Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

[traicionera]

Napisane przez niutka1

dzięki

ale do Ciebie to sie chyba czepiaja wszystkie choroby swiata, ciągle cos nowego Ci sie przytrafia, normalnie mozna by kilka osób tym obdzielić, może powinnas iść do lekarza i to skonsultowac nie wiem jak przy tym wszystkim masz jeszcze siłe siedziec na wizażu tyle i udzielac sie na kilku wątkach

kręgosłup to mam od dziecka "popsuty" niestety, a te więzadła to myślałam, ze przejdą po ciąży . a na wizażu mam sile siedzieć, bo mam lapka i się mogę na sofie położyć z nim zresztą ja jestem z natury megatowarzyska i gadatliwa osoba i odkąd poszłam na l4 to strasznie mi brakuje kontaktu z ludźmi, dlatego sobie to rekompensuje w sieci

[Eirene1987]

Mordka niesamowita twoja niunia... te włosy cudne

Napisane przez niutka1

staram sie wstrzelic w taki moment jak widze, że juz pojadła i zaczyna troche odpoczywac, tak jakby wolniej ssac, albo przestaje na chwile, z reguły jest spokojna, bo chyba sie przyzwyczaiła, że tak robimy, mówie do niej zawsze to samo " odbijamy malutka, odbijamy", poza tym nawet jak sie zdenerwuje, to z reguły pomaga jak wstane i zaczne chodzić, no i cały czas ja poklepuje po pleckach, z dołu do góry i to klepanie ją uspokaja, czasem jeszcze ja tak delikatnie przechylam do tyłu, razem ze soba ( czyli ja sie pochylam do przodu) i to tez działa, no i gadam cały czas, spokojnym głosem

ja robię dokładnie tak samo... a mimo to takiego nerwa ma że szok...

Napisane przez Montii

eirenne a w jakiej pozycji karmisz synka?
ja bardziej pionowo.. i on sam robi sobie przerwę beka i je dalej..

karmię w takiej jak wklejałaś głowa wyżej dużo i brzuszek do brzuszka...

Napisane przez trzyrazyi

To ja tez mala pokaze z dzisiejszego spacerku

śliczna

Napisane przez niutka1

a oto ona

mała królewna śliczna

[87czarna]

wanilia też z początku myślałam,że to przez pleśniawkę,ale czytałam,że to dla dziecka nie jest bolesne. Poza tym ona się meczy już dłużej,jeszcze jak nie dostała tego cholerstwa. Od wczoraj Maja jest na butli. Jest mi strasznie żal,że nie mogę jej karmic piersią,bo mleka mam naprawdę dużo

niutka nie,nie...to na pewno nie przez złe przystawianie. Ona nie ma problemów ze ssaniem. Robi to ładnie i już w szpitalu położne były pełne podziwu.

[wanilia83]

Napisane przez Montii

a ja wam pokaze mojego brzdaca

Montii cudny jest

Napisane przez iizabelaa

jak teraz ubieracie maluchy?

Bo moja w domku leży w długim rękawie i półśpiochach,
i przykryta kocykiem

body z długim i półśpiochy, przykrywam pieluszką lub kocykiem

mordka Oliwia piękna

Napisane przez Montii

http://www.ikobiety.pl/wp-content/up...niepiersia.jpg mniej wiecej jak ta babeczka, tylko pupa nawet troszke nizej i sam sobie beka

muszę spróbować

trzyrazyi śliczna jest sukienka boska

niutka malutka cudna i tak mądrze patrzy

czarna przykro mi

[traicionera]

czarna, a moze z jakiegos powodu twoja piers jej nie odpowiada, zmienialas jakis kosmetyk czy cos?

[87czarna]

Montii ale on jest śliczny! A jak mamusia go stroi

traicionera nie,nie zmieniałam...

[Montii]

Napisane przez Eirene1987

karmię w takiej jak wklejałaś głowa wyżej dużo i brzuszek do brzuszka...

oj kurcze to nie wiem
chociaz mój dopiero od 3 tygodni tak ładnie zaczał odbijać a ma 7.
A Oli młodszy więc może zacznie? bo u nas tez wczesniej był nerw

Napisane przez wanilia83

Montii cudny jest



body z długim i półśpiochy, przykrywam pieluszką lub kocykiem

mordka Oliwia piękna




muszę spróbować

trzyrazyi śliczna jest sukienka boska

niutka malutka cudna i tak mądrze patrzy

czarna przykro mi

dziekuje kochanie


czarna- dziekuje
kochana a moze poszukaj na necie doradcy laktacyjnego? albo forum jakiegoś ! może ktoś da jakąś radę?!
szkoda nie karmić piersią skoro chcesz i masz dużo mleka

[Mirabilka]

A o co chodzi w tej metodzie 7-5-3 bo zanim nadrobie cale forum to mój Herkulesik chodzic będzie umiał. O to: Odpowiednio: 7 min z jednej piersi, 7 z drugiej, 5 z pierwszej i 5 z drugiej, 3
z pierwszej i 3 z drugiej.


Chociaż zauważyłam, że jak wypije np. 60 modyfikowanego to dłużej jest syty niż po moim mleczku i troche mnie to dołuje. W ogóle dołuje mnie, że mleko zaczyna się produkowac a on nie chce tzn chwyci possie raz i wrzask


I co robicie z butelkami i laktatorem- po każdym użyciu wygotoujecie czy co? Bo ja myje płynem i później zalewam wrzątkiem tylko i nie wiem czy styknie


Montii ale on urósł – ojejku rośnie jak na drożdżach

[iizabelaa]

Napisane przez 87czarna

wanilia też z początku myślałam,że to przez pleśniawkę,ale czytałam,że to dla dziecka nie jest bolesne. Poza tym ona się meczy już dłużej,jeszcze jak nie dostała tego cholerstwa. Od wczoraj Maja jest na butli. Jest mi strasznie żal,że nie mogę jej karmic piersią,bo mleka mam naprawdę dużo

a teraz jak jest na butli to ma problemy z brzuszkiem i kolkami??

będzie dobrze najważniejsze, żeby malutka się dobrze czuła, była zdrowa a z resztą sobie poradzisz

Napisane przez Mirabilka

I co robicie z butelkami i laktatorem- po każdym użyciu wygotoujecie czy co? Bo ja myje płynem i później zalewam wrzątkiem tylko i nie wiem czy styknie

wg mnie to wystarczy, podziwiam że ci się chce po każdym użyciu zalewać wrzatkiem

ja używam sterylizatora, ale nie po każdym użyciu, raz dziennie czyli każda butelka jest 2-3 razy użyta

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Napisane przez trzyrazyi

To ja tez mala pokaze z dzisiejszego spacerku

super,
ja nie mam za bardzo natchnienia na ubieranie córci w te wszystkie sukienki itp

ciekawy wózek

[Mirabilka]

Izabella - do sterylizatora właśnie się przymierzam - polecasz jakis? bo mam butelki z TT i chyba wezmę też ten sterylizator na 6 butelek - a jaki TY masz?

[87czarna]

izabelaa no właśnie jak ręką odjął! Nie wyrywa się od butli,wypija po 90 ml,robi ładne kupki i nie płacze z powodu brzuszka...

Bardzo chciałam ją karmic piersią,ale jak ona ma się męczyc,to naprawdę wolę żeby piła z butelki. Jest przynajmniej najedzona i nie płacze!

[n.ik.a]

Montii, mordka, niutka1 nic tylko schrupać

traicionera ja kręgosłup też mam spierdzielony i z tego powodu nawet zastanawioano się przed cc jakie znieczulenie mi podać ale wiesz całą ciążę przechodziłam bez bólu a teraz jest jakas totalna masakra. Nawet Małej nie mogę za długo ponosić bo tak mnie boli mam skontrolować u ortopedy ale ciekawe kiedy to zrobię z takim maleństwem.

Mirabilka ja parzę po każdym użyciu i nie mam zamiaru kupowac sterylizatora...nie widze takiej potrzeby. A powiedz mi ile razy dostawiasz do piersi a ile razy podajesz butlę z odciagnietym pokarmem. Ja staram się jak najczęściej ale tak strasznie bolą mnie cycki jak mała ssie, że szok. Mniejszy ból przy odciąganiu laktatore więc cześciej dostaje moje mleko z butli. Takim tez sposobem wiem ile zjada

87czarna a karmisz swoim mlekiem czy MM

nie chwalę dnia przed zachodem słońca ale zauwazyłam kochane, że odkąd ostawiliśmy tą przeklęta glukozę, która miała spędzic żółtaczkę Mała ładnie je i w miarę dużo tzn. z butli zjada 60 - 80 a jak wcześniej dostanie cycka to 50. Dziś ją zwazymy zobaczę ilę przybrała. Trzymajcie kciuki, żeby ta cholerna waga ruszyła do przodu.

a chciałam was zapytac jak wyglądaja kolki kurcze bo moja córcia od dwóch dni ma takie napady. Nagle się pręży, robi czerwona i zaczyna się drzeć. Trwa to raptem kilka minut ale po chwili znowu. Trzeba ją ponosić i pomasowac po brzuszku i poprzytulać. Czy to jest kolka

[87czarna]

nika karmię MM,a co do kolek... wygląda na to,że chyba je ma...u nas były te same objawy

[laseczkaa]

hej

Napisane przez Montii

a ja wam pokaze mojego brzdaca

ale już urósł

Napisane przez iizabelaa

widzę, że mały ma body z krótkim rękawem,

jak teraz ubieracie maluchy?

Bo moja w domku leży w długim rękawie i półśpiochach,
i przykryta kocykiem

mój leży też w bodziakach z krótkim rękawem i skarpetkach i np na to kocyk bądź w rożku . U nas w domku bardzo ciepło.

Napisane przez mordka_1985

A to mój słodziak w 3 tygodniu. Ostatnio dostała spinki do włosów

Śliczna


u nas ok problemów z karmieniem piersią nie mam żadnych mleka mnóstwo - przy moim małym żarłoku nawał mi jak na razie nie grozi . Więc ogólnie przy piersi je nawet do 2 h z przerwami a później z 3 godzinki śpi (czasem krócej ). na razie jest małym aniołkiem w którym jestem zakochana we wtorek pierwszy raz przyjdzie do nas położna .Zobaczymy co powie
u mnie rewelacyjnie sprawdza się rogal /poduszka do karmienia nie żałuję zakupu- na prawdę udany.
tak samo od czasu do czasu karmię przez osłonki- polecam. miałam tak poranione brodawki jak wyszłam ze szpitala że osłonki wybawienie a już teraz się wygoiły piersi i już normalnie
jutro mój mały wieczorem skończy tydzień. Ale ten czas leci ...
dziś pierwszy raz mały przesrał mi ubranko a wczoraj przesiusiał

dziewczyny powiedzcie mi czy te które rodziły sn i miały nacinane krocze i szwy zakładane rozpuszczalne po ilu je gdzieś miałyście ściągane
czy to boli ?

DZIEWCZYNY ZDROWYCH RADOSNYCH I SPOKOJNYCH ŚWIĄT, DUŻO POCIECHY Z DZIECI I PRZESPANYCH NOCY

[Mirabilka]

n.i.k.a - dostawiam małego do piersi po parę razy dziennie, żeby chociaż zassał po razie – ale on zaraz wypluwa i nic nie wypije – więc dostawiam z nadzieją, że może zassie porządnie i się nie zniechęci. Także jedzenie dostaje zawsze z butli czy to odciągnięte moje czy modyfikowane – a dostawiam dla samego dostawiania…



Laseczka – ja mam rozpuszczalne – i nic mi nie mówili, że mam je ściągnąc – czuje, że te z zewnątrz chyba, się prawie rozpuściły – tylko przez dotyk czuje te wewnątrz i mnie trochę ciągną – ale nie wiem czy je trzeba sciągnąc – a Tobie mówili, że ściągac?

[miamore999]

Napisane przez laseczkaa

hej


ale już urósł



mój leży też w bodziakach z krótkim rękawem i skarpetkach i np na to kocyk bądź w rożku . U nas w domku bardzo ciepło.



Śliczna


u nas ok problemów z karmieniem piersią nie mam żadnych mleka mnóstwo - przy moim małym żarłoku nawał mi jak na razie nie grozi . Więc ogólnie przy piersi je nawet do 2 h z przerwami a później z 3 godzinki śpi (czasem krócej ). na razie jest małym aniołkiem w którym jestem zakochana we wtorek pierwszy raz przyjdzie do nas położna .Zobaczymy co powie
u mnie rewelacyjnie sprawdza się rogal /poduszka do karmienia nie żałuję zakupu- na prawdę udany.
tak samo od czasu do czasu karmię przez osłonki- polecam. miałam tak poranione brodawki jak wyszłam ze szpitala że osłonki wybawienie a już teraz się wygoiły piersi i już normalnie
jutro mój mały wieczorem skończy tydzień. Ale ten czas leci ...
dziś pierwszy raz mały przesrał mi ubranko a wczoraj przesiusiał

dziewczyny powiedzcie mi czy te które rodziły sn i miały nacinane krocze i szwy zakładane rozpuszczalne po ilu je gdzieś miałyście ściągane
czy to boli ?

DZIEWCZYNY ZDROWYCH RADOSNYCH I SPOKOJNYCH ŚWIĄT, DUŻO POCIECHY Z DZIECI I PRZESPANYCH NOCY

co do szwów: ja miałam zdejmowane w 4 dobie i nie chcę straszyć, ale mnie bolało jak diabli...

[Mirabilka]

ale te rozpuszczalne? bo cholercia mi nikt w szpitalu nie powiedział, że mam ściągnąc iśc

[gosiawolna]

Witam.

jak ukladac sisiora w pieluszce do gory czy na dol czy jak on sobie tam chce lezec?

wesolego jajka i mokrego dyngusa

[laseczkaa]

Napisane przez Mirabilka

Laseczka – ja mam rozpuszczalne – i nic mi nie mówili, że mam je ściągnąc – czuje, że te z zewnątrz chyba, się prawie rozpuściły – tylko przez dotyk czuje te wewnątrz i mnie trochę ciągną – ale nie wiem czy je trzeba sciągnąc – a Tobie mówili, że ściągac?

ja też rozpuszczalne mam i to 4 na zewnątrz i mi mówili ze można ściągnąć gdzieś w 6-7 dobie. rozmawiałam z położną i ona mówiła że jak się wygoi to ściągnie

Napisane przez miamore999

co do szwów: ja miałam zdejmowane w 4 dobie i nie chcę straszyć, ale mnie bolało jak diabli...

oj to już się boję

Napisane przez gosiawolna

Witam.

jak ukladac sisiora w pieluszce do gory czy na dol czy jak on sobie tam chce lezec?

wesolego jajka i mokrego dyngusa

w dół siusiak zawsze w dół

[miamore999]

Napisane przez Mirabilka

ale te rozpuszczalne? bo cholercia mi nikt w szpitalu nie powiedział, że mam ściągnąc iśc

tak tak rozpuszczalne na wypisie ze szpitala dostałam taką dyzpozycję, żeby zgłosic się w 4 dobie na zdjęcie szwów. ja nie mogłam się już doczekac zdjęcia bo mnie ciągnęło strasznie, po zdjęciu ulga... można było jako tako normalnie usiąść
a co do bólu to pewnie jak ze wszystkim nie każdego boli ) może ja jakas wyjątkowo wrazliwa jestem?

[Ewelqa1985]

czy Wasze dzieci tez nie lubia wkładania czapek ?? moja włącza wtedy mega syrene moze macie na to jakies sposoby??

[Szara Myszka]

Zdrowych i spokojnych Świąt Wielkanocnych wszystkim Wizażowym Ciociom życzy Oleńka z Rodzicami

[gosiawolna]

Napisane przez Ewelqa1985

czy Wasze dzieci tez nie lubia wkładania czapek ?? moja włącza wtedy mega syrene moze macie na to jakies sposoby??

moje sobie mruczy ale zaraz mu przechodzi moze sproboj wieksza czapeczke

[Szara Myszka]

Napisane przez Ewelqa1985

czy Wasze dzieci tez nie lubia wkładania czapek ?? moja włącza wtedy mega syrene moze macie na to jakies sposoby??

Czapka to wróg numer 1 naszej Olenki !!!
Na szczęście jak tylko wychodzimy z domu na dwór zapomina, że ma czapkę na głowie i zasypia jak aniołek.

[Mirabilka]

cholercia to ja też ide moje ściągnąc bo mnie właśnie dwa ciągną - tylko muszę jakiegoś gina wynaleźc na szybko

[87czarna]

Ewelqa u mnie to samo! Jak tylko wkładam jej na głowę... RYK!

[tajka88]

Napisane przez iizabelaa

ja używam sterylizatora, ale nie po każdym użyciu, raz dziennie czyli każda butelka jest 2-3 razy użyta


super,
ja nie mam za bardzo natchnienia na ubieranie córci w te wszystkie sukienki itp

ciekawy wózek

Ja mam sterylizator elektrycznyTT i jestem bardzo zadowolona butelek mamy mase 10-12, a w uzyciu 7, wiec raz dziennie sa sterylizowane.

Co do ciuszkow to pajacyki ubieram tylko w nocy a spioszkow jeszcze nigdy nie uralam. na codzien bodziak+ spodnie albo koszulka + spodnie;p

Napisane przez Mirabilka

do sterylizatora właśnie się przymierzam - polecasz jakis? bo mam butelki z TT i chyba wezmę też ten sterylizator na 6 butelek - a jaki TY masz?

Polecam- kilka minut i butelki wysterylizowane... po klopocie;p

Napisane przez niutka1

a oto ona

slodka

Napisane przez trzyrazyi

To ja tez mala pokaze z dzisiejszego spacerku

Jak wakacyjnie moja dzis w domku w pieluszce chodzila(jak byla na raczkach), bo tempertura niesamowita i dziecko sie poci strasznie

Napisane przez mordka_1985

a tu moja niunia po kąpieli i po spacerku.
Rzeczywiście nie ma osoby, która by sie nie zachwyciła tą czuprynką. Ma też wyraźne brwi i rzęsy. Po mamusi

Wlochatek, moja tez duzo wlosow ma chociaz chyba jej sie teraz przezedzaja..

Napisane przez Szara Myszka

Zdrowych i spokojnych Świąt Wielkanocnych wszystkim Wizażowym Ciociom życzy Oleńka z Rodzicami

Jaki kroliczek hehe

ZDROWYCH I SPOKOJNYCH

Napisane przez Ewelqa1985

czy Wasze dzieci tez nie lubia wkładania czapek ?? moja włącza wtedy mega syrene moze macie na to jakies sposoby??

Moja jakos strasznie nie marudzi, tylko ze my czapeczke rzadko zakladamy, tylko jak wietrznie jest (a ostatnio upal wiec wcale) i po kapieli


Zobaczcie jak moje dziecko spi w lozeczku( dzis odswietnie w sukience i rajstopkach- zalozenie ich to niezle wyzwanie;p). Nozki sobie wystawia za lozeczko, wogole od tygodnia obraca sie w lozeczku o 180C... nie wiem jak ona to robi. Smiejemy sie z TZtem, ze ktos nam dziecko podmienil i dal nam o miesaic albo dwa starsze;p. Glowke ladnie trzyma, sily ma jak nie wiem i sie obraca jak jej sie podoba;p

Sorry za jakos zdjecia, ale bylo robione bez lampy w ciemnym pokoju;p

[Ewelqa1985]

Napisane przez gosiawolna

moje sobie mruczy ale zaraz mu przechodzi moze sproboj wieksza czapeczke

rozmiar jest ok tu raczej chodzi o sam fakt założenia czapeczki ale widze ze wiekszosc mam wizażowych ma ten problem po wyjsciu z domu jest juz spokoj

[Eirene1987]

Napisane przez Montii

oj kurcze to nie wiem
chociaz mój dopiero od 3 tygodni tak ładnie zaczał odbijać a ma 7.
A Oli młodszy więc może zacznie? bo u nas tez wczesniej był nerw

mam nadzieje ze sie nauczy w koncu ze trzeba odbic ładnie

Napisane przez Mirabilka

I co robicie z butelkami i laktatorem- po każdym użyciu wygotoujecie czy co? Bo ja myje płynem i później zalewam wrzątkiem tylko i nie wiem czy styknie

my myjemy płynem i sterylizujemy w steryl. mikrofalowym po kazdym uzyciu na razie potem bedziemy tylko raz dziennie

Napisane przez 87czarna

izabelaa no właśnie jak ręką odjął! Nie wyrywa się od butli,wypija po 90 ml,robi ładne kupki i nie płacze z powodu brzuszka...

Bardzo chciałam ją karmic piersią,ale jak ona ma się męczyc,to naprawdę wolę żeby piła z butelki. Jest przynajmniej najedzona i nie płacze!

dokładnie szkoda tylko zeby twoj pokarm sie marnowal a rozmawialas z lekarzxem

Napisane przez laseczkaa

dziewczyny powiedzcie mi czy te które rodziły sn i miały nacinane krocze i szwy zakładane rozpuszczalne po ilu je gdzieś miałyście ściągane
czy to boli ?

ja nie mialam sciaganych lekarz powiedział ze jak bedzie bolec i ciagnac to mam przyjsc po tygodniu i on sciagnie. ale ja nic nie czuje

Napisane przez Ewelqa1985

czy Wasze dzieci tez nie lubia wkładania czapek ?? moja włącza wtedy mega syrene moze macie na to jakies sposoby??

oj tak m ój nie znosi ubierania czapki

[mordka_1985]

tajka-no twoja też śliczna czarnulka.
moje szwy rozpuściły sie po 4 tygodniach,ale nie wszystkie,te z zewnątrz wyskubałam a ze środka jeszcze kilka wystaje. tylko, że je miałam ich kilkanaście.
trzyrazyi - ale modnisia