Żel Duac

[telbuh]

Hej, a czy miała któraś z Was taką sytuacją, żeby w ogóle nie wysuszał skóry? Używam go już miesiąc, w sumie większego polepszenia stanu twarzy nie zauważyłam, jakiś czas było lepiej, ale kilka dni temu okropnie mnie zsypało Ale po np. Differinie, czy choćby toniku od Clinique miałam skórę wysuszoną i musiałam nawilżać, to po tym nic. Efekty po tamtych też lepsze widziałam

[OlaWawa]

A jaka ilosc smarujesz? Na cala twarz?

[virtual_luv]

Napisane przez telbuh

Hej, a czy miała któraś z Was taką sytuacją, żeby w ogóle nie wysuszał skóry? Używam go już miesiąc, w sumie większego polepszenia stanu twarzy nie zauważyłam, jakiś czas było lepiej, ale kilka dni temu okropnie mnie zsypało Ale po np. Differinie, czy choćby toniku od Clinique miałam skórę wysuszoną i musiałam nawilżać, to po tym nic. Efekty po tamtych też lepsze widziałam

Czesć,na mnie Duac wcale nie działa,przynajmniej mam takie wrażenie
Po Epiduo czy po toniku z BU miałam skórę bardzo suchą i podrażnioną ale też pory mniejsze.Jak stosowałam epi to musiałam smarować swoją buzie cetaphilem,teraz używam matującej biodermy i nie potrzebuję aż tak silnego nawilżania,Pory niestety ciągle masakrycznie zasyfione,chyba wrócę do epi

[telbuh]

Napisane przez OlaWawa

A jaka ilosc smarujesz? Na cala twarz?

Smaruję całą twarz taką ilością wydaje mi się "słuszną" na pewno go nie oszczędzam, ale też nie kładę warstwy megagrubej.

Napisane przez virtual_luv

Czesć,na mnie Duac wcale nie działa,przynajmniej mam takie wrażenie
Po Epiduo czy po toniku z BU miałam skórę bardzo suchą i podrażnioną ale też pory mniejsze.Jak stosowałam epi to musiałam smarować swoją buzie cetaphilem,teraz używam matującej biodermy i nie potrzebuję aż tak silnego nawilżania,Pory niestety ciągle masakrycznie zasyfione,chyba wrócę do epi

To chyba mamy tak samo. A ile czasu go już stosujesz? Zastanawiam się, czy on tak na mnie kiepsko działa, bo mam skórę nosorożca, czy o co chodzi

[nicko]

Ale to nie jest reguła, że musi wysuszyć i koniec wtedy wiadomo, że działa, powinniście się raczej cieszyć, że nie macie skutków ubocznych. Mnie też nie wysuszał, byłam bardzo zadowolona z efektów, ale w końcu dostałam uczulenia i musiałam zakończyć kurację.

[slave_of_rock]

Napisane przez telbuh

Hej, a czy miała któraś z Was taką sytuacją, żeby w ogóle nie wysuszał skóry? Używam go już miesiąc, w sumie większego polepszenia stanu twarzy nie zauważyłam, jakiś czas było lepiej, ale kilka dni temu okropnie mnie zsypało Ale po np. Differinie, czy choćby toniku od Clinique miałam skórę wysuszoną i musiałam nawilżać, to po tym nic. Efekty po tamtych też lepsze widziałam

Napisane przez telbuh

Zastanawiam się, czy on tak na mnie kiepsko działa, bo mam skórę nosorożca, czy o co chodzi

Ja użuwam dopiero od około tygodnia i też mnie nie wysusza. Dermatolog powiedziała, ze pewnie będę się bardzo łuszczyć (po Duacu i Isotrexie jeszcze) i kazała dodatkowo nawilżać ... a moja skóra wcale nie jest wysuszona. Kiedyś używałam Benzacne (10%) i skóra złaziła mi płatami a po tym NIC.
Zaczyna mnie to niepokoić bo i na tym wątku i na wątku o Isotrexie dziewczyny piszą, że miały bardzo suchą skórę.

[telbuh]

Napisane przez nicko

Ale to nie jest reguła, że musi wysuszyć i koniec wtedy wiadomo, że działa, powinniście się raczej cieszyć, że nie macie skutków ubocznych. Mnie też nie wysuszał, byłam bardzo zadowolona z efektów, ale w końcu dostałam uczulenia i musiałam zakończyć kurację.

Nie no, jasne, cieszę się, że mnie nie wysusza, bo np po differinie miałam pustynię i wszystkie filtry wchłaniały mi się do matu. Tylko, że tutaj nie widzę prawie w ogóle działania. Za tydzień idę do lekarza to zobaczę, co powie. A uczulenie to w ogóle kiepska sprawa:/

slave_of_rock - też mi tak lekarka mówiła, tym bardziej jestem zdziwiona. Ale tydzień to chyba trochę za krótko, zobaczysz za jakiś czas, jak na Ciebie działa. Oby lepiej, niż na mnie

[new_jersey]

cześć Dziewczyny, także używam Duac (od około pół roku), zapisała mi go dermatolog tylko wydaje mi się, że potraktowała mnie trochę szablonowo stąd moje pytanie, ile można używać żel duac bez większych konsekwencji ? z góry dziękuje za odpowiedź

[nicko]

Napisane przez new_jersey

cześć Dziewczyny, także używam Duac (od około pół roku), zapisała mi go dermatolog tylko wydaje mi się, że potraktowała mnie trochę szablonowo stąd moje pytanie, ile można używać żel duac bez większych konsekwencji ? z góry dziękuje za odpowiedź

Używasz go pół roku bez żadnej przerwy?

[new_jersey]

no właśnie tak, dlatego martwie się, że dermatolog zapisała mi to żeby mieć mnie 'z głowy' !

[nicko]

Nie pamiętam już dokładnie jak jest w ulotce, ale duacu bez przerwy można używać 6-8 tygodni, a potem trzeba na jakiś czas zrobić przerwę, po przerwie można kurację wznowić jeśli zachodzi taka potrzeba.

[new_jersey]

tak, pisze tam podobnie, tylko boje się, że jak teraz zaprzestane stosować to trądzik szybko powróci a mam już taką ładna buzię :-/

[nicko]

Ale to się używa na zmiany zapalne, jeżeli nie masz żadnych krost to nie ma potrzeby się smarować. Zrobisz jak uważasz, ale ja myślę, że przerwa jest wskazana, jeżeli trądzik wróci to znowu zaczniesz się smarować.

[Nanusia76]

Napisane przez nicko

Nie pamiętam już dokładnie jak jest w ulotce, ale duacu bez przerwy można używać 6-8 tygodni, a potem trzeba na jakiś czas zrobić przerwę, po przerwie można kurację wznowić jeśli zachodzi taka potrzeba.

W ulotce Duac Once Daily Gel jest napisane ,że leczenia tym specyfikiem nie należy kontynuować dłużej niż 12 tygodni i czas trwania kuracji określa lekarz.

[new_jersey]

no właśnie 12 tygodni czyli 3 miesiące, a dermatolog zapisuje mi to co miesiąc od ponad pół roku :-/ eh, chyba będę musiała się wybrać do innego dermatologa. dzięki za odpowiedź dziewczyny

[alufa]

stosuję duac 3 noc i straszny rumień mi wywaliło :/

taki suchy plac

to jest normalne czy jestem uczulona?

[nicko]

Alufa a swędzi cię to albo coś? Odstaw na kilka dni duac i potem spróbuj ponownie posmarować tylko nieco mniej nanieś duacu, jeżeli znowu coś się pojawi najlepiej skonsultować się z lekarzem.

[alufa]

Napisane przez nicko

Alufa a swędzi cię to albo coś? Odstaw na kilka dni duac i potem spróbuj ponownie posmarować tylko nieco mniej nanieś duacu, jeżeli znowu coś się pojawi najlepiej skonsultować się z lekarzem.

swędzi i jest ciepłe

nie smarowałam jakoś bardzo grubo

chyba odstawię na jakiś tydzień i zrobię drugie podejście

[slave_of_rock]

Witam,
zgłaszam się ponownie używam duacu od blisko miesiąca i .... wcale nie mam przesuszonej skóry (wspominałam, że dermatolog twierdziła, że będę sie cała łuszczyć). Przez ostatni tydzień używałam tylko duacu (powinnam razem z Isotrexem) bo wyjeżdzajac nie spakowałam tego drugiego i stan mojej cery znacznie się poprawił. Tzn. poprawił się dopóki nie nałożyłam Isotrexu po powrocie. Nie wiem na ile poprawa jest zasługą maści a na ile innych czynników takich jak: cykl miesiączkowy, zmiana wody i krótkotwała zmiana trybu życia (tzn. zero stresów ; poza tym zawsze jak wyjeżdzam <niezależnie od celu> cera mi sie poprawia).

Generalnie Isotrex uznaję za przekleństwo a Duac ma raczej dobre działanie choć trochę martwi mnie, że nawet nie mam suchej skóry (wiem, nie powinno ale chcę efekt). W ogóle to odstawiłabym Isotrex gdyby nie fakt, że moich głównym problemem nie jest typowy trądzik ale dziwne grudki....

[mischellin]

Witam Wizażanki i melduję się ponownie po 4 miesiącach Duac wprowadził na mojej buzi ogromne zmiany i jest o niebo lepiej, ale także zaszkodził. Długie stosowanie poprzepalało naczynka i powstał nieładny rumień z którym teraz będę musiała się męczyć Także radzę uważać na czas stosowania! Zostało tylko mnóstwo blizn na buzi, ale właśnie rozpoczęłam serię mikrodermabrazji korundowych i widze jak z dnia na dzien jest lepiej Tylko ten nieszczęsny rumień...

[aaaania1989]

czy stosując żel Duac moge stosowac serum z wit C z Biochemi Urody ???

[silent_enigma]

Ja stosuję Duac a raczej stosowałam ok. 1,5 tygodnia. Początkowo było super, cera mi się rozjaśniła, nieco wysuszyła. Co prawda 1-2 krostki pojawiały się codziennie, ale nie narzekałam, bo wygląd cery się poprawił. Z czasem zaczęło się pojawiać coraz więcej krostek i to takich, jakich jeszcze nie miałam, większych, czerwonych, bolących i trudno gojących się. Przerwałam stosowanie tego "specyfiku" 5 dni temu, krostki się podgoiły, ale nadal są widoczne. Stan cery się zdecydowanie pogorszył, bo mam teraz więcej krostek niż miałam przed kuracją i to w dodatku w miejscach, w których mi nigdy nie wyskakiwały:/
Dodam, że stosowałam żel na całą twarz, w ilościach umiarkowanych i nie stosuję oprócz, żelu żadnych antybiotyków.

[Annelyna]

wlasnie uzywam juz jakis tydzien i jest poprawa ale nie wielka. co prawda wiekszych przyszczy juz nie ma - wystarczylo kilka dni by dawac punktowo na pryszcze i zniknely. teraz smaruje cale czolo i nos oraz okolice nosa i podbrodek.
kupialam wlasnie olejek rycynowy i zamierzam robic z niego maske na twarz. wiecie czy to nie bedzie komplikowalo z kremem?

[agattee]

Kurcze, przeczytałam troszkę waszych postów i nie wiem co mam myśleć o tym Duacu. Byłam dziś u dermatologa bo od jakiegoś czasu wychodzą mi wągry i zaczerwienione wykwity ropne. Nigdy nie miałam problemów z cerą nawet w wieku dojrzewania jednak od jakiegoś czasu to się zmieniło, aż wybrałam się do dermatologa i przepisała mi to. Jeszcze nie stosowałam i na prawdę zaczynam się zastanwiać czy w ogóle zacząć, bo jeśli ma być gorzej (zaczerwienienia, rumienie) to ja dziękuję i chyba pójdę do innego dermatologa. W ogóle wizyta była krótka, babka tylko rzuciła okiem na moją twarz, powiedziała że lekki trądzik i to wypisała. Głównie wypryski robią mi się na czole i brodzie, poliki są ok. Tylko teraz po przeczytaniu waszych postów zaczynam się obawiać. Mam skórę raczej skłonną do wysuszania a wy piszecie, że strasznie wysusza i skóra się łuszczy...

Wolałabym by przepisała mi jakiś żel do mycia twarzy na dzień a nie coś co wyżera twarz I mam jeszcze jedno pytanie. Duac stosuje się na noc i chciałam zapytać czym rano po przebudzeniu przemyjacie twarz?

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ----------

ahh, i jeszcze jedno pytanie. czy stosować go punktowo jak któraś z Was pisała, czyli smarować te 'brzydkie' miejsca?

[Meell]

Napisane przez agattee

Kurcze, przeczytałam troszkę waszych postów i nie wiem co mam myśleć o tym Duacu. Byłam dziś u dermatologa bo od jakiegoś czasu wychodzą mi wągry i zaczerwienione wykwity ropne. Nigdy nie miałam problemów z cerą nawet w wieku dojrzewania jednak od jakiegoś czasu to się zmieniło, aż wybrałam się do dermatologa i przepisała mi to. Jeszcze nie stosowałam i na prawdę zaczynam się zastanwiać czy w ogóle zacząć, bo jeśli ma być gorzej (zaczerwienienia, rumienie) to ja dziękuję i chyba pójdę do innego dermatologa. W ogóle wizyta była krótka, babka tylko rzuciła okiem na moją twarz, powiedziała że lekki trądzik i to wypisała. Głównie wypryski robią mi się na czole i brodzie, poliki są ok. Tylko teraz po przeczytaniu waszych postów zaczynam się obawiać. Mam skórę raczej skłonną do wysuszania a wy piszecie, że strasznie wysusza i skóra się łuszczy...

Wolałabym by przepisała mi jakiś żel do mycia twarzy na dzień a nie coś co wyżera twarz I mam jeszcze jedno pytanie. Duac stosuje się na noc i chciałam zapytać czym rano po przebudzeniu przemyjacie twarz?

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ----------

ahh, i jeszcze jedno pytanie. czy stosować go punktowo jak któraś z Was pisała, czyli smarować te 'brzydkie' miejsca?

Bez paniki, każda skóra reaguje inaczej. Szczerze mówiąc to trochę denerwują mnie te wszystkie opisy tego, jaki to Duac straszny - idzie się z tym do dermatologa, który go przepisał, a nie straszy ludzi na forum.

Jak będzie Ci szkodził - skóra będzie zaczerwieniona, sucha, to używaj go co drugi dzień i tyle, a przy następnej wizycie powiedz to dermatologowi. Ja obecnie używam co trzeci dzień Duac'u, a w pozostałe dni innych żeli/kremów aptecznych, wcześniej używałam co drugi dzień, skóry mi nic nie wypaliło, mnóstwo osób używa codziennie i żyje, nie ma się co bać. Trzeba wypróbować na swojej skórze, a nie panikować od razu.

Rano - oczywiście, że trzeba umyć twarz, jak codziennie i nałożyć krem nawilżający, bo skóra będzie się go domagać.

Nakładaj Duac tak, jak kazała Ci dermatolog, a jeśli nic nie mówiła czy na całą twarz, czy punktowo to spróbuj tak i tak i sprawdź, czy na całą Ci nie będzie szkodził.

[agattee]

Dzięki za odpowiedź, czuję się nieco uspokojona I jeszcze jedno pytanie. Czym najlepiej myć twarz na co dzień przy użyciu Duacu (albo co wy stosujecie) i jaki jest dobry krem nawilżający?

Ja wcześniej przed wizytą u dermatologa używałam toniku oraz żelu i maski w jednym, Clean&Clear i muszę powiedzieć, że nie zauważyłam zmian a tylko czułam, że skóra jest wysuszona.

[telbuh]

Napisane przez agattee

Dzięki za odpowiedź, czuję się nieco uspokojona I jeszcze jedno pytanie. Czym najlepiej myć twarz na co dzień przy użyciu Duacu (albo co wy stosujecie) i jaki jest dobry krem nawilżający?

Ja wcześniej przed wizytą u dermatologa używałam toniku oraz żelu i maski w jednym, Clean&Clear i muszę powiedzieć, że nie zauważyłam zmian a tylko czułam, że skóra jest wysuszona.

Po Duacu to wg mnie powinnaś stosować na dzień filtr spf 50. A do mycia - ja sobie bardzo chwalę bazę myjącą z serii Ziaja Med. Nie bój się jak zauważysz przesuszenie to zrób 1-2 dni przerwy i cały czas nawilżaj

[agattee]

Napisane przez telbuh

Po Duacu to wg mnie powinnaś stosować na dzień filtr spf 50. A do mycia - ja sobie bardzo chwalę bazę myjącą z serii Ziaja Med. Nie bój się jak zauważysz przesuszenie to zrób 1-2 dni przerwy i cały czas nawilżaj

spróbuję tą bazę myjącą

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

co do kremu z filtrem spf 50 to nie skuszę się, nie chcę rezygnować w lato ze słońca, a moja skóra na twarzy i tak słabo się opala (co innego z resztą ciała które opala się bardzo szybko )

[Meell]

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=183599 Poszukaj tutaj żeli, toników, kremów i filtrów.

[telbuh]

Napisane przez agattee

spróbuję tą bazę myjącą

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

co do kremu z filtrem spf 50 to nie skuszę się, nie chcę rezygnować w lato ze słońca, a moja skóra na twarzy i tak słabo się opala (co innego z resztą ciała które opala się bardzo szybko )

To zrezygnuj na lato z Duacu, jak nie chcesz się filtrować, bo możesz sobie szkody narobić. Mimo, że na twarzy nie widzisz działania słońca, to promienie UVA mogą Ci plam narobić