Polecamy:

**201607231707** · 2011-04-25, 19:41

Cytat:

Napisane przez bb2011

no bo moda na sukces jest głupia, chyba wiele osób się z tym zgodzi...gdyby nie on to bym jej nie oglądała..on jeden jest normalnym człowiekiem w tym serialu....a to, że się z tym oswoiłam...nie można przecież wiecznie żyć serialem...to było dobre gdy miałam 15 lat bo tyle miałam, kiedy się zakochałam...ale dzięki aktorowi, który go gra zejdę na ziemię...

Też ogladam Modę na sukces (

lubię się czasem odmóżdzyć), ale Ridż?! To już nawet Eric przystojniejszy

.

**bb2011** · 2011-04-25, 19:43

Cytat:

Napisane przez Demi93

Też ogladam Modę na sukces (

lubię się czasem odmóżdzyć), ale Ridż?! To już nawet Eric przystojniejszy

.

TO NIE JEST RIDGE! Ktoś wymyślił, że to Ridge ale to nie on!!! Mój... w tej chwili go nie ma w serialu

Arrianna · 2011-04-25, 19:44

Eric?
No weeeeeź :P toż to dziadek :P

**bb2011** · 2011-04-25, 19:47

Cytat:

Napisane przez Arrianna

Eric?
No weeeeeź :P toż to dziadek :P

nie. On wyjechał i już nie występuje w serialu

Elfir · 2011-04-25, 19:48

och, daj sobie zrobić dziecko! Będziesz sławna jak Bachleda-Curuś!

Rany, ten wątek jest tak głupi, że aż śmieszny.

**bb2011** · 2011-04-25, 19:49

Cytat:

Napisane przez Elfir

och, daj sobie zrobić dziecko! Będziesz sławna jak Bachleda-Curuś!

Rany, ten wątek jest tak głupi, że aż śmieszny.

ostatnią rzeczą na jakiej mi zależy jest sława, wiesz

Arrianna · 2011-04-25, 19:49

Cytat:

Napisane przez bb2011

TO NIE JEST RIDGE! Ktoś wymyślił, że to Ridge ale to nie on!!! Mój... w tej chwili go nie ma w serialu

a próbowałaś się zgłosić (albo rodzice cię zgłosić) do lekarza po pomoc? Myślę że tytuł watku zupełnie okrętny - raczej powinien być "problem rodziców". Myślę że powinnaś porozmawiać z psychologiem...

Djuno · 2011-04-25, 19:50

Cytat:

Napisane przez bb2011

nie. On wyjechał i już nie występuje w serialu

A może ten, BiDżej? Taki młody?

Kup słuchawki do laptopa i pisz odpowiedzi - jemu powiedz, że masz anginę i nie możesz mówić, rodzice nic nie usłyszą.

**bb2011** · 2011-04-25, 19:52

oooo, moja mam bardzo chętnie bym mnie zobaczyła u psychiatry...dlatego to taki problem. Oni tego nie rozumieją. I wy tę nie. A wiecie dlaczego? Bo dopóki się czegoś takiego samemu nie zacznie doświadczać, to trudno to zrozumieć.

KarolinaK · 2011-04-25, 19:52

Cytat:

Napisane przez bb2011

no bo moda na sukces jest głupia, chyba wiele osób się z tym zgodzi...gdyby nie on to bym jej nie oglądała..on jeden jest normalnym człowiekiem w tym serialu....a to, że się z tym oswoiłam...nie można przecież wiecznie żyć serialem...to było dobre gdy miałam 15 lat bo tyle miałam, kiedy się zakochałam...ale dzięki aktorowi, który go gra zejdę na ziemię...

No ale pisalas ze spotkasz sie jedynie z aktorem ktory gra twojego ukoachanego czyli to jest serial na podstawie prawdziwych zdarzen

.

No cos takiego nigdy nie powiedzialabym ze Bold adn Beautiful ...

A czy twoj ukochany wie o twoim istnieniu

. Czy tylko z tym aktorem przez skypa rozmawiasz?

**bb2011** · 2011-04-25, 19:53

Cytat:

Napisane przez Djuno

A może ten, BiDżej? Taki młody?

Kup słuchawki do laptopa i pisz odpowiedzi - jemu powiedz, że masz anginę i nie możesz mówić, rodzice nic nie usłyszą.

niezły pomysł ale nie będę go okłamywać.

**201607231707** · 2011-04-25, 19:54

Cytat:

Napisane przez Arrianna

Eric?
No weeeeeź :P toż to dziadek :P

Nie mówię, że ja bym z nim chciała się umówić czy coś tylko, że bardziej mi się podoba od Ridża

Cytat:

Napisane przez bb2011

TO NIE JEST RIDGE! Ktoś wymyślił, że to Ridge ale to nie on!!! Mój... w tej chwili go nie ma w serialu

Rick Forrester?

Cytat:

Napisane przez bb2011

oooo, moja mam bardzo chętnie bym mnie zobaczyła u psychiatry...dlatego to taki problem. Oni tego nie rozumieją. I wy tę nie. A wiecie dlaczego? Bo dopóki się czegoś takiego samemu nie zacznie doświadczać, to trudno to zrozumieć.

Ależ ja cię bardzo dobrze rozumiem, tylko że to co piszesz brzmi naprawdę dziwnie i śmiesznie

.

Panna Mia · 2011-04-25, 19:55

poprawiłaś mi humor w ten deszczowy poniedziałek.. ps. polecam wizyte u specjalisty i nie dziwie się, że rodzicie się martwią..

letik · 2011-04-25, 19:55

Jakie to romantyczne, Ona zakochana, rodzice stoją na przeszkodzie miłości, musi przepłynąć ocean..a tam gdzieś w tle jakiś laptop, który może wszystko zepsuć....Autorko..dzięku ję, uśmiałam się tu dziś strasznie

**bb2011** · 2011-04-25, 19:58

Cytat:

Napisane przez KarolinaK

No ale pisalas ze spotkasz sie jedynie z aktorem ktory gra twojego ukoachanego czyli to jest serial na podstawie prawdziwych zdarzen

.

No cos takiego nigdy nie powiedzialabym ze Bold adn Beautiful ...

A czy twoj ukochany wie o twoim istnieniu

. Czy tylko z tym aktorem przez skypa rozmawiasz?

no spotkam się tylko z aktorem, ale skoro od ponad 4 lat żyłam tylko myślą o postaci z serialu, która jest całym moim życiem, no to chyba sama rozumiesz, że to trudne...uświadomić sobie tak naprawdę, że skontaktować się mogę tylko z jego aktorem...oczywiście zawsze to wiedziałam, nie jestem głupia, ale kocham tamtego chłopaka zza szklanego ekranu...tą postać z serialu...a teraz muszę zacząć żyć rzeczywistością.

Djuno · 2011-04-25, 20:08

To zepsuj mikrofon w słuchawkach, a potem powiedz, że musisz pisać, bo mic masz zepsuty. Wtedy to nie będzie kłamstwo. Możesz też wpaść do mnie - udostępnię net, prąd i lokum na czas rozmowy.

**201607231707** · 2011-04-25, 20:11

Cytat:

Napisane przez Djuno

To zepsuj mikrofon w słuchawkach, a potem powiedz, że musisz pisać, bo mic masz zepsuty. Wtedy to nie będzie kłamstwo. Możesz też wpaść do mnie - udostępnię net, prąd i lokum na czas rozmowy.

Przegięłaś

Elfir · 2011-04-25, 20:12

taaa....
Też byłam młoda, ale jakoś potrafiłam odróżnić rzeczywistość do fikcji.

**bb2011** · 2011-04-25, 20:12

Cytat:

Napisane przez Djuno

To zepsuj mikrofon w słuchawkach, a potem powiedz, że musisz pisać, bo mic masz zepsuty. Wtedy to nie będzie kłamstwo. Możesz też wpaść do mnie - udostępnię net, prąd i lokum na czas rozmowy.

masz naprawdę ciekawe pomysły...ale wiesz co, ja bym jednak spróbowała z innej strony. Myślałam o tym, aby powiedzieć rodzicom po naszej 1 rozmowie...żeby się przekonali że to nie jest jakaś bajka, tylko rzeczywistość...bo oni oczywiście mi nie wierzą

Shinn · 2011-04-25, 20:13

Cytat:

Napisane przez bb2011

masz naprawdę ciekawe pomysły...ale wiesz co, ja bym jednak spróbowała z innej strony. Myślałam o tym, aby powiedzieć rodzicom po naszej 1 rozmowie...żeby się przekonali że to nie jest jakaś bajka, tylko rzeczywistość...bo oni oczywiście mi nie wierzą

Ja też nie wierzę. Biedni rodzice

**bb2011** · 2011-04-25, 20:14

Cytat:

Napisane przez Elfir

taaa....
Też byłam młoda, ale jakoś potrafiłam odróżnić rzeczywistość do fikcji.

ja właśnie zaczynam

pracuję nad tym. Sądzę, że obejdzie się bez psychiatry.

**201608251020** · 2011-04-25, 20:19

Cytat:

Napisane przez bb2011

Oni tego nie rozumieją. I wy też nie.

Wiesz, tak mówią ludzie żyjący w swoim świecie, np. schizofrenicy...

Djuno · 2011-04-25, 20:22

Cytat:

Napisane przez bb2011

masz naprawdę ciekawe pomysły...ale wiesz co, ja bym jednak spróbowała z innej strony. Myślałam o tym, aby powiedzieć rodzicom po naszej 1 rozmowie...żeby się przekonali że to nie jest jakaś bajka, tylko rzeczywistość...bo oni oczywiście mi nie wierzą

Nie mów im nic! Oni nic nie zrozumieją! Oni nie wiedzą! Wiesz, kto im donosi, wiesz, z kim trzymają!
Pamiętaj - tylko ja ci wierzę, tylko ja chcę ci pomóc, tylko ja cię rozumiem. Ja też do niego czasem dzwonię w nocy, jak nie mam z kim pogadać. Ma taki ciepły głos przez skype'a.

**bb2011** · 2011-04-25, 20:22

Cytat:

Napisane przez paollino

Wiesz, tak mówią ludzie żyjący w swoim świecie, np. schizofrenicy...

kochasz chłopaka z serialu? Ale tak naprawdę, że masz za co go kochać, że uważasz go za cud świata, za kogoś kogo uważasz za swój ideał, za człowieka bez skazy, za kogoś, kto mógłby być twoim najlepszym przyjacielem, ponieważ masz z nim tyle wspólnego? założę się, że nie skoro tak mówisz.

**201608251020** · 2011-04-25, 20:24

Cytat:

Napisane przez bb2011

kochasz chłopaka z serialu? Ale tak naprawdę, że masz za co go kochać, że uważasz go za cud świata, za kogoś kogo uważasz za swój ideał, za człowieka bez skazy, za kogoś, kto mógłby być twoim najlepszym przyjacielem, ponieważ masz z nim tyle wspólnego? założę się, że nie skoro tak mówisz.

Oczywiście że nie

wolę mojego namacalnego, nie-idealnego chłopaka

**bb2011** · 2011-04-25, 20:25

Cytat:

Napisane przez paollino

Oczywiście że nie

wolę mojego namacalnego, nie-idealnego chłopaka

życzę powodzenia. Tylko nie zdziw się, jak cię rzuci.

**201607231707** · 2011-04-25, 20:26

Cytat:

Napisane przez Djuno

Nie mów im nic! Oni nic nie zrozumieją! Oni nie wiedzą! Wiesz, kto im donosi, wiesz, z kim trzymają!
Pamiętaj - tylko ja ci wierzę, tylko ja chcę ci pomóc, tylko ja cię rozumiem. Ja też do niego czasem dzwonię w nocy, jak nie mam z kim pogadać. Ma taki ciepły głos przez skype'a.

Czy tylko mi skojarzyło się to z Matrixem?

**201608251020** · 2011-04-25, 20:27

Cytat:

Napisane przez bb2011

życzę powodzenia. Tylko nie zdziw się, jak cię rzuci.

to wtedy znajdę sobie cudownego aktora z The bold and the beautiful

oni nie rzucają

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

Cytat:

Napisane przez Demi93

Czy tylko mi skojarzyło się to z Matrixem?

Mi też. I z tymi budkami telefonicznymi i z terminologią "oni"

**bb2011** · 2011-04-25, 20:28

Cytat:

Napisane przez paollino

to wtedy znajdę sobie cudownego aktora z The bold and the beautiful

oni nie rzucają

on nie rzuca. jedyny w tym serialu.
on jest ideałem.

Djuno · 2011-04-25, 20:29

Nigdy nie oglądałam matrixa.

Czyli, skoro wiem o nich, to musi być prawda.

2011-04-25, 19:44	#93
Arrianna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 3 134	Dot.: problem z rodzicami... Eric? No weeeeeź :P toż to dziadek :P __________________ https://www.youtube.com/watch?v=FMaK4DS_ulE

2011-04-25, 19:48	#95
Elfir Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-07 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 14 836	Dot.: problem z rodzicami... och, daj sobie zrobić dziecko! Będziesz sławna jak Bachleda-Curuś! Rany, ten wątek jest tak głupi, że aż śmieszny. __________________ https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir * Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.** T.Pratchett

2011-04-25, 19:52	#99
bb2011 BAN stały Zarejestrowany: 2011-03 Wiadomości: 44	Dot.: problem z rodzicami... oooo, moja mam bardzo chętnie bym mnie zobaczyła u psychiatry...dlatego to taki problem. Oni tego nie rozumieją. I wy tę nie. A wiecie dlaczego? Bo dopóki się czegoś takiego samemu nie zacznie doświadczać, to trudno to zrozumieć.

2011-04-25, 19:55	#103
Panna Mia Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 645	Dot.: problem z rodzicami... poprawiłaś mi humor w ten deszczowy poniedziałek.. ps. polecam wizyte u specjalisty i nie dziwie się, że rodzicie się martwią.. __________________ "Ja mieszkać w Polska i robić kariera my mieć samochód i bullterriera"

2011-04-25, 19:55	#104
letik Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-09 Lokalizacja: Oczko górnego śląska:) Wiadomości: 1 181	Dot.: problem z rodzicami... Jakie to romantyczne, Ona zakochana, rodzice stoją na przeszkodzie miłości, musi przepłynąć ocean..a tam gdzieś w tle jakiś laptop, który może wszystko zepsuć....Autorko..dzięku ję, uśmiałam się tu dziś strasznie __________________ Będę walczyć tak długo, aż pewnego dnia powiem skromnie - wszystko czego chciałam, dzisiaj już należy do mnie !

2011-04-25, 20:08	#106
Djuno Regulator reniferów Zarejestrowany: 2011-03 Wiadomości: 3 155	Dot.: problem z rodzicami... To zepsuj mikrofon w słuchawkach, a potem powiedz, że musisz pisać, bo mic masz zepsuty. Wtedy to nie będzie kłamstwo. Możesz też wpaść do mnie - udostępnię net, prąd i lokum na czas rozmowy. __________________ Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie. A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni.

2011-04-25, 20:12	#108
Elfir Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-07 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 14 836	Dot.: problem z rodzicami... taaa.... Też byłam młoda, ale jakoś potrafiłam odróżnić rzeczywistość do fikcji. __________________ https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir * Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.** T.Pratchett

2011-04-25, 20:29	#120
Djuno Regulator reniferów Zarejestrowany: 2011-03 Wiadomości: 3 155	Dot.: problem z rodzicami... Nigdy nie oglądałam matrixa. Czyli, skoro wiem o nich, to musi być prawda. __________________ Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie. A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)