Mdłości w niepamięć puszczamy, na pierwsze ruchy czekamy - mamy IX/X :)

[cotynato]

Ja usiadłam do angielskiego,ale długo nie wytrwałam
Taka ładna pogoda szkoda że ubierać i malować się nie chce

[anciaahk]

Mnie jeszcze lekko przeziębienie trzyma i jedynie balkon mi pozostał. Tez wyglądam niewyjściowo i nie chce mi się doprowadzić się do ludzi . Małża też nie ma, ehhh.

[Ulcia2512]

Cotynato- niezdarnosc bierze sie z obecnosci hormonu relaksyny w naszych cialach. Dzieki nie stawy i wiazadla robia sie elastyczne i rozcialgliwe. A w zyciu codziennym- bierzesz do reki miske, wydaje Ci sie , ze juz ja porzadnie trzymasz, ale ze wzgledu na relaksyne reka nie zacisnela sie jak Powinna i miska leci.

Milego popoludnia

[cotynato]

Napisane przez Ulcia2512

Cotynato- niezdarnosc bierze sie z obecnosci hormonu relaksyny w naszych cialach. Dzieki nie stawy i wiazadla robia sie elastyczne i rozcialgliwe. A w zyciu codziennym- bierzesz do reki miske, wydaje Ci sie , ze juz ja porzadnie trzymasz, ale ze wzgledu na relaksyne reka nie zacisnela sie jak Powinna i miska leci.

Milego popoludnia

Ooo , wyjaśnienie konkretne a ja sądziłam, że to przez tą ospałość się tak dzieje

[lausanne]

ja wychodzę z małżem i synkiem. Cel - plac zabaw. Ja mam siedzieć na ławeczce Nie wyglądam "na wyjście", ale małż mówi że jak założę okulary sloneczne to przecież nie muszę mieć makijażu. A na tłuste wlosy dobrze robi mąka wypróbowałysmy ze szwagierką - działa Efekt murowany, a włosy myje się po przyjściu:brzyda l:

[gerda]

Napisane przez lausanne

ja wychodzę z małżem i synkiem. Cel - plac zabaw. Ja mam siedzieć na ławeczce Nie wyglądam "na wyjście", ale małż mówi że jak założę okulary sloneczne to przecież nie muszę mieć makijażu. A na tłuste wlosy dobrze robi mąka wypróbowałysmy ze szwagierką - działa Efekt murowany, a włosy myje się po przyjściu:brzyda l:

zwykła mąka? jak na to wpadłyście?

[cotynato]

Napisane przez gerda

zwykła mąka? jak na to wpadłyście?

Moja mama też za swoich czasów to stosowała ja raz próbowałam, ale dziwnie się czułam a mąkka zwykła wcierasz i ona matowi włosy czy jak to tam fachowo okreslić

[gerda]

Napisane przez cotynato

Moja mama też za swoich czasów to stosowała ja raz próbowałam, ale dziwnie się czułam a mąkka zwykła wcierasz i ona matowi włosy czy jak to tam fachowo okreslić

o tym to nie słyszała, a nie zostaję białe?

[cotynato]

Napisane przez gerda

o tym to nie słyszała, a nie zostaję białe?

A nie wiem, moja mama mówiła że u niej się sprawdzało a ja chyba bałam się tego stosować bo wiem, że raz próbowałam i zaniechałam i nawet nie pamiętam jaki efekt był

[gerda]

Napisane przez cotynato

A nie wiem, moja mama mówiła że u niej się sprawdzało a ja chyba bałam się tego stosować bo wiem, że raz próbowałam i zaniechałam i nawet nie pamiętam jaki efekt był

ciekawe są takie pomysły ale też bałabym się zastosować...

[lausanne]

gerda jak masz blond to nic nie widać, ale może na ciemnych widac biały, nie wiem. Ja dzielnie wracam do blondu (choc nie chce mi się przyjąć po jednej ciemnej farbie) i mąkę czasem stosuję. Ona tak jakby pochłania tłuszcz Na początku też się bałam i dziwnie czułam, ale przecież to ostatecznośc, jak bardzo mi się śpieszy a nie mam czasu umyć. No i ja zawsze myję włosy jak tylko wrócę
A na spacerek poszłam i musiałam wrócić się położyć bo jednak są skurcze - mąż poszedł sam

---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

dziewczynki może któras widziała gdzieś w necie legginsy ciążowe, ktore nie wyglądałyby jak zwykłe getry - może jakiś wzór fajny na nich albo zakończone jakąs aplikacją, koronką, cokolwiek? bo takie zwykłe to są na all, to wiem, ale oprócz takich chcialabym na lato coś wygodnego, ale i jednocześnie takiego żeby móc się pokazać ludziom

[cotynato]

Ja szukam aktualnie legginsów imitujących jeans z kieszonkami normalnymi . W większym rozmiarze. Mam jedne i jestem zakochana ale niedługo już nie wejdę z nie

[MalgosiaM8]

Napisane przez kapka

Moja córa tak samo przykłada głowe do brzucha i opowiada co dzidziuś jej mówi
Miłej nauki kuruj się

Dzięki

Napisane przez aa2

kochana szkoda, ale masz racje zabieraj syna i korzystajcie z fajnej pogody odbijecie sobie potem jakims wspólnym wypadem, dasz rade
a co do zatok to czytałam ze na jakimś etapie ciaży ma sie wrażenie ze nosek wicznie zatkany itd i moze sie póścić krew wiec moze i u ciebie cos w tym stylu cie dopadło?

ja mam to uczucie zatkanego nosa jak wstaje, naczynka mi pękają i krew leci ze dwa razy dziennie

Mąż mnie zawiódł swoim zachowaniem. Zawsze go wspierałam w swojej pasji, jeździ na ryby kiedy chce, nie sprzeciwiam się , choć bym chętnie z nim pospacerowała dziś ..
I przez przypadek wysłałam smsa do niego zamiast do koleżanki co robi może wybrałybyśmy się na spacer, bo michał na rybach.
A ten do mnie dzwoni "czy mam jakiś problem? " a on że go obgaduje za jego plecami i nie potrafię zorganizować sobie czasu powiedział ze go zdenerwowałam i rzucił słuchawką!
Napisałam mu tylko żeby się zastanowił nas swoim zachowaniem, bo jak bym miała jakieś "ale" to bym mu powiedziała i wyłaczyłam telefon, nie będę słuchała jakiś dziwnych wyrzutów.

[cotynato]

Oj , Małgosiu dziwnie się zachował twój tż. Poza tym gdzie tu niby obgadywanie. Dobrze że wyłączyłaś telefon, może coś sobie przemyśli. I jeszcze Cię pewnie zdenerwował a nie powinien

[kellysss]

Hej hej..........

Ale Wy drukujecie
2 dni mnie nie było a tutaj tyle nadrabiania........:brzyd al:

Pisalyscie o łososiu...Ja wiem ze mozna jesc...
Tylko nie wiecej nic 2 razy w tyg...(bo zawieraja toksyny)
Nie pamietam kto to sie zatruł ale moim zdaniem to nie przez to ze to był łosos
tylko przez to ze był nie swiezy lub jak był mrozony to uległ rozmrozeniu i ponownemu zamrozeniu (czesto sie to zdaza w sklepach) Dlatego ja rybki staram sie kupowac
swieze a jak nie mam takiej mozliwosci to nie jem ......
aaaa nie wolno nam jesc łososia wedzonego.........
I jeszcze ktos tam pisal o miesie to własnie tez nie powinno byc surowe

co do mąki nawłosach to tez kiedyhs moja mama chciala m i sypac
ale jakos sie jej nie dalam

aa2...Bardzo ładny ten wozeczek i nawet lekka waga w opcji spacerowej...
No bo z gondolą to jednak jest sporo prawie 15 kg... Ja tez mam wózek
15 kg i wiem co mowie... Teraz mi nie bedzie przeszkadzalo bo mieszkam
w domku i nie bede musiala go nosic po schodach, ale jak Alan był mały i mieszkalismy
w mieszkanku na 1 pietrze to wózek dostal nie jedno wyzwisko..........
Schodow nie było duzo ale wystarczalo zeby sie zasapac na amen , zwłaszcza po spacerze

No i Witam nowe mamusie


laussane.... Wiem o co CI chodzi bo tez bedzie to nasza druga dzidzia i tez tak mi
przykro ze juz z niej sie nikt tak nie cieszy oprócz nas.... Moja mama na wiadomosc o
drugim dzieciaczku powiedziala: - Nawet mi nie gadaj!
Niby co ....Ja juz chce kruszynki od dawna..nawet po drodze poronilam jedna
a tu taki tekst.... Potem jej powiedzialam ze zaraz odłoze słuchawke i do niej
wiecej sie nie odezwe... to zaczela mkowic ze sie cieszy tylko ona sie boi czy ja sobie poradze, bo jestem sama (mieszkam w irlandii ) .... To jej powiedzialam ze nasze babki
mialy po 10 dzieci i same dawaly rade i jeszcze pracowaly...
No ale teraz sie cieszy......Jakos to przegryzła........:brzyda l:

Ide bo małz ma wolne to sobie z nim troche posiedze

[lausanne]

Napisane przez cotynato

Ja szukam aktualnie legginsów imitujących jeans z kieszonkami normalnymi . W większym rozmiarze. Mam jedne i jestem zakochana ale niedługo już nie wejdę z nie

no własnie mnie chodzi o wszystko co jest inne niz klasyczne legginsy jak znajdziesz gdzieś przypadkiem ciążowe w rozmiarze S to pisz

[cotynato]

Napisane przez lausanne

no własnie mnie chodzi o wszystko co jest inne niz klasyczne legginsy jak znajdziesz gdzieś przypadkiem ciążowe w rozmiarze S to pisz

To pewnie nie pomogę bo ja szukam w wyżej rozmiarówce

[miss.hot]

Napisane przez anciaahk

A oto moje typy wózków.

Polecam jednak wózki z kołami przednimi skrętnymi z możliwością blokady - o wiele lepiej się je prowadzi, są bardzo zwrotne No i obowiązkowo koła pompowane, nie piankowe
Ja mam Tako Jumper X http://allegro.pl/wozek-wielofunkcyj...522321463.html i super się
sprawował przy pierwszym dziecku, teraz jeździmy lekką spacerówką Coneco Traffic http://allegro.pl/wozki-spacerowe-co...537172709.html, który przeżył m.in. wakacje w Chorwacji

Napisane przez lausanne

właśnie nie wiem - 23 kwietnia wizyta u gina, to się dowiem. Mój gin nie robi usg, bo przyjmuje w luxmedzie i mają podział na tych od usg i na tych od badania Chyba że mi gin zrobiu siebie w szpitalu, bo juz tak bywało Oby jak najszybciej

Do kogo chodzisz i gdzie planujesz rodzić ?

Napisane przez anciaahk

Wszystkie na spacer czy obiad wymiotło?

My robiliśmy grilla i od 13 do 18 siedzieliśmy na dworze

[bruma]

Ja wlaśnie dzisiaj kupiłam sobie legginsy na all ale te zwykłe czarne bo powoli nie mieszcze się w moje spodnie

[kasiuleczkakuleczka]

Napisane przez lausanne

no miałam niedawno, ale wiesz jakieś mam takie wrażenie, że ta druga dzidzia jest taka odsunięta, taka "z boku", taka własnie druga nie pierwsza, wiesz o co mi chodzi? i jest mi przykro za nią. I tak moze to brzmi głupio, ale chcialabym żeby przy niej też były wielkie "przygotowania" i szum jak przy synku - teściowa się rozpłakała jak usłyszała o ciąży, moja mama też, tata zaraz dzwonił do swojej siostry, wszyscy znosili rzeczy, ciuszki, biegalismy za wózkami, małż rozmawiał z brzuszkiem. Teraz słyszę tylko że będzie cięzko finansowo albo że dobrze się stało, bo się razem odchowają, bo synek nie będzie rozpieszczony, bo będzie cięzko teraz, ale potem to już dwoje i sobie pozyjemy i takie teksty. Nikt jakby się nie cieszył z tego konkretnego maluszka, więc sama staram się jej/mu to rekompensować, rozmawiać z nią jak najczęściej, ale bywa mi przykro. No... małż ostatnio też czasem już zagaduje do brzucha, ale jak ma akurat czas (a u niego to rzadki przypadek) to wiadomo, że woli z synkiem pobrykać niż gadać z brzuchem

Wiem Kochana o co Ci chodzi, też to przeżywam... Jak dowiedzieliśmy się o 1 ciąży to każdy się cieszył a teraz - no to gratuluję - tylko tyle???
Ja jakoś też nie mam jakby czasu dla mojego brzuszka Jakoś tak dziwnie... Najwięcej przykrości sprawiła mi moja mama Fakt, narazie mieszkam u niej a we wrześniu przeprowadzamy się do swojego mieszkanka - będziemy miały do siebie góra 500m. ale ona wciąż narzeka, marudzi, że nie będzie do mnie wciąż z pomocą latała... a czy ja ją o to proszę? Z synkiem nie było tak źle (też z mamą nie mieszkałam) to i teraz myślę, że sobie poradzę. Przeżywa strasznie to, że mój mąż jest za granicą - jakby boi się że zbyt wiele spadnie na jej barki. Na początku mówiła mi - a co jak z ciążą będzie coś nie tak? Ja mam urlop rozplanowany, nie mogę wziąć inaczej a na L4 też nie pójdę jak Ty czasem do szpitala pójdziesz... Już mi o tym nie mówi, ale teraz np. spyta a jak Ty zimą zakupy będziesz sobie robiła? No jak, jak? Prawko mam? Mam. Samochód mam? Mam. Wsadzam dzieciaki w samochód i jedziemy na zakupy, zrobię sobie takie porządne na cały tydzień - muszę się tego nauczyć, bo od półtora roku mieszkamy poza centrum i prawie codziennie jeździmy po zakupy do "starych" - znajomych nam sklepów a tu przecież w pobliżu też jakieś są...
Męża nie ma, to nie ma kto mówić do brzuszka. Ja wieczorami przeważnie trzymam się i skupiam, próbuję wyczuć jakieś smyranie - rybkę ale nic nie czuję. Zawsze na noc błogosławie mojego synka, robię mu krzyżyk na czółku i mówię - śpij z Bogiem. Teraz ostatnio i brzuszek sobie błogosławię. Nie poświęcam tyle uwagi dzidziusiowi no i oczywiście też mam ubranka i inne rzeczy po synku. Ale pare nowych rzeczy kupiłam dla poprawienia humoru i które mi się podobały
Mąż jak dzwoni pyta - dzień w dzień no aż do przesady! czy brzuszek mi rośnie?
Tak myślę, że teraz poświęcamy dzidziusiowi mniej uwagi, poświęcamy więcej czasu dzieciątku, które mamy, jednak myślę, że kiedy się urodzi maleństwo role się odwrócą i żeby wtedy nasze pierwsze dzieciątko nie cierpiało. Dobra zmykam i tak zbytnio tu nie pasuję

[cotynato]

A mnie dzisiaj pobolewa po tej stronie co było maleństwo na usg. Mam nadzieję że robi sobie jakieś przemeblowanie i to tylko ddlatego. Też was czasami bolą boki tzn jakby jajniki albo okolice?

[kaileight]

Napisane przez cotynato

A mnie dzisiaj pobolewa po tej stronie co było maleństwo na usg. Mam nadzieję że robi sobie jakieś przemeblowanie i to tylko ddlatego. Też was czasami bolą boki tzn jakby jajniki albo okolice?

Tak..codziennie..., mówiłam ginekologowi a ona mi na to że trzeba brać luteinę. Pytałam czy to niebezpieczne, ale nic nie powiedziała. Mam ciężką pracę, im bardziej się zmęczę tym bardziej boli.. Nie wiem czy nie powinnam iść na zwolnienie..

[aa2]

wróciłam
duża dawka świeżego powietrza dobrze mi zrobiła


Małgosiu mam nadzieje ze tż zorientuje sie ze postapil niemądrze i że nalez ci sie przeprosiny, dobrze ze wyłączyłas telefon-tez bym tak zrobiła

mąka na włosy jest dla mnie mega nowością kurcze ale chyb ana czarne lepiej nie próbowac he he?

[lausanne]

Napisane przez cotynato

A mnie dzisiaj pobolewa po tej stronie co było maleństwo na usg. Mam nadzieję że robi sobie jakieś przemeblowanie i to tylko ddlatego. Też was czasami bolą boki tzn jakby jajniki albo okolice?

jajniki tak zwłaszcza jak się zrywam gwałtownie z lózka

Napisane przez kasiuleczkakuleczka

Tak myślę, że teraz poświęcamy dzidziusiowi mniej uwagi, poświęcamy więcej czasu dzieciątku, które mamy, jednak myślę, że kiedy się urodzi maleństwo role się odwrócą i żeby wtedy nasze pierwsze dzieciątko nie cierpiało

myślę o tym często i bardzo się tego boję. Ale obiecuję sobie że zrobię wszystko żeby mały nie ucierpiał. Przede wszystkim myślę, że będzie trzeba wykrzesać z siebie maksymalnie dużo cierpliwości i zrozumienia. I będzie dobrze. A mamą się nie przejmuj - na pewno sobie poradzisz. Zresztą myslę, że mama i tak zmięknie po porodzie i sama z siebie będzie chciała trochę pomóc przy wnukach

Napisane przez miss.hot

Do kogo chodzisz i gdzie planujesz rodzić ?

chodzę do dr Robaka. A planuję rodzić w Warszawie, chyba że to będzie niemożliwe, to wtedy w Świdniku.

[Antiopa7]

Napisane przez archinta

Ja tam jakoś w ogóle nie wkręcam się w szał zakupowy Chybam wyrodnam Ost. pisąłam do kumpeli,ze jestem w ciąży to zaproponowała,ze jakieś tam rzeczy po dzieciach mi da (albo odsprzeda) bo już chciała sie zacząc pozbyuwać. Mi tam na rękę. Wolę dziecku założyć jakąś ksiażeczkę oszczędnościową niż wydawac kasę na "pierdoły" jak dla mnie Wiem jestem wyrodna
Co prawda te wózeczki co wkleiła anciaahk śliczne, no ale na kilka miesięcy nie kupię za tyle.

ja myśle tak samo jak tY. tylko patrze od jakiej kumpeli co poodkupowac hurtem niz brac sie za kupowanie nowego. tez mi troche szkoda kasy

Napisane przez cotynato

Ale ty jesteś
Mi to jedyne gdzie to w tyłku i w cyckach przybywa. A brzuch uparciuch no

a mnie na brzuchu w cyckach no i w bokach masakrycznie

[anciaahk]

Napisane przez lausanne

dziewczynki może któras widziała gdzieś w necie legginsy ciążowe, ktore nie wyglądałyby jak zwykłe getry - może jakiś wzór fajny na nich albo zakończone jakąs aplikacją, koronką, cokolwiek? bo takie zwykłe to są na all, to wiem, ale oprócz takich chcialabym na lato coś wygodnego, ale i jednocześnie takiego żeby móc się pokazać ludziom

Lausanne ja tylko powiem, że nie polecam leginsów z firmy gatta, bo sama kupiłam i są takie rajstopowe, bardzo niefajne, wręcz tandetne, nie mają krycia, nie są gęste mimo że to 100den.

MalgosiaM8 ach te chłopy, nie przejmuj się kochana , pewnie tak chlapnął bo sobie nie przemyślał. Mój ostatnio też sypie do mnie takie strzały. Im się chyba też stres ciążowy udziela hehe.Pokłóciłam się ze swoim, bo siedzi w tej swojej pracy nawet w niedzielę i poskutkowało, bo wrócił wcześniej .

Napisane przez kellysss

aaaa nie wolno nam jesc łososia wedzonego.........
I jeszcze ktos tam pisal o miesie to własnie tez nie powinno byc surowe

O mięsie surowym słyszałam, o łososiu nie - dobrze wiedzieć. Nawet chciałam zrobić sobie tatara z łososia, ale skoro nie można to nie.
A mięsa surowego nie jem, pisałam o szynce łososiowej wędzonej, ona jest jakby surowa wędzona, chyba można ją jeść.

Napisane przez miss.hot

Polecam jednak wózki z kołami przednimi skrętnymi z możliwością blokady - o wiele lepiej się je prowadzi, są bardzo zwrotne No i obowiązkowo koła pompowane, nie piankowe

My robiliśmy grilla i od 13 do 18 siedzieliśmy na dworze

Dobrze, że tu są mamusie doświadczone, bo wiemy przynajmniej na co zwracać uwagę, dla mnie te koła to trochę czarna magia.
Dzisiaj niezła pogoda, wszystkim grillowiczkom oficjalnie zazdroszczę .

Napisane przez kasiuleczkakuleczka

Tak myślę, że teraz poświęcamy dzidziusiowi mniej uwagi, poświęcamy więcej czasu dzieciątku, które mamy, jednak myślę, że kiedy się urodzi maleństwo role się odwrócą i żeby wtedy nasze pierwsze dzieciątko nie cierpiało. Dobra zmykam i tak zbytnio tu nie pasuję

Też tak mi się wydaje. W ubiegłym roku obserwowałam swoją koleżankę w pracy, która zaszła w ciążę mając 3 czy 4 letniego synka. Faktycznie więcej uwagi poświęcała synkowi niż brzuszkowi, ale to chyba naturalne. Po porodzie nieco to się zmieniło i musiała się nagimnastykować by synio nie poczuł się odtrącony.
I dlaczego tu nie pasujesz, co , każdy tu pasuje!

Napisane przez cotynato

A mnie dzisiaj pobolewa po tej stronie co było maleństwo na usg. Mam nadzieję że robi sobie jakieś przemeblowanie i to tylko ddlatego. Też was czasami bolą boki tzn jakby jajniki albo okolice?

Cotynato mnie bolały zdrowo jajniki przed ostatnią wizytą, mówiłam o tym lekarzowi, bo szczególnie bolał mnie jeden, który był 2 razy operowany - gin mówił cos o rozciąganiu, stąd można odczuwać kłucia w różnych miejscach. Z jajnikami mówił, że nic się nie dzieje (w sensie np. tworzenia torbieli itp.) bo one na czas ciąży jakby zamierają, nie pracują, nie mając odpowiednich hormonów do tego.

Własnie wróciliśmy ze spacerku nad jeziorem - wiecie, że jest jeszcze pokryte lodem? Szok, myslałam, że tu wiosna, a to jeszcze zimę widać. Piesio się wyszalał, ja się dotleniłam, super!

[MalgosiaM8]

Napisane przez aa2

Małgosiu mam nadzieje ze tż zorientuje sie ze postapil niemądrze i że nalez ci sie przeprosiny, dobrze ze wyłączyłas telefon-tez bym tak zrobiła

Jak widać nie czuję się winny , uważa że robie mu wyrzuty.
Kurde jestem jedyną osoba która wspiera go w tych rybach, zawsze staram się interesować jak było, gdzie byli, na rzecz wspólnych wypadów gdziekolwiek.
Zawsze zostawia mnie samą w weekendy, nie mam mu tego za złe, bo lubi swoją pasje, ja staram się organizować sobie czas, ale dziś przegiął totalnie. Nie mam ochoty na niego patrzeć. Sprawił mi przykrość takimi odzywkami. Nie lubię takiego czegoś

Przez to jakoś czuję się słabo , jestem ociężała, zmęczona , chyba też choroba mnie rozkłada.

Czy wy też tak odruchowo myziacie swoje brzuchy ?

[lullaby_ml]

Napisane przez cotynato

A mnie dzisiaj pobolewa po tej stronie co było maleństwo na usg. Mam nadzieję że robi sobie jakieś przemeblowanie i to tylko ddlatego. Też was czasami bolą boki tzn jakby jajniki albo okolice?

Nawet czesciej niz czasami

[anciaahk]

Małgosiu, pisałam Ci o syropku prenalen, nie wiem, czy czytałaś - mi pomógł, może spróbuj? I przesyłam Ci wirtualne głaski w brzuszek, nie stresuj się, bo dzidzia się stresuje. A chłop niech sobie trzyma focha, jak potrzyma, to może mu przejdzie.

[lausanne]

idę do wanny bo mnie mdli. Wanna mi jakoś w dziwny sposób pomaga. Na wszystko nie rozpisywac się za dużo