Ślub w rozmiarze XL

[Ewooszca]

Napisane przez kasiamniam

co prawda ja sie malo odzywam bo my dopiero planujemy slub koscielny daty jeszcze nie mamy.. ale napewno na podziekowania rodzicom nie bedziemy dawac jais koszy slodyczy czy cos wogole to mi sie nie podoba tzn to jest moje zdanie wole dac jakas pamiatke w takim stylu jak np. puchar, wazon czy cos z grawerem bo takie slodycze to co zadna pamiatka potem..

Mi te wazony, puchary czy inne szklane rzeczy grawerowane się osobiście nie podobają i myślę, że moja mama też nie byłaby szczególnie zadowolona z takiego prezentu który zbiera kurz

---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ----------

Napisane przez dotaa

Pomysł ze storczykami mi się podoba, może ukradłabym go dla siebie, a co dla ojców w takim wypadku ? Alkohol?
My też rozważaliśmy opcję z koszykami lub po prostu bukiet kwiatów. W ogóle to jestem jakoś anty nastawiona na podziękowania. Ale to już inna historia ....

Storczyk na pewno jest fajny, moim zdaniem lepszy niż kosz ciętych róż.
Tylko właśnie nie wiem co dla ojców, mój ojciec nie powinien pić alkoholu, TŻ ojciec też raczej nie. Obaj maja problemy zdrowotne i tu pojawia się problem co dla nich. Za słodyczami też nie przepadają. Nie mam pojęcia.
Zdjęcia rodzice dostaną później jak będziemy odbierać wszystkie od fotografa.

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------

Napisane przez the rock

A dla mnie taki wazon czy puchar to tandeta i zbieracz kurzu. Ja bym takiego czegoś na szafce nie postawiła A pamiątku beda dla rodziców zdjęcia które dostaną poźniej. Co do podziękowań to jeśli wyrobimy sie finansowo to kupimy jakies karnety na dzień w SPA

Nas na takie karnety to raczej nie stać a i wątpię, żeby nasi rodzice na coś takiego poszli raczej to nie dla nich

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------

Napisane przez Roougee

Ech dzwoniła przed chwilą moja przyjaciółka i powiedziała, że nie będzie jej z mężem na ślubie w rodzinie jej męża w tym samym czasie za mąż wychodzi jego siostra cioteczna mówi, że próbowała go przekonać, ale się nie dał. Rozumiem go, ale przykro mi, że ich nie będzie Zwłaszcza, że miała być moją świadkową

To przykre
Twoja przyjaciółka chociaż będzie na ślubie w rodzinie męża, a u nas podobno, cioteczna siostra mojego TŻ będzie świadkować w dzień naszego ślubu u jakiejś swojej koleżanki.
Też trochę jest mi przykro, bo jednak to najbliższa TŻ rodzina, a takie rzeczy robi. O naszym ślubie na pewno wiedziała przynajmniej od roku.

[dotaa]

Napisane przez Roougee

Też bym nie robiła, ale TŻ chce, więc będą

Chyba mamy tego samego TŻ

Ech dzwoniła przed chwilą moja przyjaciółka i powiedziała, że nie będzie jej z mężem na ślubie w rodzinie jej męża w tym samym czasie za mąż wychodzi jego siostra cioteczna mówi, że próbowała go przekonać, ale się nie dał. Rozumiem go, ale przykro mi, że ich nie będzie Zwłaszcza, że miała być moją świadkową

Ehh trochę nie fajna sytuacja, ślub tak blisko, świadkowa to jednak ważna osoba ... Rozumiem więc, że Ci przykro.

Napisane przez Ewooszca

Storczyk na pewno jest fajny, moim zdaniem lepszy niż kosz ciętych róż.
Tylko właśnie nie wiem co dla ojców, mój ojciec nie powinien pić alkoholu, TŻ ojciec też raczej nie. Obaj maja problemy zdrowotne i tu pojawia się problem co dla nich. Za słodyczami też nie przepadają. Nie mam pojęcia.
Zdjęcia rodzice dostaną później jak będziemy odbierać wszystkie od fotografa.

Może jakaś dobra kawa, albo coś co w jakiś sposób ich zainteresuje, będzie powiązanie z zainteresowaniami. U mnie jeśli została by opcja storczyków to z pewnością i alkohol by był.
Karnety nie wchodzą w grę bo mój ojciec to chyba zabił by nas śmiechem i nigdzie by nie poszedł

To przykre
Twoja przyjaciółka chociaż będzie na ślubie w rodzinie męża, a u nas podobno, cioteczna siostra mojego TŻ będzie świadkować w dzień naszego ślubu u jakiejś swojej koleżanki.
Też trochę jest mi przykro, bo jednak to najbliższa TŻ rodzina, a takie rzeczy robi. O naszym ślubie na pewno wiedziała przynajmniej od roku.

U mnie tak się stało, że w ten sam dzień i dokładnie godzinę po moim ślubie, w tej samej miejscowości ślub bierze moja kuzynka, która zaprasza tych samych gości co ja

[Ewooszca]

Napisane przez dotaa

Może jakaś dobra kawa, albo coś co w jakiś sposób ich zainteresuje, będzie powiązanie z zainteresowaniami. U mnie jeśli została by opcja storczyków to z pewnością i alkohol by był.
Karnety nie wchodzą w grę bo mój ojciec to chyba zabił by nas śmiechem i nigdzie by nie poszedł

U mnie tak się stało, że w ten sam dzień i dokładnie godzinę po moim ślubie, w tej samej miejscowości ślub bierze moja kuzynka, która zaprasza tych samych gości co ja

Kawa dla ojca TŻ by pasowała jak najbardziej, gorzej z moim ojcem, on tak jak i ja kawy nie uważa, w gościach wypije.

To ciekawa sytuacja, powinnyście zrobić wspólne wesele przynajmniej goście z Waszej strony by były na obu weselach

[the rock]

Napisane przez kasiamniam

kazda ma inna koncepcje.. ja tylko wyrazilam zdanie nie oburzaj sie tak! ile ludzi tyle gustow ;P

Ale ja sie wcale nie oburzaj

Napisane przez Roougee

Swojej "kochanej" teściowej też zafundujesz dzień w SPA? :P

Moja 'kochana' teściówka nie ma zamiaru przychodzić na wesele wieć oczywistką jest ze NIE

Napisane przez Ewooszca

Nas na takie karnety to raczej nie stać a i wątpię, żeby nasi rodzice na coś takiego poszli raczej to nie dla nich

Wykupujac kilka zabiegów w SPA które nie jest ode mnie daleko nie zapłacę bardzo dużo Ale jak mówie to jest na razie gdybanie


Kupiliśmy dziś garniak dla TŻta

[dotaa]

Napisane przez Ewooszca

Kawa dla ojca TŻ by pasowała jak najbardziej, gorzej z moim ojcem, on tak jak i ja kawy nie uważa, w gościach wypije.

To ciekawa sytuacja, powinnyście zrobić wspólne wesele przynajmniej goście z Waszej strony by były na obu weselach

Hmm to w sumie brak mi pomysłu, ale to Twój tato więc Ty go najlepiej znasz i pewnie coś wymyślisz.

Wspólne wesele mi się nie uśmiecha, ślub jest mój i wesele ma być tez tylko moje To w ogóle wyszła przedziwna sytuacja. My w sumie pierwsi ogłosiliśmy tą datę, z tego co pamiętam ona miała brać ślub w czerwcu i nagle coś się zmieniło.Potem była mowa już o tej dacie, ale bez zapraszania tych gości co ja, a skończyło się jak się skończyło. A goście pewnie przyjdą do mnie z racji specyficznej sytuacji rodzinnej.

The Rock Ty masz dobrze z tą teściową Pozazdrościć
Kurcze, przeczytałam, że kupiliście garnek dla TŻ i się zastanawiałam czy coś przegapiłam Jaki garniak ? Jaki kolor ?

[Roougee]

Napisane przez Ewooszca

To przykre
Twoja przyjaciółka chociaż będzie na ślubie w rodzinie męża, a u nas podobno, cioteczna siostra mojego TŻ będzie świadkować w dzień naszego ślubu u jakiejś swojej koleżanki.
Też trochę jest mi przykro, bo jednak to najbliższa TŻ rodzina, a takie rzeczy robi. O naszym ślubie na pewno wiedziała przynajmniej od roku.

Przykre przykre, zwłaszcza, że rozmawiając z półtora miesiąca temu była mowa, że będą

Napisane przez dotaa

Chyba mamy tego samego TŻ



Ehh trochę nie fajna sytuacja, ślub tak blisko, świadkowa to jednak ważna osoba ... Rozumiem więc, że Ci przykro.

U mnie tak się stało, że w ten sam dzień i dokładnie godzinę po moim ślubie, w tej samej miejscowości ślub bierze moja kuzynka, która zaprasza tych samych gości co ja

Przykro przykro, mogła trochę wczesniej mnie poinformować, twierdziła, że próbowała go przekonywać przez 3 tygodnie.
Kuzynka zachowała się bezczelnie i chamsko, biorąc ślub tego samego dnia co Wy!

Napisane przez the rock

Ale ja sie wcale nie oburzaj

Moja 'kochana' teściówka nie ma zamiaru przychodzić na wesele weić oczywistką jest ze NIE::brzydal

Wykupujac kilka zabiegów w SPA które nie jest ode mnie daleko nie zapłacę bardzo dużo Ale jak mówie to jest na razie gdybanie


Kupiliśmy dziś garniak dla TŻta

za garniak
no wiesz teściówce nie dasz karnetu? Ty wyrodna synowo!!!

Napisane przez dotaa

Hmm to w sumie brak mi pomysłu, ale to Twój tato więc Ty go najlepiej znasz i pewnie coś wymyślisz.

Wspólne wesele mi się nie uśmiecha, ślub jest mój i wesele ma być tez tylko moje To w ogóle wyszła przedziwna sytuacja. My w sumie pierwsi ogłosiliśmy tą datę, z tego co pamiętam ona miała brać ślub w czerwcu i nagle coś się zmieniło.Potem była mowa już o tej dacie, ale bez zapraszania tych gości co ja, a skończyło się jak się skończyło. A goście pewnie przyjdą do mnie z racji specyficznej sytuacji rodzinnej.

The Rock Ty masz dobrze z tą teściową Pozazdrościć
Kurcze, przeczytałam, że kupiliście garnek dla TŻ i się zastanawiałam czy coś przegapiłam Jaki garniak ? Jaki kolor ?

Specjalnie dla teściowej- biały

[the rock]

Napisane przez Roougee

za garniak
no wiesz teściówce nie dasz karnetu? Ty wyrodna synowo!!!

Nie dokładaja do wesela ani złotówki stać ich żeby sami sobie kupili A poza tym nie mam im za co dziękowac

---------- Dopisano o 00:59 ---------- Poprzedni post napisano o 00:55 ----------

Napisane przez dotaa

The Rock Ty masz dobrze z tą teściową Pozazdrościć
Kurcze, przeczytałam, że kupiliście garnek dla TŻ i się zastanawiałam czy coś przegapiłam Jaki garniak ? Jaki kolor ?

Noo jeszcze dopłace jak ją która weźmie

Garnitur taliowany. Marynarka smokingowa z lamówką atłasową na klapach, na jeden guzik, styl angielski
I jak już pisałam gdzieś, po słowach teściówki 'rozumiem że K. bedzie miał jasny garnitur' nie było innej opcji jak kupić czarny

[Roougee]

Napisane przez the rock

Nie dokładaja do wesela ani złotówki stać ich żeby sami sobie kupili A poza tym nie mam im za co dziękowac

---------- Dopisano o 00:59 ---------- Poprzedni post napisano o 00:55 ----------



Noo jeszcze dopłace jak ją która weźmie

Garnitur taliowany. Marynarka smokingowa z lamówką atłasową na klapach, na jeden guzik, styl angielski
I jak już pisałam gdzieś, po słowach teściówki 'rozumiem że K. bedzie miał jasny garnitur' nie było innej opcji jak kupić czarny

Moja teściowa też gada, że nie przyjdzie na wesele, bo nie ma się w co ubrać TŻ też chciała kupić jakiś zwykły garnitur, ale wyciągnęłam D na zakupy i sami, bez zbędnych doradców, kupiliśmy garnitur taki, jaki nam się podobał Oczywiście krytyka ze strony teściowej też była

[dotaa]

Napisane przez Roougee

Kuzynka zachowała się bezczelnie i chamsko, biorąc ślub tego samego dnia co Wy!

Miałam niezłe nerwy jak się o tym dowiedziałam ale już mi przeszło

Napisane przez the rock

Noo jeszcze dopłace jak ją która weźmie

Garnitur taliowany. Marynarka smokingowa z lamówką atłasową na klapach, na jeden guzik, styl angielski
I jak już pisałam gdzieś, po słowach teściówki 'rozumiem że K. bedzie miał jasny garnitur' nie było innej opcji jak kupić czarny

Elegancja Francja Mi też takie się podobają, ale TŻ ma swoją wizję.

W ogóle jak ja swojego TŻ zobaczyłam w pełnym "rynsztunku" to zaniemówiłam, takie ciacho

Kurde odkrywam nowe fakty To my mamy tą samą teściową Moja powiedziała, że ciemny to do trumny się nadaje i to my kupiliśmy czekoladowy

Wiecie co wcale się nie dziwię skąd powstają te dowcipy o teściowych. Naprawdę zazdroszczę jak komuś trafi się "udana" teściowa. ( takie myśli mnie naszył jak przeczytałam co Roougee napisała )

[Roougee]

Napisane przez dotaa

Miałam niezłe nerwy jak się o tym dowiedziałam ale już mi przeszło


Elegancja Francja Mi też takie się podobają, ale TŻ ma swoją wizję.

W ogóle jak ja swojego TŻ zobaczyłam w pełnym "rynsztunku" to zaniemówiłam, takie ciacho

Kurde odkrywam nowe fakty To my mamy tą samą teściową Moja powiedziała, że ciemny to do trumny się nadaje i to my kupiliśmy czekoladowy

Wiecie co wcale się nie dziwię skąd powstają te dowcipy o teściowych. Naprawdę zazdroszczę jak komuś trafi się "udana" teściowa. ( takie myśli mnie naszył jak przeczytałam co Roougee napisała )

Na szczęście moja nie mówiła nic o białym garniturze, które są paskudne.
Udana, żebyś jeszcze wiedziała jak Czasami jak coś walnie to nie wiem czy ją rąbnąć czy się z niej śmiać
Rock twojej teściowej to za milion zł bym nie wzięła

[the rock]

Napisane przez Roougee

Moja teściowa też gada, że nie przyjdzie na wesele, bo nie ma się w co ubrać TŻ też chciała kupić jakiś zwykły garnitur, ale wyciągnęłam D na zakupy i sami, bez zbędnych doradców, kupiliśmy garnitur taki, jaki nam się podobał Oczywiście krytyka ze strony teściowej też była

Moja powiedziała że nie przyjdzie na wesele z DJem, bo UWAGA "DJ gra na stypach i ona sie przed rodziną wstydzić nie bedzie"

Napisane przez dotaa

Elegancja Francja Mi też takie się podobają, ale TŻ ma swoją wizję.

W ogóle jak ja swojego TŻ zobaczyłam w pełnym "rynsztunku" to zaniemówiłam, takie ciacho

Kurde odkrywam nowe fakty To my mamy tą samą teściową Moja powiedziała, że ciemny to do trumny się nadaje i to my kupiliśmy czekoladowy

Mój tez miał inna wizję ale jak już wszystko przymierzył to było 'wow'

A i specjalnie dla niej mamy też czarny samochód
Jesli to ta sama, to współczuje

Napisane przez Roougee

Rock twojej teściowej to za milion zł bym nie wzięła

Mądra myśl

[Roougee]

Napisane przez the rock

Moja powiedziała że nie przyjdzie na wesele z DJem, bo UWAGA "DJ gra na stypach i ona sie przed rodziną wstydzić nie bedzie"


Mój tez miał inna wizję ale jak już wszystko przymierzył to było 'wow'

A i specjalnie dla niej mamy też czarny samochód
Jesli to ta sama, to współczuje

Mądra myśl

bo ludzie na stypie tańczą
Generalnie moja też mu chciała kupić jakiś chyba długaśny po połowy uda albo i do kolan, jeszcze trochę i by mu wydłużyła do kostek, żeby go wyszczuplić
Hihi

[the rock]

Napisane przez Roougee

bo ludzie na stypie tańczą
Generalnie moja też mu chciała kupić jakiś chyba długaśny po połowy uda albo i do kolan, jeszcze trochę i by mu wydłużyła do kostek, żeby go wyszczuplić
Hihi

Taaa... najlepiej w sutannie

[Roougee]

Napisane przez the rock

Taaa... najlepiej w sutannie

A jak... Mogliśmy się zamienić rolami, ja w garniaku, on w sukmanie to dopiero by był ślub!!

[the rock]

Napisane przez Roougee

A jak... Mogliśmy się zamienić rolami, ja w garniaku, on w sukmanie to dopiero by był ślub!!

[Elfir]

jak ja mierzyłam sukienkę to wydawało mi się, że wyglądam w niej znośnie jak na moje kg. Ale jak mi kobieta w salonie zrobiła zdjęcie, to niestety wyglądam w niej jak pulpet. Dobrze że nie mamy fotografa bo jakoś wcale mi nie spieszno do oglądania siebie na fotach.

[the rock]

Napisane przez Elfir

jak ja mierzyłam sukienkę to wydawało mi się, że wyglądam w niej znośnie jak na moje kg. Ale jak mi kobieta w salonie zrobiła zdjęcie, to niestety wyglądam w niej jak pulpet. Dobrze że nie mamy fotografa bo jakoś wcale mi nie spieszno do oglądania siebie na fotach.

No co ty. Nawet nie mów, mi też się wydaje ze wyglądam w swojej znośnie i nie bardzo grubo. A jak prawda jest inna!!! Przeraziłaś mnie...

[zaaaabcia]

Napisane przez Elfir

jak ja mierzyłam sukienkę to wydawało mi się, że wyglądam w niej znośnie jak na moje kg. Ale jak mi kobieta w salonie zrobiła zdjęcie, to niestety wyglądam w niej jak pulpet. Dobrze że nie mamy fotografa bo jakoś wcale mi nie spieszno do oglądania siebie na fotach.

wiesz zdjecia ktore robi pani w salonie a fotograf to lekka roznica ...
kazdy robi jak chcesz oczywiscie ale zastanowcie sie nad fotkami bo naprawde jest to swietna pamiatka a jak ma sie super dopasowana suknie to wcale nie wyglada sie jak pulpet Ja za kazdym razem jak ogladam swoje zdjecia slubne to ciesze sie z wyboru swojej sukienki bo na zadnym zdjeciu nie wygladam w niej jak pulpet. wiec to nie problem zdjec tylko problem dobrania odpowiedniej sukienki.

[Elfir]

mam dobraną idealnie - co byłam w jakimś salonie to przy mierzeniu zostawał zaakceptowany tylko krój A. Sukienki między sobą różniły się tylko drobnymi detalami wykończenia. Mam wrażenie, że w salonach są też lekko wyszczuplające lustra, które daj kupującej wrażenie korzystnego wyglądu.
Nie ma się co oszukiwać - mając rozmiar XXL wygląda się jak pulpet.

Ja wiem, że profesjonalny fotograf odpowiednio ustawi modelkę a w najgorszym razie po prostu retuszuje zdjęcia. Tylko ja nie mam tendencji do oszukiwania samej siebie.
Z wyboru fotografa zrezygnowaliśmy, bo sami widzimy, że nie oglądamy np. zdjęć z wakacji, ostatnio to przestaliśmy zabierać nawet aparat.

[zaaaabcia]

Napisane przez Elfir

Nie ma się co oszukiwać - mając rozmiar XXL wygląda się jak pulpet.

yyy ok .. pozwol ze nie bede tego komentowac .. bo nasza "rozmowa" moze sie zle skonczyc .. a jesli Ty w sukni uwazasz sie za pulpet to moze zrzuc zbedne kg zanim wyjdziesz za maz

Ja bylam Panna Mloda XL i powtarzam jeszcze raz NIE UWAZAM ZE WYGLADALAM JAK PULPET wrecz przeciwnie i kazda PM powinna sie tak czuc

[Ewooszca]

Dziewczyny a ja znowu potrzebuję Waszej rady
W sobotę moja świadkowa kupiła sobie sukienkę na nasz ślub i nie mam pojęcia w jakim kolorze zamówić jej bukiet.
Kolor sukienki jest podobny do tej co na załączonym zdjęciu, a dodatki planuje mieć srebrne, szare, żeby jakoś trochę stonować kolor.
Moja świadkowa jest wysoka ma prawie 180, szczupła, ciemne oczy i włosy, stwierdziliśmy, że w tym kolorze jest jej zdecydowanie najładniej, ale teraz pojawia się problem z doborem bukietu. Szczerze mówiąc ja planowałam wybrać sobie bukiet z róż o podobnym kolorze co jej sukienka, a teraz nie wiem czy to się jakoś nie pogryzie, Ona ze mną

[kfaska]

zamówiłabym jej zgaszony róż- będzie pasować wszystko super. Ja tak miałam taki intensywny bukiet z dodatkiem jasnych kwiatów, ona na odwrót- dodatkiem do skromniejszego od mojego, jasnego bukietu były ciemne kwiaty. Wyglądało bardzo ok.

[Ewooszca]

Napisane przez kfaska

zamówiłabym jej zgaszony róż- będzie pasować wszystko super. Ja tak miałam taki intensywny bukiet z dodatkiem jasnych kwiatów, ona na odwrót- dodatkiem do skromniejszego od mojego, jasnego bukietu były ciemne kwiaty. Wyglądało bardzo ok.

Może masz i rację, a na pewno powinni mi jeszcze doradzić w kwiaciarni, jak będę zamawiać bukiety.
Dzięki za podpowiedź

[czarna_kawa80]

Napisane przez Ewooszca

Dziewczyny a ja znowu potrzebuję Waszej rady
W sobotę moja świadkowa kupiła sobie sukienkę na nasz ślub i nie mam pojęcia w jakim kolorze zamówić jej bukiet.
Kolor sukienki jest podobny do tej co na załączonym zdjęciu, a dodatki planuje mieć srebrne, szare, żeby jakoś trochę stonować kolor.
Moja świadkowa jest wysoka ma prawie 180, szczupła, ciemne oczy i włosy, stwierdziliśmy, że w tym kolorze jest jej zdecydowanie najładniej, ale teraz pojawia się problem z doborem bukietu. Szczerze mówiąc ja planowałam wybrać sobie bukiet z róż o podobnym kolorze co jej sukienka, a teraz nie wiem czy to się jakoś nie pogryzie, Ona ze mną

ja bym dala jakies zielone kwiaty albo pomarańczowe / herbaciane na zasadzie kontrastu

[zaaaabcia]

Napisane przez Ewooszca

Dziewczyny a ja znowu potrzebuję Waszej rady
W sobotę moja świadkowa kupiła sobie sukienkę na nasz ślub i nie mam pojęcia w jakim kolorze zamówić jej bukiet.
Kolor sukienki jest podobny do tej co na załączonym zdjęciu, a dodatki planuje mieć srebrne, szare, żeby jakoś trochę stonować kolor.
Moja świadkowa jest wysoka ma prawie 180, szczupła, ciemne oczy i włosy, stwierdziliśmy, że w tym kolorze jest jej zdecydowanie najładniej, ale teraz pojawia się problem z doborem bukietu. Szczerze mówiąc ja planowałam wybrać sobie bukiet z róż o podobnym kolorze co jej sukienka, a teraz nie wiem czy to się jakoś nie pogryzie, Ona ze mną

ja bym postawila na jakis jasny bukiet

[Ewooszca]

też myślę, że jakiś pastelowy bukiet będzie odpowiedni, skoro sukienka będzie w mocnym kolorze, to bukiet może być stonowany

[dzikasliwka]

Napisane przez Ewooszca

Dziewczyny a ja znowu potrzebuję Waszej rady
W sobotę moja świadkowa kupiła sobie sukienkę na nasz ślub i nie mam pojęcia w jakim kolorze zamówić jej bukiet.
Kolor sukienki jest podobny do tej co na załączonym zdjęciu, a dodatki planuje mieć srebrne, szare, żeby jakoś trochę stonować kolor.
Moja świadkowa jest wysoka ma prawie 180, szczupła, ciemne oczy i włosy, stwierdziliśmy, że w tym kolorze jest jej zdecydowanie najładniej, ale teraz pojawia się problem z doborem bukietu. Szczerze mówiąc ja planowałam wybrać sobie bukiet z róż o podobnym kolorze co jej sukienka, a teraz nie wiem czy to się jakoś nie pogryzie, Ona ze mną

Cześć dziewczyny

Byłam świadkową w sierpniu zeszłego roku i miałam poodbny kolor sukienki a mój bukiecik w zalączniku

[Ostrowczanka]

Moje propozycje:

[Ostrowczanka]

I jeszcze:

[Ewooszca]

Napisane przez dzikasliwka

Cześć dziewczyny

Byłam świadkową w sierpniu zeszłego roku i miałam poodbny kolor sukienki a mój bukiecik w zalączniku

Dzięki za zdjęcie, bardzo fajny bukiecik.

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------

Napisane przez Ostrowczanka

Moje propozycje:

Ostrowczanka dzięki za zdjęcia wszystkie bukiety są piękne, chyba bym nie wiedziała na jaki się zdecydować ale myślę, że już mniej wiecej wiem jaki bukiet zamawiać dla mojej świadkowej

Dziękuję Wam dziewczyny