Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

[Madzialenka12344321]

Gucia a powiedz mi z ta tarczycą to jak jest coś nie tak to od urodzenia czy nie?? Bo ja w liceum miałam usg tarczycy i wtedy wszystko było dobrze.

[Gucia0987]

Napisane przez Madzialenka12344321

Gucia a powiedz mi z ta tarczycą to jak jest coś nie tak to od urodzenia czy nie?? Bo ja w liceum miałam usg tarczycy i wtedy wszystko było dobrze.

No ja mam za małą pewnie od urodzenia, ale nie wiem bo badanie miałam dopiero po skończeniu 16rż. Ale to jest gruczoł. Może się powiększać, może coś na nim wyrosnąć (guzki) więc trzeba kontrolować, szczególnie osoby u których nie wszystko jest tak jak być powinno.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Gucia0987

No ja mam za małą pewnie od urodzenia, ale nie wiem bo badanie miałam dopiero po skończeniu 16rż. Ale to jest gruczoł. Może się powiększać, może coś na nim wyrosnąć (guzki) więc trzeba kontrolować, szczególnie osoby u których nie wszystko jest tak jak być powinno.

rozumiem. To zajmę sie tym w wakacje, wtedy też wszelkie badania krwi zrobię. Tylko muszę się w maju na usg piersi umówić.

[Ana***]

W końcu pozlepiałam jeden podrozdział już z tym zwlekałam 2 tyg. bo nie mogłam dojść do ładu i składu co z czym się je no i + 3,5 strony

Nie mogę się męża doczekać

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Mówicie o lekarzach i ja miałam iść na kontrolę do ortopedy, wcześniej byłam prywatnie, ale za drogo bierze i chciałabym państwowo. Szkopuł w tym, ze przyjmuje w innej przychodni niż moja, a w szpitalu nie przyjmuje. I jak to teraz zrobić jak chcę iść na kasę? na pewno wziąć skierowanie od rodzinnego, ale czy muszę się przepisać do jego przychodni? czy ze skierowaniem z mojej przychodni przyjmią mnie w tamtej czy musze być tam zarejestrowana?

[Gucia0987]

Napisane przez Ana***

W końcu pozlepiałam jeden podrozdział już z tym zwlekałam 2 tyg. bo nie mogłam dojść do ładu i składu co z czym się je no i + 3,5 strony

Nie mogę się męża doczekać

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Mówicie o lekarzach i ja miałam iść na kontrolę do ortopedy, wcześniej byłam prywatnie, ale za drogo bierze i chciałabym państwowo. Szkopuł w tym, ze przyjmuje w innej przychodni niż moja, a w szpitalu nie przyjmuje. I jak to teraz zrobić jak chcę iść na kasę? na pewno wziąć skierowanie od rodzinnego, ale czy muszę się przepisać do jego przychodni? czy ze skierowaniem z mojej przychodni przyjmią mnie w tamtej czy musze być tam zarejestrowana?

Ana, wydaje mi się, że nie musisz się tam przepisać. Bo on jest specjalistą, też w mieście, w którym mieszkasz więc nie powinno być problemu z przyjęciem. Ale pewności nie mam

[śliweńka]

tak was czytam z ta tarczycą koleżanka ma problemy aż mi jej szkoda
brała kilka lat tabletki anty i teraz ma problem z hormonami była u lekarza bierze od roku tabletki na tarczycę i nic się nie zmieniło z hormonami aż mówiła że się wystraszyła jak zapisał w karcie leczenie niepłodności, ona ma 29 lat i nie może w najbliższym czasie nawet myśleć o dziecko jak mi to mówiła to było słychać załamanie w głosie powiedziała że teraz ją już nawet nie obchodzi by umowę przedłużyli bo na nieokreślony miała by w ciążę zajść że teraz ma to już gdzieś te umowy i prace

[Katunia:)]

Napisane przez kolanka

Katunia - miło, że o mnie pomyślałaś. Mam dużo pracy i tylko podczytuję.

Ale u mnie wieje!
Wyszlam z malym na chwile na podworku,pohustaliśmy sie na huśtawce i weslismy do mamy do przedszkola. Teraz dzidziol spi a ja moge sobie dychnac.

Marta - i jak Pat dalej nie slucha jak mu tlumaczysz ze jest za malutki zeby rpbic pewne rzeczy haha mojemu czasem udaje sie utrzymac na raczkach i kolankach ale na haslo Tomaszku nie masz jeszcze stac jestes za malutki sie smieje hiii patrz takie male a juz nie sluchaja

[Gucia0987]

Napisane przez śliweńka

tak was czytam z ta tarczycą koleżanka ma problemy aż mi jej szkoda
brała kilka lat tabletki anty i teraz ma problem z hormonami była u lekarza bierze od roku tabletki na tarczycę i nic się nie zmieniło z hormonami aż mówiła że się wystraszyła jak zapisał w karcie leczenie niepłodności, ona ma 29 lat i nie może w najbliższym czasie nawet myśleć o dziecko jak mi to mówiła to było słychać załamanie w głosie powiedziała że teraz ją już nawet nie obchodzi by umowę przedłużyli bo na nieokreślony miała by w ciążę zajść że teraz ma to już gdzieś te umowy i prace

Ale ma problem ogólnie z hormonami tak? nie z samą tarczycą? Bo tabletki anty nie mają wpływu na tarczycę - no chyba, że wcześniej chorowała a nawet o tym nie wiedziała.

Ale problemów nie zazdroszczę. Mam nadzieje, że się szybko wyleczy.

Katunia, Twój Tomasz też taki nie usłuchany? Ty go musisz uczyć, żeby słuchał się mamy od małego!

[śliweńka]

ma problem z tarczyca i hormonami

[Katunia:)]

Napisane przez Gucia0987

Ale ma problem ogólnie z hormonami tak? nie z samą tarczycą? Bo tabletki anty nie mają wpływu na tarczycę - no chyba, że wcześniej chorowała a nawet o tym nie wiedziała.

Ale problemów nie zazdroszczę. Mam nadzieje, że się szybko wyleczy.

Katunia, Twój Tomasz też taki nie usłuchany? Ty go musisz uczyć, żeby słuchał się mamy od małego!

alez ucze ucze
tylko ja mu tlumacze a on sie smieje

[Gucia0987]

Napisane przez śliweńka

ma problem z tarczyca i hormonami

uuu, to mam nadzieje, że szybko wszystko wróci do normy.

Napisane przez Katunia:)

alez ucze ucze
tylko ja mu tlumacze a on sie smieje

haha! Cwaniak mały!

[Ana***]

Napisane przez Gucia0987

Ana, wydaje mi się, że nie musisz się tam przepisać. Bo on jest specjalistą, też w mieście, w którym mieszkasz więc nie powinno być problemu z przyjęciem. Ale pewności nie mam

wydaje mi się, że muszę się przepisać... co jest niedorzeczne, bo reszta lekarzy jest tam do kitu a do tej przychodni z powrotem dopiero po jakimś czasie można...

[myszka_maj]

juz nowy watek?? łoooooooo jezzzzzzzu

ja jak zwykle w tyle

ale witam

[Madzialenka12344321]

Śliweńko jejku aż mi ciarki przeszły.

Co do umów, to u nas tak nie dają chętnie na czas nieokreslony. Dziś rozmawiałam ze szkolnym psychologiem i mówiła , że właśnie dostała 5-tą umowę na rok ale ważne , ze jest praca. Ja i tak o kredycie już nie myślę, choć nie ukrywam, ze większy spokój by był a nie się człowieku martw co roku, ale coż... takie teraz czasy

Napisane przez Gucia0987

Ale ma problem ogólnie z hormonami tak? nie z samą tarczycą? Bo tabletki anty nie mają wpływu na tarczycę - no chyba, że wcześniej chorowała a nawet o tym nie wiedziała.

uffff

Właśnie skończyłam czytać Grocholę "osobowość ćmy" generalnie taka lekka, szybko się czytało ale nic jakiegoś szczególnego.

[ktosia86]

Napisane przez atomufka

(...)
No pewnie ,że można iść do takiego z NFZ ,tylko widzisz nawet w miescie ciężko trafić na dobrego lekarza " za darmo".Wiadomo,że jeśli nie będzie pieniędzy to pójdę do lekarza z NFZ,niestety przerabiałam takich lekarzy kilkakrotnie i wiem ,że strasznie zbywają pacjentów,bo mają ileś tam pacjentek do obsłużenia w ciągu dnia i koniec no i nie wspomnę o tym ,że na wizyty czeka się czasami miesiącami


Masz coś do mojego Tż

Niestety i tak to często bywa

Napisane przez bzyczka1

Kliwia to nie takie proste bo póki trwa remont to, to są moje jedyne kapcie nie wiem może coś mi się do nich dostało i mi podrażnia...ale tylko palce będę musiała je wyprać po remoncie. A wracając do cholestazy to miałam robiony Alat i nic nie wykazało to badanie.



zaraz zwariuję...znowu przez sąsiadów z góry i ich dziecko wyje od jakich 30 min i drze papę...dziewczynka ma jakieś 5 lat ale jest straszna. Wcześniej czymś rzucała i trzaskała drzwiami więc pewnie jej zabronili i zaczęła się histeria wczoraj było to samo, z tym że darło się młodsze dziecko (ma 2 latka) nie wiem co oni robili ale krzyk niósł się po korytarzu i po całym mieszkaniu, czasem było tak słychać jakby u mnie pod drzwiami płakał ten chłopiec a czasem było słychać go na górze. Wszystko rozumiem że dzieci i w ogóle, nie mam o to pretensji ale czasem jest ciężko.

Urodzi się Lilka to im odpłacicie pięknym za nadobne

Napisane przez martucha84

kilonku - Premiera w OnetVOD już w niedzielę 10 kwietnia, w pierwszą rocznicę tragedii. http://vod.onet.pl/dokument-o-katast...ktualnosc.html

Muszę obejrzeć, bo wczoraj mąż nie chciał oglądać

[śliweńka]

w k. napiszę coś jeszcze

[mona_ja]

Myszka witaj jak Tomuś, grzeczny? Kupiliście pralkę? jak sie sprawuje?

Atomufka chyba wklejałaś te fotki jak miałam kompa zepsutego, zaraz je sobie poszukam. Co do sprzątania to doskonale cię rozumiem, im większe mieszkanie tym bardziej jest brudnonajgorzej zaraz po remoncie nie można kurzu wytępić. Ja codziennie z rana robię małe porządki żeby wygladało że jest czysto a w sobotę generalne pucownie, zajmuje mi ze 3 godziny

[Madzialenka12344321]

Sliweńko a kiedy się dowiesz czy ci umowę przedłużają?? Do kiedy ją w ogóle masz??

[śliweńka]

do końca lipca


zajadam się teraz kotletami sojowymi z curry i żółtym serem ale pycha do tego mizeria i ziemniaczki z koperkiem a u ciebie kiedy będzie wiadomo jak egzamin zdasz?

[atomufka]

Napisane przez mona_ja

Myszka witaj jak Tomuś, grzeczny? Kupiliście pralkę? jak sie sprawuje?

Atomufka chyba wklejałaś te fotki jak miałam kompa zepsutego, zaraz je sobie poszukam. Co do sprzątania to doskonale cię rozumiem, im większe mieszkanie tym bardziej jest brudnonajgorzej zaraz po remoncie nie można kurzu wytępić. Ja codziennie z rana robię małe porządki żeby wygladało że jest czysto a w sobotę generalne pucownie, zajmuje mi ze 3 godziny

Łączę się w bólu ten pył poremontowy to podobno może nawet kilka miesiecy wychodzić my wciąż mieszkamy na budowie i tak jeszcze ze 2 lata ,więc powoli przestaję zwracać uwagę na ten kurz

[Madzialenka12344321]

Napisane przez śliweńka

do końca lipca


zajadam się teraz kotletami sojowymi z curry i żółtym serem ale pycha do tego mizeria i ziemniaczki z koperkiem a u ciebie kiedy będzie wiadomo jak egzamin zdasz?

ja mam nadzieję, że wcześniej. Bo jak egzamin będzie w czerwcu (tak zakładam, bo do końca maja mam staż) to w razie W moje składanie podań do innych placówek będzie już bez sensu i będę rok z niczym
A umowę mam do końca sierpnia.

Dużo wcześniej u was mówią, czy umowę przedłużają?? jest u Ciebie szansa na czas nieokreślony??

Ja dziś mam krupnik i rybkę z kapustą kiszoną mniami.

[mona_ja]

Napisane przez atomufka

Łączę się w bólu ten pył poremontowy to podobno może nawet kilka miesiecy wychodzić my wciąż mieszkamy na budowie i tak jeszcze ze 2 lata ,więc powoli przestaję zwracać uwagę na ten kurz

znalazłam fotki, 124 str poprzedniego wątku, te wasze schodya na zewnątrz jeszcze małe bagno ale trawki posiejecie i będzie git. Wiem coś na temat pyłu, my najpierw zrobiliśmy całe poddasze a dopiero po roku wykafelkowaliśmy łazienkę, raz i nigdy wiecej takiej kolejności, myślałam że dostaniemy pylicy.

[Madzialenka12344321]

Musze się zabrać za wystawianie świadectw... mam czas do świąt

Czy któraś z was też ma zerówkę i też ją to czeka?? Bo mam małe pytanie jeśli dziecko nie ma trudność w określanej sferze to w rubryce "napotkane trudności dziecka" mam wpisać krechę?? tak głupio chyba

[neska22]

czesc
dzięki laseczki za komplementy co do mieszkanka -cieszę sie, że się podoba
odpowiadama na pytania :
płytki w kuchni te http://www.paradyz.com.pl/Collection/living-room/floor floor beige
rolety są tymczasowe - te są badziewne jaks ię dorobimy to zmienimy
stolik w salonie ja chciałam "meblowy"ale TZ się uparł na ten ;/ no to niech będzie
szafa w sypialni 3,5 tys robił nam koleś ten sam co kuchnię (kolezanka za podobną w komandorze dała o tysiąc więcej)
metrow mamy cos koło 75 ale przy skosach to wydaje się mniej. poza tym jest jeszcze jeden pokoj którego Wam nie pokazałam ale tam bałagan na razie

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez Gucia0987

Ja miałam jedną parę, ale nie do zajeżdżenia. Jeszcze teraz byłyby dobre, gdybym je gdzieś u rodziców wyszperała

lepiej nie szperaj bo to sie moze zle skonczyc ja jakies 3 lata temu wyszperalam moje stare, przywiezione z niemiec rolki... no i poszlismy z Tż jezdzic... on na swoich mknie a ja 500 m za nim cala czerwona i zziajana... mysle sobie ale dupa ze mnie w ogole nie mam kondychy... no i ogolnie bardzo ciezko mi sie jezdzilo... no ale nic ja sie tak latwo nie poddaje wiec kolejnego dnia poszlam znow na rolki... no i znowu to samo... tz mowi ze to nie mozliwe zeby tak ciezko sie jezdzilo jak ja to przedstawiam... no i stwierdzilismy ze wymienimy sie rolkami.... i co? ja mkne jak wiatr a tz 500 metrow za mna 7 poty wypaca a na koniec jeszcze odpadlo mu kolko i mu powiedzialam ze zepsul mi rolki i musi odkupic

Napisane przez atomufka

Przed chwilą otrzymałam telefon już myślałam ,że dostałam tą pracę ,a tu zonk,babka tylko mnie poinformowała ,że wydłużyli rekrutację i jeśli mam jakieś inne oferty pracy to mam się wstrzymać do wtorku taaa bo mam milinon ofert no ciekawa jestem czy mnie wezmą

A z ktorej to pracy? tej ze szkoly jezykowej?


Odpowiadam na posty z poprzedniego watku

Ana widzę, że Ty w dziedzinie budownictwa to fachura juz jesteś
ja to jestem zielona... ale mam za niedlugo zamiar zalozyc bloga

Martucha ja tez mialam niemiecki w liceum (tez bylam w klasie niemiecko jezycznej tyle ze od podstaw sie uczylismy, ale mielismy bardzo wymagajaca babke i duzo sie nauczylam), ale niestety cale studia i teraz nie uzywalam i wszystko mi ucieklo... czasem cos zrozumiem ale powiedziec cieeeezko ale jakbym sobie poprzypominala to kto wie musze zaczac...

Dziekuje wszystkim za gratulacje z powodu egzaminu

Neska mam takie samo łóżko w sypialni, szafkę nocną i komodę... tylko komodę mam chyba troszkę większą, chyba że to złudzenie tylko
A poza tym śliczne mieszkanie

A teraz chwalę się działką... jedyny mankament jest taki, że mamy kijowy zjazd na nią, ale będzie trzeba cos usypać zeby nie bylo tak stromo... dzialka ciagnie sie az do zabudowan... ma 133 m dlugosci niestety nie na calej szerokosci jest nasza... tam w polowie dzialki jest taki lasek i nasz juz zostal wyciety ( w wiekszosci ) a reszta to juz jest dzialka kogo innego... cale 8 metrow szeroka ale wlasciciel chce za nia wiecej niz my dalismy za cala nasza wiec na razie nie odkupimy


Musze zaczac pisac bloga

[MAGiALENA]

Rosette odpiszesz przy moim nicku "syn Kacper Adam"?

[myszka_maj]

Napisane przez mona_ja

Myszka witaj jak Tomuś, grzeczny? Kupiliście pralkę? jak sie sprawuje?

Tomuś grzeczny tylko baaaaaaardzo towarzyski bardzo lubi jak sie z nim rozmawia i bawi
Pralke kupiliśmy, narazie sprawuje sie ok - biorę ją na wytrzymałośc

Napisane przez śliweńka

zajadam się teraz kotletami sojowymi z curry i żółtym serem ale pycha do tego mizeria i ziemniaczki z koperkiem a u ciebie kiedy będzie wiadomo jak egzamin zdasz?

a moj maz zażyczył sobie dzis na kolacje kotleciki z piersi kurczaka no niech mu będzie

Samba swietna działeczka - baaaaardzo zazdroszcze

[baja_86]

Aguś zapomniałam, mikser ok, miałam już kiedyś zelmera-starszy model i spisywał się super, a ten który wklejałaś dostaliśmy na wesele, ale miał jeszcze taką blenderową końcówkę i pojemnik wysoki. Generalnie jestem zadowolona

Napisane przez celi25

w k. napisałam
kurcze ja też już mam coraz więcej siwaków na razie pojedyncze

mi też się pierwsze siwki pokazują, ale wyrywam je od razu jak zobaczę

[mona_ja]

Samba ale dłuuuga ta wasza działka, dzieciaki będą miały gdzie szaleć no i możecie duży taras z tyłu zrobić, w ogrodzie drzewka posadzić, z taką przestrzenią można wiele zdziałać.

Myszka to dobrze że mały jest towarzyski, będzie się szybciej rozwijał.

[neska22]

Samba-dzięki komoda wzięta s kompletu od reszty mebli ale nie mialam jak zrobic fotek inaczej za bardzo bo sypialnia nie za duza
Spora ta Wasza działeczka!!! będziecie mieli co robic!!