Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

[kellysss]

To ja tez sie dołaczam do pytania -
do kogo mam sie zgłosic zeby dostac zaproszenie do klubu?

Pisalyscie o tescie na glukoze..
Tutaj robia ja raz koło 24-28 tyg. ciazy..
Nie jest robione to kazdej ciezarnej
(tylko tym co mialy przypadki cukrzycy w rodzinie
lub w moczu zostanie wykryty cukier lub widza
na usg ze dziecko jest podejzanie duze ,
przy cukrzycy jak nie stosuje sie diety to dziecko
rosnie bardzo duze.....)
Mi w pierwszej ciazy wykryto cukier w moczu i
mlody był dosc spory wiec
zrobili mi ten test na glukoze i wyszlo ze
cukrzycy nie mam...
No i teraz powiedzieli ze tez mi zrobia
dla swietego spokoju ale tez koło24-28 tyg.)

Ide cos zjesc bo znowu gadacie niedobre o jedzeniu.....

[cotynato]

Napisane przez aa2

jestem w domku
no i dzis pobiłam wszelkie rekordy smakowe u mamy zjadłam tyci sałatki , weszłam do domku to odgrzałam pierogi z truskawkami polałam je smietaną i posypałam cukrem pochłonełam i zagryzłam to dwoma kanapkami chleba ze smalcem i jedną kanapka z taką szyneczką z puszki i galaretka he he namieszałam jak nic a zaraz pójde zrobić sobie jeszcze chlebka ze smalcem nareszcie mama zrobiła he he

cotynato super ciuszki , a zauwazyłam na kaloryferze to samo pieruństwo co u mnie czyli taki licznik -jak on mnie wkurza łóżka nie moge inaczej ustawić bo go inaczej zakryje i jak przyjda barany zrobić odczyt to nie byłoby jak wrrryryyryr

Hahahah, padnę ale ja też zawsze oglądam tło i wnętrze U mnie akurat zawalone szmatami więc dziwię się że dostrzegłaś licznik hahaha

Napisane przez acelinka

tak kochana, jest tż się zlitował nademną normalnie by jeszcze szukał tego konkretnie co chciał, ale że mnie mega męzczyły te busy to wziął co sie akurat natrafiło, wizualnie nam odpowiadało, było w dobrym stanie i ogólnie ja jestem zadowolona, wiadomo ze passat albo audi to lepsza marka niż opel ale mi tam vectrunia odpowiada chyba nawet bardziej tak wizualnie

cotynato, ja już od dawna się rozmiarami nie przejmuje, mam w szafie rzeczy w rozm. 36 ale też 40 teraz szyją tak dziwacznie że nie ma się co przejmować, kto tam metke widzi - tylko my

Ja się jeszcze przejmuję ale no cóż nagroda będzie warta tego wszystkiego

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------

Dziewczyny tyle razy wam pisałam ja i inne osoby o tym , że zgłoszenia są u MAŁGOSI. Poza tym wystarczy, że wejdziecie do jednej z nas, na klub i tam jest kto zarządza klubem- przynajmniej powinno

[Sharifa]

Napisane przez anciaahk

Aa2 - pomieszałaś smaki na maksa, najpierw słodkie, potem smalec.
Lubię mieszać smaki, ale Ty pobiłaś rekord.

My wczoraj bylismy w Mcdonaldsie, wzielam tylko frytki i milkshake, a maz patrzyl jak na wariatke, ze frytki popijam slodkimi, rozpuszczonymi lodami

Napisane przez acelinka

cotynato, ja już od dawna się rozmiarami nie przejmuje, mam w szafie rzeczy w rozm. 36 ale też 40 teraz szyją tak dziwacznie że nie ma się co przejmować, kto tam metke widzi - tylko my

No niby tylko my, ale jak to zle na psychike dziala, jak rozmiar na metce zbyt duzy

Napisane przez anciaahk

Ale smaka na pierogi z truskawkami mi narobiłaś, buuuu.

Ogladalam na necie przepis na zycie i akurat pierogi jedli i takiego smaka mi zrobili, ze polecialam zrobic sobie ruskie, a jak juz je gotowalam to doszlam do wniosku, ze w sumie to zjadlabym z truskawkami

[bruma]

Napisane przez eveline22

dziewczyny od kiedy jestescie w ciazy jest cos na co nie możecie patrzeć?Ja od poczatku ciąży nie jem mięsa,cebuli,czosnku(a byłam fanką sosów czosnkowych)odrzuca mnie na sam widok ciast z kremem,za to mogłaby stać pod moim domem cysterna z cherry colą której przed ciaza nie lubiłam

Ja mam identycznie zapach mięsa, cebulii i czosnku doprowadza mnie do szału Normalnie jakiś koszmar

[aa2]

cotynato bo ten pieprzony licznik kole mnie w oko w domu codzioennie to i u ciebie zauwazyłam he he
a ja juz drugi tydzień zabieram sie za robienie ruskich i jakos nie mam natchnienia bo u mnie to długo sie robi : lepie zawsze ponad 100 a potem je mrożę

[mooonik]

Napisane przez beti801

no serio siedziałam w domu to z nudów prałam. Po urodzeniu szybko przeszło hehe
Nawet pieluch tetrowych używałam jakiś czas - tu jest dopiero prania a prasowania
Oczywiście można prać w pralce. Tylko sprawdzaj temp prania na metkach

no bo już myślałam, że trzeba ręcznie, chyba bym się wykończyła nic nie piorę ręcznie

chodziło mi bardziej o temp w jakiej ubrudzone rzeczy trzeba wyprać- z kupki, siuśków czy ta 40-tka wystarczy?

Napisane przez cotynato

W efekcie mam to co niżej, czyli płaszcz w którym niedługo nie będę zapinała ostatniego guzika bo biustu nie wcisnę.

fajny płaszczyk i koszula a guziki można przeszyć i będzie miejsce na cycorki

buty wybacz- okropne nie podobają mi się takie fasony ale ważne, żeby Ci w nogi było wygodnie

a to w C&A są teraz jakieś przeceny? czy trafiłaś na jakąś promocję?

Napisane przez aa2

jestem w domku
no i dzis pobiłam wszelkie rekordy smakowe u mamy zjadłam tyci sałatki , weszłam do domku to odgrzałam pierogi z truskawkami polałam je smietaną i posypałam cukrem pochłonełam i zagryzłam to dwoma kanapkami chleba ze smalcem i jedną kanapka z taką szyneczką z puszki i galaretka he he namieszałam jak nic a zaraz pójde zrobić sobie jeszcze chlebka ze smalcem nareszcie mama zrobiła he he

aleś pomieszała

smalczyku zazdroszczę okrutnie uwielbiam taki domowy ze skwareczkami muszę mamie powiedzieć, żeby mi na święta zrobiła
ale za to mam ruskie sesese

[cotynato]

Napisane przez aa2

cotynato bo ten pieprzony licznik kole mnie w oko w domu codzioennie to i u ciebie zauwazyłam he he
a ja juz drugi tydzień zabieram sie za robienie ruskich i jakos nie mam natchnienia bo u mnie to długo sie robi : lepie zawsze ponad 100 a potem je mrożę

Ja chyba dzisiaj zrobię o ile ser jest Ale smaka mam mimo że zgaga murowana.
W ogóle dostałam książeczkę od ginki taką malutką i tam jest że od 28 tygodnia powraca zgaga,zaparcia i niestrawność. BRRRR.

[caroline_1988]

Ja tez uwielbiam ruskie! jadłam w piątek ale teraz tez bym nie pogardziła atak nie mam pomysłu co na kolację...

[cotynato]

mooonik nie ma sprawy,ja takie uwielbiam jeżeli mowa o sportowych i wygodnych.
Świetnie się w nich czuję i strasznie mi się podobają więc zupełnie nie mam za złe
Myślałam czy nie kupić sobie jakiś najek niskich, ale nie ma to jak takie za kostkę do rurek na uczelnię

[pestka78]

Ejjjjjjjjjjjjj...nie moge si wbic i Was nadrobic...co doczytam to kolejne strony sie pojawiają!!!!!!!!!!!!!!!1

A ja chce pisac jedna reka tylko....bo....jem:haha ha:

[egwene6]

Cześć dziewczyny

Melduję się w kolejnej części a tutaj już 11 stron - tempo macie naprawdę szalone.

Jakoś ostatnio dopadło mnie jedno wielkie niechciejstwo więc nie mam weny do pisania a i niewiele się tak naprawdę się u nas dzieje ale staram się czytać was w miarę na bieżąco.

Jesteśmy już po usg genetycznym i wygląda na to że nasze dzieciaczki są zupełnie zdrowe a i ryzyko wad genetycznych znacznie się obniżyło bo stwierdzono obecność kości nosowych a i przezierność karkowa jest w normie więc odetchnęliśmy z ulgą. Rosną też jak na drożdżach jedno miało rozmiary dokładnie odpowiadające wiekowi ciąży a drugie było, jak ujął to lekarz "o trzy dni strasze rozmiarem od rówieśników". Wygląda też na to że nasze dzieciaczki to prawdziwe wiercipięty bo ani na chwilę nie przestawały wywijać fikołków podczas badania - pewnie jak zacznę już czućmich ruchy to nieźle dadzą mi w kość - nie mogę się już doczekać.

[caroline_1988]

A jesczze tak wróce do tematu ubierania dzidizusia. Jak na porę roku kiedy będziemy rodzić to jak powinniśmy ubierac malucha bo nie moge tego jakos ogarnąć? Body z długim rękawem a na to śpiochy? Czy na body jesczze kaftanik i dopiero śpiochy? Czy same body i pajac? Nie ogarniam...

[mooonik]

Napisane przez cotynato

mooonik nie ma sprawy,ja takie uwielbiam jeżeli mowa o sportowych i wygodnych.
Świetnie się w nich czuję i strasznie mi się podobają więc zupełnie nie mam za złe
Myślałam czy nie kupić sobie jakiś najek niskich, ale nie ma to jak takie za kostkę do rurek na uczelnię

no i najważniejsze, że Tobie wygodnie
ja w sportowych rzadko chodzę, jeśli już to trampki a wolę takie do kostki raczej, za kostkę mi się nie widzą po prostu

a co z tymi cenami? promocja czy wyprzedaż??

Napisane przez egwene6

Cześć dziewczyny

Melduję się w kolejnej części a tutaj już 11 stron - tempo macie naprawdę szalone.

Jakoś ostatnio dopadło mnie jedno wielkie niechciejstwo więc nie mam weny do pisania a i niewiele się tak naprawdę się u nas dzieje ale staram się czytać was w miarę na bieżąco.

Jesteśmy już po usg genetycznym i wygląda na to że nasze dzieciaczki są zupełnie zdrowe a i ryzyko wad genetycznych znacznie się obniżyło bo stwierdzono obecność kości nosowych a i przezierność karkowa jest w normie więc odetchnęliśmy z ulgą. Rosną też jak na drożdżach jedno miało rozmiary dokładnie odpowiadające wiekowi ciąży a drugie było, jak ujął to lekarz "o trzy dni strasze rozmiarem od rówieśników". Wygląda też na to że nasze dzieciaczki to prawdziwe wiercipięty bo ani na chwilę nie przestawały wywijać fikołków podczas badania - pewnie jak zacznę już czućmich ruchy to nieźle dadzą mi w kość - nie mogę się już doczekać.

właśnie myślałam dziś o Tobie, ze Cię dawno nie było
Super, że dzieciaczki zdrowe wiercipiętki małe Ci rosną

[lullaby_ml]

Napisane przez caroline_1988

A jesczze tak wróce do tematu ubierania dzidizusia. Jak na porę roku kiedy będziemy rodzić to jak powinniśmy ubierac malucha bo nie moge tego jakos ogarnąć? Body z długim rękawem a na to śpiochy? Czy na body jesczze kaftanik i dopiero śpiochy? Czy same body i pajac? Nie ogarniam...

Dolaczam sie z pytaniem

[bruma]

Napisane przez caroline_1988

A jesczze tak wróce do tematu ubierania dzidizusia. Jak na porę roku kiedy będziemy rodzić to jak powinniśmy ubierac malucha bo nie moge tego jakos ogarnąć? Body z długim rękawem a na to śpiochy? Czy na body jesczze kaftanik i dopiero śpiochy? Czy same body i pajac? Nie ogarniam...

Ja też bo nie mam zielonego pojęcia

[cotynato]

Ja właśnie nie lubię do kostki. Większośc swocih sportowców mam za kostkę Nie mogę się na nie napatrzeć normlanie haha

A co do wyprzedaży to dzisiaj było -20% na kolekcję damską w s&a.

[lullaby_ml]

I co to ten klub?;>

[mooonik]

Napisane przez cotynato

Ja właśnie nie lubię do kostki. Większośc swocih sportowców mam za kostkę Nie mogę się na nie napatrzeć normlanie haha

A co do wyprzedaży to dzisiaj było -20% na kolekcję damską w s&a.

dzięki tak dopytuję bo mam koszulkę upatrzoną za 39zł i jakbym się załapała na -20% to bym się skusiła ciekawe czy u nas też tak jest

[Martusiaaa21]

Hejka witam w nowym wątku
Kurcze jeden dzień bez wizażu i tyyyyyle stron do nadrabiania. Chyba dzisiaj nie dam rady. po 18tej wróciłam z pracy, głowa mnie boli, krzyż mnie też dzisiaj boli, także leżę i odpoczywam, a mam tyyyyle prasowaniaMoże któraś chętna do pomocy?
No to spróbuje trochę poczytać

[anciaahk]

Napisane przez Sharifa

My wczoraj bylismy w Mcdonaldsie, wzielam tylko frytki i milkshake, a maz patrzyl jak na wariatke, ze frytki popijam slodkimi, rozpuszczonymi lodami

W weekend też zaliczyłam mc donalda, ale jakoś aż tak mi nie wchodzi jak kiedyś, no i mało tego było .

Napisane przez Sharifa

Ogladalam na necie przepis na zycie i akurat pierogi jedli i takiego smaka mi zrobili, ze polecialam zrobic sobie ruskie, a jak juz je gotowalam to doszlam do wniosku, ze w sumie to zjadlabym z truskawkami

Zazdroszczę umiejętności robienia pierogów, u mnie w domu tylko się kupowało i tak się nauczyłam. Chyba nie miałabym do tego cierpliwości.

Napisane przez aa2

eram sie za robienie ruskich i jakos nie mam natchnienia bo u mnie to długo sie robi : lepie zawsze ponad 100 a potem je mrożę

Następna, skąd u Was ta umiejętność?

Napisane przez cotynato

Ja chyba dzisiaj zrobię o ile ser jest Ale smaka mam mimo że zgaga murowana.
W ogóle dostałam książeczkę od ginki taką malutką i tam jest że od 28 tygodnia powraca zgaga,zaparcia i niestrawność. BRRRR.

Kolejna , pierogowe mamy.

Napisane przez cotynato

Myślałam czy nie kupić sobie jakiś najek niskich, ale nie ma to jak takie za kostkę do rurek na uczelnię

Podoba mi się to na kimś, ale ja już w rurki nie wejdę.

Napisane przez egwene6

Jesteśmy już po usg genetycznym i wygląda na to że nasze dzieciaczki są zupełnie zdrowe a i ryzyko wad genetycznych znacznie się obniżyło bo stwierdzono obecność kości nosowych a i przezierność karkowa jest w normie więc odetchnęliśmy z ulgą. Rosną też jak na drożdżach jedno miało rozmiary dokładnie odpowiadające wiekowi ciąży a drugie było, jak ujął to lekarz "o trzy dni strasze rozmiarem od rówieśników". Wygląda też na to że nasze dzieciaczki to prawdziwe wiercipięty bo ani na chwilę nie przestawały wywijać fikołków podczas badania - pewnie jak zacznę już czućmich ruchy to nieźle dadzą mi w kość - nie mogę się już doczekać.

Jak to mówią, nie wiem, czy gratulować czy współczuć. Mamy w rodzinie 1,5 roczne bliźniaki, podobno jak się wpadnie w rytm to tak po pół roku już jest lekko. Ale za to podwójna przyjemność, no i za jednym zamachem dwójeczka - super.
U nas też było "ryzyko", bo moja babcia miała 2 pary bliźniąt. U Was to po rodzinie???

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

Napisane przez lullaby_ml

I co to ten klub?;>

Dziewczyny wklejają tam swoje zdjęcia ciążowe.

Napisane przez Martusiaaa21

Hejka witam w nowym wątku
Kurcze jeden dzień bez wizażu i tyyyyyle stron do nadrabiania. Chyba dzisiaj nie dam rady. po 18tej wróciłam z pracy, głowa mnie boli, krzyż mnie też dzisiaj boli, także leżę i odpoczywam, a mam tyyyyle prasowaniaMoże któraś chętna do pomocy?
No to spróbuje trochę poczytać

Martusia ja wcale nie prasuję, więc nie pomogę. Tylko do pracy koszule i spodnie prasowałam. A teraz jak siedzę w domu, to lenistwo mnie ogarnęło i nic. Mężowi od początku nie prasuję, więc jak chce, to wie, gdzie żelazko i deska. A sobie tylko w przypadku okoliczności.

[MalgosiaM8]

Napisane przez anciaahk

Ale kochany wariat, mój staruszek nigdy by tak nie zrobił.

Twój staruszek to może być w wieku mojego wariata i to mówię serioo

Napisane przez cotynato

Dziewczyny tyle razy wam pisałam ja i inne osoby o tym , że zgłoszenia są u MAŁGOSI. Poza tym wystarczy, że wejdziecie do jednej z nas, na klub i tam jest kto zarządza klubem- przynajmniej powinno

Wystarczy śledzić wątek na bieżąco... Po to jest reguła klubu dla udzielających się mam by nie pokazywać na forum twarzy, a tylko w zaufanym gronie.
Warunkiem uczestniczenia jest konieczność pokazania brzuszkaaa piszecie się dziewczeta ?
Podglądactwo jest nie wskazane trzeba też od siebie pokazać

Napisane przez mooonik

smalczyku zazdroszczę okrutnie uwielbiam taki domowy ze skwareczkami muszę mamie powiedzieć, żeby mi na święta zrobiła
ale za to mam ruskie sesese

Ja lubiłam smalczym do ciąży... teraz jakoś mi nie wchodzi. A za to mięsko z tłuszczykiem to już wchodzi strasznie, choć nie wiem czy nie do dzisiaj bo trafiłam na coś w słoiczku niezidentyfikowanego i chyba już mi nie będzie smakować
a ruskie OMG teraz już bym zjadła, a z truskawkami to bym się pokroić dała

Napisane przez cotynato

Myślałam czy nie kupić sobie jakiś najek niskich, ale nie ma to jak takie za kostkę do rurek na uczelnię

ja ma niskie najki, ale pierwsze co to mnie potężnie obtarły ! Ale służą mi wiernie już rok i są w bardzo dobrym stanie, pomimo użytkowania w lecie, deszczu, mrozie, śniegu
Ale Twoje mi się też podobają

Napisane przez anciaahk

W weekend też zaliczyłam mc donalda, ale jakoś aż tak mi nie wchodzi jak kiedyś, no i mało tego było .

A za mną McD chodzi już od kilku dni , taki chesburger i frytki do tego

[aa2]

ależ mnie leń ogarnął he he
ja ogólnie bardzo lubię w kuchni pichcić jutro bede robić fasolke po bretońsku

[kapka]

hej..

Ale narobiłyście ochoty na pierogi, jutro wyrwe sie wcześniej z pracy to może troszke ulepie ruskich

Byłam dzisiaj na badaniach połówkowych u ginka-jak dla mnie niczym się nie różniły od prenatalnychpomierzył kośc udową, główke, sprawdził serduszko, nerki, żoładek idt. i wszystko jest OK
Maleństwo spało, b. mało sie ruszało, odwróciło się do nas dupcią i spało z ręką na głowie, między nóżkami, gin nie mógł stwierdzić w 100% że to chłopak, ale twierdzi,że COŚ tam jest, więc mam nadzieje,że za miesiąc bardziej sie uwidoczni( z tej niecierpliwości zakupie wózek w kolorze zielonym, czyli neutralnymdla obu płci), zdjęcia tym razem mam nie wyraźne, ale najważniejsze że rośnie zdrowo..kurcze nastepne badanie dopiero za miesiac

[eveline22]

[QUOTE=MalgosiaM8;26299583]Twój staruszek to może być w wieku mojego wariata i to mówię serioo


Wystarczy śledzić wątek na bieżąco... Po to jest reguła klubu dla udzielających się mam by nie pokazywać na forum twarzy, a tylko w zaufanym gronie.
Warunkiem uczestniczenia jest konieczność pokazania brzuszkaaa piszecie się dziewczeta ?
Podglądactwo jest nie wskazane trzeba też od siebie pokazać


ja mogę pokazać mój bebzon tylko nie wiem gdzie

[anciaahk]

Napisane przez MalgosiaM8

Twój staruszek to może być w wieku mojego wariata i to mówię serioo

E tam, mój na pewno starszy. Jemu bliżej do 40 niż 3o.

Napisane przez MalgosiaM8

A za mną McD chodzi już od kilku dni , taki chesburger i frytki do tego

Hehehe ja wsunęłam tradycyjnie mc chicken i frytki .

Napisane przez kapka

Byłam dzisiaj na badaniach połówkowych u ginka-jak dla mnie niczym się nie różniły od prenatalnychpomierzył kośc udową, główke, sprawdził serduszko, nerki, żoładek idt. i wszystko jest OK
Maleństwo spało, b. mało sie ruszało, odwróciło się do nas dupcią i spało z ręką na głowie, między nóżkami, gin nie mógł stwierdzić w 100% że to chłopak, ale twierdzi,że COŚ tam jest, więc mam nadzieje,że za miesiąc bardziej sie uwidoczni( z tej niecierpliwości zakupie wózek w kolorze zielonym, czyli neutralnymdla obu płci), zdjęcia tym razem mam nie wyraźne, ale najważniejsze że rośnie zdrowo..kurcze nastepne badanie dopiero za miesiac

Kapko gratuluję udanej wizyty, czyli Ty pierwsza zaliczyłaś usg połówkowe!

[mooonik]

Napisane przez MalgosiaM8

Ja lubiłam smalczym do ciąży... teraz jakoś mi nie wchodzi. A za to mięsko z tłuszczykiem to już wchodzi strasznie, choć nie wiem czy nie do dzisiaj bo trafiłam na coś w słoiczku niezidentyfikowanego i chyba już mi nie będzie smakować
a ruskie OMG teraz już bym zjadła, a z truskawkami to bym się pokroić dała

takie mięsko też luuuubię ostatnio w biedronce wypatrzył mój mąż pyszne i ma chyba 90%mięsa, naprawdę super

Napisane przez kapka

hej..
Byłam dzisiaj na badaniach połówkowych u ginka-jak dla mnie niczym się nie różniły od prenatalnychpomierzył kośc udową, główke, sprawdził serduszko, nerki, żoładek idt. i wszystko jest OK
Maleństwo spało, b. mało sie ruszało, odwróciło się do nas dupcią i spało z ręką na głowie, między nóżkami, gin nie mógł stwierdzić w 100% że to chłopak, ale twierdzi,że COŚ tam jest, więc mam nadzieje,że za miesiąc bardziej sie uwidoczni( z tej niecierpliwości zakupie wózek w kolorze zielonym, czyli neutralnymdla obu płci), zdjęcia tym razem mam nie wyraźne, ale najważniejsze że rośnie zdrowo..kurcze nastepne badanie dopiero za miesiac

oo to jednak ktoś wcześniej od Natki miał połówkowe
superancko, że wszystko w porządku

[aa2]

Napisane przez kapka

hej..

Ale narobiłyście ochoty na pierogi, jutro wyrwe sie wcześniej z pracy to może troszke ulepie ruskich

Byłam dzisiaj na badaniach połówkowych u ginka-jak dla mnie niczym się nie różniły od prenatalnychpomierzył kośc udową, główke, sprawdził serduszko, nerki, żoładek idt. i wszystko jest OK
Maleństwo spało, b. mało sie ruszało, odwróciło się do nas dupcią i spało z ręką na głowie, między nóżkami, gin nie mógł stwierdzić w 100% że to chłopak, ale twierdzi,że COŚ tam jest, więc mam nadzieje,że za miesiąc bardziej sie uwidoczni( z tej niecierpliwości zakupie wózek w kolorze zielonym, czyli neutralnymdla obu płci), zdjęcia tym razem mam nie wyraźne, ale najważniejsze że rośnie zdrowo..kurcze nastepne badanie dopiero za miesiac

gratuluje udanej wizyty

[eveline22]

anciaahk w którym jesteś tygodniu?Kurde ja według niektórych kalkulatorów jestem w 16 tyg według innych w 15,też już bym chciała byc po połówkowym

[aa2]

uwielbiam reklamy z jacusiem czytaj ing i kredyt hipoteczny he he

[cotynato]

Ale mam ucztę mama wyłączyła lodówkę wczoraj ( wysadza nam korki ostatnio) dzisiaj patrzymy a zamrażalnik prawie cały rozmrożony i właśnie zajadam pierogi chińskie o których zupełnie zapomnialam + gotuję dwa wory bobu haha

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Napisane przez eveline22

anciaahk w którym jesteś tygodniu?Kurde ja według niektórych kalkulatorów jestem w 16 tyg według innych w 15,też już bym chciała byc po połówkowym

A jakie Ci usg pokazało, chyba ono jednak najbardziej wiarygodne bo określane na podstawie wymiarów dziecka itp.

A co do połówkowego, co zrobić trzeba czekać '
Ja dziś od północy 18 tydzień