Nasze Codzienne Jadłospisy XIV

[ifellinlovewithadeadboy]

hm no dziś wyjątkowo tak wyszło, zazwyczaj tłuszczu używam więcej, głównie do obiadu.. ale, że dziś zupa była to i tłuszczu mniej, no a poza tym omlet był na oleju ryżowym, do śniadania orzechy laskowe i masło orzechowe.. hm to ile tłuszczu jeszcze powinnam dodać twoim zdaniem ? dzięki wielkie za odp wgl

[pozytywna-wariatka]

Napisane przez Tynusia

Na mnie też niektóre produkty z wysokim IG działają czasami ,że bym zaraz już coś pożarła. A wystarczy,że zjem ryż brązowy to mi normuje cukier we krwi i gitara gra

znam to, umiłowana kanapka z nutellą wystarczy, żeby mieć ochotę zjeśc xxxx kolejnych, nie?

[martina1988]

Napisane przez martina1988

RR

1- biedne sniadanie;/ nie bylam glodna: kromka z serkiem fit i jeden paluszek twixa
2- truskawki zmiksowane z jogurtem nat i slodzikiem i zamrozone na 3h taki ala sorbet
3- jajko smazone + makaron pelnoziarnisty z warzywami i kurczakiem
4- deserek dla dzieci maly sloiczek marchewki z jablkiem
5- i tu mam problem od jakiegos czasu - zrobilam sobie twarog z jajkiem i jogurtem przyprawilam ale nie wchodzi mi w ogole :/ cos nie umiem sie do twarogu przekonac... co w takim razie moge zjesc na kolacje procz jajecznicy? myslalam o twarogu na slodko na kolacje ale jak??


doradzicie cos?

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------


.

[pozytywna-wariatka]

Napisane przez Dekas

zastanawiam sie czy to 30% wyrobiłaś
bo chyba jednak nie ^^

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------


a jak wyglada prawa IG jabłka...
bo ja po nich jestem bardzoooooo glodna

generalnie jabłka mają raczej niskie ig, ale niektórzy mają właśnie tak, że po jabłku zjedli by coś jeszcze, choć nie są już głodni a inni tak, że są w stanie najeść się większym jabłkiem i być najedzonym - to na przykład ja. Nie mam pojęcia, jak to dokładnie działa, może zależy od jabłek - słodsze / mniej słodkie? A może od wrażliwości osoby na słodki smak.

[polny mak]

Napisane przez ifellinlovewithadeadboy

hm no dziś wyjątkowo tak wyszło, zazwyczaj tłuszczu używam więcej, głównie do obiadu.. ale, że dziś zupa była to i tłuszczu mniej, no a poza tym omlet był na oleju ryżowym, do śniadania orzechy laskowe i masło orzechowe.. hm to ile tłuszczu jeszcze powinnam dodać twoim zdaniem ? dzięki wielkie za odp wgl

tyle, ile potrzebuje Twój organizm do odbudowania gospodarki hormonalnej- żadna z nas tu wróżką nie jest i z Ci nie wywróży

[Lady1000]

U

I. Owsianka z 4 łyżek płatków z otrębami, bananem, serkiem homo naturalnym & masłem orzechowym.
II. Dwie kromki razowca z masłem, wędliną z indyka i ogórkiem; jabłko.
III. Porcja spaghetti al tonno (makaron pełnoziarnisty, pomidory, tuńczyk)
kawa zbożowa z mlekiem, jabłko, pół kalarepki
IV. Dwie kromki razowca: z twarogiem półtłustym i pomidorem/z twarożkiem, makrelą wędzoną i ketchupem; pół kalarepki.

i jak to się prezentuje?

[polny mak]

Napisane przez Lady1000

U

I. Owsianka z 4 łyżek płatków z otrębami, bananem, serkiem homo naturalnym & masłem orzechowym.
II. Dwie kromki razowca z masłem, wędliną z indyka i ogórkiem; jabłko.
III. Porcja spaghetti al tonno (makaron pełnoziarnisty, pomidory, tuńczyk)
kawa zbożowa z mlekiem, jabłko, pół kalarepki
IV. Dwie kromki razowca: z twarogiem półtłustym i pomidorem/z twarożkiem, makrelą wędzoną i ketchupem; pół kalarepki.

i jak to się prezentuje?

dorzuciłabym jeszcze gdzieś garść orzechów/nasion/pestek, ale tak to rewelka

[Bloody_]

Napisane przez Dekas

zastanawiam sie czy to 30% wyrobiłaś
bo chyba jednak nie ^^

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

No tak, rzeczywiście masz rację. Przeliczyłam orientacyjnie i wyszło mi ok. 45-50g tłuszczy, czyli jeszcze jakieś 10-15g za mało. Dziękuję za trafną uwagę, popracuję nad tym.

[GreenBalance]

moje pyszne Utrzymanie:

śniadanie: owsianka z 4 łyżek płatków, gotowana z domowej roboty budyniem waniliowym z laską wanilii, z tartym jabłkiem i migdałami & kawa z pianką

ii śniadanie: bułka orkiszowa z masłem, rukolą, pastą jajeczną ze szczypiorkiem, rzodkiewkami i papryką czerwoną

obiad: zupa warzywna z marchewką, botwinką, ziemniakami, selerem, pietruszką i mięsem z kurczaka - duża porcja

podwieczorek: talerzyk bakalii: suszona żurawina, pistacje, orzechy włoskie, pestki dyni, suszone morele i figi & kubek melisy

kolacja: serek wiejski z wkrojonym arbuzem & cynamonem; kromka chleba razowego przytostowana z czosnkiem, masłem, z polędwicą z indyka, pomidorem i rzeżuchą /idę jeść/

+ 1,5 l wody mineralnej; w międzyczasie 30 minut jogi i z godzina spaceru (a raczej walki z wiatrem )

[e0f3d546fc8e38a0a41f4bfac2647800bba81a40_6556af13d63ff]

Napisane przez pozytywna-wariatka

Zobaczyłam Twój nick i wiesz, musiałam Ci odpisać, nie. wiadomo
Wydaje mi się, że możesz być głodna przez produkty o wysokim ig. Banan, kukurydza, dżem, suszone owoce powodują to, że czujesz się jeszcze bardzo głodna.

Dzięki wielkie za wskazówki

[Dekas]

Napisane przez pozytywna-wariatka

generalnie jabłka mają raczej niskie ig, ale niektórzy mają właśnie tak, że po jabłku zjedli by coś jeszcze, choć nie są już głodni a inni tak, że są w stanie najeść się większym jabłkiem i być najedzonym - to na przykład ja. Nie mam pojęcia, jak to dokładnie działa, może zależy od jabłek - słodsze / mniej słodkie? A może od wrażliwości osoby na słodki smak.

słodkie niesłodkie, po jabłkach czuję próżnie w brzuchu ^^
a jak zjem banana to mam pół dnia z głowy, a ten to ma IG!

[pozytywna-wariatka]

Napisane przez Dekas

słodkie niesłodkie, po jabłkach czuję próżnie w brzuchu ^^
a jak zjem banana to mam pół dnia z głowy, a ten to ma IG!

Najwyraźniej jesteś wyjątkowo-wyjątkowym przypadkiem , ale jakby się nad tym głębiej zastanowić, to coś w tym jest, rzadko jadam banana bo go nie lubię, ale jak już zjem to faktycznie... a tam, już sama nie wiem! ale podobno te o wysokim ig powodują nagły skok insulinowy, chociaż tego jestem pewna!

[Sialalalala]

Moja R


1. 4 ł. płatków owsianych, po łyżce otrębów pszennych i żytnich, szklanka mleka 2%, żurawinka ; szklanka domowego soku/przecieru z gruszki i jabłka

2. kromka chleba orkiszowego i razowca wędzonym indykiem, jajkiem, sałatą, ogórkiem, szczypiorkiem, rzodkiewką.

3. filet rybki (nie pamiętam jakiej) duszonej z porem i cukiniom, sałatka z mieszanki sałat, rukoli, oliwek + oliwa z ol. (tylko dziś wyjątkowo bez ryżu/makaronu)

4. homo naturalny, otręby, spoooro pistacji (nie mogłam się powstrzymać, uwielbiam je) i fistaszki.

5. wieśniak + dużo warzyw.




i jak Dziewczyny?

[Bloody_]

No to wrzucę jeszcze dzisiejsze UTRZYMANIE:

1. Owsianka (5 łyżek płatków, 1/2 szklanki mleka naturalnego od krowy, 3 małe mandarynki wkrojone, garść orzechów włoskich, łycha płatków migdałowych, starte pół paska gorzkiej czekolady, łyżeczka miodu)
2. 2 kromki chleba graham- złożone, posmarowane serkiem śmietankowym, z plastrem sera topionego, plastrem polędwicy drobiowej i ogórkiem świeżym
w międzyczasie: jabłko
3. 1/2 woreczka brązowego ryżu, miseczka mrożonych truskawek + gęsty jogurt naturalny 150g (taki obiad z racji tego, że piątek, a poza tym miałam ochotę )
po: kawa zbożowa z mlekiem 3,2%
4. Serek wiejski 200g, jabłko pokrojone w kostkę i podgrzane w mikrofali, cynamon, imbir, miód
5. Pół śledzia wędzonego, 2 kromki chleba jw. posmarowane serkiem śmietankowym z pomidorem, rzodkiewką, szczypiorkiem, rzeżuchą, pieprzem ziołowym i bazylią

I jak się to prezentuje?

[pozytywna-wariatka]

Napisane przez Bloody_

No to wrzucę jeszcze dzisiejsze UTRZYMANIE:

1. Owsianka (5 łyżek płatków, 1/2 szklanki mleka naturalnego od krowy, 3 małe mandarynki wkrojone, garść orzechów włoskich, łycha płatków migdałowych, starte pół paska gorzkiej czekolady, łyżeczka miodu) wszystko mniam. oprócz paskudnych mandarynek.
2. 2 kromki chleba graham- złożone, posmarowane serkiem śmietankowym, z plastrem sera topionego, plastrem polędwicy drobiowej i ogórkiem świeżym
w międzyczasie: jabłko oooo. też mi się podoba.
3. 1/2 woreczka brązowego ryżu, miseczka mrożonych truskawek + gęsty jogurt naturalny 150g (taki obiad z racji tego, że piątek, a poza tym miałam ochotę ) brązowy ryż z truskawkami jakoś mi nie podchodzi, w ogóle ryże i makarony na słodko to średnio moja bajka, ale prezentuje się okey.
po: kawa zbożowa z mlekiem 3,2%
4. Serek wiejski 200g, jabłko pokrojone w kostkę i podgrzane w mikrofali, cynamon, imbir, miód super. ale to zupełnie nie moje klimaty, wieśniak na ciepło i imbir?! uciekam!
5. Pół śledzia wędzonego, 2 kromki chleba jw. posmarowane serkiem śmietankowym z pomidorem, rzodkiewką, szczypiorkiem, rzeżuchą, pieprzem ziołowym i bazylią to bym zjadła, śledzie ostatnio strasznie za mną chodzą.

I jak się to prezentuje?

okey, nie do końca moje smaki, ale ogólnie bardzo ładne U jak dla mnie.

[Bloody_]

Napisane przez pozytywna-wariatka

okey, nie do końca moje smaki, ale ogólnie bardzo ładne U jak dla mnie.

Dziękuję bardzo za ocenkę.
Mandarynki są przecież pyszne! Teraz może już nie tak bardzo jak zimą, ale mi tam nadal smakują. Co do podwieczorku to tylko jabłko było na ciepło, wieśniak był dodany dopiero potem, a imbir jadłam w sumie pierwszy raz i całkiem fajnie się tu komponował. A co do ryżu czy makaronu z truskawkami to u mnie od zawsze się tak w domu jadło i to naprawdę się nie gryzie, spróbuj kiedyś.

[pozytywna-wariatka]

Próbowałam, ryż z truskawkami, okey... przeżyję - ale tylko biały. mandarynki, fu! nienawidzę tego okresu, właśnie zimowego, kiedy wszyscy, dosłownie wszyscy wokół mnie jedzą te okropne mandarynki, gdzie się nie odwrócę, mandarynki! imbir moja babcia nie wiedzieć z jakiego powodu sypie do wszystkiego, wczoraj miałam rybę zrobioną przez babcię i oczywiście z imbirem, prawie umarłam! dosłownie.

[Nora_Grey]

Pe.

Ś: Owsiana (7łych owsianych, rodzynki, banan, pół szkl. mleka, budyń krówkowy, 2 starte jabłka podgrzane w mikrofali na mus, fura cynamonu)

IIŚ: Fantasia jagodowa, kanapka z dwóch sporych kromek słonecznikowego z wędzoną goudą, pomidorem i bazylią, jabłko.

Ob: ziemniaczki, smażona na oliwie panierowana rybka, dużo słodkich buraczków domowej roboty.

Podwieczorko-kolacja:
I) kawałek sernika rosa, jabłko
II) i tu będzie sporo.. 2 kawałki bagietki z masłem czosnkowym (jedna posmarowana dod. sosem czosnkowym) 2 kromki słonecznikowego, 1- grubo z pasztetem, 2- z masłem, wędzoną szynką i sosem czosnkowym. Porcja śledzia pod pierzynką (śledź, jajo, ziemniaczki, jabłko, majonez, jogurt, szczypior) ogórek curry i chyba kiść czerwonych winogron.

Niedawno skończyłam.. No i chyba idę spać za chwilę.

[Kasiiek]

Napisane przez Sunday Rose

(...) męczy mnie to wszystko, staram się, a w zasadzie jestem w jednym miejscu. Wiem, że mam rozregulowany metabolizm+moje problemy z jelitami, ale bogowie, ile można.. dzięki za rady

Napisane przez hauuu

(...)
Niestety nie jadam owsianki. Chleb jem tylko ciemny z ziarnami. Z owoców najbardziej lubię jabłka, ananasy (świeże), grejfruty i mango.
Mam zastój i nie mogę sobie z nim poradzić więc proszę o pomoc czy takie posiłki są ok, a najlepiej które są najwłaściwsze. Dodam, że mam dośc spore problemy żołądkowe i nie wiem z czego one wynikają. Jem zdrowo w odpowiednich ilościach ale aktualnie nie chudnę Wyrzuciłam już owoce po 12 bo być może one mi szkodziły. Wywalam też wafle ryżowe i dodaje kurczaka na każdy obiad (bywało, że nie jadłam mięsa). Myślicie, że to pomoże?

Mam dokładnie taki sam problem. Nie wiem już jak sobie z tym poradzić. Wrzucam mój jadłospis, zobaczcie proszę co jest nie tak

Redukcja
1. około 175g jogurtu (2,7 białka 9,7 węgli i 1,5 tłuszczu w 100g) z dwoma lub trzema łychami owsianych i jedną fitelli dla smaku, kawa z mlekiem 3,2%
2. jabłko
3. ryż na mleku z activia do picia
4. ryba (halibut) z ryżem i warzywami -po grecku
5. dwie kromki ciemnego pieczywa z twarożkiem łososiowym turek

Kombinuję już na wszelkie sposoby i nie wiem co mam robić, nie chudnę! Jak zjem więcej ale zdrowych produktów mój brzuch wygląda jak w czwartym miesiąciu ciąży pomóżcie

[karola11]

Kasiiek- co do Twojego jadlospisu to uwazam,ze jest ok,nie wiem tylko,czy chleb na wieczor to dobry pomysl.Moge jedynie Ci doradzic w sprawie brzuszka Zanim zaczelam byc na R to mialam powazne problemy z brzuchem,bylam bardzo wzdeta i wygladalam jak w zaawansowanej ciazy(co dziwnie wygladalo,bo raczej szczupla jestem),zeczelam robic rozne badania(krew,tarczyca itp.) i wyniki byly pozytywne.U mnie najprawdopodobniej na tle nerwowym brzuch puchal.Zaczelam po jedzeniu (po obiedzie i innym posilu) lykac espunisan(ale nie w tabletkach tylko w proszku/granulkach) i do tego,dlatego,ze u mnie to bylo na tle nerwowym - zastosowalam ziolowe tabletki uspakajajace.Pomoglo mi i to jeszcze przed R. Pilam tez herbatke koperkowa i pilam duzo wody,z rana przed sniadankiem pilam wode z cytrynka.Proponuje Ci sprobowac z tym espunisanem i herbata koperkowa,nie zaszkodzi a mysle,ze poczujesz sie lepiej po kilku dniach

[morphine88]

Dzisiejsze U:
1. 4 kromki chleba wieloziarnistego z serkiem Danio Intenso kokosowym i dosypanymi wiórkami
2. bułka wieloziarnista z grubą warstwą masła orzechowego
w międzyczasie jabłko
3. pieczone podudzie z kurczaka, porcja frytek z piekarnika, sałata ze śmietaną i cukrem
4. puchar różnych owoców (część świeżych, a część z puszki) z bitą śmietaną
5. 4 kromki wieloziarnistego:
- z krakowską
- z 2 paluszkami surimi
- z serkiem topionym śmietankowym
- obłożona sałatką jarzynową z majonezem
marchewka, herbata rumowa

..hm?

[Kasiiek]

Napisane przez karola11

Kasiiek- co do Twojego jadlospisu to uwazam,ze jest ok,nie wiem tylko,czy chleb na wieczor to dobry pomysl.Moge jedynie Ci doradzic w sprawie brzuszka Zanim zaczelam byc na R to mialam powazne problemy z brzuchem,bylam bardzo wzdeta i wygladalam jak w zaawansowanej ciazy(co dziwnie wygladalo,bo raczej szczupla jestem),zeczelam robic rozne badania(krew,tarczyca itp.) i wyniki byly pozytywne.U mnie najprawdopodobniej na tle nerwowym brzuch puchal.Zaczelam po jedzeniu (po obiedzie i innym posilu) lykac espunisan(ale nie w tabletkach tylko w proszku/granulkach) i do tego,dlatego,ze u mnie to bylo na tle nerwowym - zastosowalam ziolowe tabletki uspakajajace.Pomoglo mi i to jeszcze przed R. Pilam tez herbatke koperkowa i pilam duzo wody,z rana przed sniadankiem pilam wode z cytrynka.Proponuje Ci sprobowac z tym espunisanem i herbata koperkowa,nie zaszkodzi a mysle,ze poczujesz sie lepiej po kilku dniach

No właśnie ja też jestem raczej z tych szczupłych więc taki brzuch nie wygląda za ciekawie. Espumisan to taki jak w załączniku? a ta herbatka koperkowa to też w aptece czy normalnie w skiepie? Bo w życiu o takim czymś nie słyszałam

[karola11]

Kasiiek - tak,to ten sam co w zalaczniku a herbatke koperkowa powinnas dostac normalnie w sklepie,a jak nie to napewno w aptece w smaku jest bardzo dobra,tylko pij ja raczej na wieczor bo jest "wiatropedna" :P i ze spokojem mozesz sobie spazyc te herbatke z 2 torebek na jedna szklanke

[Kasiiek]

Napisane przez karola11

Kasiiek - tak,to ten sam co w zalaczniku a herbatke koperkowa powinnas dostac normalnie w sklepie,a jak nie to napewno w aptece w smaku jest bardzo dobra,tylko pij ja raczej na wieczor bo jest "wiatropedna" :P i ze spokojem mozesz sobie spazyc te herbatke z 2 torebek na jedna szklanke

Dzięki bardzo za pomoc Oby w końcu coś mi pomogło. Jutro biegnę po espumisan i herbatkę koperkową

[PoProstuIzka]

Moje dzisiejsze U

Śniadanie :
-Micha owsianki (5 łyżek płatków) na mleku z fuurą cheeriosów <3

2 śniadanie :
-Kromka domowego,pszennego chlebusia z masełkiem (sporo) (sama piekłam )
-2 kromki grahama : 1 z serkiem topionym,1 bez serka
-gorący kubek pomidorowa z ryżem

Obiad :
-Syta zapiekanka z olejem (spory talerzyk)
(kiełbasa lisiecka,ogórki konserwowe,makaron penne,sos serowy,keczup,spora ilość sera żółtego)
-kromka chlebusia pszennego j.w.

Podwieczorek :
brak (no nie mogę wcisnąć ;/)

Kolacja :
-2 kromki grahama z keczupem i 1 masełkiem,obie zapiekane z serkiem żółtym

I jak dzisiaj

[Agashia]

Napisane przez credo

Tak, orzechy, migdały, słonecznik to dobra i pyszna sprawa. Sama potrzebuję @, ale teraz na tej mojej R to ciężko. Ja grzeszki dzisiaj tak, ale to przez tatę, który kupił ciasto! A prosiłam! Ale trudno, raz się żyje i nie wiadomo nawet, jak długo, więc co będe sobie żałować, a nóz pójdzie jak to mówią w cycki, co by mi się przydało! Do tego poćwiczę jeszcze, a od jutra spróbuje nie jeść tych słodyczy, może się uda!
A no i jeżeli tyjesz, to super, ale sprawdź koniecznie i czekam na jadłospisik.

No pewnie, przecież aż tak nie mogło zaszkodzic ) przynajmniej bylo pysznie To ja trzymam kciuki od dzisiaj ! Mój wczorajszy jadłospisik zalicza sie do bardzo słabych nawet na Pee nie wygląda ale praktycznie cały był poza domem oprocz sniadania i obiadu.

Śniadanie - Owsianka (4 łyżki płatków owsianych, 1 łyżka otręb granulowanych jabłkowych, pół pomarańczy, pół szklanki mleka 2 % bo wczesniej zalałam je wodą >> te wyszły lepsze ale zabrakło migdałów np. to wiem i z bananem bylyby chyba lepsze )
II Śniadanie - kaszka smakija (i tu wiem ze powinno jeszcze coś wpaśc, jednak w szkole nie zawsze dam rade )
III Śniadanie - duuuża buła grahamka z masłem, szynką, rzodkiewką , pomidorkiem
Obiad - Duuuuza micha zupki brokułowej z czwartku + 1 Big ziemniak z koperkiem, 2 paluszki rybne panierowane, jajko sadzone smażone na masełku (i tu chyba ładnie prawda ?)
Podwieczorek - serek homogenizowany Danio truskawkowy XXL + 3 wafle ze słonecznikiem (tu tez chyba za mało)
Kolacja - duuuża buła grahamka z margaryną ramą , szynką, rzodkiewką (ale niestety była składana bo w drodze do domku ją jadłam)

Dzisiaj planuje lepiej !! Jestem zła na siebie ze odpuściłam ale preferuje zdrowa zywnosc i jedzenie w fast food mnie nie bawi ;/ ehhh...

[hauuu]

Napisane przez Kasiiek

Mam dokładnie taki sam problem. Nie wiem już jak sobie z tym poradzić. Wrzucam mój jadłospis, zobaczcie proszę co jest nie tak

Redukcja
1. około 175g jogurtu (2,7 białka 9,7 węgli i 1,5 tłuszczu w 100g) z dwoma lub trzema łychami owsianych i jedną fitelli dla smaku, kawa z mlekiem 3,2%
2. jabłko
3. ryż na mleku z activia do picia
4. ryba (halibut) z ryżem i warzywami -po grecku
5. dwie kromki ciemnego pieczywa z twarożkiem łososiowym turek

Kombinuję już na wszelkie sposoby i nie wiem co mam robić, nie chudnę! Jak zjem więcej ale zdrowych produktów mój brzuch wygląda jak w czwartym miesiąciu ciąży pomóżcie

Może spróbój wyeliminowac mleko? Myślę, że to sprawa indywidualna ale mnie np. krowie mleko bardzo szkodziło - powodowało wzdęcia. Próbuję się przestawić na sojowe do kawy i jest nawet niezłe I wywal ten chleb z kolacji, zastąp go może jakaś rybką albo wieśniakiem z warzywami.

[iza_wiosenna]

Napisane przez Kasiiek

Mam dokładnie taki sam problem. Nie wiem już jak sobie z tym poradzić. Wrzucam mój jadłospis, zobaczcie proszę co jest nie tak

Redukcja
1. około 175g jogurtu (2,7 białka 9,7 węgli i 1,5 tłuszczu w 100g) z dwoma lub trzema łychami owsianych i jedną fitelli dla smaku, kawa z mlekiem 3,2%
2. jabłko
3. ryż na mleku z activia do picia
4. ryba (halibut) z ryżem i warzywami -po grecku
5. dwie kromki ciemnego pieczywa z twarożkiem łososiowym turek

Kombinuję już na wszelkie sposoby i nie wiem co mam robić, nie chudnę! Jak zjem więcej ale zdrowych produktów mój brzuch wygląda jak w czwartym miesiąciu ciąży pomóżcie

jeżeli na tym chudłaś, to okej. Teraz widocznie jadłospis z ,nie będę ukrywać, sporą ilością błędów, nie wystarczy i trzeba trochę pozmieniać.

Śniadanie ujdzie, choć kalorycznie jest ubogo. Wzbogaciłabym ten jogurt o przynajmniej dwie łyżki płatków owsianych i jabłko z drugiego śniadania.

Na IIŚ zjedz to, co na kolację, z tym, że koniecznie dodaj do tego posiłku białko na przykład w postaci sporej ilości wędliny drobiowej lub pieczonej piersi z kurczaka.

Ten ryż na mleku i activia to kiepski pomysł... ryż pewnie biały? w Twojej diecie skrajnie brakuje nnkt, może tutaj zjesz orzechy ? Jeśli masz ochotę na słodkie, możesz zrobić sobie sałatkę owocową z serkiem homogenizowanym naturalnym (choć nie jest on niezbędny, bo nabiału u Ciebie już jest sporo) i orzechami. Z takiego połączenia zrezygnuj dopiero, jeżeli zaobserwujesz,że waga dalej nie rusza.

Obiad jest okej, o ile ryż brązowy...

Na kolację spróbuj zjeść czyste białko (lub białko + tł), jajecznicę z dwóch (lub trzech jeśli chcesz) jaj z warzywami, serek wiejski z warzywami, twaróg, opcji jest wiele.

ćwiczysz?

Napisane przez Agashia

No pewnie, przecież aż tak nie mogło zaszkodzic ) przynajmniej bylo pysznie To ja trzymam kciuki od dzisiaj ! Mój wczorajszy jadłospisik zalicza sie do bardzo słabych nawet na Pee nie wygląda ale praktycznie cały był poza domem oprocz sniadania i obiadu.

Śniadanie - Owsianka (4 łyżki płatków owsianych, 1 łyżka otręb granulowanych jabłkowych, pół pomarańczy, pół szklanki mleka 2 % bo wczesniej zalałam je wodą >> te wyszły lepsze ale zabrakło migdałów np. to wiem i z bananem bylyby chyba lepsze )
II Śniadanie - kaszka smakija (i tu wiem ze powinno jeszcze coś wpaśc, jednak w szkole nie zawsze dam rade )
III Śniadanie - duuuża buła grahamka z masłem, szynką, rzodkiewką , pomidorkiem
Obiad - Duuuuza micha zupki brokułowej z czwartku + 1 Big ziemniak z koperkiem, 2 paluszki rybne panierowane, jajko sadzone smażone na masełku (i tu chyba ładnie prawda ?)
Podwieczorek - serek homogenizowany Danio truskawkowy XXL + 3 wafle ze słonecznikiem (tu tez chyba za mało)
Kolacja - duuuża buła grahamka z margaryną ramą , szynką, rzodkiewką (ale niestety była składana bo w drodze do domku ją jadłam)

Dzisiaj planuje lepiej !! Jestem zła na siebie ze odpuściłam ale preferuje zdrowa zywnosc i jedzenie w fast food mnie nie bawi ;/ ehhh...

słuchaj, nie pierwszy raz widzę u Ciebie dosyć zaburzone komentarze (wcześniej pisałaś coś w stylu, że jesteś obżartuchem..). Jeśli masz zamiar ubarwiać nimi każdy jadłospis, to zapraszam na KZ.

[poppy seed]

Napisane przez PoProstuIzka

Moje dzisiejsze U

Śniadanie :
-Micha owsianki (5 łyżek płatków) na mleku z fuurą cheeriosów <3

2 śniadanie :
-Kromka domowego,pszennego chlebusia z masełkiem (sporo) (sama piekłam )
-2 kromki grahama : 1 z serkiem topionym,1 bez serka
-gorący kubek pomidorowa z ryżem

Obiad :
-Syta zapiekanka z olejem (spory talerzyk)
(kiełbasa lisiecka,ogórki konserwowe,makaron penne,sos serowy,keczup,spora ilość sera żółtego)
-kromka chlebusia pszennego j.w.

Podwieczorek :
brak (no nie mogę wcisnąć ;/)

Kolacja :
-2 kromki grahama z keczupem i 1 masełkiem,obie zapiekane z serkiem żółtym

I jak dzisiaj

warzywa? owoce? orzechy? jak dla mnie bardzo mało wartościowo.

[Agashia]

Napisane przez iza_wiosenna

słuchaj, nie pierwszy raz widzę u Ciebie dosyć zaburzone komentarze (wcześniej pisałaś coś w stylu, że jesteś obżartuchem..). Jeśli masz zamiar ubarwiać nimi każdy jadłospis, to zapraszam na KZ.

Tam zdarzyło sie że napisałam ale to brzmiało tak ("czuje się jak obżartuch ") co jest zrozumiałe chyba jak kiedyś moje sniadanie ograniczalo sie do kawy z mlekiem a drugie do jablka. Sama sobie zaszkodziłam wiem to, jednak chce z tego wyjsc. To jest codzienna walka bo moja psychika stawia jeszcze opór.