Sexy kocice, Pmki zauroczone, przez Mężów zostały już ujarzmione. cz.18

[mmmmmm]

Napisane przez Martoolka87

Z emotka wnoskuję, że weekend udany

Tam zawsze jest udany

Napisane przez magolina

:
Cześć skarbie

Cześć Jak się czujesz?

Napisane przez bezaczek7

a jakiś szybki przepis na muffinki?

Podaję Ci moje ulubione bardzo szybkie i proste:

potrójnie czekoladowe http://iamnotevenhere.blogspot.com/2...ekoladowe.html

czekoladowo-bananowe http://iamnotevenhere.blogspot.com/2...ekoladowe.html

cytrynowe http://iamnotevenhere.blogspot.com/2...urydziane.html

bananowe z nutellą http://iamnotevenhere.blogspot.com/2...z-nutella.html

Napisane przez magolina

Mistrzynią muffinek jest sjoanna jak zajrzy to na pewno Ci coś kochana podpowie bo ja to zielona jestem

A ja?
Będziemy się z Sjoanną licytować, która zrobiła więcej rodzajów

Napisane przez acelinka

laski, mam arbuza mama mi kupiła połówke i od razu pół z tego zjadłam normalnie ze ślinotokiem aż sie mama śmiała ze mnie

arbuz

Napisane przez Martoolka87

Udało się
Jutro idziemy spisać umowę przedwstępną

Super
Gdzie można zobaczyć to mieszkanko?

[woda sodowa]

Napisane przez Martoolka87

Dziś wieczorem się wszystko wyjaśni
Okazało się, że razem z nami było 4 chętnych, no i 2 już przelicytowaliśmy, tylko właściciele czekają jeszcze na odpowiedź tych 3 i wieczorem mają zadzwonić co i jak
Miło mi, że się tak interesujecie, bo to dla mnie ważne

Napisane przez Martoolka87

Udało się
Jutro idziemy spisać umowę przedwstępną

Ojej, ale fajnieMoge i ja zobaczyc twoje mieszkanko?

Napisane przez ultraradiola

ja wcześniej nie mówiłam żeby nie zapeszać ale tez z TZ jesteśmy na etapie kupna mieszkania i na swój kredyt czekamy juz od 20.01.2011 a mialobyc wszystko zalatwione w ciagu 2 tyg. pani weryfikator jest bardzo ale to bardzo upierdliwa i ma na wszystko czas. No ale na szczęście dzisiaj był rzeczoznawca zobaczyć mieszkanko i myślę w następnym tygodniu będziemy podpisywać akt notarialny o ile nic nie wymyślą no i się pochwaliłam a trzymałam to w tajemnicy oj ciężko było ciężko
wiecie co od razu się lepiej poczułam

Naprawde podziwiam, ze udalo ci sie tyle wytrzymac, bo mnie zawsze strasznie jezyk swedzi, zeby wam wszystko powiedziecCiesze sie, ze i wy juz na swoje idziecie I troszke mi glupio, ze przed nami jeszcze jednak daleka droga

[ultraradiola]

Napisane przez woda sodowa

Naprawde podziwiam, ze udalo ci sie tyle wytrzymac, bo mnie zawsze strasznie jezyk swedzi, zeby wam wszystko powiedziecCiesze sie, ze i wy juz na swoje idziecie I troszke mi glupio, ze przed nami jeszcze jednak daleka droga

woda sama się sobie dziwie ze tyle wytrzymałam Ale powiem szczerze ze robili nam takie trudności ze czasem wątpiłam czy w końcu się uda no i wolałam nie zapeszać Teraz juz na 97% pewne no chyba ze zrobią mi jakąś nie mila niespodziankę

[sjoanna]

Nie nie bedziemy sie licytowac. Ja dopiero zaczelam przygode z muffinkami i na zyczenie meza robilam takie jakie lubi - czyli najczesciej kakaowe z czekolada. A teraz mamy przerwe muffinkowa. A po swietach to chyba tylko super zdrowe odchudzone wersje muffinkow bede robic. Trzeba sie do lata przyszykowac.

Powiem wam ze caly czas cos sie z wizazem dzieje.
Jak wysylalam wczesniejsza wiadomosc to nie wiedzialam czy bedzie bo pokazala sie informacja o jakims bledzie.

Ide zaraz przejsc sie w strone morza - dla zdrowia i urody. W sloneczku.
Ciekawe jak daleko zajde.

[woda sodowa]

Napisane przez ultraradiola

woda sama się sobie dziwie ze tyle wytrzymałam Ale powiem szczerze ze robili nam takie trudności ze czasem wątpiłam czy w końcu się uda no i wolałam nie zapeszać Teraz juz na 97% pewne no chyba ze zrobią mi jakąś nie mila niespodziankę

Niech oni lepiej juz nie wymyslaja, bo za niemile niespodzianki to sie z nimi PMki policza U nas ceny mieszkan spadly praktycznie o polowe, tylko problem jest taki, ze baaardzo ciezko jest dostac kredyt. My nigdy nic na raty nie bralismy, bo jak nam bylo potrzebne to po prostu kupowalismy, wiec nie mielismy tzw credit score, dopiero go teraz budujemy, wiec jeszcze troszke musimy poczekac TZ teraz zlozyl kilka podan o prace, ale ogolnie jak jest jakas fajna, to ze 200-300 osob na miejsce i wlasnie przyszedl mu dzis jeden list odmowny Nic to i my sie kiedys doczekamy

[certina4]

Napisane przez ultraradiola

Martoolka w takim razie gratuluje i strasznie się ciesze i teraz zycze ogromnej wytrwalosci w zalatwianiu kredytu

ja wcześniej nie mówiłam żeby nie zapeszać ale tez z TZ jesteśmy na etapie kupna mieszkania i na swój kredyt czekamy juz od 20.01.2011 a mialobyc wszystko zalatwione w ciagu 2 tyg. pani weryfikator jest bardzo ale to bardzo upierdliwa i ma na wszystko czas. No ale na szczęście dzisiaj był rzeczoznawca zobaczyć mieszkanko i myślę w następnym tygodniu będziemy podpisywać akt notarialny o ile nic nie wymyślą no i się pochwaliłam a trzymałam to w tajemnicy oj ciężko było ciężko
wiecie co od razu się lepiej poczułam

acelinko mi tez coś rano wizaż odmawiał posłuszeństwa ah

no to mamy podwójne szczęście na wizazu, gratuluję w końcu idziecie na swoje, no i zazdraszczam bardzo

ale narobiłyście mi ochoty na muffinki ale nie mam czasu, więc i tak nie zrobię...


no z wizazem coś się dzisiaj dzieje, po 7 rano nie działał, potem jak chciałam coś napisać to database error i


a my chyba już postanowiliśmy w ciągu ostatnich 3 dni gdzie pojedziemy na wakacje już TŻ wstępnie zarezerwował, bo zostało bardzo mało miejsc, a do piątku musimy potwierdzić Kochany, wie, że nie mam czasu na szukanie czegokolwiek, a on jakoś i tak za naukę nie może się zabrać do swojego egzaminu i szukał aż wyszukał super ofertę i wczoraj był jeszcze wieczorem w biurze podróży dowiadywał się o szczegóły. I wie, że musimy oszczędzać, ale nie potrafi sobie odmówić tego wyjazdu, chce w końcu porządnie odpocząć, a ja się martwię, bo dużo nam teraz pójdzie na samochody ( opony letnie do obydwu samochodów, TŻta ubezpieczenie, moja wymiana parownika i nabicie/naprawienie klimy, bo coś mi wystrzeliła w zimie ) i najchętniej ze względów finansowych zostałabym w domu... a on się tak cieszy na ten wyjazd i zgrzał się niesamowicie

[ultraradiola]

Napisane przez woda sodowa

Niech oni lepiej juz nie wymyslaja, bo za niemile niespodzianki to sie z nimi PMki policza U nas ceny mieszkan spadly praktycznie o polowe, tylko problem jest taki, ze baaardzo ciezko jest dostac kredyt. My nigdy nic na raty nie bralismy, bo jak nam bylo potrzebne to po prostu kupowalismy, wiec nie mielismy tzw credit score, dopiero go teraz budujemy, wiec jeszcze troszke musimy poczekac TZ teraz zlozyl kilka podan o prace, ale ogolnie jak jest jakas fajna, to ze 200-300 osob na miejsce i wlasnie przyszedl mu dzis jeden list odmowny Nic to i my sie kiedys doczekamy

woda powiem Ci ze u nas tez bardzo zaostrzyli przyznawanie kredytu. Malo kto teraz dostaje. My z TZ nie wzięliśmy dużego a i tak mieliśmy spore problemy - co chwile jakieś dokumenty donosić itp. Także ciesze się ze na jakiś czas mamy z głowy kupowanie mieszkania
I trzymam kciuki za Wasz kącik żebyście szybciutko spełnili marzenia

Napisane przez certina4

no to mamy podwójne szczęście na wizazu, gratuluję w końcu idziecie na swoje, no i zazdraszczam bardzo

dziekuje za gratki robi nam sie bardzo fajny watek mamusiowy - i urzedzenie mieszkanka

[acelinka]

certi nauczysz się wszystkiego, spokojnie co do wakacji to nie dziwię sie że tż chce odpocząć, ani Tobie ze martwisz się o finanse. Trzeba znaleźc jakiś kompromis

ultra, to super ale długo wytrzymałaś, podziwiam

strasznie zmęczona jestem po pracy zrobie tylko jakiś obiad na szybko i sie położe.

[magolina]

Napisane przez Martoolka87

Udało się
Jutro idziemy spisać umowę przedwstępną

Jechałam rano do pracy i się zastanawiałam czy udalo Wam się z tym mieszkaniem wpadam do pracy, włączam kompa, chce wejść na wizaż a tu wkurzona byłam jak nie wiem.
Strasznie się cieszę że Wam się udało. Wznoszę toast - soczkiem pomarańczowym oczywiste

Napisane przez agawoo

Kochana, super
Strasznie się cieszę, że się udało .Świętujemy

Nadrobiłam Was, ale nie odpiszę wszystkim, bo padam Mam ciężki tydzień, do tego jeszcze szkoła w tym tyg

Buziaki, nie wiem czy jutro zajrzę bo bardzo późno wrócę z pracy
A do tego jeszcze padł nam komputer Tzta Zaś nieplanowany wydatek Nienawidzę takich niespodzianek

Dobranoc

agawoo oby szybko ten tydzień Ci zleciał

Napisane przez ultraradiola

ja wcześniej nie mówiłam żeby nie zapeszać ale tez z TZ jesteśmy na etapie kupna mieszkania i na swój kredyt czekamy juz od 20.01.2011 a mialobyc wszystko zalatwione w ciagu 2 tyg. pani weryfikator jest bardzo ale to bardzo upierdliwa i ma na wszystko czas. No ale na szczęście dzisiaj był rzeczoznawca zobaczyć mieszkanko i myślę w następnym tygodniu będziemy podpisywać akt notarialny o ile nic nie wymyślą no i się pochwaliłam a trzymałam to w tajemnicy oj ciężko było ciężko
wiecie co od razu się lepiej poczułam

O żesz Ty kurczę wytrwała jesteś bo ja to zaraz muszę wypaplać
super kochana, bardzo się cieszę - swoje mieszkanko to jest coś no to wznoszę toast po raz drugi

Napisane przez woda sodowa

Naprawde podziwiam, ze udalo ci sie tyle wytrzymac, bo mnie zawsze strasznie jezyk swedzi, zeby wam wszystko powiedziecCiesze sie, ze i wy juz na swoje idziecie I troszke mi glupio, ze przed nami jeszcze jednak daleka droga

Dacie radę, na wszystko przyjdzie odpowiednia pora

Napisane przez certina4

a my chyba już postanowiliśmy w ciągu ostatnich 3 dni gdzie pojedziemy na wakacje już TŻ wstępnie zarezerwował, bo zostało bardzo mało miejsc, a do piątku musimy potwierdzić Kochany, wie, że nie mam czasu na szukanie czegokolwiek, a on jakoś i tak za naukę nie może się zabrać do swojego egzaminu i szukał aż wyszukał super ofertę i wczoraj był jeszcze wieczorem w biurze podróży dowiadywał się o szczegóły. I wie, że musimy oszczędzać, ale nie potrafi sobie odmówić tego wyjazdu, chce w końcu porządnie odpocząć, a ja się martwię, bo dużo nam teraz pójdzie na samochody ( opony letnie do obydwu samochodów, TŻta ubezpieczenie, moja wymiana parownika i nabicie/naprawienie klimy, bo coś mi wystrzeliła w zimie ) i najchętniej ze względów finansowych zostałabym w domu... a on się tak cieszy na ten wyjazd i zgrzał się niesamowicie

Kochana uważam że bardzo dobrze zrobią Wam takie wakacje my też z tżtem jedziemy, choć oczywiście dobrze że zapłacona jest zaliczka (wyjazd ustalony zanim zaszłam w ciążę) bo tak to podejrzewam że mężulek by się w życiu nie zdecydował, a ja chce w końcu porządnie odpocząć bo bardzo dawno nigdzie nie byłam, zresztą on też i mimo tego że musimy zrobić remont ostatniego pokoju, wymienić okna - co oczywiście łączy się z wydatkami to i tak ciesze się że jedziemy

mmmmmm ( nie wiem czemu nie zacytowało mi Twojego posta) kochana dziękuje, czuje sie ok, mam małe mdłości no i zmęczona jestem bardzo i chodzę i ziewam poza tym ok.
A co do muffinek to proszę o wybaczenie oczywiście Ty też jesteś mistrzynią. Nad mistrzyniami

Odebrałam dzisiaj wyniki moich badań za 300 zł, na szczęście wszystko jest ok

[bezaczek7]

zimno mi jakoś
idę zrobić te muffinki, bo mnie od wczoraj trzyma
a się nie pochwaliłam, że wczoraj pierwszy raz w życiu rozpalałam w piecu ale miałam nałożone, moim zadaniem było "tylko" podpalić i podtrzymać ogień

[mmmmmm]

Napisane przez sjoanna

Nie nie bedziemy sie licytowac. Ja dopiero zaczelam przygode z muffinkami i na zyczenie meza robilam takie jakie lubi - czyli najczesciej kakaowe z czekolada. A teraz mamy przerwe muffinkowa. A po swietach to chyba tylko super zdrowe odchudzone wersje muffinkow bede robic. Trzeba sie do lata przyszykowac.

Ja tylko żartowałam

Napisane przez certina4

a my chyba już postanowiliśmy w ciągu ostatnich 3 dni gdzie pojedziemy na wakacje już TŻ wstępnie zarezerwował, bo zostało bardzo mało miejsc, a do piątku musimy potwierdzić

To super, pieniądze są ważne ale odpocząć też trzeba I trochę pozwiedzać póki jesteśmy młodzi A gdzie jedziecie?

Napisane przez ultraradiola

dziekuje za gratki robi nam sie bardzo fajny watek mamusiowy - i urzedzenie mieszkanka

A ja będę wyizolowana

Napisane przez magolina

mmmmmm ( nie wiem czemu nie zacytowało mi Twojego posta) kochana dziękuje, czuje sie ok, mam małe mdłości no i zmęczona jestem bardzo i chodzę i ziewam poza tym ok.
A co do muffinek to proszę o wybaczenie oczywiście Ty też jesteś mistrzynią. Nad mistrzyniami

Odebrałam dzisiaj wyniki moich badań za 300 zł, na szczęście wszystko jest ok

Żartowałam
Na razie zaprzestałam pieczenia bo przyszło nam wyrównanie za gaz i wyszły efekty moich ciast i muffinków Ale w piątek mamy gości więc znowu popiekę
Odpoczywaj dużo Fajnie, że się dobrze czujesz i możesz pracować. Acelinka też
mam nadzieję, że ja kiedyś tez tak to zniosę...
Często w czasie ciąży robi się takie badania? Czy tylko na początku? Bo trochę to kosztuje

Ok, uczę się

Aha, zapomniałam Wam napisać chyba co wczoraj wygrałam
Bon na 1000zł do Pierre Cardin Tam są ciuchy męskie, bardzo drogie. A na damskie do Trolla - ale tylko na 40zł
K. mówi, żebym sprzedała ten do PC i mojego lapka i kupiła sobie jakiegoś ślicznego damskiego notebooka Zobaczę jak przyjdzie, ale chyba tak zrobimy bo za te 1000zł to można tam kupic marynarkę albo 2 koszule i majtki

[metkaa]

czesc

Martoolka87 super ze udalo sie z mieszkaniem, to jak juz tak wszystkie prosza to ja tez bym chciala je obejrzec, jesli moge prosic
gofry zrobilam wg Twojego przepisu, niestety wyszly tak jak pisalas troche gumiaste a robilam rozszerzona wersje

Napisane przez dziewczyneczka89

Dzisiaj Tz przygotowal obiadek i jak przyszlam ze szkoly to na ławie leżały świeczki i winko i tak miło zjadłam sobie

wow, fajowo

Napisane przez ultraradiola

ja wcześniej nie mówiłam żeby nie zapeszać ale tez z TZ jesteśmy na etapie kupna mieszkania i na swój kredyt czekamy juz od 20.01.2011 a mialobyc wszystko zalatwione w ciagu 2 tyg. pani weryfikator jest bardzo ale to bardzo upierdliwa i ma na wszystko czas. No ale na szczęście dzisiaj był rzeczoznawca zobaczyć mieszkanko i myślę w następnym tygodniu będziemy podpisywać akt notarialny o ile nic nie wymyślą no i się pochwaliłam a trzymałam to w tajemnicy oj ciężko było ciężko
wiecie co od razu się lepiej poczułam

super,

certina4 zazdroszcze wakacji, my chyba jednak nigdzie nie pojedziemy,

mmmmmm widze ze masz szczescie do nagrod super

[dziewczyneczka89]

ultradiola: gratulacje mieszkanka
mmmmmm: fajnie, ze wygrałaś ten bon , a w jakim konkursie? Ale mi zrobilas smaka na te muffinki , zwlaszcza te z nutella, chyba bede musiala spróbować , ale to na świeta

[bezaczek7]

zrobiłam muffinki. z dwóch porcji, do tego różne składy, do tego się mi połowa rozlała
jak przestygną, to skosztuję. ciekawe co mi to to wyszło... teraz koniecznie potrzebuję niepapierowych foremek

---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ----------

ha ha patrzę na allegro po ile są sukienki z "mojej" firmy powystawiane, a tam na 32 sukienki dwie to "moje" tylko inny rozmiar i obie ecru

[5a3cc703cdea367dc4857f7c8a4bccc3ed5dc513_63b764c3f051b]

Pisałam wczoraj i mi chyba posta wcięło!
Martoolka ale tanie u Was mieszkanka ! u mnie za takie to jakieś 260 tyś a miasto 120 tyś ..więc nie takie duże
Fajnie bo odremontowane nowe kaloryfery, okna, łazienka..wiec ewentualnie tylko jakieś przemalowanie ścian jakbyście chcieli.
A rozwalił mnie telewizor w szafie, to dopiero wykorzystanie przestrzeni!

Ultrawiola gdzie ten kredyt że tyle czasu? szok?! u mnie się czeka max 2 tyg

[bezaczek7]

ale namieszałam w jednym przepisie, a on wyszedł najlepszy
poza rozlaniem jest w porządku. nawet teść pochwalił
teraz jeszcze TŻ musi z pracy wrócić i też pochwalić. choć miałam coś zrobić i zapomniałam a teraz już późno i ciemno i za to mnie nie pochwali

[agawoo]

Napisane przez ultraradiola

Martoolka w takim razie gratuluje i strasznie się ciesze i teraz zycze ogromnej wytrwalosci w zalatwianiu kredytu

ja wcześniej nie mówiłam żeby nie zapeszać ale tez z TZ jesteśmy na etapie kupna mieszkania i na swój kredyt czekamy juz od 20.01.2011 a mialobyc wszystko zalatwione w ciagu 2 tyg. pani weryfikator jest bardzo ale to bardzo upierdliwa i ma na wszystko czas. No ale na szczęście dzisiaj był rzeczoznawca zobaczyć mieszkanko i myślę w następnym tygodniu będziemy podpisywać akt notarialny o ile nic nie wymyślą no i się pochwaliłam a trzymałam to w tajemnicy oj ciężko było ciężko
wiecie co od razu się lepiej poczułam

acelinko mi tez coś rano wizaż odmawiał posłuszeństwa ah

Magolina, gratulacje No potrafisz trzymać język za zębami

Napisane przez certina4

a my chyba już postanowiliśmy w ciągu ostatnich 3 dni gdzie pojedziemy na wakacje już TŻ wstępnie zarezerwował, bo zostało bardzo mało miejsc, a do piątku musimy potwierdzić Kochany, wie, że nie mam czasu na szukanie czegokolwiek, a on jakoś i tak za naukę nie może się zabrać do swojego egzaminu i szukał aż wyszukał super ofertę i wczoraj był jeszcze wieczorem w biurze podróży dowiadywał się o szczegóły. I wie, że musimy oszczędzać, ale nie potrafi sobie odmówić tego wyjazdu, chce w końcu porządnie odpocząć, a ja się martwię, bo dużo nam teraz pójdzie na samochody ( opony letnie do obydwu samochodów, TŻta ubezpieczenie, moja wymiana parownika i nabicie/naprawienie klimy, bo coś mi wystrzeliła w zimie ) i najchętniej ze względów finansowych zostałabym w domu... a on się tak cieszy na ten wyjazd i zgrzał się niesamowicie

No dobra, ale gdzie jedziecie?
Super, bo odpoczynek będzie konieczny po tym maratonie naukowym

Napisane przez magolina

agawoo oby szybko ten tydzień Ci zleciał



Odebrałam dzisiaj wyniki moich badań za 300 zł, na szczęście wszystko jest ok

Nawet jakoś zleciało Super, że wyniki ok

Padam na mordkę po całym dniu, niedawno wróciłam
Nadrobiłam po łebkach, przyznaję się bez bicia
A po weekendzie będzie jeszcze gorzej ....

[silvyetta]

Napisane przez Martoolka87

Dzięki
Zaraz pokażę na pw
Trzymam żebyście znaleźli coś równie fajnego.

Dziewczyny, jestem w swoim żywiole
Robię listy, grafiki i próbuję ogarnąć wszystko, co mamy w najbliższym czasie do załatwienia
Trochę się stresuję, bo jeszcze mam teraz badania okresowe w pracy i muszę biegać różne badania robić i wszystko mi się zbiegło w jednym terminie, ale się pocieszam, że skoro wesele nam się udało zorganizować to i kredyt załatwię

Coś nie działa wysyłanie pw

Dzieki za kciuki martoolka,bardzo sie przydadza
dasz sobie ze wszystkim swietnie rade,jestem pewna!
nie moge sie doczekac,zeby zobaczyc te Wasze mieszkanko

Napisane przez ultraradiola

Martoolka w takim razie gratuluje i strasznie się ciesze i teraz zycze ogromnej wytrwalosci w zalatwianiu kredytu

ja wcześniej nie mówiłam żeby nie zapeszać ale tez z TZ jesteśmy na etapie kupna mieszkania i na swój kredyt czekamy juz od 20.01.2011 a mialobyc wszystko zalatwione w ciagu 2 tyg. pani weryfikator jest bardzo ale to bardzo upierdliwa i ma na wszystko czas. No ale na szczęście dzisiaj był rzeczoznawca zobaczyć mieszkanko i myślę w następnym tygodniu będziemy podpisywać akt notarialny o ile nic nie wymyślą no i się pochwaliłam a trzymałam to w tajemnicy oj ciężko było ciężko
wiecie co od razu się lepiej poczułam

acelinko mi tez coś rano wizaż odmawiał posłuszeństwa ah

ooooooooo super,trzymam

Napisane przez bezaczek7

ale namieszałam w jednym przepisie, a on wyszedł najlepszy
poza rozlaniem jest w porządku. nawet teść pochwalił
teraz jeszcze TŻ musi z pracy wrócić i też pochwalić. choć miałam coś zrobić i zapomniałam a teraz już późno i ciemno i za to mnie nie pochwali

ciekawe co TZ powie?

[mmmmmm]

Napisane przez metkaa

mmmmmm widze ze masz szczescie do nagrod super

Ostatnio trochę

Napisane przez dziewczyneczka89

mmmmmm: fajnie, ze wygrałaś ten bon , a w jakim konkursie? Ale mi zrobilas smaka na te muffinki , zwlaszcza te z nutella, chyba bede musiala spróbować , ale to na świeta

Ten konkurs akurat był na fb
Te z Nutellą są pyszne, zwłaszcza ciepłe, takia ciepła czekoladka w środku

Napisane przez bezaczek7

zrobiłam muffinki. z dwóch porcji, do tego różne składy, do tego się mi połowa rozlała
jak przestygną, to skosztuję. ciekawe co mi to to wyszło... teraz koniecznie potrzebuję niepapierowych foremek [COLOR="Silver"]

Jak to się rozlały?

[1=5a3cc703cdea367dc4857f7 c8a4bccc3ed5dc513_63b764c 3f051b;26198031]Pisałam wczoraj i mi chyba posta wcięło!
Martoolka ale tanie u Was mieszkanka ! u mnie za takie to jakieś 260 tyś a miasto 120 tyś ..więc nie takie duże
[/QUOTE]
a ile kosztuje to mieszkanie MArtolki? Ja go nie widziałam...
W Krakowie ceny są masakryczne, 6-7tys./metr

Dobranoc

[acelinka]

hej kobitki rana

ja wpadłam się tylko przywitać i poprosić o kciuki
dzisiaj w przedszkolu mam zajęcia otwarte dla rodziców trzymajcie kciuki bo normalnie sie stresuje dyrektorka też sie zapowiedziała, pewnie będe sie trzęsła i boje sie że będe robiła jakieś głupie błędy językowe a tego mi rodzice którzy znają angielski nie wybaczą

[ultraradiola]

HEJ

Dziękuję wszystkim dziewczynom za gratulacje za mieszkanko

[1=5a3cc703cdea367dc4857f7 c8a4bccc3ed5dc513_63b764c 3f051b;26198031]
Ultrawiola gdzie ten kredyt że tyle czasu? szok?! u mnie się czeka max 2 tyg[/QUOTE]

Nam mówili na samym początku ze max 2 tyg. i kredyt będzie a tu taki psikus czekamy juz 2,5 miesiąca i jeszcze nie mamy podpisanej umowy kredytowej. Myślę w następnym tygodniu sprawa będzie zamknięta

Napisane przez mmmmmm

a ile kosztuje to mieszkanie MArtolki? Ja go nie widziałam...
W Krakowie ceny są masakryczne, 6-7tys./metr

u nas za 6-7 tys. za metr to chyba byłby jakiś apartament z ogromnym tarasem masakryczne ceny macie

Napisane przez acelinka

hej kobitki rana

ja wpadłam się tylko przywitać i poprosić o kciuki
dzisiaj w przedszkolu mam zajęcia otwarte dla rodziców trzymajcie kciuki bo normalnie sie stresuje dyrektorka też sie zapowiedziała, pewnie będe sie trzęsła i boje sie że będe robiła jakieś głupie błędy językowe a tego mi rodzice którzy znają angielski nie wybaczą

trzymamy mocno kciuki na pewno świetnie wypadniesz

[certina4]

cześć,

acelinko, trzymam kciuki, ale nic się nie martw - dasz sobie radę jestem pewna

u nas ceny mieszkań to od 4.500 zł do 6.000 zł mniej więcej za metr

mmmmmm gratuluję wygranych po raz już kolejny szczęściara z Ciebie

bezaczek gratuluję pierwszych muffinków i rozpalania pieca

a co do wyjazdu, to dopóki nie zdecydujemy się na 100% to nie chciałabym pisać. Ale pewnie na dniach dam znać o szczegółach

[magolina]

Witajcie
Strasznie mi się nie chce siedzieć w pracy i chyba muszę dzisiaj coś posciemniać

acelinko trzymam kciuki i ja. Dasz radę, wypadniesz świetnie

mmmmmm gratuluję wygranej. Masz szczęście kochana

U mnie dzisiaj pochmurno i pada, na szczęscie przynajmniej jest ciepło.
Chce już do domku

[dziewczyneczka89]

Napisane przez acelinka

hej kobitki rana

ja wpadłam się tylko przywitać i poprosić o kciuki
dzisiaj w przedszkolu mam zajęcia otwarte dla rodziców trzymajcie kciuki bo normalnie sie stresuje dyrektorka też sie zapowiedziała, pewnie będe sie trzęsła i boje sie że będe robiła jakieś głupie błędy językowe a tego mi rodzice którzy znają angielski nie wybaczą

trzymam kciuczki

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

ja bylam troche na zakupach, bo mam dzien wolny od szkoly i zabieram sie powoli za obiad , bo chce zrobic sos grzybowy z zeszłorocznych suszonych grzybków mam nadzieje, że wyjdzie

[Martoolka87]

Ale się rozpisałyście
Chyba przed pracą nie dam rady nadrobić
Byłam dziś na badaniu krwi (z pracy mnie wysłali) i przy okazji kazałam sobie zrobić próby wątrobowe.
Wczoraj podpisaliśmy umowę przedwstępną Przesiedzieliśmy tam aż 2 godziny, tak się rozgadaliśmy :szok:

Widzę, że posypały się prośby o fotki mieszkania, a dostałam wczoraj parę fotek na maila, to Wam jutro wrzucę, ale nie tu

[sjoanna]

Napisane przez bezaczek7

ale namieszałam w jednym przepisie, a on wyszedł najlepszy
poza rozlaniem jest w porządku. nawet teść pochwalił
teraz jeszcze TŻ musi z pracy wrócić i też pochwalić. choć miałam coś zrobić i zapomniałam a teraz już późno i ciemno i za to mnie nie pochwali

To pieklas je w samych papierkach ze ci sie rozlaly?
I co powiedzial TZ - smakowaly?

Napisane przez acelinka

hej kobitki rana

ja wpadłam się tylko przywitać i poprosić o kciuki
dzisiaj w przedszkolu mam zajęcia otwarte dla rodziców trzymajcie kciuki bo normalnie sie stresuje dyrektorka też sie zapowiedziała, pewnie będe sie trzęsła i boje sie że będe robiła jakieś głupie błędy językowe a tego mi rodzice którzy znają angielski nie wybaczą

Kciuki sa! Pewnie troche za pozno ale zawsze

Napisane przez Martoolka87

Ale się rozpisałyście
Chyba przed pracą nie dam rady nadrobić
Byłam dziś na badaniu krwi (z pracy mnie wysłali) i przy okazji kazałam sobie zrobić próby wątrobowe.
Wczoraj podpisaliśmy umowę przedwstępną Przesiedzieliśmy tam aż 2 godziny, tak się rozgadaliśmy :szok:

Widzę, że posypały się prośby o fotki mieszkania, a dostałam wczoraj parę fotek na maila, to Wam jutro wrzucę, ale nie tu

Znaczy sie jacys mili ludzie. To dobrze

A ja staram sie ruszac jak najwiecej Bo cieplo tu i niektorzy juz sie opalaja na plazy.
A czlowiek po zimie zapuszczony - jak mis co sadelka sie nie pozbyl.
Wczoraj bylam na trasie rowerowo - spacerowej z Latiny nad morze. Duzo ludzi jezdzi, biega albo jak ja po prostu idzie. Takim szybkim marszem. No i z 6 km to przeszlam. Tak mowi maz.
A dzisiaj bylam na zakupach i obeszlam centrum dookola. Specjalnie do supermarketu dluzsza droge wybralam. A jeszcze ide do szkoly pozniej. No i na obiad nie pasta a piers z kurczaka z zielona salata. Wczoraj na kolacje zrobilam dla siebie i meza papryke z cukinia podsmazone - ale na minimalanej ilosci oliwy z oliwek - wiec zdrowo i rybe z piekarnika. Niezbyt zdrowa bo gotowiec z mrozonki ale nie smazona wiec panierka nie nasiakla dodatkowo tluszczem.
Kupilam ananasa. Pierwszy raz w zyciu kupowalam - mam nadzieje ze dobry. Ananas slyszalam jest dobry na odchudzanie.

Do tego pranie zrobilam. Schnie jak szalone. Swetry zimowe juz prawie wszystkie poprane. Niestety w rekach bo na prawie wszystkich jest ten znaczek. A nie chce ich sobie popsuc.

[bezaczek7]

oj, kochane wy moje
no się rozlały, bo w samych papierkach piekłam, bo ja początkująca i nie mam jeszcze normalnych foremek
to był mój drugi raz
TŻ pochwalił moje wypieki, ale kurde obiad to mi wyszedł po byku. nie wiem co się porobiło, ale dramstiki piekłam prawie dwie godziny i jeszcze nie były idealnie upieczone robiłam z woreczka, tak jak w przepisie i to chyba był błąd. pisze żeby tylko wsypać proszek, ale na moje oko trzeba wody trochę, no bo masakra. na koniec już dałam 220 stopni i termoobieg i rozprułam woreczek i podlałam wodą, bo już nie wiedziałam co robić

idę okna umyć i taboretki wymyć i ogółem coś porobić. może jak wrócę będzie odpowiedź, bo czekam i nie wiem co robić, bo mam problem z kolejną wizażanką chyba zakończę na jakiś czas wymiany, bo coś nie mam szczęścia

[woda sodowa]

Akurat maly spi, wiec buszuje po wizazu, a tyle by sie przydalo w domu zrobic, a tak mi sie nie chceWpadlam wam powiedziec, ze znalezlismy mieszkanko na wynajem Stad chcemy sie wyprowadzic, bo co prawda jest duze i w fajnej okolicy, ale jest dosc stare i co chwila cos tam sie psuje i juz ciagle dzwonienie do wlasciciela nas zaczyna do szalu doprowadzac. Wyobrazcie sobie to mieszkanie jest na wsi, ale od centrum Belfastu jakies 7km, a z niektorych czesci Belfastu jest do centrum dalej
Plusy:
-wokolo sa piekne lasy, rzeka, normalnie jakby w parku mieszkac
-cicha, spokojna okolica, bez konfliktow religijnych (a w Belfascie trzeba na to uwazac)
-plac zabaw dla dzieci
-zauwazylam, ze sasiedzi maja dzieci w naszego malego wieku
-baaardzo duze 2 pokoje, wrecz ogromne
-w miare spory ogrodek
-TZ mialby jakies 4-5km do pracy
Minusy:
-brak transportu publicznego, wiec TZ musialby mi samochod zostawiac i do pracy rowerkiem (TZ uwaza, ze to akurat plus)
-ogrzewanie elektryczne (ale jest tez kominek, wiec moznaby drzewem palic)
-baaardzo mala lodowka, w zyciu bym wszystkiego tam nie zmiescila (musimy porozmawiac z agencja czy wlasciciel nie zalatwilby czegos wiekszego)
-ogrodek jest taki troszke pod gorke (czyli nie plaski jak to sobie wymarzylam)
-musielibysmy prawdopodobnie zmienic dostawce internetu, bo tam virgin fibre nie dochodzi, tylko na telefon ewentualnie, a to chyba wieksze koszty.

Troszke mam metlik w glowie, TZ baaardzo tam chce mieszkac. Co myslicie na ten temat? Wstawie wam link do oferty wiecie gdzie

[acelinka]

Dziękuję kochane za kciukasy pomogły, bo w ogóle się nie stresowałam maluszki dały popis, jedna dziewczynka płakała bo mama nie przyszła ale dałam rade. A starszaki no normalnie nie te dzieci przy rodzicach, istne aniołki, szkoda że jak pojade tam w następną środe to różki im wrócą Szczerze, to się zdziwiłam że tyle rodziców przysżło szczególnie w starszakach, a jak nie rodzice to babcia albo ciocia fajnie że tak się interesują bo wiem że w niektorych przedszkolach to na całą grupe potrafi przyjść 2-3 rodziców

martoolka super że umowa przedwstępna podpisana super Wam się trafiło to mieszkanko, i że tyle mebli zostawiają, fajnie wiadomo każdy ma inny gust i co innego sie podoba ale przecież z czasem co nieco można wymienić a na start warto coś mieć

woda, ja myśle że mieszkanko fajne i że jak w tamtym się wszystko sypie, to warto zmienić

u mnie z rana było pochmurno ale teraz jest piękne słonko

[sjoanna]

Wodo - Fajne mieszkanko. I ogrodek.
Co do lodowki - jesli wlasciciel nie kupi wiekszej top moze dokupcie sobie np nieduza zamrazarke. Zawsze sie przyda. Nie mowie tu o wielkiej szafie typu amerykanskiego i wielkosci garazu a o malej zgrabnej - na wysokosc blatu kuchennego.