Czy ktoraś z Was kupowała gotowe produkty na Biochemii Urody? Jak wrażenia? Cz.II

[bursztynka007]

Napisane przez syrenka

Olej Monoi można zastosować na włosy, nałożyć na kilka godzin i zmyć,
olej kokosowy, z którego Moni się składa to jeden z lepszych włosowych olejów

Dzięki! Spróbuję w jakiś weekend. Tak na wszelki wypadek, gdyby moje włosy też go jednak nie pokochały

[milena72]

Ja zaryzykowalabym zamiane tonikuPHA na BHA2%-swietnie goi,zmniejsza zaskorniki a PHA pomimo tego ze powinnam go kochac jakos nie zrobil nic
-hydrolat jak najbardziej ok
-moja wrazliwa skore ten peeling podraznil ale jak srednio wrazliwa to mozesz zaryzykowac..

Napisane przez obces

Witajcie
Kolejne pytanie "świeżynki biochemicznej" Jestem przed pierwszym zamówieniem na BU- cera mieszana, w strefie T tłusta, zaskórniki to moje drugie imię, rozszerzone pory, czasem jakieś wykwity ale nie jest to nagminne, naczynka obecne, cera raczej średnio wrażliwa. Zastanawiam się nad zakupem poniższych produktów:
-hydrolat oczarowy
-peeling enzymatyczny z bromelainą
-tonik z kwasem PHA 6%
-puder bambusowy z jedwabiem

Zaczytuję się w Waszych opiniach aczkolwiek nadal mam wątpliwości co do trafności mojego zestawu.

Proszę zatem o opinię i z góry dziękuję

[simone2010]

Hej dziewczyny Ratujcie, bo im bardziej zagłębiam się w lekturę strony BU, tym większy mam mętlik w głowie

Po długich analizach, waham się pomiędzy serum rozjaśniającym, serum migdałowym AHA/BHA i tonikiem AHA/BHA. Jako, że budżet mam ograniczony, chciałabym kupić 2 z powyższych kosmetyków.

Moim głównym problemem są przebarwienia, zarówno posłoneczne jak i potrądzikowe. Czasami mi też coś wyskoczy, ale to raczej sporadycznie. No i skórę mam taką "nierówną", trochę dziurek po bokach nosa.

Wyszło mi, że powinnam kupić albo serum migdałowe albo rozjaśniające + tonik. Którą opcję wybrałybyście na moim miejscu

[justysd]

Napisane przez obces

Witajcie
Kolejne pytanie "świeżynki biochemicznej" Jestem przed pierwszym zamówieniem na BU- cera mieszana, w strefie T tłusta, zaskórniki to moje drugie imię, rozszerzone pory, czasem jakieś wykwity ale nie jest to nagminne, naczynka obecne, cera raczej średnio wrażliwa. Zastanawiam się nad zakupem poniższych produktów:
-hydrolat oczarowy
-peeling enzymatyczny z bromelainą
-tonik z kwasem PHA 6%
-puder bambusowy z jedwabiem

Zaczytuję się w Waszych opiniach aczkolwiek nadal mam wątpliwości co do trafności mojego zestawu.

Proszę zatem o opinię i z góry dziękuję

Cera jak moja plus u mnie jeszcze wstrętne przebarwienia Mam wszystko co wymieniłaś, oprócz pudru, i sobie chwalę
Już zapomniałam co to toniki odkąd mam hydrolat (zapach oczaru dla mnie boski), peeling już trzeci do mnie leci (mnie nie podrażnił nigdy, robię 2x w tyg - wygładza buzię cudownie), tonik z kwasem jest o.k - troszeczkę szczypie (czyli działa w moim mniemaniu)
A w puder też mam zamiar się zaopatrzyć jak "wykończę" mój Vichy.

Używam jeszcze serum Flavo na dzień - uważam że jest świetne - zamówiłam drugie opakowanie.
A z nowości leci do mnie krem Azelo i krem sojowy dla Mamy. No i mazidło do wypadających włosów

Jestem uzależniona i meeega zadowolona z tych kosmetyków.
A porównując ich ceny do aptecznych to już w ogóle "cud, miód i orzeszki"

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Ach i jeszcze a'propos toniku z kwasem. Jeśli masz naczynka odradzam BHA ze względu na alkohol
PHA dla naczynkowców jest bezpieczny

[milena72]

Napisane przez justysd

Cera jak moja plus u mnie jeszcze wstrętne przebarwienia Mam wszystko co wymieniłaś, oprócz pudru, i sobie chwalę
Już zapomniałam co to toniki odkąd mam hydrolat (zapach oczaru dla mnie boski), peeling już trzeci do mnie leci (mnie nie podrażnił nigdy, robię 2x w tyg - wygładza buzię cudownie), tonik z kwasem jest o.k - troszeczkę szczypie (czyli działa w moim mniemaniu)
A w puder też mam zamiar się zaopatrzyć jak "wykończę" mój Vichy.

Używam jeszcze serum Flavo na dzień - uważam że jest świetne - zamówiłam drugie opakowanie.
A z nowości leci do mnie krem Azelo i krem sojowy dla Mamy. No i mazidło do wypadających włosów

Jestem uzależniona i meeega zadowolona z tych kosmetyków.
A porównując ich ceny do aptecznych to już w ogóle "cud, miód i orzeszki"

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Ach i jeszcze a'propos toniku z kwasem. Jeśli masz naczynka odradzam BHA ze względu na alkohol
PHA dla naczynkowców jest bezpieczny

no wlasnie ja mam naczynka i jest w porzadku
Zauwazylam ze najbardziej podrazniaja mnie kwasy AHA, alkohol zapewne tez ale ten tonik to nie jest jakas straszna mikstura Zreszta nie uzywam go codziennie a po nim i tak nakladam kremik...
Wiem ze dla naczynkowca najlepsze sa kwasy PHA ale ja akurat z tego toniku nie bylam zadowolona...ale kazdy musi tu sa przejsc "sciezke zdrowia" i dobrac sobie produkty..

Ja wlasnie robie zamowienie z BU i biore serum azelo i krem
gdzies czytalam ,ze ktoras z Was byla zadowolona ale teraz nie moge tych postów znalezc...

[Apsik13]

Napisane przez guniaaa

No od jakiegos polrocza mam wysyp wciaz i wciaz,ale od miesiaca przeszlam na naturalke w pielegnacji i poglebia sie to,jezu,jak zmyje makijaz mam kropke przy ropce i to w miejscach dodatkowo,gdzie nigdy nie mialam!

Sansimila dobrze radzi
Nie zaszkodzi zrobić badania hormonów.

A mi znowu robią się podejrzane bolące gule i stan cery robi się coraz gorszy od kilku dni, kiedy to zaczęłam stosować serum granat
Nie chcę go o to podejrzewać, ale do tej pory było dobrze

[guniaaa]

Napisane przez Apsik13

Sansimila dobrze radzi
Nie zaszkodzi zrobić badania hormonów.

A mi znowu robią się podejrzane bolące gule i stan cery robi się coraz gorszy od kilku dni, kiedy to zaczęłam stosować serum granat
Nie chcę go o to podejrzewać, ale do tej pory było dobrze

Macie racje.hormony i inne badania. Nawet czuje sie zle,a co dopiero wygladam

[durka]

Napisane przez simone2010

Hej dziewczyny Ratujcie, bo im bardziej zagłębiam się w lekturę strony BU, tym większy mam mętlik w głowie

Po długich analizach, waham się pomiędzy serum rozjaśniającym, serum migdałowym AHA/BHA i tonikiem AHA/BHA. Jako, że budżet mam ograniczony, chciałabym kupić 2 z powyższych kosmetyków.

Moim głównym problemem są przebarwienia, zarówno posłoneczne jak i potrądzikowe. Czasami mi też coś wyskoczy, ale to raczej sporadycznie. No i skórę mam taką "nierówną", trochę dziurek po bokach nosa.

Wyszło mi, że powinnam kupić albo serum migdałowe albo rozjaśniające + tonik. Którą opcję wybrałybyście na moim miejscu

Ja również walczę z przebarwieniami. Polecam serum azelo-oliwkowe + tonik lub serum azelo + serum migdałowe do stosowania na przemian.

Ja używam tonik Lorri z ZSK z kwasem mlekowym + serum azelo na przemian z migdałowym. Dodatkowo używam płynnej wit. C z mazideł, która wspomaga walkę z przebarwieniami. Na BU również można dostać serum z wit. C 10%

[sunsister]

Napisane przez durka

Ja również walczę z przebarwieniami. Polecam serum azelo-oliwkowe + tonik lub serum azelo + serum migdałowe do stosowania na przemian.

Ja używam tonik Lorri z ZSK z kwasem mlekowym + serum azelo na przemian z migdałowym. Dodatkowo używam płynnej wit. C z mazideł, która wspomaga walkę z przebarwieniami. Na BU również można dostać serum z wit. C 10%

Ooo, czy masz na mysli tonik oczyszczajacy z kwasem mlekowym i aloesem? Właśnie się przymierzam do zrobienia go . Napisz proszę, czy on jest bardzo mocny w działaniu? Czy skóra się łuszczy?? Bo nei wiem, czy nie przedobrzę z kwasami - stosowałam 2 m-ce serum migdałowe co 3. dzień, tydzien temu zrobilam peeling migdałowy 20% i mam zamiar go powtórzyć po 2 tyg. A ten tonik chciałam używać jako uzupełnienie co 2-3 dzień, ale właśnie zastanawiam się czy to nie za dużo kwasów na raz. Filtruję się porządnie, słonca unikam - nie chodzi mi o porę roku tylko żeby za bardzo skóry nie osłabić.

[Acoma]

ha!
też używam tego toniku Lorri, od co najmniej tygodnia na wieczór...
i w porównaniu do toniku 5% migdałowego (mazidłowego) zdecydowanie bardziej nawilża. Myślę, że to wpływ aloesu. Jak na razie objawów łuszczenia brak, ale po peelingach skóra jest już pewnie dość przyzwyczajona do kwasów.

[urodzona3maja]

Napisane przez Apsik13

Każda paczka, którą przyślą jest git
A co zamówiłaś?
A z tą rezygnacją z ulubionego jedzonka... to ja właśnie nic nie chcę zrzucić, ani kilograma Więc czekolada idzie jak woda

juz sama nie pamietam pudry x2,serum,hydrolaty dwa,tonik i jakies inne ✂✂✂✂✂✂✂y pochwale sie jak przyjdai bede zdawac relacje na biezaco

Napisane przez bursztynka007

hej,Urodzona3maja:

zamawiałam dosyć sporo dla siebie i mamy.
1. hydrolaty:
- z kocanki (śmierdzi potwornie. Nie pytaj nawet z czym mi się kojarzy)
- z kwiatu pomarańczy. Taki sobie, więc tym razem zamówiłam oczarowy
no i znowu z kocanki, bo jakoś dziwnie lubię mimo tego zapaszku

2. tonik z kwasemBHA2% - ten uwielbiam! Skóra po użyciu gładziutka i faktycznie przyspiesza likwidację pryszczy, a mam z tym spory problem. Mnie nie podrażnia. Mogę zrobić peeling, przetrzeć skórę tym tonikiem i jeszcze nałożyć Acne-derm i żyję. Oczywiście nie dzień w dzień.

3. olejek myjący egzotyczny - ja lubię i używałam też do demakijażu bez wody. Choć wodoodporny tusz jakoś mi ciężko schodził.

4. olej monoi - fuj, fuj. Nie mogę go używać. Na twarzy mnie szczypie i swędzi potwornie. Nie daję rady i nie wiem, co z nim zrobić?

5.peeling enzymatyczny - no trzeba się przyzwyczaić, ale chyba jest skuteczny. Mam problemy z właściwą konsystencją. Zawsze wychodzi mi zbyt wodnisty.Nie wiem ile kropli wody dodać ,by był taki jak powinien.

6. puder bambusowy z owsem - nawet dobrze matuje. I jest go baaardzo dużo. Zastanawiam się kiedy go skończę. Moją przetłuszczającą się skórę + filtry trudno zmatowić na wiele godzin. Temu się udaję tak na 3 lub 4 godzinki, potem trzeba powtórzyć, ale to i tak dużo, bo "zwykły" puder nawet na "zwykłym" kremie po godzinie, dwóch już wymagał poprawki. Pewnie na normalnym nawilżającym kremie efekt utrzymywał by się długo.

7. żel HA 2%- użyty bez olejku z tamanu ściąga niemiłosiernie. Z olejkiem jest niestety tylko trochę lepiej, więc rzadko go używam niestety.

a dla mamy krem sojowy i żel hialuronowo-peptydowy. Mama jest baardzo zadowolona

teraz czekam na kolejną paczkę istrasznie mi się to oczekiwanie dłuży

a na co tym razem czkasz? niezle zamowienie

Napisane przez Apsik13

Sansimila dobrze radzi
Nie zaszkodzi zrobić badania hormonów.

A mi znowu robią się podejrzane bolące gule i stan cery robi się coraz gorszy od kilku dni, kiedy to zaczęłam stosować serum granat
Nie chcę go o to podejrzewać, ale do tej pory było dobrze

a to psikus zbij go ! ochrzan niech ma kare i idzie w kat moze @ Ci sie zbliza gule takie zapalne w sensie? moze gdzie indziej tkwi przyczyna

Napisane przez durka

Ja również walczę z przebarwieniami. Polecam serum azelo-oliwkowe + tonik lub serum azelo + serum migdałowe do stosowania na przemian.

Ja używam tonik Lorri z ZSK z kwasem mlekowym + serum azelo na przemian z migdałowym. Dodatkowo używam płynnej wit. C z mazideł, która wspomaga walkę z przebarwieniami. Na BU również można dostać serum z wit. C 10%

bosz.. jeszcze ZSK mnie czeka dopiero od kilku dni sie dowiedzialam o istnieniu tej strony ale z tego co widzialam na puerwszy rzut oka za bardzo skomplikowane dla mnie

[durka]

Napisane przez sunsister

Ooo, czy masz na mysli tonik oczyszczajacy z kwasem mlekowym i aloesem? Właśnie się przymierzam do zrobienia go . Napisz proszę, czy on jest bardzo mocny w działaniu? Czy skóra się łuszczy?? Bo nei wiem, czy nie przedobrzę z kwasami - stosowałam 2 m-ce serum migdałowe co 3. dzień, tydzien temu zrobilam peeling migdałowy 20% i mam zamiar go powtórzyć po 2 tyg. A ten tonik chciałam używać jako uzupełnienie co 2-3 dzień, ale właśnie zastanawiam się czy to nie za dużo kwasów na raz. Filtruję się porządnie, słonca unikam - nie chodzi mi o porę roku tylko żeby za bardzo skóry nie osłabić.

Tak, to ten tonik dla mojej skóry jest świetny! Nawilża, oczyszcza pory a łuszczenie jeśli występuje jest bardzo małe. Używałam go w zeszłym roku dość długo, codziennie lub 2 x dziennie i teraz do niego wróciłam
Obecnie używam wersji pierwszej, ale wcześniej używałam wersji do cery wrażliwej (i wydaje mi się, że jest lepsza), dodawałam też kilka kropli olejku z drzewa herbacianego.
Tu jest dokładny przepis: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=260651&page=18

[sunsister]

Napisane przez Acoma

ha!
też używam tego toniku Lorri, od co najmniej tygodnia na wieczór...
i w porównaniu do toniku 5% migdałowego (mazidłowego) zdecydowanie bardziej nawilża. Myślę, że to wpływ aloesu. Jak na razie objawów łuszczenia brak, ale po peelingach skóra jest już pewnie dość przyzwyczajona do kwasów.

Napisane przez durka

Tak, to ten tonik dla mojej skóry jest świetny! Nawilża, oczyszcza pory a łuszczenie jeśli występuje jest bardzo małe. Używałam go w zeszłym roku dość długo, codziennie lub 2 x dziennie i teraz do niego wróciłam
Obecnie używam wersji pierwszej, ale wcześniej używałam wersji do cery wrażliwej (i wydaje mi się, że jest lepsza), dodawałam też kilka kropli olejku z drzewa herbacianego.
Tu jest dokładny przepis: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=260651&page=18

Bardzo dziękuję
W takim razie zaraz biorę się za kręcenie
Nie mam alantoiny, więc poprzestanę na wersji podstawowej, zresztą wolę prostszy skład na początek.

A żeby nie było całkiem OT - dostałam dziś hydrolat z kocanki (nie zamawiałam go przez rok, odkąd bawie się w biochemię, bo BAŁAM SIĘ zapachu po lekturze forum ) i jestem w szoku, bo może nie jest to najpiękniejszy zapach, ale całkiem znośny. A dodatkowo mam zamiar go wymieszać z geraniowym, jak zalecają na BU, więc myślę że już całkiem będzie OK.
Za to zakochałam się w zapachu hydrolatu Neroli - po otworzeniu paczki kilkakrotnie otwierałam buteleczkę tylko po to żeby powąchać
CUDO.

Aaa, mam jeszcze pytanie co do żelu HA kwiatowego - ktoś tu już o nim pisał - czy on naprawdę PACHNIE??? Bo pytałam o to przy okazji w mailu do BU i napisali mi, że niestety nie.

[simone2010]

Napisane przez durka

Ja również walczę z przebarwieniami. Polecam serum azelo-oliwkowe + tonik lub serum azelo + serum migdałowe do stosowania na przemian.

Ja używam tonik Lorri z ZSK z kwasem mlekowym + serum azelo na przemian z migdałowym. Dodatkowo używam płynnej wit. C z mazideł, która wspomaga walkę z przebarwieniami. Na BU również można dostać serum z wit. C 10%

Dziękuję Zamówiłam serum migdałowe i tonik z kwasami. Najwyżej dokupię później jakieś serum z witaminą C, jeśli to nie wystarczy

Tylko jeszcze podumam, czy powinnam już takich mocnych kosmetyków przeciwzmarszczkowych używać...

[sunsister]

Napisane przez simone2010

Dziękuję Zamówiłam serum migdałowe i tonik z kwasami. Najwyżej dokupię później jakieś serum z witaminą C, jeśli to nie wystarczy

Tylko jeszcze podumam, czy powinnam już takich mocnych kosmetyków przeciwzmarszczkowych używać...

Ale sera z wit. C nie są mocnym kosmetykiem przeciwzmarszczkowym A coś nawilżającego do tych kwasów wzięłaś??
I radziłabym Ci zacząc od jednego - serum migdałowego, żeby stopniowo przygotować skórę. Bo o filtrach na pewno wiesz
Powodzenia!

[kawa.]

Napisane przez sunsister

Aaa, mam jeszcze pytanie co do żelu HA kwiatowego - ktoś tu już o nim pisał - czy on naprawdę PACHNIE??? Bo pytałam o to przy okazji w mailu do BU i napisali mi, że niestety nie.

Jak wykonywałam żel kwiatowy to pachniał kwiatkami na łące ale już po 3 dniach rzeczywiście stracił swą piękną woń może jakieś delikatne nutki zostały...
Miałam złożyć raport o tym właśnie żelu, ale muszę na wstępie zaznaczyć, że: od 3 miesięcy mam na gębie egzemę i do tego od miesiąca dostaje sterydy domięśniowo (ał) i mam bardzo ścieńczoną skórę
Żel jak to standardowo HA - wchłania się pięknie, napina skórę, sprawia, że inne produkty z nim nałożone wchłaniają się głębiej i nie pozostawiają tłustej otoczki na powierzchni (i za to go kocham )
Poużywam jeszcze z tydzień, a potem sobie sypnę do niego niacynamidu i wtedy zobaczę. Żeby zobaczyć jak działa ten kwiatowy żel nie zmieniłam nic w pielęgnacji - dodaje go do kremu Ziaja med dla atopików, który zostawiał mi wstrętną maź na twarzy, a teraz pięknie się wchłania i nawet mogę na wierzch filtry w końcu położyć, a nadal się nie błyszczę
Tak po pierwszych achach i ochach chyba skłaniam się jednak ku żelowi peptydowemu - wtedy to czułam odżywienie. ALE za wcześnie na takie stwierdzenia - niech te komórki macierzyste podziałają z miesiąc

[evenstar]

Napisane przez Apsik13

Sansimila dobrze radzi
Nie zaszkodzi zrobić badania hormonów.

A mi znowu robią się podejrzane bolące gule i stan cery robi się coraz gorszy od kilku dni, kiedy to zaczęłam stosować serum granat
Nie chcę go o to podejrzewać, ale do tej pory było dobrze

a czy to serum będzie się nadawało samodzielnie pod makijaż? szukam czegoś lekkiego. na azelo niestety wszystko ciemnieje

mam nadzieję, że skóra szybko wróci do normy!

[motacilla]

Napisane przez guniaaa

No od jakiegos polrocza mam wysyp wciaz i wciaz,ale od miesiaca przeszlam na naturalke w pielegnacji i poglebia sie to,jezu,jak zmyje makijaz mam kropke przy ropce i to w miejscach dodatkowo,gdzie nigdy nie mialam!

Napisane przez guniaaa

Macie racje.hormony i inne badania. Nawet czuje sie zle,a co dopiero wygladam

Badania na pewno warto zrobić , zwłaszcza że piszesz, że Twoja skóra buntuje się już od dawna. Może też jakiś dermatolog powinien na to spojrzeć?

Ja mogę poradzić tylko tyle, że czasami waerto odstawić na jakiś czas (prawie) wszystko - po tym jak moja skóra zbuntowała się bo gwałtownym przerzucaniu na naturalną pielęgnację uspokoiłam ją tygodniem bez żadnych kosmetyków, tylko delikatny żel myjący z ziaji i nic więcej (nie wychodziłam wtedy za wiele z domu więc zrezygnowałam nawet z filtra). Pewnie taki detoks nie za bardzo nadaje się do suchej skóry, bo chybaby się wysuszyła na amen ale przy mojej tłusto/mieszanej było OK.

Napisane przez obces

Witajcie
Kolejne pytanie "świeżynki biochemicznej" Jestem przed pierwszym zamówieniem na BU- cera mieszana, w strefie T tłusta, zaskórniki to moje drugie imię, rozszerzone pory, czasem jakieś wykwity ale nie jest to nagminne, naczynka obecne, cera raczej średnio wrażliwa. Zastanawiam się nad zakupem poniższych produktów:
-hydrolat oczarowy
-peeling enzymatyczny z bromelainą
-tonik z kwasem PHA 6%
-puder bambusowy z jedwabiem

Zaczytuję się w Waszych opiniach aczkolwiek nadal mam wątpliwości co do trafności mojego zestawu.

Proszę zatem o opinię i z góry dziękuję

Skóra też taka jak moja

Zestaw dobry (choć toniku PHA nie próbowałam), ja ze swojej strony mogę też polecić serum z witaminą C i kwasem ferulowym (choć do skory tłustej to raczej bez kompleksu silikonowego) - lekkie, przyjemne w stosowaniu, mi wyraźnie ożywił skórę. I nie jestem jedyna, której to serum pasuje (serum Lemon, które lubię, ma już o wiele bardziej zróżnicowane opinie).

Napisane przez sunsister

Bardzo dziękuję
dostałam dziś hydrolat z kocanki (nie zamawiałam go przez rok, odkąd bawie się w biochemię, bo BAŁAM SIĘ zapachu po lekturze forum ) i jestem w szoku, bo może nie jest to najpiękniejszy zapach, ale całkiem znośny. A dodatkowo mam zamiar go wymieszać z geraniowym, jak zalecają na BU, więc myślę że już całkiem będzie OK.

No to Ci zazdroszczę, bo mnie zapach tego hydrolatu prawie wywrocił na drugą stronę

[dziolcha86]

Kobietki,

jeszcze nic nie zamawiałam na BU, ale chciałabym przestawić się na kosmetyki naturalne. Na stronie wszystko ładnie opisane i w zasadzie jakby wszystkie produkty nadawały się do wszystkich cer, a przecież wiadomo, że tak nie jest. Mam już niestety "ćwierć wieku" moja skóra jest bardzo wymagająca, alergiczna, wrażliwa, cienka, trochę naczynkowa, delikatna, mało sprężysta i bardzo sucha. Ostatnio nic na nią nie działa (kosmetyki nie radzą sobie z nawilżeniem i odpowiednim natłuszczeniem) problem błysku u mnie nie występuje nawet w lato, a jest przeze mnie porządany. Jeden ma dość tłustej cery, inni zaś suchej- tak jak ja.

Czy któraś z was poleciła by produkty z BU do takiej skóry? Najważniejsze żeby chociaż dodatkowo nie wysuszały ani nie podrażniały. Poszukuję hydrolatu, kremu do twarzy, olejku do mycia twarzy, może jakieś serum lub masło?

Z góry będę wdzięczna za odpowiedź. Może też piszcie, który produkt z BU was uczulił, na pewno innym także się przyda.

[sunsister]

Napisane przez kawa.

Jak wykonywałam żel kwiatowy to pachniał kwiatkami na łące ale już po 3 dniach rzeczywiście stracił swą piękną woń może jakieś delikatne nutki zostały...
Miałam złożyć raport o tym właśnie żelu, ale muszę na wstępie zaznaczyć, że: od 3 miesięcy mam na gębie egzemę i do tego od miesiąca dostaje sterydy domięśniowo (ał) i mam bardzo ścieńczoną skórę
Żel jak to standardowo HA - wchłania się pięknie, napina skórę, sprawia, że inne produkty z nim nałożone wchłaniają się głębiej i nie pozostawiają tłustej otoczki na powierzchni (i za to go kocham )
Poużywam jeszcze z tydzień, a potem sobie sypnę do niego niacynamidu i wtedy zobaczę. Żeby zobaczyć jak działa ten kwiatowy żel nie zmieniłam nic w pielęgnacji - dodaje go do kremu Ziaja med dla atopików, który zostawiał mi wstrętną maź na twarzy, a teraz pięknie się wchłania i nawet mogę na wierzch filtry w końcu położyć, a nadal się nie błyszczę
Tak po pierwszych achach i ochach chyba skłaniam się jednak ku żelowi peptydowemu - wtedy to czułam odżywienie. ALE za wcześnie na takie stwierdzenia - niech te komórki macierzyste podziałają z miesiąc

Dzięki!
Ja właśnie w pierwszej chwili się zachwyciłam opisem i już bym zamawiała, ale potem trochę mi przeszło , bo cena jest bardzo wysoka, jak na żel HA. Stosuję teraz właśnie żel peptydowy (a wypróbowałam już prawie wszystkie z BU) i jest on o niebo lepszy od pozostałych - naprawdę wyraźnie czuję to nawilżenie i fajne napięcie skóry - właśnie napięcie a nie ściągnięcie jak przy innych żelach. Więc ja chyba przy nim pozostanę, no chyba, że diametralnie zmienisz opinię po miesiącu

[guniaaa]

Można do żelu kwasem hialuronowym dodac proszkowany kwas hialuronowy maloczasteczkowy? i do tego bialko jedwabiu? ma to sens?

[simone2010]

Napisane przez sunsister

Ale sera z wit. C nie są mocnym kosmetykiem przeciwzmarszczkowym A coś nawilżającego do tych kwasów wzięłaś??
I radziłabym Ci zacząc od jednego - serum migdałowego, żeby stopniowo przygotować skórę. Bo o filtrach na pewno wiesz
Powodzenia!

Sugerujesz, że serum migdałowe jest delikatniejsze niż tonik

Co do ochrony przeciwsłonecznej, nawet bez stosowania kwasów filtruję się namiętnie cały rok Szkoda, że nie wpadłam na to zanim dostałam tych koszmarnych przebarwień...

Na razie postawię na apteczne nawilżacze Poza tym mam humektan, jakieś babydreamy i hippa A jak to nie wystarczy, to zabiorę mamie żel hialuronowy i sprawdzę, czy mi służy

Jeszcze raz dziękuję

[sunsister]

Napisane przez simone2010

Sugerujesz, że serum migdałowe jest delikatniejsze niż tonik

Nie wiem dokładnie który tonik masz, a serum migdałowe używałam i wiem jaką ma moc Polecałabym Ci jednak zaopatrzyć się w coś porządnie nawilżającego (ja już całkowicie odstawiłam kosmetyki drogeryjne i apteczne, wiec Ci nie polecę poza mazidłami, BU itp.), bo zauważyłam u siebie, że pozytywne działanie kwasów widać DOPIERO jak skóra dojdzie do siebie i się odbuduje.

[simone2010]

Napisane przez sunsister

Nie wiem dokładnie który tonik masz, a serum migdałowe używałam i wiem jaką ma moc Polecałabym Ci jednak zaopatrzyć się w coś porządnie nawilżającego (ja już całkowicie odstawiłam kosmetyki drogeryjne i apteczne, wiec Ci nie polecę poza mazidłami, BU itp.), bo zauważyłam u siebie, że pozytywne działanie kwasów widać DOPIERO jak skóra dojdzie do siebie i się odbuduje.

Tak, tak, mówiłam o hialuronie z BU

Merci

[aggness]

Witajcie chciałabym sie was poradzic co byłoby najlepsze z bu do 19-letniej płytko unaczynionej i przesuszonej przez serum migdałowe cery. Chodzi mi o nawilżacz jakis. Ostanio zamawiałam własnie migdałka, tonik pha (mam problem z zaskórnikami niestety) i masło jojoba ale masełko jakos nie spełnia moich oczekiwan, raczej natłuszcza nie nawilża. Myslałam o serum 3 rose bo chyba jest dobre na naczynka i do tego jakis zel ha, ale no własnie... czy nie jestem za młoda na to serum, na stronie pisze ze dopiero od 24 lat ale tak wiele osob je chwali.. a moze ktos ma jakies doswiedczenia z serum odbudowującym? niewiem zwykłe kremy jakoś nie daja rady.

[kawa.]

Napisane przez aggness

Witajcie chciałabym sie was poradzic co byłoby najlepsze z bu do 19-letniej płytko unaczynionej i przesuszonej przez serum migdałowe cery. Chodzi mi o nawilżacz jakis. Ostanio zamawiałam własnie migdałka, tonik pha (mam problem z zaskórnikami niestety) i masło jojoba ale masełko jakos nie spełnia moich oczekiwan, raczej natłuszcza nie nawilża. Myslałam o serum 3 rose bo chyba jest dobre na naczynka i do tego jakis zel ha, ale no własnie... czy nie jestem za młoda na to serum, na stronie pisze ze dopiero od 24 lat ale tak wiele osob je chwali.. a moze ktos ma jakies doswiedczenia z serum odbudowującym? niewiem zwykłe kremy jakoś nie daja rady.

Polecam śmierdziela - hydrolat z kocanki, do tego świetny jest olej z róży rdzawej i może być żel hialuronowy - polecam peptydowy (nie przejmuj się, że to na zmarszczki). Olej z róży rdzawej ma sporo naturalnej witaminy A - pomoże na zaskórniki, tylko trzeba poczekać na efekty No i zostawia skórę taką gładziutką

[Apsik13]

Napisane przez urodzona3maja

a to psikus zbij go ! ochrzan niech ma kare i idzie w kat moze @ Ci sie zbliza gule takie zapalne w sensie? moze gdzie indziej tkwi przyczyna

@ - to też, ale po odstawieniu serum wszystko wraca do normy
Więc już sama nie wiem.
Zrobię jeszcze jedno podejście i zobaczymy

Napisane przez evenstar

a czy to serum będzie się nadawało samodzielnie pod makijaż? szukam czegoś lekkiego. na azelo niestety wszystko ciemnieje

mam nadzieję, że skóra szybko wróci do normy!

Evenstar, nie mam pojęcia czy to serum można stosować samodzielnie bo ja wraz z żelem hialuronowym stosuję je tylko na noc (a raczej stosowałam).
Można też na dzień, ale ja nawet nie próbuję
Efekt żarówki w moim przypadku murowany

Dzięki

[pseudofeministka]

Dziewczyny, a czy ktoras z was uzywala moze oleju jojoba z Bu?I wiecie moze co sie stalo?Bo zostal usniety z listy na KWC a wiem,ze na pewno byl,bo kiedys chcialam go kupic i czytalam recenzje.

[evenstar]

Napisane przez Apsik13

@ - to też, ale po odstawieniu serum wszystko wraca do normy
Więc już sama nie wiem.
Zrobię jeszcze jedno podejście i zobaczymy




Evenstar, nie mam pojęcia czy to serum można stosować samodzielnie bo ja wraz z żelem hialuronowym stosuję je tylko na noc (a raczej stosowałam).
Można też na dzień, ale ja nawet nie próbuję
Efekt żarówki w moim przypadku murowany

Dzięki

dziękuję ślicznie za odpowiedź

[crawik15]

Ja używam serum azelo już od jakiś 2 miesięcy i dla mnie efekty rewelka. Najważniejszym atutem jest to,że redukuje ilość wyprysków i nie pozwala na pojawienie się kolejnych a ogólnie rozjaśnia,lekko nawilża..no super ogólnie jest. Tylko teraz zastanawiam się,czy skóra rzeczywiście jest zdolna do "przyzwyczajenia się" do kosmetyku,bo za kolejny miesiąc serum zapewne mi się skończy i nie wiem czy kupić to samo czy lepiej zainwestować w coś innego