LUBLIN-Szukamy przyjaciółek cz. III

[layla_lbn]

Napisane przez ygerna

no wiesz:P(...)

No, dobra, umówmy się, ze mam Google, i Wikipedię umiem przeczytać

Chodzi mi o to, że jak dla mnie na jednym i drugim jest to samo, to co to za różnica? Liczyłam, że jakaś studentka odpowie swoimi słowami, a nie cytatem.

Jak dla mnie różnica jest taka, że studenci administracji są trochę bardziej wyluzowani i nie biadolą na każdym kroku, że muszą się nauczyć 10000000 stron na pamięć
Tak wynika z moich osobistych obserwacji, nie chcę nikogo urazić

[aneta_91]

Napisane przez layla_lbn

No, dobra, umówmy się, ze mam Google, i Wikipedię umiem przeczytać

Chodzi mi o to, że jak dla mnie na jednym i drugim jest to samo, to co to za różnica? Liczyłam, że jakaś studentka odpowie swoimi słowami, a nie cytatem.

Jak dla mnie różnica jest taka, że studenci administracji są trochę bardziej wyluzowani i nie biadolą na każdym kroku, że muszą się nauczyć 10000000 stron na pamięć
Tak wynika z moich osobistych obserwacji, nie chcę nikogo urazić

bo administracja to taka wersja `light` prawa.
owszem, są kodeksy, ustawy etc., ale trochę w mniejszym stopniu niż na prawie.
fakt, przedmioty podstawowe mają może i takie same nazwy, ale mogą się różnić zakresami materiału ( na prawie jest bardziej rozszerzony ), ponadto jest mnóstwo przedmiotów kierunkowych czy monograficznych - stricte prawniczych - których nie ma na administracji
no i zasadnicza różnica - po adminsitracji nie ma możliwości robienia aplikacji.
to tyle ode mnie - studentki pierwszego roku prawa.
jeśli coś nie tak rozumuję to starsze koleżanki proszę o sprostowanie.

[Sesja]

Napisane przez layla_lbn

Jak dla mnie różnica jest taka, że studenci administracji są trochę bardziej wyluzowani i nie biadolą na każdym kroku, że muszą się nauczyć 10000000 stron na pamięć
Tak wynika z moich osobistych obserwacji, nie chcę nikogo urazić

dodałabym do tego, że czesto studenci prawa uważają administratywistów za gorszych, bo nie dostali się na prawo.
W rzeczywistości większość z nich nie myślała o tym nawet, nie mówiac juz o składaniu dokumentów..
Ale to jest temat rzeka i nie ma co rozwodzić się nad tym.
Ogólnie mało się to rózni, poza szczególem o jakim mówila aneta

Znam też wielu prawników, ktorzy w ogole nie pracują w swoim zawodzie
Ja sama poki co studiuje admnistracje, a pracuje w laboratorium medycznym.
Kto wie może nawet zrobie podyplomówke z zarządzania w służbie zdrowia

[Celestia]

A co do tego spotkania piątkowego, to robimy je?

[Vivienne]

No właśnie?

[gasolina84]

no właśnie ??

pasi Wam????

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

długowłosa Anastazis co podglądasz wątek, przyjedziesz w piątek na spotkanie?

[layla_lbn]

Ja dziś jestem w wisielczym nastroju i nic mi się nie chce, najchętniej poszłabym spać i wstała w maju

[aneta_91]

Napisane przez Sesja

Znam też wielu prawników, ktorzy w ogole nie pracują w swoim zawodzie
Ja sama poki co studiuje admnistracje, a pracuje w laboratorium medycznym.
Kto wie może nawet zrobie podyplomówke z zarządzania w służbie zdrowia

ale to nie tylko prawnicy tak mają, że nie pracują w zawodzie.
a Ty chyba pracujesz na stanowisku biurowym, tak?
więc jakieś powiązanie z administracją jest...

tak btw, to zeby zrobić u was badanie krwi to jak? przychodzę rano i już?

[Sesja]

Napisane przez aneta_91

ale to nie tylko prawnicy tak mają, że nie pracują w zawodzie.
a Ty chyba pracujesz na stanowisku biurowym, tak?
więc jakieś powiązanie z administracją jest...

tak btw, to zeby zrobić u was badanie krwi to jak? przychodzę rano i już?

średnio powiązane a nawet prawie wcale

Można od 7-18 bez zapisów

[Zuza229]

Napisane przez gasolina84

a jaka jest różnica między administracją i prawem ?

moja koleżanka kiedyś powiedziała, że administracja to prawo dla ubogich

[Sesja]

Napisane przez Zuza229

moja koleżanka kiedyś powiedziała, że administracja to prawo dla ubogich

Przestań ja za tą moja admnistrację płace 2tys. za sem

[Anastazis]

Napisane przez gasolina84

no właśnie ??

pasi Wam????

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

długowłosa Anastazis co podglądasz wątek, przyjedziesz w piątek na spotkanie?

Hey kochane !!Pamiętacie mnie jeszcze ??
Strasznie dawno mnie nie było Ostatnio mało co na kompie siedzę. I dopiero teraz podglądam bo nadrobiłam wszystkie wątkowe zaległości
Jakiegoś kręćka mam ostatnio mimo że niby nic nie robię Przesilenie wiosenne chyba odczuwam bo cały czas bym spała Straszną meteopatką chyba jestem, bo już nie mam na co zwalić
A czas mi leci jak z kopyta..

Stęskniłam się za Wami symaptyczne koleżanki. Już się bałam że zorganizowałyście jakieś spotkanie o którym nawet pojęcia nie mam
Widzę że sporo nowych wizażanek się pojawia

Długowłosa A własnie ostatnio mam ochotę ściąć włosy może nie drastycznie ale jednak
Szczególnie po ostatniej wizycie u fryzjera.. pobiłam życiowy rekord i siedziałam w salonie od 11.30 do 19.00.. myślałam że padnę, fryzjerka zresztą też Niby miała to być delikatna zmiana koloru, ale finalnie raczej to samo jest co było

A ten piątek to jeszcze niepewny chyba..?

[Celestia]

Jezu, Anastazis, to co wyście tam wyczynialy?

[gasolina84]

Anastazis to nie wypada zjawić się tylko na jedno spotkanie

[Madzia9999]

Napisane przez aneta_91

taa, na naszym kochanym UMCSie



wiemy, że razem studiujemy miałam już okazję kilka razy wpaść na Ciebie
ah, prof Tokarczyk musisz konkretnie mieć temat z tego przedmiotu ( zakresu) co uczył was dany promotor? czy dowolny temat, a promotora wybierasz sobie ot tak ?

Promotora wybiera się samemu, temat piszę się z zakresu katedr skąd wybraliśmy promotrora. Więc np prof Kidyba-prawo handlowe piszemy pracę z zakresu prawa handlowego

Napisane przez Celestia

Jak patrzę na przedmioty mojej koleżanki, która jest na prawie, a mojej siostry, ktora jest na administracji, to mam wrażenie, że te dwa kierunki się niczym nie różnią oprócz nazwy.

Heh różnią się tym, ze po prawie można aplikację zrobić (Radcowską, adwokacką, sędziowską itd) po adminstracji można być biegłym sądowy, rewidentem czy doradcą podatkowym (ale do tego jest też potrzeby egzamin podobny do tego, ktory zdaje się na aplikacji)

Napisane przez aneta_91

bo administracja to taka wersja `light` prawa.
owszem, są kodeksy, ustawy etc., ale trochę w mniejszym stopniu niż na prawie.
fakt, przedmioty podstawowe mają może i takie same nazwy, ale mogą się różnić zakresami materiału ( na prawie jest bardziej rozszerzony ), ponadto jest mnóstwo przedmiotów kierunkowych czy monograficznych - stricte prawniczych - których nie ma na administracji
no i zasadnicza różnica - po adminsitracji nie ma możliwości robienia aplikacji.
to tyle ode mnie - studentki pierwszego roku prawa.
jeśli coś nie tak rozumuję to starsze koleżanki proszę o sprostowanie.

Wersja light prawa nie do końca mogę się z tym zgodzić
Pewnie dużo zalezy od wydziału, bo na Naszym UMCSie gdzie administracja jest na wydziale prawa wygląda to zupełnie inaczej niż np na Uniwersytecie Jana Kochanowksiego w Kielcach gdzie jest na wydziale ekonomi lub na Politechnice Radomskiej
Mam nawet porównanie administracji na KULu gdzie studenci mają mało styczności z prof z wydziału prawa. Na UMCSie jest tak, ze egzaminy z podtawowych przedmiotów mamy z tymi samymi egzaminatorami co prawo, wymagania są wiec bardzo podobne.
Prawo handlowe miałam przez pól roku egzamin z prof Kidybą do wykucia ksiązka lekko ponad tysiąc stron, gdzie na prawie ten przedmiot trwa pół roku i chyba wowczas więcej się da omówić zarowno na wykładzie jak i na ćw. Z cywilnym podobnie

Napisane przez Sesja

dodałabym do tego, że czesto studenci prawa uważają administratywistów za gorszych, bo nie dostali się na prawo.
W rzeczywistości większość z nich nie myślała o tym nawet, nie mówiac juz o składaniu dokumentów..
Ale to jest temat rzeka i nie ma co rozwodzić się nad tym.
Ogólnie mało się to rózni, poza szczególem o jakim mówila aneta

Znam też wielu prawników, ktorzy w ogole nie pracują w swoim zawodzie
Ja sama poki co studiuje admnistracje, a pracuje w laboratorium medycznym.
Kto wie może nawet zrobie podyplomówke z zarządzania w służbie zdrowia

Dokładnie, jak byłam na pierwszym roku i poznawałam nowych ludzi z prawa to wiele osób pytało się czy przypadkiem to nie jest tak, ze studiuję administrację bo nie dostalam się na prawo

Napisane przez Zuza229

moja koleżanka kiedyś powiedziała, że administracja to prawo dla ubogich

A skąd ona takie wnioski powzięła, studiuje prawo lub administrację

[Vivienne]

Matko boska, tyle godzin u fryzjera, toż to zwariować można

[Celestia]

Madziu, czy Ty kochana przybędziesz na spotkanko?

[Sesja]

Napisane przez Madzia9999

Promotora wybiera się samemu, temat piszę się z zakresu katedr skąd wybraliśmy promotrora. Więc np prof Kidyba-prawo handlowe piszemy pracę z zakresu prawa handlowego

Jeszcze dodam to tego, że często liczy się ocena z danego przedmiotu.
Moja pani promotor z prawa karnego przyjmowała najpierw 5tkowiczów i 4kowiczów
Miło mi się z nią współpracowało, więc mgr tez bede pisala pod jej kierunkiem Sama nie wiem jeszcze o czym, ale coś się wymyśli
Polecam ją

[gasolina84]

trochę smutne, ale prawdziwe

[karoolaaa]

ja w piatek nie moge a chetnie sie z Wami spotkam...

[Zuza229]

Napisane przez Madzia9999

Promotora wybiera się samemu, temat piszę się z zakresu katedr skąd wybraliśmy promotrora. Więc np prof Kidyba-prawo handlowe piszemy pracę z zakresu prawa handlowego




A skąd ona takie wnioski powzięła, studiuje prawo lub administrację

studiuje

[Anastazis]

Celestia Cuda wianki wyczyniałyśmy

Mówię Wam, odechciało mi się wizyt u fryzjera na dobre chyba

[Vivienne]

Dlatego ja wracam do natury, bo i mnie te farbowania wykańczały. Na razie wyglądam jak wyglądam , ale już widzę się z bujną grzywą i wlosami jak u modelki szamponu

No właśnie, kto chętny na spotkanie? Powiedzmy: piątek, ok 18? Wizażanki nie zrobią kawału na prima Aprilis i przyjdą, także nie bać się

[gasolina84]

Napisane przez Anastazis

Czekoladę musze jej chociaż zanieść bo zniszczyła sobie ręce wtedy totalnie
Mówię Wam, odechciało mi się wizyt u fryzjera na dobre chyba

włosy Tobie zniszczyła, a Ty jej jeszcze chcesz czekoladę nieść

[layla_lbn]

Napisane przez gasolina84

włosy Tobie zniszczyła, a Ty jej jeszcze chcesz czekoladę nieść

To samo pomyślałam

[gasolina84]

Viv a po czym wcześniej miałaś taki platynowy odcień? używałaś też dodatkowo jakiś płukanek?

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Napisane przez layla_lbn

To samo pomyślałam

zamiast fryzjerce to niech mi przyniesie czeko na spotkanie

[layla_lbn]

Napisane przez gasolina84

zamiast fryzjerce to niech mi przyniesie na spotkanie

Powiedziałabym i mi, ale postanowiłam się wreszcie zacząć odchudzać
Muszę mniej słodyczy jest, bo niedługo się przestanę w drzwi mieścić jak tak dalej pójdzie

[Vivienne]

Napisane przez gasolina84

Viv a po czym wcześniej miałaś taki platynowy odcień? używałaś też dodatkowo jakiś płukanek?

Hm, wcześniej znaczy kiedy? Jak byłam platynową blondyną to stosowałam płukankę "Srebrzyk", teraz czasem myję włosy szamponem niwelującym żółte odcienie.

Napisane przez layla_lbn

Muszę mniej słodyczy jest, bo niedługo się przestanę w drzwi mieścić jak tak dalej pójdzie

Tak, na pewno

[gasolina84]

Napisane przez layla_lbn

Powiedziałabym i mi, ale postanowiłam się wreszcie zacząć odchudzać
Muszę mniej słodyczy jest, bo niedługo się przestanę w drzwi mieścić jak tak dalej pójdzie

ja codziennie sobie to postanawiam i lipa

znasz jeszcze jakieś przepisy na szybkie i lekkie dania? bo dzisiejsza sałatka bardzo mi smakowała

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Napisane przez Vivienne

Hm, wcześniej znaczy kiedy? Jak byłam platynową blondyną to stosowałam płukankę "Srebrzyk", teraz czasem myję włosy szamponem niwelującym żółte odcienie.

pamiętam z poprzednich spotkań, miałaś taki fajny platynowy blondzik
a gdzie tą płukankę kupię i za ile? do niefarbowanych włosów też się nada?

[layla_lbn]

Napisane przez gasolina84

ja codziennie sobie to postanawiam i lipa

znasz jeszcze jakieś przepisy na szybkie i lekkie dania? bo dzisiejsza sałatka bardzo mi smakowała

Mi to nawet wychodzi, tzn dziś zjadłam tylko snickersa ze słodyczy

A którą sałatkę robiłaś? Gyrosa?

Ja jestem fanką tego dania.: http://www.mojegotowanie.pl/przepisy...owane_na_parze chyba już o tym pisałam
Robiłam w folii w parowarze.

A poza tym, to musiałabym pomyśleć, ja w sumie rzadko gotuję, przeważnie robi to mój ojciec, a ja czasem jak w pracy jest, albo robi coś wyjątkowo niezjadliwego

Jak nie miałam czasu to robiłam barszcz czerwony z tortellini z żółtym serem [do kupienia w Biedronce, robi się je w 3min ].