Majowe Panny Młode - część IV

[I_K]

Napisane przez DELL

TŻtowi nic się nie stało??

Nie na szczęście nic, zagapił się chłopaczyna i nie zauważył... mówi że młode chłopaki były w radiowozie, pośmiali się trochę, pogadali i dali mu najniższy mandat, bo powiedział ze ma ślub za miesiąc

[monita01]

Jejku, czlowieka dzien w pracy nie bylo, a tu tyyyle papierow ....

[Dark lady]

Łooo matko, zaprosiłam ją. Ucieszyła się bardzo, a jeszcze bardziej jak powiedziałam że na wesele też

[magsik]

Ewcia bardzo Ci współczuję, trzymaj się dziewczyno

I_K niezły numer, dobrze nikomu się nic nie stało, pewnie kiedyś będziecie się z tego śmiać.

Dark wal prosto z mostu

Co do przymiarek ja dziś dzwonie do salonu i niech mi mówią kiedy ma być sukienka, miała byc dwa dni temu ale nikt się nie odezwał, a ja tak grzecznie czekałam.
Moja mama dzwoniła do teściowej uświadomić jej, że wesele jest na 120 osób i żeby już nie szalała. Powiedziała,że oni nie są przygotowani finansowo na więcej osób, a moja kochana teściowa wypaliła, że ich autobus 5000 będzie kosztował, co za babsko. Pokłociłam się z TZ bo on nie chce już tańczyć byliśmy dwa razy na naukach i pani kazała nam samym ćwiczyć, a ten łoś juz nie chce, wkurzyłam się i teraz nie odzywam się do niego.

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Napisane przez Dark lady

Łooo matko, zaprosiłam ją. Ucieszyła się bardzo, a jeszcze bardziej jak powiedziałam że na wesele też

[DELL]

Napisane przez I_K

Nie na szczęście nic, zagapił się chłopaczyna i nie zauważył... mówi że młode chłopaki były w radiowozie, pośmiali się trochę, pogadali i dali mu najniższy mandat, bo powiedział ze ma ślub za miesiąc

to szczęście w nieszczęściu

Napisane przez monita01

Jejku, czlowieka dzien w pracy nie bylo, a tu tyyyle papierow ....

dasz radę a tak na serio, to skądś to znam.....

Napisane przez Dark lady

Łooo matko, zaprosiłam ją. Ucieszyła się bardzo, a jeszcze bardziej jak powiedziałam że na wesele też

extra!

Napisane przez magsik

Co do przymiarek ja dziś dzwonie do salonu i niech mi mówią kiedy ma być sukienka, miała byc dwa dni temu ale nikt się nie odezwał, a ja tak grzecznie czekałam.
Moja mama dzwoniła do teściowej uświadomić jej, że wesele jest na 120 osób i żeby już nie szalała. Powiedziała,że oni nie są przygotowani finansowo na więcej osób, a moja kochana teściowa wypaliła, że ich autobus 5000 będzie kosztował, co za babsko. Pokłociłam się z TZ bo on nie chce już tańczyć byliśmy dwa razy na naukach i pani kazała nam samym ćwiczyć, a ten łoś juz nie chce, wkurzyłam się i teraz nie odzywam się do niego.

Magsik, to Ci się trafił kaliber-teśiowa
daj znać co w salonie powiedzieli....
co do TŻta, to może odpuśc... sam zrozumie tuż przed ślubem

[Dark lady]

A dziękuję za oklaski

[DELL]

jenyśśśśś, zarzeram własnie kiwi...a myslami jestem jeszcze w salonie podczas przymiarki

[Dark lady]

Magsik czekamy na wieści.

Koleżanka była ekstremalnie zaskoczona jak jej coś dałam i bała się otworzyć (bo zastosowałam ten tekst co pisałam).

[passion80]

Napisane przez monita01

Jejku, czlowieka dzien w pracy nie bylo, a tu tyyyle papierow ....

mam dzisiaj to samo

Napisane przez I_K

Nie na szczęście nic, zagapił się chłopaczyna i nie zauważył... mówi że młode chłopaki były w radiowozie, pośmiali się trochę, pogadali i dali mu najniższy mandat, bo powiedział ze ma ślub za miesiąc

bo Policjanci sa fajni
najważniejsze że nikomu nic sie nei stało

Napisane przez Dark lady

Łooo matko, zaprosiłam ją. Ucieszyła się bardzo, a jeszcze bardziej jak powiedziałam że na wesele też

za odwagę a co powiedziała? Tzn czy będzie

[monita01]

Napisane przez Dark lady

Łooo matko, zaprosiłam ją. Ucieszyła się bardzo, a jeszcze bardziej jak powiedziałam że na wesele też

Super, oklaski dla Ciebie i dla kolezanki z areakcje: milo tak, jak sie ludzie ciesza! To jest wlasnie reaklcja taka, jaka powinna byc !

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

DELL, z ta Twoja kuzyka i z tym, ze nikt jej nie bedzie warunkow dyktowac.... a on Wam moze? Kurcze, ludzi sie ZAPRASZA, i jeszcze wydziwiaja, fochy strzelaja, no nie moge!!!!!!!!

[takaya]

No i widzisz Dark więcej stresu tylko miałaś

I_K no to nieźle nie zauważyć furgonetki policyjnej Chyba już się stresuje ten twój TŻ Dobrze, że nic mu nie jest

Dell ja się nie dziwię, że myślami jesteś gdzie indziej. Ja normalnie się swojej przymiarki nie mogę doczekać!!!

[passion80]

Zerwalam kartki z kalendarza i normalnie maj juz sie pojawił, aż mi sie w brzuchu przewrócilo

[DELL]

Napisane przez monita01

DELL, z ta Twoja kuzyka i z tym, ze nikt jej nie bedzie warunkow dyktowac.... a on Wam moze? Kurcze, ludzi sie ZAPRASZA, i jeszcze wydziwiaja, fochy strzelaja, no nie moge!!!!!!!!

Monitka, u nas od samego początku mówione było, że wesele będzie bez dzieci. Bo jak chcielibyśmy zaprosić kuzynostwo (i znajomych)z dziećmi, to musielibyśmy szukać sali na 200 osób.
Inni goście nie mają nic przeciwko. Poprostu to uszanowali i tyle.
I od razu postawiliśmy sprawę jasno, że wyjątków nie będzie.
Nie chcę o niej się wypowiadać źle, jednak to zbytnio niekonfilktowych nie należy. A jeśli chodzi o ich dziecko, to uwierz mi, że też byś nie chciała aby było na Twoim weselu....

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Napisane przez passion80

Zerwalam kartki z kalendarza i normalnie maj juz sie pojawił, aż mi sie w brzuchu przewrócilo

kwiecien szybko minie.... mi marzec uciekł poprostu!

[Dark lady]

Passion, od razu powiedziała że przyjdzie, ale myślała że to tylko na ślub, a jak jej powiedziałam że wesele też, to jeszcze bardziej się ucieszyła i powiedziała że będzie na 100%.

[passion80]

Teraz do świąt moment zleci, później majowka i za moment będziemy przezywać pierwsze śluby i czytać relacje!

[takaya]

Dell echh no u mnie niestety będą dzieciaki ;/ Mówiłam, że się nie ugnę ale tak wyszło Mam nadzieję, że wynudzą się w tempie ekspresowym i ok 22 wrócą do domów

[passion80]

Napisane przez Dark lady

Passion od razu powiedziała że przyjdzie, ale myślała że to tylko na ślub, a jak jej powiedziałam że wesele też, to jeszcze bardziej się ucieszyła i powiedziała że będzie na 100%.

dla koleżanki. Fajnie zareagowała no i super że będzie

DELL, nie dziwię Ci sie, skoro mały to taki potworek a kuzynka niech sie cmoknie, będą Wam listę gości ustalać

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Napisane przez takaya

Dell echh no u mnie niestety będą dzieciaki ;/ Mówiłam, że się nie ugnę ale tak wyszło Mam nadzieję, że wynudzą się w tempie ekspresowym i ok 22 wrócą do domów

ja jak na razie żadnych dzieci na 1 dzien nie przewiduje(oprócz mojej chrzesnicy, ale na trochę i chcę żeby była) dzieciarnia na dzien drugi

[I_K]

Napisane przez Dark lady

Passion od razu powiedziała że przyjdzie, ale myślała że to tylko na ślub, a jak jej powiedziałam że wesele też, to jeszcze bardziej się ucieszyła i powiedziała że będzie na 100%.

fajnie Dark

[takaya]

Często znajomi sa bardziej szczęśliwi z zaproszenia niż rodzina. W sumie u nas będzie sporo znajomych i pewnie dlatego tez na początku mieliśmy tyle ludzi, który od razu mówili że będą. A teraz jak rozdajemy to jest różnie - cała rodzina TŻta raczej nie przyjedzie (jakieś wykręty robili że jeszcze nie wiedzą bo coś) wczoraj byłam u kuzyna i oni tez jeszcze nie wiedzą, ale za to przed wczoraj kuzynka z mężem, jej siostra i wujek od razu nam potwierdzili

[magsik]

Kochane dzwoniłam do salonu i sukienka już jest, Pani się chyba zdziwiła, że dzwonie ale powiedziałam jej,że chcę już dobrać welon buciki i bolerko, bo jak tam nic mi się nie spodoba to muszę szukać w innym salonie.

[monita01]

Magsik, i kiedy idziesz ? :d

[passion80]

Jak ktoś mówi, że jeszcze nie wie, da znać tzn że mozna skreślić tę osobę
Magsik, fajnie że kiecunia juz jest

U nas też wszyscy znajmoi potwierdzili i jeszcze się cieszyli no dobra, jedna para nie, ale dziecko im sie niedawno urodzilo.

[magsik]

Napisane przez monita01

Magsik, i kiedy idziesz ? :d

w domu mamy się spytam kiedy jej dokładnie pasuje, ale chyba w poniedziałek.

Tak u nas tez tak jest,że znajomi się cieszą,a rodzina kręci nosami.

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

szukam w necie jakiś fryzur ślubnych, tyle, że już sama nie wiem czego chcę myślałam o koku, a teraz moja najlepsza koleżanka namawia mnie na rozpuszczone włoski, ehhh te baby nigdy nie zdecydowane

[kuleczka777]

Cze dziewczynki. Podczytam Was trochę

Monitka ty dziś masz przymiarkę sukni

[I_K]

Napisane przez magsik

szukam w necie jakiś fryzur ślubnych, tyle, że już sama nie wiem czego chcę myślałam o koku, a teraz moja najlepsza koleżanka namawia mnie na rozpuszczone włoski, ehhh te baby nigdy nie zdecydowane

U nas to samo, fajnie że masz już przymiarkę

[passion80]

Napisane przez kuleczka777

Cze dziewczynki. Podczytam Was trochę

Monitka ty dziś masz przymiarkę sukni

cześć

ma ma

[monita01]

No bo wiadomo, znajomych sie wybiera, a rodzinki juz nie

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Widze, ze dorobilam sie swojego przedstawiciela slubnego Dzieki Passion!

[takaya]

Ja też spisuję na straty ludzi którzy podają kilka wymówek a jak już ze sto razy powtarzają 'nie wiem, nie wiem' to wiem że na 100% ich nie będzie

[DELL]

dzieki Lachonki za poparcie

u mnie to róznie wygląda z tymi potwierdzeniami. Ze znajomych nikt nie odmówił takze o tyle to pocieszające... a rodzinka, no cóż... są tacy co się ucieszyli i od razu potwierdzili-jak rodzina mojego chrzestnego, czy rodzina siostry mojego Taty.
Kuzynka na razie pierwsza, która miała z tym problem
no nie wspomnę o ciotce TŻta, o której Wam pisałam

Magsik, to szykuj się na przymiarkę

[passion80]

Napisane przez monita01

Widze, ze dorobilam sie swojego przedstawiciela slubnego Dzieki Passion!

do usług moja pani białozęba z firmowego katalogu