Obżartuchy łakomczuchy zmieniają swój styl życia :) Czyli jak być FIT

[Maartikrk]

Napisane przez piekielkoo

Mi też się zaczęły problemy z syfkami A nigdy nie miałam, ale coś za coś. Myślę co tu zaplanować na wieczór. W weekend M od rana do wieczora w szkole, tata w delegacji, a my z Zuzią znowu same

No mi nie tyle co jakieś ropne syfki wychodzą co takie malutki zaskórniczki

Ja dzisiaż z TŻ idę na mecz W weekend On pracuje więc muszę sobie coś zaplanować.

[itrusta]

Napisane przez Maartikrk

Ja dzisiaż z TŻ idę na mecz W weekend On pracuje więc muszę sobie coś zaplanować.

Tez mialam jechac z TZ na mecz, ale niestety mam dzis nocke i nie moge

Napisane przez itrusta

ok więc zaczynam dzień 1
śniadanko:
bułeczka 50g 150 kcal
margaryna - 70 kcal
pomidor - 20 kcal
szynka drobiowa - 30 kcal

2sn:
jogurt 130 kcal

obiad:
chlebek chyba ze 100g bo taki pyszny byl 250 kcal
gotowany kurczak 200 kcal
margaryna 70 kcal

w planach jeszcze albo kasza manna, albo jakis jogurt czy owoc czy cos w tym stylu
ale jestem najedzona

[piekielkoo]

Napisane przez Maartikrk

No mi nie tyle co jakieś ropne syfki wychodzą co takie malutki zaskórniczki

Ja dzisiaż z TŻ idę na mecz W weekend On pracuje więc muszę sobie coś zaplanować.

Zapraszamy do nas na weekend
A na twarzy też mam niewielkie krosteczkie i tez nie są ropne

[Maartikrk]

No ja staram się jakoś walczyć z tymi syfkami poprzez różne maseczki itd Nie jest źle ale ja ogólnie lubię się czepiać

Wciąż, jestem w szoku, że nie mam ochoty na jakiekolwiek podjadanie między posiłkami Chyba ten sen tak na mnie podziałał

Widzę, że w wątku cicho..Wieczorem pójde na mecz to pewnie znowu będą gorące dyskusje i nadrabiania milion stron

[Veiovis]

Witam w nowym, cudnym dietowym dniu

Ja następne ważenie robie jutro rano. Do końca następnego tygodnia chciałabym zejść poniżej 65
Na szczęscie nie mam już napadów głodu przed snem i spokojnie zasypiam mimo, ze czuje że żołądek jest pusty.

Napisane przez Maartikrk

Katosu schudła w 3msce 26kg... szok !

Ja jestem pełna podziwu, ale jednocześnie dziewczyny takie odchudzanie jest MEGA niezdrowe...

Napisane przez Kotowe

Dziewczyny. Dzięki że jesteście i mam w was wsparcie. Inaczej było by trudniej Naprawdę trudno. Odchudzanie z wami to sama przyjemność

I ze wzajemnością

Napisane przez _Fiume_

d
dzisiaj idę z koleżankami do śnieżki, czyli do takiej jakby kawiarni, gdzie są pyszne lody i ciasta!

Jesteś z Gliwic?

Oddałam projekt i obroniłam go

[because of You]

Cześć Dziewczyny
Witam się i uciekam bo muszę posprzątać
Jak tam nastroje przed weekendem ? Ja swój właśnie rozpoczynam
Z tym hula hop super pomysł ! Musze wieczorkiem poszukać na allegro.
Miłego dnia

[salakis]

I jak Wam dzien mija? Ja wlasnie siedze w peacy i mam 5 minut przerwy wiec wpadlam sie przywitac!!!
W domu bede dzis pewnie po 20 wiec bede nadrabiac zaleglosci w czytaniu - juz sie nie moge doczekac
Do wieczora kochane!!! Trzymajcie sie dietowo bo jak nie to ......

[aguniaaaaa041986]

Ja juz po cwiczonkah i po obiadku: sałata z kefirem 4 malutkie kotleciki sojowe i gołąbek Najadlam sie i odpoczywam Cwiczonka juz tez mam za soba no moze jeszcze na rowerek pojde pozniej
No i zastanawiam sie co robic wieczorkiem i jutro

[Aangel86]

Jestem ufff, padam na ryjek

Napisane przez Agniesiolka

Na obiad dziś makaron al dente ze szpinakiem

aaaaa, uwielbiam!

Napisane przez Maartikrk

W nocy śniło mi się, że zjadłam wielką pizzę i miałam mega wyrzuty sumienia...To chyba zły znak, że moja dieta już mi się nawet po nocach śni

O jesuu, czyli jestem normalna też mi się często śni, że jem niedozwolone rzeczy, szczególnie ciasta ostatnio tiramisu już myślałam, że to jakaś choroba maniakalna

Napisane przez because of You

Cześć Dziewczyny
Witam się i uciekam bo muszę posprzątać
Jak tam nastroje przed weekendem ? Ja swój właśnie rozpoczynam
Z tym hula hop super pomysł ! Musze wieczorkiem poszukać na allegro.
Miłego dnia

Ja właśnie skończyłam sprzątać i się zmachałam jak przy jakichś intensywnych ćwiczeniach jeszcze prałam ręcznie
Jak dobrze, że jutro sobota

Napisane przez salakis

I jak Wam dzien mija? Ja wlasnie siedze w peacy i mam 5 minut przerwy wiec wpadlam sie przywitac!!!
W domu bede dzis pewnie po 20 wiec bede nadrabiac zaleglosci w czytaniu - juz sie nie moge doczekac
Do wieczora kochane!!! Trzymajcie sie dietowo bo jak nie to ......

na razie się trzymamy Ty też tam grzecznie

Napisane przez aguniaaaaa041986

Ja juz po cwiczonkah i po obiadku: sałata z kefirem 4 malutkie kotleciki sojowe i gołąbek Najadlam sie i odpoczywam Cwiczonka juz tez mam za soba no moze jeszcze na rowerek pojde pozniej
No i zastanawiam sie co robic wieczorkiem i jutro

mniamiiii ja teraz odpoczywam, piję zieloną herbatkę a zaraz sobie kawkę strzelę, bo jakaś śpiąca jestem

Dziś mam w planach jeszcze upiec sernik, bo mój ukochany jutro do mnie przyjeżdża mam nadzieję, że się sama nie rzucę na sernikos, bo to moje ulubione ciasto

[_Fiume_]

Napisane przez Molineska

_Fiume_, o której Ty wstajesz szalona, że już po bieganiu? W kawiarni zjedz jedną gałkę, albo jakiś sorbecik

lepiej: zjadłam owocki! i wstaje o 5.30 ;p

Napisane przez Veiovis

Jesteś z Gliwic?

Oddałam projekt i obroniłam go

tak, z Gliwic

[Agniesiolka]

Ja już po zajęciach, ale pod koniec mój brzusio dawał o sobie znać, ale już zaspokoiłam jego potrzeby i liczę że przez najbliższe 3 godziny nie odezwie się nieproszony

Weekend już mamy, ale mimo to nie poddawać się, unikać kusicieli!! ;] i zrobić coś dla siebie
Spadam na kurs, wieczorkiem napiszę co zjadłam podczas dzisiejszego dnia, bedę szczera, bo z kim jak z kim, ale z wami nie będę się oszukiwała!

[Veiovis]

Napisane przez _Fiume_

tak, z Gliwic

To witam koleżankę z miasta

[piekielkoo]

A ja mam już znacznie lepszy humor meliska mi pomogła I obmyśliłam dalsze moje działania
Do puki nie zwrócą kaski za karnet który sie skończył nowego nie kupię bo mogą już nie zwracać a ćwiczyć mogę w domku i czas będzie lepiej płyną a podczas chodzenia na fitness nie schudłam szybciej więc nic straconego z tym że kaska zostanie na ciuszki. I przejrzałam wszystkie szafki i wybrałam wszystko co da się sprzedać Mam sweter z metą i spódnicę mundur harcerki mnóstwo ubrań córki i postanowiłam to wszystko powystawiać na allegro zawsze jakaś kaska będzie. Chociaż trochę uzbieram na nowe ciuszki.
No i kary 5 zł za każdego jednego słodycza

Ah dobrze mi na ciele z tą perspektywą

Dziś kręciłam w sumie 1h i 10 min

[Veiovis]

Napisane przez piekielkoo

No i kary 5 zł za każdego jednego słodycza

A dla kogo to 5 zł?

Własnie się pomierzyłam... i spadły mi 2 cm z każdego uda! (a one są moją największą zmorą!) Nawet nie wiecie jak to dla mnie dużo znaczy i motywuje do dalszego odchudzania : jupi:

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

I szykuje dla siebie nagrodę kiedy pojawi się 5 z przodu...
Kupię sobie super, nowe, piękne, cudne dopasowane rurki, których nigdy nie mogłam mieć bo moje uda wygladały w nich koszmarnie...

[piekielkoo]

Veiovis oczywiście każda 5 złotówka będzie dla mnie na nowe ubrania. Nie ma to znaczyć że będę jadła po to żeby było więcej na ubrania ale zawsze będę mogła podsumować ile razy się ugięłam Bo tych 5 zł mam zamiar włożyć jak najmniej za kary.

za uda Ciekawe która pierwsza z nas dojdzie do jednej cyfry mniej z przodu Kiedy zamierzasz osiągnąć 5 z przodu?

[Fast dead]

Witam serdecznie Wszystkie dziewczyny Przeglądam Wasz wątek od paru dni i postanowiłam się do Was dołączyć. Zaczynam od jutra dietą i ćwiczonkami w domu, a w niedzielę ruszam potruchtać Pozdrawiam wszystkie Forumowiczki!

[_Fiume_]

Napisane przez Veiovis

To witam koleżankę z miasta

hej hej jaki ten świat mały

Napisane przez piekielkoo

Veiovis oczywiście każda 5 złotówka będzie dla mnie na nowe ubrania. Nie ma to znaczyć że będę jadła po to żeby było więcej na ubrania ale zawsze będę mogła podsumować ile razy się ugięłam Bo tych 5 zł mam zamiar włożyć jak najmniej za kary.

za uda Ciekawe która pierwsza z nas dojdzie do jednej cyfry mniej z przodu Kiedy zamierzasz osiągnąć 5 z przodu?

ciekawe tez jest za ile nam się to uda :P

Napisane przez Fast dead

Witam serdecznie Wszystkie dziewczyny Przeglądam Wasz wątek od paru dni i postanowiłam się do Was dołączyć. Zaczynam od jutra dietą i ćwiczonkami w domu, a w niedzielę ruszam potruchtać Pozdrawiam wszystkie Forumowiczki!

witam
ja jutro zaczynam "30 days shred", koniecznie muszę to zacząć!
a co mi tam, zaczynam dzisiaj! idę poćwiczyć trzymajcie kciuki żebym serio poćwiczyła a nie skończyła znowu głową w lodówce

[Molineska]

Ufff, ja padnięta.
Wróciłam do domu głodna i zjadłam o jedną bułkę i jedną kromkę chleba za dużo. Oba pieczywka grahamkowe, więc aż takich wyrzutów nie mam, ale jak człowiek głodny to nie pomyśli, mogłam sobie zrobić kaszkę mannę :/
Dzisiaj drugi dzień "30 day shred" choćbym miała ćwiczyć o północy! Póki co synek uniemożliwia.

[piekielkoo]

Napisane przez _Fiume_

ciekawe tez jest za ile nam się to uda :P

No pewnie że ciekawe
Napisałam akurat do Veiovis bo ona ma 66 a ja mam 67 i jej brakuje do 5 tyle ile mi do 6 ciekawe której pierwszej sie uda

[Veiovis]

Chyba ciężko mi ustalić taką datę, albo czas... Kto wie czy nie czekają mnie zastoje wagi (co często się zdarza przy odchudzaniu), albo czy przy 62 nie stwierdzę, że z taką wagą jest mi już dobrze
Ale wstępnie bardzo bym chciała do wakacji oczywiście

[PannaMigotkaa20]

I znów masa czytania ale to dobrze, wszystkie "pracujemy" na to, by żadna z nas przed komputerem broń Boże się nie nudziła
Ja nagrzeszyłam dziś niestety 7daysem i naleśnikiem z serem, ale cóżż.... taki to człowiek głupi i pazerny. A jutro moi rodzice zamierzają wędzić swoją kiełbaskę Wyobrażacie sobie co ja będe musiała przecierpieć żeby nie zjeść jej? Na czas gdy będzie jeszcze ciepła chyba muszę wyjść z domu, bo zimnej juz nie jem heheh. no dobra nie kuszę już
Cieszę się, że już piątek, wyśpie się wkońcu. No i maseczka z glinki dziś
Lecę na hula - hop. Tak nawiasem mówiąc, mój "sprzęt" jest już chyba pełnoletni, bo dostałam go mając jakieś 6-7 lat, od siostry ciotecznej, która w chwili obecnej ma 29lat. I nie wyobrażam sobie zamieniać go na żaden inny, z żadnym masażerem itp Sentyment chyba

[anega]

Ja właśnie wróciłam z ponad 2 godzinnego spaceru i jestem mega glodna ,zastanawiam się co by tu zjeśc bo jakos na kolacje nie mam dzisiaj pomysłupozatym mam dzisiaj swietny humor,przymierzałam spodnie których nie nosiłam od 5lat bo w nie nie wchodziłam, a dzisiaj się dopiełam.
Veiovis-gratuluje spadku
Molineska-jedna bułka za dużo to nie tak źle dobrze że nie było to nic słodkiego.Ja tez tak mam że jak przychodze do domu głodna to nie mysle zabardzo o tym co jem.

[piekielkoo]

Molineska znam to dobrze Z jakiego miesiąca jest synek? Ja mam Zuzię z kwietnia

Skąd macie 30 day shred"? możecie podać wasz link.
Wiem na youtube jest tego pełno ale chciałam najlepszy

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

Mogotka ja pewnie też bym nie chciała oddać pełnoletniego koła hihi Najważniejsze że spełnia swoje zadanie

Ja też robie się już głodna a muszę zrobić tacie toneee kanapek bo jutro raniutko jedzie w delegacjieee aaaaaaaaaaa

[Agniesiolka]

W końcu mam okazję poczuć weekend, dziś już do niczego ręki nie przyłożę
Moje dzisiejsze menu skończyło się na:
sniadanie- jogurt z otrębami i kanapka z jajem na twardo
II śniadanie- pomarańcza
obiad- makaron ze szpinakiem, wersja light bez śmietany i innych dodatków + jeden kawałek lu go pełnoziarnistego
kolacja- kromka chleba razowego z serkiem czosnkowym, minimalnie posmarowana i 200 ml mleka i trochę płatków musli
Bez podwieczorka, bo tak to kolacja musiałaby być o 22 a mam zamiar już iść spać

Dobrze, że nam się wątek rozwija, bardzo mnie to motywuje do walki z nadmiarem tłuszczyku tu i tam

[Molineska]

piekielkoo, Michałek też jest z kwietnia, dokładnie 6 kwiecień 2009

Dołożyłam sobie do brzucha jeszcze paczkę sezamków - jak ktoś głupi to aż miło

Synek zagnany do łóżka, nawet nie wyszedł jak to często czyni więc zamykam kompa i daję sobie wycisk! A linka prześlę na PW

[_Fiume_]

Napisane przez Molineska

piekielkoo, Michałek też jest z kwietnia, dokładnie 6 kwiecień 2009

Dołożyłam sobie do brzucha jeszcze paczkę sezamków - jak ktoś głupi to aż miło

Synek zagnany do łóżka, nawet nie wyszedł jak to często czyni więc zamykam kompa i daję sobie wycisk! A linka prześlę na PW

mam nadzieję że się udało
ja przed chwilą poczułam ze jestem śpiąca więc chyba nawet nie obejrzę serialu do końca tylko pójdę spać
za dużo zjadłam wieczorem ;/ niedobrze jutro koniecznie muszę się pilnować, bo inaczej nie bede miała luźnej niedzieli podczas której mogę zjeść ile chce
dobranoc ;*

[salakis]

hej kochane!! co u Was?
ja miałąm wyjątkowo ciężki dzień, ale za to przez to bardzo dietowy!! - nie miałąm czasu jeść!!! jak wróciłam do domu też byłam strasznie głodna, ale na szczęście miałąm warzywa w pogotowiu, więc nie napchałam się byle czym - w końcu zaczynam jeść rozsądniej i nie obżerać się na noc!!

Aangel86 - nie wiem czy od hh coś mi spadło... górne partie brzucha się trochę wyrobiły, ale dolne nadal pozostały sflaczałe...

piekielkoo - gratuluję spadku!! nawet jak do urodzin nie dojdziesz do celu to mam nadzieję, że i tak się nie poddasz?! a tak w ogóle to kiedy masz urodziny?? a co do ubrań, to pomyśl o przerobieniu kilku u krawcowej!! po co kupować nowe, skoro zaraz znów schudniesz??!!


itrusta - i jak Twój dzisiejszy dzień minął?? mam nadzieję, że bez grzechów??

Maartikrk - ciesz się, że nie chce Ci się jeść!! mi dziś w pracy aż w żołądku burczało i głupio mi było przed ludźmi, ale nie miałam ani chwili, żeby coś przekąsić... i sny o jedzeniu też mam!! zawsze śni mi się princessa kokosowa!!! uwielbiam ją i w moich snach pożeram ich kilka, a potem się budzę z wyrzutami sumienia!!! hahahaha

wam się zaczęły problemy z syfkami a mi wszystko znika!!!! zawsze miałam problemy z cerą, a teraz jest coraz lepiej. nie wiem czy to zasługa wody, warzyw czy może nowego kremu, ale najważniejsze, że pryszcze zniknęły

Veiovis - gratuluję szczuplejszych ud!!!! 2 cm to całkiem ładny wynik

jutro rano mam zamiar się zważyć.... mam nadziję, że będzie coś mniej i mnie to zmotywuje do dietowego jedzenia w weekend, bo z tym zawsze mam problem jutro w razie napadów głodu będę do Was zaglądać i oczekuję solidnego kopniaka jak mi się zachce ciastek czy czekolady, jasne?? blagam, pilnujcie mnie, bo potrafie 5 dni wyrzeczeń zaprzepaścić w 10 minut

no nic, czas spać!! oczka już mi się kleją... dobranoc

[Aangel86]

Uffff, w końcu chwila relaksu

Napisane przez Fast dead

Witam serdecznie Wszystkie dziewczyny Przeglądam Wasz wątek od paru dni i postanowiłam się do Was dołączyć. Zaczynam od jutra dietą i ćwiczonkami w domu, a w niedzielę ruszam potruchtać Pozdrawiam wszystkie Forumowiczki!

witamy serdecznie

Napisane przez _Fiume_

ja jutro zaczynam "30 days shred", koniecznie muszę to zacząć!
a co mi tam, zaczynam dzisiaj! idę poćwiczyć trzymajcie kciuki żebym serio poćwiczyła a nie skończyła znowu głową w lodówce

i jak, i jak?

Napisane przez Molineska

Wróciłam do domu głodna i zjadłam o jedną bułkę i jedną kromkę chleba za dużo. Oba pieczywka grahamkowe, więc aż takich wyrzutów nie mam, ale jak człowiek głodny to nie pomyśli, mogłam sobie zrobić kaszkę mannę :/

oj, nie jest źle chociaż doskonale Cię rozumiem... często wpadam do domu głodna jak wilk i się rzucam na co popadnie... i często w nadmiarze głupota moja mnie uderza

Napisane przez PannaMigotkaa20

A jutro moi rodzice zamierzają wędzić swoją kiełbaskę Wyobrażacie sobie co ja będe musiała przecierpieć żeby nie zjeść jej?

O jeżuuuuuuuniuuu weź Ty mi nie przypominaj dokładnie tydzień temu mój tatuś wędził kiełbaski Ty sobie wyobraź moje katusze i też kocham taką cieplutką...

Napisane przez _Fiume_

ja przed chwilą poczułam ze jestem śpiąca więc chyba nawet nie obejrzę serialu do końca tylko pójdę spać.
za dużo zjadłam wieczorem ;/ niedobrze jutro koniecznie muszę się pilnować, bo inaczej nie bede miała luźnej niedzieli podczas której mogę zjeść ile chce
dobranoc ;*

a co oglądasz?
oj, ja też mogę cały dzień nie jeść, a wieczorem włącza mi się jamochłon
dobranoc

Ja właśnie jestem po peelingu z kawy i nasmarowana balsamem antycellulitowym pomalowałam też pazurki
Upiekłam sernik, i nie zapeszając, wygląda boskooo wyrósł mi ponad blachę

---------- Dopisano o 23:35 ---------- Poprzedni post napisano o 23:29 ----------

Napisane przez salakis

hej kochane!! co u Was?
ja miałąm wyjątkowo ciężki dzień, ale za to przez to bardzo dietowy!! - nie miałąm czasu jeść!!! jak wróciłam do domu też byłam strasznie głodna, ale na szczęście miałąm warzywa w pogotowiu, więc nie napchałam się byle czym - w końcu zaczynam jeść rozsądniej i nie obżerać się na noc!!

hej no to brawa za silną wolę

Napisane przez salakis

Aangel86 - nie wiem czy od hh coś mi spadło... górne partie brzucha się trochę wyrobiły, ale dolne nadal pozostały sflaczałe...

aha... może się jeszcze wyrobią tak czy siak, warto kupić

Napisane przez salakis

jutro rano mam zamiar się zważyć.... mam nadziję, że będzie coś mniej i mnie to zmotywuje do dietowego jedzenia w weekend, bo z tym zawsze mam problem jutro w razie napadów głodu będę do Was zaglądać i oczekuję solidnego kopniaka jak mi się zachce ciastek czy czekolady, jasne?? blagam, pilnujcie mnie, bo potrafie 5 dni wyrzeczeń zaprzepaścić w 10 minut

oj, możesz na nas liczyć już my Cię zmotywujemy i jak trzeba będzie to kopniaczka w damy

Napisane przez salakis

no nic, czas spać!! oczka już mi się kleją... dobranoc

dobranoc

A ja bym coś obejrzała

[zielona128]

Cześć dziewczyny, wiecie co ja nie wiem, myślałam że będę szybciej chudła. Przec 3 tygodnie tylko 1,5 kg, żadnych słodyczy, nawet cukierka nie zjadłam!!! Nie wiem, mam nadzieje, że to przez to, że cały czas siedziałam na dupie i się uczyłam. Nie miałam czasu poćwiczyć. Jedynym plusem jest to, że lepiej się czuję i brzuch płaski się zrobił, ale po ubraniach nie zauważyłam, żebym schudła!!! A ja myślałam, że będzie 1kg na tydzień No ale widocznie ja chudnę trochę wolniej.

[piekielkoo]

Napisane przez Molineska

piekielkoo, Michałek też jest z kwietnia, dokładnie 6 kwiecień 2009

Jak u Was objawia się bunt 2latka bo u mnie koszmar

Veiovis ja nie mam zamiaru się z Tobą ścigać która pierwsza Bo to bez sensu Po prostu jestem ciekawa

salakis oczywiście że się nie poddam urodziny mam 9 maja Nie będę się głodziła żeby zrzucić 4 kg w 3 tygodnie Gdyby bieżnia działała na pewno by mi się udało, A jak u Ciebie po dzisiejszym ważeniu? Mam nadzieję że pozytywnie
A co do przerobienia ubrań, lepiej mi wyjdzie kupić 4 bluzki i 2 pary spodni niż zmniejszać ubrania o 3 rozmiary cenowo na pewno bardzo blisko. Dziś ide jene skrócić które są dobre Kupiłam je jakieś 5 lat temu i niogdy nie nosiła bo to te z tych "kupie mniejsze to schudnę" hahah w końcu się doczekały

zielona128 migotka jak zaczeła się odchudzać też miała taki zastój. Pamiętaj 1,5 + 1,5 +1,5 cząstka do cząstki i się uzbiera tyle ile chcesz Ważne żeby się nie poddawać.

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 07:47 ----------

Czekam aż któraś przyjdzie dotrzymać mi towarzystwa a tu weekend, zapomniałam zupełnie eh...
lece wysprzątać i mam nadzieję że dziś będzie cieplutko to szybko dzien na dworku zleci