Nasze Codzienne Jadłospisy XIV

[emelie]

Napisane przez kinga9650

P:

I owsianka (1/2 szklanki mleka, 1/3 szklanki płatków owsianych, garść rodzynek, 2 garści orzechów ziemnych) mleka cała szklanka, najlepiej 3,2%, płatków co najmniej 5 - 6 łyżek, do tego świeży owoc i jeszcze trochę bakalii
II 2 kanapki z 2 kromek chleba każda z masłem i serem żółtym
+ jabłko + warzywa/jajko czy cokolwiek innego do chleba + coś jeszcze, np. jogurt
III ryż z chińszczyzną i miska surówki z tartej marchwi i jabłka z olejem słonecznikowym ok, o ile porcja spora
IV kisiel jabłkowy
V serek homogenizowany waniliowy ( z rodzynkami? ) posiłek IV i V połączyć w jeden, dodać coś jeszcze, np. owoc
a na porządną, prawdziwą kolacje zjedz sobie np. jajecznicę na masełku i ze dwie kromki z szynką/serem i warzywami

Przed chwilą zjedzone III i IV; V w planach.
Jak to się prezentuje? Proszę o oceny .

jw.
słabo, bardzo słabo
ile masz do przytycia? chorujesz na ED?

Napisane przez martina1988

moje RRRRRRRRRRRRR prosze o opinie:

1- pol grahamki z serkiem fit i plastrem poledwicy drobiowej i 3 lyzki platkow owsianych i 3 lyzki platkow nestle fitness z mlekiem 0,5% ten serek na pewno nadaje się na R? dodałabym warzywa do grahamki. fitnessy wywal, mają dużo cukru. mleko zamień na co najmniej 2%, odtłuszczony nabiał jest mocno przetworzony. zamiast tego daj do owsianki świeży owoc i bakalie
2- 5 malych plackow owsiano-bananowych znowu owsiane? ok, ostatecznie może być
3- wielka micha zupy jarzynowej z kasza gryczana zabielana serkiem homo natu ( bez zmiesa niestety bo byla robiona na szybko) ok, zdarza się, że mięsa nie ma w obiedzie
4- pol grahamki z serkiem fit i poledwicy drobiowej węgle o tej porze raczej nie, tutaj najlepiej białko + NNKT
5- troche zupy z obiadu + warzywa (wiesniaka chyba juz nie wcisne) to zjedz samego wieśniaka z zupą/warzywami, mało w Twoim jadłospisie białka niezbędnego do chudnięcia


i jak???

jw.
brak NNKT
mało białka

[Sunday Rose]

Napisane przez ekstradyska

aham, no proste
jesli masz tak rozkreoy metaolizm to działaj na wyzszej ilosci kcal i rozkrecaj go stopniowo i tak sobie dodawaj, potem zrób luz (na wyjazd ale w jakis tam granicach, ) po czym znów przejdz na R wszystko zejdzie i wszystko sie ustabilizuje, wierze w to , naprawdę

No więc czekam do piątku i dalej to zobaczę, co i jak pozdrawiam i dzięki jeszcze raz

[ines25]

A ja się tak nieśmiało upomne o opinie
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=433
Wiem że brakuje NNKT chooociaż na tych bułeczkach są jakieś pestki słonecznika i siemienia czy coś podobnego Wynika to głównie z tego, że niestety nieznoszę bakali. No i wiem że jabłko i mandarynka to nie posiłek ale... przy 5 posiłkach przekąsiłam sobie owocki w międzyczasie
A jakieś sugestie z Waszej strony?

[Agashia]

To wczorajsze Pee... uśmiecham się o ocenke ??!!

S. 2 kanapki (chleb z ziarnami ok 50g) każda z masłem, szynka i pomidorem

jabłko

2S. bułka grahamka (z biedronki 70g) z masłem szynka i ogorkiem - złożona

O. Kotlet z piersi kurczaka w lekkiej panierce smazony na oleju, 2 ziemniaki z sosem i duzy ogorek kiszony

P. Lody śniezynka takie tofii w kostce w wafelku 210ml (ok. 230 kcal)

K. Bułka fińska (60g) na pół każda z masłem
i na obie położona ryba (filet śledziowy w pomidorach z puszki)
+ kawałek ogóra

Po : kaszka manna bananowa (z biedronki)

i jak sie prezentuje ??

[Irish lady 28]

u

1. kromka razowca z masłem, twarogiem, salami, pomidorem, szklanka mleka 0,5%
2. spora ciabatta (wielkości bagietki) z masłem, pastą tuńczykową, jajkiem, pomidorem, cebulą
3. wieśniak 150g ze szczypiorkiem
4. mintaj zapiekany w ziołach + micha buraczków tartych

rzucicie okiem?

[kamcioszka]

Dodaję moje R na jutro . Także prosiłabym o pomoc i napisaniu ewentualnych uwag dotyczących mojego jadłospisu .
I. 100 ml mleka + 3 czubate łyżki płatków owsianych
II. sałatka ( 1 średniej grubości plaster sera feta + 1 liść sałaty lodowej + 2 pomidorki koktajlowe + 2 plastry pomidora + kawałek czerwonej papryki + kawałek czerwonej cebuli )
III. 1/2 opakowania warzyw włoskich na patelnię z biedrony + 1 gotowane jajko ( nie mam pomysłu na innego "zapychacza")
IV. 1 jabłko
V. sałatka (1 liść sałaty czerwonej karbowanej, 1 lisć sałąty lodowej, 4 pomidorki koktajlowe, 1 łyżka tuńczyka z wody, kawałek czerwonej papryki)

[emelie]

Pyszniaste i rozpustne Utrzymanie

Śniadanie: owsianka (5 łyżek płatków górskich, szklanka mleka 2%) z jogurtem greckim (200 g), kiwi, pomarańczą i po garści rodzynek i pistacji; zbożówka z mlekiem i miodem
II śniadanie: kajzerka wieloziarnista z masłem, sałatą, polędwicą z indyka i papryką; jabłko; pitny jogurt naturalny
Obiad: 2 gotowane pulpeciki z mielonego indyka z sosem pomidorowym; pół woreczka kaszy gryczanej; gotowane brokuły; parę ogórków konserwowych; świeżo wyciśnięty sok pomarańczowy
Podwieczorek: serek wiejski (200 g) z bananem, miodem i pestkami słonecznika; kromka razowca z masłem orzechowym i dżemem malinowym; zbożówka z mlekiem i miodem
Kolacja (planowo): sałatka z kurczaka, warzyw i brązowego ryżu; herbata z syropem klonowym
+ 2l wody

[Tynusia]

Napisane przez emelie

Pyszniaste i rozpustne Utrzymanie

Śniadanie: owsianka (5 łyżek płatków górskich, szklanka mleka 2%) z jogurtem greckim (200 g), kiwi, pomarańczą i po garści rodzynek i pistacji; zbożówka z mlekiem i miodem
II śniadanie: kajzerka wieloziarnista z masłem, sałatą, polędwicą z indyka i papryką; jabłko; pitny jogurt naturalny
Obiad: 2 gotowane pulpeciki z mielonego indyka z sosem pomidorowym; pół woreczka kaszy gryczanej; gotowane brokuły; parę ogórków konserwowych; świeżo wyciśnięty sok pomarańczowy
Podwieczorek: serek wiejski (200 g) z bananem, miodem i pestkami słonecznika; kromka razowca z masłem orzechowym i dżemem malinowym; zbożówka z mlekiem i miodem
Kolacja (planowo): sałatka z kurczaka, warzyw i brązowego ryżu; herbata z syropem klonowym
+ 2l wody

Czy rozpustne to ja nie wiem
Zdrowe/pyszne U trafiające w moje smaki pomijając pulpeciki
Uwielbiam Cie

[GreenBalance]

wczorajsze Utrzymanie:

śniadanie: kasza jaglana gotowana na 1,5 szklanki wody z pestkami dyni, cynamonem, wanilią, tartym jabłkiem i serkiem wiejskim & duża kawa z mlekiem

przekąska -> miseczka fioletowego winogrona

obiad: spaghetti pełnoziarniste z sosem ze świeżych pomidorów, bazylią, mięsem wołowym, oliwą z oliwek i parmezanem; porcja surówki z kiszonej kapusty, marchwii i zielonej pietruszki

podwieczorek: serek homogenizowany naturalny z wkruszonymi kawałeczkami chałwy ekologicznej z miodem, płatkami migdałowymi, cynamonem i śliwkami & kubek melisy

kolacja: porcja wędzonej makreli; kromka chleba razowego z masłem i bazylią & sałatka z pomidora, ogórków kiszonych i cebuli

+ 1,5 l wody mineralnej; 30 minut spaceru i 1 h treningu

[martina1988]

Napisane przez emelie

jw.
słabo, bardzo słabo
ile masz do przytycia? chorujesz na ED?



jw.
brak NNKT
mało białka

a ile lyzke dziennie mozna jesc platki owsiane?

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

Napisane przez kamcioszka

Dodaję moje R na jutro . Także prosiłabym o pomoc i napisaniu ewentualnych uwag dotyczących mojego jadłospisu .
I. 100 ml mleka + 3 czubate łyżki płatków owsianych
II. sałatka ( 1 średniej grubości plaster sera feta + 1 liść sałaty lodowej + 2 pomidorki koktajlowe + 2 plastry pomidora + kawałek czerwonej papryki + kawałek czerwonej cebuli )
III. 1/2 opakowania warzyw włoskich na patelnię z biedrony + 1 gotowane jajko ( nie mam pomysłu na innego "zapychacza")
IV. 1 jabłko
V. sałatka (1 liść sałaty czerwonej karbowanej, 1 lisć sałąty lodowej, 4 pomidorki koktajlowe, 1 łyżka tuńczyka z wody, kawałek czerwonej papryki)

owoce na podwieczorek nie za bardzo. a ten obiad to wydaje mi sie na maxa bialy. nie ma ani ryzu, makaronu, ziemniakow o miesie nie wspomne.

;p

[Nedda]

ChoRRa i w depResji

Sn.jajko na miekko,tost pełnoziarnisty, 100g serka wiejskiego plus duże mango
Sn2.Serek homo 3% plus kiwi
Ob.Makaron razowy(60g) z chudym twarogiem (150g), 5 orzechów nerkowca
P.Jogurt naturalny Activia do picia bez cukru 300g plus 10 migdalow
K.Piers z kury z warzywkami

Proszę o ocene...

[pozytywna-wariatka]

U.
1śn - owsianka, pięć łyżek płatków owsianych i żytnich, otręby owsiane, migdały, orzechy, pestki słonecznika i dyni, sezam, suszone morele, śliwki, żurawina, rodzynki. pół kromki pełnoziarnistego z masłem orzechowym, parę kostek czekolady 70 % kakao.
basen
2śn - pół kromki pełnoziarnistego z mozarellą, pesto i pomidorem, dwa jajka na twardo.
zielone jabłko
obiad - miseczka chili con carne jak wczoraj- mielona wołowina, papryka, cebula, pomidory, czerwona fasolka, przyprawy.
podwieczorek - jakieś dwie łyżki twarożku z łyżką naturalnego jogurtu, garścią suszonych moreli, trzema suszonymi śliwkami.
kolacja - wieśniak 200 g. / połowa kromki pełnoziarnistego z twarożkiem i miodem.

[kinga9650]

Napisane przez emelie

P:

I owsianka (1/2 szklanki mleka, 1/3 szklanki płatków owsianych, garść rodzynek, 2 garści orzechów ziemnych) mleka cała szklanka, najlepiej 3,2%, płatków co najmniej 5 - 6 łyżek, do tego świeży owoc i jeszcze trochę bakalii
II 2 kanapki z 2 kromek chleba każda z masłem i serem żółtym
+ jabłko + warzywa/jajko czy cokolwiek innego do chleba + coś jeszcze, np. jogurt
III ryż z chińszczyzną i miska surówki z tartej marchwi i jabłka z olejem słonecznikowym ok, o ile porcja spora
IV kisiel jabłkowy
V serek homogenizowany waniliowy ( z rodzynkami? ) posiłek IV i V połączyć w jeden, dodać coś jeszcze, np. owoc
a na porządną, prawdziwą kolacje zjedz sobie np. jajecznicę na masełku i ze dwie kromki z szynką/serem i warzywami

Przed chwilą zjedzone III i IV; V w planach.
Jak to się prezentuje? Proszę o oceny .

jw.
słabo, bardzo słabo
ile masz do przytycia? chorujesz na ED?

Niestety choruję, a do przytycia mam około 10 kg .

+ Mam pytanie: czy codziennie powinno się jeść mięso czy może np 5 razy w tygodniu czy ile ?

[PannaXXL]

zielona_zabcia- dziękuje

no to poja Errrka

1.Owsianka(pół szklanki owsianych zmieszanych z otrębami żytnimi,szklanka mleka,suszona śliwka + trochę serka homo)
2.dwie kromki razowca (jedna z polędwicą i pomidorkiem oraz zielonym ogóreczkiem , druga z twarożkiem no i każda lekko muśnięta masełkiem)
3.Razowy makaron+szpinak+jajko
4.serek wiejski + nerkowce
5.kroma razowca a na niej pieczony cyc kuraka w plasterkach

w ciągu dnia oczywiście woda i zielona herbata

i proszę o ocenki

[Anianiani]

Napisane przez emelie

Pyszniaste i rozpustne Utrzymanie

Śniadanie: owsianka (5 łyżek płatków górskich, szklanka mleka 2%) z jogurtem greckim (200 g), kiwi, pomarańczą i po garści rodzynek i pistacji; zbożówka z mlekiem i miodem
II śniadanie: kajzerka wieloziarnista z masłem, sałatą, polędwicą z indyka i papryką; jabłko; pitny jogurt naturalny
Obiad: 2 gotowane pulpeciki z mielonego indyka z sosem pomidorowym; pół woreczka kaszy gryczanej; gotowane brokuły; parę ogórków konserwowych; świeżo wyciśnięty sok pomarańczowy
Podwieczorek: serek wiejski (200 g) z bananem, miodem i pestkami słonecznika; kromka razowca z masłem orzechowym i dżemem malinowym; zbożówka z mlekiem i miodem
Kolacja (planowo): sałatka z kurczaka, warzyw i brązowego ryżu; herbata z syropem klonowym
+ 2l wody

Rzeczywiście bardzo pyszniaste ale wcale nie tak rozpoustne, bo zdrowe!


Moje U. Ostatnie na długi długi czas. Żegnam się z NCJ bo nie chcę już pamiętać o tym co zjadłam, w kółko czytać o jedzeniu i kaloriach; nie chcę już planować i myśleć o posiłkach - a ten wątek bardzo na to nakręca. Skupiam się na czymś innym

Zatem U:

I. Owsianka z czterech łyżek z serkiem wiejskim, bananem, orzechami laskowymi i cynamonem; kawa z mlekiem.
II. Grahamka z:
- szynką drobiową, serem camembert, pomidorem i szczypiorkiem
- twarogiem i konfiturą wiśniową;
świeży sok z marchwi, pasek gorzkiej czekolady.
III. Makaron pełnoziarnisty z kurczakiem, brokułami i sosem śmietanowym; szklanka maślanki.
IV. Dwa duże ciastka owsiane z bakaliami domowej roboty;
cappuccino, pomarańcza.
V. Porcja ryby po grecku + kromka chleba żytniego z masłem, kilka rzodkiewek.
Zielona herbata, dwie surowe marchewki do pochrupania przy książce.

[Mraufinni]

Napisane przez ekstradyska

ojoj.. no to najwazaniejsze jest jednak trzymac diete lekkostrawną, watrobowa czyli równiez niskotłuszczową
przypuszczam, zena takiejnie prztyjesz, ale bmi masz w miare ok, więc mysle, że póki co powinnaś skupic sie ..na zdrowiu i watrobie
trzymaj się zasda, możesz jeśc więcej, ale tak aby sobie szody nie narobic
może kaszka manna z miodem lub jakimś musem owocowym/syropem
ser biały twaroże z dzenem lub np szczypiorkiem
puree ziemniaczane - tzn ziemniaki ugniecione z kefirem/jogurtem
jakies deserki mleczne
płatki, domyslam się, że owsianenie bardzo, ale np corn flakes, nie maja zawiele błonnika..
biszkopty plus jogurt
soczki
zupy - tak duzo lepiej sie je trawi, krupniczke np z jakąs drobna kasza i mieskiem, udka pieczone może , ryz
ryż na mleku,
w necie jest bardzo duzo takich lekkostrawnych diet, przepisów te jak sie poszuka, mysle że natym sie narazie musisz skupić
niestety po operacji czeka cie scisła dieta...i bedziesz się musiała równiez do tego dostosować

p.s. a jak to sie stało, że pojawiły sie te problemy ? tzn kamienie - piszesz, ze byłas od roku na diecie, to zapewne jadłas ograniczona ilośc kalorii i niskokaloryczne dietetyczne produkty..
tego typu problemy czesto wynikaja z błedów dietetycznych (choc oczywiscie nietylko), jesli nie chcesz oczywiscie nie odpowiadaj, rozumiem, że to dośc niekomfortowa sprawa.
zycze duzo zdrowia i siły...

Dokładnie robię to co mówisz: skupiam się na zdrówku... mimo że czasem kusi by capnąć czosneczek czy brukselke (kocham!) to jednak perspektywa zwijania sie z bólu doskonale odstręcza od takiego jedzonka na szczęście nie lubie ciasta francuskiego/czekolady/tłustego mięsa więc z tym nie mam problemu...

Oooo kaszke manną jem bardzo często dodaje cynamon, banana i mus jabłkowy (z braku czasu często jest to gerberek jabłkowy albo jakiś inny).
No właśnie po płatkach owsianych ostatnio mnie tak skręciło że 2 nospy od razu łyknęłam... ale to chyba wina tego że głupia-ja dodałam do tego śliwki suszone dwie (takie mini...). Skosztuje jeszcze samo-o i sprawdzę czy mi zaszkodzi... jem np. Frutine i nic mi nie jest a tam jest mniej więcej tyle samo błonnika więc powinno być ok
Wszystko co napisałaś ja jem i uwielbiam pałaszować! Dziekuje serdecznie za te rady Trochę mi szkoda jedynie że nie mogę właśnie jeść suszonych owoców, orzechów, które lubię a są takie zdrowe...
Oj tak słyszałam że po operacji to trzeba się mocno pilnować... bardzo mi zależy żeby po niej nie schudnąć bo już teraz rodzice mówią, że wyglądam jak kościotrup... ale wiesz z drugiej strony czytałam, że powoli człowiek zaczyna później włączać normalne jedzenie i nawet to zakazane i ponoć to się jakoś normalizuje i można potem wszystko jeść - ale wiadomo - te zakazane rzeczy w ilościach kontrolowanych

Na diecie jadłam w sumie tak, że miałam 2 duże normalne posiłki (np. śniadanie: 4 kromki chleba, bieluch, sałata, pomidor, ketchup obiad: pierogi, pyzy, ziemniaki z mięchem i surówkami) w których jadłam do sytości a pomiędzy zagryzałam owocami/warzywami/serkami/twarogami (aha no i było 2 śniadanie ale to różnie z nimi bywało). Rzeczywiście ta długotrwała dieta mogła spowodować powstanie kamyków... nie byłam tego świadoma a teraz jest na to za póżno... objawy choroby odkryłam dopiero na stabilizacji kiedy chciałam powrócić do np. smażonej cebulki (aaaa morderstwo podwójne dla woreczka!) czy mielonych
No ale tak to jest - człowiek leczy sie z jednej choroby (otyłość - przy 177cm ważyłam 105kg, schudłam do 63kg czyli wyszło tego -42kg) i popada w drugą... c'est la vie...

Dziękuje jeszcze raz serdecznie za twoje rady i miłe słowa! ^^

A tak żeby było na temat moje dzisiejsze menu. To śniadanie ilościowo mnie zabiło :P ale uwielbiam je!

moje U połączone z dietą w chorobach woreczka żółciowego
Śn: naleśniki (4 łyżki czubate mąki pp, mleko, woda gaz, 1 jajko, troche cukru waniliowego) na teflonie z połową Bielucha + konfitura brzoskwiniowa (parę łyżeczek) + banan
2 Śn: chałka (z 50g?)
Obiad: 6 średnich ziemniaków z koperkiem + duży jogurt + połowa paczki warzyw na patelnie (brokuł, kukurydza, seler, marchew...)
Kolacja: zapewne bułka zwykła (na wieczór nie mogę raczej jadać pełnoziarnistych produktów) z serkiem topionym + reszta paczki warzyw na patelnie

[zielona_zabcia]

Napisane przez PannaXXL

zielona_zabcia- dziękuje

no to poja Errrka

1.Owsianka(pół szklanki owsianych zmieszanych z otrębami żytnimi,szklanka mleka,suszona śliwka + trochę serka homo) daj jabłko albo kiwi np.
2.dwie kromki razowca (jedna z polędwicą i pomidorkiem oraz zielonym ogóreczkiem , druga z twarożkiem no i każda lekko muśnięta masełkiem) no supcio ale znów mi owoca brakuje
3.Razowy makaron+szpinak+jajko niewiem, chyba ok jeśli się najadłaś ale ja bym się pokusiła o jeszcze jedno jajo
4.serek wiejski + nerkowce supcio
5.kroma razowca a na niej pieczony cyc kuraka w plasterkach
extra! ale daj warzywko
w ciągu dnia oczywiście woda i zielona herbata

i proszę o ocenki

super, ale dlaczego nie jesz owoców?
Nie smakują Ci teraz? Ja mam takie pyszne jabłka, że normalnie mogłabym zjeść całe 5kg na raz!
No gratuluję i oby tak dalej

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Napisane przez Anianiani

Rzeczywiście bardzo pyszniaste ale wcale nie tak rozpoustne, bo zdrowe!


Moje U. Ostatnie na długi długi czas. Żegnam się z NCJ bo nie chcę już pamiętać o tym co zjadłam, w kółko czytać o jedzeniu i kaloriach; nie chcę już planować i myśleć o posiłkach - a ten wątek bardzo na to nakręca. Skupiam się na czymś innym

Zatem U:

I. Owsianka z czterech łyżek z serkiem wiejskim, bananem, orzechami laskowymi i cynamonem; kawa z mlekiem.
II. Grahamka z:
- szynką drobiową, serem camembert, pomidorem i szczypiorkiem
- twarogiem i konfiturą wiśniową;
świeży sok z marchwi, pasek gorzkiej czekolady.
III. Makaron pełnoziarnisty z kurczakiem, brokułami i sosem śmietanowym; szklanka maślanki.
IV. Dwa duże ciastka owsiane z bakaliami domowej roboty;
cappuccino, pomarańcza.
V. Porcja ryby po grecku + kromka chleba żytniego z masłem, kilka rzodkiewek.
Zielona herbata, dwie surowe marchewki do pochrupania przy książce.

życzę powodzenia
Piękny zdrowy jadłospis, jesteś silną kobietą i naprawdę robisz meega postępny-życzę Ci żebyś już pożegnała ed na zawsze

[GreenBalance]

Napisane przez Anianiani

Rzeczywiście bardzo pyszniaste ale wcale nie tak rozpoustne, bo zdrowe!


Moje U. Ostatnie na długi długi czas. Żegnam się z NCJ bo nie chcę już pamiętać o tym co zjadłam, w kółko czytać o jedzeniu i kaloriach; nie chcę już planować i myśleć o posiłkach - a ten wątek bardzo na to nakręca. Skupiam się na czymś innym

Zatem U:

I. Owsianka z czterech łyżek z serkiem wiejskim, bananem, orzechami laskowymi i cynamonem; kawa z mlekiem.
II. Grahamka z:
- szynką drobiową, serem camembert, pomidorem i szczypiorkiem
- twarogiem i konfiturą wiśniową;
świeży sok z marchwi, pasek gorzkiej czekolady.
III. Makaron pełnoziarnisty z kurczakiem, brokułami i sosem śmietanowym; szklanka maślanki.
IV. Dwa duże ciastka owsiane z bakaliami domowej roboty;
cappuccino, pomarańcza.
V. Porcja ryby po grecku + kromka chleba żytniego z masłem, kilka rzodkiewek.
Zielona herbata, dwie surowe marchewki do pochrupania przy książce.

Szkoda bo naprawdę bardzo ładnie jesz i świecisz przykładem ale dobrze że wiesz że wizaż Ci nie pomaga i wiesz kiedy nalezy przystopować. Trzymaj się

[Lady1000]

Napisane przez emelie

Pyszniaste i rozpustne Utrzymanie

Śniadanie: owsianka (5 łyżek płatków górskich, szklanka mleka 2%) z jogurtem greckim (200 g), kiwi, pomarańczą i po garści rodzynek i pistacji; zbożówka z mlekiem i miodem
II śniadanie: kajzerka wieloziarnista z masłem, sałatą, polędwicą z indyka i papryką; jabłko; pitny jogurt naturalny
Obiad: 2 gotowane pulpeciki z mielonego indyka z sosem pomidorowym; pół woreczka kaszy gryczanej; gotowane brokuły; parę ogórków konserwowych; świeżo wyciśnięty sok pomarańczowy
Podwieczorek: serek wiejski (200 g) z bananem, miodem i pestkami słonecznika; kromka razowca z masłem orzechowym i dżemem malinowym; zbożówka z mlekiem i miodem
Kolacja (planowo): sałatka z kurczaka, warzyw i brązowego ryżu; herbata z syropem klonowym
+ 2l wody

wcale nie rozpustne, a że mega pyszne to fakt ile/co ćwiczysz, jeśli można wiedzieć? ;>

[Nora_Grey]

Napisane przez zielona_zabcia

noi co da się? widzę że z lepszym jedzeniem i lepsze samopoczucie przyszło?? generalnie ok, ja się obiadów nie czepiam bo to nie twoja wina że mama taki zrobiła...ale zawsze po jednym daniu, a już napewno po zupie, trzaby nadrobić deserem->drożdzówa,naleśnik z jakimś wkładem, rogal, budyń, coś na szybko, a wartościowo. o oile tej mieszanki studenckiej i masła sobie nie żałujesz, noi zjadasz coś po kolacjii to widzę tylko +, fajnie że tyle owoców, może tylko dałabym jakiś sok, kakao, albo mleko

Do deserów może się przekonam... Studenckiej nie żałuję.

I dzisiejsze Pe (chyba, bo nie mam pojęcia jak z wagą.)

Ś: Buła ze słonecznikiem z masłem na pół: z białym serem, pomidorem, sałatą, szczypiorem, bazylią, z gotowaną szyną i warzywkami jw.; płatki (4łychy musli crunchy orzechowego, 2 łychy ciniminis,) ze szklanką mleka; kiwi.

IIŚ: Buła jw. z masłem, serem białym i truskawkowym dżemem, jogurt pitny truskawkowy, jabłko, jakaś pastylka od koleżanki.

Ob: Talerz gęsteego żurku z dużą ilością ziemniaczków i kiełbaski.

P: 3/4 budyniu czekoladowego z orzechami z dosypaną mieszanką studencką (orzechy i mieszankę wyjadłam do końca, ale budyń mi się zrobił wodnisty... no cóż, uroki deserów z paczki...) czekoladowe danio XL, jabłko.

K: Bułka z ziarnami z masełkiem: z serem z ziołami i 2plastrami krakowskiej/salcesonem z pomidorkiem i szczypiorem i bazylią ofc ; i duuużo sałatki tradycyjnej (jajo, marchew, seler, ogóras, kukurydza, pietruszka, majonez, musztarda), którą idę kroić. <- będzie.


po: banan/jabłko/kisiel coś tam wpadnie
I jak to dziś wygląda...?
I jestem straaasznie zmęczona, co do mnie nie podobne o tej porze

[credo]

Moje jutrzejsze U na jutro po 4 dniach jedzenia tylu słodyczy, że aż głowa mała, ale to przez brak internetu a co za tym idzie - wizażu. Już się opamiętałam i mam nadzieję, że spadnie trochę z ud, bo czuję, że przybyło..

500 ml wody z cytryną na czczo

Iśn: połowa z bułki grahamki(tyle mi zostało) posmarowana masłem, z zielonym ogórkiem i być może jajkiem na twardo

II śn: bułka fińska trójkątna z Tesco () posmarowana masłem, jedna część z sałatą lodową i ogórkiem, druga z jajkiem na twardo ze śniadania; zielona herbata

banan/jabłko

obiad: zupa pomidorowa niezabielana z kaszą gryczaną prażoną i miśkiem z indyka; mięta

godzina zajęć tanecznych

kolacja: serek wiejski ze słonecznikiem; mięta

W ciągu dnia możliwe jeszcze 15 min na rowerku stacjonarnym i seria brzuszków.

Prosze o ocenkę ( i trzymanie kciuków, aby udało mi się ten plan zrealizować, bo jak dalej będę żreć tyle, co ostatnio, to cała praca z odchudaniem pójdzie na marne.. ).

[emelie]

Napisane przez Tynusia

Czy rozpustne to ja nie wiem
Zdrowe/pyszne U trafiające w moje smaki pomijając pulpeciki
Uwielbiam Cie

Dziękuję

Napisane przez martina1988

a ile lyzke dziennie mozna jesc platki owsiane?[COLOR=Silver]

Nie chodzi o to, ile można, tylko, że monotonia to wróg diety, bo płatki owsiane mogą Ci się szybko znudzić Poznawaj nowe smaki, nie pozwól, żeby dieta była katorgą, ma być przyjemnością

Napisane przez kinga9650

Niestety choruję, a do przytycia mam około 10 kg .

+ Mam pytanie: czy codziennie powinno się jeść mięso czy może np 5 razy w tygodniu czy ile ?

To bierz się za przytycie i leczenie główki Na terapię chodzisz? Do psychiatry?
Ja jem jakieś 7 razy w tygodniu Ale ja nie cierpię ryb. To zależy od indywidualnych predyspozycji, ale nie można przeginać w żadną stronę.

Napisane przez Anianiani

Rzeczywiście bardzo pyszniaste ale wcale nie tak rozpoustne, bo zdrowe!

Cieszę się, że udaje mi się łączyć zdrowie z przyjemnościami

Napisane przez Lady1000

wcale nie rozpustne, a że mega pyszne to fakt ile/co ćwiczysz, jeśli można wiedzieć? ;>

Dzięki ^^
Siatka 5 razy w tygodniu po 1,5 godziny (trenuję, więc to nie jest tylko gra dla przyjemności, dużo ćwiczeń i biegania) + dużo chodzenia.

[martina1988]

Dzieki za odp.

Teraz RRRRRRRRRR na jutro , bardzo prosilabym o ocene

1- cala grahamka z serkiem fit i plastrami poledwicy drobiowej, parówka jedna chuda ( wiem ze z ta parówa niezabardzo ale chodzi za mna od poczatku dniety )
2- 2 nalesniki (jajo+bialko+3lychy kopiaste maki graham+mleko+woda) z serkiem homo i konfitura light
3- wielkaaa micha zupy jarzynowej z kasza gryczana zabielana serkiem naturalnym
4-tu własnie nie wiem - poleci mi ktos cos lekkiego?
5-warzywa, jajko


i jak??
moze byc na redukcji??

[kinga9650]

No to na jutro:

I. owsianka (1/3 szklanki płatków / 7 łyżek/ 2 garści, 1/2 szklanki mleka od razu dopisuję, iż mleko 2%, bo takie mi najbardziej smakuje i zawsze taki piłam, a taka ilość bo tak wychodzi dla mnie zbyt wodnista) z garścią rodzynek i 2 garściami orzechów nerkowych (ciekawe kiedy mi się znudzą te dodatki , bo jak na razie się nie zanosi )
II. kanapka z 2 kromek chleba z masłem, serem, sałatą i pomidorem
III. jogurt pitny waniliowy 400 ml
IV. solidna porcja kaszy z duszonymi pieczarkami i mięsem;
duża miska surówki z kiszonej kapusty, marchewki, jabłka i ogórka kiszonego z olejem
V. 3 kromki chleba z dżemem / almette o smaku cebulki i sałatą / miodem / szynką i pomidorem

Lepiej ? Może być?

A no i ponawiam pytanie : Ile razy w tygodniu powinno się jeść mięso?

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

Napisane przez emelie

To bierz się za przytycie i leczenie główki Na terapię chodzisz? Do psychiatry?
Ja jem jakieś 7 razy w tygodniu Ale ja nie cierpię ryb. To zależy od indywidualnych predyspozycji, ale nie można przeginać w żadną stronę.

No chyba aż tak źle z moimi jadłospisami to nie jest, co? Może ocenisz kolejny?
Nie, nie leczę się u żadnego specjalisty...
No mi właśnie mama każe teraz jeść codziennie, a nawet parę razy dziennie i nie wiem czy to nie za dużo, tym bardziej, że wcześniej troche ograniczyłam mięso ?



Siatka 5 razy w tygodniu po 1,5 godziny (trenuję, więc to nie jest tylko gra dla przyjemności, dużo ćwiczeń i biegania) + dużo chodzenia.
Nie tylko, ale jest?

.

[Bloody_]

UTRZYMANIE:

1. Owsianka (5 łyżek płatków owsianych, jogurt naturalny 150g wymieszany z cynamonem, wkrojony banan, łycha wiórek kokosowych, łycha płatków migdałowych, łycha suszonej żurawiny, łyżeczka miodu) pycha!

2. 2 kromki chleba graham- złożone, posmarowane grubo Turkiem śmietankowym z plastrem sera topionego Gouda, plastrem polędwicy drobiowej, ogórkiem świeżym; jabłko

3. 1/2 woreczka kaszy gryczanej, gotowana pierś z kurczaka, duszone pieczarki- wyszła porządna porcja; kawa zbożowa z mlekiem 3,2%

4. Duże jabłko pieczone z masłem orzechowym, miodem i suszoną żurawiną (wiem, że ciągle ta sama kompozycja, ale ja tak uwielbiam to połączenie, że nie mogłam się oprzeć ); 2 mandarynki

5. 1/2 wędzonej makreli; kromka chleba graham posmarowana grubo Turkiem śmietankowym z ogórkiem świeżym, rzodkiewką, rzeżuchą i szczypiorkiem

Uśmiecham się o ocenkę.

[iza_wiosenna]

Napisane przez kinga9650

No to na jutro:

I. owsianka (1/3 szklanki płatków / 7 łyżek/ 2 garści, 1/2 szklanki mleka od razu dopisuję, iż mleko 2%, bo takie mi najbardziej smakuje i zawsze taki piłam, a taka ilość bo tak wychodzi dla mnie zbyt wodnista) z garścią rodzynek i 2 garściami orzechów nerkowych (ciekawe kiedy mi się znudzą te dodatki , bo jak na razie się nie zanosi )
II. kanapka z 2 kromek chleba z masłem, serem, sałatą i pomidorem
III. jogurt pitny waniliowy 400 ml
IV. solidna porcja kaszy z duszonymi pieczarkami i mięsem;
duża miska surówki z kiszonej kapusty, marchewki, jabłka i ogórka kiszonego z olejem
V. 3 kromki chleba z dżemem / almette o smaku cebulki i sałatą / miodem / szynką i pomidorem

Lepiej ? Może być?

A no i ponawiam pytanie : Ile razy w tygodniu powinno się jeść mięso?


.

zawrzyjmy pakt :P my oceniamy Ci jadłospisy - Ty załatwiasz sobie terapię.

umowa?

[Bloody_]

Napisane przez credo

Moje jutrzejsze U na jutro po 4 dniach jedzenia tylu słodyczy, że aż głowa mała, ale to przez brak internetu a co za tym idzie - wizażu. Już się opamiętałam i mam nadzieję, że spadnie trochę z ud, bo czuję, że przybyło..

500 ml wody z cytryną na czczo a po co tak zapychasz się tą wodą przed jedzeniem? rozumiem, że to jakiś "tajny" sposób na podkręcenie metabolizmu, o którym czytałam gdzieś na wizażu, ale może szklanka wystarczy?

Iśn: połowa z bułki grahamki(tyle mi zostało) posmarowana masłem, z zielonym ogórkiem i być może jajkiem na twardo malutko strasznie. śniadanie jest najważniejsze. jeśli masz tylko pół bułki to dodaj chociaż jakiś konkretny obkład - szynka, ser i koniecznie daj chociaż ze dwa jaja na twardo albo zrób sobie jajecznicę/ omleta z dodatkami + jakiś owoc

II śn: bułka fińska trójkątna z Tesco () posmarowana masłem, jedna część z sałatą lodową i ogórkiem, druga z jajkiem na twardo ze śniadania; zielona herbata to jajko zjedz już na śniadanie, a tutaj może jakiś twarożek, szyneczka? + owoc

banan/jabłko jest owoc. ok.

obiad: zupa pomidorowa niezabielana z kaszą gryczaną prażoną i miśkiem z indyka; mięta jeśli porządna porcja i się najesz to ok

godzina zajęć tanecznych

brak podwieczorka

kolacja: serek wiejski ze słonecznikiem; mięta jak duży serek wiejski? najesz się tym w ogóle? mam nadzieję, że chociaż 200g. fajnie, że jest słonecznik, NNKT są ważne- sypnij go porządnie, bo mało tłuszczów u Ciebie.

W ciągu dnia możliwe jeszcze 15 min na rowerku stacjonarnym i seria brzuszków.

Prosze o ocenkę ( i trzymanie kciuków, aby udało mi się ten plan zrealizować, bo jak dalej będę żreć tyle, co ostatnio, to cała praca z odchudaniem pójdzie na marne.. ).

Oj malutko... A widziałam Twoje poprzednie jadłospisy i widziałam, że zaczynasz już zwiększać. Nie cofaj się. Każdemu mogą zdarzyć się dni słabości- nie ma co się dołować i niepotrzebnie za bardzo ograniczać.
A czemu tak tę miętę pijesz? Tak Ci smakuje? Ja ją piję zazwyczaj, kiedy mam dolegliwości żołądkowe.

[ifellinlovewithadeadboy]

gdyby ktoś mógł coś na temat mojego U napisać byłabym mega wdzięczna, bo nie wiem czy jest źle, czy dobrze, czy coś zmienić czy może zostawić, tak jak jest..
i jeszcze się chciałam się spytać do jakiego mniej więcej pułapu kalorycznego dochodzicie na stabilizacji i przy jakiej aktywności fizycznej,
z góry dzięęęęęęęęęęęęękuję

1śniadanie: 40g płatków owsianych, 7g otrąb owsianych, 75g jagód, kiwi, 15g suszonej żurawiny, 150g serek wiejski + 125ml mleka 2%
2śniadanie: grahamka, pół z serkiem kanapkowym i rzodkiewką, drugie pół z plastrem goudy i ketchupem
obiad: 150g sola w 200g pomidorów z puszki z 100g fasolki szparagowej + 40g kaszy jęczmiennej perłowej
podwieczorek: 35g otrąb granulowanych ze śliwkami, 7 g otrąb pszennych, 21g suszonych śliwek, 60g banana + 175 jogurtu naturalnego
kolacja: 100g twarogu półtłustego z 60g banana, 11g orzechów laskowych, 20g rozpuszczonego kakao

[kinga9650]

Napisane przez iza_wiosenna

zawrzyjmy pakt :P my oceniamy Ci jadłospisy - Ty załatwiasz sobie terapię.

umowa?

Napisane przez iza_wiosenna

Jest aż tak źle? Myślicie, że nie dam rady bez tego?
Myślałam jakiś czas temu o zwróceniu się do lekarza, ale potem zaczęło mi się udawać przełamywać i wydaje mi się, że jest coraz lepiej.
Mam wsparcie i myślałam, że to mi wystarczy. A Wam/Ci wydaje się że nie?

[emelie]

Napisane przez kinga9650

Jest aż tak źle? Myślicie, że nie dam rady bez tego?
Myślałam jakiś czas temu o zwróceniu się do lekarza, ale potem zaczęło mi się udawać przełamywać i wydaje mi się, że jest coraz lepiej.
Mam wsparcie i myślałam, że to mi wystarczy. A Wam/Ci wydaje się że nie?

ED to choroba. Sama z tego nie wyjdziesz. Możesz przytyć, możesz jeść normalnie, ale jest duże prawdopodobieństwo, że z psychiką będziesz mieć problem, którego sama nie rozwiążesz.
Ale to już nie wątek na takie dyskusje O ED rozmawiamy na KZ.