Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVI

[atomufka]

Napisane przez india83

atomufka super, że mąż dostał prace a wypłata tak jak wspominałas wczesniej ok. 2 tys to super oferta, wiec niech to doceni i przestanie przeliczac . ja po prawie 5 latach tyle nie mam, ale nawet nie chce o tym myslec
pamietsm jak moj TZ wrocil do Polski po 4 latach w Szkocji- ciezko mu było , co chwile porównywał i buntował sie na tak niskie płace. Niestety neiwiele to dało, juz sie z tym pogodzil i zaakceptował, glosno juz nie wraca do szkockich wypłat, zyjemy w Polsce i to tu trzeba sobie jakos radzic.

teraz trzymam kciuki za Ciebie, oby szybko cos fajnego sie znalazło

u mnie w pracy źle się dzieje, ale na razie nie chce o tym pisac

Gdyby dostał te 2 tyś to pewnie byłby bardziej zadowolony,ale na razie tyle nie dostanie.I tak już poszedł po rozum do głowy i nie marudzi.Po prostu jest to dla nas spory szok,bo żaden z naszych znajomych nie zarabia tak nędznie ja znam tylko jedną osobę,która zarabia mniej niż 2 tyś Niestety takie czasy ,albo damy radę albo wyjedziemy ,ale wtedy już na stałe.

Napisane przez agus87

niestety, dzieki


ktoras z dziewczyn pytala sie czy nie powinnam byc obsluzona poza kolejka
owszem
kobiety w ciazy i z dziecmi powinny byc tak traktowanie
ale nasze polskie spoleczenstwo jest zbyt zacofane i glupie by na to wpasc...
tylko, ze ja nie zostalam w ogole przyjeeta
a 20 minut wczesniej kazala sie ubierac
a jak ostatnio w tescio weslam do kasy z pierwszenstwemi poprosilam dwie pary przede mna - nie w ciazy o przepuszczenie mnie, bo mialy max zaladowane koszyki, to facet 2 razy sie pytl slucham? bo nie dowierzal, ze poprosilam
pozniej glupie komentarze, az maz sie dziwil
no nic ..

kurcze co za masakra w tej przychodni

[Ana***]

Napisane przez agus87

tak jak powiedzial gin
do dzisiaj powinno przejsc
i jak wczoraj o 13 mialam pewien incydent to do wieczora, cala noc i dzisiaj juz nic


czuje sie dzisiaj swietnie, wszystko przeszlo jak reka odjal

No to fajnie, ze już się dobrze czujesz

Napisane przez baja_86

Też mam takiego cwanego czarusia- w pierwszy dzień mi powiedział, że jestem słodka jak cukierek, raz pomalowałam sobie oczy inaczej niż zwykle i powiedział, że mam piękny makijaż oczu Generalnie on to do każdej z nas się klei i sypie komplementami jak z rękawa, każdą nową rzecz zauważy

Artysta-cwaniak niezły podrywacz z Niego będzie

Katuniu, Żabciu fotek póki co nie będę wstawiała, to są tylko fundamenty, które i tak niedługo znikną, bo zostaną przykryte grubą warstwą ziemi zakopana kasiora

Napisane przez india83

zmiany na poczatku budowy sa ogromne i najlatwiej je dostrzegamy, pozniej juz nie ma tak szybkiego efektu

a moze pogodajcie z sasiadem jak on widzie te sprawe

Wiem, wiem

Napisane przez martucha84

Ana gdzieś ty byłą wczoraj? z działką nie wiem hmm ja bym postawiła płot tak jak jest wasza granica.. a ta szpara niech jest w końcu to jego ziemia....

Tu i tam a tak poważnie to miałam tą moją daleką trasę no i dwa razy byłam na budowie
Wiesz nie chciałabym z sąsiadem wchodzić w konflikty... w szczelinę 20cm to nikt się nawet nie wciśnie... będzie syf, na którym stracą nie tylko oni ale też my... no i w dodatku te kontakty.

Napisane przez zaaaabcia

koszeniem trawy bedzie zajmowal sie Mezul

Cwaniara
ale... mąż będzie zmęczony... ehmm

Dodzwoniłam się do promotorki! Spytała czy coś jeszcze będę dalej pisać no mówię, ze tak został mi ostatni rozdział (nie wiem skąd to pytanie, bo miała spis treści) to pyta czy dojdzie jeszcze ciut literatury mówię, że tak. No i mówi, że ogólnie jej się podoba, treści dobre jedynie poprawiła mi coś w odwołaniach także mogę pisać dalej no i jestem zadowolona

Dziewczynki odnośnie tego sąsiada napiszę coś w K.

[domi7ks]

Hej

Przepraszam, że tak wpadam znienacka, ale wiem, ze wiele z Was kupowała juz mieszkanie. My jesteśmy właśnie na tym etapie. I w zwiazku z tym mam pytanie czy to Wy jak Kupujący ponosiłyście te koszty notarialne?
Bo czytałam, że 2% od czynności cywilnoprawnych płaci Kupujacy, ale pozostałe opłaty mozna podzielić ze Sprzedającym na pół. Nie powiem, ale byłoby to dla nas na rękę Tylko w razie czego nie wiemy jak przekonać do tego sprzedających
z góry dziekuje za odp i pozdrawiam!

[martucha84]

SPRZEDAŁAM SUKNIE ŚLUBNĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄ

wowww właśnie zadzwoniła laska ze szczecina że ją chce że się zdecydowała (nie mierzyła jej) że była u krawcowych i jej przerobią na nią i jak najbardziej bierze!! wowwwwwwwwwwwwwwwwww
ale się ciesze

[anika222]

Napisane przez domi7ks

Hej

Przepraszam, że tak wpadam znienacka, ale wiem, ze wiele z Was kupowała juz mieszkanie. My jesteśmy właśnie na tym etapie. I w zwiazku z tym mam pytanie czy to Wy jak Kupujący ponosiłyście te koszty notarialne?
Bo czytałam, że 2% od czynności cywilnoprawnych płaci Kupujacy, ale pozostałe opłaty mozna podzielić ze Sprzedającym na pół. Nie powiem, ale byłoby to dla nas na rękę Tylko w razie czego nie wiemy jak przekonać do tego sprzedających
z góry dziekuje za odp i pozdrawiam!

nie pomoge bo sie kompletnie na tym nie znam...

Napisane przez martucha84

SPRZEDAŁAM SUKNIE ŚLUBNĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄ

wowww właśnie zadzwoniła laska ze szczecina że ją chce że się zdecydowała (nie mierzyła jej) że była u krawcowych i jej przerobią na nią i jak najbardziej bierze!! wowwwwwwwwwwwwwwwwww
ale się ciesze

bomba!!!!


laski pamietacie jak kiedys pisałysmy ze w ciazy rosnie noga??

no i własnie to chyba prawda jest wyjelam z szafki swoje balerinki i co?? za małe i to na długosc poprostu mnie cisną

[martucha84]

Napisane przez domi7ks

Hej

Przepraszam, że tak wpadam znienacka, ale wiem, ze wiele z Was kupowała juz mieszkanie. My jesteśmy właśnie na tym etapie. I w zwiazku z tym mam pytanie czy to Wy jak Kupujący ponosiłyście te koszty notarialne?
Bo czytałam, że 2% od czynności cywilnoprawnych płaci Kupujacy, ale pozostałe opłaty mozna podzielić ze Sprzedającym na pół. Nie powiem, ale byłoby to dla nas na rękę Tylko w razie czego nie wiemy jak przekonać do tego sprzedających
z góry dziekuje za odp i pozdrawiam!

ja ponosiłam koszty, niestety wszystkie więc nie pomogę

[bzyczka1]

Anika weź mi nie mów nawet że może urosnąć...bo ja teraz mam 39-40 rozmiar

[anika222]

Napisane przez bzyczka1

Anika weź mi nie mów nawet że może urosnąć...bo ja teraz mam 39-40 rozmiar

no kurcze moje balerinki sa duzo za male na mnie conajmniej o rozmiar cisną jak diabli
ledwie wrociłam w nich ze spaceru

nie mam w czym chodzic niestety,
zostaja same obcasy

[Ana***]

Napisane przez domi7ks

Hej

Przepraszam, że tak wpadam znienacka, ale wiem, ze wiele z Was kupowała juz mieszkanie. My jesteśmy właśnie na tym etapie. I w zwiazku z tym mam pytanie czy to Wy jak Kupujący ponosiłyście te koszty notarialne?
Bo czytałam, że 2% od czynności cywilnoprawnych płaci Kupujacy, ale pozostałe opłaty mozna podzielić ze Sprzedającym na pół. Nie powiem, ale byłoby to dla nas na rękę Tylko w razie czego nie wiemy jak przekonać do tego sprzedających
z góry dziekuje za odp i pozdrawiam!

Niestety nie pomogę

Jak Polusia? wklej zdjęcie księżniczki

Napisane przez martucha84

SPRZEDAŁAM SUKNIE ŚLUBNĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄ

wowww właśnie zadzwoniła laska ze szczecina że ją chce że się zdecydowała (nie mierzyła jej) że była u krawcowych i jej przerobią na nią i jak najbardziej bierze!! wowwwwwwwwwwwwwwwwww
ale się ciesze

Brawoooo

[Madzialenka12344321]

Domi ja ponosiłam wszystkie koszty.

Marta gratulacje. Za ile ją sprzedałaś??

Ja już uciekam do męża. Jutro biedak o 2 nad ranem wyjeżdża. Ja tez nie wiem o której do was wpadnę bo jak wyjdę z domku o 8 to po 19 pewnie dopiero dotrę

[Katunia:)]

Napisane przez martucha84

SPRZEDAŁAM SUKNIE ŚLUBNĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄ

wowww właśnie zadzwoniła laska ze szczecina że ją chce że się zdecydowała (nie mierzyła jej) że była u krawcowych i jej przerobią na nią i jak najbardziej bierze!! wowwwwwwwwwwwwwwwwww
ale się ciesze

super

Napisane przez anika222

nie pomoge bo sie kompletnie na tym nie znam...



bomba!!!!


laski pamietacie jak kiedys pisałysmy ze w ciazy rosnie noga??

no i własnie to chyba prawda jest wyjelam z szafki swoje balerinki i co?? za małe i to na długosc poprostu mnie cisną

hmmmm ciekawe...
mi nie urosla

[domi7ks]

dzieki Laski szkoda, ale chyba faktycznie my całośc kosztów bedziemy musieli ponieść a tamci sprzedający sa za granicą, przyjeżdzają tylko na gotowe. Ale trudno

martucha zazdroszcze! ja sie ciagle zastanawiam czy swoją sprzedawac czy nie. Teraz jestem na etapie, ze chetnie bym sprzedala, bo kasa sie przyda

Katunia krzesełko do karmienia jest bardzo praktyczne i przydatne. Starsze dziecko wbrew pozorom spędza troche czasu w nim. Moja Polusia potrafi godzine w nim jeść śniadanie. My wybralismy takie krzesełko: http://urwisolandia.pl/pl/krzeselko-...enia-titi.html
Nie podobały mi się te drewniane i w dodatku rozdkładane na stolik ikrzesło dla starszego dziecka (takie jak wkeliła ktosia). Takie krzesełka czesto spotyka sie w resturacjach i powiem, ze nie dośc, że są bardzo niewygodne to w dodatku najbezpieczniej nei wyglądają. Moze to moje do najtanszych nie nalezy ( i tak teraz potaniało, bo my kupilismy jeszcze za 299 zł), ale jest świetne. I łatwe do czyszczenia. A uwierz mi, że krzesełko i wszytsko co sie obok znajduje jest maksymalnei pobrudzone. W dodatku to krzesłko pasowało mi idealnie do mebli

co do "rosnięcia" stopy to jest chyba chwilowy stan

Ana dziekuje księżniczka juz duża, coraz wiecej rozrabia, ale ogólnie bardzo gzreczna. Tylko włazi na łozko, a z niego na biurko i trzeba jej strasznie pilnować. Wieczorem juz sie cieszymy jak spi

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez Ana***

A z nowości to mury pną się do góry! Od wczoraj a już jest prawie cały fundament wyciągnięty w szoku jestem. Jest tyle rzeczy załatwienia, że trudno mi to pojąć i nie wiem czy ja taka głupia czy każdy ma z tym problem.

Oczywiście nie obyło się bez kolejnych "problemów". Mianowicie dowiedziałam się dzisiaj, że sąsiad swój płot ma postawiony nie na granicy, tylko tak jakby my mamy 20cm jego działki .
Pasuje od jego strony płotu nie stawiać bo jak będą wyglądać dwa obok siebie z 40cm szparą? ale w rogu chcieliśmy postawić "szopkę" (on również ma w rogu) i niby fajnie bo szopki by miały wspólną jedną ścianą...
ale nie możemy tak zrobić, bo nie możemy postawić szopki na jego własności ehhh czyli co zostawić to 20cm czy dodać od nas 20cm i zostawić 40cm szparę? kompletnie mi się to nie podoba i nie wiem co robić Może ma któraś pomysł?

mamy taką samą sytuację... tyle że nasz sąsiad odsunął się z płotem od granicy o ok. metr w najszerszym punkcie i teraz zastanawiamy sie czy stawiac drugi plot (to troche bez sensu bo co z tym metrem pomiedzy gdzie bedzie rosla wielka trawa) czy dostawic sie do jego plota... chyba sie dostawimy a jak cos mu sie nie spodoba to niech se plot przestawi na bank nie bedzie chcial bo ma murowany

[anika222]

Napisane przez domi7ks

dzieki Laski szkoda, ale chyba faktycznie my całośc kosztów bedziemy musieli ponieść a tamci sprzedający sa za granicą, przyjeżdzają tylko na gotowe. Ale trudno

martucha zazdroszcze! ja sie ciagle zastanawiam czy swoją sprzedawac czy nie. Teraz jestem na etapie, ze chetnie bym sprzedala, bo kasa sie przyda

Katunia krzesełko do karmienia jest bardzo praktyczne i przydatne. Starsze dziecko wbrew pozorom spędza troche czasu w nim. Moja Polusia potrafi godzine w nim jeść śniadanie. My wybralismy takie krzesełko: http://urwisolandia.pl/pl/krzeselko-...enia-titi.html
Nie podobały mi się te drewniane i w dodatku rozdkładane na stolik ikrzesło dla starszego dziecka (takie jak wkeliła ktosia). Takie krzesełka czesto spotyka sie w resturacjach i powiem, ze nie dośc, że są bardzo niewygodne to w dodatku najbezpieczniej nei wyglądają. Moze to moje do najtanszych nie nalezy ( i tak teraz potaniało, bo my kupilismy jeszcze za 299 zł), ale jest świetne. I łatwe do czyszczenia. A uwierz mi, że krzesełko i wszytsko co sie obok znajduje jest maksymalnei pobrudzone. W dodatku to krzesłko pasowało mi idealnie do mebli

co do "rosnięcia" stopy to jest chyba chwilowy stan

Ana dziekuje księżniczka juz duża, coraz wiecej rozrabia, ale ogólnie bardzo gzreczna. Tylko włazi na łozko, a z niego na biurko i trzeba jej strasznie pilnować. Wieczorem juz sie cieszymy jak spi

myslisz? czyli ze nie kupowac wiekszych butów... tylko w czym chodzic... w ciasnych nie dam rady

[martucha84]

Napisane przez anika222

bomba!!!!

Napisane przez Ana***

Brawoooo

Napisane przez Katunia:)

super

ale się ciesze
a nawet jej nie wystawiałam teraz - stare foto na we dwoje, i poszło

Napisane przez Madzialenka12344321

Marta gratulacje. Za ile ją sprzedałaś??

za więcej niż połowę ceny pierwotnej

Napisane przez domi7ks

martucha zazdroszcze! ja sie ciagle zastanawiam czy swoją sprzedawac czy nie. Teraz jestem na etapie, ze chetnie bym sprzedala, bo kasa sie przyda

no ja tylko dla kasy.. ale nie wystawiałam szczególnie - w myśl zasady jak pójdzie to pójdzie jak nie to nie

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

mamy taką samą sytuację... tyle że nasz sąsiad odsunął się z płotem od granicy o ok. metr w najszerszym punkcie i teraz zastanawiamy sie czy stawiac drugi plot (to troche bez sensu bo co z tym metrem pomiedzy gdzie bedzie rosla wielka trawa) czy dostawic sie do jego plota... chyba sie dostawimy a jak cos mu sie nie spodoba to niech se plot przestawi na bank nie bedzie chcial bo ma murowany

ale dostawiając się wejdziecie na jego działkę?

[domi7ks]

Napisane przez anika222

myslisz? czyli ze nie kupowac wiekszych butów... tylko w czym chodzic... w ciasnych nie dam rady

Aniko ja zawsze kupuje buty dość tanie i chodze 2 sezony ale np. kozaki miałam z czasów ciązy i przechodziłam nich ostatnią zimę

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Napisane przez martucha84

no ja tylko dla kasy.. ale nie wystawiałam szczególnie - w myśl zasady jak pójdzie to pójdzie jak nie to nie

no jak tak samo
Troche mi szkoda, bo myślę, że możek iedyś bedzie dla Polusi na jakis bal przebierańców :P

[Katunia:)]

Napisane przez domi7ks

dzieki Laski szkoda, ale chyba faktycznie my całośc kosztów bedziemy musieli ponieść a tamci sprzedający sa za granicą, przyjeżdzają tylko na gotowe. Ale trudno

martucha zazdroszcze! ja sie ciagle zastanawiam czy swoją sprzedawac czy nie. Teraz jestem na etapie, ze chetnie bym sprzedala, bo kasa sie przyda

Katunia krzesełko do karmienia jest bardzo praktyczne i przydatne. Starsze dziecko wbrew pozorom spędza troche czasu w nim. Moja Polusia potrafi godzine w nim jeść śniadanie. My wybralismy takie krzesełko: http://urwisolandia.pl/pl/krzeselko-...enia-titi.html
Nie podobały mi się te drewniane i w dodatku rozdkładane na stolik ikrzesło dla starszego dziecka (takie jak wkeliła ktosia). Takie krzesełka czesto spotyka sie w resturacjach i powiem, ze nie dośc, że są bardzo niewygodne to w dodatku najbezpieczniej nei wyglądają. Moze to moje do najtanszych nie nalezy ( i tak teraz potaniało, bo my kupilismy jeszcze za 299 zł), ale jest świetne. I łatwe do czyszczenia. A uwierz mi, że krzesełko i wszytsko co sie obok znajduje jest maksymalnei pobrudzone. W dodatku to krzesłko pasowało mi idealnie do mebli

co do "rosnięcia" stopy to jest chyba chwilowy stan

Ana dziekuje księżniczka juz duża, coraz wiecej rozrabia, ale ogólnie bardzo gzreczna. Tylko włazi na łozko, a z niego na biurko i trzeba jej strasznie pilnować. Wieczorem juz sie cieszymy jak spi

dzieki Domi za opinie tak liczylam ze sie pojawisz i tez wypowiesz w tej kwestii i prosze jestes

Ciekawe czy Strippi - ma tez cos podobnego dla Julci i jaki model poleca.

[anika222]

Napisane przez domi7ks

Aniko ja zawsze kupuje buty dość tanie i chodze 2 sezony ale np. kozaki miałam z czasów ciązy i przechodziłam nich ostatnią zimę

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------



no jak tak samo
Troche mi szkoda, bo myślę, że możek iedyś bedzie dla Polusi na jakis bal przebierańców :P

no i ja o jakichs własnie niedrogich balerinkach myslalam

[atomufka]

Napisane przez anika222

no i ja o jakichs własnie niedrogich balerinkach myslalam

Anika a to czasem nie jest spowodowane puchnięciem stóp? moja siostra w ciąży to nawet o 2 rozmiary większe musiała mieć,a potem wszystko wróciło do normy.

[domi7ks]

Napisane przez Katunia:)

dzieki Domi za opinie tak liczylam ze sie pojawisz i tez wypowiesz w tej kwestii i prosze jestes

Ciekawe czy Strippi - ma tez cos podobnego dla Julci i jaki model poleca.

nie ma za co
Strippi ma chyba drewniane i własnie takie rozkładane, ale nie jestem pewna
ale wiem, ze u mnie na watku jedna mamuska raz pisała, że synek jej wypadł z krzesełka :/ i to było wlasnie takie drewniane...

[agus87]

mi tez spuchly stopy
i wiadomo, ze po porodzie w 2 tygodnie wszystko zaraz nie zejdzie

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

http://allegro.pl/baby-design-krzese...526196121.html

my kupilismy chrzesniakowi cos takiego
extra sprawa

[Madzialenka12344321]

cześć

Nie ma męża to kawkę z Wami wypiję

[martucha84]

Napisane przez domi7ks

no jak tak samo
Troche mi szkoda, bo myślę, że możek iedyś bedzie dla Polusi na jakis bal przebierańców :P

ooo dokładnie miałam identyczne podejście, może córcia jak się kiedyś uda będzie miała radochę, więc skoro nikt nie chciał to nie było mi przykro, no ale skoro odkopała ogłoszenie stare to niech bierze

[atomufka]

Dzień dobry.Gdzie to słonko

[martucha84]

u mnie za oknem :



mam pytanie co do spisu powszechnego - spisujecie się same przez net czy czekacie na rachmistrza?

[atomufka]

Napisane przez martucha84

u mnie za oknem :



mam pytanie co do spisu powszechnego - spisujecie się same przez net czy czekacie na rachmistrza?

buu daj trochę słonka ;>
O to mamy spis w tym roku?

[ktosia86]

Napisane przez Ana***

(...)
ktosia86, Aguś bidulki dwie

(...)

Jakoś daję radę

Napisane przez Ana***

A z nowości to mury pną się do góry! Od wczoraj a już jest prawie cały fundament wyciągnięty w szoku jestem. Jest tyle rzeczy załatwienia, że trudno mi to pojąć i nie wiem czy ja taka głupia czy każdy ma z tym problem.

Oczywiście nie obyło się bez kolejnych "problemów". Mianowicie dowiedziałam się dzisiaj, że sąsiad swój płot ma postawiony nie na granicy, tylko tak jakby my mamy 20cm jego działki .
Pasuje od jego strony płotu nie stawiać bo jak będą wyglądać dwa obok siebie z 40cm szparą? ale w rogu chcieliśmy postawić "szopkę" (on również ma w rogu) i niby fajnie bo szopki by miały wspólną jedną ścianą...
ale nie możemy tak zrobić, bo nie możemy postawić szopki na jego własności ehhh czyli co zostawić to 20cm czy dodać od nas 20cm i zostawić 40cm szparę? kompletnie mi się to nie podoba i nie wiem co robić Może ma któraś pomysł?

hmm... faktycznie dylemat Ja bym pogadała z sąsiadem, czy zgodzi się na wejście na jego działkę i jeśli tak, to wzięła taką zgodę na piśmie. Druga opcja to ta 40 cm szpara, wyglądać będzie może nieciekawie, ale nie ryzykowałabym wejścia na działkę sąsiada licząc, ze się nie skapnie

Napisane przez Katunia:)

(...)
wiesz z tych kolorow to zaden mi nie pasuje... z tych rozkladanych to dla chlopca nabardziej zielony a nie dosc ze mi kolorosytycznie nie pasuje to jeszcze nie lubie zielonego! z tamtych wysokich stojacych to bym niebieski wybrala, chociaz tez do nieczego nie pasuje... u mnie w mieszkaniu króluja fiolety



ktosiu mi sie tez najbardziej te drewniane podobaja, tylko Tomus jest jeszcze do nich za maly, nie usiedzi bo sie bedzie na boki przewracac. A nie wiem za ile by juz byly odpowiednie dla niego a ja bym potrzebowala w miare szybko cos bo juz teraz musze sie nagimnastykowac zeby go nakarmic

(...)

Kasiu, synek mojej koleżanki siedział w takim krzesełku już jak miał 5 m-cy i wbrew pozorom był stabilny i bezpieczny. Kilkoro znajomych ma te krzesełka i żadne dziecko z niego nie wypadło

Napisane przez martucha84

(...)
ktosia86 ba powiem więc je tobie te przemyślenia zadedykuje!!
(...)

Aż się zarumieniłam
A ja potem na lekcjach wychowawczych w szkole będę wprowadzać po jednej zasadzie tygodniowo

Napisane przez martucha84

SPRZEDAŁAM SUKNIE ŚLUBNĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄ

wowww właśnie zadzwoniła laska ze szczecina że ją chce że się zdecydowała (nie mierzyła jej) że była u krawcowych i jej przerobią na nią i jak najbardziej bierze!! wowwwwwwwwwwwwwwwwww
ale się ciesze

Super

Napisane przez anika222

no kurcze moje balerinki sa duzo za male na mnie conajmniej o rozmiar cisną jak diabli
ledwie wrociłam w nich ze spaceru

nie mam w czym chodzic niestety,
zostaja same obcasy

Spokojnie, możesz mieć jeszcze opuchnięte stopy po prostu. Mnie zazwyczaj buty cisną jeśli je założę po dłuższym okresie nienoszenia.

[kliwia]

martucha przez neta sie chyba spisze, co mi bedzie rachmistrz wchodzil w butach do jadalni

atomufka widac ze tv nie ogladasz
a slonko bedzie w weekend u nas

[atomufka]

Napisane przez kliwia

martucha przez neta sie chyba spisze, co mi bedzie rachmistrz wchodzil w butach do jadalni

atomufka widac ze tv nie ogladasz
a slonko bedzie w weekend u nas

no mam nadzieję ,że będzie

A tv nie oglądam ,bo nie mam i chyba długo mieć nie będę,choć televizor wisi od wczoraj dumnie na ścianie

No właśnie i brudził podłogę ja nadal jestem zameldowana u rodziców.Kiedy mają zacząć? W Irlandii jak był spis,to przysyłali ankietę do domu i wsio

[kliwia]

atomka u nas jest nowoczesnosc i spis bezpapierowy
od jutra niby w necie mozna.