Osiem części już za nami w tej będziemy mamusiami! Mamy majowo-czerwcowe 2011!

[Catia88]

a ja płacę za zzo ogołnie 950zł... (500-położna i 450 anestezjolog...) no cóz...a może akurat nie będzie potrzebne?

[moniqac]

moria za sposoby na opuchlizne - mam nadzieje, że mi zejdzie, poczekam ... zaczne mierzyć ciśnienie, ale mam raczej słabe, poza tym ostatnio jakieś zawroty głowy masakra, pewnie od kręgosłupa.

daisy - w końcu jesteś!!!!!!!!!!!! witaj z powrotem Kochana . a linki:
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post26187351
post 799 i 801 .
JA CHCE PZEPIS!!! .

ide suszyć i prostowac włosy.... znowu mi się chce jeść .

[zosiaaa]

eweska, mary za wizytę

mimbi przeczytałam od a do z, dobrze że już jesteś w domu i duuuużo teraz odpoczywaj

siasiek trzymam mocno

matal widze że wczoraj był dzień dobrych wiadomości, oby tak dalej no i sen powalający

aliczka wczorajszej wizyty

[mazianka81]

Napisane przez mimbi

Ponieważ odcięli mnie od Internetu, a mam dziką potrzebę opisać Wam moje przeżycia szpitalne – piszę teraz w Wordzie i jak będę znowu miała kabel – wkleję co napisałam.

uff dobrnęłam i nawet ciezko nie było,masz lekkie ( ze tak powiem ) klawisze hihi.
dobrze,ze juz w domciu,lez i pachnij!!!

Napisane przez MoniaK

o mamo, Ty od razu po porodzie chcesz wskoczyć w swoje przedciążowe dżinsy Ja to chyba będę musiała czekać na ten moment kilka miesięcy

Eve, Ty nie bądź taki niedowiarek

Ja wczoraj tez próbowałam załozyc i,wlazły do ud hihi.
pewnie z mies mi zajmie zanim w nie wskocze

Napisane przez Grazin

czesc Dziewczynki!!!!
mam wiadomości od Siasiek, jest w szpitalu. poniżej wpisze jej smsa
"hej urodziła Moria albo aguś ? ja wczoraj trafiłąm do szpitala. pisałam w nocy na forum ale fon mi nie ładował. miałam skurcze jak zwykle ale i zawroty głowy, mroczki przed oczami i nie mogłam mówić. tak jakbym bredziłą i nie całymi wyrazami. zdecydowali sie na tomografię boję się o małego a wcale nie taki mały, waży 3100"
napisała ze te mroczki i to ze bredziła to nie ma raczej zwiazku z ciąża raczej jest to neurologiczne. i skurcze ma jak zwykle i głowa ją boli.
zastanawia się czy dobrze zrobiła godząc się na tomografię.
jak myślicie?

Mysle,ze na tym etapie nic Nikusiowi nie bedzie,a jej moze pomóc
Siasku trzymam kciukaski

Napisane przez agus87

no wlasnie juz nie
bo mam zielone swiatlo od gina
a ktos musi to zrobic


mowilam w domu, ze nie jestem wiezniem i bede robic wszystko jak do tej pory! jak urodze dzis to urodze
jak za tydzien to za tydzien

Tez teraz tak podchodze hihi.
Agus a Tobie juz cały ten czop wyleciał?? Leci Ci cos jeszcze?Bo mi zabarwiony od niedzieli po troszku leciał ,a od wczoraj popołudnia cisza,nawet jakos dziwnie sucho mam,teraz cos tam troszke tylko,

Kurcze jutro sie dowiem jak tam moje rozwarcie??
Chociaz pzr Julii chodziłam 13dni bez czopa i z 2cm rozwarciem,wiec jakos sie specjalnie nie nastawiam,chyba faktycznie 15go urodze



a wczoraj dostałam eska od znajomej ,z ktora lezałam w lutym na patologii i ma tp na jutro,napisala,ze jej czop odchodził i pojechala do szpitala,i została juz na tej samej sali,i bedzie mi "trzymac" łóżko,wiec jutro jak pojade to bedzie chociaz wesolo( no chyba,ze urodzi do jutra)

[ddaaiissyy]

Napisane przez Catia88

a ja płacę za zzo ogołnie 950zł... (500-położna i 450 anestezjolog...) no cóz...a może akurat nie będzie potrzebne?

hmmm no to niezla cena chyba ? Bo jak rozłoże na cząstki to Siemiradzki droższy sporo...
800 położna (!!!!!!), 400 znieczulenie, 450 lekarz (Ale nie wiem czy chodzi o anestezjologa czy o mojego prowadzącego?? )
Plus poród rodzinny 300, nie wiem ile pokój 1 czy 2 osobowy (bo standardowo są 4 osobowe) i plus chęć porodu na nowej sali (Cennika przedwczoraj jeszcze nie mieli)

Napisałam do Siaski ale narazie jeszcze nie odpisała Kurcze martwię sie
Moniqac, ale czadowy pokoik !! I co Ty od tego łóżeczka chcesz? Swietne!! Widze, ten sławetny wieszaczek, któego małż wykukał Rewelacja
Czy wygrała opcja wózka w kolorze nr 1 ??
Zaraz znajde przepis, bo z netu go miałam

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Oto przepiS:
Schab w sosie pieczarkowo-serowym.
Mój TŻ jest meeega wybredny, ale po tym miesku az talerz wylizywał i dziś muszę mu to samo zrobić (dobrze, problem z wymyslaniem z głowy)

http://gotowanie.onet.pl/24339,przepis.html

[mimbi]

Daisy, a co Ci bylo, strasznie Cie przepraszam ale chyba nie odnazlam Twojego posta, ze cos jest nie tak, łajza ze mnie wybacz. Albo jak nie chcesz to nie mow, tylko napisz, czy juz jest ok?

Wy mi tych pieluch nie wspolczujcie, same bedziecie w takich popindalac

[matallewar]

Napisane przez ddaaiissyy

Matall, jesli chodzi o położoną to wynika to także ze zmiany w przepisach dotyczących opieki okołoporodowej... a co do ZZO, to nie wiedziałam ze od stycznia sie cos zmieniło inaczej bym kontynuowała wątek.. u mnie w szpitalu już 3 lata temu gdy kolezanka z pracy rodziła ZZO było za free wiec myslalam, ze to sprawa stara...
Kurde, nie mam tu w domu lexa... ale na pewno mówiła o dacie 15.04 jako wejscie nowych przepisów i własnie odpłatnosci za ZZO.
Aaaaa i mówiła, ze nalezy przed wyjazdem na poród, gdy jest już akcja, wypic duuuzo słodkiej herabty, zreszta w szpitalu też ją potem serwują tylko kurcze nie pamietam dlaczego?
Zmniejsza ból, przyspiesza poród? nie pamietam
Jak Twoj TŻ ?? Znasz datę Jego wyjscia ??? Trzymasz sie Słonce jakos ?

No, bo wcześniej chyba było tak, że to zależało od szpitala, a od stycznia miało być wszędzie za darmo
Kurczę, to aż poszukam czegoś na ten temat

A ten Twój szpital DROGI strasznie Nie byłoby mnie stać, żeby tam rodzić
A poród rodzinny też nie miał być ZA DARMO wszędzie??

A z tą słodką herbatą to też pierwsze słyszę Ja i tak takiej nie wypiję - FUJ słodka herbata

Z tż dobrze, wyniki są obiecujące, leczą go jak mogą i jest szansa, że w przyszłym tygodniu wypuszczą
Tylko w wakacje będzie musiał wrócić na usuwanie tych kamieni w woreczku żółciowym.
Jakoś daję radę, ale rzadko go widuję (drugi koniec miasta, nie wpuszczają mnie na oddział - bo ciąża, więc siedzimy na korytarzu) i po wizycie u niego mam doła... NIECH JUŻ BĘDZIE W DOMU.

zosiaaa Ja nie wiem, o co w tym śnie chodziło Raju, ale tak wypuścić dziecko z rąk na balkonie i żeby spadło?? Chyba to moje obawy, czy się sprawdzę jako matka

[gusiagatko]

Ddaaiissyy jakie ceny


Szykuję się pomalutku. Idę z teściową na spacer


Ale moja niunia dzisiaj w brzuszku buszuje

[Grazin]

daisy mi tez siasiek nie odpisuje, może ma badanie teraz.
miejmy nadzieję że wszystko jest dobrze.
ja mialam dziś koszmarną noc.
zasnełam o 22. i nie wyłaczyłąm laptopa tylko go zamknełam
(był podgłośniony na maksimum)
o 23 obudziło mnie wycie z kompa (ktorego notabene mam koło głowy) BAZA WIRUSÓW PROGRAMU AWAST ZOSTAŁA ZAKTUALIZOWANA. zerwałam sie na łózku. a że już mnie to przebudziło to poszłam siku
o 1 :30 zadzwonił telefon tż , w ogole nie wiedziałam co sie dzieje on tym bardziej, sdzownil jakis kolega., chyba mnu sie cos pomyliło. siku nr 2...
później do 4 30 budziałam sie co godzine jak zegarkiem w ręku. cała obolała odrętwiała.
nie wiem co mi sie dzieje ale od jakiegos tygodnia budze sie ze zdrętwiałymy dłońmi i strasznie mnie nadgarstki bolą.
nie wiem czy w jakiś dziwaczny sposob je wykręcam podczs snu ale budzi mnie okropny ból...
o 4 30 tż wstawał do pracy,a ja znowu do 6 czuwałam bo zasnac nie mogałam. ja sie wykończe
i podziwiam Cię MOria ze potrafisz nie spac całe noce... ja bym sie wykonczyla.
co to moze byc z tymi nadgarstkami???

[Kwiatecek]

Wow... mimbi, przeczytalam, wazne ,ze juz jestes i nie musisz sie tak stresowac

Ja dzis prawie cala noc nie spalam, jakas jestem nie spokojna, krok mi rozrywa chyba juz do reszty, ciekawe jak moje rozwarcie, w piatek bylo na palec, jutro wizyta na szczescie i ktg....
nie dam rady ale jakiegos powera dostalam, caly dom wysprzatalam, zjadlam, depilacja od gory do dolu zrobiona.. zostaly, brwi , paznkocie i wlosy
leje jak z cebra u mnie deszcz.

Mam nadzieje,ze z siaskiem ok, to silna kobietka

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Grazin, ja mam od kilka dni na wieczor opuchniete dlonie, jakby nadmuchane i spierzchniete, a w nocy jak sie budze to mam zdretwialy ten bok na ktorym leze, przewalam sie na drugi, potem on dretwieje i tak wkolko cala noc. I tez nie mam pojecia czemu tak mam.

[matallewar]

Aaaa... Podobno mają jutro tż wypisać

Na razie informacja nie od jego lekarki prowadzącej (miała nockę i jej nie ma w szpitalu), tylko od innego lekarza, który robił obchód, ale może już jutro będę mieć znów męża w domu

Przepraszam, ale rozpiera mnie taka radość, że musiałam się tym podzielić

mary, Zytus Mam nadzieję, że mi wybaczycie, jeśli będę musiała zwinąć się wcześniej ze spotkania (wypisy są ok. 14:30)

[Catia88]

Napisane przez ddaaiissyy

hmmm no to niezla cena chyba ? Bo jak rozłoże na cząstki to Siemiradzki droższy sporo...
800 położna (!!!!!!), 400 znieczulenie, 450 lekarz (Ale nie wiem czy chodzi o anestezjologa czy o mojego prowadzącego?? )
Plus poród rodzinny 300, nie wiem ile pokój 1 czy 2 osobowy (bo standardowo są 4 osobowe) i plus chęć porodu na nowej sali (Cennika przedwczoraj jeszcze nie mieli)

no nie żartuj!!! ja myślałam,że 400zł za całe ogólnie znieczulenie! szok! 800zł położna?! i poród rodzinny płatny???? Kurcze,to na szczęście u mnie poród rodzinny 10zł kosztuje a tak apropo to coś mi sie wydaję,że poród rodzinny powinien być wszędzie bezpłatny. Gdzieś o tym czytałam.
Ja piernicze, masakra z tymi cenami, ale zdzierają kase z już i tak biednych ciężarnych.

[Grazin]

MIMBI Twoje przezycia ze szpitala nieciekawe. dobrze ze jestes w domu teraz musisz sobie duzo leaec i odpoczywac... fajnie ze szpital tak dobrze wyposazony. zazdrolszcze pod tym względem
ciekawa jestem tych okropnych historii ktorych sie nasłuchałas.
jestem jakas sadomasochostyczna pod tym względem. ale interesuja mnie takie historie

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Napisane przez matallewar

Aaaa... Podobno mają jutro tż wypisać

Na razie informacja nie od jego lekarki prowadzącej (miała nockę i jej nie ma w szpitalu), tylko od innego lekarza, który robił obchód, ale może już jutro będę mieć znów męża w domu

Przepraszam, ale rozpiera mnie taka radość, że musiałam się tym podzielić

mary, Zytus Mam nadzieję, że mi wybaczycie, jeśli będę musiała zwinąć się wcześniej ze spotkania (wypisy są ok. 14:30)

suuuuper!!!
bardzo dobre wieści

[Kwiatecek]

Matall, cieszymy sie razem z Toba
Kciukasy za Eweske i Mary

Ja to pierwsze slysze,ze za porody placicie, mnie lekarz o niczym takim nie informowal

[mazianka81]

Napisane przez mimbi

Wy mi tych pieluch nie wspolczujcie, same bedziecie w takich popindalac

Mimbi a nie próbowałas tych wielorazowych majtek siateczkowych?? Byłoby Ci moze wygodniej i do nich mozesz te wklady pzrykleic,a siateczka nie uciska brzuszka.

[QUOTE=matallewar;26208788]Aaaa... Podobno mają jutro tż wypisać

QUOTE]

klask i: trzymam kciuki


Mary i Eweska za Wasze wizytki tez kciukaski

Kurcze ale mam zgage, zjadłam danio i posciel poszłam Julci zmieniac,co mnie podkusilo.
jeszcze tylko w naszej sypialni zmienie i mam spokój ,a na obiadzik nalesniczki mniammmm.

[Grazin]

kurde ale mam dzisiaj lenia
w ogole jakos depresyjnie sie czuje

[eweska]

Hehehe właśnie znajoma mi napisała, że dziś jej się śniłam że urodziłam chłopca i dziewczynkę To już kolejna osoba z takim snem dzisiaj Coś jest na rzeczy noo :P

Dzieki za kciuki kochane, już nie mogę się doczekać wizyty, pewnie będzie bez usg bo lekarz coś wspominał że 8 umówimy się do szpitala na usg i ktg, ciekawe okaże się za kilka godzin.

Ja już obiadek nastawiłam, gulasz z żołądków, ziemniaczki obrałam, ogarnęłam troszkę, pranie nastawiłam.
Zasiadłam do kompa bo mężul jest na sjeście jak zwykle od 12 do 13.30 i zawsze piszę mu sms-ki.

A ja dziś po wizycie będę dość późno w domku bo lecimy z synalem na 18 na trening jeszcze, chyba że będzie padało to treningu nie będzie bo już na dworze grają.






Co tak cicho ??? Aż niemożliwe :P

Dostałam sms od Sasiek.
U niej wszystko dobrze, spała bo w nocy nie mogła spać i odsypia. Na samą myśl że ma leżeć w szpitalu robi jej się słabo.

[anulinka2009]

U mnie w Pszczynie poród ze wszystkimi "udogodnieniami" kosztowałby 1250 zł ( 650 położna, 500 ZZO, 100 poród rodzinny ).
Jak dla nas dużo

[matallewar]

Dzięki dziewczyny za kciuki
Są magiczne

To od razu za wizyty eweski i mary

[bzyczka1]

dziewczyny nie dajcie sobie wmówić opłat za poród rodzinny !!!!! Poród rodzinny jest darmowy! a wszelkie opłaty pobierane w tym tytule są nielegalne!!! a jeżeli żądają od was kasy to niech na potwierdzeniu koniecznie wpiszą że opłata za poród rodzinny wtedy można wnieść do nfz o zwrot tej kasy.

[Catia88]

Napisane przez anulinka2009

U mnie w Pszczynie poród ze wszystkimi "udogodnieniami" kosztowałby 1250 zł ( 650 położna, 500 ZZO, 100 poród rodzinny ).
Jak dla nas dużo

tragedia..:/ decydujecie się na jakieś "udogodnienie"?

[mary poziomkowa]

Biedny Siasiek! Trzymamy kciuki

Moniqac, nie wiedziałam, że to taki problem, tym bardziej, że za czarny się dopłaca. Na szczęście, jak już się pojawi, to dostawa 24h. A jak nie będzie czarnego, to zdradzamy Mutsy z X-landerem. Ostatecznie możemy też podjechać do jakiegoś stacjonarnego, drożej wyjdzie, ale jak mus, to mus fotelik to można kupić od ręki, więc nie martwię się

Moniqac, Gusiagatko, Anulinko, Zosiaaa, Kwiatecku, Mazianko, Matall, dzięki za kciuki

Powiem Wam, że jak zawsze na luziku latałam do gin, tak dziś się jakoś stresuję. Jeszcze ciśnienie mega niskie, a tętno 100-110, zaraz mi serce wybuchnie

Moria, właśnie nie wiem, czemu tak długo musiałaś czekać, przecież gondolę i tak masz czerwoną, a te są chyba od ręki Na wszelki wypadek Dino pominęłam w poszukiwaniach wózka

Matall, no jacha, że skracamy spotkanie! Świetna wiadomość z TŻ! Normalnie na jakiegoś szejka musimy pójść za Jego zdrowie

[moria44]

Napisane przez Grazin

i podziwiam Cię MOria ze potrafisz nie spac całe noce... ja bym sie wykonczyla.
co to moze byc z tymi nadgarstkami???

Grazin, powiem Ci, że jakoś nie ma tragedii z tym niespaniem, no może później mnie głowa pobolewa cały dzień no i wiadomo człowiek taki przymulony jest ale w nocy jakoś to na spokojnie przyjmuję
A z nadgarstkami mam podobnie, w ogóle mi ręce drętwieją i nie puchną więc nawet jak próbuje dłonie w pięści zacisnąć to czuję ból.

matallewar super, że odzyskasz w końcu meżyka

mary, eweska za wizytki mocno zaciskam

Kurka a ja nie mam nic w lodówce, chciałam jechać po jakieś małe co nieco do marketu ale sama nie wiem. Chyba mi czop tak jak dziewczynom odchodzi, nie wiem czy to wynik wczorajszej akcji ale dziś taka brązowo-krwista żelatynka wylazła. Jeszcze sobie w internecie pooglądałam jak czop może wyglądać no i to chyba to. Niby podbarwiony krwią zwiastuje rychły poród ale wiadomo, reguły nie ma więc na nic się nie nastawiam.

[eweska]

Mary za wizytę o której masz ????

Moria u mnie z rękami tak samo jak u ciebie, puchną a później ciężko pięści zacisnąć bo bolą, ja to już cała opuchnieta jestem, wszystko mi sie wszędzie odbija, i ubrania i jak śpię to wstaję z poduszką na buzi itp. a schodzi to dłuższy czas około pół godziny

[agus87]

Napisane przez mazianka81

uff dobrnęłam i nawet ciezko nie było,masz lekkie ( ze tak powiem ) klawisze hihi.
dobrze,ze juz w domciu,lez i pachnij!!!




Ja wczoraj tez próbowałam załozyc i,wlazły do ud hihi.
pewnie z mies mi zajmie zanim w nie wskocze




Mysle,ze na tym etapie nic Nikusiowi nie bedzie,a jej moze pomóc
Siasku trzymam kciukaski




Tez teraz tak podchodze hihi.
Agus a Tobie juz cały ten czop wyleciał?? Leci Ci cos jeszcze?Bo mi zabarwiony od niedzieli po troszku leciał ,a od wczoraj popołudnia cisza,nawet jakos dziwnie sucho mam,teraz cos tam troszke tylko,

Kurcze jutro sie dowiem jak tam moje rozwarcie??
Chociaz pzr Julii chodziłam 13dni bez czopa i z 2cm rozwarciem,wiec jakos sie specjalnie nie nastawiam,chyba faktycznie 15go urodze



a wczoraj dostałam eska od znajomej ,z ktora lezałam w lutym na patologii i ma tp na jutro,napisala,ze jej czop odchodził i pojechala do szpitala,i została juz na tej samej sali,i bedzie mi "trzymac" łóżko,wiec jutro jak pojade to bedzie chociaz wesolo( no chyba,ze urodzi do jutra)

kochana wylecialo mi dzisiaj znowu
ale nadal bez krwi

Napisane przez matallewar

Aaaa... Podobno mają jutro tż wypisać

Na razie informacja nie od jego lekarki prowadzącej (miała nockę i jej nie ma w szpitalu), tylko od innego lekarza, który robił obchód, ale może już jutro będę mieć znów męża w domu

Przepraszam, ale rozpiera mnie taka radość, że musiałam się tym podzielić

mary, Zytus Mam nadzieję, że mi wybaczycie, jeśli będę musiała zwinąć się wcześniej ze spotkania (wypisy są ok. 14:30)

super wiesci


moria to jak ty juz na rozowo to dzisiaj bedziesz z porodowki pisac ew. jutro


a ja wrocilam
zjadlam obiad
teraz leze

mala prawie w ogole sie nie rusza

ponoc dzieci sie wyciszaja przed porodem

aha i takie mnie fale goraca oblewaja, ze szok

[mary poziomkowa]

Ewesko, Moria, dziękuję! **

Ewesko, o 14:00, chociaż czasami się opóźnia.

Moria, ja Ci przywiozę zakupy Nie wychodź nigdzie, błagam!

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Dobra, uciekam. Jeszcze oko zrobię i przyklepię perukę

Już mi się literki mieszają, bo przeczytałam, że Aguś zwróciła obiad

[ddaaiissyy]

Napisane przez mimbi

Daisy, a co Ci bylo, strasznie Cie przepraszam ale chyba nie odnazlam Twojego posta, ze cos jest nie tak, łajza ze mnie wybacz. Albo jak nie chcesz to nie mow, tylko napisz, czy juz jest ok?

Wy mi tych pieluch nie wspolczujcie, same bedziecie w takich popindalac

mimbus, Słonce wszystko ze mną było oki... jak ja to mówie, złego diabli nie biorą tylko z moim netem było nie tak Przez remont byłam 2 dni odcieta od swiata Kochane Wizażanki, nie pozwoliły mi zginąć
Dziękuje za troskę Kochana

matallewar; Twoj TŻecik ma mega mobilizację aby do Was wrócic szybciutko i stąd te swietne wyniki !! klask i:

gusiagatko; catia... niestety takie ceny Tez wydaje mi sie, ze to duzo.. wprawdzie szpital prywatny ale ma podpisaną umowe z NFZ....
Decydując sie na niego nie miałam pojęcia o tych stawkach

Catia, dobrze, że nie zdecydowałaś sie na niego

Grazin; o nadgarstkach wczoraj rozmawiałam z ginkiem............... witam w klubie zespołu cieśni nadgarstka !
Mam to samo, lewy mnie tak boli od kilku dni, ze ból budzi mnie w nocy
Anulinka też na to cierpi Moja mam równiez, tylko, że ona nie z powodu ciąży a z powodu klikania myszką

http://abcciaza.pl/pytania/dretwieja...w-czasie-ciazy

Odpisał Siasiek !!!
Wszystko oki, nic sie nie dzieje, najadła sie tylko strachu. Czeka na badania ale lekarzom sie nie spieszy, chyba nie zdążą jej przebadac w tym tygodniu

[agus87]

Napisane przez mary poziomkowa

Ewesko, Moria, dziękuję! **

Ewesko, o 14:00, chociaż czasami się opóźnia.

Moria, ja Ci przywiozę zakupy Nie wychodź nigdzie, błagam!

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Dobra, uciekam. Jeszcze oko zrobię i przyklepię perukę

Już mi się literki mieszają, bo przeczytałam, że Aguś zwróciła obiad

hehe niee no tak zle to nie jest
ale mi okropnie duszno i slabo

[andziot]

Napisane przez moria44

Kurka a ja nie mam nic w lodówce, chciałam jechać po jakieś małe co nieco do marketu ale sama nie wiem. Chyba mi czop tak jak dziewczynom odchodzi, nie wiem czy to wynik wczorajszej akcji ale dziś taka brązowo-krwista żelatynka wylazła. Jeszcze sobie w internecie pooglądałam jak czop może wyglądać no i to chyba to. Niby podbarwiony krwią zwiastuje rychły poród ale wiadomo, reguły nie ma więc na nic się nie nastawiam.

czopy na necie oglądałaś ???????
dobre jesteście dziewczyny
nie wpadłabym na ten pomysł


Zosia dziś poznała smak krwi w ustach
zaryła w kosz na śmieci
polało się ostro,
teraz śpi ....
więc ja zaraz też się kładę (mimo że mam mega brud w domu i prasowanie czeka )

[Paulizia]

Dobra wpadlam tylko na chwile, a tu post Mimbi no to sie zatrzymalam!!! Dojrzalam jeszcze info o Siasi o maj gaaaad... musze leciec do sklepu, a tu takie emocje no nic... spadam i zaraz jestem i cyztam dalej!!!!
Chcialam jeszcze tylko dodac, ze wstalam pol godziny temu

Mimbuchna dzielna dziewczynka kochana super, ze juz jestes w domku!!!! Niezle mialas przezycia, ale teraz nalezy sie odpoczynek... ja tez prawie spanikowalam, bo mieli mnie polozyc, ale moja szyjka zamknieta wiec jestem w domku! Odpoczywaj duzo... w koncu juz nieduzo zostalo
Mocno za Ciebie zaciskam!!!!
[chcialam Cie zacytowac, ale niestety wizaz sie oburzl,ze za dlugi tekst ]