|
Notka |
|
Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną! |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#4051 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: puszcza świętokrzyska
Wiadomości: 4 160
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Znaczenie ma takie,że na czczo lepiej sie wchłania. Jeśli od czasu do czasu nie dopilnujesz tego to bez znaczenia. Bo jak wiemy trzeba ok 3 tyg żeby cos się ruszyło z hormonami.Czyli raz na czas może być ale lepiej pamiętać, bo mogą byc wahania hormonów
__________________
Jak to Skorpionica wybaczam, ale nie zapominam. www.pustamiska.pl Jesli myślisz,że zmienisz faceta, to lepiej zmień faceta. kosmetyki, buty https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post63462611 oraz książeczki NOWE https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post76540401 |
![]() ![]() |
![]() |
#4052 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
no własnie ja nawet przy duzej niedoczynnosci jak i przy duzej nadczynnosci nie mam zadnych dokuczliwych objawów, więc myslę, ze przy takich małych wahaniach hormonów to juz w ogóle
![]() ofc wszystko przez moje dzieci ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4053 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 31
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4054 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 77
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Witam!mam pytanie odnośnie przyjecia jodu promieniotworczego w dawce 100.ile powinno byc kwarantanny od dziecka 6 letniego.czy dziecko moze przebywac jednym mieszkaniu oczywiście jesli jest odpowiednia odleglosc?czy musi byc calkowita kwarantanna.jesli tak to ile czasy?dzięki za odpopozdrawiam
|
![]() ![]() |
![]() |
#4055 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
z tego co się orientuje to tydzien kwarantanny na min 3 metry ale nie wiem dokładnie. Osobiście gdybym miała mo zliwośc to bym przebywała w innym miejscu niz dziecko.
|
![]() ![]() |
![]() |
#4056 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 77
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
dzieki z odpowiedz.Tak tydzień 1,5 tygodnia da sie wytrzymaac bez zadnego kontaktu ale pozniej jest ciezko.nie wiem moze po dwoch na odleglośc 2 metrow kontakt taki ze ja w jednym pokoju a moje dziecko w drugim.bez przygotowania posiłku i ogolnie zajmowania sie.
|
![]() ![]() |
![]() |
#4057 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 173
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
![]()
__________________
Jedno zycie w jednym tempie, jedno bicie z jednym sercem... ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4058 |
Zakorzenienie
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Przed chwilką zadzwonił do mnie mój endo i chirurg jednocześnie z informacją, że właśnie odebrał wynik histo wyciętej tarczycy. Rak złosliwy..... jestem zdruzgotana, nie wiem co teraz robić
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#4059 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 31
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Mags1983 trzymaj się!!! Daj znać po wizycie jaki dokładnie jest teraz plan, na ile Cię tam wysyłają itd. Trzymam kciuki!
|
![]() ![]() |
![]() |
#4060 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 31
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4061 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Mags
![]() Wróciłam do Twojego posta, który napisałaś po wyjsciu ze szpitala i w sumie nie wiem czy miałas wczesniej biopsje?? Nie martw się za bardzo ![]() ![]() ja kolejną wizytę w Gliwicach miałam mieć dopiero we wrzesniu ale dostałam w marcu pismo, ze jednak mam byc wczesniej bo coś zle wyszło w wynikach z krwi ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4062 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
![]() Kancia przed operacją miałam robioną biopsję największego guzka. Dwie próbki. I wszystko było ok. Dlatego też kompletnie zapomniałam o wynikach hosto i się nimi nie martwiłam na zapas. No i wyszło szydło z worka. Wycięte mam wszystko. Tak powiedział mi lekarz. Mam nadzieję, że ten jod będzie zapobiegawczo, że zmieniony guz jest mały i w ogóle, że będzie dobrze. A planowałam z Tż począć maleństwo w tym roku a tu taka wielka lipa ;( Nie wiesz jak długo czeka się na przyjęcie do Gliwic? Mam nadzieję, że z Twoimi wynikami będzie ok. Nie wiesz, co tam jest nie tak jak powinno być? Napisali coś więcej?
__________________
Edytowane przez Mags1983 Czas edycji: 2011-04-12 o 20:23 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4063 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
mój mąz jak tam zadzwonił to dostałam termin za miesiąc, więc nie tak źle.
Przy ostatniej wizycie miałam pobraną krew na badania tarczycowe i na badania genetyczne. Jedno z badan tarczycowych wyszło zle ale nie potrafię tego rozszywfrowac bo wg netu ![]() ![]() ale ale własnie mi przyszo do głowy, ze my tu mamy lekarza ![]() ![]() napiszę tak jak mam w tym piśmie aTG - przeciwciała przeciw tyreoglobulinie anty TG 1230,00 H IU/ml [<115] badanie met ECLIA TG <0.100 ng/ml wnioskuje, ze chodzi o aTG bo jest duzo ponad normę ![]() ![]() Edytowane przez Kancia Czas edycji: 2011-04-13 o 07:19 |
![]() ![]() |
![]() |
#4064 |
Zakorzenienie
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
No i już po wizycie. Wycięli mi tam wszystko co się dało więc z tego sie cieszę, że nie będę póki co cięta po raz kolejny. W lewym płacie był Hashimoto, a w prawym ogniska raka brodawkowatego czy coś takiego ( czy coś takiego- jeszcze się z nim nie zapoznałam dokładnie). Mam szkiełka, skierowanie do Gliwic i po 15 mam zadzwonić się zarejestrować bo od razu tam przedzwoniłam i tak mi powiedziano. Najgorszę już za mną - wżne, że mam już wszystko wycięte. To jest leczenie uzupełniające. Po jodowaniu będą mi musieli zbić TSH poniżej dolnej granicy normy. Więc pewnie jakieś nowe leki mi dojdą do mojego euthyroxu. Najważniejsze to muszę zmienić myślenie. Nie mam już raka, bo mi go wycięli, teraz dmucham na zimne i prowadzę kolejne leczenie. Wczoraj byłam załamana. Dziś jest troszkę lepiej.
Dziękuję za kciuki ![]()
__________________
Edytowane przez Mags1983 Czas edycji: 2011-04-13 o 12:01 |
![]() ![]() |
![]() |
#4065 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 2 065
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
No i będzie dobrze. A duże było to ognisko?? Masz wynik?? Ja dzis w końcu po tygodniu dodzwoniłam się po wyniki moich markerów - wyniki są w normie także bardzo się cieszę! |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4066 |
Zakorzenienie
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
2cm.... to dużo?
Dobrze, że u Ciebie wszystko dobrze. Kurcze teraz każdemu, kto ma jakiekolwiek wątpliwości co do operacji będę mówiła jedno: wycinaj!
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#4067 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 2 065
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
No ja też, długo zwleka łam z operacją ale nei żałuję. U mnie biopsja tez nic nie wykazała. Ja miałam mikro zmianę 2,5 mm wiec i leczenie inne.
|
![]() ![]() |
![]() |
#4068 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 31
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Mags1983, ja mam teraz takie samo zdanie, lepiej wycinać bo nie wiadomo co tam siedzi. Endo tłumaczyła mi kiedyś jak to jest biopsją: wykonywane jest nakłucie miejscowe, a ewentualne komórki rakowe mogą być różnie rozmieszczone. To, że w miejscu do którego się wkłują nie ma komórek rakowych, nie znaczy że 0,5 mm dalej ich nie ma. BARDZO DOBRE MYŚLENIE!! Gdy w mojej biopsji wyszedł rak, po kilku dniach nabrałam podobnego myślenia, trzeba walczyć i to zwalczyć w 100%. O jodowaniu endokrynolog tak samo mi tłumaczyła jak napisałaś, że to leczenie uzupełniające, tak na zaś
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4069 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Mags no średnio, stąd jodowanie.
Ja miałam 6mm guzek i nie miałam jodu. |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#4070 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 82
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Kancia....jak twoja blizna? smarujesz czymś? masz może gg?
|
![]() ![]() |
![]() |
#4071 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
netka nie uzywam gg bo nie mam czasu gadac
![]() ![]() moja blizna do dupy ![]() ![]() 12.06 mam wizyte w poradni chirurgii plastycznej i mam nadzieje, ze mi to wytną ... |
![]() ![]() |
![]() |
#4072 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 82
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Kancia..ok..tylko o bliznę chciałam zapytać, myślałam że coś się poprawiło
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4073 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 173
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
__________________
Jedno zycie w jednym tempie, jedno bicie z jednym sercem... ![]() Edytowane przez fizol87 Czas edycji: 2011-04-14 o 17:18 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4074 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
ale mam nadzieje, ze to nie wskauzje, ze gdzieś nadal walczą z jakimś raczyskiem
![]() kurde może sobie zrobie na włąsną rękę aTG ![]() ![]() blah niech już będzie 12.05 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4075 |
Zadomowienie
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Dziewczynyn jaki hormon bierzecie po operacji? Ja mam zapisany Letrox i bardzo źle się po nim czuję
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4076 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
HEJ WSZYSTKIM
Ja już jestem po. Chciałam napisać w skrócie jak to jest w Szpitalu Specjalist. nr2 w Bytomiu na ul. Batorego. 1 PRZYJĘCIE DO SZPITALA - izba przyjęć: musisz mieć kartę NFZ, dowód osobisty, skierowanie do szpitala, RMUA z ostatniego miesiąca. Podpisujemy a. że zgadzamy sie na leczenie szpitalne, b. na przetoczenie krwi, c. kogo poinformować pierwszego o stanie zdrowia, d. żeby nie pozostawiać wartościowych rzeczy. - stan zdrowia: nie przyjmą z najmniejszymi oznakami przeziębienia, opryszczką itp., najlepiej być już po miesiączce. - szatnia 2 PRZYJĘCIE NA ODDZIAŁ - wykonują: badanie moczu (idziesz do wc na siusiu do pojemnika), badanie krwi (pobierają 5 fiolek), EKG, RTG. - przedkładasz: wynik usg tarczycy, wynik biopsji tarczycy, jak masz wyniki z krwi aktualne to też. Ponadto trzeba dać zaświadczenie o przyjęciu szczepienia wzw typu B i zaświadczenie od laryngologa odnośnie strun głosowych, głośni itp mówiace, że nie ma przeciwwskazań do operacji. *) Mnie mój internista doradził, żeby sobie zrobić tak dla siebie HBS. Jak wyjdzie ujemne to OK. Nie daj Boże jakby by kogoś zarazili w szpitalu mamy potwierdzenie, że byliśmy zdrowi i wtedy można walczyć o odszkodowanie. Antygen HBs – antygen, którego poziom świadczy o zakażeniu wirusem HBV (wywołującym wirusowe zapalenie wątroby typu B, WZW B) 3 NA ODDZIALE przed operacją - musisz mieć swój termometr, jedzenie szpitalne beee, trzeba mieć coś swojego. Jest lodówka, czajnik i mikrofalówka w kuchni. Na korytarzu i na zewnątrz budki telefoniczne. Na terenie szpitala kiosk, sklep spożywczy, 'jadłodalnia' - można zamówić na telefon i przynoszą pod oddział. po operacji - 2 dni zmieniają opatrunek i dają wszystko swoje. 3 dzień trzeba na zmiane przychodzić ze swoją maścią Lioton 1000. 4 PRZED OPERACJĄ wywiad z: - chirurgiem: podobny do tego co z internistą. Możesz sie wypytać o zakres operacji, czy na pewno potrzebna itp. Ja nie miałam śmiałości spytać o szycie rany, na szczęście mam ładną cienką ![]() - internistą: ogląda wyniki, które robili przy przyjęciu. Pyta o choroby współistniejące, czy już sie miało operacje, o uczuleniu na leki, ..., o wszelkich wątpliwościach należy mu powiedzieć. - anestezjologiem: jeszcze raz ogląda wszystkie wyniki, pyta jeśli sie już miało kiedyś znieczulenie to o rodzaj, jak sie po nim czuliśmy, o nałogi, o uczulenia na leki, sztuczne zęby itp, ..., ja miałam np. niskie płytki krwi to pytał czy łatwo mam siniaki. Koleżanka wspomniała, że ma chorobę lokomocyjną to dali jej przed zastrzyk przeciwwymiotny. Wyjaśniamy najmniejsze wątpliwości. Podpisujemy parę zgód. wieczorem: ostatni posiłek 17:00. Do 00:00 mozna pić wodę. Trzeba wziąść prysznic łącznie z umyciem włosów. Smarują 'żółtym' szyję, tabletka relanium na dobre spanie. rano: umyć jeszcze raz porządnie szyję, smarują 'żółtym' i każą się ubrać w koszule szpitalną. Ubierasz majtki z apteki (tylko takie można). Połykasz bardzo silnie działająca tabletkę, po której każą leżeć i jak ci sie zachce siusiu to trzeba wołać, bo różnie po niej ludzie reagują: w większości to sie chce spać, kręci się w głowie. Potem przyjeżdżają łóżkiem, leżysz w piżamie pod kołderką i wiozą winda na salę. 5 OPERACJA Na sali przechodzisz na kolejne łóżko. Ja byłam spokojna, może i leki ale też swiadomość, że wrócili 2 dziewczyny z sali operac. bo zbyt duże tętno miały. Przy mnie siedziała pani w czepku, która założyła wenflon i przetestowała solą fizjologiczną czy działa. Zsunęli koszulę tylko do pasa także te majtki to nie takie konieczne. 1 rękawem koszuli związali jedną rekę, drugą ręke przytrzymali paskiem, na którym leżałam. Założyli opaskę na udo do pomiaru ciśnienia. Podłączyli nie chce źle powiedziec na klatke piersiową - elektrody. Na włosy zamiast czepku opaska i dali maskę z czystym tlenem i potem nic nie pamietam. Wybudzenia na sali operac. tez nie pamietam, tylko już na oddziale jak kazali ręce wkładać w koszule ![]() Ból po operacji do wytrzymania mniej bolała rana, bardziej przełykanie. Ja nie brałam nic do ssania, bo miałam Cholisept i Strepsils ale zbyt słodkie, podrażniały. Poprostu piłam rumianek. Oczywiście bardzo boli głowa, szyja, barki. W kroplówce leciała Pyralgina albo Ketonal, takze jak ktoś jest uczulony np. na pyralgine tak jak moja mama lepiej dać znać już przy wywiadach. Uwierzcie pierwszy dzień i noc po operacji poboli, na drugi dzień już duża różnica. Rano pielęgniarki pomogły iść do toalety, przebrałam sie już w swoje żeby sie lepiej poczuć. Pojemniki z rurek drenowych ściągneli na 2 dzień. Na 3 dzień wyciągnęli dreny. Nic nie boli. Przemywanie rany leciuteńko piecze, nie bójcie sie ![]() Rehabilitantka Przez 3 dni (prócz weekendów) przychodzi porzadnie oklepać, w trakcie tego trzeba kasłać. Ćwiczy sie szyją koła, góra dół zgięcia ![]() Rana Myć szarym mydłem, delikatnie dotykając czystym ręcznikiem albo gazikiem osuszyć. Przemywać spirytusem salicylowym 2%, nad i po smarować na zmiane w jeden dzień Lioton 1000, drugi dzień Altacet żel. Opatrunki zmieniać w domu 3-5 dni jeszcze a potem wietrzyc rane i smarowac opuchlizne. Pozwolic strupkowi samemu odpaść. Dopiero wtedy udac sie do dermatologa, niech oceni czy dobrze sie goi czy są jakies krosteczki, zgrubienia jakoby robił sie bliznowiec. Jakby sie nie robił to spytać od kiedy/jaka maść smarować aby blizna była jaknajmniej widoczna. Tabletki Euthyrox N 100 zażywać po tygodniu od operacji. L4 dali na 15 dni. Kontrola za 2 tygodnie po operacji jak juz będa histo. Także jeszcze te histo i wszystko ze mnie 'opadnie' ![]() Jestem tydzień i 1 dzień po operacji, nic mi sie nie dzieje. Nieruchoma jeszcze w szyji i barkach jestem, powoli sie obracam na łóżku, bo czuc jak w środku szwy jeszcze ciągna. Dużo odpoczywam. Zważyłam sie przed tabletkami, zeby kontrolowac wage przy hormonach. Ciekawostka Odebrałam w kancelarii szpitala 'Skierowanie na leczenie uzdrowiskowe'. Kazdej z nas po tarczycy sie należy, załatwiają w szybkim tempie do 6 miesięcy. Pewnie interniście za jakis czas przedłożę do wypełnienia- myśle ze warto. Ja nigdy nie byłam. Po 2 dzieci, praca, cesarka teraz tarczyca mam ochotę skorzystać. Noi mam zamiar zmienić swoje życie, mniej sie stresowac, brac życie jakim jest, zrobic cos dla siebie, bo przez te 3 lata od urodzenia chłopców o sobie myslałam na końcu.. WSZYSTKIM WAM ŻYCZĘ Z CAŁEGO SERCA DUŻO ZDROWIA ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4077 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 2 065
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
W szpitalu, w którym byłam jedzonko było pycha ![]() Fajnie że już jesteś po i że wszysko OK. Edytowane przez Mn1s1ek Czas edycji: 2011-04-15 o 11:41 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4078 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
widac w kazdym szpitalu inaczej
![]() ![]() co do uzdrowiska ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4079 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 2 065
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ---------- Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4080 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
no własnie nie jest powiedziane ale jak znam życie to taki był max czas od operacji
![]() w sumie to nie wiem czy bym pojechała aczkolwiek jakby to jakieś spa dali ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:49.