Osiem części już za nami w tej będziemy mamusiami! Mamy majowo-czerwcowe 2011! - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Na kolejny tytuł nowego wątku wybieram:
Tu na pewno nam się uda, nie zrobimy z siebie czuba! 12 19,35%
Tu nas boli, tam nas gniecie już chcę Ciebie dzidziusiu na świecie 2 3,23%
Czarne włoski? Łysa głowa? Pełna sala porodowa. 0 0%
Kwiecień plecień, bo przeplata - ta w dwupaku, ta - dzieciata. 27 43,55%
Już minęła połowa miesiąca, a my jeszcze nie mamy żadnego brzdąca 0 0%
Atmosfera jest gorąca, każda chce mieć już swego brzdąca. 3 4,84%
Tutaj ciągnie, a tam boli - rozpakowujemy się powoli. 3 4,84%
Pierwszy dzidziuś już jest z nami, niedługo wszystkie będziemy matkami. 1 1,61%
Torby pakujemy, ścielimy łóżeczko-jeszcze chwila synku... moment córeczko... 14 22,58%
Głosujący: 62. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-04-04, 10:54   #181
Kwiatecek
Zadomowienie
 
Avatar Kwiatecek
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Biala
Wiadomości: 1 003
GG do Kwiatecek
Dot.: Osiem części już za nami w tej będziemy mamusiami! Mamy majowo-czerwcowe 2011!

Mazianka, aha czyli to tak wyglada ja takie bole mam dopiero od niedawna, i faktycznie skrocila mi sie bardzo szyjka bo bylam w piatek u lekarza. To juz Ci wspolczuje, bo mi to wczoraj strasznie dokuczylo, a co do odchodzenia wod to moja mama mowila, ze jej nigdy nie odeszly, tesciowa tak samo.
No coz zobaczymy, wlasnie blizej jak dalej juz

Uciekam spac
__________________
Kwiatecek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-04, 10:55   #182
Ollliwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ollliwka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 546
Dot.: Osiem części już za nami w tej będziemy mamusiami! Mamy majowo-czerwcowe 2011!

Agnieszka.M najgorsze, że ta baba sama źle robiła, a jeszcze pretensje do Ciebie miała nie dziwię się, że zemdlałaś....mi jak "wierciła" igłą w żyle dosłownie pół minuty bo krew nie leciała robiło się słabo.

Matallewar u mnie ze znajomymi też krucho odkąd jestem w ciąży, szkoda bo chciałam mieć kogoś z kim można na kawkę iść czy cośa ja się teraz pierwsza odzywać nie będę.Mamy z Tż tylko jednego kumpla, który czasem do nas wpadnie albo my do niego.
__________________
Ollliwka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-04, 10:56   #183
Agnieszka.M
Rozeznanie
 
Avatar Agnieszka.M
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 813
Dot.: Osiem części już za nami w tej będziemy mamusiami! Mamy majowo-czerwcowe 2011!

Bardzo wam dziękuję za ciepłe słowa
Też mam nadzieję, że to już koniec czarnej serii
Z tą glukozą, to z jednej strony się cieszę, że już nie kazał mi powtarzać, a z drugiej mnie to martwi, bo te wyniki chyba nie są do końca prawidłowe. Mam nadzieję, że lekarz wie, co robi, ale jedyne co mi powiedział, to że nie ma sensu mnie drugi raz męczyć tym badaniem.
To biodro też mnie trochę martwi, ale z tym nie pozostaje mi nic innego, jak wybrać się do tego ortopedy. Na następną wizytę do ginekologa 29.IV mam przyjść z zaświadczeniem od ortopedy z dokładnym opisem uwzględniającym w szczególności sposób rozwiązania ciąży. Mam nadzieję, że zdążę to załatwić, ale nie wiem, czy da się to zrobić na jednej wizycie.
__________________
Antoś ur. 30.04.2011 r. 2890 g 53 cm

Agnieszka.M jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-04, 10:57   #184
monika21121984
Rozeznanie
 
Avatar monika21121984
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: zach-pom
Wiadomości: 915
GG do monika21121984
Dot.: Osiem części już za nami w tej będziemy mamusiami! Mamy majowo-czerwcowe 2011!

witam
Kwiatecek mnie tez bola te kosci w bronchildzie, najgorzej jest w nocy jak ide na siku i rano jak wstaje ,potem sie jakos rozrusza i daje rade
Agnieszka.M tragedia z tymi Twoimi zyłami, a te stare pokraki jeszcze Cie nie posłuchały bo .....wiedza lepiej, a mama wcale cie nie pocieszyła ciekawe jak bedzie przy porodze
Matall ja tez codziennie karmie koszule nocna
Agus, Mazianka ,kwiatecek czy eweska????
a moze kto inny sie wybije przed szereg
__________________
MAMA STASIA
27.05.2011
monika21121984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-04, 10:59   #185
mazianka81
Rozeznanie
 
Avatar mazianka81
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 652
Dot.: Osiem części już za nami w tej będziemy mamusiami! Mamy majowo-czerwcowe 2011!

Cytat:
Napisane przez agus87 Pokaż wiadomość
a w ktorym tygodniu urodziłaś Julkę ?
w 40 - niby to było 2 tyg po terminie hihi.
bo juz kiedys pisałam,ze Julka była duza i miała duzą główke i z główki mi tp gin 2tg przyspieszył i skierował na oddział.wiec tak naprawde to dokł w tp urodzila,z tym,ze nie miałam problemów z szyjka.
__________________
__________________________
Julanka 04.12.2007

3660g i 57cm szczescia
Gabryś jest z nami od 23.04.2011
mazianka81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-04, 11:04   #186
amarcia
Wtajemniczenie
 
Avatar amarcia
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 2 001
Dot.: Osiem części już za nami w tej będziemy mamusiami! Mamy majowo-czerwcowe 2011!

Dzień dobry nawet nie próbuje nadrabiac... To z góry skazane na porażkę...

Opowiadajcie w skrócie co u Was? Teskniłam...
__________________
Karolinka 03-06-2011
Wiktoria 18-10-2006
moje królewny
amarcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-04, 11:07   #187
Weredka
Zadomowienie
 
Avatar Weredka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 003
Dot.: Osiem części już za nami w tej będziemy mamusiami! Mamy majowo-czerwcowe 2011!

Dziewczyny, dziękuję za kciuki. Niestety nie pomogły Dostałam skierowanie do szpitala. Dzidziuś ma wysokie tętno 180, a ja podwyższone ciśnienie. W klubie jest mój numer. Będę wdzięczna za jakieś sms. Pa
Weredka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-04, 11:09   #188
eweska
Moderatoreska
 
Avatar eweska
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 20 100
Dot.: Osiem części już za nami w tej będziemy mamusiami! Mamy majowo-czerwcowe 2011!

Cytat:
Napisane przez Weredka Pokaż wiadomość
Dziewczyny, dziękuję za kciuki. Niestety nie pomogły Dostałam skierowanie do szpitala. Dzidziuś ma wysokie tętno 180, a ja podwyższone ciśnienie. W klubie jest mój numer. Będę wdzięczna za jakieś sms. Pa
Oj, trzymam kciuki
I kolejna w szpitalu, jakiegos pecha mamy na watku.
eweska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-04, 11:09   #189
amarcia
Wtajemniczenie
 
Avatar amarcia
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 2 001
Dot.: Osiem części już za nami w tej będziemy mamusiami! Mamy majowo-czerwcowe 2011!

Weredka oj... trzymajcie się
__________________
Karolinka 03-06-2011
Wiktoria 18-10-2006
moje królewny
amarcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-04, 11:14   #190
Ollliwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ollliwka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 546
Dot.: Osiem części już za nami w tej będziemy mamusiami! Mamy majowo-czerwcowe 2011!

weredka
__________________
Ollliwka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-04, 11:16   #191
agus87
Zakorzenienie
 
Avatar agus87
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
Dot.: Osiem części już za nami w tej będziemy mamusiami! Mamy majowo-czerwcowe 2011!

Cytat:
Napisane przez mazianka81 Pokaż wiadomość
w 40 - niby to było 2 tyg po terminie hihi.
bo juz kiedys pisałam,ze Julka była duza i miała duzą główke i z główki mi tp gin 2tg przyspieszył i skierował na oddział.wiec tak naprawde to dokł w tp urodzila,z tym,ze nie miałam problemów z szyjka.
aha rozumiem
Cytat:
Napisane przez Weredka Pokaż wiadomość
Dziewczyny, dziękuję za kciuki. Niestety nie pomogły Dostałam skierowanie do szpitala. Dzidziuś ma wysokie tętno 180, a ja podwyższone ciśnienie. W klubie jest mój numer. Będę wdzięczna za jakieś sms. Pa
:KCIUKI:
to moj gin to jakis dzikus jest
bo ja tez mialam tak i nie skierowal mnie..
__________________
Aleksandra 19.04.2011
agus87 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-04-04, 11:17   #192
MoniaK
Zakorzenienie
 
Avatar MoniaK
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
Dot.: Osiem części już za nami w tej będziemy mamusiami! Mamy majowo-czerwcowe 2011!

Cytat:
Napisane przez Weredka Pokaż wiadomość
Dziewczyny, dziękuję za kciuki. Niestety nie pomogły Dostałam skierowanie do szpitala. Dzidziuś ma wysokie tętno 180, a ja podwyższone ciśnienie. W klubie jest mój numer. Będę wdzięczna za jakieś sms. Pa
o kurczę następna z wątku w szpitalu Trzymaj się kochana
MoniaK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-04, 11:19   #193
mazianka81
Rozeznanie
 
Avatar mazianka81
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 652
Dot.: Osiem części już za nami w tej będziemy mamusiami! Mamy majowo-czerwcowe 2011!

Weredka trzymaj sie ciepło
__________________
__________________________
Julanka 04.12.2007

3660g i 57cm szczescia
Gabryś jest z nami od 23.04.2011
mazianka81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-04, 11:23   #194
kruczaa
Rozeznanie
 
Avatar kruczaa
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 501
Dot.: Osiem części już za nami w tej będziemy mamusiami! Mamy majowo-czerwcowe 2011!

Cześc kobietki
Weredka ja też trzymam mocno

Edytowane przez kruczaa
Czas edycji: 2011-04-04 o 11:29
kruczaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-04, 11:24   #195
matallewar
Zakorzenienie
 
Avatar matallewar
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 20 478
Dot.: Osiem części już za nami w tej będziemy mamusiami! Mamy majowo-czerwcowe 2011!

Cytat:
Napisane przez spice1985 Pokaż wiadomość
matall to chociaż sobie pogadasz z koleżanką. Ja też mam takie wrażenie że znajomi jakoś się rozpłynęli odkąd jestem w ciąży. Ale cóż, to świadczy o nich, w końcu nie mam 16 lat tylko 26 więc ich też niedługo spotka ( w przynajmniej powinno!) jakieś inne życie niż tylko imprezy i wieczny luz. Ich sprawa, ja nie żałuję, przynajmniej okazał się kto jest wart zachodu, a kim nie warto zawracać sobie głowy.
No dokładnie. Została garstka, ale to oznacza, że reszta nie jest warta, by się nimi przejmować

Ollliwka Ty masz tam kasię łódzką Zawsze możecie się zaprzyjaźnić Przynajmniej nawzajem zrozumiecie się w kwestiach ciąży/dzieci...

amarcia To trzy słowa, co u mnie: tż w szpitalu (dziewczyny trzymają kciuki, żeby wyszedł do porodu - jego lekarka mówi, że na 90%2-3 tygodnie i wróci do domu), Edzik ułożony główkowo, mam bardzo niską hemoglobinę, więc mam na siebie uważać, łykać żelazo i w razie problemów od razu do szpitala. A poza tym wszystko ok Jestem pozytywnej myśli.
A jeszcze Ci napiszę, że mimbi jest w szpitalu, mała miała wysokie tętno, ale to opanowali, teraz dostaje zastrzyki z żelazem i na razie nie wiadomo, kiedy wychodzi.

Weredka za dzidziola i Ciebie

agus Każdy gin inny. Mój z moją hemoglobiną też mnie nie wysłał do szpitala...
__________________
5.5.2011 Edzik
20.9.2013 Encia

Rok z Jillian i Mel B✓
Extreme shed&shred lvl 2 (9/15)
Killer abs lvl 3 (9/10)
Biegam (419,5 km)
Rower (43 km)
Zumba (13)
Joga (2)

Gluten, Sugar & Meat Free
More water&vegetables
13/100 sugarfree days
matallewar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-04, 11:25   #196
agus87
Zakorzenienie
 
Avatar agus87
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
Dot.: Osiem części już za nami w tej będziemy mamusiami! Mamy majowo-czerwcowe 2011!

Cytat:
Napisane przez matallewar Pokaż wiadomość
No dokładnie. Została garstka, ale to oznacza, że reszta nie jest warta, by się nimi przejmować

Ollliwka Ty masz tam kasię łódzką Zawsze możecie się zaprzyjaźnić Przynajmniej nawzajem zrozumiecie się w kwestiach ciąży/dzieci...

amarcia To trzy słowa, co u mnie: tż w szpitalu (dziewczyny trzymają kciuki, żeby wyszedł do porodu - jego lekarka mówi, że na 90%2-3 tygodnie i wróci do domu), Edzik ułożony główkowo, mam bardzo niską hemoglobinę, więc mam na siebie uważać, łykać żelazo i w razie problemów od razu do szpitala. A poza tym wszystko ok Jestem pozytywnej myśli.
A jeszcze Ci napiszę, że mimbi jest w szpitalu, mała miała wysokie tętno, ale to opanowali, teraz dostaje zastrzyki z żelazem i na razie nie wiadomo, kiedy wychodzi.

Weredka za dzidziola i Ciebie

agus Każdy gin inny. Mój z moją hemoglobiną też mnie nie wysłał do szpitala...
mam tylko nadzieje, ze wie co robi...


wl;asnie dzwonila znajoma w 35 tygodniu

jak uslyszala, ze tydzien temu moja szyjka miala 1 cm, to mowi, ze daje mi tydzien
powsciekali sie dzisiaj
nie wierze im :P
__________________
Aleksandra 19.04.2011
agus87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-04, 11:26   #197
matallewar
Zakorzenienie
 
Avatar matallewar
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 20 478
Dot.: Osiem części już za nami w tej będziemy mamusiami! Mamy majowo-czerwcowe 2011!

A jeszcze Wam wrzucę zdjęcia brzusia
Zwykle wrzucam we wtorki, ale jutro nie będę mieć czasu

Więc: ostatni dzień 34 tc - jutro zaczynam 35 tc
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg brzuszek_33tyg_7d.jpg (19,3 KB, 31 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg brzuszek_33tyg_7d_2.jpg (16,7 KB, 31 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 33_7_przód.jpg (19,5 KB, 43 załadowań)
__________________
5.5.2011 Edzik
20.9.2013 Encia

Rok z Jillian i Mel B✓
Extreme shed&shred lvl 2 (9/15)
Killer abs lvl 3 (9/10)
Biegam (419,5 km)
Rower (43 km)
Zumba (13)
Joga (2)

Gluten, Sugar & Meat Free
More water&vegetables
13/100 sugarfree days
matallewar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-04, 11:26   #198
Grazin
Zakorzenienie
 
Avatar Grazin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: oświęcim
Wiadomości: 5 442
GG do Grazin
Dot.: Osiem części już za nami w tej będziemy mamusiami! Mamy majowo-czerwcowe 2011!

ja juz po wizycie.
nie mialam usg. za dwa tygodnie ma robic takie konkretgniejsze.
ale wszystko jest w porzasiu szyjka trzyma. tętno dziecka bardzo dobre. leży główką na dół. ale powiedział gin ze to sie jeszcze może zmienić. i od przyszłego tygodnia bede liczyc ruchy płodu. dał mi juz kartę ruchów płodu zebym sie zapoznała. powiedział że mam sie tylko cieszyć bo wszystko idzie super
pytałam czy jak wszystko bedzie dobrze to bede musiała isc jakos wczesniej do szpitala. to powiedział ze absolutnie, bo bym sie nakrecała a mam przyjsc jak dostane skurczy i do 5 godzin urodzić:P


ide was nadrabiać bo mam 2 strony!
__________________
Grazin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-04, 11:26   #199
atiz
Rozeznanie
 
Avatar atiz
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Wrocek
Wiadomości: 534
Dot.: Osiem części już za nami w tej będziemy mamusiami! Mamy majowo-czerwcowe 2011!

Weredka kciuki są !
__________________


POLA ANNA 2 maja 2011 godz. 1.30

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1r4dilo4zr.png

atiz jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-04-04, 11:26   #200
dorkabl
Zadomowienie
 
Avatar dorkabl
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Radom
Wiadomości: 1 348
Dot.: Osiem części już za nami w tej będziemy mamusiami! Mamy majowo-czerwcowe 2011!

ojjj, ja sie tak obawiałam ze teraz to niektóre z nas beda m usiały byc pod wieksza, szpitalna kontrola. Damy rade!
dorkabl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-04, 11:28   #201
eweska
Moderatoreska
 
Avatar eweska
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 20 100
Dot.: Osiem części już za nami w tej będziemy mamusiami! Mamy majowo-czerwcowe 2011!

Cytat:
Napisane przez Grazin Pokaż wiadomość
ja juz po wizycie.
nie mialam usg. za dwa tygodnie ma robic takie konkretgniejsze.
ale wszystko jest w porzasiu szyjka trzyma. tętno dziecka bardzo dobre. leży główką na dół. ale powiedział gin ze to sie jeszcze może zmienić. i od przyszłego tygodnia bede liczyc ruchy płodu. dał mi juz kartę ruchów płodu zebym sie zapoznała. powiedział że mam sie tylko cieszyć bo wszystko idzie super
pytałam czy jak wszystko bedzie dobrze to bede musiała isc jakos wczesniej do szpitala. to powiedział ze absolutnie, bo bym sie nakrecała a mam przyjsc jak dostane skurczy i do 5 godzin urodzić:P


ide was nadrabiać bo mam 2 strony!


---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Cytat:
Napisane przez matallewar Pokaż wiadomość
A jeszcze Wam wrzucę zdjęcia brzusia
Zwykle wrzucam we wtorki, ale jutro nie będę mieć czasu

Więc: ostatni dzień 34 tc - jutro zaczynam 35 tc
eweska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-04, 11:32   #202
matallewar
Zakorzenienie
 
Avatar matallewar
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 20 478
Dot.: Osiem części już za nami w tej będziemy mamusiami! Mamy majowo-czerwcowe 2011!

Cytat:
Napisane przez Grazin Pokaż wiadomość
ja juz po wizycie.
nie mialam usg. za dwa tygodnie ma robic takie konkretgniejsze.
ale wszystko jest w porzasiu szyjka trzyma. tętno dziecka bardzo dobre. leży główką na dół. ale powiedział gin ze to sie jeszcze może zmienić. i od przyszłego tygodnia bede liczyc ruchy płodu. dał mi juz kartę ruchów płodu zebym sie zapoznała. powiedział że mam sie tylko cieszyć bo wszystko idzie super
pytałam czy jak wszystko bedzie dobrze to bede musiała isc jakos wczesniej do szpitala. to powiedział ze absolutnie, bo bym sie nakrecała a mam przyjsc jak dostane skurczy i do 5 godzin urodzić:P


ide was nadrabiać bo mam 2 strony!
Super wieści
__________________
5.5.2011 Edzik
20.9.2013 Encia

Rok z Jillian i Mel B✓
Extreme shed&shred lvl 2 (9/15)
Killer abs lvl 3 (9/10)
Biegam (419,5 km)
Rower (43 km)
Zumba (13)
Joga (2)

Gluten, Sugar & Meat Free
More water&vegetables
13/100 sugarfree days
matallewar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-04, 11:33   #203
anulinka2009
Wtajemniczenie
 
Avatar anulinka2009
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Podbeskidzie
Wiadomości: 2 623
GG do anulinka2009
Dot.: Osiem części już za nami w tej będziemy mamusiami! Mamy majowo-czerwcowe 2011!

Ale się u nas dzieje I pewnie już tak będzie, że ciągle ktoś coś ( broń Boże nie kraczę, ale weszłyśmy w ten okres ).

Weredka, trzymam mocno, daj znać, jak już będziesz coś wiedziała

Agnieszka M, najważniejsze, że się udało to wszystko okiełznać, ale nie zazdroszczę tego, co przeżyłaś. A sama wiem, jak to jest - prawo serii. Wszelkie niepowodzenia chodzą minium parami ( oby nie tabunami ).

Okazuje się, że nie ja jedyna cierpię na bezsenność. Jestem już tym zmęczona, a to dopiero 2 noce do tyłu. Aż strach pomyśleć, co będzie, jak się Pepe urodzi.
anulinka2009 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-04, 11:33   #204
dorkabl
Zadomowienie
 
Avatar dorkabl
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Radom
Wiadomości: 1 348
Dot.: Osiem części już za nami w tej będziemy mamusiami! Mamy majowo-czerwcowe 2011!

Cytat:
Napisane przez Grazin Pokaż wiadomość
ja juz po wizycie.
nie mialam usg. za dwa tygodnie ma robic takie konkretgniejsze.
ale wszystko jest w porzasiu szyjka trzyma. tętno dziecka bardzo dobre. leży główką na dół. ale powiedział gin ze to sie jeszcze może zmienić. i od przyszłego tygodnia bede liczyc ruchy płodu. dał mi juz kartę ruchów płodu zebym sie zapoznała. powiedział że mam sie tylko cieszyć bo wszystko idzie super
pytałam czy jak wszystko bedzie dobrze to bede musiała isc jakos wczesniej do szpitala. to powiedział ze absolutnie, bo bym sie nakrecała a mam przyjsc jak dostane skurczy i do 5 godzin urodzić:P


ide was nadrabiać bo mam 2 strony!
no to pozytywne wiesci! buziak w nagrode jeden w brzuchol, drugi w policzek
dorkabl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-04, 11:33   #205
ania2631
Wtajemniczenie
 
Avatar ania2631
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Morze
Wiadomości: 2 645
Dot.: Osiem części już za nami w tej będziemy mamusiami! Mamy majowo-czerwcowe 2011!

Cytat:
Napisane przez Agnieszka.M Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny,
dawno nie pisałam, ale zeszły tydzień miałam bardzo ciężki. Wszystko zaczęło się w poniedziałek, jak poszłam na badania krwi. A wszystko przez to, że okazało się, iż u mnie w laboratorium nie zrobią mi glukozy, bo to jest tylko punkt pobrań czynny 1,5 godziny, a więc za krótko, żeby zrobić pełną krzywą cukrową. No i szukałam innego laboratorium, bardzo się bałam, bo zawsze jest problem z pobraniem mi krwi, praktycznie nie mam żył ... odziedziczyłam to po mamusi i w zasadzie właśnie tylko taka starsza, straszna Pani z tego mojego laboratorium dawała radę mi się wbić. No jak dzwoniłam, to pytałam, czy mam kupić też wenflon, bo o ile raz może i dadzą radę żyłę znaleźć, to jestem pewna, że 3 razy się nie wbiją, no ale panie w laboratorium stwierdziły, że każdemu da się pobrać krew i pojechałam. No więc już przy pierwszym pobraniu był problem ... najpierw 2 wbicia w jedną rękę (żeby jeszcze same wbicia .... wbicie, a potem grzebanie, raz płycej, raz głębiej, w lewo, w prawo), potem w drugą i się udało. Wtedy mój mąż powiedział, to może założy Pani wenflon, bo sama Pani widzi, że jest problem, a tu jeszcze dwa razy będzie trzeba. Ona na to, że przecież nie ma problemu. Wypiłam glukozę, co akurat nie było takie złe, ja jestem bardzo słodyczowa i dla mnie to był taki marcepanek, poszło mi bez problemu i w ogóle nie było mi niedobrze. Pani w laboratorium pouczyła mnie tylko, że mam grzecznie siedzieć na korytarzu, nic nie pić, nic nie jeść, jak zwymiotuje, albo dostanę biegunki, to mogę jechać do domu, bo kolejne pobrania nie będą miały sensu. Poza faktem, że byłam przeokrutnie głodna, to czułam się dobrze i po godzinie weszłam na kolejne pobranie. Pani myślała, że wbije się w to miejsce, co wcześniej, ale tam już żyły nie było. I się zaczęły poszukiwania. Dziewczyny w sumie 11 wkłuć z grzebaniem w różnych częściach rąk i nic. I baba stwierdziła, że pomimo, że badanie z palca jest niewiarygodne, to ona musi mi wziąć z palca i zaczęła wyciskanie, mi się robiło już słabo i jej mówię, że za chwilę odpłyne, a ona z pretensjami, "ale pani krew nie leci" ... patrze i faktycznie - idiotka ściska mi ten palec, który już jest cały siny, dłoń sina, a tam parę kropli i koniec. Kazała mi dać głowę między nogi i po chwili z palca ruszyła krew i ściągła do tej probówki. W tym czasie, co ją odkładała, ja już zemdlałam, dali mnie na kozetkę, dostałam zimny okład na czoło i się pozbierałam. Po czym dostałam opieprz, jak mogłam zemdleć przy pobieraniu krwi z palca, z żyły by zrozumiała, ale z palca ... no co za babol, a tego że kłuła 11 razy wcześniej, a z palca praktycznie skalp zdjęła, to już nieważne. Tak swoją drogą, to ledwie piszę na klawiaturze, bo ten palec dalej mnie boli. Jak stamtąd wyszłam to była 10:20, a o 10:40 powinno być drugie pobranie (szczerze, to nawet nie wiem, o której dokładnie udało jej się ściągnąć tą krew). Także o 10:40 wchodzę ponownie do laboratorium, ale tym razem z mężem, który stwierdził, że jej naklupie Ale tym razem już nawet nie próbowała się wbijać w żyłę, zobaczyła tylko moje ręce i powiedziała z oburzeniem "no pani w ogóle nie ma żył, a jak jakieś są, to cieńsze od igły". Mąż tylko powiedział "a nie mówiłem", a ja już nic nie byłam w stanie powiedzieć i było mi wszystko jedno. Pobrała mi krew z palca drugiej dłoni i pojechaliśmy do domu.
Po drodze zepsuły się hamulce w aucie, mąż hamował ręcznym. Chciał mnie odstawić do domu i jechać do mechanika, a później do pracy, ale mi było słabo, ręce całe mnie bolały i bał się mnie samą zostawiać. Jak zasnęłam o 16-ej, to mąż przywiózł do mnie siostrę, która mnie pilnowała, a on pojechał z autem do mechanika i do pracy. Ja spałam już w zasadzie do wtorku. We wtorek mechanik nie oddał nam auta, więc tata mi odebrał wyniki. No i oczywiście glukoza wyszła nie tak, jak powinna: na czczo67,43, po godzinie 139,68, po 2 godzinach 142,86. Chciałam w środę rano iść powtórzyć badanie, bo znalazłam informację, że jak się zemdleje w trakcie badania, to też jest nieważne. Darłam się jak lew ze złości na przemian z płaczem, że nie dosyć, że tyle wkłuć, to jeszcze badanie z palca i jeszcze zemdlałam i co teraz. Tata miał mnie rano podrzucić do laboratorium, ale jak się obudziłam, to stwierdziłam, że to nie ma sensu, bo całe ręce mnie jeszcze bolały i nie było na nich nie podziurawionego miejsca. Mąż stwierdził, że poczekamy, co w piątek powie ginekolog i najwyżej w poniedziałek powtórzymy. Morfologia też mnie zmartwiła, bo pomimo łykania 3 tabletek żelaza na dzień, spadło mi żelazo i hemoglobina. Moja mama bardzo mnie pocieszyła, bo opowiedziała, że przecież to też mam pewnie po niej (ona się leczy u hematologa, bo ma problemy z wchłanianiem żelaza) i że przecież jak była w ciąży z moim bratem, to miała w 7 miesiącu transfuzję krwi, a w trakcie porodu zapadła w śmierć kliniczną i też miała transfuzję Jak się pewnie domyślacie, bardzo poprawiła mi nastrój
W czwartek mechanik oddał nam auto i 1500 zł trzeba było mu zostawić, bo za 1000 km i tak był termin wymiany olejów, świec itd., więc od razu to zrobili, bo inaczej za tydzień znowu trzeba by auto odstawiać. Tego dnia dostaliśmy jeszcze rachunek za gaz na nowym mieszkaniu, bo w lutym tam grzaliśmy, żeby się wilgoć nie zrobiła, na jedyne 496 zł i na prąd 160 zł. Tym sposobem, żeby mieć pieniądze na piątkową wizytę u ginekologa, mąż musiał rozbić swoją świnkę, na szczęście było tam 300 zł, także 200 zł poszło na wizytę. Ginekolog jak tylko spojrzał na wyniki glukozy, to spytał, czy coś się wydarzyło w trakcie badania, jak mu opowiedziałam, to wpisał w karcie, że wynik prawidłowy i nie kazał powtarzać badania. Myślicie, że to dobrze, że nie kazał powtarzać? Żelazo przepisał mi w formie syropu - jakiś Ferrum Lek i kazał pić 2 łyżki dziennie. Potem badanie na samolocie i tu wszystko ok - szyjka długa i zamknięta. I najmilszy punkt programu, czyli usg. Antoś jak co wizyta zaświecił swoimi klejnotami, ale nie chciał nam tym razem pokazać buźki. Serduszko zdrowe, nerki pracują prawidłowo i w ogóle wszystko ok. Waga w 31 t 2 d, to ponad 2300 g, także całkiem duży ten mój potworek. Lekarz powiedział, że teraz powinnam spędzać jak najwięcej czasu leżąc na lewym boku i wtedy mu powiedziałam, że faktycznie wtedy najmniej mnie boli brzuch, ale nie daje rady z powodu biodra i kręgosłupa. Nie pisałam wam wcześniej, że ja się urodziłam z niedorozwojem panewki stawowej i ze zwichniętym bioderkiem, do 2 roku życia byłam w gipsie, a do 14 roku życia ciągle prześwietlenia i ćwiczenia, żebym mogła normalnie chodzić. Ostatnio to biodro zaczęło mi dokuczać, bo np. przy wysiadaniu z samochodu tak jakby mi wychodziło z zawiasów, to samo mi się zdarzało przy chodzeniu. Chciałam iść do mojego ortopedy, ale okazało się, że szpital, w którym byłam przez lata leczona został zlikwidowany rok temu, prywatny gabinet, do którego chodziłam też już nie istnieje. Mojej kartoteki też nigdzie nie ma, ale ginekolog uznał, że tak tego zostawić nie możemy i dał mi namiar na swojego kolegę ortopedę, kazał zabrać wszystkie papiery jakie mam (a ja mam tylko parę zdjęć rtg) i się do niego umówić. Narazie nawet nie dzwonię, bo muszę poczekać na wypłatę. Dowiadywałam się o jakiegoś ortopedę z NFZ, ale to by się mogło udać dopiero po porodzie

Agnieszka_pe bardzo dziękuję, że się o mnie martwiłaś
Ja parę razy próbowałam was nadrobić, ale zdarzyło mi się nawet tak, że rano włączyłam komputer, zalogowałam się i tak stał cały dzień, a ja leżałam na kanapie i płakałam, albo spałam i nie potrafiłam się zebrać do kupy.
Pozdrawiam was wszystkie serdecznie, zaraz was nadrobię, to się dowiem, co u was

Aaaaa ... no i witam w nowej części
Oj bidulko wiem przez co przechodziłaś,bo ja też nie mam żył.Kilka razy mnie też kłują
__________________
ania2631 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-04, 11:33   #206
amarcia
Wtajemniczenie
 
Avatar amarcia
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 2 001
Dot.: Osiem części już za nami w tej będziemy mamusiami! Mamy majowo-czerwcowe 2011!

matallewar i my trzymamy kciuki i pozdrawiamy tż-a wyjdzie do porodu - na pewno - nie opuści tego
Edzik jaki sliczny okraglutki
Widzę, ze dużo problemów "cisnieniowo-tętnowych"... Nasze organizmy sa juz po prostu wyczerpane. To już niedługo kochane niedługo...
__________________
Karolinka 03-06-2011
Wiktoria 18-10-2006
moje królewny
amarcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-04, 11:34   #207
anulinka2009
Wtajemniczenie
 
Avatar anulinka2009
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Podbeskidzie
Wiadomości: 2 623
GG do anulinka2009
Dot.: Osiem części już za nami w tej będziemy mamusiami! Mamy majowo-czerwcowe 2011!

Cytat:
Napisane przez Grazin Pokaż wiadomość
ja juz po wizycie.
nie mialam usg. za dwa tygodnie ma robic takie konkretgniejsze.
ale wszystko jest w porzasiu szyjka trzyma. tętno dziecka bardzo dobre. leży główką na dół. ale powiedział gin ze to sie jeszcze może zmienić. i od przyszłego tygodnia bede liczyc ruchy płodu. dał mi juz kartę ruchów płodu zebym sie zapoznała. powiedział że mam sie tylko cieszyć bo wszystko idzie super
pytałam czy jak wszystko bedzie dobrze to bede musiała isc jakos wczesniej do szpitala. to powiedział ze absolutnie, bo bym sie nakrecała a mam przyjsc jak dostane skurczy i do 5 godzin urodzić:P


ide was nadrabiać bo mam 2 strony!
W końcu jakieś dobre wieści.
anulinka2009 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-04-04, 11:34   #208
MoniaK
Zakorzenienie
 
Avatar MoniaK
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
Dot.: Osiem części już za nami w tej będziemy mamusiami! Mamy majowo-czerwcowe 2011!

Mattal, ale masz dużą piłeczkę

Grazin, super że wszystko dobrze! Tylko się cieszyć

Edytowane przez MoniaK
Czas edycji: 2011-04-04 o 11:35
MoniaK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-04, 11:35   #209
amarcia
Wtajemniczenie
 
Avatar amarcia
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 2 001
Dot.: Osiem części już za nami w tej będziemy mamusiami! Mamy majowo-czerwcowe 2011!

dorkabl i jak tam?
__________________
Karolinka 03-06-2011
Wiktoria 18-10-2006
moje królewny
amarcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-04, 11:36   #210
24kasia86
Wtajemniczenie
 
Avatar 24kasia86
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 817
Wyślij wiadomość przez ICQ do 24kasia86 GG do 24kasia86
Dot.: Osiem części już za nami w tej będziemy mamusiami! Mamy majowo-czerwcowe 2011!

Hej wam
doczytałam, ledwo
z tego co pamietam:

Agnieszka_pe25 wspolczuje tego, ze synek ci tak choruje naprawde sama nie wiem co to znaczy, ale moge sie domyslać, zreszta pewnie nieraz sie o tym przekonam. A ty biedna jeszcze w ciazy i musisz sie zamartwiać i nie mozesz odpoczywac
trzymam kciuki za zdrowko syneczka!!!
ladny wozeczek

eweska zdjecie z siostra rewelacja!! jak dla mnie wygladacie obie bosko
cud normalnie-dwie blizniaczki w blizniaczej ciazy w tym samym roku

moria44 jak tak czytam co ty wyrabiasz przez ostatnie dni to bym ci po du.psku dala no i mam nadzieje, ze naprawde odpuszczasz dzisiaj? a ogrodek pewnie swietnie bedzie wygladal, dlugo to wszystko bedzie rosło?? wstawisz fotki mam nadzieje!

aguś87 sytuacja z czopem tak mnie wystraszyla, ze tylko czytalam i czekalam kiedy bedzie post, ze ty na porodowce jestes...
a tu mizianka i kwiatecek przezywaja to samo
dacie rade dziewczynki, tylko prosze mi odpoczywac!!!

a ze mna nic sie nie dzieje, oprocz spuchnetych stop, bolacych plecow nie mam na co narzekac
a wrecz mysle sobie... czuje malą wysoko jeszcze, nawet mam wrazenie ze lezy w poprzek czkawke czuje po lewej stronie a nie na dole nadal mam problem z oddychaniem-ciezko mi
13ego wizyta u gin, nie bede miala usg wiec nic ciekawego sie nie dowiem, a aguś87 pisze juz o pielegniarce srodowiskowej, ja myslałam ze to sie po porodzie zalatwia dopiero???

no i jedna ze smutnych rzeczy, nie mam lozeczka jeszcze, tz w sobote wrocil grubo po 15 wiec dino zamkniete bylo, dzisiaj nie wie czy szef go wczesniej pusci, kumpel nie mogl przyjechac zeby nam przykrecic te uchwyty do komody... nie mam jeszcze podkladow,podpasek i majtek wielorazowych do porodu i padam na twarz
smutno mi


kupilismy tylko pampersy 94szt new baby z carrfurze i myjkę tygryska


Cytat:
Napisane przez Ollliwka Pokaż wiadomość
witam się w 9tej części
za wizyty dzisiejsze gusiagatko, grazin i listopadowa. Ja mam w pt
podczytuję Was, ale weny brak i nie pisze nic
andziotku my wczoraj może na pikniku nie byliśmy, ale też użyliśmy trochę w naszym ogródku super zdjęcia
agus juz czop odchodzi pomału wow

dziewczyny ma któraś nadal problem z dziąsłami w ciąży?? krwawienie, rozpulchnienie itd. ??
ja mam problem z dziaslami odkad jestem w ciazy, krwawia mi za kazdym razem gdy myje zeby do tego odchodza mi od nich, sa rozpulchnione..na szczescie to nie boli...zamierzam isc do dentysty po porodzie, bo jeden zab bardzo mi sie popsul przez ciaze....
kochana pytalam cie o to jakie dokumenty do madurowicza trzeba zabrac? wystarczy RMUA? bo ksiazeczki ubezpieczeniowej to ja nie mam, nigdy nie mialam

spice1985 co do wyjazdu zagranice, wczoraj byl u nas kuzyn Tż, powiedzial, ze roboty jest tyle tam, ze sam nie wyrabia...za pol roku na pewno mu prace zalatwi...a wiec jezeli malutka bedzie zdrowa, sprawy z opieką medyczna itp bedzie mozna spokojnie w niemczech zalatwic no i takie moje marzenie isc i skonczyc tu w kraju prawko - to bedziemy jechac....
tu nas nic nie trzyma.....

ale sie okaze

a Tż bardzo sie napalił... wczoraj to nawet mowi, ze gdyby nie ciaza to by jechal chocby dzisiaj i mnie zabral...ale poczeka...poki jest moja pensja to jeszcze jako tako...

a wlasnie, ile tego macierzynskiego beda nam placic? chyba nie 100proc?




przed chwila dzwonil mąż, przyszlo mu wezwanie bo zlapal nas fotoradar 5lutego (jak jechalismy do turku na usg), w czwartek ma sie wstawic
ale moze sie uda to w Lodzi zalatwic i nie bedzie musial jechac w rodzinne strony bo przeciez wolne brac by musial i znowu sama bym zostala w tym stanie...

jak pech to pech, same widzicie, ze pieniadze to sie nas nie trzymaja...


zeby bylo malo ma duzo pracy dzisiaj wiec sie nie urwie i po lozeczko pojedzimy jutro o ile znowu cos nam nie wypadnie

poplakalam sie normalnie,

teraz mysle ile nas ten mandat wyniesie
__________________
Codziennie uczysz mnie jak mam Cię kochać
04.05.2011r.
godz.21.42
Nikosia


Edytowane przez 24kasia86
Czas edycji: 2011-04-04 o 11:39
24kasia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:25.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.