Czy facet może zostać zgwałcony przez kobietę?

[hunki]

Napisane przez 1000days

Dla tych wszystkich, które uważają, że faceta nie da się zgwałcić, przymusić SIŁĄ

Mam 174cm wzrostu, ważę 57, w porywach do 62 kg. Niczego nie ćwiczę, mam wadę serca.
I wiem, bo doświadczyłam, że potrafię pobić większego od siebie, silniejszego faceta. Do nieprzytomności.

A jak już leży to co za problem go związać, unieruchomić jakoś? Żaden.


Ale według mnie facet z opisu nie został zgwałcony tylko wykorzystany seksualnie. Nie wiem jak na to patrzy kodeks karny, ja mówię teraz o potocznym rozumieniu tych słów.
Bo nie był ani pobity, ani zastraszony. Nie usiłował jej z siebie zrzucić, nie uderzył jej, nie zmusił żeby przestała.

co Ty za bzdury opowiadasz że pobiłaś silniejszego od siebie faceta,no chyba,że on wogóle nie próbował Cię uderzyć,ani nawet za bardzo się nie bronił,a Ty lałaś go wałkiem albo innym narzędziem...a tak poza tym to jest możliwe,żeby kobieta zgwałciła nawet silniejszego faceta,ale tylko w pewnych okolicznościach,np. poda mu coś na sen,albo zaatakuje z zaskoczenia i tak jak napisałem powyżej uderzy np. butelka w głowę i gość straci przytomność,ale poza takimi sytuacjami to dziewczyna nie była by tego w stanie zrobić.... ewentualnie jeszcze jak taka dziewucha jest silna trenuje sporty walki czy siłowe,a gość bardzo słaby fizycznie i np. dużo młodszy...

[201604190949]

Albo piszesz do mnie pw albo tutaj, zdecyduj się.

Ciebie żadna dziewczyna nie położyła, brawo, nie dałeś jej powodów.
Nie rzucam się na ludzi, zostałam zaatakowana.
Nie będę ci niczego udowadniać.

Wygrzebujesz posty z lipca, walisz ni z gruszki ni z pietruszki wiadomość dotyczącą starego tematu, żadnego 'dzień dobry', żadnego wyjaśnienia skąd się wziąłeś i o co ci w ogóle chodzi... Ogarnij się.

[hunki]

a przeszkadza Ci tak bardzo ,że pisze i tu i tu ? masz rację ,mnie żadna nie połozyła,bo nie była by w stanie,musiała by mieć maczetę albo karabin,nie musisz mi niczego udowadniać po prostu napisz przynajmniej jak to wyglądało,skoro twierdzisz,że miałaś taką sytuację,napewno nie tylko ja jestem ciekaw,bo sama przyznasz cięzko w to uwierzyć...

[201604190949]

Gdyby inni byli ciekawi to widziałbyś tu pytania. W lipcu.

Tak, przeszkadza mi. Rozmawiaj ze mną w jednym miejscu a nie prowadź dwie identyczne rozmowy równolegle.
I wolę tu, przy stałym nadzorze modów.

[hunki]

Napisane przez 1000days

Albo piszesz do mnie pw albo tutaj, zdecyduj się.

Ciebie żadna dziewczyna nie położyła, brawo, nie dałeś jej powodów.
Nie rzucam się na ludzi, zostałam zaatakowana.
Nie będę ci niczego udowadniać.

Wygrzebujesz posty z lipca, walisz ni z gruszki ni z pietruszki wiadomość dotyczącą starego tematu, żadnego 'dzień dobry', żadnego wyjaśnienia skąd się wziąłeś i o co ci w ogóle chodzi... Ogarnij się.

jak to żadnego dzień dobry??? napisałem przecież cześć w tytule,a poza tym mamy juz noc

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

Napisane przez 1000days

Gdyby inni byli ciekawi to widziałbyś tu pytania. W lipcu.

Tak, przeszkadza mi. Rozmawiaj ze mną w jednym miejscu a nie prowadź dwie identyczne rozmowy równolegle.
I wolę tu, przy stałym nadzorze modów.

dobrze Pani 1000DAYS w takim razie tu,tylko tu...

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

widzę,że się nie doczekam odpowiedzi,no dobrze niech Ci będzie w takim razie,że pobiłaś do nieprzytomności większego i silniejszego faceta tak sobie to tłumacz
ale nie zgwałciłaś go prawda? lol

[201604190949]

Słuchaj, daruj sobie. Ty założyłeś, że to gie prawda i co bym teraz nie powiedziała to nie uwierzysz. A ja nie będę udowadniać, że nie jestem żyrafą ani nie będę kopać się z koniem, znam twój sposób myślenia a już wyrosłam z etapu zbawiania świata.
Wierz sobie w co chcesz, krzyżyk na drogę, papa.

[hunki]

Napisane przez 1000days

Słuchaj, daruj sobie. Ty założyłeś, że to gie prawda i co bym teraz nie powiedziała to nie uwierzysz. A ja nie będę udowadniać, że nie jestem żyrafą ani nie będę kopać się z koniem, znam twój sposób myślenia a już wyrosłam z etapu zbawiania świata.
Wierz sobie w co chcesz, krzyżyk na drogę, papa.

nie masz racji,po prostu chciałem usłyszeć jak to wyglądało,no zrozum,że nie łatwo w to uwierzyć,dlatego Cię zapytałem,jesteś dziwna,nawet bardzo,a mojego sposobu myslenia nie znasz napewno,bo jesteśmy sobie zupełnie obcy...najpierw przeszkadzało Ci to ,że napisałem na priv. a teraz wymyślasz co innego ale mimo to pobiłaś tego faceta,oczywiście,że tak wierzymy Ci wszyscy szkoda tylko,że nie pamiętasz szczegółów,nastepnym razem zapisuj swoje sny,bo jesli zamierzasz je upubliczniać to bierz pod uwagę,że ktoś zawsze może się zapytać o nie...

[201604190949]

Znam twój sposób myślenia. Twoim zdaniem facet, każdy facet, jak zostaje powalony przez mistrzynię Polski to nie dlatego, że ona dała mu radę, tylko łaskawie pozwolił jej na to w ramach zalotów . Tym bardziej nie będę udowadniać, że lżejsza i słabsza kobieta może powalić silniejszego i większego faceta.



twoja wiadomość prywatna:

widzę,że jesteś dzisiaj zupełnie nie w sosie,najpierw przeszkadzało Ci to,że napisałem do Ciebie na priv,a teraz tłumaczysz to w ten sposób,po prostu za wszelką cenę starasz się nie odpowiedzieć,oj dziewczyno chyba Cię jakiś facet skrzywdził w przeszłości i musiałaś tak napisac,żeby się lepiej poczuć,pewnie na innych forach piszesz podobnie,tylko,że jak Cię ktos zapyta o szczegóły to ani be,ani me,ani kukuryku,żenujące...

Żenujące jest twoje niezrozumienie pewnych kwestii.
Bold: przeszkadzało mi prowadzenie równolegle dwóch takich samych rozmów, o czym już napisałam...

Bold2: Ach, czyżbyś był profesorem psychologii? Psychiatrii? Wróżką? Jakie piękne wnioski... Ach, och, nie mogę wyjść z zachwytu.
TOBIE nie będę opowiadać. Gdyby ktoś inny był ciekawy jak to wyglądało to zapytałby. W LIPCU.

[hunki]

Napisane przez 1000days

Znam twój sposób myślenia. Twoim zdaniem facet, każdy facet, jak zostaje powalony przez mistrzynię Polski to nie dlatego, że ona dała mu radę, tylko łaskawie pozwolił jej na to w ramach zalotów . Tym bardziej nie będę udowadniać, że lżejsza i słabsza kobieta może powalić silniejszego i większego faceta.



twoja wiadomość prywatna:


Żenujące jest twoje niezrozumienie pewnych kwestii.
Bold: przeszkadzało mi prowadzenie równolegle dwóch takich samych rozmów, o czym już napisałam...

Bold2: Ach, czyżbyś był profesorem psychologii? Psychiatrii? Wróżką? Jakie piękne wnioski... Ach, och, nie mogę wyjść z zachwytu.
TOBIE nie będę opowiadać. Gdyby ktoś inny był ciekawy jak to wyglądało to zapytałby. W LIPCU.

i widzisz teraz ja poznałem Twój sposób myślenia,coś Cię gryzie ,masz jakieś kompleksy,chyba nie przepadasz za meżczyznami,przykro mi jesli tak jak napisałem zostałaś kiedyś skrzywdzona...a moim zdaniem i zdaniem wielu innych którzy znają się na rzeczy, kobieta nie jest w stanie powalić silnego faceta w walce wręcz,obojętnie ile by nie trenowała karate czy innego sportu walki,nie mówię o samoobronie,bo to co innego,wbijając np. komuś palce w oczy z zaskoczenia czy kopiąc w krocze jak ta osoba nie spodziewa się ataku i uciekając to w taki sposób i znacznie słabszy ktoś może unieszkodliwić na jakiś czas dużo silniejszego,więc tylko w taki sposób mogła by Ci udać się ta Twoja samoobrona o której mówisz,ale nie potrafisz podać szczegółów ewentualnie uzyłaś jakiegos przedmiotu żeby uderzyć napastnika w głowę np. kamienia dlatego stracił przytomność o ile to wogóle prawda...

[201604190949]

Prosiłabym, żebyś czytał moje posty ze zrozumieniem, nie dopowiadał sobie.

Znudziło mi się, zgłaszam.

[hunki]

Napisane przez 1000days

Prosiłabym, żebyś czytał moje posty ze zrozumieniem, nie dopowiadał sobie.

Znudziło mi się, zgłaszam.

powinnaś napisać,skończyły mi sie argumenty,poddaję się a podobno jak twierdzisz pobiłaś silnego i wielkiego faceta jasne tak samo jak i mnie w rozmowie hahahahaha

zgłaszaj sobie,to tylko świadczy o Twojej bezradności,bo ja rozmawiam z Tobą mimo wszystko grzecznie...

[zlosliwiec]

Napisane przez hunki

powinnaś napisać,skończyły mi sie argumenty,poddaję się a podobno jak twierdzisz pobiłaś silnego i wielkiego faceta jasne tak samo jak i mnie w rozmowie hahahahaha

zgłaszaj sobie,to tylko świadczy o Twojej bezradności,bo ja rozmawiam z Tobą mimo wszystko grzecznie...

nękanie jest przestępstwem, a grzeczne nękanie jest grzecznym powodem do urlopu w więzieniu

[hunki]

Napisane przez zlosliwiec

nękanie jest przestępstwem, a grzeczne nękanie jest grzecznym powodem do urlopu w więzieniu

uważam,że nie masz racji i po prostu zadziałała w tym przypadku tzw. 'solidarność jajników' ale nie mam zamiaru się z Tobą sprzeczać,bo jeszcze mnie zablokujesz ze złości na dobre...

[klempaa]

Napisane przez hunki

uważam,że nie masz racji i po prostu zadziałała w tym przypadku tzw. 'solidarność jajników' ale nie mam zamiaru się z Tobą sprzeczać,bo jeszcze mnie zablokujesz ze złości na dobre...

Sugerujesz, że Złoś ma jajniki....?

[hunki]

Napisane przez klempaa

Sugerujesz, że Złoś ma jajniki....?

a według Ciebie nie ma ich

[ankasz]

Napisane przez hunki

a według Ciebie nie ma ich

według niej, według mnie, według jego żony - Złośliwiec nie ma jajników. Zdecydowanie.

Pozdro

[hunki]

Napisane przez ankasz

według niej, według mnie, według jego żony - Złośliwiec nie ma jajników. Zdecydowanie.

Pozdro

acha czyli mówił Wam wszystkim tutaj,że nie ma,rozumiem,po prostu mnie jeszcze wtedy nie było na tym forum

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

O borze wszechlistny widzisz a nie grzmisz!

Napisane przez hunki

acha czyli mówił Wam wszystkim tutaj,że nie ma,rozumiem,po prostu mnie jeszcze wtedy nie było na tym forum

A jak mezczyzna ma miec jajniki, no Ty mi wez i powiedz.
Ja wieeem, ze we wczesnym zyciu plodowym wszyscy byli dziewczynkami, ale no jaaak?

[hunki]

ja żartowałem

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez hunki

ja żartowałem

Widocznie Twoje poczucie humoru jest na tyle wysublimowane, ze biednym kobietom ciężko je pojąć...

[hunki]

Widocznie

[golgie]

mi jest ciężko wyobrazić sobie faceta zgwałconego przez kobietę.Przecież kobieta jest naprawdę słabsza fizycznie, a nawet jeśli zaatakowałaby nagle, no nie wiem, wałkiem, czy czymś,albo podała tabletkę nasenną ,to taki ,,śpiący" misio(facet) nie nadaje się do niczego.
Dodam, że nie jestem słabą kobitką(no może teraz osłabioną przez ciążę), trenowałam karate, jestem bardzo sprawna,ale niestety nie miałabym szans w walce z facetemPewnie doszło by do niej, ale tylko w ostateczności, w innym wypadku wybrałabym ucieczkę (w razie napadu z jego strony) lub wzywanie pomocy...

[hunki]

Napisane przez golgie

mi jest ciężko wyobrazić sobie faceta zgwałconego przez kobietę.Przecież kobieta jest naprawdę słabsza fizycznie, a nawet jeśli zaatakowałaby nagle, no nie wiem, wałkiem, czy czymś,albo podała tabletkę nasenną ,to taki ,,śpiący" misio(facet) nie nadaje się do niczego.
Dodam, że nie jestem słabą kobitką(no może teraz osłabioną przez ciążę), trenowałam karate, jestem bardzo sprawna,ale niestety nie miałabym szans w walce z facetemPewnie doszło by do niej, ale tylko w ostateczności, w innym wypadku wybrałabym ucieczkę (w razie napadu z jego strony) lub wzywanie pomocy...

cześć jesteś z Wrocławia tak jak i ja a tam na faceta są sposoby pewnie wiesz o tym

[golgie]

a jakież to sposoby, hę?

[hunki]

jego czułe miejsca

[golgie]

tak,gorzej jak nie daje ci się ruszyć i zajdzie od tyłu,wtedy przestaje być wesoło,wierz mi

[hunki]

no tak od tyłu jest znacznie trudniej...

[TmargoT]

gwałt na mężczyźnie?
wydaje mi się,że to niemożliwe.żeby istniała mozliwość penetracji penis musi być sztywny,a co za tym idzie- podniecony.
no chyba,że podniecenie nie oznacza chęci stosunku.to moge zrozumieć.

[hunki]

wystarczy podać facetowi wiagrę

[TmargoT]

Napisane przez hunki

wystarczy podać facetowi wiagrę

takie myślenie o wiagrze to mit.