My etorebkomaniaczki mamy wątków setki ćwierć,rozdzieli nas tylko Śmierć! cz.26

[filipink]

Witam dziewczyny
Jestem fanką Waszego wątku i na bieżąco śledzę z ciekawością nowe posty Sama jestem szczęśliwą posiadaczką karmelowej Krystyny, szarej Emilki, beżowej Giny, granatowej Edie i dwóch Jill- beżowej i czarnej... i właśnie- dziewczyny bardzo się dziwię, że Jill w ogóle nie cieszy się u Was powodzeniem, a według mnie to naprawdę super torba. Bardzo pakowna, wygodna, przestronna,dobrze wykonana, super dopasowuje się do ciała...no i ta cena Beżowa jest wykonana trochę z twardszego tworzywa, czarna do złudzenia przypomina skórkę-jest bardzo mięciutka w dotyku. Zamieszczam również parę fotek, chociaż one nie oddają uroku torebek...Jako bonusik torebeczka, którą kupiłam dzisiaj w sh Musiałam się pochwalić Pozdrawiam Was ciepło i życzę miłego dnia

[tenebris]

Napisane przez crazybarbie

a ja odnośnie tej brudnej VivienII- cały dzień próbowałam się tam dodzwonić..... wreszcie mi się udało ok. 15 ;/ Pan powiedział, że mam wysłać pocztą.....

na moje pytanie odnośnie kosztów pokrycia przesyłki- rozłączył się?!

zadzwoniłam po raz kolejny i Pan stwierdził, że ja pokryję wysyłkę do nich, a oni do mnie....... nie umiem się kłócić....

ale mogę stwierdzić, że to nie fair, bo ja jej nie odsyłam ze względu na to, że mi się nie podoba, tylko dlatego, że wysłali mi brudną torbę.... ;/

już nie wiem, co robić...... ;(

Prawo cywilne gwarantuje Ci pokrycie kosztów przez Sprzedającego w przypadku reklamacji produktów objętych gwarancją.
Nie daj się robić w konia!

[iza251]

Napisane przez kunia1

Dzień dobry

Wrzucam dla Charli, Dagny i wszystkich zainteresowanych krakowianek Trinny i Susannah 4,5 kwiecień w Krk
http://www.mmkrakow.pl/365266/2011/3...ry=spozaMiasta

Kupiłam torebkę w Taily Weil

Super babeczki,bardzo je lubię!

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

Napisane przez tenebris

Prawo cywilne gwarantuje Ci pokrycie kosztów przez Sprzedającego w przypadku reklamacji produktów objętych gwarancją.
Nie daj się robić w konia!

Jak to dobrze,że mamy prawnika na wąteczku

[tenebris]

Napisane przez iza251

Super babeczki,bardzo je lubię!

a ja ich nie cierpię ;p sama nie wiem dlaczego,a le jak widzę je w jakiejś gazecie czy coś to zaraz odechciewa mi się czytać

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Napisane przez iza251

Jak to dobrze,że mamy prawnika na wąteczku

Taaa ostatnio dowiedziałam się że jestem "jedną nogą prawnikiem". To tak jakby być "jedną nogą lekarzem". xD

[Danula]

Napisane przez filipink

Witam dziewczyny
Jestem fanką Waszego wątku i na bieżąco śledzę z ciekawością nowe posty Sama jestem szczęśliwą posiadaczką karmelowej Krystyny, szarej Emilki, beżowej Giny, granatowej Edie i dwóch Jill- beżowej i czarnej... i właśnie- dziewczyny bardzo się dziwię, że Jill w ogóle nie cieszy się u Was powodzeniem, a według mnie to naprawdę super torba. Bardzo pakowna, wygodna, przestronna,dobrze wykonana, super dopasowuje się do ciała...no i ta cena Beżowa jest wykonana trochę z twardszego tworzywa, czarna do złudzenia przypomina skórkę-jest bardzo mięciutka w dotyku. Zamieszczam również parę fotek, chociaż one nie oddają uroku torebek...Jako bonusik torebeczka, którą kupiłam dzisiaj w sh Musiałam się pochwalić Pozdrawiam Was ciepło i życzę miłego dnia

Edie ma kłódkę?
fajna ta z sh
Ja chcę moje torebki

[charal]

Napisane przez iza251

A,to jak to jedyny problem to spoko

Jakbyś miała ten przepis gdzieś ,to zapodaj Troszkę mi brakuje pieczywka w tej diecie,może to chociaż troszkę zastąpi

Jutro Ci wrzucę przepis, mnie też cholernie brakuje pieczywa, ale ten dukanowy chlebek da się zjeść, zawsze to jakaś namiastka

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Napisane przez filipink

Witam dziewczyny
Jestem fanką Waszego wątku i na bieżąco śledzę z ciekawością nowe posty Sama jestem szczęśliwą posiadaczką karmelowej Krystyny, szarej Emilki, beżowej Giny, granatowej Edie i dwóch Jill- beżowej i czarnej... i właśnie- dziewczyny bardzo się dziwię, że Jill w ogóle nie cieszy się u Was powodzeniem, a według mnie to naprawdę super torba. Bardzo pakowna, wygodna, przestronna,dobrze wykonana, super dopasowuje się do ciała...no i ta cena Beżowa jest wykonana trochę z twardszego tworzywa, czarna do złudzenia przypomina skórkę-jest bardzo mięciutka w dotyku. Zamieszczam również parę fotek, chociaż one nie oddają uroku torebek...Jako bonusik torebeczka, którą kupiłam dzisiaj w sh Musiałam się pochwalić Pozdrawiam Was ciepło i życzę miłego dnia

Dziękujemy za zdjęcia, fajnie że do nas dołączyłaś

[kunia1]

Napisane przez filipink

Witam dziewczyny
Jestem fanką Waszego wątku i na bieżąco śledzę z ciekawością nowe posty Sama jestem szczęśliwą posiadaczką karmelowej Krystyny, szarej Emilki, beżowej Giny, granatowej Edie i dwóch Jill- beżowej i czarnej... i właśnie- dziewczyny bardzo się dziwię, że Jill w ogóle nie cieszy się u Was powodzeniem, a według mnie to naprawdę super torba. Bardzo pakowna, wygodna, przestronna,dobrze wykonana, super dopasowuje się do ciała...no i ta cena Beżowa jest wykonana trochę z twardszego tworzywa, czarna do złudzenia przypomina skórkę-jest bardzo mięciutka w dotyku. Zamieszczam również parę fotek, chociaż one nie oddają uroku torebek...Jako bonusik torebeczka, którą kupiłam dzisiaj w sh Musiałam się pochwalić Pozdrawiam Was ciepło i życzę miłego dnia

Hejj witaj To już masz kilka e-torebek, a dopiero teraz się odzywasz Ładna Gina

Napisane przez charal

Jutro Ci wrzucę przepis, mnie też cholernie brakuje pieczywa, ale ten dukanowy chlebek da się zjeść, zawsze to jakaś namiastka

A ja też dietuję, ale nie na jakiejś konkretnej diecie, odstawiłam ziemniaki makaron i prawie chleb (czasem na uczelnie robię sobie kanapkę ). Schudłam 2 kilo, zawsze to jakiś początek,.. chciałabym jeszcze ze 4
Choć w sumie zastanawiam się jaki obrać cel.. dla wzrostu 170

[Danula]

Napisane przez kunia1

Hejj witaj To już masz kilka e-torebek, a dopiero teraz się odzywasz Ładna Gina

A ja też dietuję, ale nie na jakiejś konkretnej diecie, odstawiłam ziemniaki makaron i prawie chleb (czasem na uczelnie robię sobie kanapkę ). Schudłam 2 kilo, zawsze to jakiś początek,.. chciałabym jeszcze ze 4
Choć w sumie zastanawiam się jaki obrać cel.. dla wzrostu 170

Gołymb no co ty, też chcesz wyglądać jak chłopiec

[farfalla]

Napisane przez kunia1

Dzień dobry

Wrzucam dla Charli, Dagny i wszystkich zainteresowanych krakowianek Trinny i Susannah 4,5 kwiecień w Krk
http://www.mmkrakow.pl/365266/2011/3...ry=spozaMiasta

Kupiłam torebkę w Taily Weil

jakąąąą pochwal się

[kunia1]

Napisane przez Danula

Gołymb no co ty, też chcesz wyglądać jak chłopiec

Chce wyglądać.. szczupło Chłopiec mi nie grozi Z moimi biodrami
Cześć w ogóle gołymbiu 2
Far
Wiesz, kiedyś pixi-Fixi ją wrzucała.. Znajdę zdjęcie to wkleję

[charal]

Napisane przez kunia1

Hejj witaj To już masz kilka e-torebek, a dopiero teraz się odzywasz Ładna Gina

A ja też dietuję, ale nie na jakiejś konkretnej diecie, odstawiłam ziemniaki makaron i prawie chleb (czasem na uczelnie robię sobie kanapkę ). Schudłam 2 kilo, zawsze to jakiś początek,.. chciałabym jeszcze ze 4
Choć w sumie zastanawiam się jaki obrać cel.. dla wzrostu 170

ja chcę schudnąć do 52, czyli jeszcze prawie 6 kilo, ale ja jestem kurdupel

[Danula]

Napisane przez kunia1

Chce wyglądać.. szczupło Chłopiec mi nie grozi Z moimi biodrami

No masz biodra jak szafa trzydrzwiowa widzałam Daj se luz


Wiecie co oni nie odbierają telefonów bo się Moniki boją, nie widzę innego rozwiązania tej zagadki:h ahaha:

[iza251]

Napisane przez charal

Jutro Ci wrzucę przepis, mnie też cholernie brakuje pieczywa, ale ten dukanowy chlebek da się zjeść, zawsze to jakaś namiastka

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------


Dziękujemy za zdjęcia, fajnie że do nas dołączyłaś

Będę wdzięczna

Napisane przez filipink

Witam dziewczyny
Jestem fanką Waszego wątku i na bieżąco śledzę z ciekawością nowe posty Sama jestem szczęśliwą posiadaczką karmelowej Krystyny, szarej Emilki, beżowej Giny, granatowej Edie i dwóch Jill- beżowej i czarnej... i właśnie- dziewczyny bardzo się dziwię, że Jill w ogóle nie cieszy się u Was powodzeniem, a według mnie to naprawdę super torba. Bardzo pakowna, wygodna, przestronna,dobrze wykonana, super dopasowuje się do ciała...no i ta cena Beżowa jest wykonana trochę z twardszego tworzywa, czarna do złudzenia przypomina skórkę-jest bardzo mięciutka w dotyku. Zamieszczam również parę fotek, chociaż one nie oddają uroku torebek...Jako bonusik torebeczka, którą kupiłam dzisiaj w sh Musiałam się pochwalić Pozdrawiam Was ciepło i życzę miłego dnia

Witamy,witamy

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Napisane przez charal

ja chcę schudnąć do 52, czyli jeszcze prawie 6 kilo, ale ja jestem kurdupel

Charal,na której Ty juz jestes fazie?

[kunia1]

Napisane przez charal

ja chcę schudnąć do 52, czyli jeszcze prawie 6 kilo, ale ja jestem kurdupel

A ile masz wzrostu? 52.. fajna waga
Ja to bym chciała ważyć, tak z 50 .. Ale to raczej nierealne W ogóle chce być chuda! ciekawe jak to jest..?

Napisane przez Danula

No masz biodra jak szafa trzydrzwiowa widzałam Daj se luz

No widzisz, sama widziałaś

A najgorsze jest to , że się chudnie nie tam gdzie trzeba

[charal]

Napisane przez iza251

Będę wdzięczna


Witamy,witamy

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------



Charal,na której Ty juz jestes fazie?

cały czas druga

[tenebris]

Napisane przez kunia1

W ogóle chce być chuda! ciekawe jak to jest..?

wszystko na Tobie wisi, w sklepach same XXL... nic miłego ;p

[charal]

Napisane przez kunia1

A ile masz wzrostu? 52.. fajna waga
Ja to bym chciała ważyć, tak z 50 .. Ale to raczej nierealne W ogóle chce być chuda! ciekawe jak to jest..?

No widzisz, sama widziałaś

A najgorsze jest to , że się chudnie nie tam gdzie trzeba

Ja mam 160 cm, i wiem jak to jest być chudą, ładnych parę lat temu wpędziłam się w anoreksję, w dwa miesiące schudłam 23 kilo, ważyłam 38 kilo, i trafiłam w końcu do szpitala, także nie polecam nadmiernego wychudzania się
Na szczęście ja nie chudnę z cycków, ile bym nie zrzuciła zawsze mam D duże

[Danula]

Napisane przez kunia1

A ile masz wzrostu? 52.. fajna waga
Ja to bym chciała ważyć, tak z 50 .. Ale to raczej nierealne W ogóle chce być chuda! ciekawe jak to jest..?

No widzisz, sama widziałaś

A najgorsze jest to , że się chudnie nie tam gdzie trzeba

Nie wiesz jak to jest? Musisz nosić dmuchaną poduszkę bo na chudym dupsku się nie da siedzieć a jak wiatr wieje to cegły i kamienie do kieszeni trzeba wkładać

oj ty gołymbiu

Tak najpierw zjeżdżają cycki A później wszystko tylko nie biodra

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Napisane przez charal

Ja mam 160 cm, i wiem jak to jest być chudą, ładnych parę lat temu wpędziłam się w anoreksję, w dwa miesiące schudłam 23 kilo, ważyłam 38 kilo, i trafiłam w końcu do szpitala, także nie polecam nadmiernego wychudzania się
Na szczęście ja nie chudnę z cycków, ile bym nie zrzuciła zawsze mam D duże

No ładnie

Mhm Ja też mam miskę D a wcale tego nie widać

[dor1kaaaa]

Napisane przez mm111111

Dziewczyny ale mi cisnienie skoczyło !!! :[ 14 marca sprzedałam na allegro kurtkę. Dopiero 18 marca kupujący wysłał formularz dostawy. I poza tym nie było z nim żadnego kontaktu - żadnego! Wysyłałam kilka maili, wysłałam smsa i nic. Dodam tylko, że miał 0 komentarzy.Wystawiłam negatywa. Dopiero później zauważyłam, że żeby wysłać formularz o zwrot prowizji trzeba wysłać przypomnienie o aukcji, więc tak zrobiłam. No i wyjechałam na weekend. W zeszłą niedziele sprawdziłam pocztę, a tam 2 wiadomości od tego użytkownika wysłane w piątek, że przeprasza, że ZAPOMNIAŁA o wygranej aukcji, że już wpłaca pieniądze, że ma nadzieję, że kurtka na nią czeka, bo bardzo jej na niej zależy (?!). Dzisiaj sprawdzam konto, a tam dalej pusto, więc stwierdziłam, że koniec tego dobrego i zadzwoniłam do tej osoby. Chyba nigdy nie rozmawiałam z bardziej arogancką i nieprzyjemną osobą!!! Już na początku usłyszałam HALO z wielką łaską wypowiedziane. Zapytałam co z przelewem bo wciąż nic nie mam na koncie, i że miał być zrobiony w piątek. Ona do mnie "nie zdąrzyłam, wpłaciłam wczoraj", ja mówie no dobrze ale aukcja zakończyła się 14 marca i zapytałam gdzie wpłaciła, a ona do mnie, że na poczcie. No to ja na to, że kurtki szybko nie wyślę, bo na poczcie pieniądze długo idą. A ona na to, że nie spieszy jej się, bo i tak pogoda nie pozwala na noszenie takiej kurtki (?!) RĘCE MI OPADŁY !!!!! I jeszcze do mnie z wyrzutem, że przecież napisała maila, że zapomniała o tej aukcji....
Dosłownie krew mnie zalała. Nie wiem gdzie tacy ludzie się uchowali....Wcześniej miałam trochę wyrzuty sumienia, że może zbyt pochopnie wystawiłam jej negatywny komentarz, ale teraz zmieniłam zdanie. Na dodatek dołożyłabym do niego jeszcze kilka zdań na temat tej osoby. Wybaczcie moje gorzkie żale, ale musiałam się komuś wygadać. Ehhh

i bardzo dobrze zrobiłaś takich trzeba tępić w zarodku

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

Napisane przez farfalla03

Dziewczyny, a jak to właśnie jest ze zwrotem kosztów przesyłki? Zwracają, czy trzeba się upominać natrętnie? I jaką kwotę zwracają, cena torebki pomniejszona o rabat? Napiszcie jakbyście mogły konkretnie jak to wygląda ze zwrotami, bo się gubię z lekka a i nie biorę nic od nich w zamian, czyli tylko odsyłam..

Trzeba sie upomnieć o koszt wysyłki
A zwracają cenę pomniejszona o rabat

[kunia1]

Napisane przez tenebris

wszystko na Tobie wisi, w sklepach same XXL... nic miłego ;p

Bez przesaady chyba Co do spodni to mam akurat odwrotne odczucia

Napisane przez charal

Ja mam 160 cm, i wiem jak to jest być chudą, ładnych parę lat temu wpędziłam się w anoreksję, w dwa miesiące schudłam 23 kilo, ważyłam 38 kilo, i trafiłam w końcu do szpitala, także nie polecam nadmiernego wychudzania się
Na szczęście ja nie chudnę z cycków, ile bym nie zrzuciła zawsze mam D duże

Ja chudne z "góry", co to mi średnio potrzebne, a dół () taki uparty W ogóle jestem nieproporcjonalna Anoreksja straszna rzecz, ale nie grozi mi myśle ..

Napisane przez Danula

Nie wiesz jak to jest? Musisz nosić dmuchaną poduszkę bo na chudym dupsku się nie da siedzieć a jak wiatr wieje to cegły i kamienie do kieszeni trzeba wkładać
oj ty gołymbiu
Tak najpierw zjeżdżają cycki A później wszystko tylko nie biodra

coś za coś .. a najgorsze te spodnie.. żebym ja mogła wejść do sklepu i normalnie kupić spodnie, to NIE - wszystkie muszą źle leżeć odstawać w pasie, marszczyć sie albo utknąć gdzieś po drodze

[fashionaddicted]

Idę nadrobić

[Danula]

Napisane przez kunia1

Bez przesaady chyba Co do spodni to mam akurat odwrotne odczucia

Ja chudne z "góry", co to mi średnio potrzebne, a dół () taki uparty W ogóle jestem nieproporcjonalna Anoreksja straszna rzecz, ale nie grozi mi myśle ..


coś za coś .. a najgorsze te spodnie.. żebym ja mogła wejść do sklepu i normalnie kupić spodnie, to NIE - wszystkie muszą źle leżeć odstawać w pasie, marszczyć sie albo utknąć gdzieś po drodze

Ja widzę same 34, 36 zazwyczaj

Nie gołymbiu to spodnie są robione na osoby bez bioder i wcięcia w talii

Łączę się z tobą Pół beidy jak utkną "po drodze" gorzej jak się cieszę że na nogi wejdą i jest ok, zapinam patrzę na tył a tam taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaak a dziura między paskiem od spodni a plecami

[farfalla]

Napisane przez kunia1

Chce wyglądać.. szczupło Chłopiec mi nie grozi Z moimi biodrami
Cześć w ogóle gołymbiu 2
Far
Wiesz, kiedyś pixi-Fixi ją wrzucała.. Znajdę zdjęcie to wkleję

nawet nie kojarzę ... pewnie dlatego że nie bywam w tally ... w ogóle

Napisane przez charal

ja chcę schudnąć do 52, czyli jeszcze prawie 6 kilo, ale ja jestem kurdupel

ja też do tylu bym chciała

Napisane przez charal

Ja mam 160 cm, i wiem jak to jest być chudą, ładnych parę lat temu wpędziłam się w anoreksję, w dwa miesiące schudłam 23 kilo, ważyłam 38 kilo, i trafiłam w końcu do szpitala, także nie polecam nadmiernego wychudzania się
Na szczęście ja nie chudnę z cycków, ile bym nie zrzuciła zawsze mam D duże

o matko .. kochana to Ty uważaj na siebie przy odchudzaniu ty nic przez te 2 miesiące nie jadłaś ?

[dor1kaaaa]

Napisane przez Danula

No masz biodra jak szafa trzydrzwiowa widzałam Daj se luz


Wiecie co oni nie odbierają telefonów bo się Moniki boją, nie widzę innego rozwiązania tej zagadki:h ahaha:

no nie

[fashionaddicted]

Napisane przez dodeczka84

Haha, jaki model!!!
Będzie ładna .. w piatek zdjęcia

o matko to zdjęcie sprawiło mnie w osłupienie

[charal]

Napisane przez kunia1

Bez przesaady chyba Co do spodni to mam akurat odwrotne odczucia

Ja chudne z "góry", co to mi średnio potrzebne, a dół () taki uparty W ogóle jestem nieproporcjonalna Anoreksja straszna rzecz, ale nie grozi mi myśle ..


coś za coś .. a najgorsze te spodnie.. żebym ja mogła wejść do sklepu i normalnie kupić spodnie, to NIE - wszystkie muszą źle leżeć odstawać w pasie, marszczyć sie albo utknąć gdzieś po drodze

Ja też sądziłam że mi to nie grozi, zawsze byłam pulchna i nie miałam kompleksów, lubiłam siebie, potem zaczęłam chudnąć po ciąży samoistnie, i spodobało mi się, wreszcie mogłam nosić opięte rzeczy, wąskie jeansy itp, faceci zaczęli się oglądać na ulicy, nosiłam rozmiar xs, no i się zaczęło, potwornie się bałam że znowu przytyję, jadłam dziennie liść sałaty, dwie czereśnie, albo jeden kubeczek jogurtu rozłożony na 3 porcje, i chudłam chudłam chudłam ale ciągle było mi za mało, ciągle wydawało mi się że jeszcze ważę za dużo, przez drzwi przechodziłam bokiem bo wydawało mi się że się nie zmieszczę, wycieńczyłam się kompletnie, to było ładnych parę lat temu, potem utrzymywałam wagę 50-52 kilo, tyle że 2 lata temu zaczęłam chorować i niestety utyłam znacznie, bardzo źle się z tym czuję, i musze z tym coś zrobić

[dor1kaaaa]

Napisane przez filipink

Witam dziewczyny
Jestem fanką Waszego wątku i na bieżąco śledzę z ciekawością nowe posty Sama jestem szczęśliwą posiadaczką karmelowej Krystyny, szarej Emilki, beżowej Giny, granatowej Edie i dwóch Jill- beżowej i czarnej... i właśnie- dziewczyny bardzo się dziwię, że Jill w ogóle nie cieszy się u Was powodzeniem, a według mnie to naprawdę super torba. Bardzo pakowna, wygodna, przestronna,dobrze wykonana, super dopasowuje się do ciała...no i ta cena Beżowa jest wykonana trochę z twardszego tworzywa, czarna do złudzenia przypomina skórkę-jest bardzo mięciutka w dotyku. Zamieszczam również parę fotek, chociaż one nie oddają uroku torebek...Jako bonusik torebeczka, którą kupiłam dzisiaj w sh Musiałam się pochwalić Pozdrawiam Was ciepło i życzę miłego dnia

Witaj i fajniutkie zdjęcia

[fashionaddicted]

Napisane przez mm111111

Dziewczyny ale mi cisnienie skoczyło !!! :[ 14 marca sprzedałam na allegro kurtkę. Dopiero 18 marca kupujący wysłał formularz dostawy. I poza tym nie było z nim żadnego kontaktu - żadnego! Wysyłałam kilka maili, wysłałam smsa i nic. Dodam tylko, że miał 0 komentarzy.Wystawiłam negatywa. Dopiero później zauważyłam, że żeby wysłać formularz o zwrot prowizji trzeba wysłać przypomnienie o aukcji, więc tak zrobiłam. No i wyjechałam na weekend. W zeszłą niedziele sprawdziłam pocztę, a tam 2 wiadomości od tego użytkownika wysłane w piątek, że przeprasza, że ZAPOMNIAŁA o wygranej aukcji, że już wpłaca pieniądze, że ma nadzieję, że kurtka na nią czeka, bo bardzo jej na niej zależy (?!). Dzisiaj sprawdzam konto, a tam dalej pusto, więc stwierdziłam, że koniec tego dobrego i zadzwoniłam do tej osoby. Chyba nigdy nie rozmawiałam z bardziej arogancką i nieprzyjemną osobą!!! Już na początku usłyszałam HALO z wielką łaską wypowiedziane. Zapytałam co z przelewem bo wciąż nic nie mam na koncie, i że miał być zrobiony w piątek. Ona do mnie "nie zdąrzyłam, wpłaciłam wczoraj", ja mówie no dobrze ale aukcja zakończyła się 14 marca i zapytałam gdzie wpłaciła, a ona do mnie, że na poczcie. No to ja na to, że kurtki szybko nie wyślę, bo na poczcie pieniądze długo idą. A ona na to, że nie spieszy jej się, bo i tak pogoda nie pozwala na noszenie takiej kurtki (?!) RĘCE MI OPADŁY !!!!! I jeszcze do mnie z wyrzutem, że przecież napisała maila, że zapomniała o tej aukcji....
Dosłownie krew mnie zalała. Nie wiem gdzie tacy ludzie się uchowali....Wcześniej miałam trochę wyrzuty sumienia, że może zbyt pochopnie wystawiłam jej negatywny komentarz, ale teraz zmieniłam zdanie. Na dodatek dołożyłabym do niego jeszcze kilka zdań na temat tej osoby. Wybaczcie moje gorzkie żale, ale musiałam się komuś wygadać. Ehhh

no nieźle... ja osobiście pod tym względem nie lubię sprzedawać na all - zawsze wszystko staram się dokładnie opisać, zrobić dużo zdjęć, ale zawsze się boję, że kupującemy coś nie przypasi... czasami ludzie robią wyrzuty bo im się wydawało, że to będzie inaczej wyglądać:| no ludzie... zawsze mam stracha po wysłaniu czegoś... BARDZO DOBRZE zrobiłaś... ja powinnam wystawić conajmniej neutrala takiej kobiecie od której książkę kupowałam ( ona mi wystawiła pozytywa w tym samym dniu co kliknęłam...) ale jakoś nie umiem:P

a teraz czekam na maila od Pani, któa kupiła u mnie tunikę... bo mam mały problem - wyprałam ją bo nie chciałam żeby "pachniała" szafą mimo że była długo nie używana no i po wypraniu wyszły jakieś plamy - nie wiem może o coś zahaczyło... chciałam sprac ale te zeszły bez problemu i nagle wyskoczyło co żółtego w dwóch miejscach i to już nie zejdzie raczej bo jest jakby odbarwione:/ w sumie lepiej że wyszło u mnie bo jeszcze potem mógłby być cyrk, napisałam Pani, że odeślę jej pieniędze ( na szczęście to było malutko - z przesyłką niecałe 12zł) i że przepraszam, że tak wyszło... no i nie mam nadzieję, że zrozumie... ehh

[dor1kaaaa]

Napisane przez charal

Ja też sądziłam że mi to nie grozi, zawsze byłam pulchna i nie miałam kompleksów, lubiłam siebie, potem zaczęłam chudnąć po ciąży samoistnie, i spodobało mi się, wreszcie mogłam nosić opięte rzeczy, wąskie jeansy itp, faceci zaczęli się oglądać na ulicy, nosiłam rozmiar xs, no i się zaczęło, potwornie się bałam że znowu przytyję, jadłam dziennie liść sałaty, dwie czereśnie, albo jeden kubeczek jogurtu rozłożony na 3 porcje, i chudłam chudłam chudłam ale ciągle było mi za mało, ciągle wydawało mi się że jeszcze ważę za dużo, przez drzwi przechodziłam bokiem bo wydawało mi się że się nie zmieszczę, wycieńczyłam się kompletnie, to było ładnych parę lat temu, potem utrzymywałam wagę 50-52 kilo, tyle że 2 lata temu zaczęłam chorować i niestety utyłam znacznie, bardzo źle się z tym czuję, i musze z tym coś zrobić

o kurcze kochana to jednak prawda z tym że ciągle mało i jakies dziwne wyobrażenia sa na ten temat
to dobrze że teraz sie kontrolujesz

[135nudziara]

ja właśnie skończyłam robić "8 minute buns" i...cholera, ciężko było

ale trzeba sie trochę wziąć za siebie