Rocznik 91

[Rock_Fanka]

To papa

[Anness]

i kolejna girl z 91 roku. Czyli ja

[*Claire*]

witam cie!!

[*wisienka*]

Napisane przez Anness

i kolejna girl z 91 roku. Czyli ja

witaj

[anka^^]

Napisane przez Anness

i kolejna girl z 91 roku. Czyli ja

and me ^^

[klaudiaa]

Napisane przez Katiusia

Ajjj. Już Za neidługo to szkoły Tak mi się nie chce... Jeszcze dodajac do tego że moja klasa jest beznadziejna.

Jeszcze się tak naprawdę nie zaczęło a ja już mam dość. Jestem tym wszystkim zmęczona.

Klasę za to mam najfajniejszą na świecie. Uwielbiam ich za poczucie humoru, za to, że nigdy się z nimi nie nudzę, za to, że wszyscy możemy liczyć na siebie nawzajem, za to, że wszyscy sobie pomagają.. ale przede wszystkim za to, że są.. nie wyobrażam sobie tego, że za rok będę musiała się z nimi rozstać.. Eh..

Dzisiaj kupiłam książki. 350 zł. Miałabym 2 pary spodni i 3 bluzki.. Głupia szkoła.

Plan mam okropny! Codziennie na 7.45.. zginę śmiercią męczeńską.. Nienawidzę wstawać tak wcześnie. A jutro bardzo miły początek.. 2 matmy(), anglik(), hista(), wos() i wf().. nic tylko strzelić sobie kulkę w łeb.. gr..


A jak u Was?

[Katiusia]

Ajj... zazdroszcze klasy. U nas jest duzo takich fałszywych osób, alebo takich lizusów.
Ledwo do szkoły weszłam to już chciałam wyjsć. Oczywiscie cała klasa skomentowała to, miedzy sobą, ze z koleżankami przyszłyśmy na obcasach

Plan mam nawet nie taki zły: Pon. 5 lekcji, Wt. 6 lekcji, Śr. 5 lekcji, Czwa. 7 lekcji, Pt. 5 lekcji.
Akuart mi psauje bo wtedy kiedy mam 5 lekcji mam treningi

[synesthesia]

Taa...a mi wywalili jedno godzine infy (powinnam miec dwie w tygodniu a jest jedna ;/) pozatym w poniedziałki mam 8 lekcji :/

[klaudiaa]

Napisane przez Katiusia

Ajj... zazdroszcze klasy. U nas jest duzo takich fałszywych osób, alebo takich lizusów.
Ledwo do szkoły weszłam to już chciałam wyjsć. Oczywiscie cała klasa skomentowała to, miedzy sobą, ze z koleżankami przyszłyśmy na obcasach

Plan mam nawet nie taki zły: Pon. 5 lekcji, Wt. 6 lekcji, Śr. 5 lekcji, Czwa. 7 lekcji, Pt. 5 lekcji.
Akuart mi psauje bo wtedy kiedy mam 5 lekcji mam treningi

Lepiej trafić nie mogłam, fakt. Wszyscy dobrze się znamy bo z dwudziestoma osobami chodzę do klasy już 9 rok, a z sześcioma 3 rok. Nie ma żadnych lizusów, barbie, kenów(są przystojni, ale nie tacy 'co to nie oni) i innych.. Na lekcjach zawsze jest śmiesznie, szczególnie ja i taki Paweł brechtamy się cały czas..

Ja wracam do szkoły tylko ze względu na ludzi. Nie wyobrażam sobie rozstania z nimi..

U mnie jeszcze nie podali planu na cały tydzień. Mam tylko na jutro. Już kocham wtorki..

28 godzin masz? To mało.. zobacze ile ja będę miała..

synesthesia- u nas trzecie klasy nie mają w ogóle informatyki.. Technikę nam zamiast tego władowali.. ble..

[Katiusia]

Ja chodze do szkoły tylko dlatego, ze się widze częsciej z przyjaciółkami. Jeszcze w tamtym roku, dwa lata temu było fajnie. Były starsze klasy, wygłupiali się na przerwach i było wesoło.
Mało mam godzin, prawda? Ale to dlatego, ze w pierwszej i drugiej klasie miałam więcej.

[Monka_tort]

Ja w mojej klasie mam taką grupkę osób, kilka dziewcząt, z którą b. lubie spędzać czas wolny, dobrze się kolegujemy.
Ogólnie nie ma w niej osób, których bym jakoś bardzo nie lubiła, w przeciwieństwie do klasy z podstawówki(do której mimo wszystko mam ogromny sentyment)...

[Katiusia]

Klase w podstawówce miałam super. Zgrana, wszyscy się razem bawiliśmy i w ogóle

[klaudiaa]

Napisane przez Katiusia

Ja chodze do szkoły tylko dlatego, ze się widze częsciej z przyjaciółkami. Jeszcze w tamtym roku, dwa lata temu było fajnie. Były starsze klasy, wygłupiali się na przerwach i było wesoło.
Mało mam godzin, prawda? Ale to dlatego, ze w pierwszej i drugiej klasie miałam więcej.

W mojej szkole 2 lata temu były świetne klasy. Teraz to już chyba tylko my zostaliśmy z tych lepsiejszych. Ale mi to wystarczy.. nie zamieniłabym swojej klasy na żadną inną.

No własnie mało.. ja w drugiej klasie miałam 33 godziny.. ciekawe ile teraz nam dowalą.

Napisane przez Monka_tort

Ja w mojej klasie mam taką grupkę osób, kilka dziewcząt, z którą b. lubie spędzać czas wolny, dobrze się kolegujemy.
Ogólnie nie ma w niej osób, których bym jakoś bardzo nie lubiła, w przeciwieństwie do klasy z podstawówki(do której mimo wszystko mam ogromny sentyment)...

U mnie właśnie fajne jest to, że nie ma takich grup. Nie dzielimy się na 'obozy'. Jesteśmy jedną, zgraną paczką. Są pary przyjaciół, ale i tak wszyscy zawsze razem. W czasie wolnym to już zależy.. Wspólne imprezy, urodziny itp. Ale każdy z nas ma też wielu innych znajomych.

U mnie w klasie teraz jest 26 osób, z czego 20 (w tym ja) chodziło razem do tej samej klasy w podstawówce. Pewnie dlatego, jest tak fajnie.. Wszyscy się bardzo dobrze znają i w ogóle.

Dzisiaj jak wracałam z kościoła z Pawłem, kolegą z ławki obok() to właśnie mijaliśmy jego kumpli ze starej klasy.. ja się pytam czy się nie przywita a on "a po co? my w tamtej klasie to się tylko po imieniu znaliśmy.. teraz jest dużo lepiej" (chociaż jest jedna siksa, która maksymalnie mnie wkurza i od 2 lat próbuję się jej pozbyć- na próżno. Mamusia z kwiatkami i łezkami w oczkach zawsze wzrusza nauczycieli a Sylwusia oczywiście zdaje do następnej klasy bezproblemowo.

[Katiusia]

Klaudiaa tylko pozazdroscić klasy. U mnie jest pełno paczek, ja nei narzekam, bo mam wspaniałe przyjaciółki z którymi się trzymam
Wiele osób się pozmieniało, juz w tamtym roku...

[synesthesia]

synesthesia- u nas trzecie klasy nie mają w ogóle informatyki.. Technikę nam zamiast tego władowali.. ble..

No ja jestem klasa mat-inf i w kazdym roku powinnam miec po 2 godziny na tydzien. A tu nam jedna godzine wywalili. CHociaz moznabyło sie tego spodziewac - baba mówiła ze najprawdopodobniej odda jedną godzinne na inny przedmiot ;/

dobra ja spadam, musze sie wyspac, o 6 wstaje a na 8 do budy (mam do szkoły 7-8 minut awstaje o 6 <lol2>)

[Czerwona_Sukienka]

No ja klase też mam świetną klase
29 osób - jeden chłopak dziś doszedł.
Klasa jest super zgrana i nie wyobrażam sobie życia bez niej .
Na plan nie narzekam - jutro mam na 10 .
Wychowawczynie nam zmienili bo nasza ma jakieś kłopoty ze zdrowiem, a za pół roku będziemy mieć jeszcze inną bo ta jest w ciąży .
Szkoda że wakacje sie skończył.

[magdaa_j]

Ja mam taki sobie plan.Tzn. jeszcze nie narzekam, ale wolę się do niego nie przywiązywać, bo w ciągu 2 tygodni mogą go zmienić. U was też tak gadają ciągle o egzaminie?!Ja już mam dosyć, a to dopiero początek tak jak to Klaudiaa napisala :P Klase mam średnią w pierwszej klasie myślałam, że jest super, ale coraz bardziej ich poznaję i...coraz mniej lubię Naszczęście to już ostatnio rok.Ja mam 2 dodatkowe godziny w planie przygotowań do egzaminu z humanistycznych i ścisłych przedmiotów.Jutro mam 5 lekcji i idę na 9:45 Oczywiście dzisiaj już nam zadali :/ z matmy jak kochana pani L. miała by nic nie zdać?!I kartę pracy z geografii ehh to dopiero pierwszy dzień przecież a Wy jak w szkole?

[Katiusia]

Taaa... Na każdej lekcji mówią o egzaminie. Jeszcze dobrze nie weszliśmy do klasy, a Ci Egzamin, egzamin, egzamin... Bleh! Zadać nam nic nie zadali.
Jestem dzis jakoś po treningu strasznie zmęczona i obolała i chyba zaraz położe się spać

[synesthesia]

Mi zadali tylko z gegry ale nie moge narazie zrobic bo cwicen nie kupiąłm ejszcze ;/

[magdaa_j]

Wszystkie w szkole? Czy któraś jeszcze jest?Ja mam na 9:45

[Katiusia]

A ja już po szkółce Zaraz wybieram się z koleżankami na miasto. Zadane narazie tylko mam z fizyki- cośtam narysować

[klaudiaa]

Napisane przez Katiusia

Klaudiaa tylko pozazdroscić klasy. U mnie jest pełno paczek, ja nei narzekam, bo mam wspaniałe przyjaciółki z którymi się trzymam
Wiele osób się pozmieniało, juz w tamtym roku...

U mnie też się pozmieniali, ale na lepsze.. Wszyscy są już bardziej dorośli, ale nadal straasznie zabaawni. Umierałam ze śmiechu na dzisiejszych lekcjach.

Plan mam beznadziejny. Nie ma ŻADNEGO dnia, który by mi w pełni odpowiadał. 31 godzin. Łee.

Załączam plan lekcji. Same sobie zobaczcie. Codziennie mam na 7.45.. gr.. Ale wcześnie kończe- jedyny plus.

..Jestem już zmęczona.. muszę odrobić z polaka, anglika i histy.. BOSKO.

ps: u mnie prawie wcale nie mówili o egzaminach.


..miłego dnia

[synesthesia]

Zazdroszcze ci tych 3 angielskich ;(

[paulagwiazda]

Hej! Ja jestem nawet z planu zadowolona...mam już zadane z polskiego, historii, matmy... Nasza klasa nawet się nie zmieniła. Chyba, że chodzi o chłopaków... Strasznie kilku wyrosło!!! Jak dwa miesiące temu byli niżsi (kurde... jak to sie pisze?? ) ode mnie to teraz mnie przewyższają!!! :P... Zeby nie było to do takich najnizszych nie naleze: 170cm. Zmieniają się ludziska zmieniają .
I wogóle to musimy się w klasie dobrać w pary, bo na koniec roku będziemy tańczyć poloneza i zaczynamy się uczyć już w następny poniedziałek Ale jak tu kogoś wybrać jak tu takie "ułomki"... Ja w klasie mam naprawdę okropnych kolegów...

[anczysko1]

Napisane przez Katiusia

A ja już po szkółce Zaraz wybieram się z koleżankami na miasto. Zadane narazie tylko mam z fizyki- cośtam narysować

Katiusia, nie cos tam tylko modele pierwiastka A na mieście było supcio ale nogi to mnie napieprzają niemiłosiernie, szkoda że nic nie kupiłaś ale dzięki temu możemy iść jeszcze raz

[Katiusia]

Napisane przez anczysko1

Katiusia, nie cos tam tylko modele pierwiastka A na mieście było supcio ale nogi to mnie napieprzają niemiłosiernie, szkoda że nic nie kupiłaś ale dzięki temu możemy iść jeszcze raz

No niestety nic nie kupiłam bo nic nie było. A tak w skrócie mówiąc bo pewnie dziewczyny nie wiedzą, ze my się znamy: Raz się poznałyśmyn meczu siatkówki, potem lepiej poznałyśmy się na spotkaniu wizażanek, a teraz Anczysko przepisała się do mojej szkoły i klasy, bo tam miała przyjaciółki z podstawówki. Heh, gdyby nie wizaż, moze tak dobrze bysmy się nie kolegowały

[magdaa_j]

To fajnie, że się tak poznałyście no właśnie gdyby nie wizaż . Kurde siedzę nad angielksim zadanie robię muszę opisać wakacje nie chce mi się :/ A Wy co robicie?Lekcje zrobione? ;>

[anczysko1]

Siedze i wiżażuje, nie mam na nic siły.. szkoła mnie wykańcza psychicznie i fizycznie.. już marze o tym żeby położyć się do łóżeczka i spać

[magdaa_j]

Mnie też to wykańcza już nie mam siły,a to dopiero początek W szkole jeśli chodzi o towarzytwo to jest śmiesznie, wiadomo każdy coś powie,zażartuje, więc przerwy lecą, ale lekcje...

[anczysko1]

Dokładnie, chociaż nie powinnam aż tak narzekać, bo moi znajomi ze starej szkoły mają już zapowiedziane sprawdziany i kartkówki. Więc ta szkoła jest o niebo lepsza