Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)

[Briza]

Hej!
Mam pytanie. Kolczyka zrobiłam sobie w sierpniu. Goił się w sumie do grudnia, czyli trochę długo, ale już wszystko jest ok. Niestety pojawił się inny problem. Strasznie obsunęły mi się dziąsła. Bardzo nie chciałabym się całkiem pozbywać kolczyka, ale jeśli nie będę miała wyboru, zrobię to. Chyba bardziej lubię swoje zęby ;P
Tu pojawia się moje pytanie. Czy dziąsła obsuwają się od samej obecności kolczyka w jamie ustnej czy od zbytniego obijania nim o zęby i dziąsła?
Czy na przykład rozwiązaniem byłoby noszenie retainera zamiast zwykłego kolczyka z kulkami?
Ewentualnie czy któraś z was miała podobny problem?
Czekam na jakiekolwiek porady.

[rozalinda8]

moim zdaniem akrylowe kulki są najlepsze no i sztanga z bioplastu

[Briza]

Mam akrylowe kulki i sztangę z bioplastu. Niestety to nic nie daje. Dziąsła obsunęły mi się już jakieś 2 milimetry. To może nie wydaje się dużo, ale zdecydowanie widać różnicę... Raczej nie mogę zbyt długo czekać.

[rozalinda8]

hmm... no to nie mam żadnego pomysłu, ani rady dla Ciebie

[Catalita]

Mam takie pytanie, mianowicie zamierzam iść w najbliższym czasie zrobić sobie taki kolczyk, zastanawiam się tylko czy jakbym chciała go w późniejszym czasie wymienić na spiralę bądź koło, to czy bardzo by to było niewygodne? jakoś by przeszkadzało? sepleniłabym przy takim? czy byłoby większe prawdopodobieństwo osunięcia dziąseł? albo inne niebezpieczeństwa związane z takim niestandardowym kolczykiem, nie wiem, np jakieś rozsunięcie się przednich zębów albo coś? Dziękuję za odpowiedź.

[buffy249]

Napisane przez Catalita

czy jakbym chciała go w późniejszym czasie wymienić na spiralę bądź koło, to czy bardzo by to było niewygodne? jakoś by przeszkadzało? sepleniłabym przy takim? czy byłoby większe prawdopodobieństwo osunięcia dziąseł? albo inne niebezpieczeństwa związane z takim niestandardowym kolczykiem, nie wiem, np jakieś rozsunięcie się przednich zębów albo coś? Dziękuję za odpowiedź.

Szczerze mówiąc nie słyszałam jeszcze, żeby ktoś nosił kółko w języku... no bo zobacz, skoro przeciętny kolczyk w języku ma długość powiedzmy ok 14 mm to przecież takie kółko musiałoby być olbrzymie, żeby mogło zastąpić sztangę. Nie mówiąc o tym, że kolczyk musiałby być zrobiony blisko czubka języka. No i nie wspominając już o tym, że to kółko cały czas obijałoby się o zęby. Co najwyżej możesz sobie zafundować górną kulkę z kółeczkiem, choć to też bardziej będzie się obijać o zęby niż po prostu zwykła kulka.

[Ganjaa10]

witam. chciałabym zrobic sobię kolczyk w języku, jednak biorę antybiotyk na zapalenie oskrzeli, czy w takim razie muszę zrezygnować z przekłucia dopóki nie skończę brać leku?

[WalkingOnClouds]

wiesz, moze poczekaj aż wyzdrowiejesz, żeby nie wdała się żadna infekcja..
ja kolczyk robiłam sobie mając wielkie migdały. Pół roku chodziłam z anginą, dałam sobie spokój z kolczykiem i anginy się uspokoiły.. a już miałam wycinać migdałki.

więc może lepiej poczekaj, aż nie będziesz brała antybiotyku, organizm będzie bardziej odporniejszy, wszystko będzie się lepiej goić moim zdaniem
pozdrawiam

[Ganjaa10]

Napisane przez WalkingOnClouds

wiesz, moze poczekaj aż wyzdrowiejesz, żeby nie wdała się żadna infekcja..
ja kolczyk robiłam sobie mając wielkie migdały. Pół roku chodziłam z anginą, dałam sobie spokój z kolczykiem i anginy się uspokoiły.. a już miałam wycinać migdałki.

więc może lepiej poczekaj, aż nie będziesz brała antybiotyku, organizm będzie bardziej odporniejszy, wszystko będzie się lepiej goić moim zdaniem
pozdrawiam

w takim razie chyba poczekam dziekuje za odpowiedz

[aniaa17]

Cześć mam pytanie kiedy należy przestać płukać otwór gębowy dentoseptem? Czy przerzucić się na rumianek po jakimś czasie?

[LKstasia]

Hej 16czerwca zrobiłam kolczyk w języku. Oczywiście w profesjonalnym studiu, do pielęgnacji używałam płynu "easypercing", ssałam kostki lodu, nie piłam alkoholu ani nie jadałam przetworów mlecznych. Ogólnie wszystko było ok, pierwsze dni bez większych problemów... Jednak kilka dni temu zauważyłam, że przy dolnej kuleczce pojawił się taki fragment tkanki Tak jakby wystawała skórka, trudno to określić. Nie boli, jest lekko białe... Może wieczorem uda mi się wrzucić fotkę. Miała tak któraś z Was? Trochę się martwię, że będę musiała go wyciągnąć

[EjjSenioritta]

też miałam taki biały jakby osad koło kolczyka , jak wszystko się do końca zagoiło zniknął

[agison]

Napisane przez LKstasia

Hej 16czerwca zrobiłam kolczyk w języku. Oczywiście w profesjonalnym studiu, do pielęgnacji używałam płynu "easypercing", ssałam kostki lodu, nie piłam alkoholu ani nie jadałam przetworów mlecznych. Ogólnie wszystko było ok, pierwsze dni bez większych problemów... Jednak kilka dni temu zauważyłam, że przy dolnej kuleczce pojawił się taki fragment tkanki Tak jakby wystawała skórka, trudno to określić. Nie boli, jest lekko białe... Może wieczorem uda mi się wrzucić fotkę. Miała tak któraś z Was? Trochę się martwię, że będę musiała go wyciągnąć

tez miałam coś takiego, i tak jak pisze EjjSenioritta, jak się zagoi to powinno zniknąć a płuczesz ciągle czymś antyseptycznym? jeśli nie to płucz, to pomoże

[LKstasia]

Troszkę mnie uspokoiłyście Używam teraz płynu Listerine.
Mam nadzieję, że zniknie to całkiem i będzie spokój

[agison]

Napisane przez LKstasia

Troszkę mnie uspokoiłyście Używam teraz płynu Listerine.
Mam nadzieję, że zniknie to całkiem i będzie spokój

tez używałam Listerinu na to cos zniknie na pewno

[miss venflon]

Napisane przez LKstasia

Troszkę mnie uspokoiłyście Używam teraz płynu Listerine.
Mam nadzieję, że zniknie to całkiem i będzie spokój

listerine jest za mocny żeby płukać nim jeszcze świeże przekłucie
tożto sam podrażniający alkohol i mentol
kiedy miałas bądź masz wymianę kolczyka?

ta tkanka to przerośnięta śluzowka

[agison]

Napisane przez miss venflon

listerine jest za mocny żeby płukać nim jeszcze świeże przekłucie
tożto sam podrażniający alkohol i mentol
kiedy miałas bądź masz wymianę kolczyka?

ta tkanka to przerośnięta śluzowka

mi piercer kazał listerinem, jak mu się poskarżylam że zęby zaczynaja mi się przebarwiać od dentoseptu ale fakt że u mnie to już było po wymianie

a ja jeszcze chcialam spytać - pytanie z serii głupich - po czym poznać że dziąsła się osuwają? nigdy nie widzialam jak taka przypadłość wygląda, i się martwię że jak zaczną mi się osuwać to się nawet nie zorientuję

[LKstasia]

Napisane przez miss venflon

listerine jest za mocny żeby płukać nim jeszcze świeże przekłucie
tożto sam podrażniający alkohol i mentol
kiedy miałas bądź masz wymianę kolczyka?

ta tkanka to przerośnięta śluzowka

Jeszcze nie wymieniałam. Piercer powiedział, żebym przyszła za parę tygodni wymienić albo jak będzie mi przeszkadzał. Czyli pewno się wybiorę za jakiś czas.
Hmm. Czytałam gdzieś by stosować Dentosept. Czy będzie ok? Czy jakiś inny kupić?

[miss venflon]

wystarczy szałwia-jest łagodna,działa ściągająco i antyspetycznie a przy tym delikatnie

jak dla mnie tak długi termin wymiany to więcej szkody niż pożytku-duże ryzyko urazu,nadgryzienia,ciagłe stukanie o zęby,możliwość nabycia złego nawyku zabawy co niesie za sobą poszerzenie kanału
jeśli nie masz już śladu opuchlizny to lada dzień można wymieniac na krótszy i dopasowany

[LKstasia]

Ok, czyli idę po szałwię Opuchlizny już nie mam, czyli kolczyk wymienię pewno w poniedziałek. Dziękuję za inf.

[agison]

a co z tymi dziąsłami? ktoś mnie oświeci? tyle się mówi o tym

[Briza]

Co do dziąseł. Po prostu widzisz, że szyjki zębów stają się badziej widoczne- i to wyraźnie, bez żadnego dokładnego przyglądania się.
Swoją drogą u mnie okazało się, że dziąsła nie obsunęły mi się od kolczyka, tylko przybrały swoją naturalną postać, bo po zdjecia aparatu artodontycznego zeszła mi z nich opuchlizna ;P
Więc kolczyk po trzech dniach wrócił na swoje miejsce (tak, dałam radę go włożyć!)

[agison]

Napisane przez Briza

Co do dziąseł. Po prostu widzisz, że szyjki zębów stają się badziej widoczne- i to wyraźnie, bez żadnego dokładnego przyglądania się.
Swoją drogą u mnie okazało się, że dziąsła nie obsunęły mi się od kolczyka, tylko przybrały swoją naturalną postać, bo po zdjecia aparatu artodontycznego zeszła mi z nich opuchlizna ;P
Więc kolczyk po trzech dniach wrócił na swoje miejsce (tak, dałam radę go włożyć!)

aha, czyli to jest "zwykłe" odslanianie szyjek! a ja myślałam że jakieś cuda na patyku heh, dzięki za info w takim razie

nie zarosła Ci dziurka po trzech dniach? to nieźle, widać kolec był Ci przeznaczony no to super że znowu mozesz go nosić

[Briza]

Dzięki ^^ Też się bałam, że nie dam rady go włożyć. Trochę już zdążyło zarosnąć taką cienką błonką i dlatego język po włożeniu kolczyka spuchł odrobiną na kilka dni, ale już jest ok.

[agison]

heh, no ja mam fobię że coś mi sie stanie z kolczykiem, a dziurka zarośnie zanim zdąże włozyć drugi, dlatego zawsze w portfelu noszę zapasowy

[jarus20jaro]

witam mam maly problem bo chcial bym sobie zrobic kolczyk w jezyku ale mam 24 lata i jestem facetem czy to nie bedzie smieszne ze" taki stry i durny"

[miss venflon]

o jejku-jesteś tak stary ,że czas na trumnę zbierać a nie myśleć o piercingu

mój najstarszy klient był grubo po sześćdziesiątce-więc masz jeszcze trochę czasu na zastanowienie

[jarus20jaro]

he he he czyli mam jeszcze czas :P a dla faceta pasuje to czy nie bardzo

[skaz]

Pewnie że pasuje

[agison]

Napisane przez jarus20jaro

a dla faceta pasuje to czy nie bardzo

pasuje, i to jak