|
Notka |
|
Medycyna estetyczna W tym miejscu znajdziesz pytania i odpowiedzi z zakresu medycyny estetycznej. Wejdź i zobacz jak możesz podnieść jakość swojego życia. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Zakorzenienie
|
krioterapia-jak to jest?
Witam!
Nie wiem, czy pytanie które zadam mieści się w obszarze zainteresowań i kompetencji Pana Doktora, ale nie wiem, kto inny mógłby mi odpowiedzieć na nie, więc zadaję je tu. http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif Z góry przepraszam, jeśli zaśmiecam forum. Ostatnio zastanawiam się nad wybraniem się do kriokomory. Jest coś takiego w moim mieście: http://www.janpawlik.pl/main.php?fid=81&pg=3 Zastanawia mnie w związku z tym kilka rzeczy; -Czy to jest absolutnie bezpieczne? -Co z powiększonymi naczynkami krwionośnymi? Czy posiadacze takowych mogą wybrać się do takiej komory, czy lepiej nie? -Czy to rzeczywiście w czymkolwiek pomaga? http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif Bo tak sobie czytam o krioterapii i okazuje się, że na mnóstwo rzeczy się ją poleca- cellulit,depresja, obniżona odporność,bóle wszelkiego rodzaju...i wiele innych rzeczy. Czy to nie jest zbyt piekne, aby było prawdziwe? http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif Z góry dziekuję za wszelkie informacje.http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-11
Wiadomości: 402
|
Re: krioterapia-jak to jest?
Jak najbardziej się mieści.
Ten sposób leczenia od dawna stosowany jest w medycynie fizykalnej i ma bardzo szerokie zastosowanie. Działa bardzo stymulująco na organizm. Problemem w Polsce jest niewielka ilość odpowiednich urządzeń i tworzenie w związku z tym wokół metody atmosfery cudu podyktowanego pewnie niezłym biznesem. Bardzo często stosuje się krioterapię miejscowo, na ograniczony obszar ciała, bez użycia kosztownych komór. Pewien dyskomfort budzi we mnie zajmowanie się "uzdrawianiem" i nazywanie tego leczeniem. Do pozostałych rewelacji z tej strony należy podejść z dużą rezerwą. Oberon nie jest urządzeniem, które należy brać poważnie, chociaż "terapeuta" na zdjęciu robi wrażenie. Krioterapię polecam, ale po wizycie u internisty lub lekarza specjalisty medycyny fizykalnej w celu ustalenia wskazań i przeciwwskazań do zabiegu. Jak wszystko, co działa nie jest obojętne dla zdrowia i ma również swoje ujemne strony. Wielką nieodpowiedzialnością, a może chęcią zdbycia jak największej rzeszy klientów jest brak podanych przeciwwskazań obok niewątpliwych zalet urządzenia. Co do działania na poszerzone naczynka - podaję cytat z odwiedzonej strony: "Jak działa zimno na organizm? Oddziaływanie jest dwustopniowe. W l fazie następuje zwężenie naczyń krwionośnych, zmniejszenie przepływu krwi i obniżenie metabolizmu. W II fazie organizm, broniąc się przed zimnem, rozszerza naczynia krwionośne, powodując nawet 4-krotnie większy przepływ krwi. Tym samym zwiększa się dotlenienie i dożywienie najgłębiej położonych tkanek." Z powodu bardzo silnego przekrwienia i poszerzenia naczyń po zabieg stan drobnych, kruchych naczyń może ulec znacznemu pogorszeniu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
|
Re: krioterapia-jak to jest?
Serdecznie dziękuję za odpowiedź. http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
Faktycznie na stronie były informacje o naczynkach, jakoś się nie doczytałam. Wobec tego będę musiała raczej zrezygnować z wizyty w kriokomorze. Pozdrawiam. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:26.