Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania!! - Strona 153 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-04-26, 13:19   #4561
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania

Cytat:
Napisane przez aassiiaa1988 Pokaż wiadomość
nie obraź się ale 2-3 dni czy nawet tydzień "mieszkania" razem to nie to samo co ponad rok mieszkania pod jednym dachem.. i ciężko jest się unikać. Dziś P. chociaż ma wolne pojechał do Poznania ale przecież nie może ciągle wychodzić czy wyjeżdżać
No niestety na razie mieszkać razem nie mamy za co. Ale dopadły mnie wątpliwości w momencie kiedy byliśmy razem i uwierz mi że nie miałam wtedy gdzie iść. Siedziałam w kuchni i czytałam. Ale rozumiem że chcesz żeby Twój problem był jedyny i unikatowy, znam to uczucie w stylu "nie zrozumiecie tego"
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 13:25   #4562
aassiiaa1988
Żona Idealna :)
 
Avatar aassiiaa1988
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: PoZ :)
Wiadomości: 31 706
GG do aassiiaa1988
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania

Cytat:
Napisane przez paollino Pokaż wiadomość
No niestety na razie mieszkać razem nie mamy za co. Ale dopadły mnie wątpliwości w momencie kiedy byliśmy razem i uwierz mi że nie miałam wtedy gdzie iść. Siedziałam w kuchni i czytałam. Ale rozumiem że chcesz żeby Twój problem był jedyny i unikatowy, znam to uczucie w stylu "nie zrozumiecie tego"
bez komentarza
__________________

Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz, one przyjdą same..


27.12.2013r.

15.04.2016r.

07.07.2017r.

Prawdziwy Cud jest wtedy,
gdy z Miłości dwojga ludzi rodzi się kolejne Serce - 26.02.2019
aassiiaa1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 13:45   #4563
OkoPani
Wtajemniczenie
 
Avatar OkoPani
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania

już, już
asieńko, mam nadzieję, że dasz radę i nie sięgniesz po słodkie, jutro będziesz z siebie dumna
paollino, asia ma rację - nawet jeśli dopadły Cię wątpliwości, kiedy mieszkaliście ze sobą parę dni, to jest zupełnie inna sytuacja. nie będę się o tym rozpisywać bo nie ma sensu, zamieszkacie razem na stałe - zobaczysz, że wszystko się zmieni.

nadal siedzę przed komputerem
__________________
64....61.5.....53kg
OkoPani jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 13:58   #4564
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania

Cytat:
Napisane przez OkoPani Pokaż wiadomość
paollino, asia ma rację - nawet jeśli dopadły Cię wątpliwości, kiedy mieszkaliście ze sobą parę dni, to jest zupełnie inna sytuacja. nie będę się o tym rozpisywać bo nie ma sensu, zamieszkacie razem na stałe - zobaczysz, że wszystko się zmieni.
Eh, najpierw było "będziecie ze sobą dłużej - wszystko się zmieni", teraz "zamieszkacie ze sobą - wszystko się zmieni", potem będzie "weźmiecie ślub, wtedy zobaczysz". W kółko mentorski ton bo zawsze znajdzie się ktoś 'dojrzalszy'. A co, jeśli się nie zmieni? Co wtedy? Wciąż jestem straszona, że "ja to zobaczę dopiero"


ja tylko powiedziałam że wiem jak to jest kiedy ja zaczynam mówić o problemie, ktoś mi mówi że miał podobnie a ja mu odparowuję że i tak pewno nie miał tak jak ja, bo to, bo tamto ... i na pewno mnie nie zrozumie, bo ja miałam gorzej, bo...

Edytowane przez 201608251020
Czas edycji: 2011-04-26 o 13:59
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 14:08   #4565
OkoPani
Wtajemniczenie
 
Avatar OkoPani
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania

paollino, nie chodzi o straszenie. a że zmieni się - to pewne. zamieszkacie razem - będzie Cię codziennie widywał nieumalowaną, rozczochraną, w dresie. skończy się dwugodzinne stanie przed lustrem przed randką. być może skończą się też randki. już nigdy nie powiesz "Ania, idę się spotkać z chłopakiem", to do niego będziesz mówiła, że idziesz zobaczyć się z koleżanką. nie będziesz gorączkowo czekała na spotkanie z nim bo gdziekolwiek nie spojrzysz będą leżeć jego skarpetki (albo on).

nie mówię, że ekscytacja i podniecenie się skończy, ale na pewno zmaleje. a jeśli w Twoim przypadku zdąża zmaleć przez 3 dni jak u Ciebie nocuje, to szkoda.
__________________
64....61.5.....53kg
OkoPani jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 14:15   #4566
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania

Cytat:
Napisane przez OkoPani Pokaż wiadomość
paollino, nie chodzi o straszenie. a że zmieni się - to pewne. zamieszkacie razem - będzie Cię codziennie widywał nieumalowaną, rozczochraną, w dresie. skończy się dwugodzinne stanie przed lustrem przed randką. być może skończą się też randki. już nigdy nie powiesz "Ania, idę się spotkać z chłopakiem", to do niego będziesz mówiła, że idziesz zobaczyć się z koleżanką. nie będziesz gorączkowo czekała na spotkanie z nim bo gdziekolwiek nie spojrzysz będą leżeć jego skarpetki (albo on).

nie mówię, że ekscytacja i podniecenie się skończy, ale na pewno zmaleje. a jeśli w Twoim przypadku zdąża zmaleć przez 3 dni jak u Ciebie nocuje, to szkoda.
Ale to już jest od dawna rzadko chodzimy na randki. On zwykle przychodzi do mnie, siedzimy, gadamy, oglądamy film, zjemy kolację, może spacer i idziemy spać. Nie ma jakiegoś dwugodzinnego stania przed lustrem. Widział mnie chorą, bo opiekował się mną wtedy. Trzymał mi włosy jak modliłam się nad klozetem przy grypie jelitowej. Był ze mną u proktologa, kiedy miesiąc krwawiłam z pupy i bałam się badania per rectum...
A co do skarpetek... Jest okropnym porządnisiem. Trochę mnie to razi, bo wiem że to przez wychowanie w karności, to on w domu sprząta, on gotuje obiady rodzicom (chociaż sam też pracuje!). Wolałabym by miał cieplejsze, luźniejsze wychowanie i rozrzucał gatki po mieszkaniu, a on po obiedzie od razu wstaje i zmywa naczynia.

a co do tego że "zmalała ekscytacja jak nocuje u mnie przez 3 dni" to akurat chyba sama przyznajesz że przerysowałaś sprawę

Edytowane przez 201608251020
Czas edycji: 2011-04-26 o 14:16
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 14:19   #4567
yessabell
Wtajemniczenie
 
Avatar yessabell
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 651
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania

dziewczyny, co to za kłótnie?
Moim zdaniem mieszkanie ze soba przed ślubem jest troszke bez sensu. bo skoro można juz wszystkie możliwosci wykorzystac przed ślubem, to po co się hajtać? oczywiscie, trzeba poznac nature partnera, to jak sie zachowuje w naturalnych, tzw. domowych sytuacjach, ale to nas nie przygotuje do życia z nim, a jedynie tak jak w przypadku Asi zniechęci po jakimś czasie. MNie sie wydaje, ze to jest przejsciowe. jestescie soba znudzenia, to sie zdarza. ale minie troche czasu, a znów zatęsknicie i będzecie zakochani w sobie po uszy! Tego Ci Asiu serdecznie życze
Paollino nie denerwuj sie, bo dziewczyny chcą dobrze
__________________
The journey of thousand miles begins with one step.
yessabell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 14:23   #4568
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania

Cytat:
Napisane przez yessabell Pokaż wiadomość
dziewczyny, co to za kłótnie?
Moim zdaniem mieszkanie ze soba przed ślubem jest troszke bez sensu. bo skoro można juz wszystkie możliwosci wykorzystac przed ślubem, to po co się hajtać? oczywiscie, trzeba poznac nature partnera, to jak sie zachowuje w naturalnych, tzw. domowych sytuacjach, ale to nas nie przygotuje do życia z nim, a jedynie tak jak w przypadku Asi zniechęci po jakimś czasie. MNie sie wydaje, ze to jest przejsciowe. jestescie soba znudzenia, to sie zdarza. ale minie troche czasu, a znów zatęsknicie i będzecie zakochani w sobie po uszy! Tego Ci Asiu serdecznie życze
Paollino nie denerwuj sie, bo dziewczyny chcą dobrze
Oj ja też chciałam dobrze ale wyszło jak zwykle że się nie znam, bo czegoś tam jeszcze nie doświadczyłam

Ja chcę zamieszkać przed ślubem z TŻem ale tylko na chwilę, bo on ma już dość swojej rodziny, ja do swojej też nie chcę wracać po studiach, a na razie wiemy że chcemy być ze sobą dalej i planujemy razem dalsze życie. Pewnie za rok zaczniemy rozmawiać o ślubie, choć jak znam moją rodzinę to i tak będą mówić, że po co się tak spieszyć itp.
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 14:33   #4569
OkoPani
Wtajemniczenie
 
Avatar OkoPani
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania

paollino, pisząc, że tak już jest od dawna przeczysz samej sobie - bo to oznacza, że kiedyś ktoś miał rację z tym, "że wszystko się zmieni" jak będziecie ze sobą dłużej niż trzy miesiące. chyba, że od samego początku chodził z Tobą na badania per rectum i nigdy nie stroiłaś się na randki.
skarpetki były tylko przykładem. w łazience będzie stał jego dezodorant, na suszarce będą się suszyły jego gatki, a połowa szafy będzie należała do niego.

yess, mieszkanie przed ślubem, po ślubie itd to trochę niebezpieczny temat. każdy ma inną historię, inne powody. gdybym ja nie zdecydowała się na mieszkanie z moim, pewnie nie bylibyśmy razem - sytuacja wymagała deklaracji i decyzji z obu stron. on przeprowadził się do Pl, żeby być ze mną więc trochę nie w porządku byłoby mu powiedzieć "słuchaj stary, przeprowadzasz się twoja sprawa, ja z tobą do ślubu nie zamieszkam".
poza tym o jakich "wszystkich możliwościach" mówisz? jak to "nie ma po co się hajtać"? nie dadzą Ci kredytu, jeśli nie pracując będziesz wychowywać dziecko żyjąc z ojcem na kocią łapę. przyziemny przykład? za 50lat Twój chłopak nie odziedziczy mieszkania, które było na Ciebie a w którym od zawsze mieszkaliście. nie wpuszczą Cię na wizytę jak będzie leżał na intensywnej terapii po zawale.
jeśli pisząc o "wszystkich możliwościach" masz na myśli wspólny prysznic, oglądanie telewizji i seks - to mieszkanie razem faktycznie nie ma sensu, ani przed ani po ślubie.

przepraszam za ostry ton ale jestem dziś w bojowym nastroju. nie zmienia to faktu, że piszę co myślę.
__________________
64....61.5.....53kg
OkoPani jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 14:46   #4570
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania

Cytat:
Napisane przez OkoPani Pokaż wiadomość
paollino, pisząc, że tak już jest od dawna przeczysz samej sobie - bo to oznacza, że kiedyś ktoś miał rację z tym, "że wszystko się zmieni" jak będziecie ze sobą dłużej niż trzy miesiące. chyba, że od samego początku chodził z Tobą na badania per rectum i nigdy nie stroiłaś się na randki.
skarpetki były tylko przykładem. w łazience będzie stał jego dezodorant, na suszarce będą się suszyły jego gatki, a połowa szafy będzie należała do niego.
Tylko ja tego nie odbieram jak złowieszcze "zobaaaaaaaczysz, wszystko się zmieeeeeni..." tylko "ewoluowało, rozwinęło się". To nie jest tak że ja teraz siedzę i myślę "rany, zmieniło się...". Nie zauważyłam nawet kiedy nasz związek dojrzał, stało się to naturalnie i jakoś nie mam szoku ani nic. A co do reszty jego rzeczy - może tego tak nie odczuję drastycznie, bo zawsze miałam jakiegoś współlokatora w pokoju i od 4 lat dzielę się łazienką, kuchnią i szafą
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 15:08   #4571
OkoPani
Wtajemniczenie
 
Avatar OkoPani
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania

ahhh
chyba nikt tego nie odbiera z szokiem paol to nie tak, że z każdym dniem zauważam różnicę. a pojęcie "zmiana" nie wyklucza ewolucji, nie oznacza tylko "złych zmian". inaczej - ewoluuje związek, ewoluują i problemy. wczoraj problemem było, czy założyć małą czarną czy obcisłe spodnie i fajną bluzkę z dekoltem. dziś zastanawiasz się gdzie pojedziecie na wakacje, myślicie o ślubie i o tym czy rodzina nie pomyśli, że się spieszycie. być może przyjdzie moment, kiedy problemy będą większe niż radości i mimo to będziecie chcieli być nadal razem. i wtedy być może usiądziesz i pomyślisz - "o rany zmieniło się".

co do podanego przykładu: że zawsze miałaś współlokatora, albo zapomniałaś z czego wynikło zaczęcie rozmowy o tym, że się zmieni jak zamieszkacie razem, albo zapomniałaś, że sama "nie miałaś dokąd wyjść jak mieszkaliście razem przez 3 dni i czytałaś w kuchni książkę".

już się nie będę wypowiadać na ten temat, bo dyskusja zmierza do nieskończoności jak widzę, a spekulacje z czyjejkolwiek strony jak z nami będzie a jak z nami nie będzie jednak nie mają sensu.
__________________
64....61.5.....53kg
OkoPani jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 15:16   #4572
aassiiaa1988
Żona Idealna :)
 
Avatar aassiiaa1988
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: PoZ :)
Wiadomości: 31 706
GG do aassiiaa1988
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania

niepotrzebnie pisałam o swoich problemach.. rzadko mówię, gdy coś u mnie jest nie tak, a jak w końcu napisałam to tylko bezsensowna dyskusja rozgorzała.. :/

Kocham P. i wierzę, ze będzie dobrze.

KONIEC tematu!!
__________________

Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz, one przyjdą same..


27.12.2013r.

15.04.2016r.

07.07.2017r.

Prawdziwy Cud jest wtedy,
gdy z Miłości dwojga ludzi rodzi się kolejne Serce - 26.02.2019
aassiiaa1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 15:35   #4573
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania

Cytat:
Napisane przez OkoPani Pokaż wiadomość
ahhh
chyba nikt tego nie odbiera z szokiem paol to nie tak, że z każdym dniem zauważam różnicę. a pojęcie "zmiana" nie wyklucza ewolucji, nie oznacza tylko "złych zmian". inaczej - ewoluuje związek, ewoluują i problemy. wczoraj problemem było, czy założyć małą czarną czy obcisłe spodnie i fajną bluzkę z dekoltem. dziś zastanawiasz się gdzie pojedziecie na wakacje, myślicie o ślubie i o tym czy rodzina nie pomyśli, że się spieszycie. być może przyjdzie moment, kiedy problemy będą większe niż radości i mimo to będziecie chcieli być nadal razem. i wtedy być może usiądziesz i pomyślisz - "o rany zmieniło się".

co do podanego przykładu: że zawsze miałaś współlokatora, albo zapomniałaś z czego wynikło zaczęcie rozmowy o tym, że się zmieni jak zamieszkacie razem, albo zapomniałaś, że sama "nie miałaś dokąd wyjść jak mieszkaliście razem przez 3 dni i czytałaś w kuchni książkę".

już się nie będę wypowiadać na ten temat, bo dyskusja zmierza do nieskończoności jak widzę, a spekulacje z czyjejkolwiek strony jak z nami będzie a jak z nami nie będzie jednak nie mają sensu.
no nie wiem, widocznie nie zrozumiałam tego, myślałam że chodziło o to że w łazience jego dezodorant itp. to chodziło że nie wiem, przestrzeń mi się zmniejszy i to będzie zdziwienie
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 16:08   #4574
Malenka321
Zakorzenienie
 
Avatar Malenka321
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 10 891
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania

Dziewczyny spokojnie kilka głęokich oddechów i raz dwa będzie ok
Każda jest wyjątkowa. Nie ma dwóch podobnych sytuacji. Ciężko jest powiedzieć, że się rozumie, bo tak naprawdę nigdy ie poczujemy tego co ktoś inny, bo nie ma dwóch takich samych sytuacji. Jedynie podobne
__________________
<3

Zaręczeni

i ślubuję ci miłość.....
Malenka321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 17:37   #4575
Paula_M
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 487
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania

Maleńka mądrze mówi.

Tak w ogóle, to Maleńka już jakiś czas temu chciałam Ci powiedzieć, że się zmieniłaś. Inaczej podchodzisz do wielu spraw i pozwolę sobie też powiedzieć, że wydajesz się dojrzalsza
__________________
Życie nie pyta Cię, czy dasz radę.[/SIZE][/FONT]
Paula_M jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 17:53   #4576
OkoPani
Wtajemniczenie
 
Avatar OkoPani
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania

zgadzam się z maleńką częściowo - każda sytuacja jest inna. ale wydaje mi się, że trochę trudno pogodzić chyba wiarę w skuteczność pracy psychologa z takim podejściem. skoro sytuacje są jedynie podobne, każdy jest inny i niemożliwe jest czuć i myśleć podobnie w podobnych sytuacjach - ani praca psychologa ani jego studia nad zachowaniami typowymi, zjawiskami społecznymi itd. niestety nie ma chyba sensu?

nie przeczę, że każda z nas jest inna. nie powiedziałam nawet "paol, zobaczysz - 3 lata związku i ciach! kryzys". powiedziałam, że mój związek przeżywa kryzys, że czytałam iż to typowe, że mam nadzieję że minie. i może ciężko postawić się w sytuacji jakieś osoby, chociaż sytuacja może przypominać naszą. ale chyba zupełną abstrakcją jest porównanie związku osób, które sypiają u siebie raz na jakiś czas ze związkiem osób, które mieszkają ze sobą non stop 2 lata [wypowiedziane mentorskim tonem].

zaczynam się żegnać laseczki, może zajrzę w ciągu tego tygodnia ale wątpię, bo komputer siostry jest wolny strasznie.
__________________
64....61.5.....53kg
OkoPani jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 18:25   #4577
Paula_M
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 487
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania

Ja tam wstrzymuję się od wypowiedzenia się na ten temat.

Trzymaj się ciepło Oko!
__________________
Życie nie pyta Cię, czy dasz radę.[/SIZE][/FONT]
Paula_M jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 18:50   #4578
credo
Raczkowanie
 
Avatar credo
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 274
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania

NIE ZJADŁAM SŁODKIEGO! A miałam taką ochotę i już miałam sięgać po budyń, ale nie zrobiłam tego! Jest, jest, jest!
__________________
"Życie można przeżyć tylko na dwa sposoby: Tak, jakby nic nie było cudem albo tak, jakby cudem było wszystko."

62-61-60-59-58-57-56-55-54-53-52

credo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-26, 18:51   #4579
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania

Cytat:
Napisane przez credo Pokaż wiadomość
NIE ZJADŁAM SŁODKIEGO! A miałam taką ochotę i już miałam sięgać po budyń, ale nie zrobiłam tego! Jest, jest, jest!
BRAWO za mną chodzi pizza, ale nie wcześniej jak w maju się skuszę
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-04-27, 06:31   #4580
Malenka321
Zakorzenienie
 
Avatar Malenka321
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 10 891
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania

Cytat:
Napisane przez Paula_M Pokaż wiadomość
Maleńka mądrze mówi.

Tak w ogóle, to Maleńka już jakiś czas temu chciałam Ci powiedzieć, że się zmieniłaś. Inaczej podchodzisz do wielu spraw i pozwolę sobie też powiedzieć, że wydajesz się dojrzalsza
dziękuję za ciepłe słowa jeszcze dużo mi brakuje, ale masz racje... zaczynam dostrzegać jak się zachowywałam... jak głupia smarkula, wy się troszczyłyście, żebym nie popadła w chorobę a ja to traktowałąm jako atak... ale jest o wiele wiele lepiej i wiem, że chciałyście dobrze. Poza tym opieka nad dzieckiem dużo daje... uczę się dojrzałości i odpowiedzialności za 2 osoby.
OkoPani chodziło mi o to, że nie ma się co kłócić, która w gorszej sytuacji. Bo każdy charakter jest inny w sensie nigdy nie poczujesz się tak, jak dana osoba możesz jedynie przypuszczać, że rozumiesz.
__________________
<3

Zaręczeni

i ślubuję ci miłość.....
Malenka321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-27, 07:21   #4581
honeyasik86
Wtajemniczenie
 
Avatar honeyasik86
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Zewsząd, znienacka ;)
Wiadomości: 2 946
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania

dzieeeń dooobry laseczki Więc ja oświadczam, że w święta jadłam tyle, że to się w głowie nie mieści... na bank 3 kg do przodu by było albo i 4... nie żartuję... alee.. wczoraj o godzinie 3 nad ranem zaczęłam źle się czuć, mdłości i tak dalej i cały dzień spędziłam w pozycji pochyłeś pokazując wszystkim jak bardzo kocham klopa A wszystko przez to, że pojechaliśmy do babci i tam wszyscy przechodzili grypę jelitową i widocznie mnie dopadło, ale mojej rodziny nie. Ale jak na grypę za krótko to trwało, chociaż miałam gorączkę itd to myślę, że po prostu się PRZEŻARŁAM żołądek nie wytrzymał... moja mama skomentowała to tak: Co kostusiu myślałaś, że wszystkich przejesz??" stając dzisiaj na wagę zobaczyłam wagę taką, jaką miałam przed świętami, więc w efekcie nic nie przytyłam Dzisiaj już się czuję dobrze, tylko mnie troszkę głowa boli.

Widzę, że tutaj rozgorzały dyskusje o mieszkaniu razem, że ktoś się zna, ktoś nie... To jest ciężki temat Mi nikt nie zmieni poglądu, że WARTO mieszkać ze sobą przed ślubem ( nawet go nie planując) bo wtedy poznajemy partnera na wylot. Ja będąc w związku dwa lata zamieszkałam z moim ex i co się okazało? że mimo widywania się codziennie!! nie znałam go... a poznałam od tej gorszej strony. Co do kryzysów - pojawiają się one najczęściej właśnie przy wspólnym mieszkaniu, albo po długim stażu związku.

Asiaaa pisz o problemach Każda z nas jest inna i ma inne problemy. To co dla nas może wydawać się dużym problemem, dla kogoś może być śmieszną błahostką. I nie piszę tego w kontekście tej kłótni tylko ogólnie ludzi. Mi się wcześniej wydawało, że mam duży problem w pewnej sprawie, a parę osób stwierdziło - lecz się, ludzie mają większe problemy. I co? Mogę mieć pretensje, że tak mnie potraktowano? Nie! Bo każdy jest inny Dobra bo wywód mój jest już przydługi i odbiega od tematu Co tam u Was poza tym? U każdej? Po opisie Heroni widzę, że chce wyjść z siebie i stanąć obok

Yess mordo Ty moja urodzinki miałaś, a Honiaczek nie wiedział Spóźnione baaardzo, ale szczere prosto z serduchaaaa zdrowia, szczęścia, spełnienia wszystkich marzeń, miłości aż po grób, wymarzonej pracy i cudownych przyjaciół 10000000 LAT!!
__________________
Czasem trzeba podpalić cały świat, by w kimś zabłysnął płomień...

Edytowane przez honeyasik86
Czas edycji: 2011-04-27 o 07:31
honeyasik86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-27, 07:54   #4582
Limone
Zakorzenienie
 
Avatar Limone
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 140
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania

Cytat:
Napisane przez honeyasik86 Pokaż wiadomość
dzieeeń dooobry laseczki Więc ja oświadczam, że w święta jadłam tyle, że to się w głowie nie mieści... na bank 3 kg do przodu by było albo i 4... nie żartuję... alee.. wczoraj o godzinie 3 nad ranem zaczęłam źle się czuć, mdłości i tak dalej i cały dzień spędziłam w pozycji pochyłeś pokazując wszystkim jak bardzo kocham klopa A wszystko przez to, że pojechaliśmy do babci i tam wszyscy przechodzili grypę jelitową i widocznie mnie dopadło, ale mojej rodziny nie. Ale jak na grypę za krótko to trwało, chociaż miałam gorączkę itd to myślę, że po prostu się PRZEŻARŁAM żołądek nie wytrzymał... moja mama skomentowała to tak: Co kostusiu myślałaś, że wszystkich przejesz??" stając dzisiaj na wagę zobaczyłam wagę taką, jaką miałam przed świętami, więc w efekcie nic nie przytyłam Dzisiaj już się czuję dobrze, tylko mnie troszkę głowa boli.
Oj siostra, siostra. Widzę, że u tej samej babci byłyśmy Bo ja też noc z poniedziałku na wtorek spędziłam w łazience, ale ja miałam grypę jelitowo-żołądkową więc z dwóch stron u mnie było A wagę mam teraz taką jakiej dawno nie miałam

Cytat:
Napisane przez honeyasik86 Pokaż wiadomość
Widzę, że tutaj rozgorzały dyskusje o mieszkaniu razem, że ktoś się zna, ktoś nie... To jest ciężki temat Mi nikt nie zmieni poglądu, że WARTO mieszkać ze sobą przed ślubem ( nawet go nie planując) bo wtedy poznajemy partnera na wylot. Ja będąc w związku dwa lata zamieszkałam z moim ex i co się okazało? że mimo widywania się codziennie!! nie znałam go... a poznałam od tej gorszej strony. Co do kryzysów - pojawiają się one najczęściej właśnie przy wspólnym mieszkaniu, albo po długim stażu związku.
Też popieram. Człowiek jakby nie patrzeć, bardziej się jednak stara przed wspólnym zamieszkaniem, kiedy jednak widuje się raz na jakiś czas. A nawet widując się codziennie nie widzi się wielu rzeczy. Ja z moim przed ślubem spędzałam większość weekendów razem, a i w wakacje mnóstwo czasu u niego spędzałam. Ale dopiero po wspólnym zamieszkaniu zobaczyłam pewne sprawy i nagle się okazało, że gdy chce być sama, to nie bardzo mam gdzie iść itd. Było między nami sporo kłótni o wszelkiego typu drobiazgi, bo nagle ja się okazałam inna niż on myślał i na odwrót. Kto wie, czy gdybyśmy nie byli małżeństwem, któreś by np nie odeszło, choć oboje kochamy się bardzo. Niestety wielu rzeczy miłość nie jest wstanie przeskoczyć.
Limone jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-27, 08:48   #4583
Malenka321
Zakorzenienie
 
Avatar Malenka321
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 10 891
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania

o hey Honiaczek i Limonka ja też się przezarłam ale mówi się trudno teraz na widok czekolady chce mi się żygać tak to jest jak się wszystkiego zje za dużo
__________________
<3

Zaręczeni

i ślubuję ci miłość.....
Malenka321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-27, 09:30   #4584
honeyasik86
Wtajemniczenie
 
Avatar honeyasik86
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Zewsząd, znienacka ;)
Wiadomości: 2 946
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania

Cytat:
Napisane przez Limone Pokaż wiadomość
Oj siostra, siostra. Widzę, że u tej samej babci byłyśmy Bo ja też noc z poniedziałku na wtorek spędziłam w łazience, ale ja miałam grypę jelitowo-żołądkową więc z dwóch stron u mnie było A wagę mam teraz taką jakiej dawno nie miałam
Bez kitu Oj z dwóch stron to masakrejszyn Szybko można zejść... No z wagą to fakt ale pocieszę Cię Skarbie - zaczniesz znowu patrzeć na jedzenie to i waga zniknie


Cytat:
Też popieram. Człowiek jakby nie patrzeć, bardziej się jednak stara przed wspólnym zamieszkaniem, kiedy jednak widuje się raz na jakiś czas. A nawet widując się codziennie nie widzi się wielu rzeczy. Ja z moim przed ślubem spędzałam większość weekendów razem, a i w wakacje mnóstwo czasu u niego spędzałam. Ale dopiero po wspólnym zamieszkaniu zobaczyłam pewne sprawy i nagle się okazało, że gdy chce być sama, to nie bardzo mam gdzie iść itd. Było między nami sporo kłótni o wszelkiego typu drobiazgi, bo nagle ja się okazałam inna niż on myślał i na odwrót. Kto wie, czy gdybyśmy nie byli małżeństwem, któreś by np nie odeszło, choć oboje kochamy się bardzo. Niestety wielu rzeczy miłość nie jest wstanie przeskoczyć.
Dokładnie....

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Cytat:
Napisane przez Malenka321 Pokaż wiadomość
o hey Honiaczek i Limonka ja też się przezarłam ale mówi się trudno teraz na widok czekolady chce mi się żygać tak to jest jak się wszystkiego zje za dużo
Hej Maleńka
__________________
Czasem trzeba podpalić cały świat, by w kimś zabłysnął płomień...
honeyasik86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-27, 09:35   #4585
Limone
Zakorzenienie
 
Avatar Limone
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 140
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania

Cytat:
Napisane przez honeyasik86 Pokaż wiadomość
Bez kitu Oj z dwóch stron to masakrejszyn Szybko można zejść... No z wagą to fakt ale pocieszę Cię Skarbie - zaczniesz znowu patrzeć na jedzenie to i waga zniknie
Na jedzenie szybko nie popatrzę Idę usuwać jeszcze ósemkę więc dieta jak nic mnie czeka kolejny tydzień A w następnym tygodniu pewnie też bo aparat zakładam Więc jest szansa że waga się utrzyma, albo i spadnie jeszcze
Limone jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-27, 10:01   #4586
honeyasik86
Wtajemniczenie
 
Avatar honeyasik86
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Zewsząd, znienacka ;)
Wiadomości: 2 946
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania

Oooo Limonka to będziesz chuchro Ósemka zabierze Ci z 2 kg jak nic Wiem, co mówię
__________________
Czasem trzeba podpalić cały świat, by w kimś zabłysnął płomień...
honeyasik86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-27, 10:19   #4587
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania

Nie mówcie o ósemkach, bo mi rosną z prawej i z góry i z dołu i cholernie się boję
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-27, 10:20   #4588
Limone
Zakorzenienie
 
Avatar Limone
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 140
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania

Cytat:
Napisane przez honeyasik86 Pokaż wiadomość
Oooo Limonka to będziesz chuchro Ósemka zabierze Ci z 2 kg jak nic Wiem, co mówię
Jakoś poprzednie trzy mi 6 kg nie zabrały Ale może tym razem pójdzie za to 8

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Cytat:
Napisane przez paollino Pokaż wiadomość
Nie mówcie o ósemkach, bo mi rosną z prawej i z góry i z dołu i cholernie się boję
Bać to się boję ja na myśl o dzisiejszym zabiegu, a że po grypie słaba jestem to ja tam chyba na fotelu zemdleję
Limone jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-27, 10:22   #4589
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania

Cytat:
Napisane przez Limone Pokaż wiadomość
Bać to się boję ja na myśl o dzisiejszym zabiegu, a że po grypie słaba jestem to ja tam chyba na fotelu zemdleję
Daj spokój, ja idę na zwykłe borowanie a już od drzwi wołam "poproszę znieczulenie!!" Ostatnio dał mi takie mocne, że jeszcze dobre 4 dni mi serducho pikało. Dopiero ciocia mi powiedziała że to od znieczulenia i że to daje mocno po serduszku
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-27, 10:32   #4590
Limone
Zakorzenienie
 
Avatar Limone
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 140
Dot.: Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania

Cytat:
Napisane przez paollino Pokaż wiadomość
Daj spokój, ja idę na zwykłe borowanie a już od drzwi wołam "poproszę znieczulenie!!" Ostatnio dał mi takie mocne, że jeszcze dobre 4 dni mi serducho pikało. Dopiero ciocia mi powiedziała że to od znieczulenia i że to daje mocno po serduszku
A to dziwne, bo zwykle takie leki działają miejscowo i na serce nie powinny oddziaływać. Ale może to akurat tak działa. To ja na ból wrażliwa nie jestem. Przy leczeniu rzadko kiedy mam znieczulenie, ale usuwanie ósemek to masakra dla mnie. Ciesz się że Ci wychodzą, bo mniejsze prawdopodobieństwo ich usuwania. Moje zostały w dziąsłach i na korzenie siódemek się pchały.
Limone jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:55.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.