~Miranda Kerr~

[Zadumana]

Dziewczyny ja dzis tlyko na minutke bo zaraz jade do szkoly tzn na uczelnie

Ewciak nie czytalam jeszcze ksiazki Hay bo jakos mi sie nie skaldalo z jej kupnem, chetnie poczytalabym po angielsku, bo jednak co oryginal to oryginal tłmaczenie i ineterpretacja zalezy od tłumacza
Zamierzam kupic bo nie mam co czytac. A czy ktoś juz czytał??

Spotkanie z Miranda.....to by dopiero bylo oczami wyobrazni widze juz ta torbe pelna kosmtyków KORA, a w niej jeszcze jej ksiazka z autografem i pozdrowieniami :d marzenia...

[sangwiniczka]

Zgadzam się dokładnie ze wszystkim co dziewczyny napisały na Twój temat, Ewciak

Siedzę właśnie z olejem kokosowym na włosach (dajemy sobie ostatnią szansę ), wcinam wafle ryżowe i popijam herbatkę zieloną. Żyć nie umierać

[ekomonika]

jeśli masz problemy z olejem, może nie nakładaj go od nasady włosów, tylko 3-4 cm zostaw suche...

[sangwiniczka]

Nie nakładam od nasady włosów, bo tam są włosy najzdrowsze i uważam to za zbyteczne Nakładam na te takie oddalone od skóry głowy.. te takie za uchem.. rozumiecie?

[ekomonika]

sangwiniczka , rozumiem
Byłam dzisiaj na zakupach, kupiłam szare baleriny, czarny tank-top, ciemne tregginsy, krótka jasnoróżowa bluzka z kokardką, łososiowy kardigan i lawendowy stanik

[Ewciak78]

No toście mnie zrumieniły jak boczek na patelni

Często zastanawiam się co czują panie w salonach kosmetycznych kiedy ich klientką jest Miranda. Miranda sama reguluje swoje brwi. W jednym z wywiadów powiedziała, że jest z nich zadowolona nawet jeśli bywają niesforne. Natomiast o paznokcie regularnie dba w salonie. Gdybym była fryzjerką i miałabym obciąć Mirandę to zapewne byłaby to fryzura na " Van Gogha ". Tak by mi się trzęsły ręce

Sangwiniczko jeśli coś szkodzi Twoim włosom albo efekt zabiegu nie jest dla Ciebie zadowalający mimo wielokrotnych prób to chyba znak, że należy poszukać innej metody na ich upiększanie. To co jest dobre dla innych nie zawsze musi być dobre dla nas. W moim przypadku metodą, która nie przyniosła pożądanego rezultatu było mycie głowy na zasadzie OMO - odżywka + mycie + odżywka. Miałam potem wrażenie, że włosy są niezbyt czyste i nazbyt obciążone. Od pewnego czasu moje włosy mają tendencje do plątania się. Dlatego aż mi przeszły ciarki po plecach kiedy w jednym z artykułów polecano aby nie tylko nałożyć odżywkę na włosy rękoma ale także rozprowadzić ją równomiernie za pomocą grzebienia o szeroko rozstawionych zębach. Chyba zwariowali - pomyślałam, w ten sposób będę łysa jak kolano / przed każdym myciem rozczesuję włosy i ronię łzy widząc ile ich spadło do wanny / . Ale zaryzykowałam i miło się rozczarowałam. Oczywiście trochę mi z tym zeszło bo pieściłam każdy włosek z osobna żeby ich za mocno nie szarpać ale opłacało się. Po wyschnięciu włosy były gładkie i grzeczne . Za dwa dni znów musiałam je umyć, nie miałam wtedy czasu na odżywkę bo się spieszyłam i muszę przyznać, że efekt był taki sam : włosy łatwo rozczesały się jak po odżywce.

Francuski fryzjer Frederic Fekkai poleca żeby odżywkę nakładać dość konkretnie na końcówki włosów a potem za pomocą grzebienia wczesywać ją coraz wyżej ale nie przekraczać granicy uszu. A my przeważnie nakładamy odżywkę na dłonie i jedziemy po włosach z góry na dół co powoduje, że tuż nad uszami są przyklapnięte i obciążone. Wszystko zależy też moim zdaniem od odżywki. Olej kokosowy nakładałam dłońmi właśnie z góry na dół, jakbym prasowała włosy. Cement Kerastase nakładam dzieląc włosy na pasma i sunąc po nich jakby moje palce były prostownicą. Normalne odżywki nakładam metodą Frederica. No i na koniec pozostaje jeszcze WAX, który aplikuję jak leci .
Nie używam suszarki. Nigdy nie rozczesywałam włosów na mokro bo to powoduje, że otwierają się cebulki, włos wydaje się być matowy i szorstki. Ale czasem było i tak, że po ich samoistnym wyschnięciu ciężko je było rozczesać tak były splątane. Moja koleżanka po każdym myciu / nie będzie się babrać z odżywkami / bierze zwykły grzebień i daje czadu aż mnie przechodzi dreszcz. Już widzę te dziesiątki rozprutych bezlitośnie końcówek, zeszmaconą powłokę, nadwyrężone cebulki, porysowaną skórę głowy. Słabo mi, mdleję wody.... wody..

[Ewciak78]

Nie wiem czy Wy też tak macie, że kupicie kosmetyk który nic nie daje a potem po jakimś czasie wracacie do niego i wtedy okazuje się strzałem w dziesiątkę ?. Po tym jak skończyłam z szamponami typu Bambino, St. Ives, Polleny wszelkiej maści, Timotei, Avon, Pantene,Nivea, Joanna, Shauma, Palmolive ,Dove, Fructis, Clairol,Ultra Doux, Seboradin, Farmona, Sun Silk postanowiłam przerzucić się na kosmetyki profesjonalne. Na pierwszy ogień poszedł szamponL'oreal Absolut Repair oraz Kerastase Bain De Force. Szampon z L'oreala sprawił, że moje włosy przestały wypadać, przepięknie pachniały, nie elektryzowały się i ładnie się rozczesywały. Kupiłam od razu litrową butlę z dozownikiem. Doszłam do połowy butelki i nie mogłam już na niego patrzeć. Włosy były tłuste, wiecznie smętne i takie kłapouszki, których by nawet atom nie ruszył. Rok temu będąc u koleżanki umyłam nim głowę i myślałam, że wyjdę z siebie - włosy były tłuste jak smalec.

Kerastase kupiłam pod wpływem recenzji na Wizażu. Po pierwszym użyciu na głowie jeden wielki mega kołtun a do tego włosy były tak matowe jakbym umyła je szarym mydłem i zapomniała spłukać. Tatuś dostał go w prezencie na Dzień Ojca . Kilka miesięcy później napalona na Cement Kerastase kupiłam go w promocji ale nieszczęsny Bain De Force był dodany do zestawu za połowę ceny . Aż się wzdrygnęłam na myśl o ponownym jego użyciu. I co się okazało ? Włosy znów zaczęły się błyszczeć, były grubsze i już tak nie wypadały. Nie wiem być może ta pierwsza butelka była chrzczona . Przecież nie od dziś wiadomo, że na Allegro wszystko się może zdarzyć.

Korzystałam też z kosmetyków Frederic Fekkai. Kupiłam zestaw Glossing oraz Volume . Na początku byłam zadowolona z tego połysku i postanowiłam, że już nigdy się z tymi kosmetykami nie rozstanę. Po kilku miesiącach kupiłam tylko sam szampon / względy finansowe /i włosy były matowe , obciążone i poplątane. . Zestaw Ojon, którego używała Miranda sprowadziłam z USA. Do dziś mam jeszcze odżywkę / około 1/2 butelki / , może kiedyś ją zmęczę bo zapach jest zbyt słodki i nachalny i domownicy za każdym razem się burzą. Stosowałam te produkty z przerwami . Są jednak zbyt drogie, żeby dać im znowu szansę nawet za jakiś czas.

Jeśli chodzi o pielęgnację włosów to chyba nie pozostaje Nam nic innego niż szukać i testować. Kiedyż używałam zwykłego szamponu z nieistniejącego już dyskontu " PLUS " i był lepszy niż niejeden Goldwell czy Wella . Napisałam kilka recenzji produktów do włosów tutaj na Wizażu. Aveda / miałam słynną Shampure i Rosemary Mint/ którą tak się zachwycają Amerykanie jest jak dla mnie bublem. Niby organiczna ale oprócz tego , że myje nic innego nie robi z włosami. Nie ma chyba nic gorszego niż szampon, który się nie pieni i człowiek ma wrażenie, że rozmazuje sobie brud i kurz po głowie. Mam w swojej kolekcji odżywkę Bumble& Bumble Super Rich - i ją sobie chwalę ale nie wiem czy jeszcze ją kupię ze względu na cenę. Traktuję ją trochę jak Grala, używam tylko od święta i wciąż jestem zadowolona a od jej zakupu minął już chyba rok. Jakiś czas temu stosowałam zwykły apteczny szampon Alpecin, który mnie zachwycił ale niestety nie zaczęły mi po nim rosnąć nowe włosy a tego właśnie efektu oczekiwałam najbardziej. Ale ilekroć jestem u TŻ / któremu ten szampon pomógł w alce z łupieżem / to z niego korzystam i jeśli chodzi o pielęgnację jest ok. Moje włosy są jak call girl bo po drodze "zaliczyłam" również zestaw Redken Real Control , kosmetyki Alfaparf Semi di Lino, John Frieda, Paul Mitchell, Rene Furterer, Schwarzkopf Professional Bonacure i wiele, wiele innych. Potem zdarzyło mi się wrócić na chwilę do zwykłego szamponu chmielowego z osiedlowego sklepu i efekt był nieziemski. Jedyne kosmetyki którym jestem wierna / i jeśli je wycofają albo zmienią skład to nie wiem / to produkty Joico . Jaki z tego wniosek ? Nie zawsze to co jest akurat na topie, co jest markowe, słynne i drogie zda egzamin na naszych włosach. Tak jak zachwalany olejek kokosowy. Nawet te triki które poleca Miranda nie każdemu mogą pomóc. Dlatego nie należy się zniechęcać w poszukiwaniach.

Marzą mi się jeszcze szampony i odżywki Alterna. Widziałam nawet na Allegro próbki i chyba się na nie skuszę przynajmniej będę pewna, że warto lub nie odkładać na pełnowymiarowy produkt. Zachęcona filmikiem Nieesi25 wpisałam również na listę Seanik firmy Lush. Ale Wizażanki często podkreślają, że plącze włosy więc muszę to przemyśleć. W kwestii szamponów i odżywek jestem jak sroka. To tu to tam - zawsze mi coś wpadnie w oko. Kora Organics też pracuje nad kosmetykami do pielęgnacji włosów. Ale to na razie jest science fiction dla mojego portfela

[ekomonika]

Ewciak właśnie zamawiam seanik z Lusha Jak przyjdzie , to powiem ci jak się sprawuje

[Ewciak78]

A ja zamówiłam sobie muślinowa szmatkę z The Body Shop. Jak nią pomęczę facjatkę przez jakiś czas to napiszę czy zakup wyszedł mi na dobre.

Seanik ma niestety w swoim składzie SLS . Ale kręci mnie to , że włosy bosko pachną, pięknie się błyszczą i niby unosi je u nasady . O tak Ekomoniko koniecznie napisz co o nim sądzisz

[Ewciak78]

Dziewczyny ale dzisiaj znalazłam motywujące zdjęcie to ho, ho. Nawet jeśli działał tutaj Photoshop to i tak budzi mój podziw. Oczywiście je Wam załączam.

A tutaj link do artykułu:
http://www.cosmo.pl/?p=2145


Normalnie ugryzłabym ją .

[ekomonika]

Ok Koniecznie napiszę
P.S. Sprawdź co masz pod łóżkiem, czy mnie tam nie ma
Napisz też koniecznie jak ta szmatka się sprawuje Ile dałaś za nią ?

[Ewciak78]

Razem z przesyłką / bo kupiłam na Allegro / zapłaciłam 17 zł.
A nawet jeśli jesteś pod łóżkiem to nic złego, zawsze to raźniej i weselej

[ekomonika]

oo, no to jak będę mieć trochę kasy to kupię
Tak, będę czytać bajki na dobranoc

[Ewciak78]

Na Allegro są tańsze szmatki ale one nie są z TBS. Przydałaby mi się zapasowa więc kolejną być może kupię już z tych tańszych. Niektóre dziewczyny kupują tetrowe pieluszki w sklepach dla dzieci i też je sobie chwalą.

[sangwiniczka]

Ewciak, ty + zdjęcia Mirandy= OGROMNA MOTYWACJA!
Nie mam nic przeciwko temu żebyś przestała pisać.
Szampon dla siebie znalazłam (najzwyklejszy Babydream), jednak gdy będę miała napływ gotówki rozejrzę się za czymś innym bo brakuje mi tego, że na moich włosach nie zostawia nawet śladu zapachu A lubię gdy włoski ślicznie pachną...

O szmatce również słyszałam i myślałam nad zakupem jednak wyleciało mi to z głowy Napisz za jakiś czas, jak się sprawuje. Ekomoniko, kiedy ty kupisz to twojej opinii również byłabym ciekawa

Pomożecie mi jakoś zwalczyć ochotę na słodycze?

[ekomonika]

Chrom podobnież bardzo dobrze działa Napiszę recenzję na pewno

[Ewciak78]

Zjadłam 8 kawałków czekolady gorzkiej , jedną bułkę z makiem i lukrem, Princessę kokosową, wypiłam jedną Pepsi i dorzuciłam do pieca tostami z grubą warstwą dżemu truskawkowego. Chyba sobie zaszyję żołądek. Oddam chuć cukrową , darmo

[Ewciak78]

Miranda i Orlando korzystają często z usług osobistego kucharza. W ich przypadku wybór padł na Kate McAloon. Z jej usług korzystają także inni celebryci. Kate gotuje pyszne, zdrowe, nisko tłuszczowe dania . W chwili obecnej odwiedziła rodziców Mirandy i to dla nich właśnie gotuje . Miranda zaprosiła ją do współpracy , wkrótce różne przepisy pojawią się na blogu Kora Organics.

Jeśli ktoś ma ochotę to może sobie przygotować jeden z przysmaków Mirandy - orzechowe batoniki w polewie czekoladowej.

http://www.koraorganics.com/blog/liv...ocolate-glaze/

Myślę, że znajdziemy polskie odpowiedniki składników tylko chyba raczej nie będą one organiczne

[Zadumana]

Ale dużo już upisałyście jak tam po weekendzie moje drogie? Ja mialam pracowity weekend w szkole, ale uporałam się z zaległościami

Fajnie, że Ewciak kupilas szmatkę muslinowa jestem ciekawa twojej opini ja uzywam jej co drugi dzien i na prawde sobię chwalę ale pieluszkę tetrową tez polecam sprobować, bo mysle ze efekt bedzie baaardzo podobny

[Ewciak78]

Zero wyrozumiałości dla trendów

Ostatnio coraz częściej czeszę się na Balenciagę czyli spinam z tyłu koczka a reszta gładka. Moja przyjaciółka obrzuciła mnie dość wymownym spojrzeniem i zapytała kiedy wreszcie przestanę wiązać sobie to g*****nko na głowie

[cao]

Napisane przez Ewciak78

Zero wyrozumiałości dla trendów

Ostatnio coraz częściej czeszę się na Balenciagę czyli spinam z tyłu koczka a reszta gładka. Moja przyjaciółka obrzuciła mnie dość wymownym spojrzeniem i zapytała kiedy wreszcie przestanę wiązać sobie to g*****nko na głowie

Żartujesz? :P ja to prawie cały czas tak chodze i nikt jeszcze na to nie powiedział gówienko ;D

[ekomonika]

eh, jutro muszę zrobić sobie jakiś detoks Przez cały zeszły tydzień nic, tylko jadłam

[Ewciak78]

Ja dziś wracałam z dworca, TŻcisko po mnie wyszło i zaraz mi sprezentował : Princessa kokosowa, jeden lód w polewie z białej czekolady , torebka pistacji i cola. A potem mi każe przysiady robić i się nabija ze mnie.

[Ewciak78]

Ciekawe gdzie Randziątko się podziewa i co knuje

[Ewciak78]

Jak ten Orlando może zasnąć spokojnie u boku takiej kobiety

[Ewciak78]

To fałszywa okładka ale jak dla mnie bomba

[Ewciak78]

Słitaśny komplecik

[ekomonika]

Ewciak, ja bym chyba zabiła twojego tż Za te przysiady i słodycze

[Ewciak78]

On zje dużo ale to jak dla psa mucha szybko spali i jeszcze się nabawi bicepsów. Dobrze wie, że moja silna wola jest miękka w kolanach na widok jakiegokolwiek łakocia. Ja mówię, że to tak jakby komuś z wszytym esperalem machać papierowa banderolką z Polmosu

[Ewciak78]

Szkoda, że V Magazine / 2010 / nie poświęcił Mirandzie więcej stron.