Domowe sposoby na trądzik - ZBIORCZY

[Rosarioo]

Hmmm będzie to trudne... Nie ma cudownego remedium na trądzik. Musisz próbować na sobie, nie ma innego wyjścia!! Przejrzyj cały wątek, a na pewno znajdziesz wiele sposobów Osobiście polecam odstawienie słodyczy, fast-foodów i innych sztuczności, mało mięsa. Do tego codziennie rano picie wody z cytryną na czczo. Co do pielęgnacji - również dobrze działa przemywanie skóry wodą z cytryną i nie przesadzanie z kosmetykami przeciwtrądzikowymi. Nie wyciskać wszystkiego co tylko pojawi się na twarzy Powodzenia!

[raventes]

Dzięki za poradę Czytałem właśnie o wodzie z cytryną, ale też o wodzie z solą. Warto to to testować? Nie będę bał się spojrzeć w lustro po przemyciu twarzy wodą z solą?

[jaagnieszka]

Widze ze wiekszosc pyta o domowe sposoby walki z tradzikiem, ja jednak pochwale sie "aptecznymi" specyfikami ktore bardzo skutecznie mi pomagaja i, co najwazniejsze dla mnie, nie powoduja nawrotow syfow. Otoz z tradzikiem walcze od kiedy pamietam, na poczatku szukalam pomocy w drogeriach, co konczylo sie zawsze totalna klapa. Noo, moze gdy stosowalam dosc regularnie garniera to jakies optymalmne efekty byly ale to nie na dlugo. Wreszcie zdecydowalam sie na dermatologa, przetestowalam chyba wszystkie mozliwe leki (do stosowania zewnetrznego) jakie tylko byly. Od 1.5 roku jade na plynie AKNEMYCIN PLUS (z opakowania i sposobu uzycia podobny do zinerytu, cena tez podobna, tylko nie wiem czy czasem nie jest na recepte) + masc BREVOXYL. Płyn mi pomaga w "splaszczeniu" syfa (mialam probemly z grudkowymi wypryskami) a masc likwiduje zaczerwienienie i wysusza. Plyn dzialal w przeciagu 1 nocy, masc ok 2 dni, zalezy od intensywnosci "zasyfienia". Nie mowie ze wszystkim to pomoze bo na pewno tak nie bedzie, ale chcialam sie podzielic z tym bo moze akurat dla kogos to bedzie zbawienie (tak jak dla mnie). Przepraszam ze tak dlugo ale krocej sie nie dalo Pozdrawiam

[kasiag90]

Długo próbowałam domowych sposobów na trądzik. Również jak moja poprzedniczka chyba wszystkie żele, płyny, mleczka z drogerii przetestowałam. Byłam załamana. Wreszcie pomimo opowieści znajomych o dermatologach (że jak pójdziesz to na bank skończy się na antybiotykach!) poszłam do dermatologa. Ku mojemu zdziwieniu Pani doktor opowiedziała mi czym myć twarz (poleciła mydło dove) i smarować najprostszym kremem (im prostszy tym mniej chemii). Dostałam także żel do smarowania na noc (nie żaden antybiotyk) akneroxid 5. Po około pół roku twarz zrobiła się czysta. Jestem zachwycona, kontynuuję leczenie. Żel kosztuje około 20 zł i starcza na 2, 3 miesiące. Kremu używam ziaja -masło kakaowe - zmniejsza blizny. Fakt, że wyskoczy mi coś czasem, ale to nie jest to co było wcześniej. A wesoło nie było. Więc polecam dobrego dermatologa, a picie ohydnych ziółek i okłady z papek do muzeum. !

[sylwia031195]

yyy .. a kiedyś dawno temu na tym forum był temat o smarowaniu twarzy ziemniakiem .. dobre to ? ;D nie wysuszy mi skory ?

[jaagnieszka]

Hmm nie slyszalam o ziemniaku, ale za to moge powiedziec co mi powiedziala pani doktor o maseczkach ze skrobi ziemniaczanej. Otóz stwierdzila ze takie maseczki moga prowadzic jedynie do nasilenia problemu, nie wiem ile w tym prawdy bo tego nie sprawdzalam. Za to polecila mi mycie twarzy rumiankowym mydlem albo bambino ale nie zmywanie go calkowicie, tak zeby zostala taka cienka warstwa ktora zbieramy wacikiem nasaczonym tonikiem. Z tej porady skorzystalam gora 3 razy wiec tez sie nie wypowiadam o efektach.

[FizzMms]

Co dwa dni mama miksuje mi jedną całą cebulę. Papkę kładę sobie na policzek (mam tam okropne blizny) i na czoło. Z tym że na cebulę na czole kładę gazę/kawałek bandaża i zawiązuję to opaską kosmetyczną na rzep. Cebulę z policzka ściągam po godzinie a "maseczkę" trzymam na czole całą noc. Rano cebula wygląda jak taki cienki plaster. Już widzę tego efekty. Blizny stają się mniej widoczne a trądzik zanika

[nagiAkt]

Zawsze sie przymierzałam do maseczki cebulowej ale jakoś nie doszło do skutku
FizzMms, a jak zapachy w nocy? czuc wtedy tą cebule?
ja bym sie chyba udusiła

[Muffinkowa]

Napisane przez nagiAkt

Zawsze sie przymierzałam do maseczki cebulowej ale jakoś nie doszło do skutku
FizzMms, a jak zapachy w nocy? czuc wtedy tą cebule?
ja bym sie chyba udusiła

Cebula może farbować skórę, ostrożnie z nią

[FizzMms]

Napisane przez nagiAkt

Zawsze sie przymierzałam do maseczki cebulowej ale jakoś nie doszło do skutku
FizzMms, a jak zapachy w nocy? czuc wtedy tą cebule?
ja bym sie chyba udusiła

Najgorzej jest jak nakłada się cebulę na policzek. Łzawią oczy i piecze nos^^ Ale chyba się już do tego zapachu przyzwyczaiłam. Jak wstaję to czuję taki zapach jakby smażonej cebuli bleee

Napisane przez Muffinkowa

Cebula może farbować skórę, ostrożnie z nią

Tak?! Nie wiedziałam o tym. Stosuję cebulę już łącznie miesiąc i nie zauważyłam tego na skórze (na opasce i gazie robią się żółte lub różowe plamy). Czy te plamy są mocno widoczne? Łatwo schodzą?

[Muffinkowa]

Napisane przez FizzMms

Tak?! Nie wiedziałam o tym. Stosuję cebulę już łącznie miesiąc i nie zauważyłam tego na skórze (na opasce i gazie robią się żółte lub różowe plamy). Czy te plamy są mocno widoczne? Łatwo schodzą?

Wiesz co, dokładnie nie wiem. Ale czytałam kiedyś na jakimś forum, właśnie o maseczce cebulowej i kilka dziewczyn mówiło o przebarwieniach. (Skórek/płatków cebuli używa się do farbowania jajek na święta Wielkanocne ) Wpisz sobie w google i poczytaj o tym, pełno jest tego na różnych forach. Ja tylko zalecam ostrożność

[black-bubu]

Napisane przez kasiag90

Dostałam także żel do smarowania na noc (nie żaden antybiotyk) akneroxid 5.

To jest na receptę ?

[olguska]

żeby mieć ładniejsza cerę najlepiej zdrowo się odżywiać i unikać malowania ja zrobiłam sobie miesięczny przestój od malowania to później moja cera odwdzięczyła mi sie była ładna, bez żadnych niespodzianek, nawet niektóre wągry zniknęły

[201804171603]

Ja od 3 dni zaczęłam walkę z trądzikiem domowymi sposobami i już widzę pierwsze efekty
Rano i wieczorem po użyciu żelu przemywam twarz tonikiem z cytryny, po południu robię maseczkę z drożdży- jak ją zmyję przemywam jeszcze twarz mlekiem i zostawiam na jakieś 10 minut. Zobaczymy jak będzie dalej

[PanzerKitty]

A ja zaczęłam pić co rano wodę z sokiem z 1 cytryny (piję już od tygodnia)i normalnie zaczęła mi się poprawiać cera stare zmiany się goja a nowe nie wyskakują szukam właśnie w necie jakiegoś potwierdzenia wpływu kwasy askorbinowego (który zawiera cytryna)na trądzik bo to mi się wydaje,aż nieprawdopodobne

[Batka01]

Hej, przeglądnęłam cały ten wątek i zaczęłam stosować, niektóre sposoby
W jakiejś gazecie wyczytałam, że ekstrakt z rozmarynu stosowany jako tonik oczyszcza cerę. A czarną herbatę też można stosować jak tonik ściąga pory i reguluje wydzielanie sebum. Zawsze słyszałam, że picie czarnej herbaty zanieczyszcza cerę, ale może tonik poskutkuje

[pinkerrr]

hej jestem tu nowa ale mam taki sam problem jak wy walcze juz z tym 6 lat nie wiem ile to bd jeszcze trwac bo mam juz 20 lat hehe. Chodzilam do dermatologow uzywalam to co przepisywali masci kremy toniki antybiotyki i wielkie NIC! wiec przezucilam sie na domowe sposoby : cebula-NIC, czosnek-NIC, cytryna-NIC, tonik z cytryny i wody-NIC, bratek-NIC, aspiryna-NIC, maseczka z cynamonu-NIC, maseczka z miodu mleka i platkow owsianych-NIC, pasta do zebow-NIC, samo mleko jest bardzo dobre tylko za krotko uzywalam poniewaz przezucilam sie na ALOES bo jest podobno barzo dobry zobaczymy czy cos z tego bedzie od wczoraj to uzywam wiec efektow narazie nie ma jak to nie pomoze to nie wiem co mam juz robic jak ktos ma cos jeszcze czego nie probowalam a jest dobre to piszcie!!!!!

[Drippy]

Napisane przez pinkerrr

hej jestem tu nowa ale mam taki sam problem jak wy walcze juz z tym 6 lat nie wiem ile to bd jeszcze trwac bo mam juz 20 lat hehe. Chodzilam do dermatologow uzywalam to co przepisywali masci kremy toniki antybiotyki i wielkie NIC! wiec przezucilam sie na domowe sposoby : cebula-NIC, czosnek-NIC, cytryna-NIC, tonik z cytryny i wody-NIC, bratek-NIC, aspiryna-NIC, maseczka z cynamonu-NIC, maseczka z miodu mleka i platkow owsianych-NIC, pasta do zebow-NIC, samo mleko jest bardzo dobre tylko za krotko uzywalam poniewaz przezucilam sie na ALOES bo jest podobno barzo dobry zobaczymy czy cos z tego bedzie od wczoraj to uzywam wiec efektow narazie nie ma jak to nie pomoze to nie wiem co mam juz robic jak ktos ma cos jeszcze czego nie probowalam a jest dobre to piszcie!!!!!

a ile piłaś bratka? ile używałaś czegokolwiek z wymienionych rzeczy?
informuj o efektach po aloesie mój aloes ładnie sobie rośnie, jest już dość spory, ale raczej go nie używam, bo nie lubię tego uczucia po posmarowaniu twarzy...

[pinkerrr]

hmm nie wiem dokladnie ale kolo kilku tygodni... bratka nie pilam tylko twarz przemywalam... jakie masz uczucie po aloesie? ja nie mam chyba zadnego hehe i jak narazie mi nie pomaga to dopiero 2 dzien ale wyszly mi 3 nowe wiec nie wiem czy przestac uzywac czy dalej uzywac hehe oto jest pytanie...?? a Ty co uzywasz teraz?

[Eside]

Cześć.No to ja nie chcę zapeszać,ale narazie z moją buzią jest dobrze. No cóż mogę napisać.Ci co mają naprawdę pryszcze,nei chodzimi teraz tu o 10 pryszczy,bo to jest nic.I Ci co mają te pryszcze już kilka lat,jak ja, to na oczyszczenie buzi
polecam ZORAC.Wysusza strasznie,fakt,ale potrzebny jestdobry krem nawilzający i nawilżać kilkarazy dziennie.Ja stosują zorac od października,no i ten juz zostal mi ostatni,wiec do konca maja bd pewnie go miała. No i oczywiscie piję codziennie herbatke z bratka,przyzwyczaiłam sie do smaku,piłam tez ze skrzypu miesiac,ale ze mi nie pomogło na włosy to przestałam,pije zieloną,ale to mam takei przerwy,no i juz2 tyg pijępo 3 czerwonę herbatki. ;D Oprócz tego dbam o buzie ,myje z rana ,lub biorę tonikiem z ziaji i krem nawilżający.Nie ma mowy o malowaniu. I teraz wyskakują mi przed okresem lub po. Kilka pryszczy,no ale nie boję sie,bo mi znikaja po kilku dniach,nie wyciskam ich,no i jeszcze zostały mi okropne blizny.Największe na czole,ale jak skonczę zorac uzywać to pójdę na oczyszczanei do kosmetyczki,bo zorac wągrów się nie pozbędzie no i oczywiscie bd robila jakeis maseczki nawilżające,bd musiałą pielegnować tą buzie moją.
Myslę ,że nie bd tragedii jak skoncze używać zorac. (:
Moja cera z miesiaca na miesiac jest łądniejsza,co prawda blizn tez czesciowo sie pozbyłam dzieki zoracu,ale niesety nie wszystkie. Cere z trądzikiem trzeba pielęgnować,dbać,ale tez nei ebz przesady,bo przesuszymy.Ja dzięki forum tym,zdobyłąm trochę doswiadczenia na temat trądziku.Nie poddawajcie się.
Teraz muszę sie modlić,aby nei wrócil mi trądzik i te blizny zniknęły

[Mudiwa]

hihi
Moja kuracja po kilku miesiącach przyniosła efekty i moja buzia teraz już na prawdę wygląda b.dobrze

[201804171603]

Napisane przez Mudiwa

hihi
Moja kuracja po kilku miesiącach przyniosła efekty i moja buzia teraz już na prawdę wygląda b.dobrze

pochwalisz sie co to za kuracja?

[Mudiwa]

Napisane przez akwem

pochwalisz sie co to za kuracja?

Tak. Już wcześniej pisałam co stosuję przemywam twarz mydłem protex lub żelem dla dzieci (produkowany dla rossmana), później przemywam twarz tonikiem z lirene i na noc smaruję buzię acnefanem

[gyaru]

Ja nie mam strasznych problemów ze skórą ale są zaskórniki i pryszcze, gdy zniknie jeden zaraz pojawia się drugi w innym miejscu ;/
jakiś czas temu wzięłam się za to i kupiłam Żel Ziaja Pro - antybakteryjny i do tego peeling z tej samej serii oraz krem Soraya maxima na niedoskonałości.
Żel stosuję 2 razy dziennie a peeling co 3-4 dni, krem też rano i wieczorem.
Co do efektów to albo to siła mojego umysłu, że po nałożeniu tego wszystkiego na twarz sama się z tym czuje ładniejsza albo to naprawdę działa
do tego postarałam się zmienić nawyki żywieniowe: koniec z czipsami, gazowanymi napojami, ostrymi przyprawami.
Od jakiegoś czasu uważnie czytam etykiety ze składem i jeśli mi coś nie pasuje to zamiast tego jem warzywa.
Zmian skórnych nie wyeliminowałam całkowicie ale sama skóra wydaje się ładniejsza, ma lepszy kolor i poza kilkoma zmianami sprawia wrażenie naprawdę ładniejszej i może dlatego te cholerne pryszcze się tak w oczy nie rzucają.
Najgorsze, że faceci nie mają takich problemów ;/ mój ma taką skórę (przy myciu jej jedynie żelem pod prysznic...) że czasami mam ochotę mu ją zedrzeć z twarzy i nałożyć na własną.

[mnr]

Przyznam się szczerze, że wałczyłam z trądzikiem przez 7 lat. Raz był słabszy, raz silniejszy. Korzystałam z pomocy wielu dermatologów. Dziewczyny, nie oszukujmy się.... gdy ktoś naprawdę ma problem z trądzikiem żadne maści, żele, płyny a tym bardziej kosmetyki nie pomogą!
Osobiście trafiłam w końcu do dermatologa, który zaproponował mi półroczną kurację pochodnymi witaminy A. Lek nazywa się Izotek. Ma również różne tańsze bądź droższe odpowiedniki. Mój komentarz nie ma na celu reklamować cokolwiek, tym bardziej poważne leki!
Kobieta, która decyduje się na leczenie nie może planować jednocześnie ciąży (miesiąc przed, w trakcie i miesiąc po leczeniu), gdyż leki poważnie uszkadzają płód. Jeśli chcecie wiedzieć coś więcej na temat terapii, proszę piszcie na priv, bo to temat rzeka. Naprawdę warto się przemęczyć. W tej chwili na twarzy nie mam NIC.

[pinkerrr]

wiesz co MNR slyszlam juz niejednokrotnie wlasnie ze IZOTEk jest bardzo dobry lecz troche sie go obawiam poniewaz duzo sie naczytalam o skutkach ubocznych... taki jak bardzo bardzo sucha skora bolace serce szybkie zmeczenie fizyczne bolace kosci watroba nie mozna pic alkoholu... i takie tam...

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

wiadomo ze te skutki moga wystapic ale nie musza

[Eita]

Napisane przez pinkerrr

hej jestem tu nowa ale mam taki sam problem jak wy walcze juz z tym 6 lat nie wiem ile to bd jeszcze trwac bo mam juz 20 lat hehe. Chodzilam do dermatologow uzywalam to co przepisywali masci kremy toniki antybiotyki i wielkie NIC! wiec przezucilam sie na domowe sposoby : cebula-NIC, czosnek-NIC, cytryna-NIC, tonik z cytryny i wody-NIC, bratek-NIC, aspiryna-NIC, maseczka z cynamonu-NIC, maseczka z miodu mleka i platkow owsianych-NIC, pasta do zebow-NIC, samo mleko jest bardzo dobre tylko za krotko uzywalam poniewaz przezucilam sie na ALOES bo jest podobno barzo dobry zobaczymy czy cos z tego bedzie od wczoraj to uzywam wiec efektow narazie nie ma jak to nie pomoze to nie wiem co mam juz robic jak ktos ma cos jeszcze czego nie probowalam a jest dobre to piszcie!!!!!

Witam, od paru miesięcy śledzę ten wątek. Niestety nie miałam czasu czytać wszystkich stron, ale pierwsze 20 przeczytałam. Zdecydowałam się nawet na rejestrację, by podzielić się moimi doświadczeniami. Nie mogę narzekać na prawdziwy trądzik, ale często wyskakują mi grube, czerwone pryszcze. Jeszcze nigdy nie widziałam na mojej twarzy tak sprytnego cholerstwa-najpierw powstaje mała, ropna, widoczna krostka. Po wyciśnięciu jak gdyby puchnie i mocno czerwienieje. Następnie ropnieje i długo się goi. Muszę się powstrzymywać od wyciskania, ale jest mi trudno. Jak już wycisnę to muszę zapobiegać szerzeniu się pryszcza. Stosuje wtedy naprawdę MNÓSTWO środków. Próbowałam każdy możliwy żel peelingujący i dużo toników, ale jak widać chemia na mnie nie działa. Z domowych sposobów testowałam cynamon-szkoda zachodu i tonik z cytryny, który strasznie wysuszył mi skórę. Teraz zachwycam się srebrem kolonidalnym, które bardzo polecam. Mam go w domu bardzo dużo, więc w każdy weekend, rano nalewam sobie do spryskiwacza i przez cały dzień, tuż po wyschnięciu jednego "psiknięcia" psikam sobie tym w twarz. By szybko zauważyć efekty potrzeba zużyć tego bardzo dużo. Na świeżo wyciśnięte pryszcze stosuje..... MIÓD. Kto by pomyślał, że to faktycznie może działać. Jak na razie idzie mi bardzo dobrze. Trzymajcie kciuki, bo bardzo trudno jest mi nie wyciskać. Pozdrawiam

[Mudiwa]

Napisane przez Eita

Witam, od paru miesięcy śledzę ten wątek. Niestety nie miałam czasu czytać wszystkich stron, ale pierwsze 20 przeczytałam. Zdecydowałam się nawet na rejestrację, by podzielić się moimi doświadczeniami. Nie mogę narzekać na prawdziwy trądzik, ale często wyskakują mi grube, czerwone pryszcze. Jeszcze nigdy nie widziałam na mojej twarzy tak sprytnego cholerstwa-najpierw powstaje mała, ropna, widoczna krostka. Po wyciśnięciu jak gdyby puchnie i mocno czerwienieje. Następnie ropnieje i długo się goi. Muszę się powstrzymywać od wyciskania, ale jest mi trudno. Jak już wycisnę to muszę zapobiegać szerzeniu się pryszcza. Stosuje wtedy naprawdę MNÓSTWO środków. Próbowałam każdy możliwy żel peelingujący i dużo toników, ale jak widać chemia na mnie nie działa. Z domowych sposobów testowałam cynamon-szkoda zachodu i tonik z cytryny, który strasznie wysuszył mi skórę. Teraz zachwycam się srebrem kolonidalnym, które bardzo polecam. Mam go w domu bardzo dużo, więc w każdy weekend, rano nalewam sobie do spryskiwacza i przez cały dzień, tuż po wyschnięciu jednego "psiknięcia" psikam sobie tym w twarz. By szybko zauważyć efekty potrzeba zużyć tego bardzo dużo. Na świeżo wyciśnięte pryszcze stosuje..... MIÓD. Kto by pomyślał, że to faktycznie może działać. Jak na razie idzie mi bardzo dobrze. Trzymajcie kciuki, bo bardzo trudno jest mi nie wyciskać. Pozdrawiam

Możesz powiedzieć coś więcej o tym srebrze kolonidalnym?

[Eita]

Napisane przez Mudiwa

Możesz powiedzieć coś więcej o tym srebrze kolonidalnym?

Cóż.... wiem na ten temat raczej mało, ale mogę powiedzieć, że jest to "naturalny antybiotyk", ogólnie stosuję to na choroby, ale działa chyba na wszystko! Z tym, że ja mam urządzenie do robienia srebra, nie wiem ile kosztuje to w butelce. Po wpisaniu w google można się naprawdę wiele na temat srebra doczytać, nie wiem gdzie i za ile można kupić, dlatego odsyłam na allegro

[Pam16]

Na wypryski i ropne krosty pomaga pasta cynkowa najlepiej firmy hasco-lek i woda utleniona.Wieczorem przetrzeć twarz wacikiem lekko nasączonym wodą utlenioną następnie posmarować punktowo pastą krosty i zostawić na noc.Rano zmyć (ja używam w tym celu mydła antybakteryjnego do twarzy).Pomocne są też kąpiele w naparze ze skrzypu polnego ponieważ oczyszczają organizm z toksyn i picie zielonej herbaty