Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 19

[frywolna franka]

Napisane przez m_magda94

ok dobrze macie racje za bardzo unioslam sie, przepraszam.

Uwielbiam ludzi, którzy potrafią przepraszać. Szacun.

[Iloa]

Napisane przez agusia_1

Moja to młoda jest, dopiero 47 lat Może kiedyś na stare lata trochę się zmieni
U mnie było podobnie jak u Ciebie. Zawsze czułam się gorsza, nigdy nie okazywała mi czułości. Zawsze jak miałam z kimś jakiś konflikt to brała jego stronę Wytykała mi wszystkie wady i niedoskonałości.
Teraz jak jestem z wizytą i całuję ją w policzek na pożegnanie to zawsze mi jakoś tak nieswojo
Kiedyś dużo gorzej się między nami układało, poprawiło się dopiero po mojej wyprowadzce, ale nawet teraz nie ma tak że mogę z nią spokojnie o wszystkim rozmawiać, bo nawet jak wysłucha itp to potem wykorzystuje to przeciwko mnie jak się posprzeczamy
TŻ wie jak między nami jest i jak go straszę że go rzucę i się wyprowadzę do mamy to śmieje się, że długo tam nie wytrzymam i wrócę do niego

Tylko nie mów, że Twoja też nauczycielka

[agusia_1]

Napisane przez Iloa

Tylko nie mów, że Twoja też nauczycielka

Księgowa

[xxxkasiuxxx]

Napisane przez Agucha 79

Co do obecnych tu facetów nie wiem, ale mój brat , jest na tej diecie razem ze mną , tyle, że ja miałam do straty 13 a on 30 kilo, nie ma go na forum, ale sam sobie świetnie radzi , ja do niego dzwonię, odwiedzam czasami coś nowego dobrego podrzucę. Bardzo sobie chwali i po niecałym miesiącu jest już o ok. 10 kg. lżejszy, teraz mamy zastój ale to przez popełniane na początku błędy.
Teraz jesteśmy juz mądrzejsi ... byle do przodu, powodzenia!

a mogłabyś powiedzieć jakie błędy popełniłaś?

[frywolna franka]

Napisane przez Iloa

Tylko nie mów, że Twoja też nauczycielka

Moja też nauczycielka... Wiem, co masz na myśli, specyficzna nacja

[Agucha 79]

Napisane przez xxxkasiuxxx

a mogłabyś powiedzieć jakie błędy popełniłaś?

Oczywiście, nie jest to tajemnicą ale powodem do dumy również.

Dietę zaczęłam po opowieściach koleżanki, i po tym co mi powiedziała zaczęłam dietować ale niestety teraz wiem, że z dietą Dukana nie miało to nic wspólnego
1. uderzeniówka trwająca 10 dni - porażka
2. Dni uderzeniowe, dni proteinowe : głównie jogurty naturalne, serki wiejskie ewentualnie kurczak gotowany - również porażka
3. Nie miałam w ręce książki
4. Nie robiłam testu Dukana, a jak zrobiłam po fakcie z ciekawości to okazało się, że moja uderzeniówka powinna trwać 2 dni

Teraz są tego efekty w postaci zastoju, ale teraz jestem mądrzejsza i posiłki są posiłkami a nie marnym jogurcikiem, który teraz jest jedynie dodatkiem.

Cóż nie ma się czym chwalić ale może będzie to przestroga dla innych, może jak ktoś będzie się przygotowywał do diety to zrobi pto tak jak należy.

[frywolna franka]

Napisane przez Agucha 79

Cóż nie ma się czym chwalić ale może będzie to przestroga dla innych, może jak ktoś będzie się przygotowywał do diety to zrobi pto tak jak należy.

Też miałam wpadki dukanowe. Uzależniona od przestudiowania książki- też przedłużona uderzeniówka (zgodna z tabelką), na początku zamiast otrąb płatki owsiane (to mnie omamiło - od jakiegoś czasu jadłam owsiankę na śniadanie i po prostu tak zostało...), za dużo ogórków na uderzeniu. Dopiero potem (na szczęście dość szybko) odnalazłam ten wątek i się nawróciłam na jedynie słuszną drogę.

[Agucha 79]

Napisane przez frywolna franka

Też miałam wpadki dukanowe. Uzależniona od przestudiowania książki- też przedłużona uderzeniówka (zgodna z tabelką), na początku zamiast otrąb płatki owsiane (to mnie omamiło - od jakiegoś czasu jadłam owsiankę na śniadanie i po prostu tak zostało...), za dużo ogórków na uderzeniu. Dopiero potem (na szczęście dość szybko) odnalazłam ten wątek i się nawróciłam na jedynie słuszną drogę.

No No te brawa to na stojąco ...
Za to teraz przykładnie, książkowo

[zonawymarzona]

Iloa dzieki za namiary na fragment w ksiazce
Do tej pory nie liczylam kalorii bo nawet nie wiem ile ma co kalorii
ale moze przez to ze jem ile chce chudne tak a nie inaczej

[Agucha 79]

Napisane przez zonawymarzona

Iloa dzieki za namiary na fragment w ksiazce
Do tej pory nie liczylam kalorii bo nawet nie wiem ile ma co kalorii
ale moze przez to ze jem ile chce chudne tak a nie inaczej

Też nie mam pojęcia o tych kaloriach, ale zanim trafiłam tutaj to znalazłam taką tabelę
http://www.dieta-dukan.pl/tabela-pro...-proteinowych/
Ja tych kalorii za bardzo nie liczę , jem jak należy, co prawda czuję, zmianę , teraz podczas jednego posiłku mieszczę 1/3 tego co przed dietą. Tzn. muszę sobie rozkładać jedzenie na raty

Tam też jest jakieś forum chyba ale chodzi mi jedynie o tą tabelę

[zonawymarzona]

czyli jednak nie mozna jesc do woli tylko zwracac uwage na ilosc kalorii dziennie zjedzonych

[Agucha 79]

Nie wiem gdzie kupujecie otręby i skrobię bo ja skrobię znalazłam tylko w sklepie ze zdrową żywnością ( trochę drogo bo 350g. za 5,5), otręby w realu 150g. za 1,99. Na krotką metę ok, ale że to dieta na całe życie postanowiłam poszukać czegoś w większych opakowaniach i być może taniej.
No i znalazłam, nie wiem czy tu tak można bo to może być uznane za reklamę ale zaryzykuję. Na aukcjach u tego sprzedawcy są nawet zmielone otręby (występujące w wielu przepisach a niemożliwe do uzyskania w moim domu), skrobia kuku w kg, 2 kg opakowaniach na prawdę super. Ja właśnie postanowiłam się zastanowić czego używam najwięcej i zakupić wszystko hurtem ( koszty przesyłki żeby się opłaciły)

to jedna z ich aukcji http://allegro.onet.pl/skrobia-kukur...520643301.html

[frywolna franka]

Napisane przez zonawymarzona

czyli jednak nie mozna jesc do woli tylko zwracac uwage na ilosc kalorii dziennie zjedzonych

Można.

Nie liczyłam nawet pół razu, ani pół kcal, nawet przez myśl mi to nie przeszło. W książce stoi: JEDZ DO WOLI. I tego się trzymałam.
Inną kwestią jest, to że jakbym policzyła to by pewnie właśnie w okolicach tego wyszło.

[Rvda88]

Napisane przez Agucha 79

Też nie mam pojęcia o tych kaloriach, ale zanim trafiłam tutaj to znalazłam taką tabelę
http://www.dieta-dukan.pl/tabela-pro...-proteinowych/
Ja tych kalorii za bardzo nie liczę , jem jak należy, co prawda czuję, zmianę , teraz podczas jednego posiłku mieszczę 1/3 tego co przed dietą. Tzn. muszę sobie rozkładać jedzenie na raty

Tam też jest jakieś forum chyba ale chodzi mi jedynie o tą tabelę

Napisane przez zonawymarzona

czyli jednak nie mozna jesc do woli tylko zwracac uwage na ilosc kalorii dziennie zjedzonych

Ja bym się chyba wściekła, jakbym miała kalorie jeszcze liczyć... Wystarczy, że muszę patrzeć na zawartość tłuszczu i węgli plus pilnować się, żeby wystarczająco dużo zjeść (a ostatnio niestety chyba jem za mało - niedobrze, bo powoli miałam się przygotowywać do III fazy...) :P

Wczoraj ważyłam się na wadze, z którą zaczynałam dietę - jestem przed @ i waga pokazała w sumie -5,2 kg od wagi z pierwszego dnia diety, ale dziś niby jeszcze spadek -0,4 kg Ja tam czuję, ze dużo już poszło won, więc czy to będzie 5, czy 6 kilo na wadze, to mi wszystko jedno Ważne, że już spokojnie wchodzę w rzeczy sprzed ponad pół roku, z pięknymi, praktycznie nowymi, kupionymi latem, stanikami

A dziś na śniadanie znów muffiny - od dziś PW, więc w składzie szynka, serek wiejski, ale i papryka i cebula Baaardzo mi to smakuje...

[zonawymarzona]

Agucha 79- otreby kupuje roznie, najczesciej real albo hurtownia
skrobii teraz prawie nie dodaje do jedzenia (chce wreszcie ruszyc z utrata kg) ale mam w domu 2 opakowania tez ze sklepu ze zdrowa zywnoscia
jesli masz zwykle otreby i w domu mlynek do mielenia kawy to mozesz nim mielic
PS. Na tej stronie sa tabele i jest tez napisane o systemie 2 dni P i 5 dni normalnego jedzenia dla osob, ktore chca pozbyc sie tluszczu z dolnych partii. I moje pytanie brzmi: jak sie chudnie takim systemem?myslalam ze jak czlowiek chudnie to tak jak normalnie, standardowo, a system tylko albo przyspieszyc moze albo nie odchudzanie...

[agusia_1]

Napisane przez zonawymarzona

Iloa dzieki za namiary na fragment w ksiazce
Do tej pory nie liczylam kalorii bo nawet nie wiem ile ma co kalorii
ale moze przez to ze jem ile chce chudne tak a nie inaczej

Spróbuj tu z ciekawości policzyć Możesz być zaskoczona wynikami

Napisane przez frywolna franka

Można.

Nie liczyłam nawet pół razu, ani pół kcal, nawet przez myśl mi to nie przeszło. W książce stoi: JEDZ DO WOLI. I tego się trzymałam.
Inną kwestią jest, to że jakbym policzyła to by pewnie właśnie w okolicach tego wyszło.

Ja jem do woli, często sporo więcej objętościowo niż przed dietą (nawet 2x więcej), ale jak powrzucałam wszystko w licznik na stronie wyżej to okazało się że nie jest tego wcale tak dużo Powiem więcej, często zdarza się za mało Dlatego staram się wrzucać tam wszystko na bieżąco i wiem czy powinnam jeszcze coś w siebie wepchnąć żeby sobie nie spowolnić metabolizmu
Fajną opcją jest to, że jeśli jakichś produktów nie ma w bazie można je dodać samodzielnie

[Agucha 79]

Napisane przez zonawymarzona

czyli jednak nie mozna jesc do woli tylko zwracac uwage na ilosc kalorii dziennie zjedzonych

no niby tak ale jemy takie rzeczy że raczej szanse na przegięcie nie są zbyt duże, po prostu trzeba sobie więcej planować, ja np. myślę co zjem na śniadanie następnego dnia. Jak zaplanuję sobie na obiad coś do czego są potrzebne otręby to śniadanko jem bez chlebka lub bułeczki ( ale się cieszę z tej bułeczki )

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

Napisane przez Rvda88

Ja bym się chyba wściekła, jakbym miała kalorie jeszcze liczyć... Wystarczy, że muszę patrzeć na zawartość tłuszczu i węgli plus pilnować się, żeby wystarczająco dużo zjeść (a ostatnio niestety chyba jem za mało - niedobrze, bo powoli miałam się przygotowywać do III fazy...) :P

Wczoraj ważyłam się na wadze, z którą zaczynałam dietę - jestem przed @ i waga pokazała w sumie -5,2 kg od wagi z pierwszego dnia diety, ale dziś niby jeszcze spadek -0,4 kg Ja tam czuję, ze dużo już poszło won, więc czy to będzie 5, czy 6 kilo na wadze, to mi wszystko jedno Ważne, że już spokojnie wchodzę w rzeczy sprzed ponad pół roku, z pięknymi, praktycznie nowymi, kupionymi latem, stanikami

A dziś na śniadanie znów muffiny - od dziś PW, więc w składzie szynka, serek wiejski, ale i papryka i cebula Baaardzo mi to smakuje...

Właśnie chyba mamy podobne podejście, ja też nie liczę kalorii i też jest mi wszystko jedno czy jest to 5, 6, 7 czy 7 kilo, tak samo rozpoznałam, że jest dobrze bo zapięłam wszystkie ciuchy, hahaha i staniki też pasują

[zonawymarzona]

Fajne stronki
ja od tygodnia codziennie jem otreby na sniadanie z mlekiem wiec buleczki itd w moim przypadku odpadaja

[d666666]

Napisane przez karmeelek

Pauledda póki co zniknęła na trochę z forum, gdyż ta fasolka zatrzymała się w jajowodzie.... Teraz pewnie powoli dochodzi do siebie. Jeśli nas czytasz - trzymaj się kochana

d666666 - witaj ponownie

zabunia3001 powiedz nam coś więcej o sobie

Hej Witajcie kochane. Jestem z Toba Pauledda,moj zaplon jest bardzo opozniony

[Agucha 79]

Napisane przez zonawymarzona

Fajne stronki
ja od tygodnia codziennie jem otreby na sniadanie z mlekiem wiec buleczki itd w moim przypadku odpadaja

Właśnie ja z zupkami mlecznymi mam problem, dlatego ten chlebek i od dzisiaj bułeczka jest dla mnie zbawienna. Też Bardzo się staram zjeść na sniadanie bo w otrębach podobno dużo węgli, też się dowiedziałam o tym o tutejszych koleżanek

[zonawymarzona]

Ja nie wiem czy jem prawidlowo. Z tego co pamietam w nowej ksiazce Dukana jest napisane ze najlepiej jak sniadanie jest czystobialkowe bo wtedy organizm z zapasow bierze energie... A otreby jaky wlasnie duzo wegli maja...

[Fenris]

Mam pytanko odnośnie III fazy: "2 porcje produktów skrobiowych tygodniowo". O jakie produkty tutaj chodzi - ziemniaki?

Podsumowując III fazę - jemy:
- wszystko to co na II (P+PW)
- czyli masę warzyw
- 2x w tygodniu produkty skrobiowe
- 1x dziennie owoc
- 40g sera żółtego dziennie
- 2 kromki chleba pełnoziarnistego dziennie
- otręby

Czy coś jeszcze?

Na razie chyba nie przejdę, ale pytam na wszelki wypadek.

[Agucha 79]

Napisane przez zonawymarzona

Agucha 79- otreby kupuje roznie, najczesciej real albo hurtownia
skrobii teraz prawie nie dodaje do jedzenia (chce wreszcie ruszyc z utrata kg) ale mam w domu 2 opakowania tez ze sklepu ze zdrowa zywnoscia
jesli masz zwykle otreby i w domu mlynek do mielenia kawy to mozesz nim mielic
PS. Na tej stronie sa tabele i jest tez napisane o systemie 2 dni P i 5 dni normalnego jedzenia dla osob, ktore chca pozbyc sie tluszczu z dolnych partii. I moje pytanie brzmi: jak sie chudnie takim systemem?myslalam ze jak czlowiek chudnie to tak jak normalnie, standardowo, a system tylko albo przyspieszyc moze albo nie odchudzanie...

Wiem wiem z tym mieleniem ... młynek mam ale używałam go jedynie do mielenia cukru ... jeszcze jak używałam cukru, a i teraz dla rodzinki czasami coś upichcę. To mielenie nie jest jednak zbyt wygodne, ja na pewno skorzystam i kupię sobie większe ilości na allegro, już policzyłam kupię wszystko w dużych ilościach a koszt około 60 zł już z przesyłką. Jednak otręby schodzą jak woda, 2 łychy dziennie, skrobi jem bardzo mało, jeśli nawet to nie przekraczam dozwolonej dawki 1 łyżki dziennie, ale jak rano zjem otręby to naleśniki musiała bym smażyć na mleku , jajku i powietrzu więc trochę tego zagęszczacza być musi przynajmniej w moim przypadku

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Napisane przez zonawymarzona

Ja nie wiem czy jem prawidlowo. Z tego co pamietam w nowej ksiazce Dukana jest napisane ze najlepiej jak sniadanie jest czystobialkowe bo wtedy organizm z zapasow bierze energie... A otreby jaky wlasnie duzo wegli maja...

no a w otrębach masa białka właśnie a węgle mają szansę na zużycie do wieczora

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

Napisane przez Fenris

Mam pytanko odnośnie III fazy: "2 porcje produktów skrobiowych tygodniowo". O jakie produkty tutaj chodzi - ziemniaki?

Podsumowując III fazę - jemy:
- wszystko to co na II (P+PW)
- czyli masę warzyw
- 2x w tygodniu produkty skrobiowe
- 1x dziennie owoc
- 40g sera żółtego dziennie
- 2 kromki chleba pełnoziarnistego dziennie
- otręby

Czy coś jeszcze?

Na razie chyba nie przejdę, ale pytam na wszelki wypadek.

Cześć tylko się z Tobą przywitam bo nie na razie III etapu nie rozgryzam

[Emilia 25]

Napisane przez Fenris

Mam pytanko odnośnie III fazy: "2 porcje produktów skrobiowych tygodniowo". O jakie produkty tutaj chodzi - ziemniaki?

Podsumowując III fazę - jemy:
- wszystko to co na II (P+PW)
- czyli masę warzyw
- 2x w tygodniu produkty skrobiowe
- 1x dziennie owoc
- 40g sera żółtego dziennie
- 2 kromki chleba pełnoziarnistego dziennie
- otręby

Czy coś jeszcze?

Na razie chyba nie przejdę, ale pytam na wszelki wypadek.

Według starej książki ziemniaki to produkt skrobiowy - nowej nie. Ja ich nie jem jako skrobi. Produkty skrobiowe to ciemny makaron (wg Dukana najlepsza opcja), ciemny ryż. Dukan wymienia parę innych, ale ja nie pamiętam jakie, bo jem tylko te dwa produkty.

A ja wracam na trochę na II. Chcę jeszcze trochę zrzucić, a na III jest to niemożliwe (raczej w drugą stronę :-()

[Iloa]

Trzeba jeść do woli!
Ja jestem uzależniona od liczenia kalorii. 11 lat temu pani doktor odchudzała mnie metoda 1000 kcal i tak mi zostało. Nawet na imprezach pijących liczę choć spożywam i tyję.. (nie mówię o okresie Dukana).
Na Dukanie grozi nam za niskie spożycie kalorii i spowolnienie metabolizmu, nie odwrotnie.
Liczę, więc wiem. Czasem wieczorem próbuje dopchać się chudym twarogiem, jak za mało zjem .
I co ważne, okresy "małojedzenia" nie przekładają się na wagę. Natomiast są groźne przy przechodzeniu na III.

[karola2546]

Agucha 79 podaj link do tego przepisu bo ja też raczej sceptycznie podchodze do przepisów z mikrofali a chętnie wcięłabym taką bułeczkę.

[zonawymarzona]

aaaa czyli dobrze jem
odnosnie wypiekow- ja nigdy nie mielilam cukru i tak sie rozpuszczal a wszyscy jedzenie chwalili
moze i ja cos kupie na Allegro
przeciez mozesz dodac skrobie do nalesnikow- mozesz jesc kazdego dnia otreby i skrobie ( ograniczona ilosc lyzkami)

[Emilia 25]

A tak w ogóle jak już się zdecydujesz, to zapraszam tu:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=402728&page=145

[Agucha 79]

Napisane przez zonawymarzona

aaaa czyli dobrze jem
odnosnie wypiekow- ja nigdy nie mielilam cukru i tak sie rozpuszczal a wszyscy jedzenie chwalili
moze i ja cos kupie na Allegro
przeciez mozesz dodac skrobie do nalesnikow- mozesz jesc kazdego dnia otreby i skrobie ( ograniczona ilosc lyzkami)

wiem właśnie dodaję łyżkę skrobi dziennie, (ale nie codziennie)
i 2 łyzki otrąb owsianych+1łyzka pszennych w pieczywie

[Iloa]

Napisane przez Emilia 25

Według starej książki ziemniaki to produkt skrobiowy - nowej nie. Ja ich nie jem jako skrobi. Produkty skrobiowe to ciemny makaron (wg Dukana najlepsza opcja), ciemny ryż. Dukan wymienia parę innych, ale ja nie pamiętam jakie, bo jem tylko te dwa produkty.

A ja wracam na trochę na II. Chcę jeszcze trochę zrzucić, a na III jest to niemożliwe (raczej w drugą stronę :-()

I nawet w starej książce Dukan podchodzi do nich niechętnie, umieszcza na końcu listy produktów skrobiowych, poleca gotować w koszulkach lub piec w folii.