Moc pozytywnego myślenia - część II

[Celestia]

Napisane przez KawaMarcepanowa

paula wiesz, no teraz na to patrząc to była w ogóle jakaś parodia związku... nie odzywaliśmy się praktycznie w każdym miesiącu ileś tam dni, non stop kłótnie i żadne nie chciało się odezwać pierwsze, mi to już potem wisiało i tylko on się odzywał on w ogóle nie chciał mnie wpuścić do swojego świata, nigdy nie wiedziałam gdzie jest i z kim idzie, oczywiście nie jestem typem dziewczyny-rzepa, ale on przeginał w drugą stronę, to już o niektórych kolegach więcej wiedziałam... co najlepsze teraz mi zdaje relację non stop gdzie idzie itp, ale teraz mnie to już nie interesuje

Jakbym czytała o moim byłym związku

Napisane przez paula-zla

Też mam za sobą parodię związku i jestem mądrzejsza po tym doświadczeniu. Powiem Wam tylko, że emocje i uczucia naprawdę potrafią przysłonić racjonalne myślenie. Teraz wiem, że gdybyśmy byli razem to skończyłoby się to rzucaniem wazonami, bo zupa była za słona.

Zdecydowanie

Napisane przez Mocny Akcent

Z własnego doświadczenia wiem, że urwanie kontaktu definitywnie to najlepsze wyjście. Ja się długo męczylam, nie umiałam sie odciąć....ale w końcu się udało. Konsekwencja

Podzielam zdanie

[KawaMarcepanowa]

Ty Celestia, to może z tym samym gościem byłyśmy
idę ćwiczyć brzuch z tummy tuck

[Celestia]

Napisane przez KawaMarcepanowa

Ty Celestia, to może z tym samym gościem byłyśmy
idę ćwiczyć brzuch z tummy tuck

A kto wie

[ewe_jodko]

o matko ale sie narobilo ;D

[Celestia]

Haha już raz bylam w takiej sytuacji, że razem z moją znajomą chodziłysmy z jednym facetem w ciągu tego samego okresu czasu! Wyszło w trakcie rozmowy, no myślałam, że padnę

[ewe_jodko]

Napisane przez Celestia

Haha już raz bylam w takiej sytuacji, że razem z moją znajomą chodziłysmy z jednym facetem w ciągu tego samego okresu czasu! Wyszło w trakcie rozmowy, no myślałam, że padnę

o lol, niezle jaja normalnie moda na sukces;D

[KawaMarcepanowa]

teraz ma prawie 29 lat (nie widać w postępowaniu ) a Twój ex?? powiedz że nie

[BittersweetCocaine]

Napisane przez ewe_jodko

a moja kochana kolezanka wczoraj mi humor poprawila, bo sie w swatke zabawia no i klops mam jutro "randke "

Ulalala... to zdaj koniecznie relacje później

Napisane przez paula-zla

Wiecie jak to jest, gdy ktoś się na coś napala. Ciągle mi się to zdarza, choć staram się panować nad tym, nie nastawiać na nic, wizualizować i po prostu zająć się czymś innym.
Widocznie nie był mną zainteresowany, mówi się trudno

haha skąd to znam Na szczęście mi to w miarę szybko przechodzi, jeśli sytuacja absolutnie nie idzie do przodu

Napisane przez KawaMarcepanowa

też chcę randkę, kurde gdzie by tu kogoś poznać...

Ja też chcę!

Napisane przez ewe_jodko

generalnie mam pamiec do ludzi i dat, wiec zebym kogos zapamietala na prawde nie trzeba wiele. Bo twarz szybko znajomą wyłapie z tłumu

Ja też

Napisane przez paula-zla

Mnie się marzą czarne, klasyczne szpilki na platformie, cobym mogła wydłużyć, chociaż optycznie te swoje krótkie szkitki

Ja mam takie właśnie, są całkiem wygodne Ale np. całego dnia bym w nich nie przechodziła chyba...
A tak w ogóle to dzień dobry Ja dopiero wróciłam z uczelni i nadrabiam zaległości w czytaniu... A sporo naskrobałyście, nie ma co

[Celestia]

Napisane przez KawaMarcepanowa

teraz ma prawie 29 lat (nie widać w postępowaniu ) a Twój ex?? powiedz że nie

A nie, mój ma ze 31 lat ( również nie widać w postepowaniu! )

[ewe_jodko]

Napisane przez Celestia

A nie, mój ma ze 31 lat ( również nie widać w postepowaniu! )

czasami mam wrazenie ze z dziecmi sie szybciej dogadam niz z doroslymi ;d

[paula-zla]

Napisane przez KawaMarcepanowa

kij z exami, usunęłam go z gg
paula A Ty 1 miałaś mieć?

Zgłupiałam kompletnie, zrozumiałam, że koniec msc-początek nowego. Pierwszą wypłatę dostałam 2go, a teraz czekam, czekam i nic. Liczę na to, że w tym tyg się pojawi, jak nie to będzie krucho.

Napisane przez BittersweetCocaine

Ulalala... to zdaj koniecznie relacje później

haha skąd to znam Na szczęście mi to w miarę szybko przechodzi, jeśli sytuacja absolutnie nie idzie do przodu

Ja też chcę!

Ja też

Ja mam takie właśnie, są całkiem wygodne Ale np. całego dnia bym w nich nie przechodziła chyba...
A tak w ogóle to dzień dobry Ja dopiero wróciłam z uczelni i nadrabiam zaległości w czytaniu... A sporo naskrobałyście, nie ma co

U mnie właśnie zero progresu, więc po prostu muszę przestać myśleć, żeby mi się łatwiej żyło, bo ciągle nie daje mi to spokoju. Pewnie na odczepnego powiedział, że odezwie się, sama tak czasem robię. Dobrze, że w pracy trochę zapomniałam o tym i przestałam nerwowo zerkać na telefon, a teraz już nawet nie liczę na to, że nagle ujrzę wiadomość od niego, dużo czasu minęło, cały weekend...

Teraz mi się przypomniało, wczoraj, gdy kładłam się spać to zauważyłam dziwne obiekty latające na niebie. Prędko pobiegłam po okulary i zobaczyłam foliowe worki albo balony płonące wewnątrz, z takim płomykiem. Ktoś bawił się w magika nocą, fajne to było

[ewe_jodko]

Napisane przez paula-zla

Zgłupiałam kompletnie, zrozumiałam, że koniec msc-początek nowego. Pierwszą wypłatę dostałam 2go, a teraz czekam, czekam i nic. Liczę na to, że w tym tyg się pojawi, jak nie to będzie krucho.


U mnie właśnie zero progresu, więc po prostu muszę przestać myśleć, żeby mi się łatwiej żyło, bo ciągle nie daje mi to spokoju. Pewnie na odczepnego powiedział, że odezwie się, sama tak czasem robię. Dobrze, że w pracy trochę zapomniałam o tym i przestałam nerwowo zerkać na telefon, a teraz już nawet nie liczę na to, że nagle ujrzę wiadomość od niego, dużo czasu minęło, cały weekend...

Teraz mi się przypomniało, wczoraj, gdy kładłam się spać to zauważyłam dziwne obiekty latające na niebie. Prędko pobiegłam po okulary i zobaczyłam foliowe worki albo balony płonące wewnątrz, z takim płomykiem. Ktoś bawił się w magika nocą, fajne to było

u mnie tak na prawde nigdy nie bylo dobrze, bo zawsze musialam trafic na totalnego buraka :[ no ale bylo minelo, trzeba zaczac zyc powolutku od nowa ... przede wszystkim dla siebie i myslec o sobie o swojej przyszlosci, choc nie ukrywam denerwuje sie przed jutrzejszym dniem
bo Bog jedyny raczy wiedziec co ta moja kolezanka jeszcze wymyslila i nagadala w kazdym razie mam plan, o ile sie pogoda nie popsuje czerwona sukieneczka z falbankami pojdzie w ruch, biale bolerko i biale szpileczki o! a tak dla samej siebie no!

[KawaMarcepanowa]

ja się chyba zapiszę na jakieś kółko teatralne czy coś, bo nie wiem gdzie tu faceta fajnego poznać

[ewe_jodko]

Napisane przez KawaMarcepanowa

ja się chyba zapiszę na jakieś kółko teatralne czy coś, bo nie wiem gdzie tu faceta fajnego poznać

milosc ma to do siebie, ze jak sie ja goni to ucieka jesli ja przestaniesz gonic i ty uciekniesz, musisz pozwolic Jej sie dac dogonic i zlapac

[paula-zla]

Widzę, że dzisiaj temat facetowo-związkowy na tapecie

Cieszę się z każdego mojego doświadczenia w tej materii, ponieważ każde z nich ukształtowało mnie taką jaką jestem w obecnej chwili. Mimo, że czasem bolało to nie żałuję, że to przeżyłam, ponieważ dzięki temu jestem silniejsza i wyciągam wnioski z przeszłości, aby niektórych zachowań unikać. Nie brakowało momentów, gdy euforycznie skakałam ze szczęścia, nie brakowało chwil, gdy płakałam komuś w rękaw z powodu faceta. Różnie bywało jak to w życiu. Wiem, że nie warto cofać się, patrzeć na to co było, ponieważ przyszłość ma o wiele więcej do zaoferowania, jest ciekawsza

[ewe_jodko]

Napisane przez paula-zla

Widzę, że dzisiaj temat facetowo-związkowy na tapecie

Cieszę się z każdego mojego doświadczenia w tej materii, ponieważ każde z nich ukształtowało mnie taką jaką jestem w obecnej chwili. Mimo, że czasem bolało to nie żałuję, że to przeżyłam, ponieważ dzięki temu jestem silniejsza i wyciągam wnioski z przeszłości, aby niektórych zachowań unikać. Nie brakowało momentów, gdy euforycznie skakałam ze szczęścia, nie brakowało chwil, gdy płakałam komuś w rękaw z powodu faceta. Różnie bywało jak to w życiu. Wiem, że nie warto cofać się, patrzeć na to co było, ponieważ przyszłość ma o wiele więcej do zaoferowania, jest ciekawsza

wyjelas mi to prosto z ust mialam to samo napisac zycie jest na tyle zaskakujace ze jeszcze nie raz zawita do nas szczescie na ktore wszystkie zasluzylysmy

[paula-zla]

I dokładnie, z miłością jest tak, że gdy się ją goni to ucieka nam sprzed nosa, natomiast gdy się na niej nie skupiamy, nie myślimy o tym to ona pojawia się znienacka.

[KawaMarcepanowa]

Ewe oczywiście żartuję, nigdy nie goniłam za facetami i nie będę
ale czasem mi się tęskni do stanu zakochania, napadów gorąca i motylków w brzuchu, tym bardziej że nigdy nie byłam w takim związku gdzie byłby ogień a wiem że da się tak tylko trzeba trafić...

[Mocny Akcent]

Załatwiłam swoje 2 sprawy i zupę już zjadłam, zakupy żywieniowe zrobione, to przeżyję. Jeszcze tylko z mojego planu maseczka i odżywka.... jeszcze żeby Tż zadzwonił, i żeby dzień się skończył

[paula-zla]

Bo najpierw trzeba oddzielić ziarno od plew, a to trochę czasu zajmuje

Mnie też marzą się fajerwerki z prawdziwego zdarzenia i wiem, że to się spełni

[ewe_jodko]

Napisane przez Mocny Akcent

Załatwiłam swoje 2 sprawy i zupę już zjadłam, zakupy żywieniowe zrobione, to przeżyję. Jeszcze tylko z mojego planu maseczka i odżywka.... jeszcze żeby Tż zadzwonił, i żeby dzień się skończył

a z czego robisz tą maseczkę czy to juz gotowa zrobiona?

Paula, masz racje na kazdego przyjdzie pora chociaz czasmi to juz jasna cholera mnie trafia

[KawaMarcepanowa]

ło matko, ale się zmachałam, przez tą pracę zupełnie nie mam kondychy

[Mocny Akcent]

Napisane przez ewe_jodko

a z czego robisz tą maseczkę czy to juz gotowa zrobiona?

Gotowa. Avon Spa, błotko powyskakiwały mi jakieś syfki, muszę się dowartościować

Napisane przez KawaMarcepanowa

ło matko, ale się zmachałam, przez tą pracę zupełnie nie mam kondychy

ja to już w ogóle nie mam kondychy....dobrze, że mam Tż, to przynajmniej z nim nadrobię cokolwiek ze sportu

[ewe_jodko]

Kawa Marcepanowa- a ty dalej wzmacniasz miesnie brzuszka?
Mroczny_Akcent - myslalam ze recznie robiona, domowym sposobem dlatego pytam

Boże mam stresa :ściana:

[KawaMarcepanowa]

hehe no z Tżtem najlepsze treningi
ewe teraz robię trening o wdzięcznej nazwie bum bum, na pupę

[klaaa]

Napisane przez ewe_jodko

u mnie tak na prawde nigdy nie bylo dobrze, bo zawsze musialam trafic na totalnego buraka :[ no ale bylo minelo, trzeba zaczac zyc powolutku od nowa ... przede wszystkim dla siebie i myslec o sobie o swojej przyszlosci, choc nie ukrywam denerwuje sie przed jutrzejszym dniem
bo Bog jedyny raczy wiedziec co ta moja kolezanka jeszcze wymyslila i nagadala w kazdym razie mam plan, o ile sie pogoda nie popsuje czerwona sukieneczka z falbankami pojdzie w ruch, biale bolerko i biale szpileczki o! a tak dla samej siebie no!

Racja, najgorsze nie wiedzieć co druga osoba o Tobie wie. Mnie raz kolega swatał, warto dodać, kolega z którym wtedy jeszcze praktycznie się nie znaliśmy i do tej pory czasami się zastanawiam co on o mnie jemu naopowiadał, a wiem, że trochę tego było, na prawdę mnie to ciekawi .

Kocham moje studia, takie rzeczy to chyba tylko u mnie, bo to normalne nie jest żeby prowadzący powiedział, że nie ma dziś zajęć, bo mu się nie chce prowadzić, no może nie dosłownie tak, ale to było oczywiste, a dziś miałam tak z dwoma zajęciami .

[ewe_jodko]

Napisane przez KawaMarcepanowa

hehe no z Tżtem najlepsze treningi
ewe teraz robię trening o wdzięcznej nazwie bum bum, na pupę

ojej, ja bym dzis nie przetrzymala tych cwiczen, moj brzuszek i nogi odmowily mi posluszenstwa niestety

[paula-zla]

Ewe, przed jutrzejszą randką? Zazdroszczę
Niczym się nie martw, pamiętaj o uśmiechu

[ewe_jodko]

ehh Paula ja to az sie boje co jutro sie bedzie dzialo chyba mjeszcze nigdy w zyciu sie nie balam az tak

[paula-zla]

Ale co ma się dziać?