Essence cz. IX

[smileofangel]

ja tez sie obkupilam wczoraj z limitki kupilam tylko rozswietlacz i lakier forget-me-not szkoda ze nie bylo rozy w plynie i pierscionkow poza tym z nowosci mam korektor SAD, liner zielony i pedzel, lakier holo holo i taki cielisto lososiowy nie pamietam nazwy, i rozswietlasz z sun club w proszku :P i to chyba tyle

czy ktos juz namierzyl 'my skin'?

[martussskaa]

Napisane przez Malika_

Będe od 10, jak owierają
Specjalnie wracam do Torunia już jutro, bo siedze jeszcze "na świętach" u rodziny na wsi ;p
Jak chcesz to ci schowam gdzieś za lakierami jak będzie jakiś

O byłabym ogromnie wdzięczna

uchh naczytałam się Waszych zachwytów i sama po mału wpadam w essencomanie

[lea88]

AAAA ten miętowy z You Rock jest faktycznie cudny.... Moze źle zrobiłam kupując Blossom (chociaż jak znam życie pewnie go nie będzie u nas :P). Śliwka też jest fajna, ale mam podobny odcień (zrobiony sam przez wymieszanie starych lakierów ). Błękitny też jest śliczny...
Ciekawe jak reszta..

[natalenka89]

Napisane przez rudo

Na Pańskiej były pudry?? Rano czytałam, że już tam nic nie ma, więc nawet tam nie zaszłam
Byłam też o 18.30 w City Forum, pani powiedziała, że nie mają żadnych pudrów do wyłożenia nadprogramowych i z tego co podsłyszałam, jak mówiła innej dziewczynie, w ogóle nie dostali czarnych eyelinerów o pędzelkach do nich też nic nie wiedziała.
Kupiłam zielony eyeliner i lakiery dwa do zdobień, ten kolorowy i fioletowy.

Mieli czarne eyelinery, sama kupowałam, może po prostu szalone wizażanki wszystkie wykupiły bezpośrednio z kartonów

[virtual_reality]

Dawac mi tu liste hitów z nowości bo jak wchodze do Natury to nie wiem gdzie patrzec

[ecrulo]

Napisane przez virtual_reality

Dawac mi tu liste hitów z nowości bo jak wchodze do Natury to nie wiem gdzie patrzec

eyeliner w żelu i pędzelki- smokey i do eyelinera to must have

[gabs]

A ja chyba dorzucę do 'must-have z nowości' MA do smoka - rano pomalowałam rzęsy i byłam bardzo zadowolona z efektu i łatwości użycia przez tą intrygującą szczoteczkę.

I chyba przyjdzie mi kupować KAŻDY rozświeltacz z Essence, bo każdy daje nieco inny efekt... Puder z Blossoms np. ujednolicił mi cerę na policzkach.

To jest właśnie to, ten powód, dla którego polujemy na limitki i nowości - bo zawsze trafi się jakiś hit, który zwala z nóg.

[virtual_reality]

Napisane przez ecrulo

eyeliner w żelu i pędzelki- smokey i do eyelinera to must have

Pedzelek do smoky już kupiony

[patricia13]

a czy na gocławiu w wawie jest juz blossoms ?

[ecrulo]

Napisane przez virtual_reality

Pedzelek do smoky już kupiony

Jak dla mnie jeszcze takim must have jest ten jaśniejszy błyszczyk blossoms, wychodzi tak samo fantastycznie na ustach jak elfowski candlelight

[justaa]

a jak tychy? są jakieś nowości?

[LeejdiNaati]

A ja wczoraj TŻa naciągnęłam na lakier No more drama Był jeden pomarańczowy, ale taki jakby otwierany i dziwny to nie wzięłam. Chciałam też błyszczyk, ale mam już 2 to kupię jak mi się skończą

[Shiruvii]

Jakoś mi ten puder z Blossoms nie podchodzi. Używam Elemonga i on sam w sobie daje taki glow, że efektu rozświetlenia nie widać. Chyba pójdzie w świat...

[lilly_rose]

Napisane przez marryme21

Dziewczyny,jak będziecie kupowały pędzelek do Smoka,to sprawdźcie sobie włosie. Ciut się różni,jedne są krótsze i bardziej pękate,a drugie dłuższe i smuklejsze.Czy to robi jakąś różnicę,to nie wiem,ale zwracam uwagę.

Też to zauważyłam-kupiłam jeden smuklejszy a drugi taki bardziej pękaty Uwielbiam je

[kingusiusia]

Chce któraś coś z nowości, bo się wybieram na zakupy??
u mnie nadal limitka Whoom Boom

[pat0]

Napisane przez Shiruvii

Jakoś mi ten puder z Blossoms nie podchodzi. Używam Elemonga i on sam w sobie daje taki glow, że efektu rozświetlenia nie widać. Chyba pójdzie w świat...

a moglabys zaprezentowac jak wyglada na poliku?

[blue_mysecka]

a mi sie udało wczoraj kupić parę rzeczy z limitki Blossoms fioletowy lakier Bloom-A-Loom - na nim mi najbardziej zalezalo szkoda że nie było tego niebieskiego Forget-Me-Not bo tez mi sie spodobał
i wziełam jeszcze odcien I Like i cien do powiek taki miętowy

['Estelle']

Skuszona informacjami, polazłam wczoraj do Olimpu w Lublinie [ok. 15:30-16:00] i właśnie trafiłam na wykładanie towaru do drugiej szafy .
Ale... nic nie wzięłam , w końcu to stała oferta, więc może poczekać .
Za to skusiłam się na lakiery [fiolet, błękit] i jaśniejszy błyszczyk z limitki.
Tak sobie jeszcze przez chwilę postałam przy szafie i wiecie co? Po prawdzie to się nie wysilili z Blossoms. Lakiery są niemal identyczne w kolorystyce ze stałą ofertą, tylko, że mają wsypany shimmerek.

Zapach w ogóle mnie nie zachwycił. Nastawiałam się na nutę kwiatową, a okazał się taki dusząco-mydlano-ziemisty, przynajmniej w moim odczuciu. Żadnej świeżości, raczej przyciężkawy.

Na Świętoduskiej do wczorajszego popołudnia pustki.

[aktogimka]

Mam pytanie o Wasze lakiery z Blossoms - wszystko z nimi ok? Jak wczoraj oglądałam u mnie lakiery, to wszystkie były jakieś dziwne - niby dopiero wystawione, a każdy wyglądał, jakby był już milion razy otwierany albo po prostu stary. Nie wiem, czy mnie zrozumiecie - lakiery miały takie smugi ciemniejszego koloru. No jak długo lakier nie jest używany albo jest stary, to zbiera się taka woda i ciemniejszy barwnik. I właśnie takie te wszystkie Blossomki były, dlatego żadnego nie wzięłam.

Aaa, tragedia, jak to czytam, to nie wiem, czy da się zrozumieć, co mam na myśli.

['Estelle']

Napisane przez blue_mysecka

a mi sie udało wczoraj kupić parę rzeczy z limitki Blossoms fioletowy lakier Bloom-A-Loom - na nim mi najbardziej zalezalo szkoda że nie było tego niebieskiego Forget-Me-Not bo tez mi sie spodobał

Nic straconego
Kupisz niebieski MD, wsypiesz trochę lawendowego shimmerka i będziesz miała Forget Me Not

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------

Napisane przez aktogimka

Mam pytanie o Wasze lakiery z Blossoms - wszystko z nimi ok? Jak wczoraj oglądałam u mnie lakiery, to wszystkie były jakieś dziwne - niby dopiero wystawione, a każdy wyglądał, jakby był już milion razy otwierany albo po prostu stary. Nie wiem, czy mnie zrozumiecie - lakiery miały takie smugi ciemniejszego koloru. No jak długo lakier nie jest używany albo jest stary, to zbiera się taka woda i ciemniejszy barwnik. I właśnie takie te wszystkie Blossomki były, dlatego żadnego nie wzięłam.

Aaa, tragedia, jak to czytam, to nie wiem, czy da się zrozumieć, co mam na myśli.

Moje też miały takie 'cracle' widoczne przez buteleczkę.

[hooliganka184]

Napisane przez aktogimka

Mam pytanie o Wasze lakiery z Blossoms - wszystko z nimi ok? Jak wczoraj oglądałam u mnie lakiery, to wszystkie były jakieś dziwne - niby dopiero wystawione, a każdy wyglądał, jakby był już milion razy otwierany albo po prostu stary. Nie wiem, czy mnie zrozumiecie - lakiery miały takie smugi ciemniejszego koloru. No jak długo lakier nie jest używany albo jest stary, to zbiera się taka woda i ciemniejszy barwnik. I właśnie takie te wszystkie Blossomki były, dlatego żadnego nie wzięłam.

Aaa, tragedia, jak to czytam, to nie wiem, czy da się zrozumieć, co mam na myśli.

U mnie przy prawie każdej limitowance tak wyglądają lakiery. Dlatego często nie biorę mimo, że mi się podobają

[blue_mysecka]

Napisane przez 'Estelle'

Nic straconego
Kupisz niebieski MD, wsypiesz trochę lawendowego shimmerka i będziesz miała Forget Me Not

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------


Moje też miały takie 'cracle' widoczne przez buteleczkę.

haha ciekawy pomysł

a co do tych smug to ten moj fiolecik też miał takie lekkie smużki, ale to chyba w niczym nie przeszkadza, po wstrząsnięciu buteleczką poznikały

[PieceOfMoris]

Napisane przez 'Estelle'

Na Świętoduskiej do wczorajszego popołudnia pustki.

Co oni tam przysnęli? Jak na 1 Maja jest limitka, a tam cisza, to coś chyba nie tak

Napisane przez aktogimka

Mam pytanie o Wasze lakiery z Blossoms - wszystko z nimi ok? Jak wczoraj oglądałam u mnie lakiery, to wszystkie były jakieś dziwne - niby dopiero wystawione, a każdy wyglądał, jakby był już milion razy otwierany albo po prostu stary. Nie wiem, czy mnie zrozumiecie - lakiery miały takie smugi ciemniejszego koloru. No jak długo lakier nie jest używany albo jest stary, to zbiera się taka woda i ciemniejszy barwnik. I właśnie takie te wszystkie Blossomki były, dlatego żadnego nie wzięłam.

Aaa, tragedia, jak to czytam, to nie wiem, czy da się zrozumieć, co mam na myśli.

Ja rozumiem co masz na myśli i rzeczywiście te lakiery mają takie smugi. Jednak nie wszystkie, rozdziewiczałam limitkę i wybrałam te nie zasmużone. Chociaż jeden mam ze smugami, ale to Forget me not - nie umiałam sobie go odmówić. Mnie się wydaje, że to ten shimmer nierówno się tam układa.



No i jeszcze zapytanie do Lublinianek: kto wykupił wszystkie pędzelki do linera? Hę? Hęęęę?! Prosiłam zostawić mi coś to nieeee - wykupiły wszystko Bo zapomniałam wspomnieć w poprzednim poście, że brak zupełny pędzelków w Nowym Olimpie. No ale i tak jeszcze będę biegać za SYFami, to i pędzelek gdzieś dorwę Wiecie może czy na 1 Maja mają nowości z drugiej szafy? Nie wiem czy jest sens dzwonić skoro tam panie same nie wiedzą czy mają limitkę czy nie, a jak się okazuje owszem mają

Kolejne swatche YR!:
http://www.nfrerichs.nl/2011/04/swat...-lipstain.html

[ckin2u]

u mnie tez tak, a raczej otwierane nie byly zbytni bo mialam je przeciez z zaplacza z kartonu jeszcze przyniesione hmm.. pomalowalam wczoraj tym niebiescutkim i jaki ladny

[arquettewska]

Napisane przez aktogimka

Mam pytanie o Wasze lakiery z Blossoms - wszystko z nimi ok? Jak wczoraj oglądałam u mnie lakiery, to wszystkie były jakieś dziwne - niby dopiero wystawione, a każdy wyglądał, jakby był już milion razy otwierany albo po prostu stary. Nie wiem, czy mnie zrozumiecie - lakiery miały takie smugi ciemniejszego koloru. No jak długo lakier nie jest używany albo jest stary, to zbiera się taka woda i ciemniejszy barwnik. I właśnie takie te wszystkie Blossomki były, dlatego żadnego nie wzięłam.

Aaa, tragedia, jak to czytam, to nie wiem, czy da się zrozumieć, co mam na myśli.

U mnie tylko niezapominajkowe miały te smugi. Każdy jeden.

[aktogimka]

Napisane przez 'Estelle'

Moje też miały takie 'cracle' widoczne przez buteleczkę.

Napisane przez hooliganka184

U mnie przy prawie każdej limitowance tak wyglądają lakiery. Dlatego często nie biorę mimo, że mi się podobają

Napisane przez blue_mysecka

a co do tych smug to ten moj fiolecik też miał takie lekkie smużki, ale to chyba w niczym nie przeszkadza, po wstrząsnięciu buteleczką poznikały

Napisane przez PieceOfMoris

Ja rozumiem co masz na myśli i rzeczywiście te lakiery mają takie smugi. Jednak nie wszystkie, rozdziewiczałam limitkę i wybrałam te nie zasmużone. Chociaż jeden mam ze smugami, ale to Forget me not - nie umiałam sobie go odmówić. Mnie się wydaje, że to ten shimmer nierówno się tam układa.

Napisane przez ckin2u

u mnie tez tak, a raczej otwierane nie byly zbytni bo mialam je przeciez z zaplacza z kartonu jeszcze przyniesione hmm.. pomalowalam wczoraj tym niebiescutkim i jaki ladny

Napisane przez arquettewska

U mnie tylko niezapominajkowe miały te smugi. Każdy jeden.

O, super, że się zrozumiałyśmy. Hm, najbardziej przemawia do mnie wersja, to shimmer się tak zebrał w kupę, bo limitka dopiero była wyłożona, więc wszystko raczej świeże. Ale i tak się wystraszyłam, że one są jakieś felerne i żadnego nie wzięłam.

[4a76f9601d26f07fbd1341d93bf1dac994330f1e_6420ce72cabf7]

Napisane przez aktogimka

Mam pytanie o Wasze lakiery z Blossoms - wszystko z nimi ok? Jak wczoraj oglądałam u mnie lakiery, to wszystkie były jakieś dziwne - niby dopiero wystawione, a każdy wyglądał, jakby był już milion razy otwierany albo po prostu stary. Nie wiem, czy mnie zrozumiecie - lakiery miały takie smugi ciemniejszego koloru. No jak długo lakier nie jest używany albo jest stary, to zbiera się taka woda i ciemniejszy barwnik. I właśnie takie te wszystkie Blossomki były, dlatego żadnego nie wzięłam.

Aaa, tragedia, jak to czytam, to nie wiem, czy da się zrozumieć, co mam na myśli.

większość lakierów, nawet świeżych tak się rozwarstwia, jeśli są nieruszane, niedotykane, nieprzekręcane.... wystarczy nimi poruszać i wszystko jest ok, ja często kupuję lakier taki właśnie rozwarstwiony ale później go wytrzepię i wszystko z nim w porządku, moją kolekcję lakierów raz na jakiś czas stawiam do góry nogami, na zakrętkach, na kilka godzin, żeby się nie zastały, przed każdym użyciem wstrząsam i nie mam z lakierami żadnych problemów

[strilinga]

Napisane przez rudo

Na Pańskiej były pudry?? Rano czytałam, że już tam nic nie ma, więc nawet tam nie zaszłam
Byłam też o 18.30 w City Forum, pani powiedziała, że nie mają żadnych pudrów do wyłożenia nadprogramowych i z tego co podsłyszałam, jak mówiła innej dziewczynie, w ogóle nie dostali czarnych eyelinerów o pędzelkach do nich też nic nie wiedziała.
Kupiłam zielony eyeliner i lakiery dwa do zdobień, ten kolorowy i fioletowy.

Cooooo? W City Forum były czarne, zielone i fioletowe linery. Pędzelki też były, ale mogły się szybko skończyć ^^

Muszę pojechać do Gdyni pooglądać Catrice... <marzy>

[aktogimka]

[1=4a76f9601d26f07fbd1341d 93bf1dac994330f1e_6420ce7 2cabf7;26563949]większość lakierów, nawet świeżych tak się rozwarstwia, jeśli są nieruszane, niedotykane, nieprzekręcane.... wystarczy nimi poruszać i wszystko jest ok, ja często kupuję lakier taki właśnie rozwarstwiony ale później go wytrzepię i wszystko z nim w porządku, moją kolekcję lakierów raz na jakiś czas stawiam do góry nogami, na zakrętkach, na kilka godzin, żeby się nie zastały, przed każdym użyciem wstrząsam i nie mam z lakierami żadnych problemów [/QUOTE]
Widocznie jestem przewrażliwiona.

[LetMeBeYourFantasy_]

Pojechałam dzisiaj do innego miasta, zrobiła sobie spacerek, wchodzę do Natury, a tam... nienaruszona limitka
Od razu rozpromieniona wzięłam sobie puder! no i zastanwiałam się nad tym slicznym lakierem, ale własnie miał te smużki i zrezygnowałam... myślałam tez nad błyszczykiem, ale wczoraj sobie kupiłam, więc na razie sobie daruje.
Jestem essencowo spełniona