Matki - Polki wyuzdane i ich Bąble ukochane!!! III - IV 2010r.

[Baobabek]

no tak, weekend się zaczął, to i żadna strona na forum nie doszła ja już na nogach, Kubuś śpi, tż musiał do pracy iść, teściowie już w zakładzie - jak milo a ostatnio, chyba wam nie mówiłam, wzięłam teściową na spytki i się dowiedziałam, że z tą drugą synową so skłócone,, bo tamta nie chce dziecka do babci puścić - mieszkają na tym samym podwórku- a sama też "przychodzić nie będzie bo nie ma czasu" i teściowa mega w✂✂✂✂iona, bo ona nic nie robi, szFagier się skarży, że obiadu nie gotuje, bo nie umie, w domu syf, a ona tylko leży i seriale ogląda. Z kasą u nich kiepsko, bo jej "niby firma" ma zero dochodów, zarabia tylko szFagier, a mają kredyty na dom itp. no i teściowa zła, że tyle kasy ładowała, to wtedy wiedzieli gdzie przyjść, a teraz jak kurek zakręciła, to ona nie ma czasu. No i że wogóle jest zazdrosna o mnie - to teściowa od syna wie - a ja już dawno wiedziałam...., że ja mam "dobrą pracę", że jeżdżę samochodem, że mam lepsze ciuchy i wogóle że nienawidzi mnie i mojego Łukasza, i życzy nam jak najgorzej - kurna, ale ja mam rodzinę....ehhh
kurde strzeliło mi coś w łopatce i nie mogę ręki podnieść...kur jak nie szyja, nie kolano, nie kręgosłup, to jeszcze łopatka....czy przed 30stką to człowiek się już tak sypie??

---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

ooo jak miło, rozpoczęłam 5 stronę

[sara 85]

Napisane przez minka26

a 98zł to za jaki wymiar wyszło 50x70?? kurcze spodobało mi się
aha a to rysunek jest czy tylko wydruk na płótnie?? ja się kompletnie na tym nie znam

ja tez bym coś z naszego klubu upiekła, ale nasz piekarnik nie działa

ale pustki!

to jest wymiar 100x70, a są jeszcze większe 120x80 chyba i kosztuje niecałe 100 zł bez przesyłki jak dobrze pamiętam. Ale na prawde super wygląda

Napisane przez machaj

5 całych czekolad... gdybyś to zrobiła z 5 kostek to czekolady byś nie poczuła w tym cieście

tak właśnie mi się wydawało, ale wolałam się upewnić:d

[agnieszka09]

melduje sie na nowym watku
jutro albo we wtorek jedziemy do Polski
kurcze ale sie cieszymy...tylko jeszcze nic popakowane nie jest bo godz temu tz wymyslil,ze jutro pojedziemy jak u mechanika okaza sie klocki hamulcowe dobre

[megi-megi]

Aga, a gdzie jedziecie dokładnie, bo ja na Święta do Koszalina jadę.

[Baobabek]

nosz ale pustki
ja byłam z małym na kiermaszu świątecznym pod hasłem "kukuryku w cielętniku" chciałam kupić koszyczek jakiś mały dla Kubusia, ale tam tylko same placki i jaka pod każdą postacią. Po drodze kupiliśmy nowy wiatraczek, zeszło nam prawie 3 godziny ucieszona, że mały po spacerze duuużo zje, zapodałam mu słoik z rybą, a ten gamoń zjadł tylko 4 łyżeczki teraz padł i śpi, może jak wstanie to zje ja mam nerwicę, jak on nie zjada obiadów
a gdzie Mrowak i Gmyrelka??

[agnieszka09]

MEGI do kolobrzegu i kolo kolobrzegu
ale na pewno i na zakupy do koszalina sie wybierzemy a jak dlugo bedziesz w koszalinie...

[evitka21]

puchy tu straszne

aniu, gratuluję szymkowego przedszkola
sara, pięknie ten obraz wyszedł, ale to w końcu zdjęcie czy malowany? bo w tym linku co podałaś, to facet malowane pastelami oferuje....coś nie skumałam
baobabek, jak nie powiesz siostruni co myślisz, to będzie się ciągnąc jak smród po gaciach...
trzymam kciuki
ana, pytałaś kiedyś o lenki koszule w kratę- byłam wczoraj w H&Mie i jest ich spory wybór
---
u na akcja IDĄ ZĘBOLE-ciąg dalszy masakry. Przed wczoraj spała młoda tylko raz w dzień, a wczoraj WCALE- ilekroć próbowałam ją położyć, to się darła jak obdzierana ze skóry, była zrypana, chodziła jak pijana, ale położyć się nie dała...a w nocy koszmaru ciąg dalszy....
Dziś też się rano darła, ale zasnęła w końcu, drugi raz na spacerze (też nie bez protestów :/ ), aż się boje co będzie jutro...
A to dopiero czwarty ząb wyszedł....
--

pierzecie dzieciarni ciuszki jeszcze w dzieciowych proszkach, czy już w normalnych?

[ania p]

evitka ja już dawno w normalnym i z naszymi rzeczami

[minka26]

ja prałam długo w naszym, ale jakiś ciulowy proszek kupiłam i małą mi całą wysypało. Teraz znów piorę oddzielnie w dzidziusiu, ale jak ten ciulowy proszek mi się skończy to kupię inny i będę prała razem.

Ale tu dziś cisza

[lindsley]

Ja już dawno z naszymi rzeczami w normalnym proszku...

Mam tz-a w domu i sprzątam całymi dniami to tylko czytam i już nie wiem co komu napisać
W klubie wrzuciłam linka do filmiku ze spotkania - w zakładce "o czym..."

[evitka21]

no zawsze jak wpadam to akurat wszystkie wywiało....

ja jeszcze piorę w lovelli, czy tam innym dzidziusiu ale co jakiś czas chce spróbować w zwykłym, ale się boję bo ona często ma te parchy AZS-owe i nie mam odwagi zaryzykować

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

lins, widziałam superaśne maluchy i nasza asiulka, szkoda ze kamerzystki nie widać

[ania p]

Napisane przez evitka21

no zawsze jak wpadam to akurat wszystkie wywiało....

ja jeszcze piorę w lovelli, czy tam innym dzidziusiu ale co jakiś czas chce spróbować w zwykłym, ale się boję bo ona często ma te parchy AZS-owe i nie mam odwagi zaryzykować

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

lins, widziałam superaśne maluchy i nasza asiulka, szkoda ze kamerzystki nie widać

Kup najpierw taki z typu sensitive np vizir sensitive i zacznij od ubranek nie stykających się tak mocno ze skórą ( nie bielizny ) i zobaczysz . Możesz też nastawić dwa razy płukanie

[lindsley]

Jakie mleko dajecie roczniakom? Chyba zacznę młodego odstawiać od cyca bo jak mnie czasem czapnie zębami to ajjjjjjjjjj

[evitka21]

lenucha żłopie NAN pro 3, na opakowaniu jest napisane ze to od 9-12 mies, ale ma lepszy skład niż np nesltle junior, bo ma probiotyki i kwasy LCPUFA, a teraz wyszedł ostatnio NAN pro 4 , ale ten jest po 2 roku życia. Tak dziwnie zrobili- trójka do 12 mies, czwórka po drugim roku.
Pytałam pediatry i mówiła że mogę dawać tą trójke

ania, tez właśnie myślałam o sensitivach, mam vizir sensitive i bryze sensitive i pewnie za jakąś chwilę zrobię tak jak mówisz

[madziwnia]

Ja tez podaje nan Pro 3
i mam zjajoma któa ma 2,5 l synka i tez podaje NaN pro 3

[mrowak]

Napisane przez Baobabek

a gdzie Mrowak i Gmyrelka??

ja dopiero sie witam w nowym watku-jakos tak ostatnio nie mam ani czasu ani weny. Gabrysia nam gorączkuje od3 dni- stawiamy na zeby bo nie ma ani kataru ani kaszlu. W nocy w okolicach polnocy jest rozpalona jak maly piecyk, w dzien marudna, niezdecydowana, grymasi przy jedzeniu. Dzisiaj po dlugim spacerze poprawil jej sie humorek i moze to juz bedzie koncowka tego "czegos"... Podajemy nurofen, wczoraj na noc dostala czopek paracetamolu. Dzisiaj obudzila sie z krotszej niz zwykle drzemki i tak sie we mnie wtulila jak nigdy, siedzialam, a wlasciwie pol lezalam na kanapie, a ona drzemala sobie na mnie. Tak mi jej szkoda, ze taka wymeczona ta goraczka.
I oczywiscie musialo trafic na weekend, prawda?
Oby to juz byl finisz.

[Mysia1234]

mleczko bebiko 3. Od początku mała jest na tym mleku tzn wcześniej 1 poźniej 2 i teraz 3 .
Evitka ja piorę osobno ale w naszym proszku. (vizir sensitive)
U Wikuli już 5 zęboszczy jest, kiedy one wychodzą?? Życzę każdej z was tak bezproblemowego wychodzenia ząbków. Marudziła tylko przy pierwszych dwóch jedynkach dolnych a teraz tylko się ślini i czasami nadprogramowo z dwa razy więcej w nocy się obudzi.
Kurcze u nas nadal jest karmienie w nocy, zaczynam ją oszukiwac bo zamiast 5 miarek mleka daję 4, w następnym tygodniu dam 3 i tak dalej.... no chyba że za wcześnie na oduczanie. Jak sądzicie?

[Baobabek]

Napisane przez evitka21

puchy tu straszne

aniu, gratuluję szymkowego przedszkola
sara, pięknie ten obraz wyszedł, ale to w końcu zdjęcie czy malowany? bo w tym linku co podałaś, to facet malowane pastelami oferuje....coś nie skumałam
baobabek, jak nie powiesz siostruni co myślisz, to będzie się ciągnąc jak smród po gaciach...
trzymam kciuki
ana, pytałaś kiedyś o lenki koszule w kratę- byłam wczoraj w H&Mie i jest ich spory wybór
---
u na akcja IDĄ ZĘBOLE-ciąg dalszy masakry. Przed wczoraj spała młoda tylko raz w dzień, a wczoraj WCALE- ilekroć próbowałam ją położyć, to się darła jak obdzierana ze skóry, była zrypana, chodziła jak pijana, ale położyć się nie dała...a w nocy koszmaru ciąg dalszy....
Dziś też się rano darła, ale zasnęła w końcu, drugi raz na spacerze (też nie bez protestów :/ ), aż się boje co będzie jutro...
A to dopiero czwarty ząb wyszedł....
--

pierzecie dzieciarni ciuszki jeszcze w dzieciowych proszkach, czy już w normalnych?

współczuje masakry nocnej..u nas to jednak głód co do prania, to ja już przeszłam na normalny i piorę w bryzie. Wcześniej prałam w drefcie - ale nie dopierał

Napisane przez lindsley

Jakie mleko dajecie roczniakom? Chyba zacznę młodego odstawiać od cyca bo jak mnie czasem czapnie zębami to ajjjjjjjjjj

ja daję nestle junior, ale żałuję, że nie zostałam przy nan pro 3, bo teraz wyszła 4 po 2 roku, może wrócę do tej 3, tylko nie wiem czy tak mogę, z doroślejszego mleka na młodsze...

Napisane przez evitka21

lenucha żłopie NAN pro 3, na opakowaniu jest napisane ze to od 9-12 mies, ale ma lepszy skład niż np nesltle junior, bo ma probiotyki i kwasy LCPUFA, a teraz wyszedł ostatnio NAN pro 4 , ale ten jest po 2 roku życia. Tak dziwnie zrobili- 3 do 12 mies, 4 po drugim roku.
Pytałam pediatry i mówiła że mogę dawać tą trójke

ania, tez właśnie myślałam o sensitivach, mam vizir sensitive i bryze sensitive i pewnie za jakąś chwilę zrobię tak jak mówisz

no właśnie

Napisane przez mrowak

ja dopiero sie witam w nowym watku-jakos tak ostatnio nie mam ani czasu ani weny. Gabrysia nam gorączkuje od3 dni- stawiamy na zeby bo nie ma ani kataru ani kaszlu. W nocy w okolicach polnocy jest rozpalona jak maly piecyk, w dzien marudna, niezdecydowana, grymasi przy jedzeniu. Dzisiaj po dlugim spacerze poprawil jej sie humorek i moze to juz bedzie koncowka tego "czegos"... Podajemy nurofen, wczoraj na noc dostala czopek paracetamolu. Dzisiaj obudzila sie z krotszej niz zwykle drzemki i tak sie we mnie wtulila jak nigdy, siedzialam, a wlasciwie pol lezalam na kanapie, a ona drzemala sobie na mnie. Tak mi jej szkoda, ze taka wymeczona ta goraczka.
I oczywiscie musialo trafic na weekend, prawda?
Oby to juz byl finisz.

ojej, biedna Gabi oby to tylko zęby

Napisane przez Mysia1234

mleczko bebiko 3. Od początku mała jest na tym mleku tzn wcześniej 1 poźniej 2 i teraz 3 .
Evitka ja piorę osobno ale w naszym proszku. (vizir sensitive)
U Wikuli już 5 zęboszczy jest, kiedy one wychodzą?? Życzę każdej z was tak bezproblemowego wychodzenia ząbków. Marudziła tylko przy pierwszych dwóch jedynkach dolnych a teraz tylko się ślini i czasami nadprogramowo z dwa razy więcej w nocy się obudzi.
Kurcze u nas nadal jest karmienie w nocy, zaczynam ją oszukiwac bo zamiast 5 miarek mleka daję 4, w następnym tygodniu dam 3 i tak dalej.... no chyba że za wcześnie na oduczanie. Jak sądzicie?

u nas też....dzisiaj udało się przetrzymać małego do 4,45....

[anakazar]

Napisane przez evitka21

ana, pytałaś kiedyś o lenki koszule w kratę- byłam wczoraj w H&Mie i jest ich spory wybór
---

pierzecie dzieciarni ciuszki jeszcze w dzieciowych proszkach, czy już w normalnych?

Evitka wiem,bo już Nine kupiłam-świetne są te koszule
A co do proszku/płynu to ja od urodzenia piorę Niny ubrania w normalnym naszym proszku.Najpierw to był vizir sensitive,a teraz ariel.A płyn lenor też od samego początku.Ani razu nie użyłam tych proszków specjalnych dla maluchów.

Napisane przez lindsley

Jakie mleko dajecie roczniakom? Chyba zacznę młodego odstawiać od cyca bo jak mnie czasem czapnie zębami to ajjjjjjjjjj

Bebilon 2,chociaż już mam ostatnią 2 i zaczynamy 3.

Napisane przez Mysia1234

mleczko bebiko 3. Od początku mała jest na tym mleku tzn wcześniej 1 poźniej 2 i teraz 3 .
Evitka ja piorę osobno ale w naszym proszku. (vizir sensitive)
U Wikuli już 5 zęboszczy jest, kiedy one wychodzą?? Życzę każdej z was tak bezproblemowego wychodzenia ząbków. Marudziła tylko przy pierwszych dwóch jedynkach dolnych a teraz tylko się ślini i czasami nadprogramowo z dwa razy więcej w nocy się obudzi.
Kurcze u nas nadal jest karmienie w nocy, zaczynam ją oszukiwac bo zamiast 5 miarek mleka daję 4, w następnym tygodniu dam 3 i tak dalej.... no chyba że za wcześnie na oduczanie. Jak sądzicie?

U nas też tak wychodzą zęby.W sumie to ja nie wiem co to znaczy mieć ząbkujące dziecko.Zero marudzenia,ani razu z tego tytułu nie było obudzenia się w nocy.Nie wiem czy to moje dziecko czucia nie ma czy co

W końcu zaczyna się ładna pogoda i cieplutko się robi

Ania i jaka oszczędność w szamponieja Ci powiem,że mi też najlepiej pasi joanna za 5 zeta

[lindsley]

To ja Wam zazdroszczę... Z Michałem jest coraz gorzej, wczoraj w nocy do północy obudził się 3 razy. Za każdym razem tylko cycek pomógł, lulanie, śpiewanie, noszenie nic nie daje. W końcu zasnęliśmy we trójkę i tak co chwilę w nocy się budził i pił. Wody nie chce, wręcz krzyczy jak tylko kubeczek mu podaję. Rano udało się uśpić go jeszcze głaskaniem i tak pokimaliśmy do 8. Zrobiłam mu do śniadanka mleczko Hipp Bio - miałam saszetkę ale nie chce go pić Zębów nowych w drodze nie widać chociaż ciągle się ślini i wkłada łapki do buzi (ale jak się budzi w nocy to nie, wygina się i płacze ale nie mieli w buzi łapkami) Może te które ma jeszcze rosną i go to boli?
I nie chce jeść - śniadania i obiady są beee. Najlepsze jest nasze jedzenie i biszkopty

[minka26]

Napisane przez Mysia1234

mleczko bebiko 3. Od początku mała jest na tym mleku tzn wcześniej 1 poźniej 2 i teraz 3 .
Evitka ja piorę osobno ale w naszym proszku. (vizir sensitive)
U Wikuli już 5 zęboszczy jest, kiedy one wychodzą?? Życzę każdej z was tak bezproblemowego wychodzenia ząbków. Marudziła tylko przy pierwszych dwóch jedynkach dolnych a teraz tylko się ślini i czasami nadprogramowo z dwa razy więcej w nocy się obudzi.
Kurcze u nas nadal jest karmienie w nocy, zaczynam ją oszukiwac bo zamiast 5 miarek mleka daję 4, w następnym tygodniu dam 3 i tak dalej.... no chyba że za wcześnie na oduczanie. Jak sądzicie?

ja też daję jeść małej w nocy, jak idzie spać ok 19 to je o 1, czasem też ok 4. Ale o 1 to koniecznie. Też ją kiedyś tak oszukiwała, to budziła się znów po dwóch godzinach z płaczem i wierciła póki jeść jej nie dałam. I my się męczyliśmy i ona. U nas nie da się jej oszukać wodą ani nic z tych rzeczy, kiedyś myślałam, że to kwestia czasu i tak 3 noce z rzędu wstawałm i dawałam jej tylko wode i du.pa więć ją karmię, widocznie tego potrzebuje

mała własnie usnęła, lece ogarnąć chate zanim zwów nabałagani

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Napisane przez lindsley

To ja Wam zazdroszczę... Z Michałem jest coraz gorzej, wczoraj w nocy do północy obudził się 3 razy. Za każdym razem tylko cycek pomógł, lulanie, śpiewanie, noszenie nic nie daje. W końcu zasnęliśmy we trójkę i tak co chwilę w nocy się budził i pił. Wody nie chce, wręcz krzyczy jak tylko kubeczek mu podaję. Rano udało się uśpić go jeszcze głaskaniem i tak pokimaliśmy do 8. Zrobiłam mu do śniadanka mleczko Hipp Bio - miałam saszetkę ale nie chce go pić Zębów nowych w drodze nie widać chociaż ciągle się ślini i wkłada łapki do buzi (ale jak się budzi w nocy to nie, wygina się i płacze ale nie mieli w buzi łapkami) Może te które ma jeszcze rosną i go to boli?
I nie chce jeść - śniadania i obiady są beee. Najlepsze jest nasze jedzenie i biszkopty

wiem co czujesz Amelka też tak czasem ma i też nie wiem dlaczego niekoniecznia zawsze po takiej nocy mamy nowe zęby póki wszystkie nie wyjdą będziemy zwalać na nie

[lindsley]

Napisane przez minka26

wiem co czujesz Amelka też tak czasem ma i też nie wiem dlaczego niekoniecznia zawsze po takiej nocy mamy nowe zęby póki wszystkie nie wyjdą będziemy zwalać na nie

Tylko u nas to nie jest pierwsszy raz. W sumie od 2 miesięcy drugą połówkę nocy śpi z nami a ostatnie dni jest coraz gorzej bo się budzi co chwilę... Zwalałam na zęby bo w ciągu 2 tych wyszły 4 ale miałam nadzieję, że jak się pojawi ostatni to chwilę spokoju będzie A tu zamiast lepiej to gorzej jest. Jak już zaśnie na dobre to ciężko go odłożyć do łóżeczka bo tylko dotknie głową poduszki to już się budzi. Coraz częściej odpuszczam i zostawiam w naszym łóżku żeby chociaż trochę pospać... No i jak tz go w nocy bierze na ręce to jest ryk, ja przychodzę i tylko mnie widzi to juz się uspokaja i wyciąga ręce do mnie... Dobrze, że tz ma wolne to się w ciągu dnia zajmuje małym a ja odpoczywam psychicznie przy sprzątaniu... Mamy tydzień do świąt i roczku a ja mam co robić

[evitka21]

Napisane przez Mysia1234

Kurcze u nas nadal jest karmienie w nocy, zaczynam ją oszukiwac bo zamiast 5 miarek mleka daję 4, w następnym tygodniu dam 3 i tak dalej.... no chyba że za wcześnie na oduczanie. Jak sądzicie?

w tym wieku ( a nawet już dużo wcześniej) to już maluchy podobno wcale jeść nie muszą w nocy, ale niektóre niestety ani myślą zrezygnować . Jeśli tylko się da oszukiwać to do roboty .
Gorzej, że właśnie wiele dzieci oszukać się nie chce dać (ku rozpaczy nocnej rodziców...)

Napisane przez Baobabek

ja daję nestle junior, ale żałuję, że nie zostałam przy nan pro 3, bo teraz wyszła 4 po 2 roku, może wrócę do tej 3, tylko nie wiem czy tak mogę, z doroślejszego mleka na młodsze...

ja myślę ze spokojnie możesz zmienić. Te zmiany nie są wskazane w przypadku małych niemowląt, a nasza dzieciarnia to już mowlaki przeca. Ciągle im jakieś nowości przecież podajemy (nawet zwykły nabiał przecież) i już mają "wykształcony" układ trawienny i nie już tak wrażliwy jak kiedyś

lindsley, właśnie ponoć najbardziej dzieci boli nie samo przeciśnięcie się przez dziąsełka, ale właśnie przez ten tam głębiej kanał czy jak to się zwie

Napisane przez minka26

j
wiem co czujesz Amelka też tak czasem ma i też nie wiem dlaczego niekoniecznia zawsze po takiej nocy mamy nowe zęby póki wszystkie nie wyjdą będziemy zwalać na nie

minka, lind, mrówa, u nas to samo co u was-oprócz gorączki,reszta kubek w kubek to co opisujecie (szczególnie noce ), więc ja myślę ze to zęby, nawet pewna jestem w naszym przypadku.
A, że jak pisałam, lenucha ma dopiero 4, to jeszcze się pewnie pomęczymy...

dziękuję wszystkim za proszkowe odpowiedzi

madziwnia, a gdzie kupujesz NAN? (ja w rosmanie, te 600gr, taniej póki co nie znalazłam)

[minka26]

Napisane przez lindsley

Tylko u nas to nie jest pierwsszy raz. W sumie od 2 miesięcy drugą połówkę nocy śpi z nami a ostatnie dni jest coraz gorzej bo się budzi co chwilę... Zwalałam na zęby bo w ciągu 2 tych wyszły 4 ale miałam nadzieję, że jak się pojawi ostatni to chwilę spokoju będzie A tu zamiast lepiej to gorzej jest. Jak już zaśnie na dobre to ciężko go odłożyć do łóżeczka bo tylko dotknie głową poduszki to już się budzi. Coraz częściej odpuszczam i zostawiam w naszym łóżku żeby chociaż trochę pospać... No i jak tz go w nocy bierze na ręce to jest ryk, ja przychodzę i tylko mnie widzi to juz się uspokaja i wyciąga ręce do mnie... Dobrze, że tz ma wolne to się w ciągu dnia zajmuje małym a ja odpoczywam psychicznie przy sprzątaniu... Mamy tydzień do świąt i roczku a ja mam co robić

u nas to jest etapami, teraz np. nie jest najgorzej, tzn jakieś 2 razy w nocy muszę wstać, ale w tamtym tygodniu było jak piszesz, że kręcenie się, wiercenie, tz jak poszedł do małej to jeszcze gorzej, musiałam być ja, bo on jej nawet na ręce nie mógł wziąć, ja poszłam i od razu na rękach mi usnęła, ale z odłożeniem było gorzej, więc siedziałam z nią na podłodze u nie w pokoju ok 20 minut i potem jakoś udawało się ją odłożyć. Pewnie też brałabym ją do nas, ale łóżko mamy małe, tz się rozpycha, mała też, a ja śpię na siedząco wolę więc pomęczyć się ok 30 minut i ją odłożyć. W tym tygodniu jest lepiej, a nowy ząb nam nie wyszedł ostatnio, może gdzies tam się przebija ale ona nie da sobie zajrzeć
to wszystko minie, choć wiem, że to nie jest pocieszenie

[Baobabek]

Napisane przez minka26

ja też daję jeść małej w nocy, jak idzie spać ok 19 to je o 1, czasem też ok 4. Ale o 1 to koniecznie. Też ją kiedyś tak oszukiwała, to budziła się znów po dwóch godzinach z płaczem i wierciła póki jeść jej nie dałam. I my się męczyliśmy i ona. U nas nie da się jej oszukać wodą ani nic z tych rzeczy, kiedyś myślałam, że to kwestia czasu i tak 3 noce z rzędu wstawałm i dawałam jej tylko wode i du.pa więć ją karmię, widocznie tego potrzebuje

mała własnie usnęła, lece ogarnąć chate zanim zwów nabałagani

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------



wiem co czujesz Amelka też tak czasem ma i też nie wiem dlaczego niekoniecznia zawsze po takiej nocy mamy nowe zęby póki wszystkie nie wyjdą będziemy zwalać na nie

u nas jest dokładnie to samo jest ciut lepiej jak mu daję kaszki te na dobranoc zamiast mleka, którego i tak nie chce...wczoraj zjadł kaszy z 240 mleka, po czym zaczął się wygłupiać i wszystko wyrzygał....po 5 minutach zachciało mu się jeść i od nowa kasza z 240ml...zjadł wszystko

Napisane przez evitka21

w tym wieku ( a nawet już dużo wcześniej) to już maluchy podobno wcale jeść nie muszą w nocy, ale niektóre niestety ani myślą zrezygnować . Jeśli tylko się da oszukiwać to do roboty .
Gorzej, że właśnie wiele dzieci oszukać się nie chce dać (ku rozpaczy nocnej rodziców...)


ja myślę ze spokojnie możesz zmienić. Te zmiany nie są wskazane w przypadku małych niemowląt, a nasza dzieciarnia to już mowlaki przeca. Ciągle im jakieś nowości przecież podajemy (nawet zwykły nabiał przecież) i już mają "wykształcony" układ trawienny i nie już tak wrażliwy jak kiedyś

lindsley, właśnie ponoć najbardziej dzieci boli nie samo przeciśnięcie się przez dziąsełka, ale właśnie przez ten tam głębiej kanał czy jak to się zwie


minka, lind, mrówa, u nas to samo co u was-oprócz gorączki,reszta kubek w kubek to co opisujecie (szczególnie noce ), więc ja myślę ze to zęby, nawet pewna jestem w naszym przypadku.
A, że jak pisałam, lenucha ma dopiero 4, to jeszcze się pewnie pomęczymy...

dziękuję wszystkim za proszkowe odpowiedzi

madziwnia, a gdzie kupujesz NAN? (ja w rosmanie, te 600gr, taniej póki co nie znalazłam)

ja nie madziwnia,ale opiszę. Ja mleko zawsze w lidlu kupowałam - o złotówkę tańsze niż rossmanie, no chyba, że w rossmanie promocje są, to wtedy tam. Ja zawsze kupuję po kilka pudełek

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

zapomniałam się jeszcze pochwalić: mój synek wczoraj przeszedł SAM spod parapetu do drzwi, tzn, pokonał całą szerokość dywanu dupina mu się trzęsła, ale szedł jejuuuu z dumą straszną, obdzowniłam wczoraj wszystkich on już chodzi trzymając się za palca mojego lub kto go tam prowadzi, więc to tylko mam nadzieję kwestia kilku dni i się puści wczoraj na dworze kawał drogi tak szedł trzymając mnie za palca

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

aaa mój tż się śmieje ze mnie, bo ja już sobie wózek dla córeczki upatrzyłam, kurde, jak tylko we wrześniu dostanę umowę na stałe to opiję tż i zbałamucę wczoraj oglądaliśmy "wpadkę" na tvn i jeszcze bardziej mnie przycisnęło no ale póki co to czeka mnie wizyta poporodowa najpierw

[lindsley]

Minka Michał jak się budzi to od razu jest wrzask jakby go kto obdzierał ze skóry. Wygina się na rękach tak że go utrzymać nie mogę... Długo nie może zasnąć a ja już mam dosyć bo nie pamiętam kiedy się ostatnio wyspałam. My też mamy wąskie łóżko (140albo mniej bo tnirozkładana kanapa i z Misiem mamy połówkę dla siebie) ale ja w nocy jestem nieprzytomna i nie dam rady siedzieć z nim... Chcę spróbować przestawić go na mm bo może on moim się już nie najada? Kaszki ostatnio mało zjada na kolację, wgl mało je.

Napisane przez Baobabek

zapomniałam się jeszcze pochwalić: mój synek wczoraj przeszedł SAM spod parapetu do drzwi, tzn, pokonał całą szerokość dywanu dupina mu się trzęsła, ale szedł jejuuuu z dumą straszną, obdzowniłam wczoraj wszystkich on już chodzi trzymając się za palca mojego lub kto go tam prowadzi, więc to tylko mam nadzieję kwestia kilku dni i się puści wczoraj na dworze kawał drogi tak szedł trzymając mnie za palca

Fajnie tak nie? Ja też chodzę dumna bo Michał znów sam decyduje się na przedreptanie po pokoju... A wczoraj po podwórku też chodził...

No i za umowę na stałe i szybciutko ||.

[CAROLAJKA]

dziewczyny poszukuje dla Danulca jakiegos nosidła możecie doradzic które lepsze ?
http://allegro.pl/nosidelko-biodrowe...7.html#gallery
czy to
http://allegro.pl/nosidelko-ergonomi...551223261.html

[pl_madzia]

ja myślę że to drugie, choc moim zdaniem nasze dzieci już na takie za duże, a to do noszenia na biodrze, to ja mam torbę do wózka którą mogę przypiąć jako torbe biodrową i tak właśnie na niej dziecko nosić, i u mnie się sprawdza

[CAROLAJKA]

czyli to biodrowe mogę smiało nabyć chodzi o to ze nie hcce brac wszędzie wozka ze sobą a Dana niezbyt chce chodzić na nóżkach a kregosłup mi wysiada

[minka26]

Napisane przez Baobabek

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

[/COLOR]zapomniałam się jeszcze pochwalić: mój synek wczoraj przeszedł SAM spod parapetu do drzwi, tzn, pokonał całą szerokość dywanu dupina mu się trzęsła, ale szedł jejuuuu z dumą straszną, obdzowniłam wczoraj wszystkich on już chodzi trzymając się za palca mojego lub kto go tam prowadzi, więc to tylko mam nadzieję kwestia kilku dni i się puści wczoraj na dworze kawał drogi tak szedł trzymając mnie za palca

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

aaa mój tż się śmieje ze mnie, bo ja już sobie wózek dla córeczki upatrzyłam, kurde, jak tylko we wrześniu dostanę umowę na stałe to opiję tż i zbałamucę wczoraj oglądaliśmy "wpadkę" na tvn i jeszcze bardziej mnie przycisnęło no ale póki co to czeka mnie wizyta poporodowa najpierw

brawa dla Kubusia

Napisane przez lindsley

Minka Michał jak się budzi to od razu jest wrzask jakby go kto obdzierał ze skóry. Wygina się na rękach tak że go utrzymać nie mogę... Długo nie może zasnąć a ja już mam dosyć bo nie pamiętam kiedy się ostatnio wyspałam. My też mamy wąskie łóżko (140albo mniej bo tnirozkładana kanapa i z Misiem mamy połówkę dla siebie) ale ja w nocy jestem nieprzytomna i nie dam rady siedzieć z nim... Chcę spróbować przestawić go na mm bo może on moim się już nie najada? Kaszki ostatnio mało zjada na kolację, wgl mało je.



Fajnie tak nie? Ja też chodzę dumna bo Michał znów sam decyduje się na przedreptanie po pokoju... A wczoraj po podwórku też chodził...

No i za umowę na stałe i szybciutko ||.

moja na mm jest od 6mż i też się to zdarza, trzymam kciuki, żeby szybko Michasiowi przeszło, bo musisz się w końcu wyspać

ja byłam właśnie z małą na placu zabaw, ehhh z rykiem stamtąd wychodziła, ale zrobiła kupsko i całe plecy upaprała, więc w domu od razu ją do wanny wsadziłam teraz wymęczona zabawą śpi