Kwiecień plecień, bo przeplata - ta w dwupaku, ta - dzieciata! Mamy maj-czerwiec 2011

[ddaaiissyy]

anulinka.. jestem wstrząśnięta tym co przeczytałam o sytuacji w sklepie... nie będę komentowac... wielki piatek.. ale wiesz co chcę powiedzieć

moniqac, co to za specjal ?? mniami !

[amarcia]

moniaqac to jest facet! Tak już dbać o rodzinę... Pogratulować koleżance mądrego i odpowiedzialnego synalka...

[ddaaiissyy]

WOW !!!!!!!!!!!!!!!!
no nie !!!!!!!!!!! suuupppeeeerrrr
monia gratulacje dla Twoich OBU mądrych mężczyzn
Z takimi moja Droga, czeka Cię swietlana przyszłość
Pogratuluj TŻ

[enchantresss]

Napisane przez amarcia

enchantresss zanim wizaż padł na dobre pytałam cię o jakiej książce mówiłaś rano, ze musisz kupić? "Język niemowląt"? Mogę Ci zapodać na maila...

takk, o ''Języku niemowląt'' mówiłam !
na PW wyślę Ci mojego meila , będę bardzo wdzięczna

[Anuu91]

Napisane przez enchantresss

takk, o ''Języku niemowląt'' mówiłam !
na PW wyślę Ci mojego meila , będę bardzo wdzięczna

Ja ją kupiłam, podoba mi się bardzo

[moniqac]

Napisane przez ddaaiissyy

moniqac, co to za specjal ?? mniami !

aaaaa... jajeczka ugotowane na twardo, białka pokrojone w kostkę, żółtka roztarte z odrobiną śmietany, dorzucone do białek... duuuuuuuuuża ilość chrzanu i majonezu . pycha do wędlinki na Wielkanoc - taka moja i mojej mamy tradycja .

Napisane przez amarcia

moniaqac to jest facet! Tak już dbać o rodzinę... Pogratulować koleżance mądrego i odpowiedzialnego synalka...

dziękuję mój mały kochany cwaniaczek .

Napisane przez ddaaiissyy

WOW !!!!!!!!!!!!!!!!
no nie !!!!!!!!!!! suuupppeeeerrrr
monia gratulacje dla Twoich OBU mądrych mężczyzn
Z takimi moja Droga, czeka Cię swietlana przyszłość
Pogratuluj TŻ

udało sięęęę dziękujemy za gratulacje .
gdyby sie nie obrocił to nie pojechalby na rozmowę.... ehhh.... maleństwo moje najsłodsze .

[ddaaiissyy]

enchantresss; dzis także ja i moj gabik dołączyłysmy do Ciebie i Twojej kruszynki z 34 tc

[Zytus]

Jejku ile to sie dzieje od wczoraj!!
WIELKIE GRATULACJE DLA BASSIENKI I MORII
IGUSKA JEST CUDNA

Oczywiscie kciukaski dla Mazianki i Eweski,

[eweska]

Napisane przez Anuu91

eweska a Ty jak się czujesz???

Napisane przez enchantresss

właśnie ewesko , jak się czujesz ???

Napisane przez antropia

Eweska !
jak u ciebie?
jak się czujesz?
czemu cie nie wypuścili?

Dzięki dziewczyny
Czuję się dobrze nic mi nie jest, brzuch tylko twardy od samego rana, no i od badania mam brunatne plamienia a tak to wszystko dobrze

A zostawili mnie w szpitalu przez rozwarcie, nie chcą ryzykować odejścia wód w domu, jeśli przez święta nie urodzę we wtorek z rana idę na wywołanie.

[moniqac]

a ja nie mogę jakoś zasiąść do czytania "Języka niemowląt" chociaż jest bardzo polecana.... może wkrótce... może zdążę , jakbym miała wannę to bym czytała - to było moje ulubione zajęcie - wanna, pianka, książka, oczywiście cieplutka woda w wannie , mnie nie było - a teraz prysznic :bleee:.

[anula_81]

na wstepie tylko napisze ze jestescie kochane i tyle
co by tu biedna kobieta w 9 miesiacu ciazy sama z TZtem ktory ma dosyc mojego marudzenia zrobila
enchantress dzisiaj mnie po prostu tak wszystko dobilo i jeszcze moja tesciowa, ktora jest koooochana i zawsze chce dobrze, tak mnie nastraszyla ze mam te ruchy sprawdzac ciagle bo ona sie martwi i zebym patrzyla czy na pewno uplawy to nie wody itp itd i sie zaczelam schizowac. Slonce mnie nie cieszy i chce sie zaszyc pod kocykiem

andziotku kochana moja pewnie bede miala milion razy wiecej chwil zwatpienia jak juz Zosia bedzie na swiecie, ale dzis po prostu wszyscy sie uparli mi radzic, martwic sie o mnie i w ogole mnei denerwowac, a mnie juz ciezko, ciagle mi cos upada i brakuje mi mojej dawnej energii, nie cierpie czuc sie bezradna ciezka, nieuzyteczna i nie majaca wplywu na to co sie dzieje w moim brzuchu.
ehh dobrze ze jestescie

amarcia UCALUJ KASIULKE JAK BEDZIESZ DO NIEJ PISALA

daisyy ja tez wylam jak zobaczylam Iguske...i te wlosenki! no wczoraj o Andziotku nie dopisalam bo niestety pozno przyszlam a dzisiaj wszystkie posty zjadalo
ale normalnie wiem, ze moze sie mala rzadziej ruszac, ale dzis mnie tyle ludzi straszylo i w ogole ten humor taki kijowy i wiecie jak to jest.
tak mi sie nie chce tych swiat. normalnie obiecalam TZ ze tylko jutro swieconka i w neidziele kosciolek a tak to spacerki i wylegiwanko sie w domu.
musze chyba sily zresetowac

moniqac dziekuje ci kochana a te twoje lapki nic lepiej?
a widzisz nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo z ta cesarka! naprawde TZ dostal ta prace? superrrr!!! kiedy zaczyna? widzisz wszystko zaczyna sie ukladac, gratuluje


poogladam sobie cos glupiego chyba choc mam wyrzuty ze TZ na tarasie na dworze lato i pieeekne slonce a ja sie zaszylam w sypialni i ogladam bzdury, ale nalezy mi sie prawda?

a chce ktoras mazurka moze? bo mnie juz uszami wychodza...

[Anuu91]

Napisane przez eweska

Dzięki dziewczyny
Czuję się dobrze nic mi nie jest, brzuch tylko twardy od samego rana, no i od badania mam brunatne plamienia a tak to wszystko dobrze

A zostawili mnie w szpitalu przez rozwarcie, nie chcą ryzykować odejścia wód w domu, jeśli przez święta nie urodzę we wtorek z rana idę na wywołanie.

No to mam nadzieję, że wszystko bedzie jak najbardziej w porządku!A Święta... najważniejsze żebyś nie była tam sama, a na pewno tak nie będzie

[enchantresss]

Napisane przez Anuu91

Co do tego jak się dzieci mieszczą w brzuchu, to mama mi opowiadała, że jak już byłam taka bardziej kumata, około 4 latek miałam, to opowiadałam wszystkim, że u mamy w brzuchu to było fajnie i że czytałam książeczki i miałam łóżeczko i dużo zabawek i jadłam same cukierki i na dodatek się nimi dzieliłam z innymi dziećmi, które nie miały tylu cukierków co ja.......
Ciekawe gdzie te dzieci

dzieci są słodkie i mają niesamowitą wyobraźnię

Napisane przez ddaaiissyy

enchantresss; dzis także ja i moj gabik dołączyłysmy do Ciebie i Twojej kruszynki z 34 tc

Kochanie, gratuluję
już jesteśmy coraz bliżej finału ... !!!!
za miesiąc się będziemy cieszyć, że dzidziulki już donoszone

Napisane przez eweska

Dzięki dziewczyny
Czuję się dobrze nic mi nie jest, brzuch tylko twardy od samego rana, no i od badania mam brunatne plamienia a tak to wszystko dobrze

A zostawili mnie w szpitalu przez rozwarcie, nie chcą ryzykować odejścia wód w domu, jeśli przez święta nie urodzę we wtorek z rana idę na wywołanie.

oby się samo rozkręciło, skoro już musisz w szpitalu zostać..
bo z tego co pamiętam z Synkiem też miałaś poród wywoływany ?

[andziot]

Napisane przez moniqac

[/COLOR]AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA. nie napisałam Wam!

jak mogłam .


Wiecie jaki mój synuś jest mądry?!!!!!!!!!! powaga . Jeszcze w brzuszku a już wie co co kaman .

Gdyby się nie odwrócił glówka na dół to miałabym 21.04 cc, a tak, że się jednak obrocił i odwołali mi cesarkę, mój TZ moj spokojnie wczoraj (w dniu planowanej cc) jechać do Wawy na ROZMOWĘ O PRACĘ i JĄ DOSTAĆ . Nie na darmo się odwróili odlożyli cesarkę .

Dobry synuś .

świetnie
no to będzie na pewno śynuś tatusia

Napisane przez Anuu91

Co do tego jak się dzieci mieszczą w brzuchu, to mama mi opowiadała, że jak już byłam taka bardziej kumata, około 4 latek miałam, to opowiadałam wszystkim, że u mamy w brzuchu to było fajnie i że czytałam książeczki i miałam łóżeczko i dużo zabawek i jadłam same cukierki i na dodatek się nimi dzieliłam z innymi dziećmi, które nie miały tylu cukierków co ja.......
Ciekawe gdzie te dzieci

[moniqac]

Napisane przez ddaaiissyy

enchantresss; dzis także ja i moj gabik dołączyłysmy do Ciebie i Twojej kruszynki z 34 tc

.

Napisane przez eweska

Dzięki dziewczyny
Czuję się dobrze nic mi nie jest, brzuch tylko twardy od samego rana, no i od badania mam brunatne plamienia a tak to wszystko dobrze

A zostawili mnie w szpitalu przez rozwarcie, nie chcą ryzykować odejścia wód w domu, jeśli przez święta nie urodzę we wtorek z rana idę na wywołanie.

nie wiem kochana czy widziałaś, ale pisałam rano do Ciebie - sprawdzają Ci postęp rozwarcia? wiemy czy idzie dalej?
i wiesz.... mamy jednak wiele wspólnego - niespodziewane obroty chlopaków.... i ja też mam mieć wywoływaną jeśli sam nie zdecyduje się wyjść, a tego się boję - chociaż nie wiem czego się spodziewać.... chyba wolę być nieświadoma do końca (chociaż po przeczytaniu historii Eve o wywołaniu mam lęki poważne)... żeby Ci na zajączka wyskoczyli i to szybko.

[eweska]

Napisane przez Anuu91

No to mam nadzieję, że wszystko bedzie jak najbardziej w porządku!A Święta... najważniejsze żebyś nie była tam sama, a na pewno tak nie będzie

Napisane przez enchantresss

oby się samo rozkręciło, skoro już musisz w szpitalu zostać..
bo z tego co pamiętam z Synkiem też miałaś poród wywoływany ?

Tak i nie polecam nikomu, mam nadzieję że mnie to ominie.
Ogólnie wywoływane porody są bardziej bolesne i dłuższe.

[enchantresss]

Napisane przez anula_81

na wstepie tylko napisze ze jestescie kochane i tyle
co by tu biedna kobieta w 9 miesiacu ciazy sama z TZtem ktory ma dosyc mojego marudzenia zrobila
enchantress dzisiaj mnie po prostu tak wszystko dobilo i jeszcze moja tesciowa, ktora jest koooochana i zawsze chce dobrze, tak mnie nastraszyla ze mam te ruchy sprawdzac ciagle bo ona sie martwi i zebym patrzyla czy na pewno uplawy to nie wody itp itd i sie zaczelam schizowac. Slonce mnie nie cieszy i chce sie zaszyc pod kocykiem

a chce ktoras mazurka moze? bo mnie juz uszami wychodza...

po 1 . chccę mazurka , dawaj troszki ..
po 2. ehh , teściowa się martwi, ale niech pomyśli jak Ciebie to jej gadanie może zmartwić co do ruchów to dzieciaczki już mają faktycznie mało miejsca i ciężko im się ruszać, na pewno jest wszystko dobrze a odchodzące wody to raczej w trochę większej ilości powinny być niż upławy ? i na pewno byśmy to zauważyły

---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

Napisane przez eweska

Tak i nie polecam nikomu, mam nadzieję że mnie to ominie.
Ogólnie wywoływane porody są bardziej bolesne i dłuższe.

żeby się rozkręciło
żeby było szybko
i w miarę bezboleśnie !

[eweska]

Napisane przez moniqac

.



nie wiem kochana czy widziałaś, ale pisałam rano do Ciebie - sprawdzają Ci postęp rozwarcia? wiemy czy idzie dalej?
i wiesz.... mamy jednak wiele wspólnego - niespodziewane obroty chlopaków.... i ja też mam mieć wywoływaną jeśli sam nie zdecyduje się wyjść, a tego się boję - chociaż nie wiem czego się spodziewać.... chyba wolę być nieświadoma do końca (chociaż po przeczytaniu historii Eve o wywołaniu mam lęki poważne)... żeby Ci na zajączka wyskoczyli i to szybko.

Tak, tak czytałam, a później jak już weszłam na forum to nic nie było. Postępu rozwarcia nie sprawdzają, gdybym miała skurcze to by sprawdzali a tak to nie ma potrzeby.

[zabuus]

Moria, Igusia śliczna, a jaką ma czuprynkę . Gratulacje !!

[moniqac]

Napisane przez anula_81

na wstepie tylko napisze ze jestescie kochane i tyle
co by tu biedna kobieta w 9 miesiacu ciazy sama z TZtem ktory ma dosyc mojego marudzenia zrobila

moniqac dziekuje ci kochana a te twoje lapki nic lepiej?
a widzisz nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo z ta cesarka! naprawde TZ dostal ta prace? superrrr!!! kiedy zaczyna? widzisz wszystko zaczyna sie ukladac, gratuluje


poogladam sobie cos glupiego chyba choc mam wyrzuty ze TZ na tarasie na dworze lato i pieeekne slonce a ja sie zaszylam w sypialni i ogladam bzdury, ale nalezy mi sie prawda?

a chce ktoras mazurka moze? bo mnie juz uszami wychodza...

a łapki ... sama nie wiem - jjest chyba gorzej, bo o ile już jakoś się przyzwyczaiłam, chociaż czasami siadam i beczę ... to mam "igiełki" w palcach cały dzień i ból tej części dłonie między palcami a nadgarstiek nie wiem czy to jest dłoń czy jak to się nazywa ja głupia.
ale też.... już niedługo.

a siedź kochana w sypialni ile chcesz! masz prawo na to na co Ci przyjdzie ochota w ciąży (no prawie .).

ja chętnie mazurka - bo... nie pamiętam jak smakuje .

Napisane przez andziot

świetnie
no to będzie na pewno śynuś tatusia

to samo pomyślalam .

[ddaaiissyy]

napisałam eska do Mazianki, ale póki co cisza...
może akcja ciągle jest rozwojowa

Ewesko, oby wreszcie nadeszła ta chwila ! A nie chcą Ci podawac oksy ?

[gusiagatko]

Napisane przez anula_81

a ja mam dzisiaj dolaaaa
wszystko mi dzisiaj leci z rak, nei wyspalam sie totalnie, malo rzeczy na swieta zrobionych bo nie chce sie, sami jestesmy jak paluchy, na sloncu nie moglam wysiedziec bo goraco, wszyscy mnei strasza, ze mam zwracac uwage na ruchy malej, bardzo wiec wsluchuje sie jak glupia w moj brzuch i sama nie wiem wydaje mi sie ze malo sie rusza, ale jednak sie rusza w ogole kazdy do mnie dzowni pyta czy juz i dostaje milion przestrog i tzn DOBRYCH RAD a ja mam taki zly humor i chce juz urodzic, przepraszam za to marudzenie ale mam kiepski dzien i tyle

Skarbie, tak jak piszą dziewczyny, to już na prawdę końcóweczka. Dasz radę. Jeszcze troszkę cierpliwości

Napisane przez moniqac

. nie napisałam Wam!

jak mogłam .

Wiecie jaki mój synuś jest mądry?!!!!!!!!!! powaga . Jeszcze w brzuszku a już wie co co kaman .
Gdyby się nie odwrócił glówka na dół to miałabym 21.04 cc, a tak, że się jednak obrocił i odwołali mi cesarkę, mój TZ moj spokojnie wczoraj (w dniu planowanej cc) jechać do Wawy na ROZMOWĘ O PRACĘ i JĄ DOSTAĆ . Nie na darmo się odwróili odlożyli cesarkę .

Dobry synuś .

Gratulacje dla obu mężczyzn !



Kochane współczuję sytuacji w sklepie. Niektórzy ludzie serca nie mają. Przecież to powinien być naturalny odruch

[andziot]

Napisane przez moniqac

a ja nie mogę jakoś zasiąść do czytania "Języka niemowląt" chociaż jest bardzo polecana.... może wkrótce... może zdążę , jakbym miała wannę to bym czytała - to było moje ulubione zajęcie - wanna, pianka, książka, oczywiście cieplutka woda w wannie , mnie nie było - a teraz prysznic :bleee:.

powiem Wam że tą książkę to dobrze przeczytać po porodzie jak już się trochę dzidzie pozna, bo tam są podzielone dzieciaczki w zależności od temperamentu i wtedy można fajnie porównać czy się zgadza i dopasować sobie odpowiednie rady

Napisane przez anula_81

andziotku kochana moja pewnie bede miala milion razy wiecej chwil zwatpienia jak juz Zosia bedzie na swiecie, ale dzis po prostu wszyscy sie uparli mi radzic, martwic sie o mnie i w ogole mnei denerwowac, a mnie juz ciezko, ciagle mi cos upada i brakuje mi mojej dawnej energii, nie cierpie czuc sie bezradna ciezka, nieuzyteczna i nie majaca wplywu na to co sie dzieje w moim brzuchu.
ehh dobrze ze jestescie

a chce ktoras mazurka moze? bo mnie juz uszami wychodza...

wiem co czujesz, bo mnie też wkurza to że nie mogę zrobić tyle co kiedyś, a ja nienawidzę się prosić i jak mam czekać aż mężul coś zrobi to mnie skręca, bo on zawsze ma czas na wszystko i wyznaje zasadę "zrobić jak najpóźniej" czyli najpierw przyjemności, a później obowiązki (choć stara się) a ja wolę zrobić i później odpoczywać, więc sama rozumiesz ....

do tego dziś nie mogłam obciąć sobie paznokci u stóp o obcięłam tylko palucha i zrezygnowałam

a mazurka z chęcią zjem

[enchantresss]

Napisane przez ddaaiissyy

napisałam eska do Mazianki, ale póki co cisza...
może akcja ciągle jest rozwojowa

może własnie prze

[gusiagatko]

Ja też chcę mazurka

[ddaaiissyy]

odpisała mazianka !

"u mnie brak akcji, wody odchodzą, leżę i czekam na skurcze. Jak do rana nic to rano kroplówka. Będę informowac, pozdro dla fszystkich"

oczywiscie pozwoliłam sobie odpisac Jej w imieniu nas Wszystkich - że bardzo jej kibicujemy, trzymamy kciuki i pozdrawiamy

[moniqac]

Napisane przez eweska

Tak i nie polecam nikomu, mam nadzieję że mnie to ominie.
Ogólnie wywoływane porody są bardziej bolesne i dłuższe.

błagam nie pisz tak .

Napisane przez gusiagatko

Gratulacje dla obu mężczyzn !



Kochane współczuję sytuacji w sklepie. Niektórzy ludzie serca nie mają. Przecież to powinien być naturalny odruch

dziękujemy .

aa..... POWINIEN być, ale często gęsto jeszcze nie jest.

Napisane przez andziot

powiem Wam że tą książkę to dobrze przeczytać po porodzie jak już się trochę dzidzie pozna, bo tam są podzielone dzieciaczki w zależności od temperamentu i wtedy można fajnie porównać czy się zgadza i dopasować sobie odpowiednie rady


do tego dziś nie mogłam obciąć sobie paznokci u stóp o obcięłam tylko palucha i zrezygnowałam

oooo.... to jeszcze mam chwilkę czasu na czytanie .
ja wczoraj walczyłam z pilnikiem i obcinaczką... o masakra, nie dość że zdrętwiałe palce to brzuchol i tak krotko ścięłam na dużm palcu, że pół rku będzie odrastał .

Napisane przez enchantresss

może własnie prze

pomóżmy..... hihi haaaaaaaaaaaa.... hihi haaaaaaaaaaaaa ... hihi haaaaaaaaa .

[enchantresss]

Napisane przez ddaaiissyy

odpisała mazianka !

"u mnie brak akcji, wody odchodzą, leżę i czekam na skurcze. Jak do rana nic to rano kroplówka. Będę informowac, pozdro dla fszystkich"

oczywiscie pozwoliłam sobie odpisac Jej w imieniu nas Wszystkich - że bardzo jej kibicujemy, trzymamy kciuki i pozdrawiamy

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

Napisane przez moniqac

ja wczoraj walczyłam z pilnikiem i obcinaczką... o masakra, nie dość że zdrętwiałe palce to brzuchol i tak krotko ścięłam na dużm palcu, że pół rku będzie odrastał .

.

przynajmniej do końca ciąży masz spokój z obcinaniem

[moniqac]

Napisane przez ddaaiissyy

odpisała mazianka !

"u mnie brak akcji, wody odchodzą, leżę i czekam na skurcze. Jak do rana nic to rano kroplówka. Będę informowac, pozdro dla fszystkich"

oczywiscie pozwoliłam sobie odpisac Jej w imieniu nas Wszystkich - że bardzo jej kibicujemy, trzymamy kciuki i pozdrawiamy

o ja Cie ... ja Cie... ja Cieeeeeee.... kolejna z widmem wywoływania.
żeby obyło się bez.

dobrze napisałaś daisulku dziekujemy.



I chciałam serdecznie podziękowac za powrót starego wizażu .

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------

Napisane przez enchantresss

przynajmniej do końca ciąży masz spokój z obcinaniem

i do końca laktacji .

[amarcia]

enchantresss sorki, ciut to trwało, ale czytam wizaż w przerwach w sprzataniu. Sprawdź czy wszystko przeszło