Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki - Strona 56 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Pokaż wyniki sondy: Wybieramy tylul kolejnej czesci watku
lato mamy już za pasem wakacje spędzimy z bobasem 21 42,86%
lato idzie krokami dużymi, wakacje spędzimy z dziećmi naszymi 3 6,12%
Lato z nami, całe dnie na spacerkach spędzamy 0 0%
Kupki, wysypki, zabawki z Lamaze to teraz częste tematy są nasze - mamusie marcowo-kwietniowe 9 18,37%
Rany zagojone wiec mamuski szalone biegaja na spacery w najlepsze plenery 7 14,29%
Do formy wracamy, na tztów chec juz mamy a maluchy coraz mniej bolą brzuchy 8 16,33%
Pierwsze miesiace juz za nami, a nasze maluchy maja juz dobrze wymasowane brzuchy 0 0%
Krótki rękaw gołe stopy mamy i maluchy maja sw oje najdluzsze urlopy 1 2,04%
Głosujący: 49. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-04-18, 08:56   #1651
Eirene1987
Zakorzenienie
 
Avatar Eirene1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 4 013
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez kasiapruszkow Pokaż wiadomość

a u mnie epopei karmieniowej cd
maly zaczal wymiotowac i to czesto sama woda ??? jem i pije wiecej ale jak sciagam laktatorem 7-5-3 to mi raptem 40ml wychodzi
dziewczyny ile czasu zasjmuje wam sciagniecie jednorazowo 100-120ml uzywajac laktatora elektrycznego -ja mam medela mini elektric????????????????? ????????????????????????? ????????????????
kochana ja ci nie pomogę bo sama tym systemem ściągam co najwyżej 50... wczoraj np 40 ledwo co ściągnęłam... dlatego dokarmiamy małego.

Cytat:
Napisane przez prunelle Pokaż wiadomość
Śliczne macie dzieciaczki, aż mnie zazdrość bierze

mamy nowe zdjęcie Olka i sms od ego ego:
Mój krasnoludek po kąpieli. Może jutro już wyjdziemy do domku. Rana boli, ale dajemy radę. Napiszę tylko, że poród 26h sn i w końcu cc. No i ciachnęli go na policzku, ale leciutko, chyba nie będzie śladu. Buziaczki dla was


śliczny jest biedactwo z tej ego się namęczyła biedna tyle godzin i i tak poród 2w1 niestety... i biedny Oluś z tą ranką na policzku... jak mogli...



a mój Oli dziś w nocy dokazał mamie tak to zawsze ładnie się budzi co 2-3 godzinki jak go karmimi butlą po kąpieli ok 20.30 to śpi tak do 00.00-1.00 potem ok 3-4 się budzi no i potem już ok 7-8 a dziś wstał o tej 4 zjadł do 5 i do 6 nie mógł usnąć... 2 razy mu pampersa zmieniałąm bo kleksiki były ale i tak marudził a ja razem z nim że nie chce spać.... teraz o 8 się obudził i teraz znów zasnął z tatą na łóżku ehh te dzieciaczki żeby tak powiedziały o co im chodzi to o ile łatwiej by bylo je zrozumieć
__________________
Nasze serca przestukują się ze sobą
moje głośniej, twoje dobitniej...



Wreszcie z nami Oliwier 3.04.2011r.

Wreszcie wszyscy razem Marcel 7.01.2015 rok.

Eirene1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-18, 09:41   #1652
Castia
Wtajemniczenie
 
Avatar Castia
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 546
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez Eirene1987 Pokaż wiadomość
a mój Oli dziś w nocy dokazał mamie tak to zawsze ładnie się budzi co 2-3 godzinki jak go karmimi butlą po kąpieli ok 20.30 to śpi tak do 00.00-1.00 potem ok 3-4 się budzi no i potem już ok 7-8 a dziś wstał o tej 4 zjadł do 5 i do 6 nie mógł usnąć... 2 razy mu pampersa zmieniałąm bo kleksiki były ale i tak marudził a ja razem z nim że nie chce spać.... teraz o 8 się obudził i teraz znów zasnął z tatą na łóżku ehh te dzieciaczki żeby tak powiedziały o co im chodzi to o ile łatwiej by bylo je zrozumieć
ooo tak i wszyscy byliby zadowoleni
moje dziecko wstało dziś o 9.10 wstała o 6 nakarmiłam ją i myślałam że po spaniu ale TZ ją utulił i zasnęłyśmy obudził mnie o 9 listonosz dzwonkiem do drzwi

niutka ja za Dady zapłaciłam 26 zł z groszami a 26 kwietnia mają być w Realu Huggisy Premium za 33zł. może kupię i te na próbę....

mykamy na spacerek - pogoda cudna

ego ego bidulko ty ale cie wymęczyli ale dla takiego synka warto

a co się dzieje z naszą Czarnulką już tak dawno jej nie było......

Edytowane przez Castia
Czas edycji: 2011-04-18 o 09:47
Castia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-18, 09:59   #1653
Eirene1987
Zakorzenienie
 
Avatar Eirene1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 4 013
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez Castia Pokaż wiadomość
ooo tak i wszyscy byliby zadowoleni
moje dziecko wstało dziś o 9.10 wstała o 6 nakarmiłam ją i myślałam że po spaniu ale TZ ją utulił i zasnęłyśmy obudził mnie o 9 listonosz dzwonkiem do drzwi


a co się dzieje z naszą Czarnulką już tak dawno jej nie było......

hehe no dokładnie

właśnie też się zastanawiałam co z nią.... dawno się nie odzywała...może smska do niej potem napiszę... co myślicie?
__________________
Nasze serca przestukują się ze sobą
moje głośniej, twoje dobitniej...



Wreszcie z nami Oliwier 3.04.2011r.

Wreszcie wszyscy razem Marcel 7.01.2015 rok.

Eirene1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-18, 10:22   #1654
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

przynajmniej będziemy wiedzieć, ze wszystko w porządku, tylko np czasu nie ma.

Ja idę dziś nareszcie zarejestrować córcię i będzie legalna (pani w usc taka zdziwiona, ze rejestruje matka, a nie ojciec).
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-18, 10:44   #1655
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

hej dziewczyny

my dzisiaj do 10 pospałyśmy,
od 20,
z 3 pobudkami na mleko,

ale teraz marudkujemy
już nie mogę doczekać się spaceru, taka ładna pogoda jest

A jutro idę pierwszy raz po ciąży na zakupy ubraniowe
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-18, 11:01   #1656
Eirene1987
Zakorzenienie
 
Avatar Eirene1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 4 013
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

iza jak ja ci zazdroszczę ja też już chcę na zakupy ale nie mam serca jeszcze go teraz zostawić z mamą moją za mały jest
__________________
Nasze serca przestukują się ze sobą
moje głośniej, twoje dobitniej...



Wreszcie z nami Oliwier 3.04.2011r.

Wreszcie wszyscy razem Marcel 7.01.2015 rok.

Eirene1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-18, 11:13   #1657
Ahtaga
Wtajemniczenie
 
Avatar Ahtaga
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 281
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

hej,
mój Michał już je coraz częściej. Wcześniej co 3 godz, a teraz już budzi się co 1,5 - 2 godz.
Czy jak mu się uleje to mogę dalej karmić? Bo w nocy strasznie ulał i już nie go dalej karmić, ale płakał i język wystawiał i musiałam...a Wy karmicie dalej po ulaniu?

Już wiem skąd miałam gorączkę...Przy szwach widzę plamki ropy:/ Przykładam rywanol i mam nadzieję, że pomoże.

Wczoraj na dodatek stłukłam rtęciowy termometr Zebrał mąż te kulki rtęci i otworzyliśmy w kuchni (bo tam się zbił) okno na noc ale nie wiem czy to wystarczyło. Boję się, że na dziecku się odbije. Strasznie mnie to podłamało
__________________
Kwiecień^Lancome, Prada, Burberry

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1281333
Ahtaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-18, 11:26   #1658
megi2015
Zadomowienie
 
Avatar megi2015
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 162
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

kochane Boże wreszcie mam czas aby coś do was napisać. mam nadzieję że mnie pamiętacie

zaraz opisze poród....

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

AAAAA gratuluję wszystkim mamusiom !!!!!

ale się już porodziło tych naszych dzieciaczków. Z tego co widzę mój Mateuszek na I miejscu jeżeli chodzi o wzrost 61 cm szczęścia. Co do ubranek to miałam tylko kilka sztuk na 56 cm i w sumie w niektóre wchodzi w niektóre nie...

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Jak już pisałam poród wspominam bardzo, ale to bardzo miło....
W szpitalu byłam od 21.03 z powodu małej ilości wód. 2 razy miałam wywoływany poród przez oksytocynę, ale nic nie ruszyło. Za pierwszym razem 23.03 gdy dostałam kroplówkę - nie wyszedł ani jeden skurcz. Jak lekarz zobaczył wydruk z ktg to powiedział że skurcze to ja chyba mam ale w łydkach po prawie 5 godzinach wróciłam z porodówki na oddział nadal z małym w brzuszku. Powtórkę tego miałam w niedzielę 27.03. I tu zapowiadało się nawet obiecująco. Podobno na ktg wychodziły skurcze, których ja wcale nie czułam. Położna nastawiła się na to że urodzę, pytała nawet czy mam naszykowane ubranka dla małego itp. Za ścianą rodziła babka z mężem - więc pewnie chciała załatwić 2 porody za jedym zamachem i mieć spokój. Dodam tylko że wszystkie położne do rany przyłóż - super babki. Będąc te 2 tyg. w szpitalu poznałam praktycznie cały personel - włącznie ze sprzątaczkami
A w sumie od samego początku pobytu w szpitalu dostawałam czopki na rozluźnienie szyjki macicy. Czop zaczął odchodzić mi 22.03 - koloru brunatnego.
Wieczorem 28.03 w toalecie odszedł mi czop zabarwiony krwią - no to wracam do pokoju i zaczynam się pakować. Na co koleżanka z sali pyta co robię - a ja jej na to - że jutro będę rodziła więc się pakuję. No i mnie wyśmiała.... Wiecie w sumie pakowałam się już 2 razy jak szłam na test oksytocynowy - po czym wracałam na oddział. Normalnie komedia.

nie chce żeby mi się coś skasowało więc c.d zaraz...
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/2b75ab6be1.png Mateuszek
megi2015 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-18, 12:31   #1659
wanilia83
Zadomowienie
 
Avatar wanilia83
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 182
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

my już po spacerku łaziłyśmy dwie godz. jest tak pięknie że po południu idziemy znowu kupiłyśmy pieluszki dada po drodzę i będziemy dziś testować

Cytat:
Napisane przez prunelle Pokaż wiadomość
Śliczne macie dzieciaczki, aż mnie zazdrość bierze

mamy nowe zdjęcie Olka i sms od ego ego:
Mój krasnoludek po kąpieli. Może jutro już wyjdziemy do domku. Rana boli, ale dajemy radę. Napiszę tylko, że poród 26h sn i w końcu cc. No i ciachnęli go na policzku, ale leciutko, chyba nie będzie śladu. Buziaczki dla was


ego ego
dzielna z ciebie dziewczyna a lekarza bym synek śliczny


Cytat:
Napisane przez Castia Pokaż wiadomość
ooo tak i wszyscy byliby zadowoleni
moje dziecko wstało dziś o 9.10 wstała o 6 nakarmiłam ją i myślałam że po spaniu ale TZ ją utulił i zasnęłyśmy obudził mnie o 9 listonosz dzwonkiem do drzwi

niutka ja za Dady zapłaciłam 26 zł z groszami a 26 kwietnia mają być w Realu Huggisy Premium za 33zł. może kupię i te na próbę....


a co się dzieje z naszą Czarnulką już tak dawno jej nie było......

zazdroszczę marzy mi się pospać do 9

u mnie w biedronce widziałam huggiesy za 31 zeta 70 parę sztuk, może u ciebie też będą

właśnie co u czarnej
Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
hej dziewczyny

my dzisiaj do 10 pospałyśmy,
od 20,
z 3 pobudkami na mleko,

ale teraz marudkujemy
już nie mogę doczekać się spaceru, taka ładna pogoda jest

A jutro idę pierwszy raz po ciąży na zakupy ubraniowe

o jaaaa

Nadia daj się mamie tak wyspać

megi
pewnie że pamiętamy, czekam na cd
__________________

wanilia83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-18, 12:52   #1660
megi2015
Zadomowienie
 
Avatar megi2015
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 162
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

29.03 o 4 nad ranem obudziłam się z bólem krzyża. Poszłam do toalety po czym się położyłam. ból zaczął powtarzać się. Patrzyłam na komórkę i zapisywałam co ile minut się powtarza. No i wyszło że co 7. O 6 nad ranem szłyśmy - ciężarne - mierzyć tętno dziecka - no to powiedziałam pielęgniarce że chyba mam skurcze co 7 min tak mniej więcej. ona mnie pyta czy stawia mi się przy tym brzuszek. ja na to że mnie boli od kręgosłupa i w zasadzie nie wiem czy to skurcze - no bo niby skąd mam wiedzieć skoro rodzę pierwszy raz - pomyślałam. W sumie to kazała mi się położyć spać. Na porannym obchodzie powiedziałam o bólu i lekarz zlecił ktg. I tu wyszło moje rozczarowanie - otóż aparat nie pokazał ani jednego skurczu.....pomyślałam że wyszłam na idiotkę - no bo niby mnie boli, ale co.........może nerki.....
Ok 11 przyjechał mąż bo miał akurat wolne i mówie mu że mi ten ból nie przechodzi - był znośny. W tym samym czasie lekarz poprosił mnie na badanie ginekologiczne. Bada mnie i nagle rzuca hasło - oooo dziś rodzimy zapraszam na porodówkę - szyjka zgładzona itd. no to ja mówie mu że czuję skurcze od 4 ale pomyslałam że coś ze mną nie tak skoro na ktg nie wyszedł żaden skurcz. lekarz na to że to maszyna i też może się mylić. No to szczęśliwa wracam do pokoju gdzie czeka mąż i mówie mu że idziemy na porodówkę - dziś rodzimy trochę się przeraził - pojechał do domu się przebrać - a ja w międzyczasie dokończyłam pakowanie i gdy przyszła po mnie położna aby zabrać mnie na porodówkę - stoję i czuję że cieknie mi coś po nogach - ona stoi w drzwiach a ja jej na to że odeszły mi chyba wody. sprawdziła i faktycznie to wody. była godzina 13. Poszłam na porodówkę - wziąłam prysznic - w międzyczasie przyjechał mąż. pochodziliśmy jeszcze razem po korytarzu. skurcze były coraz częstsze, ale nadal znośne. śmialiśmy się, żartowaliśmy....
ok godz. 14:30 podpieli mnie pod ktg aby badać tętno dziecka. poskakałam jeszcze trochę na piłce i jakoś tak czas leciał. Nie było źle chociaż czułam że ból się nasilał. Mąż bardzo mnie wspierał w tym swoim cudownym ubranku które dostał do ubrania. Wyglądał jak lekarz - ciągle się z niego śmiałam. Podawał wodę do picia, przecierał czoło mokrym ręcznikiem. ok. godz. 16:30 zaczęły się bóle parte - spokojnie dawałam radę chociaż po 17 miałam lekki kryzys. Jednak na chwilę przed 17 przyszedł mój lekarz i stwierdził humorystycznie "jeszcze pani nie urodziła?!" powtarzał mi to codziennie przez mój cały pobyt w szpitalu. oczywiście w żartach. stwierdził że idzie zrobić cesarkę i za pół godziny do mnie wraca. I wiecie co w sumie to tą cesarke miała moja koleżanka - wiedziałam o tym i to mi dało takiego powera że szok. jaj usłyszałam płacz jej dziecka to pomyslałam Boże też chce usłyszeć już płacz mojego skarba. Lekarz wrócił, nacieli krocze - co wcale mnie bolało - poprarłam kilka razy i Mateuszek pojawił się na świecie. Ślicznie płakał - a my razem z nim. powtarzałam w kółko trzymając go w ramionach że to niesamowite. potem mąż poszedł z małym do kącika malucha gdzie nasz synuś był badany, mierzony, ważony a mnie przygotowano do szycia. mąż wrócił do mnie, małego zabrali na oddział położniczy no i lekarz mnie zszył ciągle żartując. na prawdę takiej atmosfery sobie nie wyobrażałam. przez cały poród leciała sobie muzyczka, położna mimo opieki w czasie porodu dawała nam też takie chwile intymności.
Jestem bardzo ale to bardzo zadowolona z całego przebiegu porodu, pobytu w szpitalu.
Mam nadzieję że gdy tylko w przyszłości znów będzie mi dane zostać mamą - to urodzę w równie przyjaznej atmosferze - w sumie to miano "szpital przyjazny dziecku" jak najbardziej należy się tej placówce.
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/2b75ab6be1.png Mateuszek
megi2015 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-18, 13:04   #1661
Eirene1987
Zakorzenienie
 
Avatar Eirene1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 4 013
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Megi2015 aby każda kobieta miała taki poród super opis


a my też po spacerku chodziliśmy tylko 1.5 godzinki ale potem chyba też pójdziemy po obiedzie jeszcze mały tak ładnie śpi podczas niego
__________________
Nasze serca przestukują się ze sobą
moje głośniej, twoje dobitniej...



Wreszcie z nami Oliwier 3.04.2011r.

Wreszcie wszyscy razem Marcel 7.01.2015 rok.

Eirene1987 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-04-18, 13:41   #1662
trzyrazyi
Zadomowienie
 
Avatar trzyrazyi
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 291
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez traicionera Pokaż wiadomość
przynajmniej będziemy wiedzieć, ze wszystko w porządku, tylko np czasu nie ma.

Ja idę dziś nareszcie zarejestrować córcię i będzie legalna (pani w usc taka zdziwiona, ze rejestruje matka, a nie ojciec).
my rejestrowalismy mala jak tyzien miala bylam ja i tz.

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
hej dziewczyny

my dzisiaj do 10 pospałyśmy,
od 20,
z 3 pobudkami na mleko,

ale teraz marudkujemy
już nie mogę doczekać się spaceru, taka ładna pogoda jest

A jutro idę pierwszy raz po ciąży na zakupy ubraniowe
ja jeszcze nie bylam ...poki co mam do zrzucenia jeszcze 8 kilo...a spadlo juz 14....takze nie predko sie wybiore...karmie piersia i musze dobrze sie odzywiac...czyli dieta odpada poki co
trzyrazyi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-18, 13:47   #1663
Harrods
Zadomowienie
 
Avatar Harrods
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 816
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez trzyrazyi Pokaż wiadomość
ja jeszcze nie bylam ...poki co mam do zrzucenia jeszcze 8 kilo...a spadlo juz 14....takze nie predko sie wybiore...karmie piersia i musze dobrze sie odzywiac...czyli dieta odpada poki co
No właśnie, przy karmieniu na super dietę odchudzającą się nie przejdzie. Mnie spadło 13kg, ale mam jeszcze 7. Już nie mówiąc o tym, że przed ciąża byłam gruba i w planie mam zrzucenie zdecydowanie więcej. Ale teraz mleczko jest najważniejsze .
Harrods jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-18, 14:04   #1664
megi2015
Zadomowienie
 
Avatar megi2015
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 162
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Eirene a czym dokarmiasz małego ????
....bo ja ściągam swój pokarm, ze względu na poranione brodawki - mały je tak zachłannie że mam mam popękane brodawki.
a ściągam tak 60 ml ręcznym laktatorem ale nie wiem czy to nie za mało jak na jedna porcję dla małego.

ile wasze maleństwo je ????
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/2b75ab6be1.png Mateuszek
megi2015 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-18, 14:15   #1665
anika222
Zakorzenienie
 
Avatar anika222
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 953
GG do anika222
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez megi2015 Pokaż wiadomość
Eirene a czym dokarmiasz małego ????
....bo ja ściągam swój pokarm, ze względu na poranione brodawki - mały je tak zachłannie że mam mam popękane brodawki.
a ściągam tak 60 ml ręcznym laktatorem ale nie wiem czy to nie za mało jak na jedna porcję dla małego.

ile wasze maleństwo je ????
megi a jaki masz laktator?
bo ja mam medele i jest do bani nic nie sciaga prawie siedze pol godziny i ledwie 50 ml z i to z obu piersi sciagnie
zastanawiam sie na jakims recznym ale...
__________________
-----------------------------------
Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009


"tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
anika222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-18, 14:16   #1666
Eirene1987
Zakorzenienie
 
Avatar Eirene1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 4 013
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez megi2015 Pokaż wiadomość
Eirene a czym dokarmiasz małego ????
....bo ja ściągam swój pokarm, ze względu na poranione brodawki - mały je tak zachłannie że mam mam popękane brodawki.
a ściągam tak 60 ml ręcznym laktatorem ale nie wiem czy to nie za mało jak na jedna porcję dla małego.

ile wasze maleństwo je ????
my dokarmiamy mm niestety bo ja mam za mało pokarmu tzn to jest tak raz się naje a raz nie... zawsze po kapaniu dostaje butlę mm i spi te 4 godzinki a my mamy trochę czasu dla siebie a tak to ja jak ściągam elektrycznym laktatorem to max 50mi się udało w ciągu pół godziny ściągnąć więc niewiele... a mój zjada tak od 60ml do 100nawet ale to mm. przy cycku to by najchętniej cały dzień i noc wisial i wtedy sobie tylko ciumkać by chciał od czasu do czasu...
mi lekarka powiedziala że w tym wieku do 1 miesiąca dziecko tak koło 60 to już powinno zjeść.

a na popękane brodawki najlepsze własne mleko posmarować i tak potrzymac parę minut aż wyschnie
no i niestety drastyczne - przystawiać jak najczesciej zeby sie zahartowały u mnie to pomogło
__________________
Nasze serca przestukują się ze sobą
moje głośniej, twoje dobitniej...



Wreszcie z nami Oliwier 3.04.2011r.

Wreszcie wszyscy razem Marcel 7.01.2015 rok.

Eirene1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-18, 14:19   #1667
wanilia83
Zadomowienie
 
Avatar wanilia83
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 182
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

megi opis porodu super
__________________

wanilia83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-18, 14:24   #1668
megi2015
Zadomowienie
 
Avatar megi2015
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 162
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez anika222 Pokaż wiadomość
megi a jaki masz laktator?
bo ja mam medele i jest do bani nic nie sciaga prawie siedze pol godziny i ledwie 50 ml z i to z obu piersi sciagnie
zastanawiam sie na jakims recznym ale...
mam Philips Avent - fakt trzeba się trochę namachać tym ręcznym.

Cytat:
Napisane przez Eirene1987 Pokaż wiadomość
my dokarmiamy mm niestety bo ja mam za mało pokarmu tzn to jest tak raz się naje a raz nie... zawsze po kapaniu dostaje butlę mm i spi te 4 godzinki a my mamy trochę czasu dla siebie a tak to ja jak ściągam elektrycznym laktatorem to max 50mi się udało w ciągu pół godziny ściągnąć więc niewiele... a mój zjada tak od 60ml do 100nawet ale to mm. przy cycku to by najchętniej cały dzień i noc wisial i wtedy sobie tylko ciumkać by chciał od czasu do czasu...
mi lekarka powiedziala że w tym wieku do 1 miesiąca dziecko tak koło 60 to już powinno zjeść.

a na popękane brodawki najlepsze własne mleko posmarować i tak potrzymac parę minut aż wyschnie
no i niestety drastyczne - przystawiać jak najczesciej zeby sie zahartowały u mnie to pomogło
no w sumie to do jednej piersi przystawiam małego i pije a z drugiej odciągam, mały czasem udaje że pije z piersi - znam to skądś przy cycu by cały dzień był po to żeby chyba go czuć i tyle.

a nawał pokarmu przezyłam w szpitalu - leciało ze mnie ciurkiem....teraz lecze brodawki własnym mlekiem i maścią purelan z medeli. polecam

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

Eirene a jakie mm dajecie??? polecone przed pediatrę jakiegoś czy jak....bo my na wizytę dopiero się wybieramy i muszę o to zapytać bo nie wiem czy mały dobrze przybiera na wadze
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/2b75ab6be1.png Mateuszek
megi2015 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-18, 14:28   #1669
Eirene1987
Zakorzenienie
 
Avatar Eirene1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 4 013
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez megi2015 Pokaż wiadomość

no w sumie to do jednej piersi przystawiam małego i pije a z drugiej odciągam, mały czasem udaje że pije z piersi - znam to skądś przy cycu by cały dzień był po to żeby chyba go czuć i tyle.

a nawał pokarmu przezyłam w szpitalu - leciało ze mnie ciurkiem....teraz lecze brodawki własnym mlekiem i maścią purelan z medeli. polecam

Eirene a jakie mm dajecie??? polecone przed pediatrę jakiegoś czy jak....bo my na wizytę dopiero się wybieramy i muszę o to zapytać bo nie wiem czy mały dobrze przybiera na wadze

no ja ściągam tak jak mały śpi np 2 godziny od karmienia... może to faktycznie wina laktatora ale dziewczyny tu polecały... może na mnie nie działa w sumie mały śpi te 2 - 3 godziny po karmieniu więc chyba się najada tylko czasem potrafi siedzieć tak 1.5 godziny i to jest męczące w nocy bardzo...

a mm dajemy nan pro 1 pytaliśmy pediatre powiedziała że może być skoro podpasowało małemu to nie widzi potrzeby zmieniać i skoro widzimy że mały nie dojada to dokarmiać. my póki co butlę dziennie dajemy na noc. potem tylko cyc czasem jak jest marudny w dzień nie chce cyca jesc to tez butla ale to 2 razy tylko tak bylo.
__________________
Nasze serca przestukują się ze sobą
moje głośniej, twoje dobitniej...



Wreszcie z nami Oliwier 3.04.2011r.

Wreszcie wszyscy razem Marcel 7.01.2015 rok.

Eirene1987 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-04-18, 14:53   #1670
anika222
Zakorzenienie
 
Avatar anika222
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 953
GG do anika222
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez megi2015 Pokaż wiadomość
mam Philips Avent - fakt trzeba się trochę namachać tym ręcznym.




---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

Eirene a jakie mm dajecie??? polecone przed pediatrę jakiegoś czy jak....bo my na wizytę dopiero się wybieramy i muszę o to zapytać bo nie wiem czy mały dobrze przybiera na wadze
i jak on ci sciaga? mleko leci cały czas? bo moja medela jest do bani
mleko kilka razy leci ciurkim potem pare kropel a potem długo nic i tak w kolko
przez pol godiny sciagam 50 ml i to z obu piersi


Cytat:
Napisane przez Eirene1987 Pokaż wiadomość
no ja ściągam tak jak mały śpi np 2 godziny od karmienia... może to faktycznie wina laktatora ale dziewczyny tu polecały... może na mnie nie działa w sumie mały śpi te 2 - 3 godziny po karmieniu więc chyba się najada tylko czasem potrafi siedzieć tak 1.5 godziny i to jest męczące w nocy bardzo...

a mm dajemy nan pro 1 pytaliśmy pediatre powiedziała że może być skoro podpasowało małemu to nie widzi potrzeby zmieniać i skoro widzimy że mały nie dojada to dokarmiać. my póki co butlę dziennie dajemy na noc. potem tylko cyc czasem jak jest marudny w dzień nie chce cyca jesc to tez butla ale to 2 razy tylko tak bylo.
eirene tez masz medele??
__________________
-----------------------------------
Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009


"tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
anika222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-18, 14:55   #1671
tajka88
Zakorzenienie
 
Avatar tajka88
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Malaga Tiki Taki i Kasztanki:)
Wiadomości: 3 709
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Moj TZ jest pierwszy dzien w pracy i jak narazie zyjemy, ale tesknimyyyyyyyyyyyyy barrrrrrrrrrrrrrrdzo

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
hej dziewczyny

my dzisiaj do 10 pospałyśmy,
od 20,
z 3 pobudkami na mleko,
My pospalysmy do 8.45, az sie zdzwiwilam, bo jadla o 3,30 i pozniej dopiero jak wstala

Teraz probuje ja uspic, ale w lozeckzu, a nie na rekach wiec placze od pol godziny:/.

W nocy metoda zasypiania podzialala, ale teraz srednio;p.
Cytat:
Napisane przez traicionera Pokaż wiadomość

Ja idę dziś nareszcie zarejestrować córcię i będzie legalna (pani w usc taka zdziwiona, ze rejestruje matka, a nie ojciec).
My wlasnie dzis dostalismy akt urodzenia poczta( bo jakies problemy byly), pojechalismy zarejestrowac mala 6 dni po porodzie. Teraz musimy kupic rozszerzony akt urodzenia i zaczac zalatwiac paszport lbo dowod dla malej zeby zdazyc przed wyjazdem.

Cytat:
Napisane przez wanilia83 Pokaż wiadomość
my już po spacerku łaziłyśmy dwie godz. jest tak pięknie że po południu idziemy znowu kupiłyśmy pieluszki dada po drodzę i będziemy dziś testować
My tez byylysmy na spacerku i na kawie. Spacerek tak z km w jedna strone;p. Moze w koncu waga pojdzie w dol, bo zostalo 3kg i nie chce zejsc.

Cytat:
Napisane przez megi2015 Pokaż wiadomość

ile wasze maleństwo je ????
Moja mala je tak 80-120ml, ale np godzine temu zjadla120ml i teraz dorobilam jej 30 ml bo jest marudna.

Spakowalam ja do spiworka i mam nadzieje, ze zasnie...

Czekam na TZta jak na zbawienie;p
__________________
Puedes ser nada para el mundo pero para alquien puedes ser el mundo entero

tajka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-18, 14:55   #1672
Tity
Zakorzenienie
 
Avatar Tity
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 970
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez wanilia83 Pokaż wiadomość
a ile już Leonek waży ?? może też kupie te huggiesy w kauflandzie, nie orientujecie się czy 33 zł za huggiesy to cena ok bo nie wiem ile kosztują normalnie
Jakieś 5 z groszami. I 3 wydają mi się w sam raz, 2 były jakieś takie "krótkie"

Cytat:
Napisane przez prunelle Pokaż wiadomość

mamy nowe zdjęcie Olka i sms od ego ego:
Mój krasnoludek po kąpieli. Może jutro już wyjdziemy do domku. Rana boli, ale dajemy radę. Napiszę tylko, że poród 26h sn i w końcu cc. No i ciachnęli go na policzku, ale leciutko, chyba nie będzie śladu. Buziaczki dla was

Gratulacje! Śliczny
__________________
*Sterylizuj i kastruj swoje zwierzęta*
*Nie rozmnażaj ich bezmyślnie*

L
J
Tity jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-18, 15:11   #1673
niutka1
Wtajemniczenie
 
Avatar niutka1
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez wanilia83 Pokaż wiadomość
dzięki fajny artykuł, rzeczywiście jak śpię z Nadią to jest spokojna jak aniołek a jak tylko ją odkładam do łóżeczka to zaczyna jęczeć

duża ta twoja córa moja dopiero wyrasta z 56, kurcze a ja nie wiem czy Nadia uśmiecha się świadomie czy nie



może nie powinnam ale
Nadia na szczęście jeszcze tak nas nie ochrzciła ale czasami słysze jak jej kupa idzie w pieluche to aż strach pomyśleć co by było jak byłaby bez niej
świadomie to wtedy jak złapie z toba wyraxnie kontakt wzrokowy na dłuższą chwile i sie usmiechnie, na pewno to poznasz

no u nas mąż został ochrzczony kupką, a ja kupka i sikami



Cytat:
Napisane przez Ahtaga Pokaż wiadomość
hej,
mój Michał już je coraz częściej. Wcześniej co 3 godz, a teraz już budzi się co 1,5 - 2 godz.
Czy jak mu się uleje to mogę dalej karmić? Bo w nocy strasznie ulał i już nie go dalej karmić, ale płakał i język wystawiał i musiałam...a Wy karmicie dalej po ulaniu?

Już wiem skąd miałam gorączkę...Przy szwach widzę plamki ropy:/ Przykładam rywanol i mam nadzieję, że pomoże.

Wczoraj na dodatek stłukłam rtęciowy termometr Zebrał mąż te kulki rtęci i otworzyliśmy w kuchni (bo tam się zbił) okno na noc ale nie wiem czy to wystarczyło. Boję się, że na dziecku się odbije. Strasznie mnie to podłamało
tak, nawet tym bardziej, przeciez jak wszystko mu się uleje to znów jest dziecko głodne i chce jeść
a odbijasz go? ja odbijam w trakcie karmienia ( robie przerwe) i raczej rzadko sie mojej ulewa, najczesciej własnie wtedy jak jej zapomne odbic w trakcie karmienia, albo tak ssie, ze mi jej żal przerywac, no ale potem mam za to karę

Cytat:
Napisane przez anika222 Pokaż wiadomość
i jak on ci sciaga? mleko leci cały czas? bo moja medela jest do bani
mleko kilka razy leci ciurkim potem pare kropel a potem długo nic i tak w kolko
przez pol godiny sciagam 50 ml i to z obu piersi



eirene tez masz medele??
Ja mam medele, dzis będe ściagac pierwszy raz przy tej małej, musze odciagnąc 3 butle po 150 ml na jutro na 7.00 rano bo zostawiam mała na kilka godzin z tatusiem, niestety, nie moge jej zabrac ze sobą.
Tak wiec powiem wam jak mnie sie sciaga i ile jednorazowo.
To normalne, że leci tylko kilka minut, jak przestaje leciec, to trzeba zmienic pierś, a w ogóle to tutaj wam wkleje zasady odciagania, to jest kombinacja artykułów z netu, zrobiłam ja na własny uzytek


" Muszę mieć laktator czy mogę odciągać ręcznie
Wszystko zależy od tego, jak często chcesz odciągać mleko. Jeśli myślisz, że zdarzy ci się to raptem kilka razy, naucz się ręcznego odciągania. To nie takie trudne!
Jeżeli chcesz mieć sporo mleka (żeby maluszkowi wystarczyło na jedną porcję, czyli około 120–150 ml), zabierz się za odciąganie mniej więcej dwie godziny po ostatnim karmieniu. Włącz muzykę, którą lubisz, przygotuj czysty, wyparzony pojemnik, umyj ręce, usiądź, weź głęboki oddech i wyobraź sobie coś bardzo miłego. Dobrze, jeśli dziecko jest blisko ciebie, np. śpi. Delikatnie, głaszczącymi ruchami rozmasuj pierś – od zewnątrz w stronę brodawki. Nie ściskaj, nie ugniataj, nie pociągaj piersi. Palcem wskazującym i kciukiem uchwyć ją w odległości około 1,5 cm od brodawki i naciskaj. Mleko wkrótce zacznie wypływać. Przesuwaj palce dookoła, delikatnie ją uciskając.
A co, jeśli na początku wypływa tylko kilka kropelek? Nie denerwuj się, odciągaj dalej. Zobaczysz, zaraz go będzie sporo!
Po kilku minutach pokarm przestanie wypływać. Zacznij wtedy odciągać z drugiej piersi.

Te same zasady stosuje sie przy laktatorze elektrycznym.

Czas przechowywania pokarmu dla zdrowych, donoszonych dzieci
Miejsce przechowywania
Temperatura
Czas przechowywania
W pomieszczeniu (pokój, kuchnia itp.)
16°C

do 24 godzin
21°C
do 10 godzin
27°C
6-8 godzin
W torbie chłodniczej z wkładami chłodzącymi
od 15°C do -4°C
24 godziny
W lodówce
od 3°C do 5 °C
3-5 dni
W zamrażalniku lodówki
od -10°C do -15 °C
2 tygodnie
W zamrażarce
-18°C
3-6 miesięcy
-20 °C
1 rok



Wiem, jak zamrozić pokarm, ale w jaki sposób powinnam go rozmrozić?

Najlepiej rozmrażać pokarm, wkładając opakowanie do kąpieli wodnej (woda nie powinna być gorąca, raczej ciepła) lub do podgrzewacza. Ale jeśli okoliczności tego wymagają, na przykład porcja jest duża i wiadomo, że dziecko jej nie zje na jeden raz, można najpierw przełożyć pojemnik z mlekiem do lodówki, a kiedy się rozmrozi, podzielić i dopiero wtedy podgrzewać, po kolei, wedle potrzeb.



Moja córeczka ma sześć tygodni. Chciałabym odciągnąć pokarm i wyjść z domu, zostawiając ją z mężem. Nie wiem, czy mała od razu zje wszystko z butelki, bo nigdy dotąd z niej nie piła. Jeśli trochę mleka zostanie, to czy można je jeszcze raz podgrzać? Boję się też, że jeśli dziecko spróbuje picia z butelki, to później mogą się pojawić problemy ze ssaniem piersi.

Raz podgrzanego mleka nie należy chłodzić i podgrzewać ponownie. Jeżeli chce Pani wyjść, to kwestię karmienia można rozwiązać na dwa sposoby. Sposób pierwszy - odciąga się wcześniej mleko i chłodzi je w lodówce. Radzę schładzać niewielkie porcje (dla niemowlęcia w tym wieku np. po 50 ml). Tata podgrzewa mleko, podaje dziecku, a to, co zostanie w butelce, wylewa. Jeśli dziecko jest nadal głodne, podgrzewa drugą porcję itd. Sposób drugi - mama odciąga mleko tuż przed wyjściem, mleko stoi w temperaturze pokojowej i tata karmi nim w miarę potrzeb. Oba sposoby są dobre.

To, na co się Pani zdecyduje, zależy od ilości pokarmu, apetytu dziecka, umiejętności odciągania itp.
Nie da się z góry przewidzieć, czy podanie butelki (smoczka) zaburzy u dziecka odruch ssania piersi. To bardzo indywidualna sprawa. Proszę pamiętać, że nawet tak małe dziecko nie musi być koniecznie dokarmiane butelką. Mleko można mu podać kroplomierzem, łyżeczką lub strzykawką. Dziecko należy trzymać na ręku z głową wyżej niż nogi i podawać mu mleko powolutku, po kilka, kilkanaście kropli, żeby zdążyło je przełknąć i się nie zadławiło. A jeśli podczas Pani trzy- czy czterogodzinnej nieobecności córeczka nie zje za dużo, to też nic się nie stanie.
Odbije to sobie po Pani powrocie do domu. Tak czy inaczej, jeśli mąż chce zostać z dzieckiem w domu, warto to wykorzystać.

Za parę dni mam wyjść z domu na dłużej i chciałabym przedtem odciągnąć pokarm, żeby tata nakarmił synka. Co z tym mlekiem zrobić? Proszę o instrukcje.
Jeśli odciągnie Pani mleko niedługo przed wyjściem, można je zostawić w temperaturze pokojowej (podgrzewanie przed podaniem nie jest niezbędne). Jeśli jednak chce Pani odciągnąć mleko np. poprzedniego dnia, to trzeba je wstawić do lodówki i przed podaniem podgrzać do temperatury ciała. Jeśli zamierza Pani wychodzić częściej, radzę odciągać pokarm regularnie, bo jeżeli odciąga się sporadycznie, to zazwyczaj "zdobywa się" za mało pokarmu na jedno karmienie. Można zlać pokarm z kilku odciągnięć do jednej butelki. Trzeba tylko pamiętać, że nie powinno się dolewać nowego, ciepłego mleka do zimnego, tylko najpierw schłodzić nową porcję, a potem dolać ją do poprzednio schłodzonej. Odciągnięte mleko najlepiej przechowywać w specjalnych pojemnikach do przechowywania żywności. Odciągając regularnie, można zgromadzić większy zapas i zamrozić mleko. Najlepiej mrozić porcje różnych rozmiarów, aby w przyszłości nie rozmrażać niepotrzebnie dużej porcji. Raz rozmrożonej i podgrzanej porcji nie można ponownie podgrzewać. Warto wiedzieć,że mleka kobiecego nie należy gotować. W temperaturze -18°C można przechowywać mleko nawet przez pół roku.



Jak powinnaś przechować pokarm?
  • Przechowuj pokarm w szczelnych, sterylnych pojemniczkach, butelkach szklanych lub plastikowych z pokrywką lub foliowych jednorazowych torebkach.
  • Oznacz opakowanie datą i godziną odciągnięcia pokarmu. Jeśli pojemnik nie posiada podziałki, zapisz także objętość pokarmu.
  • Jeśli używasz naczyń przeznaczonych do wielorazowego użytku, po dokładnym wymyciu wyparz je, a w przypadku dzieci chorych i wcześniaków dodatkowo wygotuj.
  • Pakuj i zamrażaj pokarm o objętości jednego karmienia, aby nie trzeba było wylewać naddanej ilości mleka. Pozwoli Ci to również na zmniejszenie czasu potrzebnego do rozmrażania pokarmu.
  • Do mrożenia wkładaj pojemniczki głęboko do zamrażarki, aby nie narażać mleka na rozmrażanie, przy częstym jej otwieraniu. Nie umieszczaj ich również na drzwiczkach zamrażalnika.
  • Nie mieszaj w jednym opakowaniu porcji pokarmu odciągniętych w różnym czasie (powyżej kilku godzin).
Pamiętaj, że absolutnie nie można ponownie mrozić pokarmu raz rozmrożonego!
Jak podgrzewać zamrożony pokarm?
  • Mleko, które ma być podane dziecku w przeciągu najbliższych 24 godzin, rozmrażaj w lodówce do następnego dnia.
  • Po wyjęciu z zamrażarki lub lodówki, zanurz opakowanie w ciepłej wodzie (poniżej 50 °C).
  • Nie podgrzewaj pokarmu w garnku na gazie, piekarniku ani w kuchence mikrofalowej. Wysoka temperatura niszczy białka zawarte w mleku kobiecym.
  • Nie podawaj dziecku pokarmu chłodniejszego niż temperatura pokojowa ani cieplejszego niż 36 °C. Twoje dziecko może odmówić mleka podanego prosto z lodówki, nie jest to jednak dla niego niebezpieczne.
  • Przed podaniem mleka, delikatnie wstrząśnij lub przechylaj butelkę, aby wszystkie składniki mleka wymieszały się.
  • Nie mieszaj odciągniętego mleka z mieszanką. Najpierw podaj dziecku swój pokarm, a dopiero, gdy się nie naje, podaj mu mieszankę.

Co może cię zdziwić?
  • Na powierzchni mleka po rozmrożeniu może się pojawić żółta warstwa - jest to tłuszcz, który oddzielił się w trakcie mrożenia. Ta warstwa nie jest szkodliwa dla dziecka - a wręcz przeciwnie, to ważny składnik mleka mamy!
  • Mleko może tez wyglądać jak ?zważone" lub mieć nieprzyjemny zapach i zmieniony smak. To efekt działania lipazy, czyli enzymu, który trawi tłuszcze. Takie mleko nie jest szkodliwe, ale Twojemu dziecku może nie smakować. Jak długo możesz przechowywać pokarm?
Pamietaj! Najlepiej przechowywać pokarm nie dłużej niż dwa tygodnie, gdyż skład pokarmu kobiecego zmienia się w zależności od potrzeb rozwojowych dziecka i zależy też od wieku malucha.
Czas przechowywania pokarmu różni się w przypadku dzieci donoszonych i zdrowych, a wcześniaków i dzieci chorych.





mozna to wkleic na pierwsza stronę odchowalni , zeby było w razie czego
__________________
Trójkowa mama
zapuszczam włoski od zapałki
13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy)
31.12.2014 : 54cm podcinane wiele razy, CEL: 69cm..
zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm.

Edytowane przez niutka1
Czas edycji: 2011-04-18 o 15:16
niutka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-18, 15:25   #1674
trzyrazyi
Zadomowienie
 
Avatar trzyrazyi
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 291
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez megi2015 Pokaż wiadomość
Eirene a czym dokarmiasz małego ????
....bo ja ściągam swój pokarm, ze względu na poranione brodawki - mały je tak zachłannie że mam mam popękane brodawki.
a ściągam tak 60 ml ręcznym laktatorem ale nie wiem czy to nie za mało jak na jedna porcję dla małego.

ile wasze maleństwo je ????
moze tak ci pogryzl...bo zle cycorka lapie ja po 3 dniach mialam pogryziony sutek prawy bolalo jak cho...era,nawet sie strupek zrobil szok ale potem odwiedzila mnie polozna,dala maSC i pokazala jak ja do tej piersi przystawic,bo mala zle ssala,a mianowicie brala samego sutka do buzi,a powinna jeszcze polowe prawie brodawki i od tamtej pory jest super i pokarm odciagalam tylko jeden dzien..
trzyrazyi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-18, 15:35   #1675
Jok3r
Zadomowienie
 
Avatar Jok3r
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 1 152
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Zaczne od dobrych wiesci

12.13
Tu Aguchaw1 podwedzilam busa, skurcze co 5min, boli jak cholera, jade do szpitala.

13,12
Zostawili mnie, jest 6cm i ogolnie lekarz powiedzial, ze polowa juz za mna. Trzymajcie kciuki.

14.25
przyszedl na swiat nasz Synek Szymus- jest cudowny! 56cm i 3330g, polozne mowia, ze jestem szczesciara, bo poszlo blyskawicznie, bol nie samowity, ale juz nie pamietam. Trzymam kciuki za pozostale mamy!


Aguchaw buziaki dla Was

Ide nadrabiac forum
Jok3r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-18, 15:40   #1676
Eirene1987
Zakorzenienie
 
Avatar Eirene1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 4 013
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez anika222 Pokaż wiadomość
i jak on ci sciaga? mleko leci cały czas? bo moja medela jest do bani
mleko kilka razy leci ciurkim potem pare kropel a potem długo nic i tak w kolko
przez pol godiny sciagam 50 ml i to z obu piersi



eirene tez masz medele??
ja też mam medelę i w sumie mam tak jak ty - chwilę leci muszę wyłączyć odessać od cycka ten lejek i dopiero zaraz leci znów... ale po ok pół godzinie już i tak nic... i też ok 50ml (max) ściągam...

Cytat:
Napisane przez tajka88 Pokaż wiadomość
Moja mala je tak 80-120ml, ale np godzine temu zjadla120ml i teraz dorobilam jej 30 ml bo jest marudna.
a ty karmisz piersią czy mm? czy mieszane?



Niutka
tą medelę polecają więc na pewno ci się uda ładnie ściągnąć... ja już nie wiem w sumie mały mój się najada chyba skoro śpi te 2-3 godziny... dziś po cycu i spacerku to 4 spał i gdybym go nie obudziła jeszcze by spał... więc chyba najedzony... ciągnie te 10-15 minut tak intensywnie tego cyca więc myślę że się najada a ten laktator po prostu mniej mi ściąga...
tylko że ja to max pół godziny mogę ściągać bo nie mam kiedy... bo jak karmię to karmię a jak kończę to za 2 godziny dopiero mogłabym ściągać a po 2 godzinach to czasem mały już się budzi... więc raz dziennie się zdarza że mogę ściągnąć no i to 50ml... słabo bardzo..


Aguchaw szybko super gratulacje
__________________
Nasze serca przestukują się ze sobą
moje głośniej, twoje dobitniej...



Wreszcie z nami Oliwier 3.04.2011r.

Wreszcie wszyscy razem Marcel 7.01.2015 rok.


Edytowane przez Eirene1987
Czas edycji: 2011-04-18 o 15:42
Eirene1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-18, 15:47   #1677
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

To chyba najwyższy czas na opis mojego porodu

Byłam już po terminie i lekarka zdecydowała, że ze względu na hypotrofię nie będzie czekać tylko wywołujemy poród. W poniedziałek 04.04 pełna nadziei poszłam na porodówkę. Tak bardzo chciałam mieć już Agniesię obok siebie! Niestety po 5 godzinach wróciłam na oddział nadal bez niej. Skurcze owszem były, ale zbyt małe, żeby wywołać poród. Kolejną próbę wywołania miałam w środę. Tym razem skurcze były jeszcze mniejsze niż poprzednio. Po odłączeniu kroplówki po ok 10 min nie było już żadnych. W tej sytuacji zaplanowana mnie na piątek na cięcie. Musiałam wykorzystać okazję i najeść się pierogów ze skwarkami W piątek 08.04 już od 6 szykowałam się na ten wielki dzień. O 8.15 przyjechał TŻ i już z kroplówką odprowadził mnie na porodówkę. Niestety musiał czekać za drzwiami. Bardzo denerwowałam się czy wszystko będzie dobrze. Cały czas uspokajał mnie świetny, taki starszy anestezjolog. Jak już zaczęłam się operacja mogłam jeszcze ruszać palcami u stóp Po chwili nic już nie czułam. Nawet nie wiedziałam, kiedy wyciągnęli Agnieszkę. Dopiero jak usłyszałam jej płacz rozpłakałam się ze wzruszenia, że już jest na świecie. Okazało się też, że na pępowinie był supeł, więc dobrze, że nie rodziłam naturalnie. Malutka wiedziała lepiej, że ma nie wychodzić sama Zanim poszła na ważenie i mierzenie mogłam ją jeszcze zobaczyć całąJak już mnie zszyli i przewieźli na salę na obserwację od razu zawołali Tżta i przywieźli malutką. Po długim oczekiwaniu byliśmy wszyscy razem! Mogliśmy w końcu cieszyć się sobą i podziwiać naszą śliczną córeczkę.

A oto i ona
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Agniesia.jpg (78,1 KB, 41 załadowań)
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-18, 16:00   #1678
niutka1
Wtajemniczenie
 
Avatar niutka1
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez Eirene1987 Pokaż wiadomość
ja też mam medelę i w sumie mam tak jak ty - chwilę leci muszę wyłączyć odessać od cycka ten lejek i dopiero zaraz leci znów... ale po ok pół godzinie już i tak nic... i też ok 50ml (max) ściągam...



a ty karmisz piersią czy mm? czy mieszane?



Niutka
tą medelę polecają więc na pewno ci się uda ładnie ściągnąć... ja już nie wiem w sumie mały mój się najada chyba skoro śpi te 2-3 godziny... dziś po cycu i spacerku to 4 spał i gdybym go nie obudziła jeszcze by spał... więc chyba najedzony... ciągnie te 10-15 minut tak intensywnie tego cyca więc myślę że się najada a ten laktator po prostu mniej mi ściąga...
tylko że ja to max pół godziny mogę ściągać bo nie mam kiedy... bo jak karmię to karmię a jak kończę to za 2 godziny dopiero mogłabym ściągać a po 2 godzinach to czasem mały już się budzi... więc raz dziennie się zdarza że mogę ściągnąć no i to 50ml... słabo bardzo..


Aguchaw szybko super gratulacje

No ta medele, to własnie ja polecałam, bo miałam juz przy pierwszym i drugim dziecku i sie sprawdziła, ale tamta sie juz zepsuła, teraz mam znów medelę ten sam model i ściagam pierwszy raz przy moim trzecim dziecku.

no więc- juz ściagnęłam, moge napisac, co i jak:

prawa pierś ściagałam równo 6 minut- 100 ml , po tym czasie leciało juz tylko samo bardzo tłuste i malutko
lewa pierś 6 minut - 30 ml i juz prawie nic nie leciało
ale z lewej karmiłam małą ostatnio

czyli razem mam 130 ml za jednym ściaganiem- 12 minut łącznie

tak to wygląda u mnie
a teraz mała sie obudziła głodna, ciekawe czy coś jeszcze wydoi

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

Cytat:
Napisane przez niutka1 Pokaż wiadomość
No ta medele, to własnie ja polecałam, bo miałam juz przy pierwszym i drugim dziecku i sie sprawdziła, ale tamta sie juz zepsuła, teraz mam znów medelę ten sam model i ściagam pierwszy raz przy moim trzecim dziecku.

no więc- juz ściagnęłam, moge napisac, co i jak:

prawa pierś ściagałam równo 6 minut- 100 ml , po tym czasie leciało juz tylko samo bardzo tłuste i malutko
lewa pierś 6 minut - 30 ml i juz prawie nic nie leciało
ale z lewej karmiłam małą ostatnio

czyli razem mam 130 ml za jednym ściaganiem- 12 minut łącznie

tak to wygląda u mnie
a teraz mała sie obudziła głodna, ciekawe czy coś jeszcze wydoi

pisze jedna wcdodatku lewa reka, mala ssie prawego cyca, nie zlosci sie wiec chyba spoko tam jej leci
__________________
Trójkowa mama
zapuszczam włoski od zapałki
13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy)
31.12.2014 : 54cm podcinane wiele razy, CEL: 69cm..
zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm.
niutka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-18, 16:00   #1679
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Myślałam, ze megapozno rejestruje, bo się powinno do 14 dni po urodzeniu, ale przy mnie się zapisywała babka, która rodziła 8 marca, wiec nie tak źle

w drodze powrotnej poszłam na szybkie zakupy ciuchowe, bo nie ma co na tyłek włożyć, a w przedciazowe dżinsy to jeszcze nie wejdę, o nie

co do spania, to od kilku dni wstajemy sobie miedzy 10 a 12 w południe

eirene- tajka karmi tylko mm

niutka- jaka ilość

glodomorek- śliczna Agnieszka

aguchaw-szybki poród, zazdraszczam

megi-dzieki za opis porodu
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-18, 16:16   #1680
kasiapruszkow
Wtajemniczenie
 
Avatar kasiapruszkow
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 974
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez anika222 Pokaż wiadomość
megi a jaki masz laktator?
bo ja mam medele i jest do bani nic nie sciaga prawie siedze pol godziny i ledwie 50 ml z i to z obu piersi sciagnie
zastanawiam sie na jakims recznym ale...
ja mam ta medele elaktryczna siagam systemem 7-5-3 i maks 40ml mam i dokarmiam ale w trkacie jedziena sonda ta z sns medela i wowczas na dobe ida 2-3 takie butle 150ml ale maly zaczal strasznie ulewac a wrecz wymiotowac od kad ta sonda karmie wiec musi za duzo jesc chyba?? nie wiem ile powinnam sciagnac tym laktatorem zeby wiedziec ze jzu maly moglby sie najesc z samych moich piersi i czy kiedys wogole tkaa chwila nastapi
dizs bylismy na wazeniu to przez ten tydzien utyl 480g wiec bardzo duzo ale co z tego jak nie tylko na moim mleku a ja wicie caly czas chce tylk na swoim byc ....

o Niutka dzieki wlasnie o to mi chodzilo - choc malo pocieszajace przy moich 40ml po 30min

Cytat:
Napisane przez Jok3r Pokaż wiadomość
Zaczne od dobrych wiesci

12.13
Tu Aguchaw1 podwedzilam busa, skurcze co 5min, boli jak cholera, jade do szpitala.
13,12
Zostawili mnie, jest 6cm i ogolnie lekarz powiedzial, ze polowa juz za mna. Trzymajcie kciuki.
14.25
przyszedl na swiat nasz Synek Szymus- jest cudowny! 56cm i 3330g, polozne mowia, ze jestem szczesciara, bo poszlo blyskawicznie, bol nie samowity, ale juz nie pamietam. Trzymam kciuki za pozostale mamy!

Aguchaw buziaki dla Was

Ide nadrabiac forum
GRATULACJE!!!:cm ok:

a dziewczyny po dizsiejszym spacerku strasznie zaczelo mnie znow spojenie lonowe bolec tak jak sie rozchodizlo w trakcie ciazy tak samo teraz a jak malego nosze to bardzo doskwiera mialyscie tak?

Edytowane przez kasiapruszkow
Czas edycji: 2011-04-18 o 16:20
kasiapruszkow jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:32.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.