BEZROBOTNI łączmy się część 2

[Ariena]

Napisane przez gwiazdeczka172

A co z tą ofertą co tutaj się jakas laska ogłaszała?

CV posłane

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;26081501]A powiedzieli chociaż czy masz jakieś szanse?[/QUOTE]

nic nie mówili, jedynie żebym zadzwoniła jak się nie odezwą.

Napisane przez 88Ekaterina88

nie martw się, jest nas dwie

Trzy

[gwiazdeczka172]

Napisane przez Ariena

CV posłane



nic nie mówili, jedynie żebym zadzwoniła jak się nie odezwą.



Trzy

A coś więcej się dowiedziałaś czy nie bardzo?

[szklanka19]

Napisane przez Ariena

Trzy

Cztery ja od wczoraj mam takiego doła, że coraz poważniej o wyjeździe zaczynam myśleć. Plus tego taki, że wygrzebałam książki i powtarzam języki

[88Ekaterina88]

Napisane przez szklanka19

Cztery ja od wczoraj mam takiego doła, że coraz poważniej o wyjeździe zaczynam myśleć. Plus tego taki, że wygrzebałam książki i powtarzam języki

ja swojego samopoczucia związanego z brakiem pracy wolę nie określać.
Jak nic się nie ruszy do 31 maja, będę zmuszona iść na kasę do marketu w CH gdzie jest pełno znajomych

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez szklanka19

Cztery ja od wczoraj mam takiego doła, że coraz poważniej o wyjeździe zaczynam myśleć. Plus tego taki, że wygrzebałam książki i powtarzam języki

Pięć
Też bym się najchętniej spakowała i wyjechała do innego miasta

[alexandrika]

już sześc
od kilku dni nie wysłałm żadnego CV, po prostu nie ma ogłoszeń na które mogłabym aplikować, dzisiaj po miesiącu przyszła mi kasa za inwentaryzacje 48 zł za 8 godz. pracy ale dobre i to

[jola1982]

Napisane przez granatowo

Dziewczyny jak się okazało nie zadzwonili do mnie z Electroluxa tylko z doradztwa finansowego Po prostu facet dzwoniąc do mnie nie przedstawił się a po podanym adresie skojarzyłam, że to chodzi o Electrolux... niestety adres był ten sam (biurowiec), ale firma inna... Okazało się, że ogłoszenie, które to doradztwo zamieściło na infopraca.pl i na które ja odpowiedziałam świetnie ukryło prawidziwe dno tej pracy i dałam się nabrać.
Efekt był tego taki, że ja głupia wczoraj pobiegłam kupić białą bluzkę, żakiet i spódniczkę, żeby dobrze się czuć na pierwszej rozmowie, tym bardziej, że w Electroluxie ten dress code jest dość ekskluzywny (dla niewtajemniczonych, oddział w Krk zajmuje się rozliczaniem finansowej działalności firmy na całym świecie a nie skręcaniem pralek ) a przez resztę wieczoru przygotowywałam się do rozmowy po ang, wyszukując różnych informacji o tej firmie ;/
A dziś tam poszłam i trafiłam na 1,5h spotkanie wychwalające pod niebiosa możliwości jakie daje doradztwo finansowe, na które ja mam uczulenie!
Przenigdy nie mam zamiaru tak pracować.
Dlatego też się czuję beznadziejna i zła na siebie, że udało im się wyciągnąć mnie na to durnowate spotkanie, przez co nie zjawiłam się na uczelnianych targach pracy i nie poroznosiłam CV

Sorki za chaos, ale odzywa się moja migrena i ledwo żyję.


I jeszcze a propos infopracy i cv-raportu. Pisałyście, że dzięki temu drugiemu widzicie czy pracodawca chociaż otworzył Wasze dokumenty, ale ja uważam, że chyba lepszą informację zwrotną daje ten pierwszy serwis, bo tam przy wysłanych CV są kategorie "otrzymane", "zaakceptowane", "odrzucone", "rozpatrywane".
Wiążę z tym niewielkie nadzieje, bo wymieniony wyżej Electrolux rozpatruje moje CV a jedno biuro rachunkowe zaznaczyło "otrzymane". Może coś się ruszy

Strasznie mi przykro, nie wiedziałam, że pod tym samym adresem są inne firmy, nieźle ktoś sobie to wymyślił.

[luffka]

siedem
ogłoszeń brak....... nie mam pojęcia co dalej robić, rozważam wyjazd za granicę....

[Selene _]

Napisane przez jola1982

Oby rozmowy zakończyły się powodzeniem, będę trzymać kciuki. Firm, w których chciało by się pracować nie jest zwykle dużo, a jak doda się wymagania to zostaje wysłanie kilku CV rocznie. Ja kiedyś jak pracowałam na 5 roku i po skończeniu studiów to przez cały rok wysłałam 32 CV, ale składałam tylko tam gdzie chciałam pracować, miałam ambicje ogromne, uważałam, że nie ma co pracować w podrzędnych firmach. Niestety rzeczywistość zweryfikowała plany i do dziś tak już jest, że niestety biorę co jest.

Ale jeśli uda Ci się dostać do firmy której chcesz i okaże się, że jest super to będziesz z uśmiechem na twarzy chodziła codziennie, wiedząc, że realizujesz się zawodowo i spełniasz swoje marzenia. Przynajmniej ja mam takie wyobrażenie, czego Ci z całego serca życzę

Dziękuję. Ja bardzo bym chciala pracować w zawodzie albo przynajmniej w zbliżonych branżach, cóż, jestem humanistką z krwi i kości i nie wyobrażam sobie siebie w jakiejś innej pracy - może na chwilę, ale nie na całe życie. Teraz pracuję na umowę o dzieło w czymś co jest związane z moim wykształceniem, dzięki czemu zdobywam to doświadczenie. Kasa nie jest powalająca, ale jeśli mialabym do wyboru byle jaką pracę w granicach minimalnej lub niewiele wyższej pensji, nawet na umowę o pracę, to jednak wolę aktualne zajęcie, bo przynajmniej cały czas czegoś się uczę i robię to, co lubię...
Poza tym widzę, że jak się pojawiają ogłoszenia mnie interesujące, to coraz częściej zaczynam spełniać wszystkie wymagania (ekhm, no jeszcze zależy co rozumieć przez "częściej", bo te oferty są dosyć rzadkie, ale jak już są, to jednak wpasowuję się w większości w opis stanowiska).
Ale kurczę, ostatnio rzeczywiście jakiś wiosenny wysyp ofert u mnie nastąpił - jak wczesniej 4-5 mogłam policzyć w ciągu pół roku (jak nie dłużej), tak teraz te 5 w ciągu dwóch tygodni się pojawiło. Normalnie, nie wiem, co się dzieje - kryzys się chyba kończy
A tak na serio - ofert więcej, ale i jaka konkurencja. Wiem, ze tam gdzie idę na rozmowę w przyszlym tygodniu, jest tylu chętnych, że szkoda gadać - ale przynajmniej się przejdę i zobaczę, jak jest
Jola, powodzenia w nowej pracy i dziękuję za kciuki, może coś wyjdzie z któregoś z tych ogłoszeń albo następnych, o ile się pojawią

Eh, jeszcze jestem niepoprawną optymistką... ciekawe, jak długo :

[black-bubu]

Dziś mój Tż roboty nie dostał,miał 3 tygodniowy okres próbny oczywiście darmowy, i powiedzieli mu, że są dwa miejsca, były 2 osoby do przyjęcia, więc myśleliśmy, że się uda. Ale jak się okazało, miejsce było jednak jedno i nie przyjeli go więc teraz to już bieda totalna, ani ja nie mam pracy ani on.

[luffka]

Napisane przez black-bubu

Dziś mój Tż roboty nie dostał,miał 3 tygodniowy okres próbny oczywiście darmowy, i powiedzieli mu, że są dwa miejsca, były 2 osoby do przyjęcia, więc myśleliśmy, że się uda. Ale jak się okazało, miejsce było jednak jedno i nie przyjeli go więc teraz to już bieda totalna, ani ja nie mam pracy ani on.

może potrzebowali darmowej siły roboczej na te 3 tyg....
Współczuję, pracodawcy coraz częściej postępują nieuczciwie.

[szklanka19]

Napisane przez black-bubu

Dziś mój Tż roboty nie dostał,miał 3 tygodniowy okres próbny oczywiście darmowy, i powiedzieli mu, że są dwa miejsca, były 2 osoby do przyjęcia, więc myśleliśmy, że się uda. Ale jak się okazało, miejsce było jednak jedno i nie przyjeli go więc teraz to już bieda totalna, ani ja nie mam pracy ani on.

Takie coś powinno być karane :/ ja nie rozumiem tego, pracodawcy leją równo na swoich potencjalnych pracowników i nic nie można z tym zrobić

[ksenka4]

dawno mnie tu nie było - ale podzielę się z Wami moją dzisiejszą traumą, może ktoś skorzysta z informacji. Otóż starałam się dziś o przyjęcie do Sądu, jestem od pół roku tam na stażu z PUP, staż kończy mi się za tydzień i zostaję z ręką w nocniku, a akurat ogłosili konkurs na stażystę, ale to jest normalne stanowisko na umowę o pracę, tylko najniższe. Dziś na rozmowie było 155 osób :/ niby są 2 miejsca ale wiem że jedno już obsadzone :/ więc tylko jedno .. dziś był drugi etap - obsługa komputera. niby prościzna - szybko przepisać dyktowany tekst, coś tam skopiować, utworzyć folder, wydrukować - banał ! to też byłam pewna że będzie ok. ale tak się potwornie zestresowałam i zrobiłam LITERÓWKĘ (o matko !!!) ... nie mogłam znaleźć znaczku paragraf (zawsze korzystam ze skrótu) .. i ogólnie jestem załamana .. bo co jak co, ale Worda umiem obsługiwać, tylko te nerwy .. i na pewno nie przejdę do 3 etapu ;( wyniki w przyszłym tyg ale już wiem że mi źle poszło. pół roku zmarnowane - po stażu do widzenia , a ofert brak (rok temu skończyłam prawo). Będę się starała w barze albo w sklepie, ale chyba będę musiała ukrywać swoje wykształcenie :/ przez ten ciąg porażek, które ostatnio mam, ciągle tylko jęczę i narzekam :/ przepraszam że tak się rozpisałam , musiałam się wygadać ! Ogólnie - nie polecam do Sądu. Teraz sobie wmawiam że wcale nie chciałam tam pracować i to nawet lepiej !! Pozdrawiam Was dziewczyny i powodzenia

[88Ekaterina88]

ja znalazłam na słupie ogłoszenie, także zaraz wysyłam swoje CV


a i jeszcze mi się poszczęściło bo zrobiłam trochę kartek okolicznościowych i wielkanocnych i teściowa zaniosła je do pracy i poszły wszystkie także teściowa nie zdążyła sama wybrac jeszcze kartki dla babci a juz ich nie było i muszę dziś zrobić tą dodatkową. I jeszcze wczoraj napisała do mnie Pani która tez by chciała karteczkę zamówić Ale się cieszę z dodatkowego $

[gwiazdeczka172]

Napisane przez 88Ekaterina88

ja znalazłam na słupie ogłoszenie, także zaraz wysyłam swoje CV


a i jeszcze mi się poszczęściło bo zrobiłam trochę kartek okolicznościowych i wielkanocnych i teściowa zaniosła je do pracy i poszły wszystkie także teściowa nie zdążyła sama wybrac jeszcze kartki dla babci a juz ich nie było i muszę dziś zrobić tą dodatkową. I jeszcze wczoraj napisała do mnie Pani która tez by chciała karteczkę zamówić Ale się cieszę z dodatkowego $

No jak fajnie moja mądra koleżanko

[zyzikowa]

Dziewczyny jak myślicie czy wpisywać w cv prace na czarno? Szukam pracy w sklepach odzieżowych, obuwniczych no i właśnie pracowałam prawie 2 lata jako pomoc w obsłudze klienta w odzieżowym tylko bez umowy. Teraz się zastanawiam czy mogę to wpisać w doświadczeniu zawodowym

[88Ekaterina88]

Napisane przez gwiazdeczka172

No jak fajnie moja mądra koleżanko

a jakże

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Napisane przez ksenka4

dawno mnie tu nie było - ale podzielę się z Wami moją dzisiejszą traumą, może ktoś skorzysta z informacji. Otóż starałam się dziś o przyjęcie do Sądu, jestem od pół roku tam na stażu z PUP, staż kończy mi się za tydzień i zostaję z ręką w nocniku, a akurat ogłosili konkurs na stażystę, ale to jest normalne stanowisko na umowę o pracę, tylko najniższe. Dziś na rozmowie było 155 osób :/ niby są 2 miejsca ale wiem że jedno już obsadzone :/ więc tylko jedno .. dziś był drugi etap - obsługa komputera. niby prościzna - szybko przepisać dyktowany tekst, coś tam skopiować, utworzyć folder, wydrukować - banał ! to też byłam pewna że będzie ok. ale tak się potwornie zestresowałam i zrobiłam LITERÓWKĘ (o matko !!!) ... nie mogłam znaleźć znaczku paragraf (zawsze korzystam ze skrótu) .. i ogólnie jestem załamana .. bo co jak co, ale Worda umiem obsługiwać, tylko te nerwy .. i na pewno nie przejdę do 3 etapu ;( wyniki w przyszłym tyg ale już wiem że mi źle poszło. pół roku zmarnowane - po stażu do widzenia , a ofert brak (rok temu skończyłam prawo). Będę się starała w barze albo w sklepie, ale chyba będę musiała ukrywać swoje wykształcenie :/ przez ten ciąg porażek, które ostatnio mam, ciągle tylko jęczę i narzekam :/ przepraszam że tak się rozpisałam , musiałam się wygadać ! Ogólnie - nie polecam do Sądu. Teraz sobie wmawiam że wcale nie chciałam tam pracować i to nawet lepiej !! Pozdrawiam Was dziewczyny i powodzenia

a skąd jesteś dziewczynko ? bo u mnie jest konkurs na asystenta sędziego

[szklanka19]

U mnie dziś w ogłoszeniach - zatrudnią wróżkę na etat

[Zmienna kobieta]

Napisane przez 88Ekaterina88

a skąd jesteś dziewczynko ? bo u mnie jest konkurs na asystenta sędziego

U mnie też jest konkurs na asystenta sędziego Może szukamy pracy w tym samym mieście ?

U mnie też zastój... nawet nie mam gdzie wysyłać cv... żadnych ogłoszeń... Udalo mi się sprzedać trochę towaru ze sklepu na allegro. Ale nawet to już mnie nie pociesza...

Szklanka a jakieś wymagania są na tą wróżkę ?

[szklanka19]

Napisane przez Zmienna kobieta

Szklanka a jakieś wymagania są na tą wróżkę ?

Żadnych nie podają, tylko nr telefonu. Ja od razu miałam przed oczami Cygankę, co w "Brunecie wieczorową porą" syczała: "zabijesz, nie chcesz a zabijesz"

[Zmienna kobieta]

Napisane przez szklanka19

Żadnych nie podają, tylko nr telefonu. Ja od razu miałam przed oczami Cygankę, co w "Brunecie wieczorową porą" syczała: "zabijesz, nie chcesz a zabijesz"

Haha Nie no, wróżka Aż mi się humor poprawił

[6cf34e7e8f39cee75534fdb852be8187cc381168_600e0a0280783]

Napisane przez 88Ekaterina88

ja znalazłam na słupie ogłoszenie, także zaraz wysyłam swoje CV


a i jeszcze mi się poszczęściło bo zrobiłam trochę kartek okolicznościowych i wielkanocnych i teściowa zaniosła je do pracy i poszły wszystkie także teściowa nie zdążyła sama wybrac jeszcze kartki dla babci a juz ich nie było i muszę dziś zrobić tą dodatkową. I jeszcze wczoraj napisała do mnie Pani która tez by chciała karteczkę zamówić Ale się cieszę z dodatkowego $

To fajnie, że Twoje karteczki tak się dobrze sprzedają

szklanka19 A u mnie nie ma takich ciekawych ogłoszeń

Jestem już po rozmowie, nawet nie mam co liczyć na ten staż, zresztą rozmowa zaczęła się od: "Ale pani młodziutka, nawet nie wiem co pani powiedzieć" (a specjalnie okulary założyłam żeby poważniej wyglądać) po chwili powiedziała, że potrzebują osobę z wyższym wykształceniem, bo mnie po techniku nikt nie zatrudni, więc nie ma sensu żebym ten staż dostała no chyba żebym studiowała, to wtedy by się zastanowili czy by mnie na ten staż wzięli. Ale jak ja mam studiować jak kasy nie mam, a żeby mieć kasę potrzebuję pracy, a żeby mieć pracę muszę mieć staż, a stażu nie dostanę, bo nie studiuję, i kółko się zamyka

[kalae]

Co do stażu z PUP to też korzystałam, niemniej patrząc z perspektywy to nie polecam, gdyż generalnie dają do administracji publ. gdzie wiadomo duże plecki potrzebne, człowiek się angazuje bo ma nadzieje, że może się uda dostać, a tu pupa potem. Dlatego jak na staż UP to do firmy prywatnej i najlepiej zrobić obczajke wcześniej jakie szanse na prace są potem.


Ja dziś byłam na rozmowie, wczoraj wysłałam CV, tak z głupa bo zobaczyłam że w moim mieście choc było napisane tylko że do jednostki bankowej więc w zamyślę wszystko to być może - nawet to doradztwo finansowe- niemniej zawsze sprawdzam, jaka jest końcówka odresu mailowego, jesli ogłoszenie jakieś skąpe, okazało się ze to sklep internetowy i w moim miejscie otwieraja filie od kwietnia, dlatego zlozylam. I dziś z rana telefon, żebym jak najszybciej przyszła, wiec sobie mysle ze ok, ale mówie że nie wiem na która bo dojechać muszę, a się jeszcze okazało, że rozmowa nie w moim miescie tylko w miescie że tak powiem drugim (tzn przez dwa miasta przejechac musze zeby sie do tego dostac) na szczęście obwodnica jest, więc musialam uruchomić mame zeby mnie zawiozla, bo przez miasto to z 2 godziny by zeszlo, a obwodnica 0,5godz. bo ja nie mam prawka.
I tak mają dzwonic do 17 dzis.

Tak sobie myślę, że nie jest to praca marzeń, płaca też nic specjalnego. Ale może to lepsze niż siedzenie w domu. A jak mi sie nie spodoba to mogę zrezygnować. I jak ktoś pisał nawet ten 1000 lepszy i pojscie do pracy jakos tak inaczej nastraja. Wiec zobacze jeszcze jaka decyzje podejma.


koralka - mojemu bratu kiedys powiedzieli (jesli o staz z UP chodzi) że może znaleść sobie sam firme ktora go zatrudni na staz i wyedy przyjsc do nichdo UP znaczy.
I jesli maja takie podejscie, to mozesz na rozmowie mwoic, ze chcesz isc na studia ale potrzebujesz isc na staż.

[Jula84]

Dziewczyny mam taki dylemat, co napisać w treści maila, gdy przesyłam swoje cv i list motywacyjny a pracodawca nie zamieszczał zadnego ogłoszenia?
Chcę po prostu wysłać swoje cv - a nóż...
Chodzi mi o dział prawny/windykacyjny w bankach...
Mam 2 letnie doświadczenie w takiej branży i może ktoś by się kiedyś zainteresował...

[kalae]

Napisane przez granatowo

I jeszcze a propos infopracy i cv-raportu. Pisałyście, że dzięki temu drugiemu widzicie czy pracodawca chociaż otworzył Wasze dokumenty, ale ja uważam, że chyba lepszą informację zwrotną daje ten pierwszy serwis, bo tam przy wysłanych CV są kategorie "otrzymane", "zaakceptowane", "odrzucone", "rozpatrywane".
Wiążę z tym niewielkie nadzieje, bo wymieniony wyżej Electrolux rozpatruje moje CV a jedno biuro rachunkowe zaznaczyło "otrzymane". Może coś się ruszy

infopraca daje otrzymane jako ze poprostu otrzymali, ja szczegulnie jakos nie korzystam z tego, nie wydaje mi sie to wiarygodne, tzn pare razy wysylalam, ale to nie prowadzilo do odzewu jakiegos,nawet kiedy bylo otrzymane czy rozpatrywane,

[black-bubu]

Dzięki laski za pociezenie, julka ja bym napisała że szukam pracy i że jak mają wolny etat to prosze o odzew
Infpraca jest kiepskim serwisem, tez nigdy się do mnie nie odezwali, a siedzę na niej już z 3 lata

[kalae]

Napisane przez black-bubu

Dziś mój Tż roboty nie dostał,miał 3 tygodniowy okres próbny oczywiście darmowy, i powiedzieli mu, że są dwa miejsca, były 2 osoby do przyjęcia, więc myśleliśmy, że się uda. Ale jak się okazało, miejsce było jednak jedno i nie przyjeli go więc teraz to już bieda totalna, ani ja nie mam pracy ani on.

przynajmniej sie bedziecie czesciej widziec takie pocieszenie, no chyba ze daleko mieszkacie od siebie to niespecjalnie

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------

Napisane przez Jula84

Dziewczyny mam taki dylemat, co napisać w treści maila, gdy przesyłam swoje cv i list motywacyjny a pracodawca nie zamieszczał zadnego ogłoszenia?
Chcę po prostu wysłać swoje cv - a nóż...
Chodzi mi o dział prawny/windykacyjny w bankach...
Mam 2 letnie doświadczenie w takiej branży i może ktoś by się kiedyś zainteresował...

Ja pisałam swego czasu tak:
Szanowni Państwo

Zwracam się z prośbą o zatrudnienie mnie, na stanowisku .................

W załączeniu niniejszego e-maila przesyłam ................

Oczekuję na kontakt.

Z poważaniem


A w tytule maila pisałam Podanie o prace

A czytałam gdzieś że można tzn powinno sie wcześniej zadzwonić do kadr bądź do osob odpowiedzialnych za rekrutacje, zapytać czy będzie prowadzona rekrutacja na stanowisko X oraz lub zapytać czy można przesłac swoje aplikacje, i wtedy w treści maila można napisac, w nawiazaniu do rozmowy telefonicznej przesyłam swoje dokumenty aplikacyjne z prośbą o zachowanie i wykorzystanie ich w procesie rekrutacyjnym na stanowisko X. No coś takiego, oczywiscie można jakoś zgrabniej ułozyc, ja tak na sztbko teraz.

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez Jula84

Dziewczyny mam taki dylemat, co napisać w treści maila, gdy przesyłam swoje cv i list motywacyjny a pracodawca nie zamieszczał zadnego ogłoszenia?
Chcę po prostu wysłać swoje cv - a nóż...
Chodzi mi o dział prawny/windykacyjny w bankach...
Mam 2 letnie doświadczenie w takiej branży i może ktoś by się kiedyś zainteresował...

Napisz, że jesteś zainteresowana pracą w firmie xxx, dodaj w jakim konkretnie dziale. Wspomniej też o swoim doświadczeniu.
A na koniec poproś o uwzględnienie Twojej aplikacji podczas procesu rekrutacji.
Coś takiego

[Jula84]

Dziękuję! kochane jesteście

[zabciajs]

Ja mam do bani,, bo mieszkam na wsi, koło miast, a busy niestety kosztuja i bardzo rzadko w nich jestem. Zawsze łączę pare załatwień np lekarz z załatwieniami na mieście żeby nie jeździć 2 razy. A tak to bym chodziła codziennie przez całe miasto i patrzyła z nadzieją w okna czy nie wisi jakaś kartka.

Dziś wysłałam cv do piekarni, poszukują sprzedawcy, mama zauważyła ogłoszenie na szybie. Ale jak zwykle..'student...eee nie chcemy, kto w sobotę będzie pracował'..
Trzeba się pogodzić, że póki nie skończę studiów to pracy brak będzie, do sklepu mnie nie wezmą. Ale powoli zaczyna brakować na życie...