Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

[motylek1007]

Napisane przez Corvette

Znaleźliśmy się przy stoisku z psą modą. Kupiliśmy naszemu 2 pary .

ale fajne

[Karinio]

Cześć

Mam taki o humor Zrobiliśmy zakup roku 2011.
Noi oprócz tego zaloczylismy zakupy normalne jedzeniowe,ale kupiliśmy dla mnie torebe plażową. To prawda,że kobiecie zakupy poprawiają humor Tzn mnie nie tyle co poprawiły,bo tak miałam dobry,ale mam uśmiech od ucha do ucha.

[evelineau]

Napisane przez Karinio

Cześć

Mam taki o humor Zrobiliśmy zakup roku 2011.
Noi oprócz tego zaloczylismy zakupy normalne jedzeniowe,ale kupiliśmy dla mnie torebe plażową. To prawda,że kobiecie zakupy poprawiają humor Tzn mnie nie tyle co poprawiły,bo tak miałam dobry,ale mam uśmiech od ucha do ucha.

czyli?
mi tez zawsze poprawiaja
a ja wrocilam z ryb rano byl sam maz a potem pojechalam z nim

[Karinio]

Napisane przez evelineau

czyli?
mi tez zawsze poprawiaja
a ja wrocilam z ryb rano byl sam maz a potem pojechalam z nim

Czyli,napisze i pokaże Wam w Klubie
No to super,że zawsze Ci poprawiają humor
O prosze,czyli dzień miło spędzony.I jak szło łowienie ryb,ile i co złowiliście???


My właśnie wróciliśmy ze spaceru.Przyjemnie jest,bo ciepło noi dokarmailiśmy nad rzeczką łabędzie,kaczki i mewy. Jak wczoraj byliśmy na spacerze,to załapaliśmy się na zachód słońca.
Nogi mnie bolą

[despa]

Ojej słoneczko? U nas tylko sobota była ciepła i słoneczna a tak to obydwa dni świąt z deszczem.

[Karinio]

Napisane przez despa

Ojej słoneczko? U nas tylko sobota była ciepła i słoneczna a tak to obydwa dni świąt z deszczem.

No słoneczko,bardzo ciepło.Chcesz to dmuchne w slońce może do Was dopłynie po niebie.
Uu,to faktycznie nie fajna pogoda była w święta. :/

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

Dobra,byłam w klubie i zostawiłam coś tam dla Was.

[kwiatuszekk88]

Cześć
I już po świętach. U nas jakoś nigdy specjalnie tych świąt nie obchodziliśmy. Szliśmy w sobotę święcić, ale nigdy w niedziele nie było jaiegoś wilekiego śniadania. Niby święta Wielkanocne ważniejsze, ale ja jakoś wolę Boże Narodzenie.
Mąż dostał odpowiedź z Niemiec: ma przesłać badania i potem zadzwonią kiedy wyjeżdża. Ciągle mi smutno jak o tym myślę, ale jakoś damy radę.

DZIEWCZYNY WŁAŚNIE ZADZWONIŁ MI MĄŻ, ŻE ODEZWALI SIĘ Z TYCH NIEMIEC I MAJĄ WYJAZD W TĄ SOBOTĘ
Kurcze nie wiedziałam, że to tak szybko będzie myślała, że gdzieś za miesiąc dopiero. Cieszę się, że się udało i, że będzie nam się lepiej żyło, ale ryczeć mi się chce, że musimy się rozstać na tak długo.

[evelineau]

Napisane przez Karinio

Czyli,napisze i pokaże Wam w Klubie
No to super,że zawsze Ci poprawiają humor
O prosze,czyli dzień miło spędzony.I jak szło łowienie ryb,ile i co złowiliście???


My właśnie wróciliśmy ze spaceru.Przyjemnie jest,bo ciepło noi dokarmailiśmy nad rzeczką łabędzie,kaczki i mewy. Jak wczoraj byliśmy na spacerze,to załapaliśmy się na zachód słońca.
Nogi mnie bolą

zlowilismy 2 rybki a tak to sluchalam spiewu ropuch musialam z 20min stac nieruchomo zeby wyszly nudzilo mi sie
u nas wczoraj nie bylo za cieplo

Napisane przez despa

Ojej słoneczko? U nas tylko sobota była ciepła i słoneczna a tak to obydwa dni świąt z deszczem.

u mnie tak samo

Napisane przez kwiatuszekk88

Cześć
I już po świętach. U nas jakoś nigdy specjalnie tych świąt nie obchodziliśmy. Szliśmy w sobotę święcić, ale nigdy w niedziele nie było jaiegoś wilekiego śniadania. Niby święta Wielkanocne ważniejsze, ale ja jakoś wolę Boże Narodzenie.
Mąż dostał odpowiedź z Niemiec: ma przesłać badania i potem zadzwonią kiedy wyjeżdża. Ciągle mi smutno jak o tym myślę, ale jakoś damy radę.

DZIEWCZYNY WŁAŚNIE ZADZWONIŁ MI MĄŻ, ŻE ODEZWALI SIĘ Z TYCH NIEMIEC I MAJĄ WYJAZD W TĄ SOBOTĘ
Kurcze nie wiedziałam, że to tak szybko będzie myślała, że gdzieś za miesiąc dopiero. Cieszę się, że się udało i, że będzie nam się lepiej żyło, ale ryczeć mi się chce, że musimy się rozstać na tak długo.

dacie sobie rade musicie wytrzymac

[kaarooo]

Napisane przez kwiatuszekk88

DZIEWCZYNY WŁAŚNIE ZADZWONIŁ MI MĄŻ, ŻE ODEZWALI SIĘ Z TYCH NIEMIEC I MAJĄ WYJAZD W TĄ SOBOTĘ
.

Szybko, naprawdę szybko. A jak będzie pracował? Tzn system zjazdów, na umowę, na kontrakt?

[motylek1007]

Napisane przez kwiatuszekk88

DZIEWCZYNY WŁAŚNIE ZADZWONIŁ MI MĄŻ, ŻE ODEZWALI SIĘ Z TYCH NIEMIEC I MAJĄ WYJAZD W TĄ SOBOTĘ
Kurcze nie wiedziałam, że to tak szybko będzie myślała, że gdzieś za miesiąc dopiero. Cieszę się, że się udało i, że będzie nam się lepiej żyło, ale ryczeć mi się chce, że musimy się rozstać na tak długo.

faktycznie szybko, powodzenia

ale mi sie dzis nic nie chce....

zobaczyłam stawki na 3 maja, będzie ciezko o 3.30 musimy wstac hehe

[kaarooo]

Napisane przez motylek1007

zobaczyłam stawki na 3 maja, będzie ciezko o 3.30 musimy wstac hehe

Ale o so chozi?

[Karinio]

Cześć

Jak to mówią święta,święta i po świętach.


motylku,mi też się nic nie chce.Chyba za bardzo się w te święta rozleniwiłam.
Co mnie motywuje,to dzisiejszy odbiór wiecie czego


kwiatuszku88,to z jednej strony fajnie,że mąż dostał tą prace w Niemczech,ale z drugiej że bardzo szybko się do niego odezwali.Dasz rade

[agusiowata]

Karinio proszę o ponowne zaproszenie do klubu. Przez przypadek sama sobie skasowałam.

[Karinio]

Już się robi Agusia. Zaproszenie wysłane

n_i_x_i_e,witaj po świętach.Co tam u Ciebie???

[n_i_x_i_e]

hej.
My juz po szczepieniu i chrzcie Bylo trochę chaosu w te święta. Malutka rosnie i smieje sie jak sie do niej mówi, zaczyna gaworzyć. Synek mnie wykańcza hehe ..tzn niema ADHD ale dosyć sporą nadpobudliwość. Ta wiosna mnie wkurza bo nie umie sie na dobre przebić.. Z mężem super Mala miala wysypkę i j juz myślałam ze skaza białkowa wiec tydzień nie jadłam nabialu (masakra- przymusowy weganizm) ale na szczescie to nie bylo to wiec nadal jem nabiał ale nie przesadzam.
Jeszcze sie odezwę jak bede miala więcej czasu.

Moje maluszki :

[Karinio]

nixie,ale masz cudne dzieciaczki Masz już aniołka w domu
To super,że mała dobrze się chowa,a synek powiadasz daje czadu Oj biedulki oby dwie Mój bratanek też miał,najpierw na buzi ale tak jakoś na początku jak był malutki,teraz ma 5 miesięcy i miał niedawno na plecach,to bratowa też musiała mieć diete bo go na plecach wysypało,ale już jest ok.

[agusiowata]

Napisane przez n_i_x_i_e

hej.
My juz po szczepieniu i chrzcie Bylo trochę chaosu w te święta. Malutka rosnie i smieje sie jak sie do niej mówi, zaczyna gaworzyć. Synek mnie wykańcza hehe ..tzn niema ADHD ale dosyć sporą nadpobudliwość. Ta wiosna mnie wkurza bo nie umie sie na dobre przebić.. Z mężem super Mala miala wysypkę i j juz myślałam ze skaza białkowa wiec tydzień nie jadłam nabialu (masakra- przymusowy weganizm) ale na szczescie to nie bylo to wiec nadal jem nabiał ale nie przesadzam.
Jeszcze sie odezwę jak bede miala więcej czasu.

Moje maluszki :

Wyglądają na słodkie maluszki

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Koleżanka 6 sierpnia wychodzi za mąż. (Była u nas na weselu). Wypada zapytać się jej , czy ma już zrobioną listę gości?

[motylek1007]

Napisane przez agusiowata

Koleżanka 6 sierpnia wychodzi za mąż. (Była u nas na weselu). Wypada zapytać się jej , czy ma już zrobioną listę gości?

chcesz sie dowiedziec czy jestes zaproszona?

moim zdaniem ma jeszcze duuzo czasu, wiec faktycznie moze nie miec pełnej listy jeszcze

Napisane przez kaarooo

Ale o so chozi?

o moj wyjazd w dniu 3 maja

Napisane przez n_i_x_i_e

Moje maluszki :

fajne dzieciaczki

[agusiowata]

Napisane przez motylek1007

chcesz sie dowiedziec czy jestes zaproszona?

moim zdaniem ma jeszcze duuzo czasu, wiec faktycznie moze nie miec pełnej listy jeszcze

Nie chciałabym się wpraszać na wesele. To jest bliska moja koleżanka (wręcz przyjaciółka, tylko teraz mamy ograniczony kontakt, brak czasu i odległość robi swoje, kiedyś byłyśmy sąsiadkami). Myślicie, że mogłabym z nią szczerze pogadać?
Właśnie chciałabym się dowiedzieć, czy będziemy proszeni. (Philips ma teraz świetną promocje do 15 maja, oczywiście zapytałabym się jej czy taki prezent pasuje). Chciałabym już wiedzieć, by przygotować się finansowo. Z wakacji wracamy 3 sierpnia, wesele 6 sierpnia a wypłata do 10. Nie każdego stać, by np. w ciagu miesiąca odłożyć na taką imprezę. My jak tylko zarezerwowaliśmy sale, to poinformowaliśmy wszystkich gości, że będą proszeni, a zaproszenia rozdawaliśmy 3 miesiące przed. Nie robiliśmy żadnej listy rezerwowej. Znam takie, co tak robią.
Dostaliśmy zaproszenie na komunie, ale chyba odmówimy. Za daleko, by tak często jeździć na wieś.
4 czerwca szykujemy się na wesele do kuzynki (wtedy ma mój mężuś urodzinki). Słyszałam, że transport we własnym zakresie. Na szczęście tata się zgodził po raz kolejny być kierowcą. (dla taty lepiej, że będzie kierowcą, bo nie zna umiaru; uważam, że wszystko jest dla ludzi, ale w rozsądnych ilościach)
Ja byłam na jednym weselu kierowcą i nie chciałabym już na takie wesele iść.

[motylek1007]

w sumie to Ci powiem ze nie wiem co bym zrobila..... bo ona moze wlasnie Twoje zapytanie odebrać jako wpraszanie sie, z drugiej strony jak tylko zapytasz i moze napomkniesz czy chcialaby taki a taki prezent to tez moze Cie zaprosic, bo bedzie jej głupio...
kurcze nie wiem co poradzic w sumie

[agusiowata]

Napisane przez motylek1007

w sumie to Ci powiem ze nie wiem co bym zrobila..... bo ona moze wlasnie Twoje zapytanie odebrać jako wpraszanie sie, z drugiej strony jak tylko zapytasz i moze napomkniesz czy chcialaby taki a taki prezent to tez moze Cie zaprosic, bo bedzie jej głupio...
kurcze nie wiem co poradzic w sumie

O prezencie wspomniałabym dopiero, jakby powiedziała, że nas zaprosi. Nie obrażę się, jak nas nie zaprosi. Nie chciałabym, by odebrała moje zapytanie jako wpraszanie się.

[evelineau]

Napisane przez n_i_x_i_e

hej.
My juz po szczepieniu i chrzcie Bylo trochę chaosu w te święta. Malutka rosnie i smieje sie jak sie do niej mówi, zaczyna gaworzyć. Synek mnie wykańcza hehe ..tzn niema ADHD ale dosyć sporą nadpobudliwość. Ta wiosna mnie wkurza bo nie umie sie na dobre przebić.. Z mężem super Mala miala wysypkę i j juz myślałam ze skaza białkowa wiec tydzień nie jadłam nabialu (masakra- przymusowy weganizm) ale na szczescie to nie bylo to wiec nadal jem nabiał ale nie przesadzam.
Jeszcze sie odezwę jak bede miala więcej czasu.

Moje maluszki :

slodkie malenstwa

Napisane przez agusiowata

Wyglądają na słodkie maluszki

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Koleżanka 6 sierpnia wychodzi za mąż. (Była u nas na weselu). Wypada zapytać się jej , czy ma już zrobioną listę gości?

hmm z jednej strony to chyba troche tak glupio ale jestes w takiej sytuacji ze moze lepiej podpytac wkoncu to dobra kolezanka

[Karinio]

Napisane przez motylek1007

w sumie to Ci powiem ze nie wiem co bym zrobila..... bo ona moze wlasnie Twoje zapytanie odebrać jako wpraszanie sie, z drugiej strony jak tylko zapytasz i moze napomkniesz czy chcialaby taki a taki prezent to tez moze Cie zaprosic, bo bedzie jej głupio...
kurcze nie wiem co poradzic w sumie

A no,zgadzam się z Tobą.

[kwiatuszekk88]

Napisane przez kaarooo

Szybko, naprawdę szybko. A jak będzie pracował? Tzn system zjazdów, na umowę, na kontrakt?

Mąż będzie pracował na umowę. Koleś jest z Polski tylko w Niemczech ma swoje zakłady. System jest taki, że pracuje 4 tyg. i tydzień ma wolnego, ale ten tydzień jest bezpłatny. Oprócz tego ma normalny urlop. W sumie nie jest tak źle, ale dobija mnie perspektywa, że tak będzie przez 3 lata conajmniej (aż Bartuś pójdzie do przedszkola, a ja do pracy).

[agusiowata]

Napisane przez kwiatuszekk88

Mąż będzie pracował na umowę. Koleś jest z Polski tylko w Niemczech ma swoje zakłady. System jest taki, że pracuje 4 tyg. i tydzień ma wolnego, ale ten tydzień jest bezpłatny. Oprócz tego ma normalny urlop. W sumie nie jest tak źle, ale dobija mnie perspektywa, że tak będzie przez 3 lata conajmniej (aż Bartuś pójdzie do przedszkola, a ja do pracy).

Nie jest tak źle. Będziecie się widywać. Mały będzie miał kontakt z tatą. Tata będzie uczestniczył, wychowywał w jakimś stopniu w życiu Bartusia. Mój wujek wyjechał na czas nieokreślony o wiele dalej. Kontakt tylko telefoniczny.

[Karinio]

Napisane przez evelineau

doogladalismy razem film ale tylko 1 bo chcialam wiecej jeszcze wczoraj maz opowiadal ja je czyscil i jaka szkoda, ze nie mial aparatu nastepnym razem napewno go wezmie

no to będzie miał później pamiątke w postaci zdjęcia.

Napisane przez evelineau

ale sie objadlam w te swieta samych jajek sama zjadlam 15 nawet teraz je znowu jem
ale moja niunia jest niegrzeczna znowu

15 jajek zjadłaś,omg Ja to tylko jedno,święcone jakoś nie mieliśmy ochoty,choć chcialam ugotować jajca ,pewnie dlatego że białą kiełbachą się objedliśmy.
Jaka niunia jest niegrzeczna???

Napisane przez Corvette

Mój mąż panicznie boi się węży, spierdzielał ile wlazło gdy zobaczył chodzącego faceta z takim jednym. Zostawił mnie jak stałam...i tyle żem go widziała

Przepraszam,ale mnie to rozbroiło.

Napisane przez Corvette

Znaleźliśmy się przy stoisku z psą modą. Kupiliśmy naszemu 2 pary . Druga fotka przedstawia łapę Pudla z pomalowanymi lakierem do paznokci, pazurkami trochę nie wyraźnie wyszło bo ludzie się przepychali...

O prosze Zakupy dla pupila udane.
A co do paznokietek pudla to

Napisane przez Corvette

Teraz wznoszę toast na Waszą cześć, i życzę miłego dnia

No to siup w ten nasz piękny dziób Musicie z nami opić nasz nowy nabytek

[evelineau]

Napisane przez agusiowata

Nie jest tak źle. Będziecie się widywać. Mały będzie miał kontakt z tatą. Tata będzie uczestniczył, wychowywał w jakimś stopniu w życiu Bartusia. Mój wujek wyjechał na czas nieokreślony o wiele dalej. Kontakt tylko telefoniczny.

moj tata jest we Wloszech z bratem i tez jest tylko taki kontakt, maz byl w Szwajcarii i mogl napisac mi tylko 2 smsy dziennie

Napisane przez Karinio

no to będzie miał później pamiątke w postaci zdjęcia.




15 jajek zjadłaś,omg Ja to tylko jedno,święcone jakoś nie mieliśmy ochoty,choć chcialam ugotować jajca ,pewnie dlatego że białą kiełbachą się objedliśmy.
Jaka niunia jest niegrzeczna???

napewno i trafia do galerii na pulpicie
tak i potem tak mi sie wymiotowac chcialo na sam widok jajka
ja sie objadlam wiejska i wczoraj jak maz chcial zrobic ognisko to odmowilam...
ogolnie strasznie duzo zjadlam jak nigdy
Trusia po wysprzataniu ucieszona siankiem zaczela skakac po klatce a to jest duzy huk

[Karinio]

Napisane przez evelineau

napewno i trafia do galerii na pulpicie
tak i potem tak mi sie wymiotowac chcialo na sam widok jajka
ja sie objadlam wiejska i wczoraj jak maz chcial zrobic ognisko to odmowilam...
ogolnie strasznie duzo zjadlam jak nigdy
Trusia po wysprzataniu ucieszona siankiem zaczela skakac po klatce a to jest duzy huk

Eh faceci,jacy oni dumni jak coś fajnie i ładnie uda im się zrobić.
No,nie dziwie Ci się,że potem miałaś odruch wiadomo jaki na widok jajek.Najadłaś się ich za wszystkie czasy,starczy Ci na jakiś czas pewnie i teraz ich jeść nie będziesz
To My tak wczoraj,na śniadanie kiełbasa,na obiad kielbasa z grilla Na wieczór miałam kielbasy już dość,bleee i zjadłam tosty z serem& szczypiorkiem.
No Trusia zadowolona ,czyściutko,pachnąco ma w swoim domku

[evelineau]

Napisane przez Karinio

Eh faceci,jacy oni dumni jak coś fajnie i ładnie uda im się zrobić.
No,nie dziwie Ci się,że potem miałaś odruch wiadomo jaki na widok jajek.Najadłaś się ich za wszystkie czasy,starczy Ci na jakiś czas pewnie i teraz ich jeść nie będziesz
To My tak wczoraj,na śniadanie kiełbasa,na obiad kielbasa z grilla Na wieczór miałam kielbasy już dość,bleee i zjadłam tosty z serem& szczypiorkiem.
No Trusia zadowolona ,czyściutko,pachnąco ma w swoim domku

jesli chodzi o auto to maz kocha komplementy byl zawiedziony ze w jego rodzinnym domu nie bylo ciotek itd
no nie wiem bo juz mam ochote na zurek (ale samych z majonezem dlugo nie tkne... )i na jakies ciasto znowu a rano zjadlam reszte a za to pije okropny kefir bleee wiecej nie kupie go w tesco
tylko na chwile
musze uczesac wloski szczotka jonizujaca a tak mi sie nie che

[Corvette]

Dzień Dobry Dziewczyny

]

Napisane przez kwiatuszekk88

I już po świętach. U nas jakoś nigdy specjalnie tych świąt nie obchodziliśmy. Szliśmy w sobotę święcić, ale nigdy w niedziele nie było jaiegoś wilekiego śniadania. Niby święta Wielkanocne ważniejsze, ale ja jakoś wolę Boże Narodzenie. To coś tak jak ja.
Mąż dostał odpowiedź z Niemiec: ma przesłać badania i potem zadzwonią kiedy wyjeżdża. Ciągle mi smutno jak o tym myślę, ale jakoś damy radę.

DZIEWCZYNY WŁAŚNIE ZADZWONIŁ MI MĄŻ, ŻE ODEZWALI SIĘ Z TYCH NIEMIEC I MAJĄ WYJAZD W TĄ SOBOTĘ
Kurcze nie wiedziałam, że to tak szybko będzie myślała, że gdzieś za miesiąc dopiero. Cieszę się, że się udało i, że będzie nam się lepiej żyło, ale ryczeć mi się chce, że musimy się rozstać na tak długo.

Nie martw się. Na jedno dobrze że tak szybko, nie będziesz mieć czasu by zbytnio rozmyślać . Musisz być silna. Jak będzie Ci źle, to Cię pocieszymy

Napisane przez evelineau

z 20min stac nieruchomo zeby wyszly

Masz cierpliwość

Napisane przez motylek1007

ale mi sie dzis nic nie chce....
zobaczyłam stawki na 3 maja, będzie ciezko o 3.30 musimy wstac hehe

No to już prawie tuż, tuż. Oby pogoda dopisała „będzie ciężko”? Ty już chyba teraz jesteś gotowa

QUOTE=n_i_x_i_e;26543795]
My juz po szczepieniu i chrzcie Bylo trochę chaosu w te święta. Malutka rosnie i smieje sie jak sie do niej mówi, zaczyna gaworzyć. Synek mnie wykańcza hehe ..tzn niema ADHD ale dosyć sporą nadpobudliwość. Ta wiosna mnie wkurza bo nie umie sie na dobre przebić.. Z mężem super Mala miala wysypkę i j juz myślałam ze skaza białkowa wiec tydzień nie jadłam nabialu (masakra- przymusowy weganizm) ale na szczescie to nie bylo to wiec nadal jem nabiał ale nie przesadzam.
Jeszcze sie odezwę jak bede miala więcej czasu.

Moje maluszki :[/QUOTE]
To gratuluję Dobrze że mała zdrowa . Słodkie fotki.

Napisane przez agusiowata

O prezencie wspomniałabym dopiero, jakby powiedziała, że nas zaprosi. Nie obrażę się, jak nas nie zaprosi. Nie chciałabym, by odebrała moje zapytanie jako wpraszanie się.

Pomyślałam podobnie jak Motylek. Ale jeżeli miałaś z koleżanką bliskie relacje, to możesz ją zwyczajnie , podcza rozmowy zapytać?

Napisane przez Karinio

Co mnie motywuje,to dzisiejszy odbiór wiecie czego

No to super! Nie darmo torba plażowa się przyda. "Nie bendziem Cie tera widzieć"