|
|
#1 |
|
Rozeznanie
|
Problem z facetem...;)
zakładając kolejny wątek zastanawiam się,czy moje życie uczuciowe się kiedyś ułoży....
po rozstaniu z moim byłym facetem poznałam kogoś,facet przystojny,dobry,miły.... bardzo dobrze nam się rozmawiało-zdarzyło się,że nawet do 6 nad ranem....nie było żadnych deklaracji,poza jego czułymi smsami,że jestem dla niego kimś wyjątkowym itp....było miło do dziś... poznałam go przez portal randkowy....ja chcąc być fair po którymś spotkaniu usunęłam konto,on nie(napisał mi,że sympatia to ściema i ja jestem najważniejsza:/)...dziś wchodzę na jego fb i widzę,że flirtuje z jakąś koleżanką.....wkurzyło mnie to troche,ba! nawet bardzo,mam złe doświadczenia,więc ubzdurałam sobie,że to nieusunięte konto + flirt na fb oznaczają,że chce się mną tylko zabawić,powiedziałam mu to..... fakt,może trochę się wkurzyłam,ale....on stwierdził,że swoim zachowaniem przekreśliłam nadzieję na naszą wspólną przyszłość,że przeraził się moim zachowaniem ( ),że mam wyluzować i,ze z tego i tak nic nie będzie.....a dzień wcześniej pisał mi,że jestem dla niego najważniejsza..... czy to ze mną jest coś nie tak i znów zrobiłam coś źle,czy znowu trafiłam na niewłaściwego faceta...????
__________________
Nie ma rzeczy niemożliwych!!! |
|
|
|
|
#2 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: stolica mojego świata
Wiadomości: 1 257
|
Dot.: Problem z facetem...;)
facet niewłaściwy.
a to nieusunięte konto na portalu randkowym, po tym jak zaczęliście się spotykać jest tego najlepszym dowodem. |
|
|
|
|
#3 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 658
|
Dot.: Problem z facetem...;)
Podsumowując: poznałaś faceta na portalu randkowym, między Wami zaiskrzyło. Ty usunęłaś konto, on nie - to już powinno Cię zastanowić, bo skoro jesteś najważniejsza, to po co mu to konto? Żeby podrywać kolejne - teraz już masz dowód na fb. A jego reakcja na Twoje pretensje tylko potwierdza moją teorię - nie traktował Cię poważnie. Tak, trafiłaś na niewłaściwego faceta. Ot, zwykły bajerant. I jeszcze całą winę próbuje zrzucić na Ciebie. Przeraziłaś go swoim zachowaniem? Przekreśliłaś wspólną przyszłość? Biedaczek
|
|
|
|
|
#4 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Problem z facetem...;)
czyli to nie ze mną jest coś nie tak??
__________________
Nie ma rzeczy niemożliwych!!! |
|
|
|
|
#5 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 658
|
Dot.: Problem z facetem...;)
|
|
|
|
|
#6 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Problem z facetem...;)
heh,nie spoko aż tak źle nie było
ale powiedziałam mu co o tym myślę,jeszcze usłyszałam,że to moje zachowanie go przeraziło,bo chcę wszystkiego za szybko ( ) i jeszcze powiedział,żebym nastawiała się na to,że nic z tego nie będzie-przynajmniej później rozczaruję się pozytywnie....(ale kurczę zależy mi na nim....)
__________________
Nie ma rzeczy niemożliwych!!! |
|
|
|
|
#7 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 658
|
Dot.: Problem z facetem...;)
Od razu widać, że facet kręci i nie jest z Tobą szczery. Bo gdybyś była dla niego taka ważna, jak mówi, to:
1. Usuwa konto na tym portalu randkowym, 2. Nie flirtuje z innymi. A tak jeszcze zapytam - jak długo się znacie? |
|
|
|
|
#8 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Problem z facetem...;)
też uważam,że kręci....znamy się od miesiąca-nie było żadnych deklaracji,nie uprawialiśmy seksu itp....najgorsze jest to,że on wciąż podkresla i pyta się,czy gdyby nam nie wyszło to,czy zostanę jego koleżanką....to nastawianie się na nie już mnie dobija
spędził też noc u mnie i usłyszałam później,ze to przecież nic nie oznacza....później wytłumaczył się,że to niby było w nerwach po tym jak naskoczyłam na niego za ten flirt na fb wiem,że miesiąc to niewiele,ale oboje jesteśmy dorosłymi ludźmi więc wydaje mi się,że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca,albo wóz,albo przewóz.....
__________________
Nie ma rzeczy niemożliwych!!! Edytowane przez paulinka_22 Czas edycji: 2011-04-27 o 02:33 |
|
|
|
|
#9 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 658
|
Dot.: Problem z facetem...;)
Miesiąc to bardzo krótko. A z takim nastawieniem na "nie" już się spotkałam. Potwornie mnie to irytowało, bo facet chciał spróbować, ale jednocześnie był przekonany, że to pewnie nie wyjdzie
Nie rozumiem takiego podejścia. Piszesz, że nie było żadnych deklaracji, czyli parą nie jesteście? |
|
|
|
|
#10 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Problem z facetem...;)
nie jesteśmy,ale chciałabym wiedzieć na czym stoję-tym bardziej po tym,co przeczytałam dziś na fb
__________________
Nie ma rzeczy niemożliwych!!! |
|
|
|
|
#11 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 658
|
Dot.: Problem z facetem...;)
Jak widać - on jest niezdecydowany. Więc może postaw sprawę jasno: albo jesteście razem i on nie bajeruje innych dziewczyn, albo kończycie znajomość. Myślę, że tylko takie postawienie sprawy na ostrzu noża może tu coś zdziałać. Wiem, że to też pewne ryzyko, bo zależy Ci na nim, ale tylko w ten sposób przekonasz się, czy naprawdę mu na Tobie zależy...
|
|
|
|
|
#12 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Problem z facetem...;)
postawiłam w ten sposób sprawę,jutro mamy rozmawiać,on mówi,że potrzebuje dużo czasu i przez dzisiejszą sytuację potrzebuje tego czasu jeszcze więcej.....jest sens to ciągnąć?
__________________
Nie ma rzeczy niemożliwych!!! |
|
|
|
|
#13 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 658
|
Dot.: Problem z facetem...;)
Widzę, że nieźle uczepił się tej "sytuacji" i próbuje wzbudzić w Tobie poczucie winy. Nie wiem, nie chciałabym Ci źle doradzić... Zależy, czy chcesz na niego czekać, czy nie. Tylko właśnie! Czekać na co? Aż on łaskawie podejmie jakąś decyzję? I będziesz tak sobie żyła w niepewności i czekała, a nuż pan stwierdzi, że jest już gotowy na związek. A jak on się tak będzie zastanawiał, to kim dla siebie będziecie? Ludzie, szanujmy swój czas. A może on po prostu jakiś casting na dziewczynę urządza? A tak poważnie, to powiedz mu o swoich obawach raz jeszcze, on powie Ci o swoich i może coś z tego wyjdzie...
Edytowane przez LostInTranslation Czas edycji: 2011-04-27 o 03:02 |
|
|
|
|
#14 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Problem z facetem...;)
Dziękuję....mam straszne wątpliwości czy jednak tego nie olać,tym bardziej,że niedawno wyrwałam się z chorego związku i nie chcę pchać się w kolejne bagno,tak jak napisałaś-na co czekać...??? do tego czasu będziemy znajomymi,którzy chodzą ze sobą do łóżka....
__________________
Nie ma rzeczy niemożliwych!!! |
|
|
|
|
#15 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 658
|
Dot.: Problem z facetem...;)
Ja odnoszę takie wrażenie, że on sobie myśli, że będziecie właśnie "znajomymi do łóżka". W międzyczasie on będzie się spotykał z innymi, bo przecież niczego Ci nie obiecywał, prawda? Jakie to wygodne.
W tym czasie Ty zdążysz się zaangażować, po czym on stwierdzi, że jednak jesteś zbyt zaborcza i na tym skończy się ten "układ". Oczywiście nie chciałabym tutaj tworzyć jakichś historii, ale niewykluczone, że może tak być.
|
|
|
|
|
#16 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Problem z facetem...;)
Lost obawiam się,że Twoja wersja niestety jest wielce prawdopodobna.....przerab iałam już zasłanianie się niemożnością zaangażowania,bo "dziewczyna skrzywdziła" i z tego,co widzę tu jest podobnie.....porozmawiam z nim jutro,ale nie mogę się w to wkręcić....poczekamy,zoba czymy,jak już będzie bardzo źle to podejmę decyzję i urwę kontakt.
Dziękuję spróbuję zasnąć....
__________________
Nie ma rzeczy niemożliwych!!! |
|
|
|
|
#17 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 658
|
Dot.: Problem z facetem...;)
Urwanie kontaktu może być trudne, zwłaszcza, że chyba już coś do niego czujesz. Ale jeżeli okaże się to jedynym słusznym rozwiązaniem... Wtedy nie będzie innego wyjścia, tylko przerwać to. Daj znać jak poszła rozmowa i co postanowiłaś!
Powodzenia i nie daj się! Bądź asertywna!
|
|
|
|
|
#18 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Problem z facetem...;)
nie mam ochoty nawet na to spotkanie...
trzymaj kciuki,żebym nie zmiękła
__________________
Nie ma rzeczy niemożliwych!!! |
|
|
|
|
#19 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: miasto bandyckiej miłości
Wiadomości: 3 249
|
Dot.: Problem z facetem...;)
Cytat:
__________________
![]() Si no tienes nada que ofrecer, ofrece una sonrisa
|
|
|
|
|
|
#20 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: Problem z facetem...;)
Nie mięknij, bo nie warto. Jasne, że po krótkim okresie spotykania się nie czas na jakieś tam wielkie deklaracje (w sensie "kocham"), ale pewne sprawy ustalić i niejako zadeklarować trzeb - np. to, czy się ma w ogóle ochotę na związek, czy chce się spotykać z tym kimś na wyłączność, czy nie etc. W tym przypadku gość z góry zakłada, że Wam się nie uda i chyba tak naprawdę nie ma ochoty na związek, na zobowiązania, a nawet jeśli to niekoniecznie z jedną kobietą na raz. Związku, jakiegoś spotykania się, które do czegoś prowadzi albo się chce, albo nie - on chyba jest na "nie". A te jego teksty o "kolegowaniu się", to jak dla mnie sygnał "nawet jak nie będziemy parą, to ja się chętnie z Tobą... bez zobowiązań".
Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2011-04-27 o 08:41 |
|
|
|
|
#21 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 680
|
Dot.: Problem z facetem...;)
Witaj
![]() Nie było deklaracji? A co to niby jest? Jeśli to nie była deklaracja, to znaczy, że potaktował Cię jak głupiutką naiwną panienkę, która wszystko łyknie... ![]() Moim zdaniem - słodzi Ci, bo liczy na seks bez zobowiązań - a potem: "wiesz... było fajnie ale nie chcę się wiązać na dłużej" Ja bym podziękowała za współpracę. Tym bardziej, ze to dopiero miesiąc. A skoro teraz pozwala sobie na jakieś dziwne przytyki w Twoim kierunku i wywołuje poczucie winy - nie zauważając swojej postawy - to nie rokuje dobrze na przyszłość Deklaracje słowne, to tylko czubek góry lodowej... ludzie potrafią powiedzieć dosłownie wszystko, żeby dopiąć swego... Patrz raczej na jego czyny
__________________
Miłość jest jak wędlina: jest salami i jest mortadela... ![]() Carlos Ruiz Zafón |
|
|
|
|
#22 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Problem z facetem...;)
własnie tak jak pisałyście,ja nie oczekuję od niego słowa KOCHAM to nie o to chodzi....chciałabym wiedzieć tylko na czym stoję,w sensie,czy jest szansa na związek,a nie teksty w stylu-poczekajmy,nie przyspieszajmy.....to brzmi jakby rzeczywiście szykował sobie miejsce dla ewentualnie innej kobiety.....
__________________
Nie ma rzeczy niemożliwych!!! |
|
|
|
|
#23 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 680
|
Dot.: Problem z facetem...;)
Cytat:
__________________
Miłość jest jak wędlina: jest salami i jest mortadela... ![]() Carlos Ruiz Zafón |
|
|
|
|
|
#24 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Problem z facetem...;)
kurczaku wiem,że tej szansy nie ma.....
![]() zaklinał się jeszcze,że nie chce mnie zranić i nie należy do osób,które bawią się czyimiś uczuciami.....
__________________
Nie ma rzeczy niemożliwych!!! |
|
|
|
|
#25 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 680
|
Dot.: Problem z facetem...;)
No to skoro wiesz, że takiej szansy nie ma, to - moim zdaniem - powinnaś rozmowę poprowadzić tak, żeby "wyjść z twarzą" i powiedzieć mu, że sobie przemyślałaś i faktycznie, to nie jest to... Było miło ale się skończyło
Oczywiście, możecie zostać kolegami ale teraz musisz już lecieć, bo masz plany na wieczór Tylko mu się nie wygadaj, że te plany, to wizyta u babci albo czytanie po raz piąty "Anny Kareniny" ![]() Powodzenia
__________________
Miłość jest jak wędlina: jest salami i jest mortadela... ![]() Carlos Ruiz Zafón |
|
|
|
|
#26 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Problem z facetem...;)
Cytat:
__________________
Nie ma rzeczy niemożliwych!!! |
|
|
|
|
|
#27 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 680
|
Dot.: Problem z facetem...;)
Archimedes wymyślił "prawo Archimedesa" w wannie...
Coś w tej wodzie jednak jest Chyba umyję zaraz głowę
__________________
Miłość jest jak wędlina: jest salami i jest mortadela... ![]() Carlos Ruiz Zafón |
|
|
|
|
#28 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Problem z facetem...;)
dobrze,zeby coś było,bo zaraz jadę na rozmowę w spr.pracy.....
__________________
Nie ma rzeczy niemożliwych!!! |
|
|
|
|
#29 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 680
|
Dot.: Problem z facetem...;)
To dobrze wypłucz zęby
i powodzenia na rozmowie
__________________
Miłość jest jak wędlina: jest salami i jest mortadela... ![]() Carlos Ruiz Zafón |
|
|
|
|
#30 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Problem z facetem...;)
nawet je umyłam dziś
dobra,trzymajcie za mnie kciuki odezwę się później
__________________
Nie ma rzeczy niemożliwych!!! |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:17.




),że mam wyluzować i,ze z tego i tak nic nie będzie.....






Nie rozumiem takiego podejścia. 
Powodzenia i nie daj się! Bądź asertywna!



ale teraz musisz już lecieć, bo masz plany na wieczór

