Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 19

[moniczorek]

Napisane przez Emilia 25

Ty pamiętasz Berliniankę?? Toż to zamierzchłe czasy.



A co to za dziwne znaczki? Nie rozumieć.

Tez ja pamiętam z nia zaczynalam za 1 razem

Napisane przez monique 90

Haaa chemia fizyczna, zdałam na 5
ja za to w czwartek tą nieszczęsną seminarkę o fosforanach w proszkach do prania

Hehe wspolne i miejsce zamieszkania i fach....tez skonczylam chemie
i uwielbialam fizyczna

[Lenkapuma]

Wpadłam się przywitać
Dziś był mój pierwszy dzień dukanowy. W grupie raźniej, więc mam nadzieję, że obecność tutaj pomoże mi wytrwać

[agusia_1]

Napisane przez WithYou xx3

[/COLOR]Właśnie postanowiłam sie zmierzyć Oto wyniki :

Biodra: było 92cm, jest 88cm!
Talia: było 75cm, jest 74cm! małe ale cieszy
Biust: było 93cm, jest 93cm! co mnie zadowala
Udo: było 55cm, jest 53cm!
Bilans spadków razem: -7cm!

Wiem, że w porównaniu z innymi to mało, ale mnie i tak to bardzo cieszy

Całkiem mnie dobiłaś Jestem od Ciebie wyższa o kilka cm, ważę prawie tyle samo a mam sporo więcej cm wszędzie za wyjątkiem talii (ale ją mam zawsze wąską w porównaniu do reszty) i w biuście mam teraz ciut mniej
Np. w biodrach na początku miałam 108cm a w udach po około 68cm (z tym że jedno mam grubsze o 2 cm )
Ostatni raz miałam 90-92 w biodrach jak ważyłam 49kg

Także jak zawsze powtarzam, waga nie jest żadnym wyznacznikiem, liczą się centymetry. Co z tego że wagę mam niby idealną skoro cm mówią że jednak tak idealnie to nie jest

[WithYou xx3]

Napisane przez agusia_1

Całkiem mnie dobiłaś Jestem od Ciebie wyższa o kilka cm, ważę prawie tyle samo a mam sporo więcej cm wszędzie za wyjątkiem talii (ale ją mam zawsze wąską w porównaniu do reszty) i w biuście mam teraz ciut mniej
Np. w biodrach na początku miałam 108cm a w udach po około 68cm (z tym że jedno mam grubsze o 2 cm )
Ostatni raz miałam 90-92 w biodrach jak ważyłam 49kg

Także jak zawsze powtarzam, waga nie jest żadnym wyznacznikiem, liczą się centymetry. Co z tego że wagę mam niby idealną skoro cm mówią że jednak tak idealnie to nie jest

Kochana nie ma się co przejmowac Każda z nas ma inną figurę. Ja mam inną i Ty też Zresztą uwierz mi, po mnie wcale nie widać że mam tyle cm.. Wyglądam jakbym miała z każdego po 10 więcej. Naprawdę
Jednak cały czas nie zadowala mnie talia chciałabym mieć właśnie taka jak Ty! Tak koło 60

Zresztą zaczełyśmy dukac tego samego dnia, mi spadło tylko 7 cm a Tobie ile :O Masz się czym chwalić

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

Napisane przez Lenkapuma

Wpadłam się przywitać
Dziś był mój pierwszy dzień dukanowy. W grupie raźniej, więc mam nadzieję, że obecność tutaj pomoże mi wytrwać

Hej
I jak poszło na pierwszym dniu? Dobrze się czujesz
Jaki tryb na II fazę?

[d666666]

Napisane przez Dunka

a ja zgrzeszyłam na wieczor, dwie łyżeczki dżemu do wieśniaczka mam nadzieje ze waga rano mi to wybaczy

Helou helou ))) witaj bo Cie dlugo nie widzialam:roz a:
za grzech, ale to grzech lekki, gorzej jakbys do sloja dzemu dodala dwie lyzeczki wiesniaczka- ale wiesniak 3procent. toz to tluscioch :brzy dal:

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Napisane przez Emilia 25

Zgadzam się. A jaka była afera o Heinekena, pamiętasz? Ciekawe czy dalej siedzi w Berlinie, aż do niej napiszę, bo jakiś czas miałyśmy później kontakt.

No to pozdrow ja od ukrytej fanki)) te jej powiedzonka, ze mucha nie kica.... mendel jaj, a moze menel z jajami, pamietasz, a ja nie pamietam o tym Heinekenie- tozto grzech!!!!

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

ide spac, kochane moje i kochani))) a moj TZ zeby mnie wspierac w diecie wcinal przed chwila schabowego z ziemniaczkami przysmazanymi a do tego brzoskwinie w syropie ( to tak po slowacku)))
I diabel jeden kupil wielki sloj kompotu truskawkowego, w ktorym plywaja ogromniaste cukrowe truskawy. Wiem, ze pewnie to zaden rarytas, ale w Irlandii to nielada gratka dostac cos takiego. Dobrze, ze mamy polskie sklepy i wiesniaki light.. A ten sloik z truskawami tak sie gapi na mnie, ze lepiej juz pojde spac)))buziaki

[Lenkapuma]

Napisane przez WithYou xx3

Hej
I jak poszło na pierwszym dniu? Dobrze się czujesz
Jaki tryb na II fazę?

Pierwszy dzień poszedł dobrze - chociaż trochę głód dokuczał W styczniu/lutym (?) miałam podejście do diety Dukana, ale przerwałam po kilkunastu dniach (z różnych powodów). Ze zdrowiem wtedy było ok, a schudłam ok 4-5kg (do teraz wróciły mi 3kg).
Czuję się dobrze, ale ostatniego pytania nie rozumiem Jestem po lekturze książki Metoda dr Dukana. II fazę planuję po 4 dniach rozpocząć.

[monique 90]

Napisane przez Lenkapuma

Pierwszy dzień poszedł dobrze - chociaż trochę głód dokuczał W styczniu/lutym (?) miałam podejście do diety Dukana, ale przerwałam po kilkunastu dniach (z różnych powodów). Ze zdrowiem wtedy było ok, a schudłam ok 4-5kg (do teraz wróciły mi 3kg).
Czuję się dobrze, ale ostatniego pytania nie rozumiem Jestem po lekturze książki Metoda dr Dukana. II fazę planuję po 4 dniach rozpocząć.

Tryb - tzn. ile dni proteinowych i ile warzywnych? np. 5 dni PP/ 5 dni PW lub inne 1/1 4/3 itd.

Dobranoc dziewuszki

[Lenkapuma]

Prawdę mówiąc, jeszcze się nad tym nie zastanawiałam. Ale tryb 5/5 jest chyba cięższy do zniesienia niż np 1/1

[kama-j]

Napisane przez 1988anna

widzę dziewczyny że musimy założyć sobie nowy wątek DUKAN DLA CHEMIKÓW
ps. przepraszam za zaśmiecanie tego wątku naszymi przemyśleniami i frustracjami chemiczno-naukowymi ;D

zjadłam sobie dziś 1 raz naleśniki zrobione z budyniu lidlowskiego, nie potrafię nigdzie znaleść mazeiny, użyłam czekoladowego no i powiem że były palce lizać, już dosyć długo za mną chodziły i na prawdę były ekstra

hehe to i ja dołączę, V rok Politechnika Poznańska:P

Napisane przez kasiaczek_89

Ja maizenę widziałam w almie, stokrotce i chyba Piotrze i Pawle.

Jest jeszcze w Bomi

Napisane przez Lenkapuma

Prawdę mówiąc, jeszcze się nad tym nie zastanawiałam. Ale tryb 5/5 jest chyba cięższy do zniesienia niż np 1/1

A 5/5 jakoś wyjątkowo mi odpowiada, sama nie wiem czemu!?!?

[mocca22]

witam z ranka.Zakończyłam uderzeniówkę i dzisiaj 1 pw.Rano jajecznica z 2 jajeczek z 2 pomidorami,pół ogórka zielonego i jeden kiszony.Normalnie jak w niebie.Zakończyłam I fazę z bilansem - 3kg wydaje się git to teraz zaczynam poważną walke

[Dunka]

Napisane przez frywolna franka

Wczoraj piłam Tigera Light. Red Bull też ma wersję ze słodzikiem.

Dunka, baty na bok. Wynik ekstra, potrzebna pochwała!

Chyba pochwały podziałały, waga była łaskawa i dziś kolejne - 300 gram

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Napisane przez WithYou xx3

Czyli mam wybierać takie żeby tylko nie było cukru a był słodzik
to dobrze, postaram się poszukać na sklepowych pułkach, bo mam ochotę Dzieki

Dunka ja też gratuluję! Naprawde super wynik! Ja bym chyba nie dotrwała

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Właśnie postanowiłam sie zmierzyć Oto wyniki :

Biodra: było 92cm, jest 88cm!
Talia: było 75cm, jest 74cm! małe ale cieszy
Biust: było 93cm, jest 93cm! co mnie zadowala
Udo: było 55cm, jest 53cm!
Bilans spadków razem: -7cm!

Wiem, że w porównaniu z innymi to mało, ale mnie i tak to bardzo cieszy

Dziekuje za gratulacje i również gratuluje spadeczków Ćwiczysz coś żeby cm lecialy, czy tylko dietka?

[agusia_1]

Napisane przez WithYou xx3

Kochana nie ma się co przejmowac Każda z nas ma inną figurę. Ja mam inną i Ty też Zresztą uwierz mi, po mnie wcale nie widać że mam tyle cm.. Wyglądam jakbym miała z każdego po 10 więcej. Naprawdę
Jednak cały czas nie zadowala mnie talia chciałabym mieć właśnie taka jak Ty! Tak koło 60

Zresztą zaczełyśmy dukac tego samego dnia, mi spadło tylko 7 cm a Tobie ile :O Masz się czym chwalić [COLOR="Silver"]

Po mnie też nie widać że tyle ważę hehe Wyglądam jakby było mnie z 10kg więcej
Mi dużo cm spadło bo u mnie ma z czego spadać a Ty to przy mnie chudzinka jesteś

Właśnie o to mi chodzi, że każdemu inaczej waga, a przede wszystkim tłuszcz, się rozkłada ale denerwujące jest jeśli ktoś w necie, np. przy okazji babskiego narzekania na wygląd, pyta ile mam wzrostu i ile ważę i nie rozumie o co mi chodzi, dodatkowo ochrzaniając mnie że przecież nie mam z czego się odchudzać i ewentualnie mogę wyrzeźbić ciało Tylko że ja wiem że u mnie same ćwiczenia nie zdają egzaminu (przez dłuższy czas ćwiczyłam aerobik i na siłowni i zmiany po pół roku były minimalne), ja potrzebuję też diety

[Dunka]

Napisane przez d666666

Helou helou ))) witaj bo Cie dlugo nie widzialam:roz a:
za grzech, ale to grzech lekki, gorzej jakbys do sloja dzemu dodala dwie lyzeczki wiesniaczka- ale wiesniak 3procent. toz to tluscioch :brzy dal:

Aaaa witaj kochana, fakt długo się tu nie widziałyśmy Ty chyba troszke rzadziej wpadałaś a mi było tak wstyd przez prawie dwa tygodnie grzeszenia, że wolałam się na forum nie pokazywać dopóki nie powróce na właściwą ścieżkę ))

Zrobiłam dziś mierzenie, ostatnie było 10 kg temu 20 kg temu chyba nie miałam odwagi

Szyja: - 3 cm
Biceps - 3 cm
Piersi - 10 cm ;((
Talia - 12 cm
Brzuch - 11 cm
Biodra - 7 cm
Udo - 4 cm
Łydka - 2 cm

Troche ten biust przeraża ale co zrobić Ciesze sie ze spadków talio-brzuchowych bo jestem typowym jabłkiem, więc te okolice najważniejsze No i w łydkach by mogło polecieć troszkę więcej

Kończe jeść owsiankę, dopiję herbatę mango i zmykam na zajęcia Dziś na obiad pizza dukanowa

[Emilia 25]

Napisane przez d666666

No to pozdrow ja od ukrytej fanki)) te jej powiedzonka, ze mucha nie kica.... mendel jaj, a moze menel z jajami, pamietasz, a ja nie pamietam o tym Heinekenie- tozto grzech!!!!

Napisała raz, że napiłaby się Heinekena i rozpętała się burza, że Berlinianka to alkoholiczka. To tak w skrócie.

Napisane przez Dunka

Kończe jeść owsiankę, dopiję herbatę mango i zmykam na zajęcia Dziś na obiad pizza dukanowa

A czy pizzę można jakoś w mikrofali zrobić? Co myślicie? Bo piekarnik mam taki niefajny (stary, gazowy i boję się go używać ).

[karmeelek]

Dzień dobry wszystkim!
Nie uwierzycie ale po 2 dnia P oraz wzmocnionym wysiłku ujrzałam dziś na wadze 62,5kg czyli swą najniższą wagę na diecie. Pewnie i tak niedługo bedzie wzrost bo @ się powolutku zbliża. Pełna optymizmu wzięłam się za kucharzenie w kuchni a tu niespodzianka.... nie ma prądu. Myślę sobie - no trudno, zamiast bułeczek z opiekacza będą placki bo na szczęście gaz jest ale najpierw wskoczę sobie pod prysznic. Okręciłam sobie wodę, myję ząbki a ty coraz chłodniejsza woda leci - szybko umyłam głowę ale płukałam ją już w zimnej wodzie. Teraz już wiem, że do bloku nie dochodzi stale ciepła woda lecz jest tutaj podgrzewana a skoro nie było prądu to i nie było jak podgrzać wody. Potem już od sąsiadów dowiedziałam się, ze naprawiają stacje transformatorową i że była o tym informacja... w gazecie - ciężko było dozorczyni wywiesić kartkę w gablocie z informacja a zawsze taka informacja wisiała. Tym sposobem kapałam sie przy świeczkach i wyleciałam do pracy z mokrą głowa.
A tak poza tym to wszyscy zdrowi

[frywolna franka]

Napisane przez Dunka

Chyba pochwały podziałały, waga była łaskawa i dziś kolejne - 300 gram

no widzisz jaka grzeczna! Super!

Napisane przez Emilia 25

Napisała raz, że napiłaby się Heinekena i rozpętała się burza, że Berlinianka to alkoholiczka. To tak w skrócie.

Buhahhaha ja w kółko mam ochotę na jakiś alk. Przed Dukanem podejrzewałam się o początki alkoholizmu - jednak kiedyś czytałam że uzależnienie jest wtedy gdy nie jesteśmy w stanie wytrzymać bez czegoś 7 dni. Wytrzymałam bez najmniejszego problemu pół roku, więc chyba OK.
Gdzie Iloa?

[1988anna]

witam witam, właśnie czekam sobie aż piersi kurczaka mi się ugotują, będe robić galaretę
zważyłam się w końcu jest -1kg firany piorą się, normalnie energia mnie rozpiera dziś, to przez to że urwałam się dziś z uczelni o 10.30 ale cóż raz mogę sobie pozwolić, przynajmniej ogarnę świąteczne porządki
a dziewczyny mam świetny przepis na biszkopt z budyni lidlowskich tych nam dozwolonych więc jak chcecie to wam prześle, wychodzi na prawdę super pozdrawiam szczypiorki

[Iloa]

Napisane przez frywolna franka

no widzisz jaka grzeczna! Super!


Buhahhaha ja w kółko mam ochotę na jakiś alk. Przed Dukanem podejrzewałam się o początki alkoholizmu - jednak kiedyś czytałam że uzależnienie jest wtedy gdy nie jesteśmy w stanie wytrzymać bez czegoś 7 dni. Wytrzymałam bez najmniejszego problemu pół roku, więc chyba OK.
Gdzie Iloa?

Ale mi miło,że o mnie pamiętasz
Miałam coś skrobnąć właśnie.
Nie odzywam się , bo nie bardzo mi idzie i mam 10 dzień @, która ma sie bardzo dobrze.Poczytałam w necie i straszą tam łyżeczkowaniem. Pożeram cerutin w nadziei , że pomoże. Jak nie minie po 14 dniach to trzeba będzie iść do lekarza.Dzisiaj mam spadek, to może ta przeklęta @ pójdzie precz niedługo.
Czytam forum regularnie.
d666666 - dziękuje za cenne informacje.I proszę o więcej.
Przydadzą się przy zastojach.
Jajek nie odpuszczę (ale pomyślę o ograniczeniu), a jak jemy proporcjonalnie nabiał 4% i 0% to mamy średnią 2%. Już o wieśniaku 3% nie wspomnę.

Jeszcze raz dzięki Frywolna. Na razie przenosze się na forum piłkarskie, bo od wczoraj chcą na m zwolnić trenera.
Jakby sie którejś z pań chciało kliknąć "lubię to" to byłoby fajnie
http://www.facebook.com/pages/Trener...240851?sk=wall

[d666666]

Napisane przez Emilia 25

Napisała raz, że napiłaby się Heinekena i rozpętała się burza, że Berlinianka to alkoholiczka. To tak w skrócie.



A czy pizzę można jakoś w mikrofali zrobić? Co myślicie? Bo piekarnik mam taki niefajny (stary, gazowy i boję się go używać ).

n ie dosc,dobrze, ze jeszcze nie wyszlo,ze nie jest patriotka, bo pije niemieckie piwopozdrawiam znad kurzej piersi

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Napisane przez karmeelek

Dzień dobry wszystkim!
Nie uwierzycie ale po 2 dnia P oraz wzmocnionym wysiłku ujrzałam dziś na wadze 62,5kg czyli swą najniższą wagę na diecie. Pewnie i tak niedługo bedzie wzrost bo @ się powolutku zbliża. Pełna optymizmu wzięłam się za kucharzenie w kuchni a tu niespodzianka.... nie ma prądu. Myślę sobie - no trudno, zamiast bułeczek z opiekacza będą placki bo na szczęście gaz jest ale najpierw wskoczę sobie pod prysznic. Okręciłam sobie wodę, myję ząbki a ty coraz chłodniejsza woda leci - szybko umyłam głowę ale płukałam ją już w zimnej wodzie. Teraz już wiem, że do bloku nie dochodzi stale ciepła woda lecz jest tutaj podgrzewana a skoro nie było prądu to i nie było jak podgrzać wody. Potem już od sąsiadów dowiedziałam się, ze naprawiają stacje transformatorową i że była o tym informacja... w gazecie - ciężko było dozorczyni wywiesić kartkę w gablocie z informacja a zawsze taka informacja wisiała. Tym sposobem kapałam sie przy świeczkach i wyleciałam do pracy z mokrą głowa.
A tak poza tym to wszyscy zdrowi

Kurcze przykro mi, teraz musisz tv przy swiecach ogladacpozdro kochana

[karola2546]

Hej dziewczyny! Mam małe pytanko. Czy któraś z was miała problemy z nieświeżym oddechem podczas diety? Bo ja zauważyłam u mnie taką przypadłość i nie wiem czy to tylko tak u mnie bo może problem leży w czymś innym. Będę wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam was wszystkie gratuluję spadków i życzę miłego dnia!

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Hej dziewczyny! Mam pytanko. Czy któraś z was miała problemy z nieświeżym oddechem podczas diety? Ja zauważyłam to ostatnio u mnie i nie wiem czy to przez dietę czy może to inny powód. Zaznaczam że dbam o higienę jamy ustnej.
Pozdrawiam, życzę spadków i miłego dnia!

[Agucha 79]

Napisane przez Lenkapuma

Prawdę mówiąc, jeszcze się nad tym nie zastanawiałam. Ale tryb 5/5 jest chyba cięższy do zniesienia niż np 1/1

Ja idę trybem 1/1 i bardzo sobie chwalę, nic mnie nie korci, nie grzeszę wcale, jest po prostu trochę łatwiej. Zaczytuję tu czasami, że dziewczyny "troszkę grzeszą" więc najlepiej się kimś nie sugerować tylko postarać się dopasować do swojego organizmu i własnych mozliwości

Napisane przez karola2546

Hej dziewczyny! Mam małe pytanko. Czy któraś z was miała problemy z nieświeżym oddechem podczas diety? Bo ja zauważyłam u mnie taką przypadłość i nie wiem czy to tylko tak u mnie bo może problem leży w czymś innym. Będę wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam was wszystkie gratuluję spadków i życzę miłego dnia!

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Hej dziewczyny! Mam pytanko. Czy któraś z was miała problemy z nieświeżym oddechem podczas diety? Ja zauważyłam to ostatnio u mnie i nie wiem czy to przez dietę czy może to inny powód. Zaznaczam że dbam o higienę jamy ustnej.
Pozdrawiam, życzę spadków i miłego dnia!

Wiesz, jak ja zaczynałam dietę równiutko miesiąc temu to na samym początku, mniej więcej przez tydzień też miałam z tym problem , ale jak do diety dołączyłam warzywa to mi przeszło i teraz właściwie nie mam żadnych niedogodności, wszystko jest ok, energia mnie rozpiera


Witam wszystkich Wytrwaluszków,

Mam dzisiaj więcej kuchennej pracy, muszę rodzince kotletów na wyjazd nasmażyć i na swój obiadek też dzisiaj kotleciki tyle, że dla mnie indycze z kalafiorkiem)

Pozdrawiam Was wszystkie, witam nowo przybyłych, gratuluję spadków i życzę powodzenia i wytrwałości w dalszej walce)

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Coś mam dzisiaj problem z wejściem na stronę naszego wątku

[Emilia 25]

Napisane przez Agucha 79

Coś mam dzisiaj problem z wejściem na stronę naszego wątku

Nie tylko Tobie, wizażowe serwery chyba są za słabe.

[d666666]

Napisane przez Iloa

Ale mi miło,że o mnie pamiętasz
Miałam coś skrobnąć właśnie.
Nie odzywam się , bo nie bardzo mi idzie i mam 10 dzień @, która ma sie bardzo dobrze.Poczytałam w necie i straszą tam łyżeczkowaniem. Pożeram cerutin w nadziei , że pomoże. Jak nie minie po 14 dniach to trzeba będzie iść do lekarza.Dzisiaj mam spadek, to może ta przeklęta @ pójdzie precz niedługo.
Czytam forum regularnie.
d666666 - dziękuje za cenne informacje.I proszę o więcej.
Przydadzą się przy zastojach.
Jajek nie odpuszczę (ale pomyślę o ograniczeniu), a jak jemy proporcjonalnie nabiał 4% i 0% to mamy średnią 2%. Już o wieśniaku 3% nie wspomnę.

Jeszcze raz dzięki Frywolna. Na razie przenosze się na forum piłkarskie, bo od wczoraj chcą na m zwolnić trenera.
Jakby sie którejś z pań chciało kliknąć "lubię to" to byłoby fajnie
http://www.facebook.com/pages/Trener...240851?sk=wall

Witaj zlociutka dzieki, ze mnie docenilas, naprawde chcialam tylko poinformowac o newsach bynajmniej nie z d...., tylko z pewnych potwierdzonych zrodel, kazdy robi jak chce. Ja tez wiesniaki jem, jaja tez, ale jak mi to w czyms przeszkodzi to ogranicze i juz. Tymczasem nie narzekam, nadal zrzucam nadwyzke, ale dam rade:0 ) ide 1/1 dzisiaj P/P i blagam wage o chociaz troche laskawszy wyrok jutro rano. Pozdrawiam)

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Napisane przez karola2546

Hej dziewczyny! Mam małe pytanko. Czy któraś z was miała problemy z nieświeżym oddechem podczas diety? Bo ja zauważyłam u mnie taką przypadłość i nie wiem czy to tylko tak u mnie bo może problem leży w czymś innym. Będę wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam was wszystkie gratuluję spadków i życzę miłego dnia!

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Hej dziewczyny! Mam pytanko. Czy któraś z was miała problemy z nieświeżym oddechem podczas diety? Ja zauważyłam to ostatnio u mnie i nie wiem czy to przez dietę czy może to inny powód. Zaznaczam że dbam o higienę jamy ustnej.
Pozdrawiam, życzę spadków i miłego dnia!

To jest normalne przy ketozie ja tak mam juz od roku, ale dbam wbrew pozorom o uzebienie, oddech i dodatkowo zuje gumy bezcukrowe-mozna nie? Na poczatku wydawalo mi sie, ze jestem psem lub kotem, z powodu odoru paszczowego:brzy dal:

[Dunka]

Napisane przez Emilia 25

Napisała raz, że napiłaby się Heinekena i rozpętała się burza, że Berlinianka to alkoholiczka. To tak w skrócie.



A czy pizzę można jakoś w mikrofali zrobić? Co myślicie? Bo piekarnik mam taki niefajny (stary, gazowy i boję się go używać ).

Kurcze, ja nie wiem Ale robie w starym piekarniku gazowym, który ma 23 lata... i na szczęście jeszcze nie wybuchłam a i pizza jest rewelacyjna

[Emilia 25]

Napisane przez Dunka

Kurcze, ja nie wiem Ale robie w starym piekarniku gazowym, który ma 23 lata... i na szczęście jeszcze nie wybuchłam a i pizza jest rewelacyjna

Hmmm.. może się odważę, mój ma pewnie podobny "przebieg".

[Agucha 79]

Kotleciki juz zrobione, ja jak zwykle w kuchni improwizowałam dzisiaj, a ponieważ ostatnie moje indycze kotlety były troszkę za suche, to dzisiaj trochę zaimprowizowałam i dodałam ugotowaną paczkę (450g.) kalafiora potraktowanego ubijaczką do ziemniaków, a że walała się po lodówce szczątka kapusty pekińskiej to ją wkroiłam... reszta bez zmian, jeszcze może tyle, że dzisiaj sam indyczek, bez wołowinki , a na drugiej patelni obok, tłuściutkie kotleciki dla TŻ

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

Napisane przez Emilia 25

Hmmm.. może się odważę, mój ma pewnie podobny "przebieg".

też miałam taki piekarnik, wiem co czujecie, ja co prawda wtedy chciałam bardzo używać go do pieczenia ciast ale niestety, z jednej strony palił z drugiej nie dopiekał , teraz to co innego ... ale musiało minąć trochę czasu żebym można było sobie taki sprawić. Niby koszt niewielki ale w dzisiejszej rzeczywistości nawet niewielki koszt jest dobijający, na głupiąpatelnię trza składać jak kiedyś na telewizor ale głowa do góry ... kiedyś przecież los się musi uśmiechnąć, nie będzie się w końcu szczerzył do jednych i tych samych :P

[WithYou xx3]

Witam kochaniutkie

Ja dziś sie nie wazyłam, zapomniałam Dziś PP więc zjadłam pierś z kurczaka grilowaną z osrtymi przyprawami - pyszna była wypiłam kawke i red bula light

Właśnie mi sie robia muffinki z otrębów.. nie moge sie doczekac

Napisane przez Dunka

Chyba pochwały podziałały, waga była łaskawa i dziś kolejne - 300 gram

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------



Dziekuje za gratulacje i również gratuluje spadeczków Ćwiczysz coś żeby cm lecialy, czy tylko dietka?

Ćwiczyłam 6W, ale zaprzestałam na jakimś 20 dniu bo stwierdziłam, że ona foruje mięśnie bo zarys kaloryferka mi sie robił i że wróce od poczatku do niej jak już bedę szczupła żeby sie wyrzweźbiły:rolleye s: Więc na razie sama dietka


Miłego dzionka

[xxxkasiuxxx]

Witam
Dzisiaj już 3 dzień I fazy
jeszcze jutro i przechodzę na II w końcu warzywa
ale zastanawiam się jeszcze nad trybem bo po moich wyliczeniach ani tryb 1/1, ani 5/5 mi nie odpowiada... nawet doliczyłam się do świąt
no i mam pytanie czy któraś z was stosuje 4/3 i czy jest ona skuteczny i zdrowy bo niestety w książce Dukana się do niego niedoczytałam...

[borczus88]

ja bym polecała 1/1 co prawda chudnie sie troche wolniej ale jest już jakieś urozmaicenie w diecie no i nie będzie zaparć bo warzywa sa bogate w błonnik

a co do jajek to słyszałam, że dziennie można zjeść 2 całe ( żółtko jest bogate w tłuszcze) a białko do woli czy to prawda??

[rabarbar66]

Witam
Widzę trochę nieścisłości w tej diecie, lub ja źle czytam, nie wiem.
W książce wyczytałam, że aromat na II fazie i maizena (skrobia kukurydziana) też, ale w książce dr Dukana dla Polaków, w przepisach dla fazy I pojawia się i aromat i maizena. Jeśli są jednak dostępne to jeśli wiecie powiedzcie mi w jakich ilościach na dniach czystych protein.

Czy mamy jakąś dostępną w Polsce gume do żucia odpowiadającą tej diecie?
Pozdrawiam