Dla przyszłych, obecnych i przeszłych Kursantek - cz. VI

[LunatyczkaBB]

W końcu udało mi się tu dostać. Od rana próbuję i nic .
Ale widzę za to stary wizaż!

Co się wczoraj działo? Bo ja nie w temacie, a podobno postów brak

[TrueLook]

Widzę, że mój post też został ukradziony, więc się pochwalę raz jeszcze

Zdałam wczoraj za pierwszym razem! Egzaminator był naprawdę w porządku, wyrozumiały i miły. Trafiłam na światła mijania i płyn chłodzący. Razem było nas 12 osób (egzamin teoretyczno-praktyczny) i tylko ja zdałam o______O
Jestem niesamowicie szczęśliwa, dzisiaj z tatą szukaliśmy już autka

[LunatyczkaBB]

Napisane przez TrueLook

Widzę, że mój post też został ukradziony, więc się pochwalę raz jeszcze

Zdałam wczoraj za pierwszym razem! Egzaminator był naprawdę w porządku, wyrozumiały i miły. Trafiłam na światła mijania i płyn chłodzący. Razem było nas 12 osób (egzamin teoretyczno-praktyczny) i tylko ja zdałam o______O
Jestem niesamowicie szczęśliwa, dzisiaj z tatą szukaliśmy już autka

Gratulacje!!

[TrueLook]

Dziękuję Teoria również poszła mi dobrze, 18/18 miałam.

Teraz czeka mnie jeszcze egzamin na motor

[LunatyczkaBB]

Napisane przez TrueLook

Dziękuję Teoria również poszła mi dobrze, 18/18 miałam.

Teraz czeka mnie jeszcze egzamin na motor

Kiedy?

[princeseczka]

Napisane przez TrueLook

Widzę, że mój post też został ukradziony, więc się pochwalę raz jeszcze

Zdałam wczoraj za pierwszym razem! Egzaminator był naprawdę w porządku, wyrozumiały i miły. Trafiłam na światła mijania i płyn chłodzący. Razem było nas 12 osób (egzamin teoretyczno-praktyczny) i tylko ja zdałam o______O
Jestem niesamowicie szczęśliwa, dzisiaj z tatą szukaliśmy już autka

gratulacje kochana grunt to normalny, wyrozumiały egzaminator ale wiadomo, że gdybyś nie umiała to nawet najlepszy egzaminator świata nic by na to nie poradził, także dla Ciebie

[green apple]

Napisane przez TrueLook

Widzę, że mój post też został ukradziony, więc się pochwalę raz jeszcze

Zdałam wczoraj za pierwszym razem! Egzaminator był naprawdę w porządku, wyrozumiały i miły. Trafiłam na światła mijania i płyn chłodzący. Razem było nas 12 osób (egzamin teoretyczno-praktyczny) i tylko ja zdałam o______O
Jestem niesamowicie szczęśliwa, dzisiaj z tatą szukaliśmy już autka

Gratuluję! Super prezent na święta sobie zrobiłaś

Ja dzisiaj byłam zapisać się na egzamin- atmosfera w WORDZie i niektórzy egzaminatorzy (tak,wiem pozory mylą) trochę przerażają, ale nie dam sie tak łatwo 19 maja o 8.00 proszę trzymać kciuki O tym, że mam egzamin wiedza tylko rodzice i Wy, nie powiem chyba znajomym ani TŻowi, bo tylko bardziej mnie to będzie stresowało... Aha no i możecie mnie dopisać do oczekujących na egzamin

Orchidea- nie wiem czy dotarła do Ciebie moja PW,bo pisałam w czasie,gdy wizaż zamulał, tak więc napiszę tutaj- dzięki za informacje i wskazówki

[princeseczka]

Napisane przez TrueLook

Teraz czeka mnie jeszcze egzamin na motor

też o tym myślałam, ale boję się nie całego kursu i egzaminu tylko traktowania motocyklistów na drodze. Ludzie(kierowcy samochodów) często nie patrzą w lusterka( myślę że ograniczają się do minimum czyli patrzą gdy zamierzają zmienić pas bądź kogoś wyprzedzić) i bałabym się, że ktoś kiedyś "siupnie" mnie gdzieś na bok

[TrueLook]

Napisane przez princeseczka

też o tym myślałam, ale boję się nie całego kursu i egzaminu tylko traktowania motocyklistów na drodze. Ludzie(kierowcy samochodów) często nie patrzą w lusterka( myślę że ograniczają się do minimum czyli patrzą gdy zamierzają zmienić pas bądź kogoś wyprzedzić) i bałabym się, że ktoś kiedyś "siupnie" mnie gdzieś na bok

Też się bałam na początku, ale teraz nie mogę doczekać się każdej jazdy Już na pierwszej godzinie w mieście instruktor kazał mi jechać na ruchliwe skrzyżowanie
W dodatku jeżdżę z tatą na motorze, to on zaraził mnie i brata tą pasją

Lunatyczka, zostało mi jeszcze 8 godzin do wyjeżdżenia, więc myślę, że w 3 tygodniu maja będę miała egzamin

[princeseczka]

Napisane przez TrueLook

Też się bałam na początku, ale teraz nie mogę doczekać się każdej jazdy Już na pierwszej godzinie w mieście instruktor kazał mi jechać na ruchliwe skrzyżowanie
W dodatku jeżdżę z tatą na motorze, to on zaraził mnie i brata tą pasją

Lunatyczka, zostało mi jeszcze 8 godzin do wyjeżdżenia, więc myślę, że w 3 tygodniu maja będę miała egzamin

ja zaraziłam się się sama, po tym jak weszłam na skuter, jakoś się rozpędziłam i nie wiedziałam jak hamować (oczywiście było to na nieużywanej drodze) :0 ale gdy już wszystko ogarnęłam to stwierdziłam, że to mi się podoba
jednak mimo wszystko narazie jeszcze daję sobie z tym spokój

[Eroll]

Napisane przez TrueLook

Widzę, że mój post też został ukradziony, więc się pochwalę raz jeszcze

Zdałam wczoraj za pierwszym razem! Egzaminator był naprawdę w porządku, wyrozumiały i miły. Trafiłam na światła mijania i płyn chłodzący. Razem było nas 12 osób (egzamin teoretyczno-praktyczny) i tylko ja zdałam o______O
Jestem niesamowicie szczęśliwa, dzisiaj z tatą szukaliśmy już autka

Wielkie gratulacje!

Egzamin na motor? Ale fajnie

[Wizazanka492]

Witajcie
TrueLook gratki


Wiecie co dzisiaj jechałam sama po mieście;p o matko -hehe. Wiem, że nielegalnie bo bez prawka, ale był stan wyższej konieczności, ktoś musiał wrócić drugim autem;p hihi, wiecie jak super mi się jechało, na prawdę. Nie wiem czemu tak jest, że gdy jadę sama bez nikogo w samochodzie, to wiem co zrobić, komu pierwszeństwa ustąpić itp, wszystko lajt, ale gdy już obok instruktor siedzi, czy obojętnie ktoś inny to jakoś tak dobrze mi nie idzie.

Ogólnie dużo obowiązków teraz mam. Wczoraj musiałam wysprzątać cały dom, zaczełam od 14 do 21. Dzisiaj znów do południa poprawki, mycie okien itp, po południu zakupy. Nie wspomnę już o egzaminach sesyjnych... 2 godziny temu zaczęłam się uczyć, do głowy wchodzić nie chciało, aż się popłakałam. Ale teraz już biorę się za testy na prawko....

Ogólnie to chyba bardziej w siebie wierzę , że zdam niż kiedyś....

A jutro gotowanie, gotowanie, gotowanie.... Sernik, bananowiec, dewolaje, pieczęń rzymska, schabowe, szynka pieczona, krokiety z pieczarkami, sałatki.... o ja, ciekawe czy jutro się wyrobię. Super.

[orchidea24]

Witam się z Wami wszystkimi

Wkoncu stary look wizażu. Rano nie szło się tu dostać wcale

TrueLook moje gratki chyba zaginęły gdzieś po drodze więc składam Ci je jeszcze raz

greenapple nic nie doszło od Ciebie ale skoro moje doszło to fajnie i to najważniejsze

[green apple]

Na pierwszej stronie jest błąd-mam egzamin 19, a nie 18 maja

TrueLook- zazdroszczę Ci po cichu tego kursu na motor

a tymczasem wracam do sprzątania...

[TrueLook]

Dzięki Mam nadzieję, że w połowie maja będę już miała prawko w łapce, żeby na legalu śmigać

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

TrueLook gratuluję

A mi dziś jakoś nic nie wychodzi ;/ ciasta nie takie jak powinny... ech ;/

[LunatyczkaBB]

Widzę, że wszystkie jesteście w trakcie przygotowań do świąt, a ja tymczasem postanowiłam zaglądnąć do książek. Zrobiłam kilka zadań z matmy, potem rozmówek z angielskiego. Podejrzany ten mój przypływ mobilizacji

[green apple]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;26490725]TrueLook gratuluję

A mi dziś jakoś nic nie wychodzi ;/ ciasta nie takie jak powinny... ech ;/[/QUOTE]

nie martw się, rodzince na pewno i tak będą smakowały i znikną w mgnieniu oka

[sylwiszon757]

[LunatyczkaBB]

Napisane przez sylwiszon757

W końcu się ktoś zjawił. Miałam się jeszcze pouczyć, ale mi się odechciało i tak czekam i czekam, a tu tak cicho

[princeseczka]

pierwszy raz byłam z mamą na zakupach powiedziała, że w ogóle się nie bała ze mną jechać i że nie spodziewała się,że tak dobrze jeżdżę
normalnie mnie zaskoczyła

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

kupiłyśmy chlebek do barszczu( o godzinie 18 to chyba cud ) jutro zobaczę, czy w chlebie czy w talerzu lepiej smakuje

[sylwiszon757]

ja dzisiaj padam wysprzątałam dzisiaj cały domek na wsi...jestem niewyspana, bo umówiłam się wczoraj ze znajomymi i dotarłam do domu o 2 a o 7 musiałam wstać zaraz idę do łóżka nyny, bo to sie tak nie da

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez green apple

nie martw się, rodzince na pewno i tak będą smakowały i znikną w mgnieniu oka

Ja im dam! Jak są tacy chętni do jedzenia niech sami pieką wiem wredna jestem ale ja się morduję, a oni mają zamiar przyjśc na gotowe... oj nie...

Dziewczyny... dajcie mi siły... ja nie mam ochoty już kontynuować tego prawka. Jak pomyślę, że znów mam wyczekiwać w WORDzie ww poczekalni aż mnie wywołają i znów nie zdam to mi się odechciewa

[3mw]

cześć!

a ja spaliłam troszke makowca ale zrobiłam na niego lukier i nie widać, może nikt nie poczuje za to snickers, sernik i babki wyszły super

teraz wreszcie mogę trochę odpocząć

[princeseczka]

misislipy silna babka z Ciebie, więc się nie poddawaj. Sama wiesz jak mało brakowało Ci do zdania. Wiem, wiem, że to kosztuje ale pomyśl czy warto dajmy na to,że to 2 tys. puścić w błoto?a może już krok Cię dzieli od tego pięknego dnia? Szkoda byłoby później pluć sobie w brodę, "bo się poddałam". Wszystkie dobrze wiemy jaką przyjemność sprawia Ci jazda, więc warto walczyć o spełnienie tego marzenia do samego końca. Uwierz, że pozytywny wynik egzaminu wynagrodzi Ci to wszystko,będziesz pamiętać tylko te piękne chwile staniesz się niezależna i pokażesz wszystkim na co naprawdę Cię stać, jaką drogę przeszłaś i mimo tego się nie poddałaś, walczyłaś do końca. Nie tchórzymy

[jenny1234]

Napisane przez TrueLook

Widzę, że mój post też został ukradziony, więc się pochwalę raz jeszcze

Zdałam wczoraj za pierwszym razem! Egzaminator był naprawdę w porządku, wyrozumiały i miły. Trafiłam na światła mijania i płyn chłodzący. Razem było nas 12 osób (egzamin teoretyczno-praktyczny) i tylko ja zdałam o______O
Jestem niesamowicie szczęśliwa, dzisiaj z tatą szukaliśmy już autka

gratuluję
fajnie masz, że tata szuka Ci autka... ja póki co nie mam na to widoków... jak jadę z tatą jego komibi to ciągle się czepia i stwierdził, że dopiero jak wg niego będę jechała poprawnie to mnie puści samą... i cóż... jak jadę to wiadomo robię jakieś tam błędy...

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

princeseczka dziękuję
Ja wiem, będe tak długo podchodzić do egzaminu aż zdam, ale teraz już nie będę tego kontynuować bo chcę, tylko dlatego, że już dość kasy i nerwów na to poszło. To całe prawko za bardzo mnie wykończyło, psychicznie jestem wypompowana i od oblania 6 raz nie jestem sobą, czuję taką bezsensowność i nie chcę już dalej w to iść, ale zrobię to.

[princeseczka]

Rozumiem pamiętaj też, że egzamin to też kwestia szczęścia, którego Tobie zabrakło.

[catttt]

Napisane przez sylwiszon757

ja dzisiaj padam wysprzątałam dzisiaj cały domek na wsi...jestem niewyspana, bo umówiłam się wczoraj ze znajomymi i dotarłam do domu o 2 a o 7 musiałam wstać zaraz idę do łóżka nyny, bo to sie tak nie da

Nyny mój chrześniak jak był malutki to mówił że idzie 'ku'
Poznikały wczorajsze posty, za to jest stary wizaż
Jutro TŻta urodziny...mam dla niego prezent-niespodziankę, na pewno się go nie spodziewa i na pewno mu się spodoba

[3mw]

Napisane przez catttt

Nyny mój chrześniak jak był malutki to mówił że idzie 'ku'
Poznikały wczorajsze posty, za to jest stary wizaż
Jutro TŻta urodziny...mam dla niego prezent-niespodziankę, na pewno się go nie spodziewa i na pewno mu się spodoba

zdradź nam Kasiu co to za niespodzianka