|
|
#2821 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
No rozpacz jak po kilkuletnim związku z wielkimi deklaracjami
Kobieto, no weź się zastanów. 3 miesiące związku, chłop się okazał słabym psychicznie alkomatem, zerowy materiał na cokolwiek poza kumplem na imprezę. No przykre, bolesne, wiadomo, ale przecież nie była to jeszcze wielka miłość do diaska...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
#2822 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
Cytat:
Tak ciężko dać mu spokój, bo jestem od niego uzależniona i pozbawiłam się znajomych, on mi wystarczał. Ale muszę, dziękuję ![]() Będę żyć z nadzieją że będzie dobrze i będę się starać jak mogę W najgorszym wypadku będę miała w nim najlepszego przyjaciela - to bardzo dużo chyba? Może kiedyś zmieni zdanie, a ja będę czekać, bo kilku już miałam chłopaków, jednego mężczyznę na poważnie, i wiem że ten jest darem od Boga - jeśli da mi jeszcze jedną szansę, nie zmarnuję jej.Dziękuję Ci bardzo za pomoc i za trzeźwe spojrzenie, opowiedziałam moim dwóm koleżankom wcześniej, ale one tylko psy na nim wieszały, że się czepiał. W sumie nie ma się co dziwić, bo tak go przedstawiałam, aż do tego definitywnego rozstania myślałam że się czepia a nie widziałam że chce naszego dobra... |
|
|
|
|
#2823 | ||
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
Co się stało się???
![]() ---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ---------- Cytat:
Cytat:
Może i się czepiał, nie znam przecież waszej historii, opieram się w sumie na słowach księdza, który jest na bieżąco i na tym, że po czasie sama stwierdziłaś, że w tym czepianiu się było sporo racji...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
||
|
|
|
#2824 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 680
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
Cytat:
|
|
|
|
|
#2825 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 214
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
Zrobiłam taka głupote i okropną rzecz i nienawidze sie za to...
Mój chlopak ma ogolnie problemy zyciowe, finansowe, praca. Było wszystko super dzisiaj tez i nagle ie wiem co sie stało, że był okropnie zły, wkurzał sie na mnie, że głupio się go pytam i wyjechał na mnie wiec ja nie chcac sie kłócić powiedziałam mu ok zadzwoń pozniej bo chyba masz zły humor a on powiedział nie, że nie zadzwoni gdy spytałam czemu to on nato ze nie jest psem, że sie musi meldowac. Wtedy mi sie przykro zrobiło i palnełam głupote, że czasem mi sie wydaje, że ejstem mu potrzebna jak jest zle i ma problem i cos potrzebuje. Dotknelo go to i powiedział , żę to koniec...ze wszystko mi odda i koniec.
|
|
|
|
#2826 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
Cytat:
Rozmawialiśmy... Rozmawialiśmy bardzo wiele razy, od kiedy to się zaczęło. Nigdy się nie pokłóciliśmy o to tak żeby krzyczeć czy cokolwiek takiego - zawsze normalnie, poważnie staraliśmy się rozmawiać. Zresztą nigdy nie krzyczeliśmy na siebie, zawsze wszystko na spokojnie, żadne drugiego do krzyku nie prowokowało, a nawet jeśli to mieliśmy tyle samokontroli żeby tego nie robić. Bardzo poważnie myśleliśmy o tym związku, oboje planowaliśmy przyszłość. Ciężko mi uwierzyć że to koniec, bo nie umiem bez niego żyć. O wszystkim chce mu opowiadać, chcę go pytać o zdanie. Co chwilę patrzę na telefon czy może nie dzwonił. Czuję, że jestem żałosna, ech... |
|
|
|
|
#2827 | ||
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
sheneedslove - masz rację, nie rozumiem...może dlatego, że dla mnie 3 miesiące to niedługi czas i w deklaracje po takim czasie bym po prostu nie uwierzyła...
Trzymaj się... ![]() ---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ---------- Cytat:
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
||
|
|
|
#2828 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 214
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
Elve - bo ja mu pomagałam takze finans. po prostu go uraziłam... Poczuł się tak jakbym mu to wypominała i tak juz mi mowil ze zle sie czuje z tym, ze musze mu pomagac nie wiem co robic...
|
|
|
|
#2829 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Spod groty smoka
Wiadomości: 88
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
Cytat:
Powiedział Ci wprost czego oczekuje, masz też radę od postronnej osoby, która zna dobrze Waszą sytuację, więc uszanuj to i usuń się na jakiś czas. Tylko wtedy kiedy dasz chłopakowi oddychać to on może coś poczuć. Bo póki co to się po prostu dusił. Trzymam kciuki, to będzie dla Ciebie dobra praca nad swoim charakterem
__________________
Lepszy tragiczny koniec niż tragedia bez końca
|
|
|
|
|
#2830 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
Ok, ale też jesteś człowiekiem, nie dałaś sobie rady z jego zachowaniem. Po prostu. Miałaś prawo.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
#2831 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 214
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
Może też. Jednak przeprosiłam ale nie chce ze mna rozmawiac. Nie cche się też narzucac i ciagle gadac jedno i to samo
Co nie zmeinia fakti, że kompletnie nie wiem co teraz zrobic... nie odzywac sie?
|
|
|
|
#2832 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Spod groty smoka
Wiadomości: 88
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
Cytat:
![]() Tak samo Ty masz prawo do tego, że jest Ci przykro z powodu jego zachowania, jak i jemu jest przykro z powodu Twoich słów. Porozmawiajcie jak ochłoniecie, bo to świeża sprawa.
__________________
Lepszy tragiczny koniec niż tragedia bez końca
|
|
|
|
|
#2833 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
Ja bym się nie odzywała. Przeprosiłaś, tyle. Nie popełniłaś zbrodni, nie zdradziłaś go, żadnej krzywdy nie zrobiłaś. A że on ma ciężki okres i się na Tobie wyżywa...to nie Twoja wina. Przejdzie mu, to się ogarnie. A jak się nie ogarnie, to znaczy że idiota jest. O.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
#2834 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Spod groty smoka
Wiadomości: 88
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
Cytat:
![]() Nie udzielam się, ale z sentymentu podczytuję
__________________
Lepszy tragiczny koniec niż tragedia bez końca
|
|
|
|
|
#2835 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 214
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
rafinka- to prawda...masz racje, każdemu może być w tej sytuacji przykro. Chociaż wiem, że nie miałam na myśli tego to i tak już po "ptokach" bo powiedziałam.
On jest bardzo dumny i zdaje sobie sprawe, że to czuły punkt... Przeprosiłam. Chciałabym pogadac ale nie bede nalegała... Może się sam odezwie- jeśli nie spróbuje raz jeszcze a kiedy i to nie pomoze to bedzie mi cholernie przykro, że można przez tkaie coś stracićwszystko. |
|
|
|
#2836 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
Cytat:
Poza tym jak podczytujesz, to widzisz, że trochę się forma wątku zmieniła... Fajnie, że się odezwałaś, dobrze widzieć "starą gwardię"
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#2837 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Spod groty smoka
Wiadomości: 88
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
Cytat:
![]() Jest to prawdą, że baba lubi gadać i analizować na bieżąco, a facet się raczej chowa do jaskini. Kiedyś tego nie rozumiałam, ale teraz już wiem i dzięki temu ja i mój obecny mamy spokojne życie ![]() Głowa do góry
__________________
Lepszy tragiczny koniec niż tragedia bez końca
|
|
|
|
|
#2838 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
Cytat:
![]() Jak napisałaś, że Twoja wina, to myślałam, że co najmniej poszłaś w tango na tydzień a tu takie coś...Błahym pretekstem śmierdzi.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#2839 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Spod groty smoka
Wiadomości: 88
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
Cytat:
![]() I cieszę się, że ktoś mnie tu jeszcze pamięta
__________________
Lepszy tragiczny koniec niż tragedia bez końca
Edytowane przez rafinka Czas edycji: 2011-04-10 o 21:26 |
|
|
|
|
#2840 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 214
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
Cytat:
Dziekuje za wspaarcie.... Cholernie bez sensu... Elve- jak dobrze, że jesteś ( nie w sensie, żę ciesze sie, ze Twoj zwiazek nie wytrwał ale ze możesz wspierac dziewczyny wszystkie madra rada tak jak i Malla i inne kobitki ![]() ---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ---------- rafinka- Dziekuje i też Cie pamiętam!! Jak dobrze, że masz już nowy związek- życze samych dobroci wiec
|
||
|
|
|
#2841 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
Cytat:
Miewamy przerwy, bo ostatnia forma wątku czasem potrafi mocno dobić nawet nas, ale się wraca jak ten bumerang ![]() Nie wiem. Z tego co opisałaś, to nie zarzuciłaś mu wprost, że czujesz się jak dziura w desce, pogotowie psychiatryczne i bankomat. Za taki teks mógłby się wściec, ale Ty to powiedziałaś łagodniej. Mało tego, wyskoczył z tym psem jak filip z konopi. Więc albo działo się źle już od jakiegoś czasu i tego nie widziałaś, albo mu aktualne stresy rzuciły się na głowę. Nie lubię ludzi, którzy jak mają stresy, to wyżywają się na bliskich. Jest się partnerem, ale nie workiem treningowym. A odniosłam wrażenie, że on Cię jak taki worek potraktował. Ja bym zareagowała ostrzej niż Ty
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#2842 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Spod groty smoka
Wiadomości: 88
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
Cytat:
Cytat:
Nowy i dużo lepsiejszy Ale kiedyś można było do mnie mówić, a ja uparcie swoje, że już nic nigdy I nikogo nie słuchałam
__________________
Lepszy tragiczny koniec niż tragedia bez końca
Edytowane przez rafinka Czas edycji: 2011-04-10 o 21:41 |
||
|
|
|
#2843 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
O, rafinka wrzuciła znajomą mordkę w ava
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
#2844 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Spod groty smoka
Wiadomości: 88
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
no właśnie mi królika wywaliło jak się nie odzywałam
__________________
Lepszy tragiczny koniec niż tragedia bez końca
Edytowane przez rafinka Czas edycji: 2011-04-10 o 21:55 |
|
|
|
#2845 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 214
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
Właśnie też ponzałam tylko po tym avku
![]() Wiesz, troche jest w tym racji i ja też nie lubie sytuacji kiedy ma sie gorszy humor i sie odreagowuje na innych ogolnie bo bardzo często potem się żąłuje... Ale bywa i tak... rafinka- to jakie teraz zmiany wprowadziłaś w Twoim nowym związku, że jest dużo fajniej? |
|
|
|
#2846 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
Jakiś czas temu była gigantyczna awaria wizażu, popadały serwery i wielu rzeczy nie udało się odzyskać. Ale już jesteś kompletna
![]() ---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ---------- Cytat:
Ochłonie, to się odezwie. A jak nie, jak woli przez pierdołę zaprzepaścić to, co was łączy, to cóż...komentować nie trzeba.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#2847 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 214
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
Cytat:
Masz racje w 100% i tego się trzymam teraz. |
|
|
|
|
#2848 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Spod groty smoka
Wiadomości: 88
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
Cytat:
![]() Czuję co jakiś czas potrzebę, aby wpaść tutaj i powiedzieć wszystkim dziołchom, które nie radzą sobie z rozstaniem, że z każdego bagna można wyjść. No i najważniejsze to urwać kontakt, nie narzucać się, bo w tym my baby jesteśmy mistrzyniami świata Jeśli coś się zchrzaniło to lepiej wcześniej niż po ślubie. Długo mi zajęło zanim to zrozumiałam, ale naprawdę tak jest ![]() Ale myślę też, że swoje trzeba przecierpieć, aby potem można się było podnieść. Mi płacz bardzo pomagał, choć chwilami to była histeria siedziałam i wyłam pod kołdrą, wychodziłam tylko do pracy, żyłam tylko po to, aby przeżyć kolejny dzień, gdyby nie znajomi to bym kompletnie ześwirowała...ale bez tego bym się chyba nie oczyściła.---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ---------- Cytat:
Ale co do zmian to jestem spokojniejsza, żyję swoim życiem, mimo, że widujemy się praktycznie codziennie to każde z nas ma swoje sprawy, okazuję zrozumienie kiedy mój mężczyzna ma gorszy dzień. Nie spinam się, kiedy jest jakiś problem, nie analizuję każdej bzdury po 5434 razy, wiele rzeczy rozwiązujemy żartem, a nie niepotrzebnymi emocjami. Jeśli ja dostaję od niego wsparcie to chętniej też je ofiaruję. Nie chcę zapeszać, jesteśmy razem kilka miesięcy, ale chyba trafiłam w 10 Nieporozumienia oczywiście też są, ale teraz widzę, że podchodzimy do nich oboje zdrowo.On mi mówi, że jestem niesamowita i gdzie się taka uchowała, a ja po prostu wyciągnęłam wnioski z poprzedniego związku i świetnie się z tym czuję
__________________
Lepszy tragiczny koniec niż tragedia bez końca
Edytowane przez rafinka Czas edycji: 2011-04-10 o 22:07 |
||
|
|
|
#2849 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 214
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
rafinka- Czyli jednym słowem można ułożyć sobie szczęśliwe życie po rozstaniu. Można.
Nie pozostaje mi nic innego jak pogratulować
|
|
|
|
#2850 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
Cytat:
Bo ja wiem... Wiele razy próbowałam naprawiać tą sytuację, aż tu on nagle wyskakiwał że mam włosy nieuczesane jak tylko mnie zobaczył, po czym ja otwierałam coraz szerzej oczy i nie chciałam go słuchać i nie wiedziałam o co mu chodzi. A sytuacja jest taka że niesamowicie przywiązuje wagę do wyglądu swojego, więc automatycznie swojej dziewczyny - zawsze by chciał żebym siedziała prosto, miała pięknie lśniące włosy i żeby mi się nigdzie bluzka nie podwijała. Przywiązuje on do tego większą uwagę niż ja i to mnie też męczyło - tzn. robiłam to wszystko, zaczęłam o siebie o wiele bardziej dbać, ale ciągle mu to wypominałam, że się czepia. I tak się we mnie to zdanie zakodowało, że w końcu wszystko co mówił wpuszczałam jednym uchem a wypuszczałam drugim, a potem mu wypominałam, niezbyt głęboko wszystko przemyślawszy. Właśnie dzwonił, oczywiście w sprawie studiów, ale tak uwielbiam słyszeć jego głos... |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:56.














chociaż też bywałam denerwująca, wiem 


