Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

[MalgosiaM8]

Napisane przez anciaahk

Ja nic nie chcę mówić, ale chyba już... czuję ... coś...

[miss.hot]

OMG nie było mnie 3 godziny i tyle naprodukowałyście

Napisane przez egwene6

Jesteśmy już po usg genetycznym i wygląda na to że nasze dzieciaczki są zupełnie zdrowe a i ryzyko wad genetycznych znacznie się obniżyło bo stwierdzono obecność kości nosowych a i przezierność karkowa jest w normie więc odetchnęliśmy z ulgą. Rosną też jak na drożdżach jedno miało rozmiary dokładnie odpowiadające wiekowi ciąży a drugie było, jak ujął to lekarz "o trzy dni strasze rozmiarem od rówieśników". Wygląda też na to że nasze dzieciaczki to prawdziwe wiercipięty bo ani na chwilę nie przestawały wywijać fikołków podczas badania - pewnie jak zacznę już czućmich ruchy to nieźle dadzą mi w kość - nie mogę się już doczekać.

Gratulacje
Do kogo chodzisz na USG ?

Napisane przez caroline_1988

A jesczze tak wróce do tematu ubierania dzidizusia. Jak na porę roku kiedy będziemy rodzić to jak powinniśmy ubierac malucha bo nie moge tego jakos ogarnąć? Body z długim rękawem a na to śpiochy? Czy na body jesczze kaftanik i dopiero śpiochy? Czy same body i pajac? Nie ogarniam...

To zależy jaką masz w domu temperaturę - mi się wydaje, że wystarczy jeden drugi rękaw, nie ma co z dwoma przesadzać

[cotynato]

Napisane przez anciaahk

To w którym tc powinnaś poczuć?

Ja nic nie chcę mówić, ale chyba już... czuję ... coś...

Wg niej w 20 też mam wrażenie , że chyba... coś, ale ręki bym sobie za to nie dała uciąć

[agnyska81]

Kasiuleczkakuleczka, gratuluję córci

Napisane przez MalgosiaM8

Myśle że teraz już jest wiele odmiennych zdań, ale grunt to nie wypowiadać się niepochlebnie no bo i po co ? Kazdy ma prawo myśleć co chce, ale dobrze że u nas na wątku w miare kultura jest, cieszę się z tego
ale pewnie bedzie tak "odpukać" że wojna będzie

Eee, myślisz? Mi się wydaje, że wielu awanturniczek wśród nas nie ma

Cotynato, świetny płaszczyk i koszula i Ty bardzo ładnie w nich wyglądasz

Napisane przez cotynato

Dziewczyny tyle razy wam pisałam ja i inne osoby o tym , że zgłoszenia są u MAŁGOSI. Poza tym wystarczy, że wejdziecie do jednej z nas, na klub i tam jest kto zarządza klubem- przynajmniej powinno

A ja tak właśnie wpadłam na to, że można o tym napisać w pierwszym poście, tylko czy ktoś go czyta?

Napisane przez egwene6

Jesteśmy już po usg genetycznym i wygląda na to że nasze dzieciaczki są zupełnie zdrowe a i ryzyko wad genetycznych znacznie się obniżyło bo stwierdzono obecność kości nosowych a i przezierność karkowa jest w normie więc odetchnęliśmy z ulgą. Rosną też jak na drożdżach jedno miało rozmiary dokładnie odpowiadające wiekowi ciąży a drugie było, jak ujął to lekarz "o trzy dni strasze rozmiarem od rówieśników". Wygląda też na to że nasze dzieciaczki to prawdziwe wiercipięty bo ani na chwilę nie przestawały wywijać fikołków podczas badania - pewnie jak zacznę już czućmich ruchy to nieźle dadzą mi w kość - nie mogę się już doczekać.

Świetnie

Napisane przez caroline_1988

A jesczze tak wróce do tematu ubierania dzidizusia. Jak na porę roku kiedy będziemy rodzić to jak powinniśmy ubierac malucha bo nie moge tego jakos ogarnąć? Body z długim rękawem a na to śpiochy? Czy na body jesczze kaftanik i dopiero śpiochy? Czy same body i pajac? Nie ogarniam...

Dobre pytanie

Napisane przez MalgosiaM8

Wystarczy śledzić wątek na bieżąco... Po to jest reguła klubu dla udzielających się mam by nie pokazywać na forum twarzy, a tylko w zaufanym gronie.
Warunkiem uczestniczenia jest konieczność pokazania brzuszkaaa piszecie się dziewczeta ?
Podglądactwo jest nie wskazane trzeba też od siebie pokazać

Dziś sobie właśnie przypomniałam, że jeszcze klub istnieje i nadrobiłam zaległości zdjęciowe. Teraz chyba czas wrzucić coś od siebie

Napisane przez kapka

Byłam dzisiaj na badaniach połówkowych u ginka-jak dla mnie niczym się nie różniły od prenatalnychpomierzył kośc udową, główke, sprawdził serduszko, nerki, żoładek idt. i wszystko jest OK
Maleństwo spało, b. mało sie ruszało, odwróciło się do nas dupcią i spało z ręką na głowie, między nóżkami, gin nie mógł stwierdzić w 100% że to chłopak, ale twierdzi,że COŚ tam jest, więc mam nadzieje,że za miesiąc bardziej sie uwidoczni( z tej niecierpliwości zakupie wózek w kolorze zielonym, czyli neutralnymdla obu płci), zdjęcia tym razem mam nie wyraźne, ale najważniejsze że rośnie zdrowo..kurcze nastepne badanie dopiero za miesiac

Kolejne dobre wiadomości

Napisane przez cotynato

Hahaha kiedyś zalicytowałam sobie kombinezonik misiowy i co? Zapomniałam o tym a właśnie allegro przysyła mi wiadomość że wygrałam ale super bo za jedyne 16 zł niżej foto z aukcji.

Żebyś z tym ślicznym wkładem nie dostała

Napisane przez eveline22

ja mam cały gar żeberek w sosie na jutrzejszy przyjazd mojego męza możemy się wymienić

Mniam

Narobiłyście mi takiego smaka na pierogi A moja mama robi takie pyszneeee, ja tak dobrych nie umiem, a do tego zawsze się umęczę przy robieniu ciasta, że brzydkie wyrazy lecą Jak powiedziałam, że musze mamę poprosić o pierogi, najlepiej ruskie, to mąż się zaofiarował, że może spróbować zrobić Byłoby pysznie
A teraz żegnam się i pędzę oglądać film i jeść bób

Nooo, Ancia
Dziś miałam takie dziwne zdarzenie: nacisnęłam przypadkowo dość mocno na brzuch i jakby mi tam coś odskoczyło

[kapka]

Napisane przez martunia_199

No to wygląda na to że ja już miałam usg połówkowe i to na przełomie 17-18 tygodnia-dziwna ta moja Pani doktor. Też mierzyła różne rzeczy, sprawdzała narządy, serduszko i powiedziała że mam dużą dziewczynkę, bo aż 200g i może stąd zrobiła mi z nienacka to obciążenie glukozą, ehh sama nie wiem. Muszę ją o wszystko wypytać na wizycie

a kiedy masz następną wizyte?

cotynato-dobrze masz z tymi chińczykami, ja mam tylko dostęp-raz w miesiacu, do indyjskiej restauracji w Poznaniu kiedy TŻ jedzie do firmy

uciekam spać, ciężki dzisiaj miałam dzień..

Aaa!!Zapomniałabym sie pochwalić, wczoraj zakupiłam pierwszą rzecz dla dziecka-pluszową pozytywke w kształcie słoneczkawieczorem kłade na brzusiu i maleństwo słucha

[cotynato]

Z chińczykami to ja miałam kiedyś dobrze jak się opiekowałam córką i przywozili wieczorem jak po nią przyjeżdżali pyszności w róznych kombinacjach. W życiu takiego czegoś nie jadłam. Sosy z orzeszkami ziemnymi, grzyby mung jung itp.

Agnyska- oj wiele tu awanturnic i nerwusów. Ja to wsród ukrywających się i trochę ukojonych przez ciążę. Czasami też w porę ugryzę się w jezyk

A ja dalej tu siedzę zamiast przy książkach. Masakra.

[martunia_199]

Napisane przez kapka

a kiedy masz następną wizyte?

cotynato-dobrze masz z tymi chińczykami, ja mam tylko dostęp-raz w miesiacu, do indyjskiej restauracji w Poznaniu kiedy TŻ jedzie do firmy

uciekam spać, ciężki dzisiaj miałam dzień..

Aaa!!Zapomniałabym sie pochwalić, wczoraj zakupiłam pierwszą rzecz dla dziecka-pluszową pozytywke w kształcie słoneczkawieczorem kłade na brzusiu i maleństwo słucha

Hmm następną wizytę mam jak się na nią umowię, tzn. planuję na przyszły wtorek, bo moja Pani doktor przyjmuje we wtorki i piątki tylko. A na usg i badania jeżdżę do kliniki, także na normalnej wizycie w gabinecie nic ciekawego się nie dzieje prócz badania ginekologicznego brrrr, mierzenia ciśnienia i ważenia

[mucka21]

Napisane przez egwene6

Cześć dziewczyny

Melduję się w kolejnej części a tutaj już 11 stron - tempo macie naprawdę szalone.

Jakoś ostatnio dopadło mnie jedno wielkie niechciejstwo więc nie mam weny do pisania a i niewiele się tak naprawdę się u nas dzieje ale staram się czytać was w miarę na bieżąco.

Jesteśmy już po usg genetycznym i wygląda na to że nasze dzieciaczki są zupełnie zdrowe a i ryzyko wad genetycznych znacznie się obniżyło bo stwierdzono obecność kości nosowych a i przezierność karkowa jest w normie więc odetchnęliśmy z ulgą. Rosną też jak na drożdżach jedno miało rozmiary dokładnie odpowiadające wiekowi ciąży a drugie było, jak ujął to lekarz "o trzy dni strasze rozmiarem od rówieśników". Wygląda też na to że nasze dzieciaczki to prawdziwe wiercipięty bo ani na chwilę nie przestawały wywijać fikołków podczas badania - pewnie jak zacznę już czućmich ruchy to nieźle dadzą mi w kość - nie mogę się już doczekać.

zazdroszczę ja ciągle myśle jakby to było gdyby nic się nie stało

Napisane przez MalgosiaM8

Twój staruszek to może być w wieku mojego wariata i to mówię serioo


Wystarczy śledzić wątek na bieżąco... Po to jest reguła klubu dla udzielających się mam by nie pokazywać na forum twarzy, a tylko w zaufanym gronie.
Warunkiem uczestniczenia jest konieczność pokazania brzuszkaaa piszecie się dziewczeta ?
Podglądactwo jest nie wskazane trzeba też od siebie pokazać

ja bym się chętnie do tego klubu pisała ale nie mam brzucha mam zdjęcie tego płaskiego jaki jest ale cosik nie rośnie a bałam się że zapomnę zdjęcia robić a tu nie mam czego zdjęć robić

Napisane przez eveline22

ja kupiłam tydzien temu fotelik http://allegro.pl/fotelik-samochodow...515889469.html jutro rano biorę ostatnią tabletkę luteiny hurrrra juz patrzec na nią nie mogę

a mogę się spytać czemu i jak długo musiałaś brać luteinę? ja biorę mam poronienie zagrażające i się zastanawiam ile ją trzeba będzie brać a mój gin jest jakiś nieogarnięty- jutro wizyta ale pewnie zapomnę spytać

mi małż na kolacje zrobił grillowaną szynkę z piekarnika, smakowała prawie jak ta prawdziwa z grilla. nie mogę się doczekać jutrzejszego usg ciekawe czy lekarz pozwoli mi nagrać filmik na telefon

[anciaahk]

Napisane przez kapka

dziękuje.. a co za różnica, która ma pierwsze połówkoweważne żeby bąble były zdrowe

Po prostu byłyśmy ciekawe, o co w nim chodzi .

Napisane przez Antiopa7

ja chyba tez cos czuje ale niewiem czy to to. takie jakby hmm skakanie zaby albo co...

a ja dzis 19 tydzien zaczynam

Gratuluję .

Napisane przez MalgosiaM8

Napisane przez agnyska81

Nooo, Ancia
Dziś miałam takie dziwne zdarzenie: nacisnęłam przypadkowo dość mocno na brzuch i jakby mi tam coś odskoczyło

Napisane przez cotynato

A ja dalej tu siedzę zamiast przy książkach. Masakra.

Ja sobie codziennie powtarzam, że jutro zacznę, jutro, jutro.

[aa2]

egwene6 zapomniałam ci napisac ze super ze wizyta udana a i miałam pytać: u Ciebie było zagrozenie chorob genetycznych ze napisałas ze ryzyko spada? miałas pobieraną krew na badaniach prenatalnych?

[kapka]

Napisane przez cotynato

Agnyska- oj wiele tu awanturnic i nerwusów. Ja to wsród ukrywających się i trochę ukojonych przez ciążę. Czasami też w porę ugryzę się w jezyk

A ja dalej tu siedzę zamiast przy książkach. Masakra.

Jak ciąża wpływa uspokajająco na kobiety, mi jak na razie wychodzi panowanie nad złymi emocjamiwpływ dobrego wychowania albo anielskiej ciepliwości

Uciekaj do nauki!!Pomyśl jaki synuś będzie potem mądry,kończyłam w zaawansowanej ciąży studium, łącznie z obroną, więc siedziałam w książkach naukowych na okrągło-efekty widać córa 5 lat i ładnie czyta

[cotynato]

Ancia a do kiedy możesz przeciągać to jutro? Bo ja do połowy maja i już się trochę niepokoję tym bardziej, że pewnie jeszcze mi dojdzie do tego czasu robota

[anciaahk]

Cotynato od połowy maja zaczynam kolokwia i egzaminy, z tego jeden chcę przesunąć o miesiąc, bo mam na koniec czerwca a to będzie koniec 7 miesiąca i może być różnie.
A mam w tym semestrze prawo karne, cywilne, administracyjne - same kobyły , więc im wcześniej zacznę, tym lepiej.

[cotynato]

Napisane przez kapka

Jak ciąża wpływa uspokajająco na kobiety, mi jak na razie wychodzi panowanie nad złymi emocjamiwpływ dobrego wychowania albo anielskiej ciepliwości

Uciekaj do nauki!!Pomyśl jaki synuś będzie potem mądry,kończyłam w zaawansowanej ciąży studium, łącznie z obroną, więc siedziałam w książkach naukowych na okrągło-efekty widać córa 5 lat i ładnie czyta

Teraz skupienie się u mnie to wyczyn roku ale faktycznie pójdę cokolwiek zrobię żeby nie mieć wyrzutów.

[eveline22]

mucka21 przez 2 lata nie mogłam zajść w ciąże na zbicie prolaktyny brałam bromergon,niby owulacja była ale trwała ok 2-3 godzin,moja dawka poczatkowa to było tab która docelowo miała byc 1/2 tabletki,byłam tak zdesperowana że zaczełam na włąsną rękę zwiększać dawkę,w pazdzierniku doszło że brałam 1 i 1/2 tabletki dziennie,na koniec listopada sie wkurzyłam odstawiłam calkiem leki,w grudniu owulacja trwała 3 dni po raz pierwszy,ale jakoś nie przejmowałam się bo zupełnie olałam starania się o dzidzię, stycznia zrobiłam test ciążowy i były 2 krechy z wrażenia i niedowierzania aż się rozpłakałam...tak długo na to czekałam,luteinę biorę dlatego bo odstawiłam bromergon (na własną rękę) pozatym moje cykle nie były do końca regularne,i ogólnie biorę na podtrzymanie ciąży od 3 tyg ciąży

[cotynato]

Napisane przez anciaahk

Cotynato od połowy maja zaczynam kolokwia i egzaminy, z tego jeden chcę przesunąć o miesiąc, bo mam na koniec czerwca a to będzie koniec 7 miesiąca i może być różnie.
A mam w tym semestrze prawo karne, cywilne, administracyjne - same kobyły , więc im wcześniej zacznę, tym lepiej.

O mamo, to faktycznie. Musimy się razem gonić do nauki to na dobre nam to wyjdzie chociaż

[anciaahk]

Eveline mamy podobną historię, tylko z inną chorobą. Też na własną rękę odstawiłam leki, olalam wszystko. A tu test pokazał niespodziankę.
A luteinę brałam do 14tc.

[eveline22]

Napisane przez anciaahk

Eveline mamy podobną historię, tylko z inną chorobą. Też na własną rękę odstawiłam leki, olalam wszystko. A tu test pokazał niespodziankę.
A luteinę brałam do 14tc.

to nie jestem sama

[19natka88]

Napisane przez egwene6

Cześć dziewczyny

Melduję się w kolejnej części a tutaj już 11 stron - tempo macie naprawdę szalone.

Jakoś ostatnio dopadło mnie jedno wielkie niechciejstwo więc nie mam weny do pisania a i niewiele się tak naprawdę się u nas dzieje ale staram się czytać was w miarę na bieżąco.

Jesteśmy już po usg genetycznym i wygląda na to że nasze dzieciaczki są zupełnie zdrowe a i ryzyko wad genetycznych znacznie się obniżyło bo stwierdzono obecność kości nosowych a i przezierność karkowa jest w normie więc odetchnęliśmy z ulgą. Rosną też jak na drożdżach jedno miało rozmiary dokładnie odpowiadające wiekowi ciąży a drugie było, jak ujął to lekarz "o trzy dni strasze rozmiarem od rówieśników". Wygląda też na to że nasze dzieciaczki to prawdziwe wiercipięty bo ani na chwilę nie przestawały wywijać fikołków podczas badania - pewnie jak zacznę już czućmich ruchy to nieźle dadzą mi w kość - nie mogę się już doczekać.

Swietnie ze z dzieciaczkami ok

Napisane przez kapka

hej..

Ale narobiłyście ochoty na pierogi, jutro wyrwe sie wcześniej z pracy to może troszke ulepie ruskich

Byłam dzisiaj na badaniach połówkowych u ginka-jak dla mnie niczym się nie różniły od prenatalnychpomierzył kośc udową, główke, sprawdził serduszko, nerki, żoładek idt. i wszystko jest OK
Maleństwo spało, b. mało sie ruszało, odwróciło się do nas dupcią i spało z ręką na głowie, między nóżkami, gin nie mógł stwierdzić w 100% że to chłopak, ale twierdzi,że COŚ tam jest, więc mam nadzieje,że za miesiąc bardziej sie uwidoczni( z tej niecierpliwości zakupie wózek w kolorze zielonym, czyli neutralnymdla obu płci), zdjęcia tym razem mam nie wyraźne, ale najważniejsze że rośnie zdrowo..kurcze nastepne badanie dopiero za miesiac

I kolejne gratulacje

Napisane przez cotynato

No to , jest to bardziej wiarygodne niż kalendarzyki w necie.

Hahaha kiedyś zalicytowałam sobie kombinezonik misiowy i co? Zapomniałam o tym a właśnie allegro przysyła mi wiadomość że wygrałam ale super bo za jedyne 16 zł niżej foto z aukcji.

Co tam kombinezon ale ten bobas cudny Zakupu zazdroszczę

Napisane przez anciaahk

To w którym tc powinnaś poczuć?

Ja nic nie chcę mówić, ale chyba już... czuję ... coś...

Co czujesz?

Napisane przez Antiopa7

ja chyba tez cos czuje ale niewiem czy to to. takie jakby hmm skakanie zaby albo co...

a ja dzis 19 tydzien zaczynam

Napisane przez cotynato

Wg niej w 20 też mam wrażenie , że chyba... coś, ale ręki bym sobie za to nie dała uciąć

I co się dopiero teraz chwalicie Co czujecie?

[anciaahk]

Natko takie plum plum, dziwne to, więc nie wiem, czy dobrze interpretuję.

[aa2]

ja tez chce plum plum!!!!

ps uaktualniłam sie w klubie

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

nudze sie -dobrze ze mąż zaraz bedzie:

[spray]

Napisane przez anciaahk

To w którym tc powinnaś poczuć?

Ja nic nie chcę mówić, ale chyba już... czuję ... coś...

Rany, gratuluję i umieram z zazdrości. Ja się codziennie osłuchuję stetoskopem, macam po brzuchu, pukam.. nic. A w książce napisali, że szczuplaki czują to wcześniej Pojutrze zaczynam 18tc

A tak w ogóle to buzia mojego dziecka wygląda na zdjęciu z usg jak hmm.. twarz Grinch'a z tej bajki z Carreyem Liczę, że mi wypięknieje przez resztę ciąży Małż się wnerwia na to porównanie, ale co ja poradzę, że dzieciak niefotogeniczny jakiś

[anciaahk]

Napisane przez aa2

nudze sie -dobrze ze mąż zaraz bedzie:

W tym tygodniu też do 22?

Napisane przez spray

Rany, gratuluję i umieram z zazdrości. Ja się codziennie osłuchuję stetoskopem, macam po brzuchu, pukam.. nic. A w książce napisali, że szczuplaki czują to wcześniej Pojutrze zaczynam 18tc

Właśnie chyba nie do końca z tymi szczuplakami, bo ja niby szczupła (byłam), ale nie czułam wcześniej - w niedzielę skończyłam 19 tydzień. I to dopiero może 3 dzień, takie dziwne uczucie - więc nie wiem, czy to na pewno synek się pokazuje, czy to jednak jakieś dolegliwości jelitowe .
Teraz na usg będę starała się podpatrzeć, w jakim miejscu lekarz będzie szukał synka, to będę wiedziała, gdzie się spodziewać 'kopniaczków'.

[aa2]

Napisane przez spray

Rany, gratuluję i umieram z zazdrości. Ja się codziennie osłuchuję stetoskopem, macam po brzuchu, pukam.. nic. A w książce napisali, że szczuplaki czują to wcześniej Pojutrze zaczynam 18tc

A tak w ogóle to buzia mojego dziecka wygląda na zdjęciu z usg jak hmm.. twarz Grinch'a z tej bajki z Carreyem Liczę, że mi wypięknieje przez resztę ciąży Małż się wnerwia na to porównanie, ale co ja poradzę, że dzieciak niefotogeniczny jakiś

dobre he he a ja sie oburzyłam jak ktoś ogladając filmik z usg powiedziałz e taka galaretka

anciaahk tak do 22 ale zara bedzie

[eveline22]

ja szczupła nie jestem a czuje ruchy od 14-15 tyg ciazy,mozliwe ze dlatego ze to moja druga ciaza

[anciaahk]

Podobno własnie w drugiej czuje się szybciej. Moja siostra czuła w 1 dopiero w 21 tc.

[19natka88]

Napisane przez anciaahk

Natko takie plum plum, dziwne to, więc nie wiem, czy dobrze interpretuję.

Skoro się powtarza to samo i to codziennie to może znaczyć tylko jedno

Napisane przez spray

Rany, gratuluję i umieram z zazdrości. Ja się codziennie osłuchuję stetoskopem, macam po brzuchu, pukam.. nic. A w książce napisali, że szczuplaki czują to wcześniej Pojutrze zaczynam 18tc

A tak w ogóle to buzia mojego dziecka wygląda na zdjęciu z usg jak hmm.. twarz Grinch'a z tej bajki z Carreyem Liczę, że mi wypięknieje przez resztę ciąży Małż się wnerwia na to porównanie, ale co ja poradzę, że dzieciak niefotogeniczny jakiś

Stetoskopem nic nie słychać nawet jak się rusza - próbowałam Mój na ostatnim usg wyglądał jak obcy Wypięknieje na pewno, nasze dzieci nie będą brzydkie

[aa2]

Napisane przez anciaahk

Podobno własnie w drugiej czuje się szybciej. Moja siostra czuła w 1 dopiero w 21 tc.

jak ja tyle wytrzymam

[anciaahk]

Nasze będą najpiękniejsze. Mój to chyba w ogóle twarzy nie ma, jak wy tam coś widzicie?

[eveline22]

Napisane przez anciaahk

Podobno własnie w drugiej czuje się szybciej. Moja siostra czuła w 1 dopiero w 21 tc.

ja z córa podobnie miałam