Osiem części już za nami w tej będziemy mamusiami! Mamy majowo-czerwcowe 2011!

[agus87]

Napisane przez Kwiatecek

Hello,
jestem zla po wizycie, nie dosc ,ze dzis mnie wkurzyl Tz, to i mj lekarz jakis byl nie w sosie, zrobili mi ktg, wyszlo ok, posiew tez ok, a on mnie nawet nie zbadal co mnie zdziwilo bo przeciez mialam tydzien temu juz rozwarcie na palec i powiedzial,ze mam przyjsc za tydzien to juz da skierowanie do szpitala napewno mi da i mam wtedy przyjechac na jego dyzur to urodzimy, choc powiedzial, ze mozliwe,ze akcja sie wczesniej rozkreci sie sama, jesli nie to za tydz dostaje skierowanie.

ide was pod czytam choc, jestem zla jak niewiem wiec nie gniewajcie sie jesli nie bede dzis zbyt aktywna

kochana nie denerwuj sie

Napisane przez matallewar

Kochane, wpadłam tylko na chwilkę napisać, że mam tż'ta w domu

Potem Was nadrobię

super

a ja mialam 3 regularne co 20 minut
czekam na 4 o ile sie doczekam

[andziot]

Napisane przez matallewar

Kochane, wpadłam tylko na chwilkę napisać, że mam tż'ta w domu

Potem Was nadrobię

agus ty to z zegarkiem się nie rozstajesz chyba ...
ja pamiętam że zaczęłam liczyć dopiero jak miałam co 7min, bo coś często mi się wydawało

[agus87]

Napisane przez andziot

agus ty to z zegarkiem się nie rozstajesz chyba ...
ja pamiętam że zaczęłam liczyć dopiero jak miałam co 7min, bo coś często mi się wydawało

no bo mi kazal liczyc ;p
zreszta mialam 4 ale po 15 minutach
czekam dalej

[anula_81]

hej brzuchatki, jestem po moim maratonie
nabiegalam sie, ale dobrze ze ladna pogoda, opisze wam na szybko najpierw wizyte a potem doczytam.
najsmieszniejsze bylo to, jak tylko weszlam do gabinetu Pani doktor, na wstepie sie dowiedzialam, ze bardzo mi brzuch opadl, ze na pewno do 8 maja nie dociagne. No juz to slysze jakis czas i chyba zaczne powoli w to wierzyc
potem wyniki b moczu i mam jakies 3(!?) leukocyty, wiec moze byc jakas infekcja ale to poszlo do laboratorium i mam sie nie martwic na razie,(ktos wie jak to jets z tymi leukocytami?!

nastepnie jak zawsze pani zaczela mi mierzyc brzuch i stwierdzila, ze macica zdecydowanie obnizyla sie i to dziwne ze ciagle mam zgage? i zbadala mnie dowcipnie(wiadomo jak ginekolog tylko bardziej niedbale) choc to w Norwegii rzadko. opowiedzialam jej tez, ze mam skurcze i mala naciska na szyjke chyba mocno bo zgina wpol, a ona ze smiechem ze szyjki to ja juz wlasciwie nie mam i te bole co czuje to mocny nacisk na dno macicy bo mala sie rozpycha i faktycznie wedlug niej tez urodze wczesniej. zapytala jak ja daje jeszcze rade tak duzo chodzic bo chyba mnie uciska. no uciska, ale ja nie z takich co bardzo narzekaja i myslalam, ze to normalne wiec tak po wizycie

wiec poszlam do TZta do pracy, do mojej pracy sie pozegnac- wisi lista z zakladami ktorego urodze ihihih po 100 NOK sie zrzucili, usmialam sie strasznie i tez sie wpisalam na liste, a co
zjadlam z nimi lunch i poszlam na zakupy szukac butow(dodam ze u nas piekna wiosna i 15 stopni!!!) w sklepie przymierzylam z 10 par, i pani mi zakladala i zdejmowala oraz sznurowala butki tak tak wstyd mi bylo ale sama nei dalam rady
ale kupilam!! i pani doktor jeszcze kazala zwracac uwage na ruchy dziecka, ale nie liczyc, tylko zdac sie na instynkt, ze musi sie codzienie ruszac, moze mniej moze wiecej, ale codziennie musi.
i tyle wkleje zdjecia butkow specjalnie dla ANDZIOTKA bo sie pytala jakie cichobiegi kupuje
i doczytuje was ale moge nie zdarzyc bo zaraz TZ ptrzyjedzie a potem moja kolezanka w odwiedziny

[antropia]

Hej mamuski
przyznam sie, że pierwszy raz przeczytałam tylko pobieżnie to co naskrobałyście...Byłam ciekawa czy któraś nie urodziła już
No ale poczekac jeszce musiamy z tego co widzę
Nie gniewajcie się, że nie odpisze wam na wczorajsze posty, ale nie mam siły...
Od 7 rano jestem poza domem...byłam z teściowa na kontroli w poradni ortopedyczno-urazowej(czy jakoś tak) i tyle ludzi, takie grzebalstwo ze wszystkim, że o 14 stamtąd wyszliśmy dopiero...Padam ze zmęczenia...
A w pn będzie powtórka z rozrywki bo ma sie zgłosić na oddział na zabieg...Maja jej śruby z nogi wyciągać

chyba się zdrzemnę troszkę, bo padam....

Matall super, że tż w domu

[mimbi]

Napisane przez Paulizia

Mimbi no to faktycznie jasniutka jestes. Ja tez jestem z tych jasnych, ale Ty to taki slodki albinek jestes a jak z opalaniem?

A co to jest opalanie? Ponizej 30 faktora nie schodze nigdy, zawsze do tego leze w cieniu, nacieram sie po kazdym plywaniu i takie tam. Nienawidze przez to lezec na plazy, wiec u mnie to jest zawsze jakies spacerowanie czy cos takiego, a do tego czesto w ubraniu, jak mi sie nie chce smarowac po raz 10ty to ubieram po prostu tshirt, nawet jak jest +40stopni. Cale zycie mialam przez to kompleksy i wszyscy sie ze mnie smiali, zawsze "Co ty taka blada jestes, co ty tak niezdrowo wygladasz, nad morzem to chyba musialo lac caly czas"etc i jak mala bedzie taka jak ja to jej bardzo wspolczuje tego odrzucenia przez innych.


Jou ja na szybko bo nie mam czasu teraz, do mnie tez Siaskowa napisala, ze jest ok, a Czarus tak wyluzowany, ze nie chcial z nia nawet przez telefon rozmawiac.

[antropia]

Napisane przez agus87

no bo mi kazal liczyc ;p
zreszta mialam 4 ale po 15 minutach
czekam dalej

to my czekamy razem z Tobą
a bolą cie bardzo? Czy w ogóle?

[agus87]

Napisane przez antropia

to my czekamy razem z Tobą
a bolą cie bardzo? Czy w ogóle?

mnie nie bolą
ale ciągną od krzyża..
jak będę miała krzyżowe to chyba padnę, bo mama i siora miały..
ponoc masakra

[Kwiatecek]

Matall
Anula zaraz nam tu urodzisz
Agus, wez sie nie denerwuj, ja sie nastriolam psychicznie, ze juz pojade rodzic a on mi tu,ze za tydzien, i nawet mi tam nie zajrzal po ktg bylam u niego w gabinecie doslownie 2 minuty.
U Ciebie widze juz coraz ostrzej sie rozkreca:p

[antropia]

Napisane przez agus87

mnie nie bolą
ale ciągną od krzyża..
jak będę miała krzyżowe to chyba padnę, bo mama i siora miały..
ponoc masakra

mi ciotka mówiła, że miała krzyżowe i po ścianach chodziła na porodówce (ale chodziła)
i stwierdziła, że te parte to był już pikuś w porównaniu do tych krzyżowych :P

[ddaaiissyy]

Weredka; to już duuuza Twoja dziewczynka !!!!
dobre wiesci od Ciebie Bardzo sie ciesze Wszystko bedzie dobrze Kochana

listopadowa80; ja mysle, ze na pewno zasługa sąsiadów z tymi petami wrrr nienawidze papierosów W zyciu nawet paczki nie kupiłam i nawet palić nie umiem dlatego mam taką awersje. A mój maz niestety pali paczkę dziennie
Co do TŻ... czy Twoj wrzucił troszkę z pracą na luz ????

andziot; tak, w przypadku mojego taty to odruch iście bezwarunkowy. Ta rura toczyła sie wolniusio, tamtemu panu nic sie nie stało.
Jako człowiekowi z branży powiem Ci, że z tatą tak kiepsko było bo wdała się martwica (na szcęście sucha-chyba, tak to nazywali lekarza?) a mądrzy lekarze w czestochowie (był tata chyba u 4!!) powiedzieli, że trzeba czekac aż ta skóra zczarnieje do końca a potem odpadnie i będzie oki.. Ojciec cierpiał bity miesiąc umierając z bólu! Dosłownie umierał z bólu. Pewnego dnia jakiś nastepny lekarz w czestochowie, gdy tatę zobaczył oznajmił jakby nigdy nic, ze teraz, po miesiącu to juz tylko paluch oraz część stopy do amputacji! Mama osuneła się po ścianie na podłogę jak to usłyszała... zwłaszcza, ze tata był pod stała kontrolą lekarzy !! No i wówczas zaczelismy działać w Krakowie. Pan dr z Krk, gdy zobaczył nogę złapał sie za głowe jak już zaawansowana martwica. Podobno powinno się ją usuwać po max tygodniu, gdy wszystkie tkanki "zdeklarują się" czy są martwe czy nie i wówczas było by ok... Nie bede szczegółów mowic, ale na wizycie ten lekarz zaczął zdzierac żywcem z taty skórę i resztki paznokcia, właściwie do kości aby sprawdzić czy są jeszcze żywe tkanki.. Jak widziałam jak tata cierpi (łzy mu sie same lały z bólu, koszulę mozna było wykręcać) to wydaje mi sie, ze nasze porody to będzie pikus. Reasumując jak pisałam amputowali połowę palucha a na stopę przeszczepiono skórę z łydki. Sorrki za off topic..

Jak przeczytałam wczoraj o Twojej przygodzie z barszczem czerwonym (na marginesie, chyba bym na zawał zeszła na Twoim miejscu!) to dziś też małżowi ugotowałam Tak więc dziekuje za inspiracje

Siasia odpisała mnie równiez !!! ale nie bede sie juz po Grazin powtarzac

moria, wiesz co duuuzo Ci brzusio w ciągu tych kilku tygodni nie urósł. Powaznie mówie, jak ja będę miała też taki sliczny i nieduzy w 37 tyg to bede happy !!
Ile masz w pępku cm ???? Bo aż ciekawa jestem.. nie wiem czy ja już teraz nie mam wiekszego Slicznie

Kasia1361, za Twoją niunie i wyniki klask i:

spice1985, gratki za kolejny tydzien To dziś razem swietujemy
i jeszcze Lolka z nami... gdzie ona dziś fruwa zamiast tu urządzac party z nami

Dziewczonka, ale zdjecie !!!!!!!!!!!!!! WOW ! Ja przed ciążą taka płaska nie byłam... czy ona naprawde jest w ciąży ???

[Dziewczonka]

Napisane przez matallewar

Kochane, wpadłam tylko na chwilkę napisać, że mam tż'ta w domu

Potem Was nadrobię

Super

[agus87]

Napisane przez Kwiatecek

Matall
Anula zaraz nam tu urodzisz
Agus, wez sie nie denerwuj, ja sie nastriolam psychicznie, ze juz pojade rodzic a on mi tu,ze za tydzien, i nawet mi tam nie zajrzal po ktg bylam u niego w gabinecie doslownie 2 minuty.
U Ciebie widze juz coraz ostrzej sie rozkreca:p

kurcze no lipa rozumiem cie
ja mam za poltotej godzinki ktg i mam nadzieje, ze jakies skurcze pokaze bo mam teraz co 8-10 minut

Napisane przez antropia

mi ciotka mówiła, że miała krzyżowe i po ścianach chodziła na porodówce (ale chodziła)
i stwierdziła, że te parte to był już pikuś w porównaniu do tych krzyżowych :P

no wiem kurcze, ze sa przerypane
mnie zawsze krzyz bolal jak okres mialam

boze ile razy dziennie mozna robic kupe..
w nocy, w dzien..

ale najlepsze ze pisza ze jest rozwolnienie-biegunka przed porodem
a moja jest "w miare"normalna

sory za szczegoly

[24kasia86]

Napisane przez Dziewczonka

Dziewczyny widziałyście taki mały brzuszek ciążowy w 22 tyg.??
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4022
Jestem w szoku, ja przed ciążą po głodówce 2 dniowej nie miałam takiego płaskiego

ja tez nigdy nie mialam takiego plaskiego, choc cwiczylam zawsze mala oponka byla, a tu prosze ciaza

Napisane przez Kwiatecek

Hello,
jestem zla po wizycie, nie dosc ,ze dzis mnie wkurzyl Tz, to i mj lekarz jakis byl nie w sosie, zrobili mi ktg, wyszlo ok, posiew tez ok, a on mnie nawet nie zbadal co mnie zdziwilo bo przeciez mialam tydzien temu juz rozwarcie na palec i powiedzial,ze mam przyjsc za tydzien to juz da skierowanie do szpitala napewno mi da i mam wtedy przyjechac na jego dyzur to urodzimy, choc powiedzial, ze mozliwe,ze akcja sie wczesniej rozkreci sie sama, jesli nie to za tydz dostaje skierowanie.

ide was pod czytam choc, jestem zla jak niewiem wiec nie gniewajcie sie jesli nie bede dzis zbyt aktywna

nie denerwuj sie kochana, ja tez skierowania nie mam, wizyta 13ego wiec pewnie moja gina wierzy ze sie nie rozpakuje wczesniej

Napisane przez matallewar

Kochane, wpadłam tylko na chwilkę napisać, że mam tż'ta w domu

Potem Was nadrobię

super!!!

Napisane przez anula_81

hej brzuchatki, jestem po moim maratonie
nabiegalam sie, ale dobrze ze ladna pogoda, opisze wam na szybko najpierw wizyte a potem doczytam.
najsmieszniejsze bylo to, jak tylko weszlam do gabinetu Pani doktor, na wstepie sie dowiedzialam, ze bardzo mi brzuch opadl, ze na pewno do 8 maja nie dociagne. No juz to slysze jakis czas i chyba zaczne powoli w to wierzyc
potem wyniki b moczu i mam jakies 3(!?) leukocyty, wiec moze byc jakas infekcja ale to poszlo do laboratorium i mam sie nie martwic na razie,(ktos wie jak to jets z tymi leukocytami?!

nastepnie jak zawsze pani zaczela mi mierzyc brzuch i stwierdzila, ze macica zdecydowanie obnizyla sie i to dziwne ze ciagle mam zgage? i zbadala mnie dowcipnie(wiadomo jak ginekolog tylko bardziej niedbale) choc to w Norwegii rzadko. opowiedzialam jej tez, ze mam skurcze i mala naciska na szyjke chyba mocno bo zgina wpol, a ona ze smiechem ze szyjki to ja juz wlasciwie nie mam i te bole co czuje to mocny nacisk na dno macicy bo mala sie rozpycha i faktycznie wedlug niej tez urodze wczesniej. zapytala jak ja daje jeszcze rade tak duzo chodzic bo chyba mnie uciska. no uciska, ale ja nie z takich co bardzo narzekaja i myslalam, ze to normalne wiec tak po wizycie

wiec poszlam do TZta do pracy, do mojej pracy sie pozegnac- wisi lista z zakladami ktorego urodze ihihih po 100 NOK sie zrzucili, usmialam sie strasznie i tez sie wpisalam na liste, a co
zjadlam z nimi lunch i poszlam na zakupy szukac butow(dodam ze u nas piekna wiosna i 15 stopni!!!) w sklepie przymierzylam z 10 par, i pani mi zakladala i zdejmowala oraz sznurowala butki tak tak wstyd mi bylo ale sama nei dalam rady
ale kupilam!! i pani doktor jeszcze kazala zwracac uwage na ruchy dziecka, ale nie liczyc, tylko zdac sie na instynkt, ze musi sie codzienie ruszac, moze mniej moze wiecej, ale codziennie musi.
i tyle wkleje zdjecia butkow specjalnie dla ANDZIOTKA bo sie pytala jakie cichobiegi kupuje
i doczytuje was ale moge nie zdarzyc bo zaraz TZ ptrzyjedzie a potem moja kolezanka w odwiedziny

to ty kochana jestes kolejna kandydatką do pierwszej 10tki jak nie 5tki
najwazniejsze, ze dajesz rade bo jeszcze troche wypadaloby wytrzymac
w ostatniej chwili chyba odeszłaś z pracy... teraz masz czas na leniuchowanie

ja zaczynam dzisiaj 38tc tylko sie zastanawiam czemu do terminu porodu zostalo mi 18dni

[anula_81]

doczytuje ale bardzo powoli bo moja kolezanka wlasnie pisala ze nie chcialo jej sie siedziec w pracy i jedzie do mnie wlasnie juz
matall superowo ze TZ juz w domu!!!
kwiatecku
weredka odpoczywaj jak najwiecej
paulizia jestem jestem ja tez chcialam moj welon sama prac, ale mialam 4 metrowy, wiec dalam do pralni
dziewczonka to jest ciazowy brzuszek? padlam...

andziot i kasiulka oficjalnie zazdraszczam fryzjera i tez sie musze umowic, a co!
moria sliczny masz ten brzuszek i tez nisko!! ale od poczatku mialas tak jaka ja nizej ciekawe czy urodzimy wczesniej jak nam przepowiadaja
a co do szczepionek to ja zielona jestem a tu w Norwegii to w ogole pojecia nie mam jak szczepia, chyba musze zasiegnac jezyka...rychlo w czas co?

a co do rozstepow to ja na brzuszku ani jednego..ale na boczkach nowe..na tyleczku stare,..ehhh...

grazin doczytalam w klubie na szybko..przytulam
SIASIUUU!!!!! Trzymamy kciuki!!! bedzie dobrze

zbieram sie powoli, ale postaram sie doczytac dalej

[violisia]

Napisane przez spice1985

Hej,

Nie wiem czym szczepią u mnie w szpitalu,ale ja 2 lata temu się szczepiłam na WZW B to właśnie Engerixem i przeciwciała się super wytworzyły, bardzo dużą odporność wykazało badanie przeciwciał potem.

Właśnie mi przypomniałaś, że muszę iść się zapisać do przychodni W przyszłym tyg.

Też dziś zaczynam 36 tc,jak Grazin i Violisia

no to gratulacjeeeeee

Napisane przez agus87

zazdroszcze wam tej pieknej pogody..
u mnie jest paskudna
wieje, zimno, pochmurno bleeeee


poprasowalam
wstawilam pranko

poskakalam na pilce
skurczybyki sa

Agus:P nie zapomnij wziac telefonu albo laptopa na porodowke, wiesz rodzic pewnie ebdziesz pierwsza a to zoobowiazuje:P:P:P

zartuje hehe, to musi byc wkurzajace,jak juz wiesz ze lada moment a rozkrecic sie neie chce..:/

Napisane przez Kwiatecek

Hello,
jestem zla po wizycie, nie dosc ,ze dzis mnie wkurzyl Tz, to i mj lekarz jakis byl nie w sosie, zrobili mi ktg, wyszlo ok, posiew tez ok, a on mnie nawet nie zbadal co mnie zdziwilo bo przeciez mialam tydzien temu juz rozwarcie na palec i powiedzial,ze mam przyjsc za tydzien to juz da skierowanie do szpitala napewno mi da i mam wtedy przyjechac na jego dyzur to urodzimy, choc powiedzial, ze mozliwe,ze akcja sie wczesniej rozkreci sie sama, jesli nie to za tydz dostaje skierowanie.

ide was pod czytam choc, jestem zla jak niewiem wiec nie gniewajcie sie jesli nie bede dzis zbyt aktywna

ojj no to faktycznie nie dziwie ci sie ze zla jestes, bo tak jakos na sucho bez wiekszych emocji a tu taki wazny moment ze mozesz nie dotrwac do nastepnej wizyty.. ale nie denerwuj sie juz kochana dzidzia najwazniejsza

Napisane przez antropia

mi ciotka mówiła, że miała krzyżowe i po ścianach chodziła na porodówce (ale chodziła)
i stwierdziła, że te parte to był już pikuś w porównaniu do tych krzyżowych :P

dokladnie, ja mialam wczoraj chyab z 3 takie dosc bolesne skurcze, i mnie az zgielo, i stwierdzilam ze chyab nei dam rady urodzic, jak to tak boli:P

[andziot]

Napisane przez anula_81

najsmieszniejsze bylo to, jak tylko weszlam do gabinetu Pani doktor, na wstepie sie dowiedzialam, ze bardzo mi brzuch opadl, ze na pewno do 8 maja nie dociagne. No juz to slysze jakis czas i chyba zaczne powoli w to wierzyc
potem wyniki b moczu i mam jakies 3(!?) leukocyty, wiec moze byc jakas infekcja ale to poszlo do laboratorium i mam sie nie martwic na razie,(ktos wie jak to jets z tymi leukocytami?!

a ona ze smiechem ze szyjki to ja juz wlasciwie nie mam i te bole co czuje to mocny nacisk na dno macicy bo mala sie rozpycha i faktycznie wedlug niej tez urodze wczesniej. zapytala jak ja daje jeszcze rade tak duzo chodzic bo chyba mnie uciska. no uciska, ale ja nie z takich co bardzo narzekaja i myslalam, ze to normalne wiec tak po wizycie

no to pięknie
następna w kolejce !
jaki dzień wygrywa w zakładach ????

no i czekam na fotki bucików...

Napisane przez antropia

chyba się zdrzemnę troszkę, bo padam....

słodkich snów

Napisane przez agus87

mnie nie bolą
ale ciągną od krzyża..
jak będę miała krzyżowe to chyba padnę, bo mama i siora miały..
ponoc masakra

nie ponoć tylko MASAKRA

[violisia]

Napisane przez agus87

kurcze no lipa rozumiem cie
ja mam za poltotej godzinki ktg i mam nadzieje, ze jakies skurcze pokaze bo mam teraz co 8-10 minut
no wiem kurcze, ze sa przerypane
mnie zawsze krzyz bolal jak okres mialam

boze ile razy dziennie mozna robic kupe..
w nocy, w dzien..

ale najlepsze ze pisza ze jest rozwolnienie-biegunka przed porodem
a moja jest "w miare"normalna

sory za szczegoly

padłam:co jest::hah aha:

[antropia]

Napisane przez agus87

kurcze no lipa rozumiem cie
ja mam za poltotej godzinki ktg i mam nadzieje, ze jakies skurcze pokaze bo mam teraz co 8-10 minut
no wiem kurcze, ze sa przerypane
mnie zawsze krzyz bolal jak okres mialam

l:

mnie też
brzucha podczas okresu prawie nigdy nie czułam...tylko krzyż, ale masakrycznie....jak sobie przypomnę...wrr...jak to tak będzie bolało tylko 100 razy mocniej to ja uciekam

[agus87]

Napisane przez violisia

no to gratulacjeeeeee



Agus:P nie zapomnij wziac telefonu albo laptopa na porodowke, wiesz rodzic pewnie ebdziesz pierwsza a to zoobowiazuje:P:P:P

zartuje hehe, to musi byc wkurzajace,jak juz wiesz ze lada moment a rozkrecic sie neie chce..:/


ojj no to faktycznie nie dziwie ci sie ze zla jestes, bo tak jakos na sucho bez wiekszych emocji a tu taki wazny moment ze mozesz nie dotrwac do nastepnej wizyty.. ale nie denerwuj sie juz kochana dzidzia najwazniejsza


dokladnie, ja mialam wczoraj chyab z 3 takie dosc bolesne skurcze, i mnie az zgielo, i stwierdzilam ze chyab nei dam rady urodzic, jak to tak boli:P

bardzo wkurzajace
kurcze belans no


wezme telefon, zreszta tz ma na liscie co dopakowac ewentualnie
juz mu nawet ciuchy na wyjscie uszykowalam :P

Napisane przez andziot

no to pięknie
następna w kolejce !
jaki dzień wygrywa w zakładach ????

no i czekam na fotki bucików...



słodkich snów



nie ponoć tylko MASAKRA

aaaa nie straszcie mnie

[Dziewczonka]

Napisane przez anula_81

hej brzuchatki, jestem po moim maratonie
nabiegalam sie, ale dobrze ze ladna pogoda, opisze wam na szybko najpierw wizyte a potem doczytam.
najsmieszniejsze bylo to, jak tylko weszlam do gabinetu Pani doktor, na wstepie sie dowiedzialam, ze bardzo mi brzuch opadl, ze na pewno do 8 maja nie dociagne. No juz to slysze jakis czas i chyba zaczne powoli w to wierzyc
potem wyniki b moczu i mam jakies 3(!?) leukocyty, wiec moze byc jakas infekcja ale to poszlo do laboratorium i mam sie nie martwic na razie,(ktos wie jak to jets z tymi leukocytami?!

nastepnie jak zawsze pani zaczela mi mierzyc brzuch i stwierdzila, ze macica zdecydowanie obnizyla sie i to dziwne ze ciagle mam zgage? i zbadala mnie dowcipnie(wiadomo jak ginekolog tylko bardziej niedbale) choc to w Norwegii rzadko. opowiedzialam jej tez, ze mam skurcze i mala naciska na szyjke chyba mocno bo zgina wpol, a ona ze smiechem ze szyjki to ja juz wlasciwie nie mam i te bole co czuje to mocny nacisk na dno macicy bo mala sie rozpycha i faktycznie wedlug niej tez urodze wczesniej. zapytala jak ja daje jeszcze rade tak duzo chodzic bo chyba mnie uciska. no uciska, ale ja nie z takich co bardzo narzekaja i myslalam, ze to normalne wiec tak po wizycie

wiec poszlam do TZta do pracy, do mojej pracy sie pozegnac- wisi lista z zakladami ktorego urodze ihihih po 100 NOK sie zrzucili, usmialam sie strasznie i tez sie wpisalam na liste, a co
zjadlam z nimi lunch i poszlam na zakupy szukac butow(dodam ze u nas piekna wiosna i 15 stopni!!!) w sklepie przymierzylam z 10 par, i pani mi zakladala i zdejmowala oraz sznurowala butki tak tak wstyd mi bylo ale sama nei dalam rady
ale kupilam!! i pani doktor jeszcze kazala zwracac uwage na ruchy dziecka, ale nie liczyc, tylko zdac sie na instynkt, ze musi sie codzienie ruszac, moze mniej moze wiecej, ale codziennie musi.
i tyle wkleje zdjecia butkow specjalnie dla ANDZIOTKA bo sie pytala jakie cichobiegi kupuje
i doczytuje was ale moge nie zdarzyc bo zaraz TZ ptrzyjedzie a potem moja kolezanka w odwiedziny

No Anula to odpoczywaj kochana jak najwięcej, żeby Zosia tak szybko nie wyskoczyła Jeszcze niech posiedzi z 2 tyg.
I czekamy na zdjęcie butków

[Kwiatecek]

nikt mnie chyba nie lubi uciekam strzele sobie kefir

[andziot]

Napisane przez ddaaiissyy

andziot; tak, w przypadku mojego taty to odruch iście bezwarunkowy. Ta rura toczyła sie wolniusio, tamtemu panu nic sie nie stało.


Jak przeczytałam wczoraj o Twojej przygodzie z barszczem czerwonym (na marginesie, chyba bym na zawał zeszła na Twoim miejscu!) to dziś też małżowi ugotowałam Tak więc dziekuje za inspiracje

to straszne musiało być i w sumie przez takie dziwne zdarzenie tyle się musiał nacierpieć ....
tak szybko można stracić zdrowie ....

a co do inspiracji -- wolałabym w innej sytuacji ale cieszę się że chociaż tak

[ddaaiissyy]

anulka, widzisz jaki Ty twardziel jesteś jesli o ból chodzi I jeszcze tak dluugo pracowałas Chyle pokłony
Teraz to juz chyba musisz odpoczywac, skoro szyjki juz prawie nie masz?
A u Ciebie też jest jakiś weekend majowy jak u nas ?

matallewar, SUUPER !!!!!!!!!!!!!!! Jak sie TZ czuje?

[agus87]

Napisane przez Kwiatecek

nikt mnie chyba nie lubi uciekam strzele sobie kefir

a masz po dupie

e tam dziwne glupie skurcze
raz co 15 raz co 7 raz co 10
w du.pe z taka robota
ide sie szykowac i przed wizytka skoczymy do tesco zobaczyc, czy nadal maja te miksery
i polaze troche moze cos ruszy

poproszem o kciukasy, by na ktg nic niedobrego procz skurczow nie wyniklo

[principessina]

Witam Mamusie Jak mi sie chce spacccc, nie wiem czy dzis spalam 4 godziny, maz tak koszmarnie charpie, a sen mam leki, ze normalnie chyba sie z nim rozwiode rozumiem, ze jest mega zmeczony, ale normlanie jak jakis niedzwiedz, nagralam go na telefon, to dzis w biiurze sie prawie posikali ze smiechu

anula_81 no ja tez mialam leukocyty w moczu, pozniej zrobilam posiew, ale nic nie wylazlo, pozniej powtorzylam nadanie i te leukocyty zniknely, takie lekkie infekcje sa czeste podczas ciazy, szczegolnie pod koniec takze sie nie martw a tez dzisiaj butki sobie kupilam i tez mi Pani wiazala, ale nawet jak w ciazy nie bylam to tu czesto wiaza, skacza nad klientem strasznie, Wlosi to sa tacy commercianti, wszystko upchana biednemu czlowiekowi, ale trzeba przyznac ze tak jak oni potrafia handlowac to chyba nikt inny nie potrafi

Pociesze Was, ze u mnie juz ludzie pomykaja w klapkach i leza na plazy

[atiz]

Ale miałam w nocy przygody!!!
Mąż pojechał do knajpy z dyrem swoim a ja od 22 zaczęłam liczyć skurcze, słabe były ale co 10 minut, i tak ponad godzinę, zmieniałam pozycję, wreszcie poszłam się wykąpać i troszkę odpuściło, potem były coraz rzadsze i wreszcie zasnęłam. Dodatkowo zestresowało mnie bieganie do kibelka co chwile.
Mężu oczywiście w knajpie zestresowany czy wracać do domu czy nie, a ja do niego że przyjadę po niego po drodze do szpitala
Dziś rano na KTG i badaniach, skurcze widoczne ale jakieś takie nieregularne wyszły. Położna mówi że dobrze że nie pojechałam do szpitala bo na pewno by mnie zatrzymali.
Wizytę mam u lekarza w czwartek więc mam nadzieję że dotrzymam.
Powiem Wam tylko że taka zawiedziona jestem myślałam że będzie już po wszystkim i tak sobie myślę że chyba nie będę się bałą tej całej akcji.

Kupiłam dziś truskawki, mniamuśne, 16,90 za kg
Poza tym w planie mam sałatkę owocową: ananasik, kiwi, pomarańcza i bananek.

andziot dziś jak byłam u siebie w przychodni to pielęgniarka, która pracuje na Borowskiej mówi, że podobno przenosiny Dyrekcyjnej przesunięte na lipiec bo jakies przetargi niewypaliły i sprzętów im brakuje. Tak więc ja już przestawiam się na Brochów całkiem tylko na wszelki wypadek oglądnę jeszcze Kamińskiego w razie jakby na Brochowie były zajęte salki pojedyncze.

[24kasia86]

Napisane przez agus87

kurcze no lipa rozumiem cie
ja mam za poltotej godzinki ktg i mam nadzieje, ze jakies skurcze pokaze bo mam teraz co 8-10 minut
no wiem kurcze, ze sa przerypane
mnie zawsze krzyz bolal jak okres mialam

boze ile razy dziennie mozna robic kupe..
w nocy, w dzien..

ale najlepsze ze pisza ze jest rozwolnienie-biegunka przed porodem
a moja jest "w miare"normalna

sory za szczegoly

ja 2x dziennie juz chodze do kibelka...hmm
mnie dzisiaj pobolewa jak na okres..
za ktg

ddaaiissyy ale twoj tata przezyl, strasznie wspolczuje

princi no powod do rozwodu jak najbardziej konkretny
mowisz ze w klapkach pomykaja i leza na plazy???? a chcesz dostac w pupę??
uwielbiam LATO

dobra zbieram sie za ta sałatke, warzywka juz ostygly, tylko musze po olej isc bo nie mam jak podsmazyc zeberka.

Buzka, odezwe sie pozniej

[Kwiatecek]

violisa, agus dzieki za zrozumienie kochane
agus, kciuki trzymam!

[atiz]

agus kciukasy są !!!