Scent Bar XXVI

[justynaneyman]

Napisane przez Spoora

Boli mnie prawe ramię - górna część, reumatyzm czy chuuuuusteczka? Ból w środku, za kwilę znika i potem znowu mi ramię przenika I spać mi się chce, powieki same mi opadają

Starzeję się

E tam, starzenie, phi.
to ja już nie żyję- bo mnie nic nie boli


Powiem Wam coś- naszkicowałam nastepny

[teza20]

To wydanie Baru jest mega chorobliwe

[gryx82]

Napisane przez justynaneyman

Powiem Wam coś- naszkicowałam nastepny

A ktush to teraz na tapecie?

---

A ja się wku*wiłem ostro, gdyż po pierwsze - większość zdjęć z dzisiejszej wyprawy w plener "prześwietlona" (nie mam pojęcia, jak ja to zrobiłem ), a po drugie - nie umiem zdjęć zmniejszać! W poprzednim windowsie miałem picture manager i śmigało, aż miło, a w tej nożyczkowej siódemce mam ino jakieś media center i paint, i ni wuja, a próbowałem jak gópi tak, siak i srak

[Spoora]

Napisane przez gryx82

Współczuję... takich właśnie sytuacji bez wyjścia, gdy nie wiadomo, co dalej, boję się najbardziej

Się śmiej, jak mnie ramie boli to na pewno nie usnę albo będę się budzić we nocy

Napisane przez ROZ-ter-KA

Cieśn podbarkowa ?
Boli w górnej części. Potem jest problem z zapinaniem stanika

Yyyy A ja wiem co to Tzn ręką mogę ruszać Przeszywa/rwie mnie takie cuś w środku i przestaje i potem znów





Spróbuję się położyć spać


Branoc

[gryx82]

Napisane przez teza20

To wydanie Baru jest mega chorobliwe

Zapomniałem napisać o mojej mega guli usznej!

Napisane przez Spoora

Się śmiej, jak mnie ramie boli to na pewno nie usnę albo będę się budzić we nocy

Ale Sporeńko, ja się nie śmieję z Ciebie, nic a nic Mnie tak czasami boli, jak krzywo śpię, jak to się fachowo mawia Będzie topsz, troszkę nadziei, a wszystko się uda

---

Pier***ony Windows!!!

[melkmeisje]

Napisane przez Aragonte

Ha! Czekam na dalsze relacje i odpowiadam na pytanie z następnego posta: jarać się, jarać
A laska to pewnie siostra

Wpadaj częściej

[gryx82]

Udało mi się zmniejszyć, ale na nośniku oryginalnym, czyli bezpośrednio w aparacie (zawsze to coś, ech...) Pikczer z dzisiaj

---

Edit: Dobrej nocy

[vesenka]

Napisane przez justynaneyman

Zombie samobójcy kołkiem, kołkiem w brzuch i kotem w czoło




coś chodzi po ludziach- i W się skarży, ja też coś chrypię

A z gardłem faktycznie jakaś plaga. Na razie płuczę gardło solą (fuj!) i piję mleko z miodem i troszkę pomaga.

Napisane przez Polly_

mnie tez
albo z meliną taka historia:
-polly w remoncie dostała szału bo jej sie wzorek nie schodził, małż nierówno wyszlifował gładz w kątach, i nie domalował sufitu w kilku miejscach- wiec wpadła w szał, klepki jej sie poprzestawiały, małż wzioł dziecko i uciekł-zostawiając ją w srodku tego wszystkieego (patrx drabina)
wiec polly siedzi schlana z rozpaczy na podłodze, w musku zrobila jej sie galareta, wpadla w depresje i gada do obrazu (a obraz ani razu)
i mówi:
-bo ficisz misiek kurna......( łyk z gwinta) to jest tak:
nikt mnie nie rosumie (kolejny łyk) ja ci misiek wytlumacze (łyk) wytlumacze ci to tak dokladnie jak tylko potrafie...bo ficisz misku-słuchaj i zapamietaj to dokładnie co ci powiem:






























-WZORKI NA PANELACH MUSZĄ SIE SCHODZIC DO CHOLERY!!!

Napisane przez gryx82

Udało mi się zmniejszyć, ale na nośniku oryginalnym, czyli bezpośrednio w aparacie (zawsze to coś, ech...) Pikczer z dzisiaj

Kłamolator! Chooooody kłamolator! I kokiet!


S czego Ty chcesz chuść? I jaka wersja będzie optymalna? ddd7524d7317ab7b.jpg ?
czy taka ollie-roche16077239.jpg ?
Przecież Ty bardzo dobrze wyglądasz tak jak jest
No chyba,że się potajemnie schudziłeś i chfalisz rezultatem ?

[vesenka]

I nie masz ani pół pryszcza, tylko gładką facjatę!
Mówiłam już żeś kłamolator?

edit: to do Gryszarda, jakby kto pytał, bo mi się post rozdwoił.

[teza20]

Napisane przez gryx82

Udało mi się zmniejszyć, ale na nośniku oryginalnym, czyli bezpośrednio w aparacie (zawsze to coś, ech...) Pikczer z dzisiaj

---

Edit: Dobrej nocy

Trochę prześwietlony jesteś

[Anetuniaa]

Kupie czas każdą ilość, cena nie gra roli :/

[skarbiatko]

Napisane przez gryx82

Udało mi się zmniejszyć, ale na nośniku oryginalnym, czyli bezpośrednio w aparacie (zawsze to coś, ech...) Pikczer z dzisiaj

Ty łoszukańcu jeden gdzie tószcze gdzie czosnek
nie ma , normalny nie gróby Gryx jest , masz za kłamstfa

motywacyjne lanie


ja przesadzam... ja... to co o Tym powiedzieć

Osz.. to kokiet jeden

[winter76]

Gryks jest chudy,ciągle Wam powtarzałam,że tylko marudzi i się użala


A ja ostatnio jakoś mam mniejszy apetyt,wlazłam na wagę,jest 6 kg mniej od lutego

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------

Napisane przez skarbiatko

Ty łoszukańcu jeden gdzie tószcze gdzie czosnek
nie ma , normalny nie gróby Gryx jest , masz za kłamstfa

motywacyjne lanie


ja przesadzam... ja... to co o Tym powiedzieć

Osz.. to kokiet jeden

Daj Swoje zdjęcie,myślę,że lańsko też dostaniesz

[SpanishMyszka]

Napisane przez dzika truskawa

Ano to Rewelka c'nie?

I gratuluję decyzji

Boska, cudowna jest echhh nic tylko


Dziękuję




Zjadłam na śniadanie 20 dag żurawinek, łapczywie i teraz mnie brzuch boli...


A w ogóle to pogoda piękna, słońce świeci, a ja po powrocie z pracy, każdego dnia: książki, ćwiczenia i nauka

[skarbiatko]

Napisane przez winter76

Gryks jest chudy,ciągle Wam powtarzałam,że tylko marudzi i się użala


A ja ostatnio jakoś mam mniejszy apetyt,wlazłam na wagę,jest 6 kg mniej od lutego

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------



Daj Swoje zdjęcie,myślę,że lańsko też dostaniesz

u kobiety liczą się K I L O G R A M Y a nie wygląd, u facetów to inna sprawa ma być silny żeby nosić kobitkę na rękach i inne tam.. śmieci, meble......a 55 kilowy facet to chyba sił ma niewiele

[SpanishMyszka]

Napisane przez skarbiatko

u kobiety liczą się K I L O G R A M Y a nie wygląd, u facetów to inna sprawa ma być silny żeby nosić kobitkę na rękach i inne tam.. śmieci, meble......a 55 kilowy facet to chyba sił ma niewiele

Zgadzam się!
Bo niby co z tego, że niby wyglądam dobrze, skoro kilogramowo nie jest tak jak chciałabym, żeby było Wraz z ubytkiem kilogramów, wzrasta dobry nastrój itd.
A facet 55kg to w istocie chyba trochę za "lekki"

[Maja102]

Napisane przez Polly_

wiec polly siedzi schlana z rozpaczy na podłodze, w musku zrobila jej sie galareta, wpadla w depresje i gada do obrazu (a obraz ani razu)
i mówi:
-bo ficisz misiek kurna......( łyk z gwinta) to jest tak:
nikt mnie nie rosumie (kolejny łyk) ja ci misiek wytlumacze (łyk) wytlumacze ci to tak dokladnie jak tylko potrafie...bo ficisz misku-słuchaj i zapamietaj to dokładnie co ci powiem:






-WZORKI NA PANELACH MUSZĄ SIE SCHODZIC DO CHOLERY!!!

a Misiek na to: Ty mi tu ✂✂✂✂a nie ✂✂✂✂✂✂✂ tylko do roboty się bierz!
Bo to Miś Przeklinak był...

Napisane przez skarbiatko

Majutka ja też gratuluję, będziesz piękna na tym Ciastelu

przydadzą mi się klaski, bo kryzys odchudzeniowy mam - jem ile jadłąm, a od tygodnia waga stoi

[winter76]

Napisane przez skarbiatko

u kobiety liczą się K I L O G R A M Y a nie wygląd, u facetów to inna sprawa ma być silny żeby nosić kobitkę na rękach i inne tam.. śmieci, meble......a 55 kilowy facet to chyba sił ma niewiele

wcale,że nie Dla mnie się liczy fakt,że wchodzę we wszystkie swoje spodnie a niektóre zrobiły się za duże i mnie to nie cieszy I weź tu dogódź kobiecie

[Pin up girl]

Dobry

Gryx, no ja Cie przepraszam, ale co ja mam niby zobaczyć na tym zdjęciu, poza twoim opasłym, rozlewającym się na wszystkie strony brzuszyskiem??? Miej wstyd!















































































Teraz ja se siadłam na enter

[skarbiatko]

Napisane przez SpanishMyszka

Zgadzam się!
Bo niby co z tego, że niby wyglądam dobrze, skoro kilogramowo nie jest tak jak chciałabym, żeby było Wraz z ubytkiem kilogramów, wzrasta dobry nastrój itd.
A facet 55kg to w istocie chyba trochę za "lekki"

Oczywiście

Co mi z tego że wyglądam " wmiarę" jak na pytanie ile ważysz mam powiedzieć :"... dziesiąt, kurde jeden

Napisane przez Maja102

a Misiek na to: Ty mi tu ✂✂✂✂a nie ✂✂✂✂✂✂✂ tylko do roboty się bierz!
Bo to Miś Przeklinak był...



przydadzą mi się klaski, bo kryzys odchudzeniowy mam - jem ile jadłąm, a od tygodnia waga stoi

Nie łam się -tak bywa że waga na chwilę staje
rwaj trwaj, i rób tak jak robiłaś do tej pory , nie poddawaj się walcz! walcz! cistol czeka i gorset tyż

Lubieu Przekliniaka

Napisane przez winter76

wcale,że nie Dla mnie się liczy fakt,że wchodzę we wszystkie swoje spodnie a niektóre zrobiły się za duże i mnie to nie cieszy I weź tu dogódź kobiecie

już napisałam bardziej wzwyż czemu mnie waga obchodzi mocno...


mniejsza waga brzmi ładniej

[Maja102]

Napisane przez skarbiatko

u kobiety liczą się K I L O G R A M Y a nie wygląd, u facetów to inna sprawa ma być silny żeby nosić kobitkę na rękach i inne tam.. śmieci, meble......a 55 kilowy facet to chyba sił ma niewiele

a kilogramy przekladają się u mnie bezpośrednio na ffyglont

Co do chudych facetów, to się zgadzam - duży i silny ma być.

Grysiek, porozmawiajmy jak baba z chłopem - dla mnie facet ważący tyle co ja albo mnie jest od razu skreślony. Tak więc bez 70 kilo wagi nie masz nawet co o wiatroku marzyć, kpw?

Napisane przez skarbiatko

Co mi z tego że wyglądam " wmiarę" jak na pytanie ile ważysz mam powiedzieć :"... dziesiąt, kurde jeden

u mnie nawet nikt nie pyta o wagę - widać jak mi wypływało

Napisane przez skarbiatko

Nie łam się -tak bywa że waga na chwilę staje
rwaj trwaj, i rób tak jak robiłaś do tej pory , nie poddawaj się walcz! walcz! cistol czeka i gorset tyż

musiałam schuść w plecach, bo się zimą za nic w świecie nie kciał dopiąć a cycki mi nie chudną - co za niesprawiedliwość

Ideu spszontać

[skarbiatko]

Napisane przez Maja102

musiałam schuść w plecach, bo się zimą za nic w świecie nie kciał dopiąć a cycki mi nie chudną - co za niesprawiedliwość

Ideu spszontać

niby góra spada najszybciej do cyckóf jeszcze nie doszło... to spadanie

[Spoora]

Napisane przez Aragonte

Ej tam, ej tam, siooo z mojego klubu
Miałam okazję ostatnio znowu poćwiczyć tańce irlandzkie i to dopiero była porażka - kondycja poszła się rąbać wieeeeki temu. A prawe kolano boli i jakoś nie chce przestać

Napisane przez justynaneyman

E tam, starzenie, phi.
to ja już nie żyję- bo mnie nic nie boli


Powiem Wam coś- naszkicowałam nastepny

Kogo naszkicowałaś? Ja stawiam na Pin, skrb, Rejcz albo Maję

Napisane przez gryx82

A ja się wku*wiłem ostro, gdyż po pierwsze - większość zdjęć z dzisiejszej wyprawy w plener "prześwietlona" (nie mam pojęcia, jak ja to zrobiłem ), a po drugie - nie umiem zdjęć zmniejszać! W poprzednim windowsie miałem picture manager i śmigało, aż miło, a w tej nożyczkowej siódemce mam ino jakieś media center i paint, i ni wuja, a próbowałem jak gópi tak, siak i srak

Ja używam PS do zmniejszania Photoshopa

Napisane przez gryx82

Z

Ale Sporeńko, ja się nie śmieję z Ciebie, nic a nic Mnie tak czasami boli, jak krzywo śpię, jak to się fachowo mawia Będzie topsz, troszkę nadziei, a wszystko się uda

No przecieee wiem Jakoś spałam, chyba nie czułam, że boli ale dziś znowu. A i to nie od spania, bo to naprawdę takie jakby reumatyczne ? Na zmianę pogody? Nie wiem, bo nigdy nie miałam reumatyzmu ani nie reagowałam na zmianę pogody

Napisane przez gryx82

Pikczer z dzisiaj

No i gdzie Ci się ten tóószcz wylewa? Ile Ty w ogóle ważysz?

[SpanishMyszka]

Napisane przez winter76

wcale,że nie Dla mnie się liczy fakt,że wchodzę we wszystkie swoje spodnie a niektóre zrobiły się za duże i mnie to nie cieszy I weź tu dogódź kobiecie

To niby fajne, ale potem człowiek wchodzi w euforii na wagę, a tam zonk - zero kg mniewj i od włącza się razu myślenie pt. "to gacie się rozciągnęły, ja nie schudłam nic"

Napisane przez Maja102

(...) a cycki mi nie chudną - co za niesprawiedliwość

Ej to powód do radości raczej - wolałabyś zrobić się "płaska" duży biust jest w porządku

Napisane przez skarbiatko

Oczywiście

Co mi z tego że wyglądam " wmiarę" jak na pytanie ile ważysz mam powiedzieć :"... dziesiąt, kurde jeden

Ooo! Otóż to!
Bo jak tu być zadowolonym ze swojego wyglądu, jak dać wiarę ewentualnym komplementom [przy czym wszelkie pochlebstwa i tak są beznadziejne, bo z reguły nieszczere], skoro w głowie zakodowane, że wskaźnik wagi jest ciągle nie w tym miejscu gdzie powinien...

[Spoora]

Napisane przez SpanishMyszka

Zgadzam się!
Bo niby co z tego, że niby wyglądam dobrze, skoro kilogramowo nie jest tak jak chciałabym

Ale to o to chodzi, żeby wyglądać a nie ważyć Co komu do tego ile ważysz, jak wyglądasz super Nie szukać se problemów na siłę

Napisane przez Maja102

przydadzą mi się klaski, bo kryzys odchudzeniowy mam - jem ile jadłąm, a od tygodnia waga stoi

Maju ważne, że Ci cm spadają, nie waż się i nie traktuj tego jako wyznacznika schudnięcia

Napisane przez winter76

wcale,że nie Dla mnie się liczy fakt,że wchodzę we wszystkie swoje spodnie a niektóre zrobiły się za duże i mnie to nie cieszy I weź tu dogódź kobiecie

To jak za duże to weź se parę moich cm z doopy, oud i czego tam jeszcze chcesz

tylko z cyca i nadgarstków nie oddam

[winter76]

Napisane przez SpanishMyszka

To niby fajne, ale potem człowiek wchodzi w euforii na wagę, a tam zonk - zero kg mniewj i od włącza się razu myślenie pt. "to gacie się rozciągnęły, ja nie schudłam nic"

Na wagę też wlazłam Może się popsuła i tych 6 kg mniej nie ma Z cycków zeszły mi 3 cm reszty nie mierzę.

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

Napisane przez Spoora

To jak za duże to weź se parę moich cm z doopy, oud i czego tam jeszcze chcesz

nic z tego,nie biere

[SpanishMyszka]

Napisane przez Spoora

Ale to o to chodzi, żeby wyglądać a nie ważyć Co komu do tego ile ważysz, jak wyglądasz super Nie szukać se problemów na siłę

Wiem, ale ja tak mam... ...dziwna jestem
A tzw. "coś z niczego" i "szukanie problemów na siłę" to niestety czasem moje dwie specjalności...

Napisane przez winter76

Na wagę też wlazłam Może się popsuła i tych 6 kg mniej nie ma Z cycków zeszły mi 3 cm reszty nie mierzę.

O to gratulacje!

[winter76]

Napisane przez Spoora

Ale to o to chodzi, żeby wyglądać a nie ważyć Co komu do tego ile ważysz, jak wyglądasz super Nie szukać se problemów na siłę

O to to to

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

Napisane przez SpanishMyszka

O to gratulacje!

Aż zgłodniałam od tej dyskusji

[SpanishMyszka]

Napisane przez winter76

Aż zgłodniałam od tej dyskusji

Ja też
...czegoś słodkiego mi się zachciało

[Maja102]

Napisane przez SpanishMyszka

Ej to powód do radości raczej - wolałabyś zrobić się "płaska" duży biust jest w porządku

wolałabym, żeby troszkę spadło
żebym se wreszcie mogła kupować te bluzki i sukienki, które mi się podobają, a nie być skazaną na te, w które się zmieszczę

kurka, ale mi sieu nie kce spszontać, wnerwia mnie to sranie się, że święta idą to cza sprzątać, sprzątać całą chałupę okna, firanki, podłogi pastować! I takie sranie jakby to nie wiadomo co było, matka już od tygodnia drze się i panikuje


I lany poniedziałek mnie wkułfia a raczej ten durny wiejski zwyczaj, że "kawalerka" ze wsi łazi od domu do domu i oblewa panny co innego, jakby przyejchało paru znajomych i urządzić bitwę na oblewanie, a nie jak w zeszłym roku łaziła taka hołota gówniarzy w wieku nastu lat i "wyjdź to cię oblejemy!" ani mi się śniło wyłazić, to stali tak ze 20 minut pod chałupą, aż wreszcie kilku wlazło do domu i mnie oblało jak w kuchni obiad gotowałam.
Ha
ha
ha
rozrywka i ubaw po pachy

edit: aa, i jeszcze niby "eleganckie" oblewanie nie zwykłą wodą, a tanią wodą kolońską mnie wkułfia nie po to wydajeu majątek na starannie dobrane i wyselekcjonowane pachnidła, żeby potem jakimś badziewiem z kiosku śmierdzieć

No to pomarudała i idzie spszontac dalij. Jak ja nienawidzę sprzątania