do snu (TŻ mnie rozebrał, zmył mi makijaż itp., przy czym cały czas mu trułam). Przytuliłam się do niego, położyłam głowę na jego torsie i mamy zamiar iść spać. TŻ delektuje się ciszą, ja zasnęłam Śpię sobie tak z godzinę, TŻ nie mógł zasnąć. Nagle podnoszę głowę do góry, otwieram oczy, patrzę z politowaniem na TŻ i wypalam 'ale Ty i tak mnie nie kochasz!' po czym zamykam oczy, kładę głowę na jego tors i zasypiam.

TŻ mi opowiadał

Ty tak jak ja, jak się napiję to też się wyżalam i żalę z byle powodu

Napisane przez drusia

Koleżanka się nam zgubiła wczoraj. Byłyśmy z dziewczynami na imprezie i nagle jedna zniknęła. Próbowałyśmy się do nie dodzwonić,ale ten kołek tak sie napił, że stracił kontakt z rzeczywistością. Łaziłyśmy w koło klubu, w środku jak głupie, aż nas w końcu oświecił znajomy, że wsiadła do auta z jakimś kolesiem i odjechali. Myślałam, że padnę, bo się martwiłam z kim ona pojechała i gdzie;/

Na szczęście okazało się, ze to jakiś znajomy jej chłopaka. Podwiózł ją do domu, o czym dowiedziałyśmy się oczywiście po dość długim czasie zamartwiania co z nią.

Ja bym zawału dostała chyba

Napisane przez asik175

No to koleżanka rzeczywiście miała farta...
Nam tak zaginęła koleżanka na panieńskim kiedyś, szukanie bez rezultatu - telefonu nie miała. Koniec imprezy (końcówka odbywała się w klubie) i ja ją przypadkiem znalazłam w toalecie dla inwalidów.............
spała z twarzą na sedesie - majtki obok.....................
koleżanka jej takiego plaskacza zapodała, że huk na cały kibel był - bo wcześniejsze próby dobudzenia nie podziałały....
ogólnie zabrałyśmy ją ze sobą do domu - ale kto i jak ją tam bzykał to ja nie wiem a raczej wątpię aby sama się tak porozbierała..........

to był mój pierwszy i ostatni raz jak byłam z tą "panną" na jakiejkolwiek imprezie

ojjjj sorki była potem jeszcze na weselu - a na jego końcu proponowała mi przytulanki - macanki

Skąd takie baby się biorą

Napisane przez A taka jedna

Słonko jesteś obserwowana

Jestem, jestem już Nadrabiałam