wiosenne oczekiwania (prrrawie)narzeczonych .....cz.9!

[Gajaa]

Pani doktor niezwykle subtelna widzę

[santom]

Napisane przez paczek1990

spanko dobre na wszystko

a ja jeszcze czytam o tej katastrofie-chyba kupie ta książkę

a ogladalas film o WTC?? tez ciekawe rzeczy mowia

Napisane przez paczek1990

no właśnie-ta waga...4kg w tydzień to sporo-tym bardziej jak Ty sie dużo ruszasz... nie mam pojęcia z czym to sie może wiązać

znalazłam kotka
http://img543.imageshack.us/img543/9...co10042011.jpg

chyba jutro po niego jadę z Tż jkai słodziak ma 7tygodni a ktoś go wyrzucił

ale swinie, jak mozna takiego kociaczka porzucic...;( smutne to;(

Napisane przez sylvi_86

wlasnie jest dyskusja o aborcji na polsacie

aborcja?? nie... trzeba ponosic konsekwencje swoich czynow, a nie mordowac niewinne dzieciaczki..

Napisane przez paczek1990

no powiem Ci ze moja też-ja nie miałam nadziei nawet na to, że pozwoli mi trzymać psa w domujuz chciałam na dworze z braku możliwości-oczywiście wtedy byłaby to inna rasa niż golden a tu taka niespodzianka dobranoc

ja o żwirkach czytam

najlepsze to zwirki BENEK Ja zamawiam zawsze na allegro opakowania 20kg, gdzie na 2 koty starcza mi to spokonie na ponad 2 miesiace i dobrze zbrylaja

[sylvi_86]

Napisane przez Gajaa

Pani doktor niezwykle subtelna widzę

co nie ale to naprawde fajna kobitka

Napisane przez santom

aborcja?? nie... trzeba ponosic konsekwencje swoich czynow, a nie mordowac niewinne dzieciaczki..

no wlasnie jedna pani sie wypowiadala ze do 24tyg to nie dziecko tylko zbior DNA i ze lekarze tak strasza ze to dziecko zeby wzbudzic w kobietach poczucie winy i ogolnie zjechala jakiegos tam posla ze facetom to sie wydaje ze moga dyrygowac kobietami a im nic do tego bo to cialo kobiety i to ze pokazuja zdjecia ze dzieciaczki takie male po aborcji ze nozki powyrywane itd to nieprawda i nagonka

[kasia.diet]

Napisane przez jlys

kasia jaki blog , ja nic o niczym nie wiem

taki blog http://www.photoblog.pl/prrrawienarzeczone/

Napisane przez sylvi_86

a i pani przy pobieraniu powiedziala mi ze mam bardzo gesta krew

dlatego np przed oddaniem krwi w punkcie krwiodawstwa kaza duzo pic (wody) zeby krew rozrzedzic co by latwiej schodzila moze malo pijesz ogolnie?

[sylvi_86]

aaa i mowilam wam o tych gwalcicielach. no wiec, od mojej cioci z pracy porwali jedna dziewczyne. zniknela w sobote bodajze znalazla sie pare dni pozniej, byla na intensywnej terapii a podobno byla tak odluzana narkotykami i gwalcona ze zabrali ja do zakladu psychiatrycznego, jakas kobitka nagrala komorka jak ta dziewczyne paru facetow do auta wciagalo i chyba to pomoglo policji w znalezieniu jej, tylko nei wiadomo czy ja odbili czy gdzies znalezli

[201606201204]

Sylvi a jest prawdopodobieństwo żebyś w ciąży była?

[sylvi_86]

Napisane przez kasia.diet

taki blog http://www.photoblog.pl/prrrawienarzeczone/



dlatego np przed oddaniem krwi w punkcie krwiodawstwa kaza duzo pic (wody) zeby krew rozrzedzic co by latwiej schodzila moze malo pijesz ogolnie?

oprocz treningowego 1,5 litra wody to tak w miare duzo

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

Napisane przez Isabelle_

Sylvi a jest prawdopodobieństwo żebyś w ciąży była?

minimalne bo tabsy biore

[201606201204]

Myślałam, że z racji, że z Tżtem jest jak jest to nic tego.

[santom]

Napisane przez sylvi_86

co nie ale to naprawde fajna kobitka

no wlasnie jedna pani sie wypowiadala ze do 24tyg to nie dziecko tylko zbior DNA i ze lekarze tak strasza ze to dziecko zeby wzbudzic w kobietach poczucie winy i ogolnie zjechala jakiegos tam posla ze facetom to sie wydaje ze moga dyrygowac kobietami a im nic do tego bo to cialo kobiety i to ze pokazuja zdjecia ze dzieciaczki takie male po aborcji ze nozki powyrywane itd to nieprawda i nagonka

Jestem w stanie wybaczyc aborcje wlasnie w tych wypadkach, ktore zezwalaja na aborcje... za to dobija mnie fakt, jesli tzw"kobiety sukcesu" stwierdzaja, ze jeszcze nie bo to im kariere zrujnuje;/ mam taka jedna na roku, ktora stwierdzila, ze gdyby byla teraz w ciazy to bez wahania by usunela, bo to by zrujnowalo kariere jej i jej chlopaka(koles ma jakas tam wlasna firme podobno, a ona studiuje tak jak ja tylko kosmetologie)...wiec nie wiem gdzie ona widzialaby rujnowanie kariery... chyba, ze ma zamiar robic kariere w modelingu, bo podobno tez cos chciala zaczac i jesli sie nie myle to teraz jakos miala wyjezdzac do Mediolanu i jakos nadal jest na zajeciach...
a co do ' bo to cialo kobiety': to nie cialo kobiety... to dziecko, ktore sie na swiat nie prosilo, a kobieta tchorzy prosto rzecz ujmujac... chcialo jej sie seksic , to powinna wiedziec jakie sa tego konsekwencje...
takie gadanie feministek czasem mna rzuca o sciane... a ludzie sluchaja takich;/

[sylvi_86]

Napisane przez Isabelle_

Myślałam, że z racji, że z Tżtem jest jak jest to nic tego.

rrrr jest tylko raz kiedys. nawet nie raz w tygodniu, moze raz na dwa , ogolnie nie ma kiedy a poza tym bronie sie jak moge

[Gajaa]

Przerażające co opisałaś Sylvi. Tym bardziej uważaj na siebie!

eeee, bez urwanych nóżek to się nie liczy

Napisałam maila do fotografa, bo mi koleżanka nie odpisuje i doszliśmy z J. do wniosku, że jej facet jest dość niepewnym interesem, bo dziewczyna zmienia facetów jak rękawiczki i kto wie z którym będzie za rok

[sylvi_86]

Napisane przez santom

Jestem w stanie wybaczyc aborcje wlasnie w tych wypadkach, ktore zezwalaja na aborcje... za to dobija mnie fakt, jesli tzw"kobiety sukcesu" stwierdzaja, ze jeszcze nie bo to im kariere zrujnuje;/ mam taka jedna na roku, ktora stwierdzila, ze gdyby byla teraz w ciazy to bez wahania by usunela, bo to by zrujnowalo kariere jej i jej chlopaka(koles ma jakas tam wlasna firme podobno, a ona studiuje tak jak ja tylko kosmetologie)...wiec nie wiem gdzie ona widzialaby rujnowanie kariery... chyba, ze ma zamiar robic kariere w modelingu, bo podobno tez cos chciala zaczac i jesli sie nie myle to teraz jakos miala wyjezdzac do Mediolanu i jakos nadal jest na zajeciach...
a co do ' bo to cialo kobiety': to nie cialo kobiety... to dziecko, ktore sie na swiat nie prosilo, a kobieta tchorzy prosto rzecz ujmujac... chcialo jej sie seksic , to powinna wiedziec jakie sa tego konsekwencje...
takie gadanie feministek czasem mna rzuca o sciane... a ludzie sluchaja takich;/

dla mnie to jest takie usprawiedliwianie siebie, zeby zmyc z siebie poczucie winy

[santom]

Napisane przez sylvi_86

dla mnie to jest takie usprawiedliwianie siebie, zeby zmyc z siebie poczucie winy

no dokladnie...wiesz niedlugo kobiety beda sie usprawiedliwiac tym, ze zupa byla za slona... no ale od tego czlowiek nie ucieknie... czy bedzie legalizacja aborcji czy nie to i tak nadal bedzie moza to zrobic, legalnie czy nielegalnie... z tym, ze jesli bedzie to legalne, to juz w zupelnosci stanie sie forma antykoncepcji...

[201606201204]

Wiecie co mi ostatnio D. powiedział? Że Jego ojciec nawet zaczął przekabacać mamę, żebyśmy my zamieszkali tam u nich w domu, w piwnicy! Żebyśmy sobie wyremontowali. Choć ta piwnica to po prostu poziom parteru, ale mimo wszystko.
Po pierwsze nie będę mieszkała w piwnicy!
Po drugie nie będę mieszkała z teściami, nawet z oddzielnym wejściem.
D. też nie chce i dobrze. Zresztą jakby mi to proponował, to mimo że chce byśmy razem mieszkali, nie poszłabym tam.

[sylvi_86]

Napisane przez Isabelle_

Wiecie co mi ostatnio D. powiedział? Że Jego ojciec nawet zaczął przekabacać mamę, żebyśmy my zamieszkali tam u nich w domu, w piwnicy! Żebyśmy sobie wyremontowali. Choć ta piwnica to po prostu poziom parteru, ale mimo wszystko.
Po pierwsze nie będę mieszkała w piwnicy!
Po drugie nie będę mieszkała z teściami, nawet z oddzielnym wejściem.
D. też nie chce i dobrze. Zresztą jakby mi to proponował, to mimo że chce byśmy razem mieszkali, nie poszłabym tam.

hehe mnie tak tesciowa chciala zrobic buehehe tylko ze B. bylby zadowolony ale powiedzialam ze po moim trupie(tylko ze my mielibysmy dla siebie dwa pokoje)

[Gajaa]

Napisane przez santom

no dokladnie...wiesz niedlugo kobiety beda sie usprawiedliwiac tym, ze zupa byla za slona... no ale od tego czlowiek nie ucieknie... czy bedzie legalizacja aborcji czy nie to i tak nadal bedzie moza to zrobic, legalnie czy nielegalnie... z tym, ze jesli bedzie to legalne, to juz w zupelnosci stanie sie forma antykoncepcji...

Amen

To taka sama bezproduktywna dyskusja jak ta o eutanazji. Są argumenty ZA, są PRZECIW, ale gdzie lezy złoty środek nie wiadomo

A ja myślę, że na dobry początek to i z teściową można by się przemęczyć, heh. Zawsze to taniej niż wynajem, a jak się sobie teściowa wychowa to jest spokój

[201606201204]

Napisane przez sylvi_86

hehe mnie tak tesciowa chciala zrobic buehehe tylko ze B. bylby zadowolony ale powiedzialam ze po moim trupie(tylko ze my mielibysmy dla siebie dwa pokoje)

W życiu bym nie poszła nataki układ. Nie ma po prostu mowy.

[sylvi_86]

Napisane przez Gajaa

A ja myślę, że na dobry początek to i z teściową można by się przemęczyć, heh. Zawsze to taniej niż wynajem, a jak się sobie teściowa wychowa to jest spokój

tylko ze w mojej sytuacji to mozemy tez u mnei mieszkac i sa lepsze warunki niz u TŻta, poza tym mam normalniejsza rodzine niz on. a nie chcialabym pozniej wysluchiwac zem pasozyt bo od taty TŻta moglaby sie takich slow spodziewac bo to wiesniak

[201606201204]

Napisane przez Gajaa

A ja myślę, że na dobry początek to i z teściową można by się przemęczyć, heh. Zawsze to taniej niż wynajem, a jak się sobie teściowa wychowa to jest spokój

O nie nie, to żaden dobry początek.

Właśnie dzwonił D., że przed chwilą był po mapkę geodezyjną. No i tata powiedział, że w święta się ugadają z wujem i po świętach przpeisanie.

[Gajaa]

No ja wiem, wiem. Decyzja zalezy od rodziny. Jako, że moja teściowa jest temperamentalnie podobna do j, myślę, że gdyby mi taką ofertę złożyła, nie miałabym nic przeciwko

[santom]

Napisane przez sylvi_86

tylko ze w mojej sytuacji to mozemy tez u mnei mieszkac i sa lepsze warunki niz u TŻta, poza tym mam normalniejsza rodzine niz on. a nie chcialabym pozniej wysluchiwac zem pasozyt bo od taty TŻta moglaby sie takich slow spodziewac bo to wiesniak

lepiej zadbac o swoje zdrowie psychiczne;D

[Gajaa]

Najlepiej zadbać o swoje zdrowie psychiczne wygrywając milion w totka

[201606201204]

Napisane przez Gajaa

Najlepiej zadbać o swoje zdrowie psychiczne wygrywając milion w totka

Daj cynk kiedy i co skreślić.

[Gajaa]

Myślę, że dziś warto skreślić 1 2 3 4 5 6 7 8 9

[sylvi_86]

Napisane przez Gajaa

Myślę, że dziś warto skreślić 1 2 3 4 5 6 7 8 9

ale tam jest tylko 6:P

[Gajaa]

Hm... to 1 2 3 4 5 6

[santom]

Napisane przez Gajaa

Najlepiej zadbać o swoje zdrowie psychiczne wygrywając milion w totka

a to swoja droga

[201606201204]

Okej. Ja idę posprzątać mieszkanie, a potem do pisania pracy. Koniec z forum. Do usłyszenia.

[jlys]

Gaja to chyba tylko ja sie sukienkami nie interesuje..mam zamiar sie zainteresowac tymjakies 3 miesiace przed slubem... teraz by mi bylo szkoda ogladac..bo cos mi sie spodoba a potem nie bedzie...no a ponad rok przed slubem kupowac nie bede bo moze znajde cos lepszego
to ci dobrze, ze tosty tżcik zrobil na sniadanko mniam
Sylvi to straszne;/ uwazaj na sibie.oby szybko sie to skonczylo..
kasia to jak cos daj cynk to zrobie zdjecie pierscienia o wiele lepsze


a mnie od nowa gardlo tak boli , ze nie wiem ! :/

[bluesky89]

Napisane przez aQ01

bluesky ale fajnie z tymi sukniami! Jak nie podzielisz się z nami zdjęciami to

Oczywiście, że się podziele Nie widzę inaczej, bo liczę na pomoc

Napisane przez jlys

bluesky juz suknie mierzyć :O co tak szybko? czy to tylko , żeby sobie przymierzyć i za rok znów?:P. no ale suknie chętnie zobacze

Wiesz, ja w Polsce znów będę moze w grudniu, albo dopiero w marcu przyszłego roku, więc chciałabym mieć już swój taki typ mniej więcej. a nie później dopiero przebierać i nie móc się zdecydować.

Napisane przez aluniaaaaa

O wlasnie i chcialam napisac, ze czekamy na zdjecia sukni blue

Będą, będą, o ile będą jakies przyzwoite ;p
A i Kochana, bardzo się cieszę, że tak wspaniale wyszło spotkanie z mamą i babcią i trzymam kciuki za dziś ;*

Napisane przez Isabelle_

Wiecie co mi ostatnio D. powiedział? Że Jego ojciec nawet zaczął przekabacać mamę, żebyśmy my zamieszkali tam u nich w domu, w piwnicy! Żebyśmy sobie wyremontowali. Choć ta piwnica to po prostu poziom parteru, ale mimo wszystko.
Po pierwsze nie będę mieszkała w piwnicy!
Po drugie nie będę mieszkała z teściami, nawet z oddzielnym wejściem.
D. też nie chce i dobrze. Zresztą jakby mi to proponował, to mimo że chce byśmy razem mieszkali, nie poszłabym tam.

ja w sumie mogłabym mieszkać z teściami, ale i tak tam nie ma warunków, więc nie mam o czym mysleć ;p Poza tym mieszkanie w sumie mamy, tylko czeka nas remont