Rozstanie z facetem -cz. XVII - Strona 74 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-04-02, 11:25   #2191
zjedzmniebejbe
Zakorzenienie
 
Avatar zjedzmniebejbe
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 180
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

W ogóle, vermillion, co Ty odpierdzielasz?
Włącz sobie Nameless na uspokojenie
__________________


plecaczkiem: 7250 km
zjedzmniebejbe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-02, 11:28   #2192
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez zjedzmniebejbe Pokaż wiadomość
elve, malla, sprawa wygląda troszeczkę inaczej jeśli poprzedni facet zdradził albo mooocno nadszarpnął zaufanie, w takiej sytuacji, gdybym teraz miała chłopa to chyba założyłabym mu podsłuch.
Ale ja byłam zdradzona
I nie miałam problemów z zaufaniem.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-02, 11:32   #2193
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez zjedzmniebejbe Pokaż wiadomość
elve, malla, sprawa wygląda troszeczkę inaczej jeśli poprzedni facet zdradził albo mooocno nadszarpnął zaufanie, w takiej sytuacji, gdybym teraz miała chłopa to chyba założyłabym mu podsłuch.
Pogadamy jak się zakochasz, to po pierwsze.

A po drugie ja wiem od cholery o zdradzie i nadszarpniętym zaufaniu, Malla też. Wbrew pozorom nasze mundrości wynikają z doświadczeń...

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Cytat:
Napisane przez siaaaa Pokaż wiadomość
Mam teraz jakieś ciężkie dni, trudno mi uwierzyć, że mogę się komuś podobać, że może być z kimś miło, choć tak się właśnie dzieje
Ja też tak miałam, kimi też, OtTakaJa też to zna...normalne...ale potem rusza tsunami uczuciowe...i co zrobić no, nie będziesz się wiecznie opierać
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-02, 11:40   #2194
siaaaa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 033
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Ja też tak miałam, kimi też, OtTakaJa też to zna...normalne...ale potem rusza tsunami uczuciowe...i co zrobić no, nie będziesz się wiecznie opierać
No raczej nie... czas pokaże, na razie jesteśmy w dosyć bliskich kontaktach, może mu się jednak nie podobam i zostaniemy po prostu przyjaciółmi. Takie rozwiązanie też by mnie ucieszyło, bo na wszystkich w życiu się zawiodłam, przydałby się ktoś zaufany.
siaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-02, 11:44   #2195
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

zjedzmniebejbe - Jak się zakochałam w Zakalcu, to było to coś tak nowego i szalonego, że nie zakładałam, że mnie zdradzi. To raczej on mógł się bać...
Zresztą podchodzę do tego tak, że jeśli facet ma takie skłonności, to niech wyjdą prędzej niż później, bo szkoda czasu na babranie się.
Nie miałam też tych rozterek, co siaaaa.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-02, 11:45   #2196
solideja
Zadomowienie
 
Avatar solideja
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 068
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

hej dziewczyny

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Po czymś takim:

Nie da się osiągnąć czegoś takiego:


I kłóci się z tym:

Ufałaś? Zdradzał Cię i byłaś tego świadoma.
Kochał Cię nad życie? Robił awantury i wykończył psychicznie.

Mam dużą wadę wzroku, więc wytłumacz mi, gdzie tu widzisz miłość?

Twoim błędem jest nie złe lokowanie uczuć, tylko brak instynktu samozachowawczego. Jak tylko pokazał, jaki jest, trzeba było uciekać.
Okaj, wyjaśniam, bo widzę, że wczoraj z mojego załamania rzeczywiście wyszedł niezły miks i chyba ciężko mnie było zrozumieć

Po pierwsze - teraz już mówię z perspektywy osoby, która przejrzała na oczy. Długi czas w trakcie związku byłam najzwyczajniej ślepa, dopiero potem powoli zaczęło mi coś nie pasować, a potem to już efekt domina.

Ja miałam kiepskie związki z przeszłości i jak poznałam tego faceta też nie chciałam się angażować. Chociaż zdawał się być ideałem. O tych pannach sam mi powiedział w trakcie spotykania się (jakoś w miarę szybko). Powiedział też, że on taki jest, ale zależy mu na mnie, jest zakochany i dla mnie na dniach zakończy te wszystkie znajomości i takie tam. Potem było jak w bajce, a ja wpadłam po uszy. Tylko na dobre ten związek rozkręcił się po mojej maturze więc czasu dla niego miałam... no mnóstwo. Było zero problemów, jak się pojawiały jakieś dziwne sprawy to on to zawsze tak ładnie, racjonalnie wytłumaczył, że nie miałam argumentów. Dopiero ta zazdrość zaczęła mi otwierać oczy...

Wiecie, zawsze byłam raczej racjonalną osobą i pierwszy raz spotkałam się z kimś, kto potrafił tak mną, nie oszukujmy się, manipulować. Do tego stopnia, że kiedy ja zaczęłam być nieufna o jedną pannę i poprosiłam, żeby trochę ograniczył z nią kontakt, a przynajmniej żeby tego kontaktu nie było jak ja z nim jestem to tak mnie wmanewrował że go przepraszałam za to, że w ogóle jak ja sobie mogłam pomyśleć, że on jest jakimś zdrajcą i flirtuje z jakąś inną i za kogo ja go mam

Teraz wiem, że to było chore i to nie była miłość. Znaczy może była - jego miłość, na jego sposób, w jego pokrętnym rozumieniu.

A instynkt mam, w końcu nie jestem z nim i ostatnią rzeczą na jaką mam ochotę to powrót

Cytat:
Napisane przez siaaaa Pokaż wiadomość
Dziewczyny, powiedzcie mi jak to jest, bo ja chyba czegoś nie ogarniam... po takim rozstaniu wiadomo, że jesteśmy ostrożniejsze, czegoś tam się nauczyłyśmy, choć wiadomo, że człowiek się rodzi i umiera głupi... jak powinna wyglądać sprawa zaufania w nowym związku? Boje się komuś zaufać w stu procentach, czuje, że nie chce tego robić, bo może mnie zranić, no i niby dobrze, dystans musi być, ale z drugiej strony po co się z kimś wiązać nie ufając mu w pełni? Miłość nie powinna się opierać przede wszystkim na zaufaniu?
Ja myślę, że powinno się zaufać stopniowo... Nie tak siup na głęboką wodę, ale już do chwili kiedy decydujemy się na związek to to zaufanie być powinno. Całkowite.

Ja jestem głupiutka, ufam ludziom i wierzę w ich dobre intencje, chociaż mój mózg krzyczy "głupia babo". Wiem, że to dla mnie złe, ale i tak nie umiem spodziewać się niczego złego od ludzi
solideja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-02, 11:50   #2197
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez solideja Pokaż wiadomość
A instynkt mam, w końcu nie jestem z nim i ostatnią rzeczą na jaką mam ochotę to powrót
Kamień spadł z niejednego serducha w tym momencie. Z łoskotem
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-02, 11:52   #2198
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Solideja - popatrz, jak dużo Ci to dało, jak wiele oznak będzie teraz w Tobie wywoływać alarm. I pomyśl, jak wiele da Ci normalny, zdrowy związek... Aż miło pomyśleć

Moja koleżanka była z manipulatorem zaledwie kilka miesięcy. W tym czasie:
- nastawił jej rodzinę przeciwko niej
- doprowadził jej firmę do upadku
- zablokował jej karierę naukową
- zmiażdżył ja emocjonalnie
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-02, 11:53   #2199
kopamatakawa
Rozeznanie
 
Avatar kopamatakawa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 953
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Dobry.

A ja nie mam instynktu zachowawczego! Zamiast misia kopnąć w dupcię, po tym jak odwalił mi kilka numerów przed rozpoczęciem tego chorego związku, to ja się w to pakowałam. Na samym początku związku też odwalił coś, za co powinien być zostawiony w dupu, ale oczywiście nie został. Potem to już mniej więcej znacie sytuację. No i gdzie tu instynkt samozachowawczy? Raczej instynkt autodestrukcyjny.

Brzydka pogoda i nie ma z kim iść gdzieś... Malla może Cię to pocieszy, że ja w Bdg też siedzę sama. Przyjaciółka w Wa-wie, znajome ze studiów znalazły misiów i już całe życie im poświęcają, nawet na kawę bez misia nie pójdą. Niestety popełniają ten sam błąd co wiele dziewczyn z wątku - mają wysrane na całą resztę poza misiaczkiem. Jedyne co tutaj mam, to znajomi z pracy i tej nowej i starej.
__________________
Przegrywa ten, kto pozwoli narzucić sobie wizję lub świadomość klęski.
kopamatakawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-02, 11:58   #2200
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

kawa - nazwij to głodem wiedzy manipulacyjnej, zdobywaniem doświadczenia
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-02, 12:00   #2201
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Kawa - w poprzedniej pracy miałam mnóstwo znajomych i ciągłe imprezki, ale pracę się zmieniło, a znajomi zamilkli. W nowej jest zaledwie garstka osób i po godzinach unikamy się. Autentycznie nie mam z kim wychodzić, choć siedzę w uniwersyteckiej stolicy kraju
Okres kilku lat po zakończeniu studiów nie jest przyjemny, ludzie się rozjeżdżają, nie ma co robić, trzeba szukać pracy, myśleć o pieniądzach, mieszkaniu... Nagle studenci stają się mentalnie o 10 lat odlegli i nie chce się mieć z nimi nic wspólnego...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-02, 12:02   #2202
ver_million
Rozeznanie
 
Avatar ver_million
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: -.-
Wiadomości: 737
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

spoko spoko, juz mi nie odpierdziela, wczoraj mialam dzien zalamki, to przez to zmeczenie...
nie poszlam na zajecia, bo nie bylam w stanie, taka mialam ciezka glowe, ze nawet z poduszki jej podniesc nie moglam
a teraz czekam na nowy odcinek mojego podcastu z jutube (bardzo przystojni panowie) i slucham sobie kawalka z podwojnym przekazem:
http://www.youtube.com/watch?v=k45mRnKgghQ
__________________
She seems to be stronger, but what they want her to be is weak
She could play pretend, she could join the game, boy
ver_million jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-02, 12:09   #2203
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

ver_million - oni mają kupę takich dwuznacznych tekstów
Wczoraj Ty miałaś załamkę, a ja dziś weekendowo
Kontakt z eksem to ZUO
Jak Wam powie, że zda relację z czegoś, co go zaraz czeka, to nie siedźcie jak głupie i nie czekajcie
Wprawdzie nie siedziałam i nie czekałam, tylko poszłam spać, ale i tak obudziłam się z uczuciem zostania oszukaną. No bo jak to, przecież obiecał... Ale jestem głupia
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-02, 12:11   #2204
ver_million
Rozeznanie
 
Avatar ver_million
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: -.-
Wiadomości: 737
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
ver_million - oni mają kupę takich dwuznacznych tekstów
Wczoraj Ty miałaś załamkę, a ja dziś weekendowo
Kontakt z eksem to ZUO
Jak Wam powie, że zda relację z czegoś, co go zaraz czeka, to nie siedźcie jak głupie i nie czekajcie
Wprawdzie nie siedziałam i nie czekałam, tylko poszłam spać, ale i tak obudziłam się z uczuciem zostania oszukaną. No bo jak to, przecież obiecał... Ale jestem głupia
;* przytulilabym Cie, ale jestem za daleko...
moze faktycznie czas najwyzszy sie zaczac odsuwac, w sensie zrywac kontakt... albo zamilknac juz teraz? nie odpisywac itd?
__________________
She seems to be stronger, but what they want her to be is weak
She could play pretend, she could join the game, boy
ver_million jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-02, 12:17   #2205
kopamatakawa
Rozeznanie
 
Avatar kopamatakawa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 953
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Kawa - w poprzedniej pracy miałam mnóstwo znajomych i ciągłe imprezki, ale pracę się zmieniło, a znajomi zamilkli. W nowej jest zaledwie garstka osób i po godzinach unikamy się. Autentycznie nie mam z kim wychodzić, choć siedzę w uniwersyteckiej stolicy kraju
Okres kilku lat po zakończeniu studiów nie jest przyjemny, ludzie się rozjeżdżają, nie ma co robić, trzeba szukać pracy, myśleć o pieniądzach, mieszkaniu... Nagle studenci stają się mentalnie o 10 lat odlegli i nie chce się mieć z nimi nic wspólnego...
Z poprzedniej osoby mam tylko 3 znajome, w tej jak na razie mamy jak ja to nazywam wyjścia pracownicze. Z koleżankami mam kontakt sporadyczny, bo praca, bo jedna męża ma i tak się raz na miesiąc z nimi widzę. Jednak jak już mnie coś strzela, to nawet piszę do osób z którymi mam słaby kontakt, a nawet go nie mam i czasem też się uda na piwo wyskoczyć.

Tu się zgodzę ;/

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Wprawdzie nie siedziałam i nie czekałam, tylko poszłam spać, ale i tak obudziłam się z uczuciem zostania oszukaną. No bo jak to, przecież obiecał... Ale jestem głupia
Tam zaraz głupia. Naiwna po prostu. A co z postanowieniem odpisywania tylko w ważnych rzeczach i jego pisania tylko w ważnych rzeczach? Poszło w las?

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
kawa - nazwij to głodem wiedzy manipulacyjnej, zdobywaniem doświadczenia
bo najlepszą wiedzę manipulacyjną zdobywa się po tym jak człowiek wyrwie się ze szponów manipulatora heh
__________________
Przegrywa ten, kto pozwoli narzucić sobie wizję lub świadomość klęski.
kopamatakawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-02, 12:21   #2206
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez kopamatakawa Pokaż wiadomość
bo najlepszą wiedzę manipulacyjną zdobywa się po tym jak człowiek wyrwie się ze szponów manipulatora heh
Tak.

Ja co prawda zdobyłam ją nieco inaczej ale owszem, jak się zaczynamy ogarniać po toksycznym związku, to docierają do nas migawki, w których widzimy jak niuniuś nas słodko już nawet nie w konia, a w chabetę robił I jeśli nasze szare komórki nie są już na etapie oblepienia uwielbieniem dla niuniusia, to zaczynają działać i kodują sobie pewne zachowania, żeby je wyłapywać bez pudła w przyszłości
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-02, 12:22   #2207
ver_million
Rozeznanie
 
Avatar ver_million
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: -.-
Wiadomości: 737
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

no to czas sciagnac cala dyskografie slipknota
__________________
She seems to be stronger, but what they want her to be is weak
She could play pretend, she could join the game, boy
ver_million jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-02, 12:24   #2208
solideja
Zadomowienie
 
Avatar solideja
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 068
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Solideja - popatrz, jak dużo Ci to dało, jak wiele oznak będzie teraz w Tobie wywoływać alarm. I pomyśl, jak wiele da Ci normalny, zdrowy związek... Aż miło pomyśleć

Moja koleżanka była z manipulatorem zaledwie kilka miesięcy. W tym czasie:
- nastawił jej rodzinę przeciwko niej
- doprowadził jej firmę do upadku
- zablokował jej karierę naukową
- zmiażdżył ja emocjonalnie
Zaczynam dziękować siłom wyższym, że na studia poszłam, a kontaktu z matką to mój ex nigdy nie byłby mi w stanie zespuć chociaż może... kto wie... planowaliśmy razem zamieszkać

Cytat:
Napisane przez ver_million Pokaż wiadomość
;* przytulilabym Cie, ale jestem za daleko...
moze faktycznie czas najwyzszy sie zaczac odsuwac, w sensie zrywac kontakt... albo zamilknac juz teraz? nie odpisywac itd?
I niech mi nikt nie pisze, że to nie jest najlepszy sposób na rozstanie. Bo jest!

Cytat:
Napisane przez kopamatakawa Pokaż wiadomość
bo najlepszą wiedzę manipulacyjną zdobywa się po tym jak człowiek wyrwie się ze szponów manipulatora heh
To znaczy, że nabyłam już taką wiedzę? Muszę ją wykorzystać na profesorach
solideja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-02, 12:25   #2209
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

ver_million - dawałam się wciągać w jego gierki i flirty przez ostatni tydzień i jak dostawałam wiadomości "już mi nie odpisujesz ", to wymiękałam.
Poza tym zmyliło mnie, że nawiązaliśmy nieco inną nić kontaktu niż do tej pory, otworzył się.

Kawa - tak, postanowienie poszło się paść, bo trudno być chłodnym, gdy ta osoba wyraża się ciepło. Cóż, muszę się wziąć w garść.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

Edytowane przez Malla
Czas edycji: 2011-04-02 o 12:26
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-02, 12:29   #2210
ver_million
Rozeznanie
 
Avatar ver_million
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: -.-
Wiadomości: 737
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
ver_million - dawałam się wciągać w jego gierki i flirty przez ostatni tydzień i jak dostawałam wiadomości "już mi nie odpisujesz ", to wymiękałam.
Poza tym zmyliło mnie, że nawiązaliśmy nieco inną nić kontaktu niż do tej pory, otworzył się.
otworzyl sie, ale przeciez nie chcesz do niego wracac, to po co Ci to jego 'otwieranie sie', poza tym mogl sie otworzyc wtedy, kiedy byliscie razem, a nie teraz 'po ptokach'. faceci chyba maja to do siebie, ze wszystko robia za pozno.
no dobra, otwiera sie, bo mu sie nudzi?

no ale ja Cie rozumiem, bo ja tez nie moge zerwac tego kontaktu i daltego sie cos jeszcze we mnie tli, co juz dawno powinno zgasnac i dlatego wczoraj byla taka zalamka. ja juz nawet nie chce, zeby sie cos tlilo, ciagnie caly czas, ale jak sobie wyobraze (a wyobraznie mam bujna), ze mialabym tak znosic jego pierdzielenie kilka najblizszych lat, ze mialabym miec z nim na przyklad bachora- ja w domciu zakopana w pieluchach, a on z kolegami gdzies na miescie pod wplywem LSD, o ile by mial tych kolegow. i od razu mi sie odechciewa...
__________________
She seems to be stronger, but what they want her to be is weak
She could play pretend, she could join the game, boy
ver_million jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-02, 12:31   #2211
Dearlie
Zakorzenienie
 
Avatar Dearlie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Nie oddzywam się do eksa od dwóch dni I nawet nie mam ochoty tego zrobić Choć nie będę ukrywać, że czekam jak głupia na poniedziałek Poza tym dzisiaj on pewnie świętuje swoje urodziny z kumplami... i powraca lęk o to, że kogoś pozna. Wiem, że ma w 100% do tego prawo, ale i tak przeraża mnie to wszystko i bardzo tego nie chcę. Taka okropna egoistka ze mnie
Dearlie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-02, 12:34   #2212
Fubizka
Zakorzenienie
 
Avatar Fubizka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Prawda...od czwartku jestem sama, wczoraj zostało to jeszcze potwierdzone...
Myślałam, że wróciłaś do nas tak po prostu
Cytat:
Napisane przez zjedzmniebejbe Pokaż wiadomość
elve, malla, sprawa wygląda troszeczkę inaczej jeśli poprzedni facet zdradził albo mooocno nadszarpnął zaufanie, w takiej sytuacji, gdybym teraz miała chłopa to chyba założyłabym mu podsłuch.
Eee, ja tam nie wiem, czy to jest taki głupi pomysł, jak patrzę co się dzieje wśród ludzi. Czasami to po prostu oszczędność czasu
Fubizka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-02, 12:35   #2213
ilo16na
Zakorzenienie
 
Avatar ilo16na
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Nie oddzywam się do eksa od dwóch dni I nawet nie mam ochoty tego zrobić Choć nie będę ukrywać, że czekam jak głupia na poniedziałek Poza tym dzisiaj on pewnie świętuje swoje urodziny z kumplami... i powraca lęk o to, że kogoś pozna. Wiem, że ma w 100% do tego prawo, ale i tak przeraża mnie to wszystko i bardzo tego nie chcę. Taka okropna egoistka ze mnie
No widzisz Da sie ?DA!
Ty tez kogos poznasz
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.

  • "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"

ilo16na jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-02, 12:36   #2214
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

ver_million - ani ja nie chcę wracać, ani on. On nic nie czuje do mnie głębszego i tego jestem obecnie pewna, choć na początku łudziłam się, że to strach przed zaangażowaniem i przed moimi wątpliwościami. Widocznie okazałam się zbyt mądra dla niego, bo przyznajmy szczerze, cofał mnie intelektualnie

Daję facetom czas na drugą szansę przez max. miesiąc. Czas minął.

On się teraz nudzi, a jak potrzebuje podbudować, to uderza do mnie. Albo jak nie ma z kim pogadać, bo jednak razem zawsze świetnie nam się rozmawiało, rozumiemy swoje poczucie humoru i uwielbiamy gierki słowne. A o to z pakerkami z siłki czy laluniami z klubu dość trudno.

Nie mogę mu dać schrupać tego cennego ciasteczka, jakim jestem, bo nikt go potem nie kupi

To zupka mojej koleżanki, forumowej zresztą http://blair.soup.io
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

Edytowane przez Malla
Czas edycji: 2011-04-02 o 12:37
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-02, 12:37   #2215
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Fubizka Pokaż wiadomość
Myślałam, że wróciłaś do nas tak po prostu
Wróciłam zająć się problemami innych, nie myśleć o własnych. Jak się skupiam na opierniczaniu kogoś, to odsuwam przygnębiające myśli...

Aczkolwiek jak weszłam i zobaczyłam, że przez dwie części mojej nieobecności niektóre marudzenia się nie zmieniły, to szlag trafił, przyznaję i wcale nie wiem czy zagoszczę na dłużej.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany

Edytowane przez elvegirl
Czas edycji: 2011-04-02 o 12:38
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-02, 12:42   #2216
kopamatakawa
Rozeznanie
 
Avatar kopamatakawa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 953
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Malla widać musisz do tego "dojrzeć" jak owocek
__________________
Przegrywa ten, kto pozwoli narzucić sobie wizję lub świadomość klęski.
kopamatakawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-02, 12:42   #2217
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Elve - myślę, że trochę tu lepiej niż 2 miesiące temu, a ja chyba jestem najmniej pozbieraną


Idę się pięknić.
W końcu dziś koncert z eksem
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-02, 12:43   #2218
kopamatakawa
Rozeznanie
 
Avatar kopamatakawa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 953
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Aczkolwiek jak weszłam i zobaczyłam, że przez dwie części mojej nieobecności niektóre marudzenia się nie zmieniły, to szlag trafił, przyznaję i wcale nie wiem czy zagoszczę na dłużej.
Ejże! Przecież tylko moje marudzenia się nie zmieniły Reszta już nie marudzi.

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Idę się pięknić.
W końcu dziś koncert z eksem
Mrau!
__________________
Przegrywa ten, kto pozwoli narzucić sobie wizję lub świadomość klęski.
kopamatakawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-02, 12:45   #2219
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

PS. Czy Chucky, która nas podgląda, ma jakikolwiek związek z Chucky's Bride?

Odezwijcie się, podglądaczki, ileż możemy pić z tymi samymi osobami
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-02, 12:49   #2220
Dearlie
Zakorzenienie
 
Avatar Dearlie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Wróciłam zająć się problemami innych, nie myśleć o własnych. Jak się skupiam na opierniczaniu kogoś, to odsuwam przygnębiające myśli...

Aczkolwiek jak weszłam i zobaczyłam, że przez dwie części mojej nieobecności niektóre marudzenia się nie zmieniły, to szlag trafił, przyznaję i wcale nie wiem czy zagoszczę na dłużej.
Jest mi wstyd, bo mam wrażenie, że masz mnie na myśli.


Ilonko da się Trzymaj kciuki, żebym wytrwała w swoim postanowieniu Co do poznawania kogoś to ja póki co nie jestem na to gotowa. Tzn. nie zamierzam szukać miłości. Jak przyjdzie sama to wykorzystam szansę, ale nie chcę jakoś intensywnie sama jej szukać.

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość

Idę się pięknić.
W końcu dziś koncert z eksem
O kurczę, podziwiam za odwagę.

Edytowane przez Dearlie
Czas edycji: 2011-04-02 o 12:47
Dearlie jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:25.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.