Oleje i olejki do włosów - kontynuacja

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Szczerze, to nawet tego nie liczę. Taka butelka 100ml oleju rycynowego starcza mi na jakiś niecały miesiąc, z 3 tygodnie może, z tym, że używam go co 4 dni.
Ale olej olejowi nierówny, rycynowy na ten przykład jest dosyć gęsty i tępy.

[immortal_soul]

O to chodziło w takim razie spokojnie mogę kupić mniejsze opakowanie, coby zobaczyć efekty (oszałamiające, mam nadzieję )

[*Basia*]

Napisane przez immortal_soul

O to chodziło w takim razie spokojnie mogę kupić mniejsze opakowanie, coby zobaczyć efekty (oszałamiające, mam nadzieję )

Tylko pamiętaj o tym, że po miesiącu możesz nie zobaczyć jeszcze efektów. Czasem trzeba czekać dużo dłużej.

[Kicia131]

Napisane przez *Basia*

Tylko pamiętaj o tym, że po miesiącu możesz nie zobaczyć jeszcze efektów. Czasem trzeba czekać dużo dłużej.

Hehe ja czekam od stycznia na ekstra przyrost na razie rosną jak chcą, w jednym tygodniu nic, w drugim 4mm.. szok ciekawe ile urosną w miesiąc.. Chociaż najważniejsze, że ich stan się od stycznia bardzo poprawił, a w sumie na tym mi zależało najbardziej gdyby jeszcze przy okazji rosły troszkę szybciej...........

[Narek]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2619469 4]Szczerze, to nawet tego nie liczę. Taka butelka 100ml oleju rycynowego starcza mi na jakiś niecały miesiąc, z 3 tygodnie może, z tym, że używam go co 4 dni.
Ale olej olejowi nierówny, rycynowy na ten przykład jest dosyć gęsty i tępy.[/QUOTE]
No właśnie, a mnie takie 100 ml starcza na 2-3 miesiące olejowania, bo daję tylko jedną łyżeczkę oleju na skalp i włosy Więc to naprawdę zależy od człowieka i włosów.

[sylvia_doll]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2619469 4]Szczerze, to nawet tego nie liczę. Taka butelka 100ml oleju rycynowego starcza mi na jakiś niecały miesiąc, z 3 tygodnie może, z tym, że używam go co 4 dni.
Ale olej olejowi nierówny, rycynowy na ten przykład jest dosyć gęsty i tępy.[/QUOTE]
100g na miesiac ?
czy z czasem Twoje wlosy 'nauczyly sie' pochlaniac wieksze ilosci? co prawda to masz megadlugie wlosy. ja sie pochwale wam, ze mimo, ze ostatnio nalozylam na wlosy 2 czubate lychy kokosa to nie sa przetluszczone, schly jakos dluzej tylko, sa tak strrrasznie puszyste i mieciutkie

[dotka95]

Mnie 200 ml kokosa starczyło na rok

[Namietne_Usta]

Napisane przez dotka95

Mnie 200 ml kokosa starczyło na rok

[sylvia_doll]

to ja podejrzewam, ze kokos 200g = 3 miesiace

dotka, sprobuj nie oszczedzac, zobaczysz ogromne efekty.
aha, tylko w skalp jednak nie polecam wcierania - swedzialo mnie - najbardziej przy zmywaniu. a mam nieparafinowy, parachute! w zasadzie.. skoro nie bede juz w skalp ladowac to moze pokusic sie o zwykly na parafince? juz tez dylemat mialam... teraz na Vatike postawie.

[dotka95]

Nie oszczędzam, nakładam tyle, że włosy są całe pokryte, ale z nich nie cieknie. Nie sądzę, żeby po takim czasie stosowania ilość nałożonego oleju miała większe znaczenie.

[blackeye79]

myszka2020

U mnie taki efekt zabrakło ciepłej wody ;-( myłam prawie zimną, zmyłam te olejki alterrą(szamponem), nałożyłam joasie b/s żółtą, rano było nieżle, na głowie nie było placka, włosy ładnie błyszczały, ale i tak ponownie umyłam już w ciepłej, gdyż miałam dziwne wrażenie że mam kilogram smalcu na włosach.Ogólnie to mam ochotę codziennie olejować lub chodzić wciąż w olejach,(pomimo tych dziwnych wrażeń) jakiś taki wewnętrzny niedosyt odczuwam szczególnie jak patrzę myszko2020 na twoje włoski

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez sylvia_doll

100g na miesiac ?
czy z czasem Twoje wlosy 'nauczyly sie' pochlaniac wieksze ilosci? co prawda to masz megadlugie wlosy. ja sie pochwale wam, ze mimo, ze ostatnio nalozylam na wlosy 2 czubate lychy kokosa to nie sa przetluszczone, schly jakos dluzej tylko, sa tak strrrasznie puszyste i mieciutkie

Przecież to nie jest dużo. Dodatkowo schodzi mi nieco na rzęsy i brwi.
W sam skalp (z włosami przy skórze) wmasowuję średnio 2-3 małe łyżki stołowe (po 7,5ml) oleju, na długość idzie nieco więcej, choć w podobnej ilości pewnikiem.

Napisane przez dotka95

Mnie 200 ml kokosa starczyło na rok

Chyba jesteś wizażową rekordzistką.
Moment, dobrze kojarzę? Czy to przypadkiem nie Ty spostrzegłaś pierwsze pozytywne efekty po pół roku olejowania?

Napisane przez sylvia_doll

dotka, sprobuj nie oszczedzac, zobaczysz ogromne efekty.
aha, tylko w skalp jednak nie polecam wcierania - swedzialo mnie - najbardziej przy zmywaniu. a mam nieparafinowy, parachute! w zasadzie.. skoro nie bede juz w skalp ladowac to moze pokusic sie o zwykly na parafince? juz tez dylemat mialam... teraz na Vatike postawie.

Nieparafinowany.. dziwne te określenie jak na oleje. Może nierafinowany?
A że są i olejki do włosów na bazie parafiny, to już inne dzieje.

[dotka95]

Tak tak, to ja
Chyba sobie ustawię w podpisie: wizażowa rekordzistka we wszystkich możliwych kategoriach

Ale ja w ogóle jestem dziwna, bo niby więcej włosów teoretycznie wypada jesienią i zimą, a mnie ZAWSZE najwięcej lecą latem... Całymi garściami, pełno ich w zlewie, na podłodze, tragedia po prostu... Podczas innych pór roku tak nie mam.
Wypadanie włosów może być też spowodowane niedoborem żelaza, a u mnie było odwrotnie Żelaza miałam za dużo i leciało mi więcej włosów, a winowajcą była... tadam, pokrzywa

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

No trzeba uważać przy piciu pokrzywy na żelazo. Robiłaś przerwy w kuracji?

[dotka95]

Oczywiście, zawsze tego pilnuję. Ale chyba moje kuracje muszą być krótsze, bo ostatnio po trzech tygodniach miałam takie zawroty głowy, że musiałam odstawić.

[sylvia_doll]

Napisane przez dotka95

Tak tak, to ja
Chyba sobie ustawię w podpisie: wizażowa rekordzistka we wszystkich możliwych kategoriach

Ej, po zużyciu 100g kokosa (=pół roku...) widziałaś efekty olejowania? Wydaje mi się, że to optymalny czas, by widzieć więcej niż tylko czuć miękkość włosków (chodzilo o nawilzenie, bo o przyrost to nie ma tak szybciutko, c'nie?)

[dotka95]

Mniej więcej coś takiego Z tym że moje włosy nie były po przejściach (prostowanie, farbowanie itp), tylko po prostu potrzebowały dopieszczenia. Dziwi mnie, dlaczego potrzebowały tyle czasu, no ale nieważne, teraz jest lepiej

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez dotka95

Oczywiście, zawsze tego pilnuję. Ale chyba moje kuracje muszą być krótsze, bo ostatnio po trzech tygodniach miałam takie zawroty głowy, że musiałam odstawić.

A diecie swojej się przyjrzałaś?
Może jesteś na pograniczu normy i nadmiaru i pokrzywa tylko dokończyła dzieła?
No i warto zwrócić uwagę na cynk, bo podwyższony poziom żelaza może spowodować jego niedobór.

[enviee]

Yyyy... to na ile powinno 200ml kokosa starczyć? Bo mnie starczyło na miesiąc. No, ale trochę zjadłam

Chociaż musze powiedzieć, że miałam po nim troche sianowate włosy. Zrobie drugie podejście i zobaczę. Natomiast po oleju z pestek winogron wyglądały świetnie. A dziś użyłam pierwszy raz oliwy z oliwek

[noseknosek]

Napisane przez enviee

Yyyy... to na ile powinno 200ml kokosa starczyć? Bo mnie starczyło na miesiąc. No, ale trochę zjadłam

Chociaż musze powiedzieć, że miałam po nim troche sianowate włosy. Zrobie drugie podejście i zobaczę. Natomiast po oleju z pestek winogron wyglądały świetnie. A dziś użyłam pierwszy raz oliwy z oliwek

a jak się zmywa olej z pestek winogron? ciężko, łatwo?

[enviee]

Łatwo, z tym, że na razie mam zwyczajny szampon z tymi niedobrymi SLS

[201605090958]

Napisane przez sylvia_doll

to ja podejrzewam, ze kokos 200g = 3 miesiace

dotka, sprobuj nie oszczedzac, zobaczysz ogromne efekty.
aha, tylko w skalp jednak nie polecam wcierania - swedzialo mnie - najbardziej przy zmywaniu. a mam nieparafinowy, parachute! w zasadzie.. skoro nie bede juz w skalp ladowac to moze pokusic sie o zwykly na parafince? juz tez dylemat mialam... teraz na Vatike postawie.

Ja po przeładowaniu parachute osiągnęłam efekt bulw pod skórą na skalpie, tak że ostrożnie...

[Namietne_Usta]

Jak myślicie,czy spanie w czepku foliowym szkodzi włosom?

[yd79]

ja dzisiaj wyprobowałam,co do wlsosow nie wiem jeszcze bo nie umylam,ale glowie napewno szkodzi-ta gumowa gumka,mnie np.za bardzo uciskała i sie obudziałam z bolem glowy i ok 4 rano musiałam zdjacno ale tez zalezy jaki czepek masz bo ja zastosowałam taki zwykly pod prysznic

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

hej dziewczynki
ja przez półtora miesiaca zuzyłam 450g
no ale oljowałam sobie,kilka razy mezowi-nie byl zadowolony heheheh
oddałam troche kolezance na sprobowanie,uzywałam do ciala

Ogolnie to sie wybralam do fryzjera zestrzyc te suche koncowki i słuchajcie to z czym eyszlam naglowie to jakis koszmar,nie chodzi mi o fryzure.
Salon uzywa kosemtykow Welli,szmpony i cala reszta i po umyciu juz mialam klejace wlosy,juz nie wspomne co bylo po stylizacji.ja ogolnie nie uzywam szamponow z silkonami od 2 miesiecy.jest to mozeliwe, ze wlasnie przez nie stał sie taki efekt??wydaje mi sie ze bardzo trudno tez to zmyc z wlosow.juz kilka razy mylam i dalej tak jakby sa obklejone.co polecacie aby to usunac?? jesli faktycznie tak jak mysle to nadmiar silikonow

[Namietne_Usta]

Napisane przez yd79

ja dzisiaj wyprobowałam,co do wlsosow nie wiem jeszcze bo nie umylam,ale glowie napewno szkodzi-ta gumowa gumka,mnie np.za bardzo uciskała i sie obudziałam z bolem glowy i ok 4 rano musiałam zdjacno ale tez zalezy jaki czepek masz bo ja zastosowałam taki zwykly pod prysznic

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

hej dziewczynki
ja przez półtora miesiaca zuzyłam 450g
no ale oljowałam sobie,kilka razy mezowi-nie byl zadowolony heheheh
oddałam troche kolezance na sprobowanie,uzywałam do ciala

Ogolnie to sie wybralam do fryzjera zestrzyc te suche koncowki i słuchajcie to z czym eyszlam naglowie to jakis koszmar,nie chodzi mi o fryzure.
Salon uzywa kosemtykow Welli,szmpony i cala reszta i po umyciu juz mialam klejace wlosy,juz nie wspomne co bylo po stylizacji.ja ogolnie nie uzywam szamponow z silkonami od 2 miesiecy.jest to mozeliwe, ze wlasnie przez nie stał sie taki efekt??wydaje mi sie ze bardzo trudno tez to zmyc z wlosow.juz kilka razy mylam i dalej tak jakby sa obklejone.co polecacie aby to usunac?? jesli faktycznie tak jak mysle to nadmiar silikonow

Myślę,że nie obejdzie się bez szamponu z SLS/SLeS

[siiesta]

Z tego co gdzies wyczytalam na forum to silikony mozna sprobowac zmyc roztworem z sody oczyszczonej. Wyszukaj w watkach, napewno cos znajdziesz.

[yd79]

Namietne Usta i Siiesta dzieki za odpowiedz
Zmyłam olej,wiec wlosy nieczym sie nie roznia,czy olejowalam z czepkiem czy bez.wiec mysle ze nie szkodzi im to.natomiast jesli chodzi o wygode to nie polecam,chyba ze Twoja gumka tak nie uwiera
co to moich wlosow to juz je potraktowałam szamponem z slsem, ale resztki jakies tam pewnie zostały.przeszukam watki jak sie tego swiństwa pozby do reszty
pozdrowienia dziewczynki i miłego dnia Wam zycze

[Rybka1]

Napisane przez Arrasando
oo właśnie szukam czegoś co naturalnie przyciemni włosy
efekt przyciemnienia widoczny jest od razu czy dopiero po jakimś czasie?

Napisane przez Kicia131

U mnie od razu po zmyciu oleju są ciemniejsze

Cytat:



Dziewczyny jaki olej przyciemnia wam włosy?

[KONICZYNKA 47]

Napisane przez Rybka1

Dziewczyny jaki olej przyciemnia wam włosy?

Z orzechów włoskich

[Agniesia666]

Napisane przez Rybka1

Dziewczyny jaki olej przyciemnia wam włosy?

Amla