dzidziuś 2012/2013 czyli bardzo odlegle planowanie...:)

[Madzialenka12344321]

Pattio witaj szybciutko planujesz dzidziusia Ja tez w tym wieku czułam instynkt, a potem przez rzeczywistość zostałam sprawdzona na ziemię A wy mieszkacie już razem??

[Bika83]

Napisane przez patii077

Witam Was drogie kobietki!! Mam 20 lat i równiez poczułam juz ten instynkt. Chociaż może nie pasuje tu jak reszta bo moje planowanie to już końcówka 2013.. jestem rocznik 91 mój partner 78 tak więc róznica jest spora. Jesteśmy ze sobą ponad 2 lata znamy sie około 5 lat.. po cichu przeczuwam ze w tym roku się zaręczymy.. moge dołączyć??

Sama dopiero co tu dołączyłam, ale witam bardzo serdecznie

Niestety mi się nie udało 2 dni mi się okres spóźniał, kupiłam testy i w drodze powrotnej z apteki dostałam okres

Dziewczynki a jakie Wy macie doświadczenia??? Macie już dzieci? Albo może Wasze znajome, koleżanki itp. jak im wychodziły starania??? Bo ja mam wrażenie, że o "wpadkę" nie trudno, a jak już się chce to jak na ironię nie wychodzi.... nie piszę tego oczywiście z mojego doświadczenia, hi hi hi

Patio... właśnie, może się nie śpiesz, ja jak miałam 24 lata to miałam ogromne instynkty (jak to dobrze, że się wtedy o dziecko nie postarałam). Na szczęście poczekałam, znalazłam idealnego mężczyznę i teraz mogę się starać, mam 28 lat, ale nie wydaje mi się żeby to było za dużo :P :P :P moja znajoma ma 41 lat i jest w pierwszej ciąży <ok>

[Madzialenka12344321]

Zgadzam się, nie ma co się śpieszyć. jakbym ja reagowała na moje pierwsze instynkty to bym miała już dziecko w wieku szkolnym pewnie hehe A tak to skończyłam studia, mam super męża, mam super mieszkanie, mam super pracę i teraz powoli przychodzi czas na dziecko. hehe

[emigra]

Hej Pati, mam brata w Twoim wieku jak planujesz dzidzie za 2 latka to bedziesz wtedy w moim wieku i mysle ze to dobry czas - nie wiem czy studiujesz? Ja wlasnie koncze studia a roznice macie podobna jak ja z mezem, u nas jest 14 latek


Bika, przykro mi .... zapraszam Cie na watek ''dziewczyny jak maliny'' mamy tam kilka staraczek (m.in ja ) i bedziemy sie cieszyc jak dolaczysz, jak poczytasz troche ten watek to dowiesz sie ile i jak sie kobietki staraja, bo niestety nie zawsze wychodzi odrazu ...

[blonde_hair]

Napisane przez Bika83

Dziewczynki a jakie Wy macie doświadczenia??? Macie już dzieci? Albo może Wasze znajome, koleżanki itp. jak im wychodziły starania??? Bo ja mam wrażenie, że o "wpadkę" nie trudno, a jak już się chce to jak na ironię nie wychodzi.... nie piszę tego oczywiście z mojego doświadczenia, hi hi hi

Przykro mi bardzo
Najlepiej to nie nastawiac sie, ze musi sie udac...starac sie o tym nie myslec

Nam poszlo naprawde dosc szybko...w 3 cyklu sie udało po odstawieniu tabsów ktore bralam 6 lat
Nastawialam sie na dlugi okres staran a poszlo ekspresowo

Ja w ciaze zaszłam majac 26 lat, uwazam ze to dobry wiek
Najlepiej to chyba do 30 z pierwszym dzieckiem, ale to sa dane ksiazkowe

Zycze wszystkim owocnych staran I Radosnych Świat Wielkiej Nocy!

[2018070520180950]

Ja mam 22 a juz 3 lata mam instynkt pokladam go poki co w chrzesnice

[atopech]

hej
ja mam 27 lat, mój instynkt był bardzo silny jeszcze jakieś pół roku temu a teraz nie śpieszy mi się do tego wogóle (może dlatego że na codzień przez 7h zajmuję się 5 miesięcznym bobasem bo pracuję jako niania)
ogólnie plany na ten temat mamy/mieliśmy z narzeczonym dośc konkretne, ja biorę tabsy już ponad 4 lata i jak wyliczyłam to przede mną jeszcze jakieś 18 opakowań a potem jeszcze minimum 3 miesiące "uważania" (piszę mieliśmy bo teraz trochę się wahamy w związku z naszymi warunkami) ale z drugiej strony jak nie wtedy to kiedy...? ja się trzymam opcji że porządne starania zaczniemy za rok i 10 mc-y, gdyby się szybko udało to zostałabym mamą pod koniec 2013 mając jeszcze 29 lat

[emigra]

Dziewczyny,zycze Wam wszystkim wesolych swiat, rodzinnej cieplej atmosfery, bogatego zajaczka i sytego stolu a poza swietami niech spelnia sie wszystkie plany i marzenia

[2018070520180950]

weslych swiat wzajemnie

[Karo89]

Wesołych Świąt wszystkim życzę!

[Karlain]

Witam Was dziewczyny
właśnie znalazłam ten wątek, bo już wpisałam się na innym

więc powtórzę się:
planujemy wraz z partnerem ciąże i poród w 2012 roku
ja oczywiście najchętniej chciałabym zajść w ciążę w sierpniu w tym roku haha
ale w związku z tym, iż planujemy zmienić pracę do końca roku to musimy się wstrzymać
Mój partner M. ma już córeczkę z poprzedniego związku - 4 latka- i jest najcudowniejszą kobietką pod słońcem, bardzo ją kocham, ale niestety mieszka ze swoją mamą, więc pozostaje mi tylko darzyć ją tym uczuciem i ciepło o niej myśleć ( choć często strasznie za nią tęsknię! )

Teraz czekam na miesiączkę i wybieram się do ginekologa mam dwa problemy;
-pojawiło mi się znowu mleko w piersiach ( wysoki poziom prolaktyny może utrudnić zajście w ciąże) ale narazie jest znikoma ilość, więc może to przejściowe
-mam bóle podbrzusza i jakieś zapalenie-infekcję - po miesiączce, będę miała włączone leki

Razem z moim M. mamy po 25 lat. Jesteśmy ze sobą 10 m-cy. Ślubu nie mamy. Choć mój M. wspominał o o tym aby sformalizować nasz związek :P
Ja troszkę się boję, bo jestem niedoszłą żoną i boję się, że sytuacja się powtórzy, że zostane tak samo skrzywdzona jak wtedy... i jeszcze mi ciężko przezwyciężyć to głupie uczucie :P
Choć jak myślę sobie, to miło by było być już Panią K. podczas porodu, ....więc może w tym roku warto wziąść ślub cywilny czy coś takiego :P
czas pokaże, jeśli M. mi się oświadczy napewno nie odmówię- zaufam!

Spokojnych Świąt Kochane- ja niestety teraz noc w pracy spędzam

[marao]

Wesołych Świąt dziewczynki Wam życzę !!!!

[patii077]

dziękuje bardzo za przyjęcie mnie. Aktualnie jesteśmy za granicą. pracujemy mieszkamy ale nie sami tylko w mieszkaniu dla pracowników więc jest nas tu więcej.. chcemy zostać tu jak najdłużej zeby zarobić na mieszkanko lub może domek do remontu.. niestety na studia nie poszlam.. zaraz po mojej maturze wyjechalismy do pracy i w lipcu minie już rok.. oczywiscie bardzo bym chciała zdobyc jakis zawod ale mysle ze nie chciałabym tak dlugo czekać na dzidzie.. chociazby ze względu na wiek mojego partnera.. on o tym nie mysli ale latka lecą.. oczywiście jeżeli nie uda nam się wyrobić w tym czasie finansowo naszych planów to date zmienimy.. ale nie chciałabym czekać tak długo .. no i oczywiście nie planuje jednego dziecka.. sama jestem jedynaczką .. i mi wystarczy.. Wesołych Świąt

[Gucia0987]

Bika, przykro mi, że tym razem się nie udało.

No i witajcie dziewczyny! Fajnie, że do nas dołączyłyście!

[Baobabek]

Napisane przez patii077

Witam Was drogie kobietki!! Mam 20 lat i równiez poczułam juz ten instynkt. Chociaż może nie pasuje tu jak reszta bo moje planowanie to już końcówka 2013.. jestem rocznik 91 mój partner 78 tak więc róznica jest spora. Jesteśmy ze sobą ponad 2 lata znamy sie około 5 lat.. po cichu przeczuwam ze w tym roku się zaręczymy.. moge dołączyć??

ojoj młodziutka jesteś ja też wtedy czułam instynkt, z moim ówczesnym chłopakiem, z którym miałam się żenićuffff dobrze, że nam nie wyszło

Napisane przez Bika83

Sama dopiero co tu dołączyłam, ale witam bardzo serdecznie

Niestety mi się nie udało 2 dni mi się okres spóźniał, kupiłam testy i w drodze powrotnej z apteki dostałam okres

Dziewczynki a jakie Wy macie doświadczenia??? Macie już dzieci? Albo może Wasze znajome, koleżanki itp. jak im wychodziły starania??? Bo ja mam wrażenie, że o "wpadkę" nie trudno, a jak już się chce to jak na ironię nie wychodzi.... nie piszę tego oczywiście z mojego doświadczenia, hi hi hi

Patio... właśnie, może się nie śpiesz, ja jak miałam 24 lata to miałam ogromne instynkty (jak to dobrze, że się wtedy o dziecko nie postarałam). Na szczęście poczekałam, znalazłam idealnego mężczyznę i teraz mogę się starać, mam 28 lat, ale nie wydaje mi się żeby to było za dużo :P :P :P moja znajoma ma 41 lat i jest w pierwszej ciąży <ok>

identycznie u mnie...test jednak zdążyłam zrobić, jednak za jakieś 2 godziny po nim dostałam @ mój tż już się zaczął cieszyć, ja tak na 2 razy, ale jak już się okazało, że jednak nie jestem w ciąży to mi się smutno zrobiło....no nic, poczekamy do stycznia
Ja już mam synka 13 miesięcznego, najwspanialsze dziecko pod słońcem nam się udało za pierwszym razem, w podróży poślubnej, tak jak planowaliśmy drugie dziecko chcę koniecznie przed 30stką i na tym koniec

Napisane przez Madzialenka12344321

Zgadzam się, nie ma co się śpieszyć. jakbym ja reagowała na moje pierwsze instynkty to bym miała już dziecko w wieku szkolnym pewnie hehe A tak to skończyłam studia, mam super męża, mam super mieszkanie, mam super pracę i teraz powoli przychodzi czas na dziecko. hehe

dokładnie tak, zgadzam się dla mnie też to było najważniejsze. Tylko co do mieszkania, to my zbieramy właśnie na budowę domku, mieszkamy póki co z teściami, mamy 3 pokoje i łazienkę, kuchnia niestety wspólna, no ale warunki na drugie dziecko w razie co to są

[Ana***]

Napisane przez patii077

Witam Was drogie kobietki!! Mam 20 lat i równiez poczułam juz ten instynkt. Chociaż może nie pasuje tu jak reszta bo moje planowanie to już końcówka 2013.. jestem rocznik 91 mój partner 78 tak więc róznica jest spora. Jesteśmy ze sobą ponad 2 lata znamy sie około 5 lat.. po cichu przeczuwam ze w tym roku się zaręczymy.. moge dołączyć??

Witaj

Napisane przez Baobabek

dokładnie tak, zgadzam się dla mnie też to było najważniejsze. Tylko co do mieszkania, to my zbieramy właśnie na budowę domku, mieszkamy póki co z teściami, mamy 3 pokoje i łazienkę, kuchnia niestety wspólna, no ale warunki na drugie dziecko w razie co to są

My też zbieramy kaskę, ale mieszkamy z moimi rodzicami no i budowę już zaczęliśmy

[Karlain]

Napisane przez Gucia0987

No i witajcie dziewczyny! Fajnie, że do nas dołączyłyście!

Witam po świętach ... chyba przez tydzień będę trzymać dietę teraz

[anulka2205]

Cześć Dziewczynki

Ale się ruch tu zrobił

Witam nowe planujące

Dobrze, że pogoda fajna była to chociaż nie cały czas przy stole

[emigra]

Dzien doberek

mysmy tez w swieta tak pojedli, ze malo brzuchy nie pekly, wiec teraz czas sie zajac soba zaczynamy 2 cykl wiec licze ze przy okazji uda mi sie choc kilka kg zrzucic

[anulka2205]

Przyjemne z pożytecznym jednym słowem

[emigra]

Si

mysle, ze jak zajme sie soba to tez czas bedzie szybciej lecial, no i bede sie potem lepiej czula mimo ze tych kg powinnam zrzucic conajmniej z 10-12 to jak zgubie 4-5 bede szczesliwa i juz bede lepiej wygladac a co najlepsze mezul chce odchudzac sie ze mna ustalilismy ze bedziemy aktywni, bo cross trainer stoi w sypialni i robi za wieszak a nam tylki rosna

[2018070520180950]

ja na @ czekam i nie ma 2 dni nie ma jej [2mies jak tabletek nie biore, nie planuje 'juz' ale wyszlo tak ze musialam przerwac i uzywamy prezerwatyw]
ale ja mam nieregularne wiec na razie nic nie wkrecam sonbie

[emigra]

Kacha, po odstawieniu hormonow organizm musi wrocic do siebie, wiec spokojnie

[Gucia0987]

Napisane przez emigra

Dzien doberek

mysmy tez w swieta tak pojedli, ze malo brzuchy nie pekly, wiec teraz czas sie zajac soba zaczynamy 2 cykl wiec licze ze przy okazji uda mi sie choc kilka kg zrzucic

Emigra, nie wiedziałam, że nie udało się za pierwszym razem. Mam nadzieje, że teraz się uda i życzę powodzenia w odchudzaniu!

Napisane przez Kachaaa

ja na @ czekam i nie ma 2 dni nie ma jej [2mies jak tabletek nie biore, nie planuje 'juz' ale wyszlo tak ze musialam przerwac i uzywamy prezerwatyw]
ale ja mam nieregularne wiec na razie nic nie wkrecam sonbie

Nie wkręcaj, nie wkręcaj - po co się "martwić" na zapas

[2018070520180950]

No wiem

Nie chcialam jeszcze odstawic :/ ale wyszlo jak wyszlo. A teraz stale w pracy a jak mam wolne jest bank holiday I pozamykane wszystko lekarz tez

[emigra]

Napisane przez Gucia0987

Emigra, nie wiedziałam, że nie udało się za pierwszym razem. Mam nadzieje, że teraz się uda i życzę powodzenia w odchudzaniu!



Nie wkręcaj, nie wkręcaj - po co się "martwić" na zapas

nie dziekuje w takim razie dzisiaj wlasnie @✂dostalam, tzn rano cos tam bylo a teraz jakby cisza, ale rozkreci sie zaraz

Napisane przez Kachaaa

No wiem

Nie chcialam jeszcze odstawic :/ ale wyszlo jak wyszlo. A teraz stale w pracy a jak mam wolne jest bank holiday I pozamykane wszystko lekarz tez

Prezerwatywy to tez zabezpieczenie, tylko mnie zawsze irytowala strata czasu na jej zalozenie ale bardzo dlugo zabezpieczalismy sie w ten sposob i nie zaszlismy wiec

[2018070520180950]

Tez zabezpieczenie wiem ale jakos z tabletkami komfort czulam a tu nie :/ wiadomo

[Bika83]

Napisane przez emigra

Si

mysle, ze jak zajme sie soba to tez czas bedzie szybciej lecial, no i bede sie potem lepiej czula mimo ze tych kg powinnam zrzucic conajmniej z 10-12 to jak zgubie 4-5 bede szczesliwa i juz bede lepiej wygladac a co najlepsze mezul chce odchudzac sie ze mna ustalilismy ze bedziemy aktywni, bo cross trainer stoi w sypialni i robi za wieszak a nam tylki rosna

widzę, że mamy wiele wspólnego, też zaczynamy 2 cykl i też zaczynamy aktywność ruchową, hihihihihihihi - dziś jedziemy po buciki do biegania no i od dziś zaczynamy trening... co prawda ja jak zrzucę 2kg to będzie bosko, ale muszę męża mego motywować do spalania brzuszka, bo już jest w ciąży hehehehheeh........

[emigra]

Napisane przez Bika83

widzę, że mamy wiele wspólnego, też zaczynamy 2 cykl i też zaczynamy aktywność ruchową, hihihihihihihi - dziś jedziemy po buciki do biegania no i od dziś zaczynamy trening... co prawda ja jak zrzucę 2kg to będzie bosko, ale muszę męża mego motywować do spalania brzuszka, bo już jest w ciąży hehehehheeh........

moj tez ma taki ciazowy brzuszek

[Bika83]

Napisane przez emigra

moj tez ma taki ciazowy brzuszek

Taaaa..... tylko niektórym to pasuje, a mój - 186 cm wz, 80 pare kg i ten sterczący brzuszek.... zaczynam się śmiać, że się staramy, a on zaszedł