Walczymy o nasze marzenia! cz.3 - Strona 110 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-04-04, 15:30   #3271
Irmusia81
Zakorzenienie
 
Avatar Irmusia81
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 283
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

[B]Mezaga [B] ja też dołączam się do pochwał Robisz cudeńka
Irmusia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-04, 22:21   #3272
Tincia
Wtajemniczenie
 
Avatar Tincia
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 2 155
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Mezaga- po prostu pinknie!!! Się napracowałaś babuszko :P !!! (To słowo, to tak z sympatii, bez urazy )

Duchem jestem z Wami- podczytuje. Tylko samopoczucie podupadło i pisać nie ma chęci. Wieczne mdłości i takie "nic mi się nie chce" - ale takie uroki Czekam na dzień kiedy minie to :P
__________________
szczęśliwa żonka od
14 sierpnia 2010



szczęśliwa mamusia od
4 listopada 2011



Tincia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-05, 05:06   #3273
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3


Ehh... pewnie coś mi się rozregulowało w cyklu
test z rana - negatywny.
Temp nadal nieco wyższa (dziś 36.9)
cała reszta bez zmian.
Myślę, że na razie pozostaje mi czekać i najwyżej jak będzie większe spóźnienie zrobić betę, ale nastawiam się już na spóźnienie okresu i tyle.
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-05, 07:37   #3274
Tacca
Zakorzenienie
 
Avatar Tacca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cześć Dziewczynki!

Wpadłam zostawić dla Was trochę kciukasków !

Ale sie rozpisałyście...

Pozdrawiam i ściskam!
__________________
PIOTRUŚ
Tacca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-05, 07:49   #3275
Irmusia81
Zakorzenienie
 
Avatar Irmusia81
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 283
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Tincia współczuję samopoczucia Mam nadzieję, że niedługo się poprawi. Choć powiem Ci szczerze, że chciałabym się źle czuć i wiedzieć, że to dlatego, że jestem w ciąży

Karolca oj to szkoda, że negatywny Masz rację, pozostaje jeszcze zaczekać i jakby co iść na betę Cały czas jest nadzieja

Tacca fajnie, że zajrzałaś Co u Ciebie Kochana? Coś mało ostatnio piszesz...

Ja w czwartek idę do gina z ubezbieczenia w Nordei i mam zamiar wyciągnąć od niego skierowanie na badania hormonów i bakterii Chcę mieć aktualne wyniki przed wizytą u nowego lekarza
Irmusia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-05, 09:15   #3276
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez Irmusia81 Pokaż wiadomość
Karolca oj to szkoda, że negatywny Masz rację, pozostaje jeszcze zaczekać i jakby co iść na betę Cały czas jest nadzieja
No będę czekała, nie wiem na co, ale czekam.
Być może faktycznie jest jeszcze za wczesnie na testowanie, choć teoretycznie powinno być ok.
Ale różne rzeczy się zdarzają, czasem testy nic nie pokazują i jest surprise
jestem przygotowana na obie możliwości choć TŻ niesamowicie się napalił
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-05, 10:57   #3277
agawaaa
Raczkowanie
 
Avatar agawaaa
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 43
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

karolca wiem co czujesz ale nie wszystko jeszcze stracone. Trzymam mocno kciuki żebyś tym razem się nie zawiodła
Miała do was wczoraj zajrzeć ale chciałam nadrobić weekend bez Tż U mnie bez zmian, dziś 43 dc czasami tylko jajnik się odezwie do mnie a tak poza tym żadnych oznak na @. Już sama nie wiem co myśleć.
agawaaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-04-05, 11:03   #3278
Irmusia81
Zakorzenienie
 
Avatar Irmusia81
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 283
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
No będę czekała, nie wiem na co, ale czekam.
Być może faktycznie jest jeszcze za wczesnie na testowanie, choć teoretycznie powinno być ok.
Ale różne rzeczy się zdarzają, czasem testy nic nie pokazują i jest surprise
jestem przygotowana na obie możliwości choć TŻ niesamowicie się napalił
Znam to skądś Mój też tak ma, jak mi się @ spóźnia - nadal, chociaż staramy się prawie 2 lata

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Cytat:
Napisane przez agawaaa Pokaż wiadomość
karolca wiem co czujesz ale nie wszystko jeszcze stracone. Trzymam mocno kciuki żebyś tym razem się nie zawiodła
Miała do was wczoraj zajrzeć ale chciałam nadrobić weekend bez Tż U mnie bez zmian, dziś 43 dc czasami tylko jajnik się odezwie do mnie a tak poza tym żadnych oznak na @. Już sama nie wiem co myśleć.
Robiłaś testy prawda? Ja bym zrobiła jeszcze beta HCG z krwi, bo mi tak ostatni gin kazał, jak mi się spóźniała @ Z wynikiem idź do gina i jeśli to nie ciąża, lekarz przepisze Ci coś na wywołanie @.
Irmusia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-05, 11:12   #3279
agawaaa
Raczkowanie
 
Avatar agawaaa
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 43
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Test robiłam 5 dni temu, wynik negatywny. Nie wiem czy jest sens iść na bete czy może go powtórzyć. Jakiś czas temu @ też mi się spóźniała dosyć długo, cykl trwał 57 dni. Gdyby to była ciąża to jakieś objawy bym miała- tak podejrzewam.
Jakie to wszystko trudne.
Tym razem zachowanie mojego Tż jest inne. Nie dopytuje się, wręcz nie chce rozmawiać na ten temat. Może ma dosyć. Nie wiem. Jego siostra wychodzi za mąż za kilka tygodni może dlatego jest taki inny. Za dużo jednak jest na głowie kobiet:P
agawaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-05, 11:19   #3280
Irmusia81
Zakorzenienie
 
Avatar Irmusia81
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 283
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez agawaaa Pokaż wiadomość
Test robiłam 5 dni temu, wynik negatywny. Nie wiem czy jest sens iść na bete czy może go powtórzyć. Jakiś czas temu @ też mi się spóźniała dosyć długo, cykl trwał 57 dni. Gdyby to była ciąża to jakieś objawy bym miała- tak podejrzewam.
Jakie to wszystko trudne.
Tym razem zachowanie mojego Tż jest inne. Nie dopytuje się, wręcz nie chce rozmawiać na ten temat. Może ma dosyć. Nie wiem. Jego siostra wychodzi za mąż za kilka tygodni może dlatego jest taki inny. Za dużo jednak jest na głowie kobiet:P
Wiesz co, w takim razie ja bym szła do gina Bo takie długie cykle mogą świadczyć o zaburzeniach i trzeba by to zbadać.
Irmusia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-05, 11:31   #3281
agawaaa
Raczkowanie
 
Avatar agawaaa
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 43
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Musiałam zmienić gina, moja pani gin okazała się mało kompetentna. Wizytę mam dopiero za dwa miesiące. Muszę poczekać i poobserwować co będzie się działo. Tymczasem jest mi smutno. Obiecałam sobie zawiesić starania ze względu na ciąże mojej szwagierki i całego szumu jaki jest wokół niej. Będę miała czym się zająć, czeka mnie przeprowadzko do długo oczekiwanego mieszkania. Ale i tak mi smutno z każdym dniem coraz bardziej. Jeszcze muszę słuchać tekstów ze strony teściów, "przecież wam mówiliśmy żebyście się starli", albo " nie głupio wam że młodzi was wyprzedzili". Wrrr mam ochotę nawrzeszceć na nich!!Dobrze że chociaż tutaj mogę się wyżalić bo jak już mówiłam niewiele osób osób rozumie co czuję.
agawaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-05, 12:21   #3282
Irmusia81
Zakorzenienie
 
Avatar Irmusia81
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 283
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez agawaaa Pokaż wiadomość
Musiałam zmienić gina, moja pani gin okazała się mało kompetentna. Wizytę mam dopiero za dwa miesiące. Muszę poczekać i poobserwować co będzie się działo. Tymczasem jest mi smutno. Obiecałam sobie zawiesić starania ze względu na ciąże mojej szwagierki i całego szumu jaki jest wokół niej. Będę miała czym się zająć, czeka mnie przeprowadzko do długo oczekiwanego mieszkania. Ale i tak mi smutno z każdym dniem coraz bardziej. Jeszcze muszę słuchać tekstów ze strony teściów, "przecież wam mówiliśmy żebyście się starli", albo " nie głupio wam że młodzi was wyprzedzili". Wrrr mam ochotę nawrzeszceć na nich!!Dobrze że chociaż tutaj mogę się wyżalić bo jak już mówiłam niewiele osób osób rozumie co czuję.
Dobrze Cię rozumiem Mam podobną sytuację. Jesteśmy z P małżeństwem od prawie 3 lat i oczywiście cały czas wszyscy do okoła zadawali to samo pytanie: kiedy dziecko itd. Na co my: no, że jak przyjdzie nasza pora, to będzie dzidziś (bo to przecież prawda nie?). Nie musimy nikomu mówić i nie mówimy, że się staramy i leczymy, bo raz, że to tylko nasza sprawa, dwa, to nie jest łatwy i przyjemny temat No i teraz niedawno okazało się, że najmłodszy brat mojego P będzie ojcem. Ma dziewczynę, której bardzo na nim zależy i niestety wiele osób twierdzi, że po prostu złapała go na dziecko (bo on jest z nią raczej z przyzwyczajenia). No ale nie ważne. Chodzi o to, że też mamy teraz taką sytuację, że oczywiście wszyscy się bardzo cieszą (to będzie pierwszy wnuk moich teściów), no i jest ciągłe gadanie o nich i dziecku ( co jest w miarę normalne), ale przy okazji obrywa się też nam, bo co rusz ktoś pyta w rodzinie, a kiedy Ty będziesz mamą, a ja mam ochotę na nich nakrzyczeć, bo niestety, ale rodzina myśli, że nie mamy dziecka, bo tak nam wygodnie, że nie chcemy. I ja potem ryczę jak bóbr do poduszki, bo nikt nie wie, a nawet jak się dowie to nie zrozumie (bo co to takiego mieć dziecko prawda?) jak bardzo cierpię (TŻ też, chociaż to ukrywa i jest silny dla mnie). Nie chciałam o tym tutaj pisać, ale widzę, że masz podobną sytuację i chciałam żebyś wiedziała, że mam podobnie. I nie mogę się tylko cieszyć, że będę ciocią (a bardzo się cieszę), ale to jest taka radość przez morze łez. Ale w jedno musimy ciągle wierzyć: w końcu i my zostaniemy mamami i tylko my wiemy, jaka to będzie dla nas radość
Irmusia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-05, 12:29   #3283
agawaaa
Raczkowanie
 
Avatar agawaaa
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 43
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez Irmusia81 Pokaż wiadomość
Dobrze Cię rozumiem Mam podobną sytuację. Jesteśmy z P małżeństwem od prawie 3 lat i oczywiście cały czas wszyscy do okoła zadawali to samo pytanie: kiedy dziecko itd. Na co my: no, że jak przyjdzie nasza pora, to będzie dzidziś (bo to przecież prawda nie?). Nie musimy nikomu mówić i nie mówimy, że się staramy i leczymy, bo raz, że to tylko nasza sprawa, dwa, to nie jest łatwy i przyjemny temat No i teraz niedawno okazało się, że najmłodszy brat mojego P będzie ojcem. Ma dziewczynę, której bardzo na nim zależy i niestety wiele osób twierdzi, że po prostu złapała go na dziecko (bo on jest z nią raczej z przyzwyczajenia). No ale nie ważne. Chodzi o to, że też mamy teraz taką sytuację, że oczywiście wszyscy się bardzo cieszą (to będzie pierwszy wnuk moich teściów), no i jest ciągłe gadanie o nich i dziecku ( co jest w miarę normalne), ale przy okazji obrywa się też nam, bo co rusz ktoś pyta w rodzinie, a kiedy Ty będziesz mamą, a ja mam ochotę na nich nakrzyczeć, bo niestety, ale rodzina myśli, że nie mamy dziecka, bo tak nam wygodnie, że nie chcemy. I ja potem ryczę jak bóbr do poduszki, bo nikt nie wie, a nawet jak się dowie to nie zrozumie (bo co to takiego mieć dziecko prawda?) jak bardzo cierpię (TŻ też, chociaż to ukrywa i jest silny dla mnie). Nie chciałam o tym tutaj pisać, ale widzę, że masz podobną sytuację i chciałam żebyś wiedziała, że mam podobnie. I nie mogę się tylko cieszyć, że będę ciocią (a bardzo się cieszę), ale to jest taka radość przez morze łez. Ale w jedno musimy ciągle wierzyć: w końcu i my zostaniemy mamami i tylko my wiemy, jaka to będzie dla nas radość
Jakbym widziała siebie My też się doczekamy taką mam nadzieję i mocno w to wierzę
agawaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-05, 13:04   #3284
alexa83
Raczkowanie
 
Avatar alexa83
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 416
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

dziewczyny chyba większość z nas tak ma...
ja np mam w pracy dwie dziewczyny co są w ciąży cały czas słysze jak o tym rozmawiają, dziś jedna przyniosła zdjęcia z usg tak sobie pomyślałam jak bardzo też bym tak chciała.. tak jak piszecie w końcu się doczekamy musimy w to wierzyć!!!

Muszę się pochwalić dziś byłam na TSH i wynik 1,69 pięknie spadło strasznie się cieszę chociaż jakiś pozytyw
__________________
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca!





alexa83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-05, 14:36   #3285
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

irmusia, piszesz 3 lata po ślubie.
Ja z moim TŻ jestem prawie 6 lat po ślubie i już od momentu powiedzenia sobie "tak" słyszałam pytania "to kiedy dziecko?"
Wtedy nie chcieliśmy mieć dziecka, wiedzieliśmy, że "kiedyś"... i tak odpowiadaliśmy.
My jesteśmy na początku drogi związanej ze staraniami więc nic nie mówię, ale każde spóźnienie okresu podpowiada instynktownie "może!"
Obecnie czuję się tak, jakby rządziły mną hormony (bo w sumie rządzą).
Okres się spóźnia, temperatura jest podwyższona... w chwilę po wstaniu podskoczyła z 37.0 do 37.6
Zanim wstałam wyrównała mi się temp ciała z zpodwyższonej na 36.6 ale doskonale wiem, że nie jest to wiarygodna temperatura, ale faktycznie - nie było mi zimno (sprawdzam różnicę temp wewn i zewn).

Oczywiście mama o wszystkim się dowiedziała xD I dzwoni teraz do mnie, pyta się czy mam już okres czy nie, że może do lekarza pójdę bo przecież zawsze miałam okres punktualnie i w ogóle. Że przecież testy czasem wychodzą negatywne pomimo ciąży, a może jeszcze jest za wcześnie...
Do tego wszystkiego znowu zaczynają się problemy z pracą i jest mi okropnie smutno z tego powodu (na tyle, że pomimo pięknej pogody nie mam już ochoty wyjść z psem na spacer).

A teraz podam kilka ciekawostek odnośnie tego, co chcę napisać za chwilę.
z TŻ mamy swoją szczęśliwą liczbę, w którą wierzymy (ale to chyba każdy ma jakieś szczególne dla siebie liczby). Zaręczyliśmy się trzynastego, ślub również był trzynastego.
Dziś szperając w internecie natrafiłam na jakiś artykuł dotyczący życia płodowego, co kiedy się dzieje, jak wygląda etc. Generalnie bardzo fajny był. Na koniec trochę o porodzie i sposobie obliczania daty porodu liczonej od pierwszego dnia ostatniego okresu. I tak sobie z ciekawości policzyłam i wyszłoby, że gdybym faktycznie była w ciąży, to nasze dziecko prawdopodobnie urodziłoby się... 13!!
Ale wiem, że to jest jak wróżenie z kart czy szklanej kuli, ale tak się uśmiechnęłam na chwilkę chociaż
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-05, 15:19   #3286
bella7
Zakorzenienie
 
Avatar bella7
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 5 507
GG do bella7
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Karolca my z kolei mamy swój szczęśliwy miesiąc. A jest nim wrzesień... We wrześniu się poznaliśmy,wzięliśmy ślub i miałam ostatnia @. A co do liczb to ciężko stwierdzić,ale coś w tym jest.

Mnie rok po ślubie pytali kiedy "otworze warsztat" albo kiedy. Zawsze ze stoickim spokojem odpowiadałam że przyjdzie czas,i ucinałam rozmowę. Patrząc na rodzeństwo tz to my będziemy mieli dzieci po ponad roku od ślubu.
__________________
Lenka i Lilianka 26.04.2011r.
Miłosz 19.01.2014r.
bella7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-05, 15:28   #3287
danika
Zakorzenienie
 
Avatar danika
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 867
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

dziewczyny przypomina mi się moje czekanie na ciążę jak was czytam....aż mi się łezka w oku zakręciła. Ale wiem, że bedziecie wszystkie mamusiami trzymam za was wszystkie mocno i przesyłam trochę wirusków od mojego 15 tygodniowego obcego

Alexa cieszę się że tsh spadło śliczne jest
danika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-05, 15:40   #3288
Irmusia81
Zakorzenienie
 
Avatar Irmusia81
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 283
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez danika Pokaż wiadomość
dziewczyny przypomina mi się moje czekanie na ciążę jak was czytam....aż mi się łezka w oku zakręciła. Ale wiem, że bedziecie wszystkie mamusiami trzymam za was wszystkie mocno i przesyłam trochę wirusków od mojego 15 tygodniowego obcego

Dziękuję w swoim imieniu

Alexa bardzo się cieszę, że TSH tak ładnie Ci spadło

Karolca ja bym nie chciała żeby ktokolwiek (oprócz TŻ i Was oczywiście) wiedział, że podejrzewam, że jestem w ciąży zanim to się potwierdzi, bo potem więcej osób cierpi i więcej nakręca.
Trzymam kciuki, bo dobrze to wszystko wygląda
Irmusia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-05, 16:18   #3289
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez Irmusia81 Pokaż wiadomość
Dziękuję w swoim imieniu

Alexa bardzo się cieszę, że TSH tak ładnie Ci spadło

Karolca ja bym nie chciała żeby ktokolwiek (oprócz TŻ i Was oczywiście) wiedział, że podejrzewam, że jestem w ciąży zanim to się potwierdzi, bo potem więcej osób cierpi i więcej nakręca.
Trzymam kciuki, bo dobrze to wszystko wygląda
no właśnie ja też NIE CHCIAŁAM... TŻ niepotrzebnie się nakręca, mama z siostrą już się nakręciła, pewnie już pół rodziny wie i za chwilę wszyscy dookoła będą mnie pytać czy mam okres czy jednak nie.
A prosiłam! Ale fajnie widzieć takiego uśmiechniętego TŻ

Płakać mi się chce i okropnie pić. Mogłabym nie jeść tylko pić i sikać

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Cytat:
Napisane przez danika Pokaż wiadomość
dziewczyny przypomina mi się moje czekanie na ciążę jak was czytam....aż mi się łezka w oku zakręciła. Ale wiem, że bedziecie wszystkie mamusiami trzymam za was wszystkie mocno i przesyłam trochę wirusków od mojego 15 tygodniowego obcego

Alexa cieszę się że tsh spadło śliczne jest
przydadzą się
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-05, 17:19   #3290
magdulec
Zadomowienie
 
Avatar magdulec
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: lubelski
Wiadomości: 1 301
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

karolca i aby @ nie przylazla a z nią, czasami bywa ze mezczyzni maja jakies przeczucia co do ciązy kobiet, wiec moze u twojego to sie sprawdzi....

alexa pieknie ze tsh spadło.

edzia oszczedzaj się!!!

we czwartek idziemy do lekarza, jutro jeszcze musze bedanie moczu zrobic, mam nadzieje ze wszystko w porzadku z fasolka

ostatnio zapach skóry tżta mnie drażni i nie wiem jak temu zaradzic, bo nawet nie mogę sie do niego przytulic
magdulec jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-05, 17:40   #3291
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez magdulec Pokaż wiadomość
karolca i aby @ nie przylazla a z nią, czasami bywa ze mezczyzni maja jakies przeczucia co do ciązy kobiet, wiec moze u twojego to sie sprawdzi....

alexa pieknie ze tsh spadło.

edzia oszczedzaj się!!!

we czwartek idziemy do lekarza, jutro jeszcze musze bedanie moczu zrobic, mam nadzieje ze wszystko w porzadku z fasolka

ostatnio zapach skóry tżta mnie drażni i nie wiem jak temu zaradzic, bo nawet nie mogę sie do niego przytulic
też mam taką nadzieję.

Z fasolką na pewno wszystko dobrze

A z tym zapachem to niestety czasem tak bywa.
Moja mama będąc w ciąży sama wybierała dla taty perfumy. W sklepie było ok, w domu zapach ten przyprawiał mamę o mdłości i wymioty

wiecie co... nie mam ochoty na nic słodkiego
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-05, 20:15   #3292
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

TŻ wysyła mnie już do ginka albo przynajmniej na betę... ehhh
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-05, 20:24   #3293
bella7
Zakorzenienie
 
Avatar bella7
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 5 507
GG do bella7
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Karolca to widać,że Twój bardzo chce...
__________________
Lenka i Lilianka 26.04.2011r.
Miłosz 19.01.2014r.
bella7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-05, 20:42   #3294
Irmusia81
Zakorzenienie
 
Avatar Irmusia81
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 283
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
TŻ wysyła mnie już do ginka albo przynajmniej na betę... ehhh
No ja też Cię wysyłam na bete Nie czekaj na pozytywny test, bo możesz się nie doczekać- są przypadki kobiet w ciąży, którym testy nawet w 3 mcu ciąży wychodziły negatywnie.
Irmusia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-05, 20:54   #3295
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez bella7 Pokaż wiadomość
Karolca to widać,że Twój bardzo chce...
powiedział z rozbrajającym uśmiechem, że bardzo by się cieszył
a mi się ryczeć chce

tak sobie czytam i dochodzę do wniosku, że jeszcze w 5. tygodniu poziom hcg może być na tyle niski, że test nie wykryje ciąży.
Nie ukrywam ale z jednej strony pozytywny test rozwiązałby mi jeden poważny problem więc zależy mi podwójnie.

W ciągu dnia bywa mi tak zimno, że mam dreszcze. TŻ siedzi w krótkim rękawku i krótkich spodenkach, otwiera okna a ja siedzę w swetrze pod kołdrą jest mi po prostu zimno. I mam prawie ciągle delikatne rumieńce na policzkach.
Nie chcę na siłę doszukiwać się objawów ciąży lub ich braku, ale gdy podczas obiadu zwyczajnie mnie zemdliło to całe myślenie i nakręcanie się powraca.

Myślę nad tą betą...

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

Cytat:
Napisane przez Irmusia81 Pokaż wiadomość
No ja też Cię wysyłam na bete Nie czekaj na pozytywny test, bo możesz się nie doczekać- są przypadki kobiet w ciąży, którym testy nawet w 3 mcu ciąży wychodziły negatywnie.
wiem

3 dni przy regularnych cyklach to duże spóźnienie
ale z drugiej strony boję się, że to jednak nie teraz.

i głupia jestem, bo przed chwilą śmiałam się z czegoś z tv a już chce mi się ryczeć... poza tym mam gorszy dzień dziś... wiem, że marudzę wam okropnie...
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-05, 23:08   #3296
Tincia
Wtajemniczenie
 
Avatar Tincia
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 2 155
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez Irmusia81 Pokaż wiadomość
Tincia współczuję samopoczucia Mam nadzieję, że niedługo się poprawi. Choć powiem Ci szczerze, że chciałabym się źle czuć i wiedzieć, że to dlatego, że jestem w ciąży
Ja wiem kochana, wiem...
Tylko po prostu momentami padam z sił, do pracy się spóźniam, bo rano nie mogę wyrobić, a wracam i wieczorem powtórka z rozrywki, a na zwolnienie nie mogę sobie pozwolić... Ale oczywiście, że cieszę się że jest dzidziuś Tylko skakać na razie nie mam siły z tej radości
I myślę, ma nadzieję, że niedługo poczujesz
__________________
szczęśliwa żonka od
14 sierpnia 2010



szczęśliwa mamusia od
4 listopada 2011



Tincia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-06, 09:30   #3297
coralady
Wtajemniczenie
 
Avatar coralady
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 296
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Myślę nad tą betą...
Ja bym sie nie zastanawiał,a leciała na betę

A ja po wizycie jestem tylko zaniepokojona, taką oazą spokoju byłam przedZaczęło sie od tego,ze lekarz zmierzył mi ciśnienie i okazało się wysokie,więc kazał kontrolować wieczorem i w nocyPóźniej zaczął usg i zadawał jakies niepokojące mnie pytania-tzn.czy czuje ruchy dziecka,czy dobrze się dzisiaj czuje,czy mam skurcze.Wszystko byłoby ok gdyby nie to,ze sprawdzał pomiary na usg i przepływy tak długo,że zaczęłam sie tym martwić Na moje pytania czy wszystko ok z dzieckiem odpowiadał zdawkowo i nie konkretniePóźniej wziął mnie na fotel do badania i dosłownie tylko mnie dotknął i zaczełam krwawić tak że nie chiało przestać i leżałam na fotelu chyba z 30min.Powiedział,ze to z szyjki i że z taką szyjka nie urodzę naturalnie Mogę próbować,ale z jego doświadczenia i tak skonczy sie cięciem.I teraz mam dylemat czy jechac na cesarkę do jego szpitala gdzie jest ordynatorem czy do kliniki gdzie mam zapłaconeW ogóle stres mnie dopadł-nie tak miało być Ciśnienie na szczęscie już spadlo,krwawienie ustało,Mała sie rusza,ale co sie nastresowałam to moje

Po południu będe dzwonic do swojego lekarza i na spokojnie z nimi pogadam co robić dalej?Trzymajcie kciuki,bo na serio zaczęłam się martwić,tak bardzo chciałabym żeby Lila była juz obok-bezpieczna i zdrowa

Ryczec mi się chce od rana z tego stresu,pól nocy nie spałam,wszyscy do mnie wydzwaniaja od rana czy wszystko ok i dodatkowo mnie stresują
__________________
Córeczka Lilianka i Synek Filip
8 kwietnia 2011 o godzinie 12:53 świat stał sie piękniejszy!


28 października 2013 o godzinie 14:20 świat stał się piękniejszy po raz drugi




Bez cierpienia nie zrozumie się szczęścia.
Fiodor Dostojewski

Edytowane przez coralady
Czas edycji: 2011-04-06 o 09:32
coralady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-06, 09:30   #3298
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

No nic... pierwszy raz zrobilo mi sie smutno z powodu @
tak wiec paulinko prosze o zmiane ostatniej @ na 6.04
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-06, 09:33   #3299
malinka123108
Wtajemniczenie
 
Avatar malinka123108
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 409
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

karolca i jak tam?????????masz jakies wiesci dla nas?najlepiej te dobrezrobilas bete?

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

ojej..tyle co zapytalam;(
__________________
w oczekiwaniu na corenke t.p 02.11.2019
malinka123108 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-06, 09:40   #3300
nadiazloto1
Zakorzenienie
 
Avatar nadiazloto1
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 4 058
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cora a tam gdzie masz opłacone-to co dokładnie masz opłacone? Zrobią Tobie tam cc? Jak tak to bym nie czekała i na jutro się zapisała, im szybciej Lila będzie po tej stronie tym lepiej, przestaniesz się martwić, a cc nie jest straszne.

Karolka przykro mi
nadiazloto1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:36.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.